Filipeusz [ Konsul ]
kogo bys zabrał w tej sytuacji??
Zastanów sie i daj odpowiedź kogo byś zabrał
Jedziesz samotnie samochodem nocą w burzy. Mijasz przystanek autobusowy i widzisz troje ludzi oczekujących na autobus:
1. Staruszke, która wygląda, jakby właśnie umierała,
2. Twojego dobrego przyjaciela, który kiedyś uratował Ci życie,
3. Cudownś kobiete (lub faceta), dokładnie taką o jakiej zawsze marzyłeś.
Komu z nich zaproponowałbyś podwiezienie, zakładając, że masz tylko jedno wolne miejsce w samochodzie (powiedzmy, że jedziesz małym kabrioletem)?
Pomyśl chwilke, zanim przewiniesz dalej!
Ten problem moralno-etyczny został kiedyś wykorzystany w pewnej firmie, testach dotyczących podjecia pracy.
Możesz zabrać umierającą staruszke i uratować jej życie.
Możesz zabrać przyjaciela i zrewanżować mu się za uratowanie Ci życia.
Jednak wówczas może się okazać, że już nigdy nie spotkasz swojej wymarzonej miłości...
Kandydat, którego przyjęto do pracy (jedyny z ponad 200 zgłaszających się) nie miał wątpliwości, gdy udzielał odpowiedzi:
- Kogo bym zabrał? To proste. Dałbym kluczyki swojemu przyjacielowi z prośbą, by zabrał staruszkę jak najszybciej do szpitala. Sam zaś zostałbym na przystanku i wspólnie z kobietą z mych marzen zaczekałbym na autobus...
Morał: nie myśl schematycznie!
PS
A tu komentarz jednego gościa:
To jest głupie rozwiązanie
- tracisz auto bo koleś pojedzie nim na dupy (zawsze się tak robi z cudzymi małymi kabrioletami) i pewnie je rozdupcy na jakimś drzewie (patrz przykład Boćka)
- tracisz kumpla bo ci rozdupcył auto
- panna wsiada zaraz do auta jakiegoś leszcza, który jechał zaraz za tobą i oczywiści też się zatrzymał jak zobaczył że macha fajna dupa.
- zostajesz jak ten ciul sam na deszczu, czekasz na autobus i będziesz miał wiele szczęścia jak nie dostaniesz zapalenia płuc lub jak ci nikt nie wkraciastyi(bo to przecież w lesie)
Ja gościa który tak odpowiedział nie zatrudniłbym nawet jako kierowcy tego autobusu
Podobało się??
Grand [ The One And Only ]
Dobre ;) ja wzioł bym przyjaciela :) niestety nie przyjeli by mnie do pracy :( ;-))
Fett [ Avatar ]
daje duzo do myslenia :) łącznie z komentarzem
Mazio [ Mr.Offtopic ]
ja zabrałbym im portfele i komórki, i pojechałbym w kierunku zachodzącego slońca...
cięcie
koniec ujęcia
napisy
THE END
---
fajny tekst :)
Garbizaur [ CLS ]
Hehe.
Ja też wziąłbym przyjaciela.
OkO SeBuL'a [ ignoruj mnie ]
Też wziąłbym przyjaciela :D Heh kolo musiał mieć fajną wyobraźnię skoro wymyślił coś takiego :)
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
skoro jest burza to co za roznicaczy biore kogos skoro to kabriolet? :PPP
Fett [ Avatar ]
zresztą.... laske na kolana, kumpla obok, babcie do bagaznika ;)
a pozatym wzialbym kumpla, czemu mialbym ufac niezjaomym ludizom, a moze babcia i laska to manakalni psychopaci ?
Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]
Ja zabrałbym babcie. Podwiózłbym ją do jakiegoś najbliższego szpitala, a po kolegę zawsze można wrócić.
Tyrone [ Generaďż˝ ]
niezle
pinkowski [ Pretorianin ]
po co babcie skoro zaraz umrze, bedzie śmierdzialo w samochodzie, ja bym wzial Przyjaciele i pojechal na dziwki..(ładniejsze od tej z przystanka)
Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]
pinkowski---> ale skoro to samochód dwuosobowy to gdzie byście je zapakowali? Hahahahaha. Zakładając oczywiście, że chcielibyście je wziąść na przejażdżke.:)
piokos [ ]
LUDZIE ??? czy TYLKO ja wybrałem odp. 3 !!! Co z wami chłopy ??!! ;-D
pinkowski [ Pretorianin ]
jak to co?? z przyjacielem na dziwkach jestem...:)
Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]
Najlepszą odpowiedź dał mój kolega: żeby nikomu nie było przykro...pojechałbym dalej.:)
cycu2003 [ Senator ]
czort z babka i przyjacielem
wziolbym babke
captain_nemo [ Generaďż˝ ]
jak pierwszy raz czytalem/slyszalem ten text to odpowiedzialem: przyjaciela, meska przyjazn jest najwazniejsza ! ;-)
z reszta nie ma czegos takiego jak idealna kobieta ! ; a babcia wiedzac ze autobus bedzie zapelniony udawala zeby miec miejscowke... pozdro dla babci-sępów z busow :)
Coy2K [ Veteran ]
ehh czy Wy sie niczego nie nauczycie ? :-)
to tak jak w tej reklamie Toyoty...kobieta to tak naprawde przebrany facet, ktory czeka na frajera, zeby go skroić ze wszystkiego...
:P
holyfire [ Konsul ]
A po co miało by się zmoknąć.Lepiej przyspieszyć i wjechać w jakąś kałuże obok przystanku :D
Filipeusz [ Konsul ]
odpowiadajcie na zadane pytanie prosze!!!!!!!kogo byście podwiezli A B C!
pinkowski [ Pretorianin ]
D
(jestem śmieszny no nie?)
Filipeusz [ Konsul ]
strasznie smieszny az sie plakac chce
Coy2K [ Veteran ]
Filipeusz >>> co do tej odpowiedzi w twoim pierwszym poście... ten kto odpowiadal jest wtórnym analfabetą...pytanie nie brzmi co byś zrobił w tej sytuacji, a kogo byś zabrał, tak wiec nie moglbys dac kluczykow przyjacielowi.
Ja odpowiedzialem B, czyli podwiozlbym przyjaciela... jak nie ta babka to inna...chyba że Jessica Alba, wtedy przyjaciel jesli jest prawdziwym przyjacielem to zrozumie i sie nie obrazi jesli troche zmoknie :-)
Filipeusz [ Konsul ]
Ja sie z toba zgadzam jego odpowiedz byla nie na temat!!!!!!!!!!!
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Ja pomyślałem tak
Babcia do samochodu, laska mi na kolana, a kumpel pcha samochód :D
pinkowski [ Pretorianin ]
eeee samochod pchaja już murzyny i filipeusz statsiarz
Filipeusz [ Konsul ]
te pinkowski nie pozwalaj sobie lepiej juz spij bo mamusia pojedzie i nie bedziesz mogl od kogo mleczka ssac
Filipeusz [ Konsul ]
i nie jestem statsiarzem bo to mi sie tylko raz zdarzylo
Vader [ Senator ]
Coy --> Bo te pytanie bylo zle postawione. Nie odpowiadalo wymogom sytuacji. Wtornym analfabeta ? Tu nie chodzi o umiejetnosc pisania i czytania, ale o zdolnosc do udzielania logicznie poprawnych odpowiedzi :)
P.S Ja bym zabral staruszke. Dlaczego ?
- Staruszka jest juz stara i jako jedyna moze sie powaznie pochorowac, pozatym przezyla juz wiele i nalezy sie jej priorytet w tym wzgledzie.
- Moj przyjaciel by zrozumial moja decyzje. I jestem tego pewien, w przeciwnym razie nie bylby moim przyjacielem. Mam dosc ostre kryteria doboru przyjaciol.
- A pieknej pannicy dobrze zrobi jak zmoknie troche na deszczu. Niech znajdzie innego frajera ktory bedzie wozil jej wyperfumowana pupcie. Moze skromnosci sie nauczy ? A milosci to ja nie szukam, sexualnie tez nie potrzebuje sie realizowac z obca dziewczyna.
Proste ressante. Nie wszystko co oryginalne i nie-schematyczne, z zalozenia jest lepsze i skuteczniejsze. Ale coz, kto powiedzial ze w komisjach rekrutacyjnych siedza zawsze kompetenti ludzie :) ? Ot banda znudzonych przejedzonych ludzi, ktorym sie spodobalo, ze ktos wymyslil cos oryginalnego to go przyjeli.
pinkowski [ Pretorianin ]
to juz wiemy kto zabija te biedne staruszki, i okrada je z rent pod przykryciem podwiezienia gdzies
Vader [ Senator ]
Pinkowski --> Ja nie oceniaj ludzi podlug swojej miarki :)
childlike [ Konsul ]
fajne ja oczywiscie wzial bym przyjaciela, laska zawsze moze poczekac jak przyjaciel w biedzie
pinkowski [ Pretorianin ]
Vader-->ludzie mojej miarki uzywaja znakow interpunkcyjnych...:)
Axl2000 [ ignoruj mnie ]
a ja bym wzioł dupe :P
Vader [ Senator ]
Pinkowski --> A ja prawie nie uzywam. Polskich fontow takze nie. Jezeli chcesz mozesz poprosic Soul'a by mi dal bana, o ile w jakis sposob obrazam Twoja godnosc. Jezeli Ci przeszkadza to jak pisze i uwazasz ze jest to niezgodne z prawem - mozesz zawsze wytoczyc mi sprawe. Jezeli po prostu moje pismo uderza w Twoj wysublimowany zmysl estetyczny mozesz wzrokiem omijac moje wypowiedzi. A jesli tylko probojesz mnie dyskredytowac - to mozesz sobie odpuscic. Wszyscy juz wiemy, ze jestes bardzo madry i zabawny, wszyscy Cie podziwiamy.
pinkowski [ Pretorianin ]
vader-->wysiliłeś sie strasznie i całkiem niepotrzebnie, i nie mów w imieniu innych tylko swoim, bo jak chcesz to ja sie podam na Majkela Dzeksona i Dzordza Kluneja i tez powiem ze Cie podziwiamy i wogole ze jestes smieszny i extra!
pozdro!
Beaverus [ Bounty Hunter ]
A ja bym wziol sobie panne albo przyjaciela
chociaz to rozwiazanie ma swoje plusy to o mysleniu nie schematycznym jednak bał bym sie powierzyc komus auto
Vader [ Senator ]
Pinkowski --> Ano wysililem sie. Jak ktos wysila sie, i zwraca uwage na kompletnie nieistotne szczegoly, nie dotyczace w zaden sposob tematu - to chyba mnie takze wypadalo sie wysilic ? Zastnawiam sie co Toba kierowalo. Spodziewales sie, ze Twoja uwaga mnie zaboli ? Potrzebowales tego ? Potrzeujesz wytykac ludziom bledy by samemu lepiej sie poczuc ? To jakas forma psychoterapi ? Niska samoocena ? Z reszta nieistotne, nie moja sprawa. Po prostu informuje Cie: Twoje uwagi na temat mojej osoby sa calkowicie zbedne i nic nie wniosa ani do tematu, ani nie poprawia mojej umiejetnosci pisania. Mam nadzieje ze wyrazilem sie dostatecznie jasno.
EOT.
pinkowski [ Pretorianin ]
vader-->Napisales to w takim tonie ze prawie sie wystraszylem!!Nie o to chodzi ze podwyzszam sobie tym swoja samoocene, ale razi mnie troche twoj analabetyzm( nie zaczyna sie zdania od "ano"), potem sie ludzie dziwia ze Polska jest jaka jest i narzekaja:(, brawo dla tego pana! Jeszcze niech tylko A.L. dojdzie do władzy to juz bedzie cudownie!!
Anarki [ Demon zła ]
heh..ja bym wybral przyjaciela...
|kszaq| [ Konsul ]
odp 3 :P
captain_nemo [ Generaďż˝ ]
Vader [ Junior ]
- Staruszka jest juz stara i jako jedyna moze sie powaznie pochorowac, pozatym przezyla juz wiele i nalezy sie jej priorytet w tym wzgledzie.
to ze jest stara i moze sie pochorowac to akurat racja, najpierw sie ratuje tych ktorzy sa w najwiekszym zagrozeniu, ale nie rozumiem na jakiej zasadzie ona ma priorytet ? czym ona jest lepsza od innych ? powiedzialbym nawet ze przyjaciel ma priorytet bo jest osoba ktora juz w jakis sposob sobie zaloslozyla na nasze wzgledy
- Moj przyjaciel by zrozumial moja decyzje. I jestem tego pewien, w przeciwnym razie nie bylby moim przyjacielem. Mam dosc ostre kryteria doboru przyjaciol.
czyli ja bym na pewno nie byl Twoim przyjacielem i wszyskie osoby ktora postepuje w sposob przemyslany przez samego siebie, jesli twoj kolega slucha ciebie i przyjmuje do wiadomosci wszystko co powiesz to tylko i wylacznie podporzadkowany Tobie, sam zas nie umie myslec i nie zna czegos takiego jak "wlasne zdanie" czy tez przemyslenie sytuacji i reakcja na nia wedlug tego co on uwaza za sluszne...
Vader [ Senator ]
Pinkowski: Jaki Analfabetyzm ? Czy Ty czlowieku rozrozniasz jezyk potoczny od jezyka oficjalnego ? Zapewniam Cie, ze we wlasciwych sytuacjach potrafie sie wypowiadac. Ale po cholere mam sie tutaj starac ? Ani nie jest to watek, gdzie siedza jacys wybitnej klasy intelektualisci, ani ja nie mam potrzeby by pisac w pelni poprawnymi konstrukcjami zdaniowymi, naszpikowanymi naukowo-literackim belkotem. Zanim kogos ocenisz zastanow sie troche.
I raz jeszcze prosze: Dajmy spokoj nieistotnym sprawom. Ja takze moge sie zaczac czepiac, ale po co ? Jestesmy tu po to by porozmawiac i przyjemnie spedzac czas, a nie prowadzic dyskusje Ad Hominem.
pinkowski [ Pretorianin ]
Vader:Po cholere mowisz po cholere??...nie no dobra, koniec tej glupiej dyskusji...
Co oznacza"Ad Hominem"?
Vader [ Senator ]
Captain_Nemo -->
Priorytet, ktory przyznalem staruszce nie jest zadna uniwersalna kategoria. Ona ma priorytet - gdyz wynika on z mojego swiatopogladu. Jezeli uwazasz inaczej - oczywiscie masz do tego prawo i w pelni szanuje i akteptuje Twoj poglad.
Kwestia przyjaciela: Troszke zle mnie zrozumiales. To nie jest tak, ze ja wydaje polecenie, badz prezentuje poglad - a kolega w pelni go akceptuje bez odrobiny wlasnych przemyslen. Chodzi o to - ze moim przyjacielem moze zostac osoba, ktora postrzega i mysli w podobny sposob jak ja. Jego decyzja wynikalaby nie z zadnej presji czy sugesti - ale z tego, ze bylby ze mna tozsamy pogladowo. To przeciez jest recepta na najlepszych przyjaciol. Przynajmniej moim zdaniem :)
Vader [ Senator ]
Pinkowski: "Po cholere" - lagodny wulgaryzm, slowo z ladunkiem emocjonalnym. Slowa tego typu sluza do zaakcentowania i wzmocnienia swojego stanowiska w danej sprawie. Po to wlasciwie uzywa sie wulgaryzmow :-) Choc nie zawsze ludzie robia to swiadomie.
Ad Hominem - To nazwa jednego z bledow, jakie popelniaja dyskutanci. Czyli atak na osobe, a nie na argument. Klasyczne na tym forum: Ludzie mowia na jakis temat, po trzech postach wlaza na siebie i zaczyna sie rozmowa w stylu "A co Ty mozesz wiedziec, jestes przeciez Lekarzem nie Fizykiem".
^JUNKERS^ [ PS2 Hard User ]
Przyjaciela ... choć by mnie gryzło że nie pomogłem starszej Pani, ale One czasem są hamskie więc bym się zastanawiał ;D Przykład? Chce zejść w tramwaju starszej pani i ustąpić miejsce a ta na mnie zaczyna krzyczeć że co ja sobie wyobrażam Oo
Coy2K [ Veteran ]
Vader >>> ja mysle ze pytanie bylo dobrze postawione, a odpowiadajacy udzielil najwygodniejszej odpowiedzi...wtorny analfabetyzm to nieumiejetnosc jak wspomniales- czytania ze zrozumieniem, dlatego przystaj przy tym, ze osoba ta jest wtornym analfabeta, bo nie zrozumiala polecenia...
captain_nemo [ Generaďż˝ ]
pinkowski z ta cholera to sie czepiasz, mam nadzieje ze zartowales ..
Vader [nick z GW ? ...Anakin Skywalker?]
no juz rozumiem o co chodzi ...maly wniosek: internet to jednak kiepska forma porozumiewania sie, a w szczegolnosci dyskusji na jakis temat, gdyz wychodzi wiecej nieporozumien niz konsensusow ...
co do przyjaciol, fakt ze jest to dobry sposob ale przyjazn nie jest czyms jednoznacznym .. temat rzeka
co do atakow na osoby a nie na argumenty to swieta racja ale nie jest to czeste tylko tutaj, ja sie spotykam z tym prawie codziennie
Ad Homine - dzieki za wzbogacenie mojego slownika :)
EOT - end of sth?... what does it mean ?
Chupacabra [ Senator ]
ja bym sie wogole nie zatrzymal i udawal, ze nikogo nie zauwazylem:)
amarok [ Generaďż˝ ]
jeżeli już, to najprędzej wziałbym kumpla.
odnośnie tej pracy, to przyjąłbym gościa, który wyśmiał tego pierwszego idealistę.
widać, że koleś zna życie.
po co brać babcię, jeśli można zadzwonić po pogotowie.
a jak laska ładnie poprosi (za przystankiem :P) to się fundnie jej taksówkę.
a tak na serio, to bym się nie zatrzymywał.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 17:56:55]
Vader [ Senator ]
Coy --> Im zalezalo na jakims konkretnym efekcie, w tym rozumieniu bylo dobrze postawione, ale sztucznie zawezalo ilosc mozliwosci. Mam watpliwosc czy anaflabetyzm ma cos wspolnego z 'rozumieniem' ale to malo wazne. Faktem jest - jak wspomniales - odpowiedz ktora udzielil - nie byla odpowiedzia na postawione pytanie.
Captain_Nemo --> Tak Vader z GW, to moja bardzo stara xywka, tylko na tym forum uchowala sie do dzis. W innych miejscach tej elektronicznej pajeczyny - juz dawno go nie uzywam. A co fo forum, to ma jedna gigantyczna zalete, ktorej nie posiadaja dyskusje w realu. Tutaj, kazda wypowiedz jest pisana pod druga, nie znika - kazda mozesz przeczytac, do kazdej z osobna sie ustosunkowac. Nie jest zadnym problemem prowadzenie 3 dyskusji naraz z 10ma roznymi osobami :-) Nikt nie mowi przez siebie, i wymuszona jest najwazniejsza zasada dyskusji: Kazdy mowi po kolei a nie wszyscy naraz.
Dyskusje w realu sa lepsze tylko w jednym wypadku: Gdy dyskutujesz z ludzmi, ktorzy potrafia to robic. A ta umiejetnosc jest zadka i zaniedbywana :) Pozdrawiam.
DiaBLicA_88 [ Pretorianin ]
Ja Bym SoBiE WzIeŁa TeGo SuPeR WyMaRzOnEgO FaCeTa <lOl> HeHe PoZdRÓfFfKa :*:*
amarok [ Generaďż˝ ]
kto w czasie burzy stoi na przystanku i czeka na autobus?
Marksman [ Promyk ]
amarok - jak będę miał dzisiaj pecha do burzy - to ja...
Vader [ Senator ]
Amarok: Bładzisz. Idealizm to nie jest nieznajomosc zycia. Dzieki temu, ze ktos wierzyl w nauke, w cos niemozliwego: Masz dzis prad i wiele innych dobrodziejstw. Dzieki temu, ze ktos wierzyl ze czlwiek moze latac - mamy dzis samoloty. Dzieki temu ze ktos kiedys wierzyl - ze istnieje wolnosc, ze kazdy czlowiek powinien byc rowny - mamy dzis demokracje. (fakt daleko jej od idealu, ale lepszy rydz niz nic ). Idealizm to potezna sila sprawcza, bardzo niedoceniana.
A ja bym przyjal tego idealiste. Bo wiedzialbym, ze bede go w stanie odpowiednio umotywowac, by moja firme postrzegal jako nadrzedny cel, by traktowal to nie jako "moja firme" a nasza. W dodatku, bede wiedzial czego moge sie po nim spodziewac, bede miec do niego wiekszy stopnien zaufania - gdyz bede swiadomy ze jego idealizm nie pozwoli mu na niektore niemoralne dzialania.
Nie ma lepszego motoru do dzialania niz pasja, i motywacja.
Ale nie bede Cie przekonywac, bo widze ze zostales juz zaindoktrynowany.
:-)
amarok [ Generaďż˝ ]
tia, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka...
nie obraź się, ale przestań bujać w obłokach i stań na ziemii.
wolę kogoś, kto realnie patrzy na świat i wie, na co go stać, niż wydumanego idealistę.
tacy kolesie to się nadają jako wykładowcy na uniwerku, a nie pracownicy firmy, która codziennie musi zmagać się z konkurencją na wolnym rynku.
life is brutal.
Vader [ Senator ]
Amarok: Bla bla bla. I Ty zapewne jedyny pojecie o wszystkim, oraz znasz uniwersalne koncepcje swiatopogladowe. Gratuluje posiadania kamienia filozoficznego.
Ten kto Ci zrobil pranie mozgu wykonal kawal dobrej roboty. Dalsza dyskusja jest bezcelowa, nie dyskutuje sie z ludzmi, ktorzy "wiedza zawsze lepiej, i maja patent na racje".
Pozdrawiam i milego dnia zycze, panie Amarok.
P.S Sugeruje wiecej szacunku dla tych, ktorzy Cie uczyli. (Prowadzacy na uczelni).
Viesiu [ vieśniak ]
Ja bym wziął babcie, bo jeśli mój przyjaciel i ta laska stali na jednym przystanku, to mój przyjaciel dawno by się nią zajął, więc ja niemiałbym tam nic do roboty...
Szybki_Lopez [ Centurion ]
pinkowski - ksywka z malej?!
Prosze:
po co babcie skoro zaraz umrze, bedzie śmierdzialo w samochodzie, ja bym wzial Przyjaciele i pojechal na dziwki..(ładniejsze od tej z przystanka)
Liczba bledow: 5 - zdanie rozpoczete od malego "p", Przyjaciele zamiast przyjaciela, ".." zamiast "...", brak spacji przed "(...", przystanku zamiast przystanka, brak kropki na koncu zdania.
jak to co?? z przyjacielem na dziwkach jestem...:)
Liczba bledow : 4 - zdanie rozpoczete z malej litery, "??" zamiast "???", ponownie pierwszy blad, brak spacji po wielokropku.
D
(jestem śmieszny no nie?)
Wg netykiety winno stosowac sie jeden enter.
eeee samochod pchaja już murzyny i filipeusz statsiarz
Liczba bledow: 4 - "eeee" - zamiast "Eee" - to juz dwa bledy, "filipeusz" zamiast "Filipeusz" i brak kropki.
to juz wiemy kto zabija te biedne staruszki, i okrada je z rent pod przykryciem podwiezienia gdzies
Liczba bledow: 4 - zdanie zaczyna sie od "t", przecinek z kosmosu, brak przecinka przed "pod", brak kropki.
vader-->wysiliłeś sie strasznie i całkiem niepotrzebnie, i nie mów w imieniu innych tylko swoim, bo jak chcesz to ja sie podam na Majkela Dzeksona i Dzordza Kluneja i tez powiem ze Cie podziwiamy i wogole ze jestes smieszny i extra!
pozdro!
Liczba bledow: 10 (Michael i George jako dwa) - "Vader" nie "vader", brak spacji po "-->", niestosowny przecinek (duzo lepszym wyjsciem bylaby kropka), plus minus 10 bledow w nazwach wlasnych, brak przecinka przed "ze", pisze sie "w ogole", analfabeto. Znow brak przecinka.
vader-->Napisales to w takim tonie ze prawie sie wystraszylem!!Nie o to chodzi ze podwyzszam sobie tym swoja samoocene, ale razi mnie troche twoj analabetyzm( nie zaczyna sie zdania od "ano"), potem sie ludzie dziwia ze Polska jest jaka jest i narzekaja:(, brawo dla tego pana! Jeszcze niech tylko A.L. dojdzie do władzy to juz bedzie cudownie!!
Liczba bledow: 9 - "Vader", "!!" zamiast "!!!", brak spacji po "!!", brak przecinka przed "ze", brak spacji po "analfabetyzm", spacja po "(", brak spacji przed ":(", brak przecinka przed "to", "!!" zamiast "!!!".
Vader:Po cholere mowisz po cholere??...nie no dobra, koniec tej glupiej dyskusji...
Co oznacza"Ad Hominem"?
Liczba bledow: 3 - brak spacji po ":", "??" zamiast "???", brak spacji przed "...".
Zacznij zmieniac swiat od siebie, siusiaku.
Marksman [ Promyk ]
amarok - idealiści nie pracują w firmach... on są ich właścicielami - bez idei by ich nie założyli...
Coy2K [ Veteran ]
DiaBLicA_88 >>> w tym wieku to Ty jedynie mozesz mu zaimponowac deskorolka z kauczukowymi kólkami ;-)
amarok [ Generaďż˝ ]
tia.
więzienia są pełne takich idealistów.
a właścicielami firm są realiści...
no ale w końcu ja przeszedłem pranie mózgu.
tyle, że ja nie gadam jak nawiedzony przez guru.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 18:26:47]
Marksman [ Promyk ]
amarok - idealista założy firmę, kiedy słyszy od "realistów", że mu się nie uda
realista dojdzie do wniosku że mu się nie uda i ma rację...
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Nikogo.Jadac samochodem noca w burzy mialbym raczej problem z dokladnym dostrzezeniem kto stoi przystanku.
:oP
Szybki_Lopez [ Centurion ]
I tak powstaje mafia.
amarok [ Generaďż˝ ]
a potem idealista będzie ciężko harował, w końcu dostanie po d...pie, a jego miejsce zajmie realista.
idealista zrobił swoje, więc może odejść...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 18:33:53]
Vader [ Senator ]
Amarok: Taaa. Wiezienia sa pelne tez realistow. Ale zapewne dla Ciebie swiat jest jednoznaczny.
Wlascicielami firm sa realisci ? No pewnie ze sa. Ale sa tez i idealisci. Znam osobiscie dwoch takich, i niezle im sie wiedzie. Podejrzewam ze jedyny obraz idealisty jaki znasz, to czlowiek rzucajacy sie na tory kolejowe w obronie wolnosci krasnali ogrodowych.
Ja tez nie gadam jak nawiedzony przez guru, troszke juz zyje na tym swiecie i mam wypracowany poglad na rozne sprawy. Jestem raczej racjonalista, sek w tym - ze wolny rynek - mnie jeszcze nie wypral z mysli, i czasem dostrzegam cos wiecej oprocz faktury na biurku. Nie namawiam do tego samego. Twoje zycie wiec sie nie wtracam. Ale przesadzasz i to grubo z tym autorytaryzmem.
Szybki_Lopez [ Centurion ]
Amarok, chrzanisz. I uogólniasz, a tego nie lubię. Będę zmuszony Cię zbić ;)
Poważnie: realistów jest stokroć więcej w więzieniach. Chociażby dlatego, że na tysiąc realistów przypada jeden idealista. Chodzi mi o prawdziwego idealistę pokroju Billa Gatesa, który stworzył naprawdę "coś", od lat trzyma się stołka i kosi niebagatelne pieniążki. Możesz uważać go za idiotę, ale do takich pieniędzy idiota by nie doszedł. Bez wątpienia był idealistą, jak myślisz, kim teraz jest?
amarok [ Generaďż˝ ]
troszke juz zyje na tym swiecie i mam wypracowany poglad na rozne sprawy.
jak zdasz maturę, to pogadamy o realnym życiu.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 18:45:38]
Vader [ Senator ]
Amarok -->
"jak zdasz maturę"
Skad ten wniosek ? Aa wiem. To w koncu to, o czym mowilem dzisiaj. Rozpaczliwa ucieczka do "ataku na osobe", w obliczu niemoznosci skontrowania dostatecznie dobrym argumentem. Standardowa zagrywka.
amarok [ Generaďż˝ ]
tia. bo juz mi brak argumentów na twoje wznosłe wywody.
aha, wg słownika:
idealista - człowiek kierujący się zasadami wzniosłymi, zdolny do poświęceń; marzyciel, utopista.
jeszcze to:
Idealizm - to wiara w nadrzędność norm moralnych i prawnych nad twardą rzeczywistością dnia codziennego. W tym sensie idealizm jest pokrewny romantyzmowi. Idealista w tym sensie to człowiek kierujący się owymi nadrzędnymi w jego mniemaniu zasadami wbrew opinii innych ludzi i często ze szkodą dla własnych interesów.
Idealizm - to naiwna wiara, że wszystko dzieje się lub chociaż powinno się dziać tak, jak sobie to teoretycznie założymy. W tym sensie idealizm jest swoistą odmianą naiwności. Idealista w tym sensie wierzy, że wszyscy ludzie są "dobrzy", zachowują się przyzwoicie i nigdy nikomu nie czynią krzywdy bez powodu.
chcesz mi wmówić, że tacy ludzie osiągają sukces?
tacy ludzie są popychadłem, z którego każdy się nabija.
którego każdy wykorzystuje, a potem zbiera laury za jego pracę.
dzięki, ale mnie takie życie nie odpowiada.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 18:53:48]
Vader [ Senator ]
Amarok -->
Ehh no tak. Za to pasuje Ci popychanie kogos, wykorzystywanie i korzystanie z jego pracy. Wtedy czujesz sie kims, to Ci odpowiada. Nie czujesz sie zalosny, dlatego ze cale otoczenie przyklaskuje Twej domniemanej zaradnosci.
To wlasnie jest tragedia umyslowa. Czlowiek umyslowo zamkniety, oporny na inne argumenty, twierdzacy ze istnieje jedna sluszna koncepcja zycia - jego wlasna. To juz prawie solipsyzm. Ba ! Ty chyba sam musisz byc idealista. Jak inaczej nazwac tak doglebne przeswiadczenie o slusznosci wlasnych koncepcji ? Czyzbys byl tym - czym zarazem wzgardzasz ? Czyz idea calkowitego oddania sie pragmatyzmowi nie jest idea wzniosla ? To taka sama utopnia jak komunizm. Ale nie mozesz tego dostrzec, gdyz Ty sam z zalozenia jestes jedyna sluszna wykladnia - w ocenianiu czegokolwiek. I tu, prosze panstwa, tkwi klucz do szczescia owych pseudo "realistow". :-)
Ciekawa persona, zaprawde.
Vader [ Senator ]
Skad te definicje ? Z ksiazki pod tytulem "Podrecznik samoafirmacji" ? Proponuje link ponizej:
amarok [ Generaďż˝ ]
wow! mało co się nie posikałem w majtki z wrażenia.
ile ci zajęło napisanie czegoś takiego?
właśnie sam sobie zaprzeczyłeś i potwierdziłeś to, co napisałem.
dałeś się podpuścić, jak małe dziecko.
nie osmieszaj się lepiej dalej.
skończmy tą dyskusję, bo widzę, że to ty żyjesz w swoim odizolowanym nierealnym świecie.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 19:04:44]
bit89 [ Pretorianin ]
Podobało mi się to rozwiązanie.
Vader [ Senator ]
Amarok --> Przykro mi, ze przezemnie musisz teraz prac spodnie, to juz ten wiek, kiedy pod wplywem silnych przezyc puszczaja zwieracze :) ?
Wykazalem Ci sprzecznosc, zeby nie powiedziec - glupote - Twojego stanowiska i zalosnej, skrzetnie ukrytej w kazdym zdaniu - nienawisci do postrzegajacych bardziej perspektywicznie. Smiej sie, bo Twoja zaradnosc w tym momencie wysiadla, i nic innego zrobic nie mozesz, tylko sie smiac.
Niech bedzie. Zachowaj Twarz ! :)
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
amarok - ???
osmieszył się?
zaprzeczył sobie ?
heh, ja tam nic takiego nie widze.
wyjaśnisz mnie bidnemu?
Mazio [ Mr.Offtopic ]
o ja pierdziele...
Wy potraficie sie nawet poklocic o biegun polnocny...
dramat w jednym akcie - hiperaktywne malolaty na forum ;)
Filipeusz [ Konsul ]
Dzięki za posty w moim wątku:-)
Banananan [ Dezerter ]
Ja bym wziął kumpla i pojechał z nim na łowy... :D
Coy2K [ Veteran ]
Banan a co Ci po łowach skoro miejsca już wiecej nie będzie ? :-)
hctkko [ Firestarter ]
A od czego są bagażniki? ;-P No to HOOP!
Imix [ Konsul ]
Ja bym wzial kumpla, a pozniej od niego numer telefonu od tej panienki :)
Adamss [ -betting addiction- ]
Przyjaciela bym zabrał :).
reds23 [ redsov ]
maluchem bym chyba nie jechal, abral bym ta panienke i przyjaciela ...
mialbym ze soba komore to bym po karetke zadzwonil ... ;]
Asiorzyca [ Chor��y ]
Dobre dobre!!!!!!!
bartek [ ]
BIGos ---> i zapadła cisza...
Qbaa [ Generaďż˝ ]
czasem mi się wydaje, że mam naprawdę dużą wyobraźnię, ale to mnie totalnie położyło na łopatki...
Orlando [ Reservoir Dog ]
Sam bym wziął staruszke, ale rozwiazanie tego goscia mnie powalilo!
donzoolo [ Senator ]
moze i mi nie uwierzycie ale postapilem tak samo jak koles z przykladu... niezla opcja!
mar-rol [ Konsul ]
ja zabrałbym tylko przyjaciela....
bo jeśli coś może sie nie udac nie uda się napewno wiec- babcia by umarła podczas jazdy, kolega by walnął w drzewo bo za dużo wypił, a dziewczyna zapewne czekała na swojego napakowanego chłopaka 2 razy większego od ciebie...
Ale tak ogólnie to nawet fajne...
Klemens [ Generaďż˝ ]
Eee, kabriolet i burza???????????????
oSv [ Pretorianin ]
ja bym zabral przyjaciela na piwo
staruszka i tak niedlugo umrze
kobiet na swiecie jest wiele
PROSZATAN [ Apokalipsa ]
hahaha dobre dobre
pinkowski [ Pretorianin ]
Szybki lopezie obraziłeś mnie mowiac do mnie "siusiak" nawet mnie to troszke zabolało, ale łatwo na forum komuś tak napisać no nie ? pomijajać anonimowosc...czekaj sprobuje sie wyzyc...hm cos w twoim stylu..."szybki lopezie pewnie powstales od szybkiego alfonsa, ktory zrobil jakas łatwo kobitke(twoja mamusie) nie zabezpieczyl siusiaka i tak powstales:))" włala...
Szybki_Lopez [ Centurion ]
Pinkowski --- a argumentacji jak nie było, tak nie ma.
Tomukeusz [ Legionista ]
haj!! nom powiedzial bym przyjacielowi zeby zabral umierajacom babke.a sam zostal i zamowil taksowke tej lasce
Filipeusz [ Konsul ]
dzieki za nadeslane posty komentujcie dalej jesli chcecie
Jaelle [ Konsul ]
WIbrator
TheAnswer [ Quetzal ]
3. Cudownś kobiete (lub faceta), dokładnie taką o jakiej zawsze marzyłeś--- occzywiście
bartol1414 [ ignoruj mnie ]
hmm.... ciekawe.... na poczatku wybralbym laske.... po przeczytaniu odpowiedzi chyba wybralbym przyjaciela... a po komentarzu to juz sam nie wiem..... daje jednak troche do myslenia....
Jaelle [ Konsul ]
A tak naprawdę to przyjaciela ( i to nie za to, że uratował mi życie), bo po co umierająca babcia wałęsa się po przystankach - mogła siedzieć w domu z telefonem w ręku :]
A piękny facet zawsze się znajdzie :]
Rellik [ Kuciland seeker ]
Qrcze dobre :D po namysle:
przejeżdzam dalej ochlapujac ich i udajac ze nie widze ich wogole :D
Tomukeusz [ Legionista ]
dobre.......
p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
genialne, brałbym przyjaciela...
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
A tu komentarz jednego gościa:
To jest głupie rozwiązanie
- tracisz auto bo koleś pojedzie nim na dupy (zawsze się tak robi z cudzymi małymi kabrioletami) i pewnie je rozdupcy na jakimś drzewie (patrz przykład Boćka)
- tracisz kumpla bo ci rozdupcył auto
- panna wsiada zaraz do auta jakiegoś leszcza, który jechał zaraz za tobą i oczywiści też się zatrzymał jak zobaczył że macha fajna dupa.
- zostajesz jak ten ciul sam na deszczu, czekasz na autobus i będziesz miał wiele szczęścia jak nie dostaniesz zapalenia płuc lub jak ci nikt nie wkraciastyi(bo to przecież w lesie)
Ja gościa który tak odpowiedział nie zatrudniłbym nawet jako kierowcy tego autobusu
Podobało się??
Nie, nie podobało bo nijak ma się do realiów i opiera na zakompleksionym, cynicznym widzeniu świata.
Jeśli po odwiezieniu staruszki kumpel pojedzie na panienki to niech jedzie, przecież i tak pożyczyłbym mu kabrioletu i pewnie niejednokrotnie tak robiłem (bo skąd bym wiedział, że ma prawo jazdy).
Nawet jeśl i rozchrzani auto to niby dlaczego miałbym tracić przyjaciela. Byłbym ostatnią mendą gdybym o rozbity blaszak zerwał przyjaźń z gościem któremu zawdzięczam życie.
Jeśli panienka wsiądzie do auta pierwszego lepszego leszcza zamiast docenić to co zrobiłem, to znaczy, że nigdy nie upilnuję jej w życiu i nie jest z moich marzeń, lepiej wyjaśnić takie sprawy na starcie niż meczyć się z rogami, bo to żałosne.
A deszcz..... Deszcz jest cool.
Vader [ Senator ]
Mr. Kalagan. Od razu by Ci pokazali drzwi. Ludzi myslacych nie potrzeba w kapitalistycznym swiecie, tylko zaindoktrynowane automaty powtarzajace w kolko to co trzeba, spelniajace dobrze swoja funkcje. :-)
Filipeusz [ Konsul ]
dawno mnie juz tu nie było ale troche sie zapomniałem.
renegat8 [ Legionista ]
nikogo - nie mam samochodu
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-28 15:06:50]