GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

kogo bys zabrał w tej sytuacji??

20.06.2004
13:28
smile
[1]

Filipeusz [ Konsul ]

kogo bys zabrał w tej sytuacji??

Zastanów sie i daj odpowiedź kogo byś zabrał

Jedziesz samotnie samochodem nocą w burzy. Mijasz przystanek autobusowy i widzisz troje ludzi oczekujących na autobus:
1. Staruszke, która wygląda, jakby właśnie umierała,
2. Twojego dobrego przyjaciela, który kiedyś uratował Ci życie,
3. Cudownś kobiete (lub faceta), dokładnie taką o jakiej zawsze marzyłeś.

Komu z nich zaproponowałbyś podwiezienie, zakładając, że masz tylko jedno wolne miejsce w samochodzie (powiedzmy, że jedziesz małym kabrioletem)?

Pomyśl chwilke, zanim przewiniesz dalej!

























































































Ten problem moralno-etyczny został kiedyś wykorzystany w pewnej firmie, testach dotyczących podjecia pracy.

Możesz zabrać umierającą staruszke i uratować jej życie.

Możesz zabrać przyjaciela i zrewanżować mu się za uratowanie Ci życia.

Jednak wówczas może się okazać, że już nigdy nie spotkasz swojej wymarzonej miłości...

Kandydat, którego przyjęto do pracy (jedyny z ponad 200 zgłaszających się) nie miał wątpliwości, gdy udzielał odpowiedzi:

- Kogo bym zabrał? To proste. Dałbym kluczyki swojemu przyjacielowi z prośbą, by zabrał staruszkę jak najszybciej do szpitala. Sam zaś zostałbym na przystanku i wspólnie z kobietą z mych marzen zaczekałbym na autobus...

Morał: nie myśl schematycznie!

PS

A tu komentarz jednego gościa:

To jest głupie rozwiązanie

- tracisz auto bo koleś pojedzie nim na dupy (zawsze się tak robi z cudzymi małymi kabrioletami) i pewnie je rozdupcy na jakimś drzewie (patrz przykład Boćka)
- tracisz kumpla bo ci rozdupcył auto
- panna wsiada zaraz do auta jakiegoś leszcza, który jechał zaraz za tobą i oczywiści też się zatrzymał jak zobaczył że macha fajna dupa.
- zostajesz jak ten ciul sam na deszczu, czekasz na autobus i będziesz miał wiele szczęścia jak nie dostaniesz zapalenia płuc lub jak ci nikt nie wkraciastyi(bo to przecież w lesie)
Ja gościa który tak odpowiedział nie zatrudniłbym nawet jako kierowcy tego autobusu


Podobało się??

20.06.2004
13:31
smile
[2]

Grand [ The One And Only ]

Dobre ;) ja wzioł bym przyjaciela :) niestety nie przyjeli by mnie do pracy :( ;-))

20.06.2004
13:32
smile
[3]

Fett [ Avatar ]

daje duzo do myslenia :) łącznie z komentarzem

20.06.2004
13:35
smile
[4]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ja zabrałbym im portfele i komórki, i pojechałbym w kierunku zachodzącego slońca...

cięcie

koniec ujęcia

napisy

THE END

---

fajny tekst :)

20.06.2004
13:38
smile
[5]

Garbizaur [ CLS ]

Hehe.

Ja też wziąłbym przyjaciela.

20.06.2004
13:41
[6]

OkO SeBuL'a [ ignoruj mnie ]

Też wziąłbym przyjaciela :D Heh kolo musiał mieć fajną wyobraźnię skoro wymyślił coś takiego :)

20.06.2004
13:41
smile
[7]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

skoro jest burza to co za roznicaczy biore kogos skoro to kabriolet? :PPP

20.06.2004
13:43
[8]

Fett [ Avatar ]

zresztą.... laske na kolana, kumpla obok, babcie do bagaznika ;)

a pozatym wzialbym kumpla, czemu mialbym ufac niezjaomym ludizom, a moze babcia i laska to manakalni psychopaci ?

20.06.2004
13:43
[9]

Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]

Ja zabrałbym babcie. Podwiózłbym ją do jakiegoś najbliższego szpitala, a po kolegę zawsze można wrócić.

20.06.2004
13:46
smile
[10]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

niezle

20.06.2004
13:47
smile
[11]

pinkowski [ Pretorianin ]

po co babcie skoro zaraz umrze, bedzie śmierdzialo w samochodzie, ja bym wzial Przyjaciele i pojechal na dziwki..(ładniejsze od tej z przystanka)

20.06.2004
13:50
smile
[12]

Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]

pinkowski---> ale skoro to samochód dwuosobowy to gdzie byście je zapakowali? Hahahahaha. Zakładając oczywiście, że chcielibyście je wziąść na przejażdżke.:)

20.06.2004
13:52
smile
[13]

piokos [ ]

LUDZIE ??? czy TYLKO ja wybrałem odp. 3 !!! Co z wami chłopy ??!! ;-D

20.06.2004
13:53
smile
[14]

pinkowski [ Pretorianin ]

jak to co?? z przyjacielem na dziwkach jestem...:)

20.06.2004
13:55
smile
[15]

Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]

Najlepszą odpowiedź dał mój kolega: żeby nikomu nie było przykro...pojechałbym dalej.:)

20.06.2004
15:06
smile
[16]

cycu2003 [ Senator ]

czort z babka i przyjacielem
wziolbym babke

20.06.2004
15:07
smile
[17]

captain_nemo [ Generaďż˝ ]


jak pierwszy raz czytalem/slyszalem ten text to odpowiedzialem: przyjaciela, meska przyjazn jest najwazniejsza ! ;-)

z reszta nie ma czegos takiego jak idealna kobieta ! ; a babcia wiedzac ze autobus bedzie zapelniony udawala zeby miec miejscowke... pozdro dla babci-sępów z busow :)

20.06.2004
15:14
[18]

Coy2K [ Veteran ]

ehh czy Wy sie niczego nie nauczycie ? :-)
to tak jak w tej reklamie Toyoty...kobieta to tak naprawde przebrany facet, ktory czeka na frajera, zeby go skroić ze wszystkiego...
:P

20.06.2004
15:14
smile
[19]

holyfire [ Konsul ]

A po co miało by się zmoknąć.Lepiej przyspieszyć i wjechać w jakąś kałuże obok przystanku :D

20.06.2004
16:08
smile
[20]

Filipeusz [ Konsul ]

odpowiadajcie na zadane pytanie prosze!!!!!!!kogo byście podwiezli A B C!

20.06.2004
16:11
smile
[21]

pinkowski [ Pretorianin ]

D




(jestem śmieszny no nie?)



20.06.2004
16:12
smile
[22]

Filipeusz [ Konsul ]

strasznie smieszny az sie plakac chce

20.06.2004
16:12
smile
[23]

Coy2K [ Veteran ]

Filipeusz >>> co do tej odpowiedzi w twoim pierwszym poście... ten kto odpowiadal jest wtórnym analfabetą...pytanie nie brzmi co byś zrobił w tej sytuacji, a kogo byś zabrał, tak wiec nie moglbys dac kluczykow przyjacielowi.
Ja odpowiedzialem B, czyli podwiozlbym przyjaciela... jak nie ta babka to inna...chyba że Jessica Alba, wtedy przyjaciel jesli jest prawdziwym przyjacielem to zrozumie i sie nie obrazi jesli troche zmoknie :-)

20.06.2004
16:15
smile
[24]

Filipeusz [ Konsul ]

Ja sie z toba zgadzam jego odpowiedz byla nie na temat!!!!!!!!!!!

20.06.2004
16:21
smile
[25]

*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]

Ja pomyślałem tak
Babcia do samochodu, laska mi na kolana, a kumpel pcha samochód :D

20.06.2004
16:26
smile
[26]

pinkowski [ Pretorianin ]

eeee samochod pchaja już murzyny i filipeusz statsiarz

20.06.2004
16:28
smile
[27]

Filipeusz [ Konsul ]

te pinkowski nie pozwalaj sobie lepiej juz spij bo mamusia pojedzie i nie bedziesz mogl od kogo mleczka ssac

20.06.2004
16:29
smile
[28]

Filipeusz [ Konsul ]

i nie jestem statsiarzem bo to mi sie tylko raz zdarzylo

20.06.2004
16:33
[29]

Vader [ Senator ]

Coy --> Bo te pytanie bylo zle postawione. Nie odpowiadalo wymogom sytuacji. Wtornym analfabeta ? Tu nie chodzi o umiejetnosc pisania i czytania, ale o zdolnosc do udzielania logicznie poprawnych odpowiedzi :)

P.S Ja bym zabral staruszke. Dlaczego ?

- Staruszka jest juz stara i jako jedyna moze sie powaznie pochorowac, pozatym przezyla juz wiele i nalezy sie jej priorytet w tym wzgledzie.
- Moj przyjaciel by zrozumial moja decyzje. I jestem tego pewien, w przeciwnym razie nie bylby moim przyjacielem. Mam dosc ostre kryteria doboru przyjaciol.
- A pieknej pannicy dobrze zrobi jak zmoknie troche na deszczu. Niech znajdzie innego frajera ktory bedzie wozil jej wyperfumowana pupcie. Moze skromnosci sie nauczy ? A milosci to ja nie szukam, sexualnie tez nie potrzebuje sie realizowac z obca dziewczyna.

Proste ressante. Nie wszystko co oryginalne i nie-schematyczne, z zalozenia jest lepsze i skuteczniejsze. Ale coz, kto powiedzial ze w komisjach rekrutacyjnych siedza zawsze kompetenti ludzie :) ? Ot banda znudzonych przejedzonych ludzi, ktorym sie spodobalo, ze ktos wymyslil cos oryginalnego to go przyjeli.

20.06.2004
16:35
smile
[30]

pinkowski [ Pretorianin ]

to juz wiemy kto zabija te biedne staruszki, i okrada je z rent pod przykryciem podwiezienia gdzies

20.06.2004
16:37
[31]

Vader [ Senator ]

Pinkowski --> Ja nie oceniaj ludzi podlug swojej miarki :)

20.06.2004
16:37
smile
[32]

childlike [ Konsul ]

fajne ja oczywiscie wzial bym przyjaciela, laska zawsze moze poczekac jak przyjaciel w biedzie

20.06.2004
16:41
smile
[33]

pinkowski [ Pretorianin ]

Vader-->ludzie mojej miarki uzywaja znakow interpunkcyjnych...:)

20.06.2004
16:46
[34]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

a ja bym wzioł dupe :P

20.06.2004
16:47
smile
[35]

Vader [ Senator ]

Pinkowski --> A ja prawie nie uzywam. Polskich fontow takze nie. Jezeli chcesz mozesz poprosic Soul'a by mi dal bana, o ile w jakis sposob obrazam Twoja godnosc. Jezeli Ci przeszkadza to jak pisze i uwazasz ze jest to niezgodne z prawem - mozesz zawsze wytoczyc mi sprawe. Jezeli po prostu moje pismo uderza w Twoj wysublimowany zmysl estetyczny mozesz wzrokiem omijac moje wypowiedzi. A jesli tylko probojesz mnie dyskredytowac - to mozesz sobie odpuscic. Wszyscy juz wiemy, ze jestes bardzo madry i zabawny, wszyscy Cie podziwiamy.

20.06.2004
16:51
smile
[36]

pinkowski [ Pretorianin ]

vader-->wysiliłeś sie strasznie i całkiem niepotrzebnie, i nie mów w imieniu innych tylko swoim, bo jak chcesz to ja sie podam na Majkela Dzeksona i Dzordza Kluneja i tez powiem ze Cie podziwiamy i wogole ze jestes smieszny i extra!

pozdro!

20.06.2004
16:54
[37]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

A ja bym wziol sobie panne albo przyjaciela
chociaz to rozwiazanie ma swoje plusy to o mysleniu nie schematycznym jednak bał bym sie powierzyc komus auto

20.06.2004
16:56
[38]

Vader [ Senator ]

Pinkowski --> Ano wysililem sie. Jak ktos wysila sie, i zwraca uwage na kompletnie nieistotne szczegoly, nie dotyczace w zaden sposob tematu - to chyba mnie takze wypadalo sie wysilic ? Zastnawiam sie co Toba kierowalo. Spodziewales sie, ze Twoja uwaga mnie zaboli ? Potrzebowales tego ? Potrzeujesz wytykac ludziom bledy by samemu lepiej sie poczuc ? To jakas forma psychoterapi ? Niska samoocena ? Z reszta nieistotne, nie moja sprawa. Po prostu informuje Cie: Twoje uwagi na temat mojej osoby sa calkowicie zbedne i nic nie wniosa ani do tematu, ani nie poprawia mojej umiejetnosci pisania. Mam nadzieje ze wyrazilem sie dostatecznie jasno.
EOT.

20.06.2004
17:01
smile
[39]

pinkowski [ Pretorianin ]

vader-->Napisales to w takim tonie ze prawie sie wystraszylem!!Nie o to chodzi ze podwyzszam sobie tym swoja samoocene, ale razi mnie troche twoj analabetyzm( nie zaczyna sie zdania od "ano"), potem sie ludzie dziwia ze Polska jest jaka jest i narzekaja:(, brawo dla tego pana! Jeszcze niech tylko A.L. dojdzie do władzy to juz bedzie cudownie!!

20.06.2004
17:02
[40]

Anarki [ Demon zła ]

heh..ja bym wybral przyjaciela...

20.06.2004
17:06
[41]

|kszaq| [ Konsul ]

odp 3 :P

20.06.2004
17:06
[42]

captain_nemo [ Generaďż˝ ]

Vader [ Junior ]
- Staruszka jest juz stara i jako jedyna moze sie powaznie pochorowac, pozatym przezyla juz wiele i nalezy sie jej priorytet w tym wzgledzie.


to ze jest stara i moze sie pochorowac to akurat racja, najpierw sie ratuje tych ktorzy sa w najwiekszym zagrozeniu, ale nie rozumiem na jakiej zasadzie ona ma priorytet ? czym ona jest lepsza od innych ? powiedzialbym nawet ze przyjaciel ma priorytet bo jest osoba ktora juz w jakis sposob sobie zaloslozyla na nasze wzgledy

- Moj przyjaciel by zrozumial moja decyzje. I jestem tego pewien, w przeciwnym razie nie bylby moim przyjacielem. Mam dosc ostre kryteria doboru przyjaciol.

czyli ja bym na pewno nie byl Twoim przyjacielem i wszyskie osoby ktora postepuje w sposob przemyslany przez samego siebie, jesli twoj kolega slucha ciebie i przyjmuje do wiadomosci wszystko co powiesz to tylko i wylacznie podporzadkowany Tobie, sam zas nie umie myslec i nie zna czegos takiego jak "wlasne zdanie" czy tez przemyslenie sytuacji i reakcja na nia wedlug tego co on uwaza za sluszne...

20.06.2004
17:08
[43]

Vader [ Senator ]

Pinkowski: Jaki Analfabetyzm ? Czy Ty czlowieku rozrozniasz jezyk potoczny od jezyka oficjalnego ? Zapewniam Cie, ze we wlasciwych sytuacjach potrafie sie wypowiadac. Ale po cholere mam sie tutaj starac ? Ani nie jest to watek, gdzie siedza jacys wybitnej klasy intelektualisci, ani ja nie mam potrzeby by pisac w pelni poprawnymi konstrukcjami zdaniowymi, naszpikowanymi naukowo-literackim belkotem. Zanim kogos ocenisz zastanow sie troche.

I raz jeszcze prosze: Dajmy spokoj nieistotnym sprawom. Ja takze moge sie zaczac czepiac, ale po co ? Jestesmy tu po to by porozmawiac i przyjemnie spedzac czas, a nie prowadzic dyskusje Ad Hominem.

20.06.2004
17:10
smile
[44]

pinkowski [ Pretorianin ]

Vader:Po cholere mowisz po cholere??...nie no dobra, koniec tej glupiej dyskusji...

Co oznacza"Ad Hominem"?

20.06.2004
17:14
[45]

Vader [ Senator ]

Captain_Nemo -->

Priorytet, ktory przyznalem staruszce nie jest zadna uniwersalna kategoria. Ona ma priorytet - gdyz wynika on z mojego swiatopogladu. Jezeli uwazasz inaczej - oczywiscie masz do tego prawo i w pelni szanuje i akteptuje Twoj poglad.

Kwestia przyjaciela: Troszke zle mnie zrozumiales. To nie jest tak, ze ja wydaje polecenie, badz prezentuje poglad - a kolega w pelni go akceptuje bez odrobiny wlasnych przemyslen. Chodzi o to - ze moim przyjacielem moze zostac osoba, ktora postrzega i mysli w podobny sposob jak ja. Jego decyzja wynikalaby nie z zadnej presji czy sugesti - ale z tego, ze bylby ze mna tozsamy pogladowo. To przeciez jest recepta na najlepszych przyjaciol. Przynajmniej moim zdaniem :)

20.06.2004
17:19
[46]

Vader [ Senator ]

Pinkowski: "Po cholere" - lagodny wulgaryzm, slowo z ladunkiem emocjonalnym. Slowa tego typu sluza do zaakcentowania i wzmocnienia swojego stanowiska w danej sprawie. Po to wlasciwie uzywa sie wulgaryzmow :-) Choc nie zawsze ludzie robia to swiadomie.

Ad Hominem - To nazwa jednego z bledow, jakie popelniaja dyskutanci. Czyli atak na osobe, a nie na argument. Klasyczne na tym forum: Ludzie mowia na jakis temat, po trzech postach wlaza na siebie i zaczyna sie rozmowa w stylu "A co Ty mozesz wiedziec, jestes przeciez Lekarzem nie Fizykiem".

20.06.2004
17:30
smile
[47]

^JUNKERS^ [ PS2 Hard User ]

Przyjaciela ... choć by mnie gryzło że nie pomogłem starszej Pani, ale One czasem są hamskie więc bym się zastanawiał ;D Przykład? Chce zejść w tramwaju starszej pani i ustąpić miejsce a ta na mnie zaczyna krzyczeć że co ja sobie wyobrażam Oo

20.06.2004
17:35
[48]

Coy2K [ Veteran ]

Vader >>> ja mysle ze pytanie bylo dobrze postawione, a odpowiadajacy udzielil najwygodniejszej odpowiedzi...wtorny analfabetyzm to nieumiejetnosc jak wspomniales- czytania ze zrozumieniem, dlatego przystaj przy tym, ze osoba ta jest wtornym analfabeta, bo nie zrozumiala polecenia...

20.06.2004
17:43
smile
[49]

captain_nemo [ Generaďż˝ ]

pinkowski z ta cholera to sie czepiasz, mam nadzieje ze zartowales ..

Vader [nick z GW ? ...Anakin Skywalker?]
no juz rozumiem o co chodzi ...maly wniosek: internet to jednak kiepska forma porozumiewania sie, a w szczegolnosci dyskusji na jakis temat, gdyz wychodzi wiecej nieporozumien niz konsensusow ...

co do przyjaciol, fakt ze jest to dobry sposob ale przyjazn nie jest czyms jednoznacznym .. temat rzeka

co do atakow na osoby a nie na argumenty to swieta racja ale nie jest to czeste tylko tutaj, ja sie spotykam z tym prawie codziennie

Ad Homine - dzieki za wzbogacenie mojego slownika :)

EOT - end of sth?... what does it mean ?

20.06.2004
17:47
smile
[50]

Chupacabra [ Senator ]

ja bym sie wogole nie zatrzymal i udawal, ze nikogo nie zauwazylem:)

20.06.2004
17:55
[51]

amarok [ Generaďż˝ ]


jeżeli już, to najprędzej wziałbym kumpla.

odnośnie tej pracy, to przyjąłbym gościa, który wyśmiał tego pierwszego idealistę.
widać, że koleś zna życie.

po co brać babcię, jeśli można zadzwonić po pogotowie.
a jak laska ładnie poprosi (za przystankiem :P) to się fundnie jej taksówkę.


a tak na serio, to bym się nie zatrzymywał.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 17:56:55]

20.06.2004
17:55
[52]

Vader [ Senator ]

Coy --> Im zalezalo na jakims konkretnym efekcie, w tym rozumieniu bylo dobrze postawione, ale sztucznie zawezalo ilosc mozliwosci. Mam watpliwosc czy anaflabetyzm ma cos wspolnego z 'rozumieniem' ale to malo wazne. Faktem jest - jak wspomniales - odpowiedz ktora udzielil - nie byla odpowiedzia na postawione pytanie.

Captain_Nemo --> Tak Vader z GW, to moja bardzo stara xywka, tylko na tym forum uchowala sie do dzis. W innych miejscach tej elektronicznej pajeczyny - juz dawno go nie uzywam. A co fo forum, to ma jedna gigantyczna zalete, ktorej nie posiadaja dyskusje w realu. Tutaj, kazda wypowiedz jest pisana pod druga, nie znika - kazda mozesz przeczytac, do kazdej z osobna sie ustosunkowac. Nie jest zadnym problemem prowadzenie 3 dyskusji naraz z 10ma roznymi osobami :-) Nikt nie mowi przez siebie, i wymuszona jest najwazniejsza zasada dyskusji: Kazdy mowi po kolei a nie wszyscy naraz.

Dyskusje w realu sa lepsze tylko w jednym wypadku: Gdy dyskutujesz z ludzmi, ktorzy potrafia to robic. A ta umiejetnosc jest zadka i zaniedbywana :) Pozdrawiam.

20.06.2004
17:57
smile
[53]

DiaBLicA_88 [ Pretorianin ]

Ja Bym SoBiE WzIeŁa TeGo SuPeR WyMaRzOnEgO FaCeTa <lOl> HeHe PoZdRÓfFfKa :*:*

20.06.2004
17:59
smile
[54]

amarok [ Generaďż˝ ]

kto w czasie burzy stoi na przystanku i czeka na autobus?

20.06.2004
18:01
[55]

Marksman [ Promyk ]

amarok - jak będę miał dzisiaj pecha do burzy - to ja...

20.06.2004
18:02
[56]

Vader [ Senator ]

Amarok: Bładzisz. Idealizm to nie jest nieznajomosc zycia. Dzieki temu, ze ktos wierzyl w nauke, w cos niemozliwego: Masz dzis prad i wiele innych dobrodziejstw. Dzieki temu, ze ktos wierzyl ze czlwiek moze latac - mamy dzis samoloty. Dzieki temu ze ktos kiedys wierzyl - ze istnieje wolnosc, ze kazdy czlowiek powinien byc rowny - mamy dzis demokracje. (fakt daleko jej od idealu, ale lepszy rydz niz nic ). Idealizm to potezna sila sprawcza, bardzo niedoceniana.

A ja bym przyjal tego idealiste. Bo wiedzialbym, ze bede go w stanie odpowiednio umotywowac, by moja firme postrzegal jako nadrzedny cel, by traktowal to nie jako "moja firme" a nasza. W dodatku, bede wiedzial czego moge sie po nim spodziewac, bede miec do niego wiekszy stopnien zaufania - gdyz bede swiadomy ze jego idealizm nie pozwoli mu na niektore niemoralne dzialania.
Nie ma lepszego motoru do dzialania niz pasja, i motywacja.

Ale nie bede Cie przekonywac, bo widze ze zostales juz zaindoktrynowany.

:-)

20.06.2004
18:08
[57]

amarok [ Generaďż˝ ]

tia, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka...

nie obraź się, ale przestań bujać w obłokach i stań na ziemii.
wolę kogoś, kto realnie patrzy na świat i wie, na co go stać, niż wydumanego idealistę.
tacy kolesie to się nadają jako wykładowcy na uniwerku, a nie pracownicy firmy, która codziennie musi zmagać się z konkurencją na wolnym rynku.

life is brutal.

20.06.2004
18:17
[58]

Vader [ Senator ]

Amarok: Bla bla bla. I Ty zapewne jedyny pojecie o wszystkim, oraz znasz uniwersalne koncepcje swiatopogladowe. Gratuluje posiadania kamienia filozoficznego.
Ten kto Ci zrobil pranie mozgu wykonal kawal dobrej roboty. Dalsza dyskusja jest bezcelowa, nie dyskutuje sie z ludzmi, ktorzy "wiedza zawsze lepiej, i maja patent na racje".

Pozdrawiam i milego dnia zycze, panie Amarok.

P.S Sugeruje wiecej szacunku dla tych, ktorzy Cie uczyli. (Prowadzacy na uczelni).

20.06.2004
18:18
[59]

Viesiu [ vieśniak ]

Ja bym wziął babcie, bo jeśli mój przyjaciel i ta laska stali na jednym przystanku, to mój przyjaciel dawno by się nią zajął, więc ja niemiałbym tam nic do roboty...

20.06.2004
18:23
[60]

Szybki_Lopez [ Centurion ]

pinkowski - ksywka z malej?!

Prosze:

po co babcie skoro zaraz umrze, bedzie śmierdzialo w samochodzie, ja bym wzial Przyjaciele i pojechal na dziwki..(ładniejsze od tej z przystanka)

Liczba bledow: 5 - zdanie rozpoczete od malego "p", Przyjaciele zamiast przyjaciela, ".." zamiast "...", brak spacji przed "(...", przystanku zamiast przystanka, brak kropki na koncu zdania.

jak to co?? z przyjacielem na dziwkach jestem...:)

Liczba bledow : 4 - zdanie rozpoczete z malej litery, "??" zamiast "???", ponownie pierwszy blad, brak spacji po wielokropku.

D




(jestem śmieszny no nie?)

Wg netykiety winno stosowac sie jeden enter.

eeee samochod pchaja już murzyny i filipeusz statsiarz

Liczba bledow: 4 - "eeee" - zamiast "Eee" - to juz dwa bledy, "filipeusz" zamiast "Filipeusz" i brak kropki.

to juz wiemy kto zabija te biedne staruszki, i okrada je z rent pod przykryciem podwiezienia gdzies

Liczba bledow: 4 - zdanie zaczyna sie od "t", przecinek z kosmosu, brak przecinka przed "pod", brak kropki.

vader-->wysiliłeś sie strasznie i całkiem niepotrzebnie, i nie mów w imieniu innych tylko swoim, bo jak chcesz to ja sie podam na Majkela Dzeksona i Dzordza Kluneja i tez powiem ze Cie podziwiamy i wogole ze jestes smieszny i extra!

pozdro!

Liczba bledow: 10 (Michael i George jako dwa) - "Vader" nie "vader", brak spacji po "-->", niestosowny przecinek (duzo lepszym wyjsciem bylaby kropka), plus minus 10 bledow w nazwach wlasnych, brak przecinka przed "ze", pisze sie "w ogole", analfabeto. Znow brak przecinka.

vader-->Napisales to w takim tonie ze prawie sie wystraszylem!!Nie o to chodzi ze podwyzszam sobie tym swoja samoocene, ale razi mnie troche twoj analabetyzm( nie zaczyna sie zdania od "ano"), potem sie ludzie dziwia ze Polska jest jaka jest i narzekaja:(, brawo dla tego pana! Jeszcze niech tylko A.L. dojdzie do władzy to juz bedzie cudownie!!

Liczba bledow: 9 - "Vader", "!!" zamiast "!!!", brak spacji po "!!", brak przecinka przed "ze", brak spacji po "analfabetyzm", spacja po "(", brak spacji przed ":(", brak przecinka przed "to", "!!" zamiast "!!!".

Vader:Po cholere mowisz po cholere??...nie no dobra, koniec tej glupiej dyskusji...

Co oznacza"Ad Hominem"?

Liczba bledow: 3 - brak spacji po ":", "??" zamiast "???", brak spacji przed "...".

Zacznij zmieniac swiat od siebie, siusiaku.

20.06.2004
18:24
[61]

Marksman [ Promyk ]


amarok - idealiści nie pracują w firmach... on są ich właścicielami - bez idei by ich nie założyli...

20.06.2004
18:24
smile
[62]

Coy2K [ Veteran ]

DiaBLicA_88 >>> w tym wieku to Ty jedynie mozesz mu zaimponowac deskorolka z kauczukowymi kólkami ;-)

20.06.2004
18:26
[63]

amarok [ Generaďż˝ ]


tia.
więzienia są pełne takich idealistów.

a właścicielami firm są realiści...
no ale w końcu ja przeszedłem pranie mózgu.
tyle, że ja nie gadam jak nawiedzony przez guru.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 18:26:47]

20.06.2004
18:30
[64]

Marksman [ Promyk ]

amarok - idealista założy firmę, kiedy słyszy od "realistów", że mu się nie uda
realista dojdzie do wniosku że mu się nie uda i ma rację...

20.06.2004
18:33
smile
[65]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nikogo.Jadac samochodem noca w burzy mialbym raczej problem z dokladnym dostrzezeniem kto stoi przystanku.

:oP

20.06.2004
18:33
[66]

Szybki_Lopez [ Centurion ]

I tak powstaje mafia.

20.06.2004
18:34
[67]

amarok [ Generaďż˝ ]


a potem idealista będzie ciężko harował, w końcu dostanie po d...pie, a jego miejsce zajmie realista.
idealista zrobił swoje, więc może odejść...


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 18:33:53]

20.06.2004
18:35
[68]

Vader [ Senator ]

Amarok: Taaa. Wiezienia sa pelne tez realistow. Ale zapewne dla Ciebie swiat jest jednoznaczny.

Wlascicielami firm sa realisci ? No pewnie ze sa. Ale sa tez i idealisci. Znam osobiscie dwoch takich, i niezle im sie wiedzie. Podejrzewam ze jedyny obraz idealisty jaki znasz, to czlowiek rzucajacy sie na tory kolejowe w obronie wolnosci krasnali ogrodowych.

Ja tez nie gadam jak nawiedzony przez guru, troszke juz zyje na tym swiecie i mam wypracowany poglad na rozne sprawy. Jestem raczej racjonalista, sek w tym - ze wolny rynek - mnie jeszcze nie wypral z mysli, i czasem dostrzegam cos wiecej oprocz faktury na biurku. Nie namawiam do tego samego. Twoje zycie wiec sie nie wtracam. Ale przesadzasz i to grubo z tym autorytaryzmem.

20.06.2004
18:40
[69]

Szybki_Lopez [ Centurion ]

Amarok, chrzanisz. I uogólniasz, a tego nie lubię. Będę zmuszony Cię zbić ;)
Poważnie: realistów jest stokroć więcej w więzieniach. Chociażby dlatego, że na tysiąc realistów przypada jeden idealista. Chodzi mi o prawdziwego idealistę pokroju Billa Gatesa, który stworzył naprawdę "coś", od lat trzyma się stołka i kosi niebagatelne pieniążki. Możesz uważać go za idiotę, ale do takich pieniędzy idiota by nie doszedł. Bez wątpienia był idealistą, jak myślisz, kim teraz jest?

20.06.2004
18:41
[70]

amarok [ Generaďż˝ ]

troszke juz zyje na tym swiecie i mam wypracowany poglad na rozne sprawy.

jak zdasz maturę, to pogadamy o realnym życiu.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 18:45:38]

20.06.2004
18:45
[71]

Vader [ Senator ]

Amarok -->

"jak zdasz maturę"

Skad ten wniosek ? Aa wiem. To w koncu to, o czym mowilem dzisiaj. Rozpaczliwa ucieczka do "ataku na osobe", w obliczu niemoznosci skontrowania dostatecznie dobrym argumentem. Standardowa zagrywka.

20.06.2004
18:47
[72]

amarok [ Generaďż˝ ]

tia. bo juz mi brak argumentów na twoje wznosłe wywody.

aha, wg słownika:
idealista - człowiek kierujący się zasadami wzniosłymi, zdolny do poświęceń; marzyciel, utopista.

jeszcze to:
Idealizm - to wiara w nadrzędność norm moralnych i prawnych nad twardą rzeczywistością dnia codziennego. W tym sensie idealizm jest pokrewny romantyzmowi. Idealista w tym sensie to człowiek kierujący się owymi nadrzędnymi w jego mniemaniu zasadami wbrew opinii innych ludzi i często ze szkodą dla własnych interesów.

Idealizm - to naiwna wiara, że wszystko dzieje się lub chociaż powinno się dziać tak, jak sobie to teoretycznie założymy. W tym sensie idealizm jest swoistą odmianą naiwności. Idealista w tym sensie wierzy, że wszyscy ludzie są "dobrzy", zachowują się przyzwoicie i nigdy nikomu nie czynią krzywdy bez powodu.

chcesz mi wmówić, że tacy ludzie osiągają sukces?
tacy ludzie są popychadłem, z którego każdy się nabija.
którego każdy wykorzystuje, a potem zbiera laury za jego pracę.

dzięki, ale mnie takie życie nie odpowiada.


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 18:53:48]

20.06.2004
18:56
smile
[73]

Vader [ Senator ]

Amarok -->

Ehh no tak. Za to pasuje Ci popychanie kogos, wykorzystywanie i korzystanie z jego pracy. Wtedy czujesz sie kims, to Ci odpowiada. Nie czujesz sie zalosny, dlatego ze cale otoczenie przyklaskuje Twej domniemanej zaradnosci.

To wlasnie jest tragedia umyslowa. Czlowiek umyslowo zamkniety, oporny na inne argumenty, twierdzacy ze istnieje jedna sluszna koncepcja zycia - jego wlasna. To juz prawie solipsyzm. Ba ! Ty chyba sam musisz byc idealista. Jak inaczej nazwac tak doglebne przeswiadczenie o slusznosci wlasnych koncepcji ? Czyzbys byl tym - czym zarazem wzgardzasz ? Czyz idea calkowitego oddania sie pragmatyzmowi nie jest idea wzniosla ? To taka sama utopnia jak komunizm. Ale nie mozesz tego dostrzec, gdyz Ty sam z zalozenia jestes jedyna sluszna wykladnia - w ocenianiu czegokolwiek. I tu, prosze panstwa, tkwi klucz do szczescia owych pseudo "realistow". :-)

Ciekawa persona, zaprawde.

20.06.2004
18:58
[74]

Vader [ Senator ]

Skad te definicje ? Z ksiazki pod tytulem "Podrecznik samoafirmacji" ? Proponuje link ponizej:

20.06.2004
19:02
smile
[75]

amarok [ Generaďż˝ ]


wow! mało co się nie posikałem w majtki z wrażenia.
ile ci zajęło napisanie czegoś takiego?

właśnie sam sobie zaprzeczyłeś i potwierdziłeś to, co napisałem.
dałeś się podpuścić, jak małe dziecko.
nie osmieszaj się lepiej dalej.

skończmy tą dyskusję, bo widzę, że to ty żyjesz w swoim odizolowanym nierealnym świecie.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-20 19:04:44]

20.06.2004
19:07
[76]

bit89 [ Pretorianin ]

Podobało mi się to rozwiązanie.

20.06.2004
19:07
smile
[77]

Vader [ Senator ]

Amarok --> Przykro mi, ze przezemnie musisz teraz prac spodnie, to juz ten wiek, kiedy pod wplywem silnych przezyc puszczaja zwieracze :) ?

Wykazalem Ci sprzecznosc, zeby nie powiedziec - glupote - Twojego stanowiska i zalosnej, skrzetnie ukrytej w kazdym zdaniu - nienawisci do postrzegajacych bardziej perspektywicznie. Smiej sie, bo Twoja zaradnosc w tym momencie wysiadla, i nic innego zrobic nie mozesz, tylko sie smiac.

Niech bedzie. Zachowaj Twarz ! :)

20.06.2004
19:08
[78]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


amarok - ???
osmieszył się?
zaprzeczył sobie ?
heh, ja tam nic takiego nie widze.
wyjaśnisz mnie bidnemu?

20.06.2004
19:10
smile
[79]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

o ja pierdziele...

Wy potraficie sie nawet poklocic o biegun polnocny...

dramat w jednym akcie - hiperaktywne malolaty na forum ;)

20.06.2004
19:11
smile
[80]

Filipeusz [ Konsul ]

Dzięki za posty w moim wątku:-)

20.06.2004
19:21
smile
[81]

Banananan [ Dezerter ]

Ja bym wziął kumpla i pojechał z nim na łowy... :D

20.06.2004
19:25
[82]

Coy2K [ Veteran ]

Banan a co Ci po łowach skoro miejsca już wiecej nie będzie ? :-)

20.06.2004
20:06
[83]

hctkko [ Firestarter ]

A od czego są bagażniki? ;-P No to HOOP!

20.06.2004
20:06
[84]

Imix [ Konsul ]

Ja bym wzial kumpla, a pozniej od niego numer telefonu od tej panienki :)

20.06.2004
20:11
[85]

Adamss [ -betting addiction- ]

Przyjaciela bym zabrał :).

20.06.2004
20:13
[86]

reds23 [ redsov ]

maluchem bym chyba nie jechal, abral bym ta panienke i przyjaciela ...
mialbym ze soba komore to bym po karetke zadzwonil ... ;]

20.06.2004
20:21
smile
[87]

Asiorzyca [ Chor��y ]

Dobre dobre!!!!!!!

20.06.2004
21:48
smile
[88]

bartek [ ]

BIGos ---> i zapadła cisza...

20.06.2004
21:54
[89]

Qbaa [ Generaďż˝ ]

czasem mi się wydaje, że mam naprawdę dużą wyobraźnię, ale to mnie totalnie położyło na łopatki...

20.06.2004
21:59
[90]

Orlando [ Reservoir Dog ]

Sam bym wziął staruszke, ale rozwiazanie tego goscia mnie powalilo!

20.06.2004
22:07
[91]

donzoolo [ Senator ]

moze i mi nie uwierzycie ale postapilem tak samo jak koles z przykladu... niezla opcja!

20.06.2004
22:14
smile
[92]

mar-rol [ Konsul ]

ja zabrałbym tylko przyjaciela....
bo jeśli coś może sie nie udac nie uda się napewno wiec- babcia by umarła podczas jazdy, kolega by walnął w drzewo bo za dużo wypił, a dziewczyna zapewne czekała na swojego napakowanego chłopaka 2 razy większego od ciebie...
Ale tak ogólnie to nawet fajne...

20.06.2004
22:18
[93]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Eee, kabriolet i burza???????????????

20.06.2004
22:26
[94]

oSv [ Pretorianin ]

ja bym zabral przyjaciela na piwo
staruszka i tak niedlugo umrze
kobiet na swiecie jest wiele

20.06.2004
23:14
smile
[95]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

hahaha dobre dobre

21.06.2004
00:19
smile
[96]

pinkowski [ Pretorianin ]

Szybki lopezie obraziłeś mnie mowiac do mnie "siusiak" nawet mnie to troszke zabolało, ale łatwo na forum komuś tak napisać no nie ? pomijajać anonimowosc...czekaj sprobuje sie wyzyc...hm cos w twoim stylu..."szybki lopezie pewnie powstales od szybkiego alfonsa, ktory zrobil jakas łatwo kobitke(twoja mamusie) nie zabezpieczyl siusiaka i tak powstales:))" włala...

21.06.2004
00:40
smile
[97]

Szybki_Lopez [ Centurion ]

Pinkowski --- a argumentacji jak nie było, tak nie ma.

21.06.2004
16:12
smile
[98]

Tomukeusz [ Legionista ]

haj!! nom powiedzial bym przyjacielowi zeby zabral umierajacom babke.a sam zostal i zamowil taksowke tej lasce

21.06.2004
17:04
smile
[99]

Filipeusz [ Konsul ]

dzieki za nadeslane posty komentujcie dalej jesli chcecie

21.06.2004
19:56
smile
[100]

Jaelle [ Konsul ]

WIbrator

21.06.2004
20:12
[101]

TheAnswer [ Quetzal ]

3. Cudownś kobiete (lub faceta), dokładnie taką o jakiej zawsze marzyłeś--- occzywiście

21.06.2004
20:14
smile
[102]

bartol1414 [ ignoruj mnie ]

hmm.... ciekawe.... na poczatku wybralbym laske.... po przeczytaniu odpowiedzi chyba wybralbym przyjaciela... a po komentarzu to juz sam nie wiem..... daje jednak troche do myslenia....

21.06.2004
20:21
smile
[103]

Jaelle [ Konsul ]

A tak naprawdę to przyjaciela ( i to nie za to, że uratował mi życie), bo po co umierająca babcia wałęsa się po przystankach - mogła siedzieć w domu z telefonem w ręku :]
A piękny facet zawsze się znajdzie :]

21.06.2004
22:29
[104]

Rellik [ Kuciland seeker ]

Qrcze dobre :D po namysle:
przejeżdzam dalej ochlapujac ich i udajac ze nie widze ich wogole :D

22.06.2004
16:21
smile
[105]

Tomukeusz [ Legionista ]

dobre.......

22.06.2004
16:55
smile
[106]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

genialne, brałbym przyjaciela...

22.06.2004
20:54
[107]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

A tu komentarz jednego gościa:

To jest głupie rozwiązanie

- tracisz auto bo koleś pojedzie nim na dupy (zawsze się tak robi z cudzymi małymi kabrioletami) i pewnie je rozdupcy na jakimś drzewie (patrz przykład Boćka)
- tracisz kumpla bo ci rozdupcył auto
- panna wsiada zaraz do auta jakiegoś leszcza, który jechał zaraz za tobą i oczywiści też się zatrzymał jak zobaczył że macha fajna dupa.
- zostajesz jak ten ciul sam na deszczu, czekasz na autobus i będziesz miał wiele szczęścia jak nie dostaniesz zapalenia płuc lub jak ci nikt nie wkraciastyi(bo to przecież w lesie)
Ja gościa który tak odpowiedział nie zatrudniłbym nawet jako kierowcy tego autobusu


Podobało się??



Nie, nie podobało bo nijak ma się do realiów i opiera na zakompleksionym, cynicznym widzeniu świata.

Jeśli po odwiezieniu staruszki kumpel pojedzie na panienki to niech jedzie, przecież i tak pożyczyłbym mu kabrioletu i pewnie niejednokrotnie tak robiłem (bo skąd bym wiedział, że ma prawo jazdy).
Nawet jeśl i rozchrzani auto to niby dlaczego miałbym tracić przyjaciela. Byłbym ostatnią mendą gdybym o rozbity blaszak zerwał przyjaźń z gościem któremu zawdzięczam życie.
Jeśli panienka wsiądzie do auta pierwszego lepszego leszcza zamiast docenić to co zrobiłem, to znaczy, że nigdy nie upilnuję jej w życiu i nie jest z moich marzeń, lepiej wyjaśnić takie sprawy na starcie niż meczyć się z rogami, bo to żałosne.
A deszcz..... Deszcz jest cool.

22.06.2004
21:16
smile
[108]

Vader [ Senator ]

Mr. Kalagan. Od razu by Ci pokazali drzwi. Ludzi myslacych nie potrzeba w kapitalistycznym swiecie, tylko zaindoktrynowane automaty powtarzajace w kolko to co trzeba, spelniajace dobrze swoja funkcje. :-)

28.06.2004
11:17
smile
[109]

Filipeusz [ Konsul ]

dawno mnie juz tu nie było ale troche sie zapomniałem.

28.06.2004
15:06
smile
[110]

renegat8 [ Legionista ]

nikogo - nie mam samochodu

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-28 15:06:50]

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.