GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Uzależniłem się :(

18.06.2004
01:12
smile
[1]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]

Uzależniłem się :(

Nigdy nie miałem innych nałogów niż dzieczyny i komputer. Niestety ostatnio musiałem przyznać sam przed sobą, że uzależniłem się... od coca-coli ( light, trzeba mimo wszystko dbać o linię;) )... To cholerstwo naprawdę uzależnia! Może ktoś jeszcze ma ten "problem"?

18.06.2004
01:14
smile
[2]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

Mam ten sam problem ale sie nie przejmuje:) mój brat jest uzależniony od piwa i to jest już kłopot:P

18.06.2004
01:14
[3]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ja mam podobny problem jeżeli chodzi o piwo. Cóż robić... takie życie :/

Oduzależnić można się łątwo od coca-coli. Poczytaj sobie o jej skutkach na rozwój Twojego organizmu. Nie będzie to przyjemna lektura :)

18.06.2004
01:17
smile
[4]

Kune [ TYCHY ]


A ja uzaleznilem sie od dziewczyny i samochodu. Nie chce mi sie nigdzie bez fury dupy ruszac, a jak mam sie gdzies ruszyc to tylko do laski. I co teraz?!

Hmm... i tak bezpieczniejszym nalogiem jest Cola niz Piwo :P

18.06.2004
01:17
[5]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


Cainoor
Ja znam te skutki ;) Ale to mnie jakoś wcale nie zniechęca w pochłanianiu tego trunku w ilościach bynajmniej nie śladowych.

Orgasmatron (aaale pogmatfany nick :) ma on coś wspólnego z orgazmem? ;) )
Ja nie piszę, że to problem :) To raczej wątek rozrywkowy. A alkohol to rzeczywiście już inna para kaloszy...

18.06.2004
01:18
[6]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


Kune
Jak powyżej napisałem, też jestem od kobiety uzalezniony. Ale to jest bardzo miłe uzależnienie, prawda? :)

18.06.2004
01:20
smile
[7]

mortan_battlehammer [ Legend ]

oftop nie wiem jak mozna pic ligth -najgorszy rodzaj coli maksymalnie słodki . Najlepsza jest cherry.


Znam przypadek uzaleznienie - mija kolezanka piła ponad litr dziennie, ale jakos udało jesj sie z tego wyjsac :D

18.06.2004
01:23
[8]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


mortan_battlehammer

(...)nie wiem jak mozna pic ligth(...)

Można. Mi wystarcz porównać ilość kalorii w 1 litrze....
Ale co do smaku to się z Tobą muszę zgodzić. Light jest najgorsza... Cherry rządzi. Ale co tu zrobić?

18.06.2004
01:25
smile
[9]

Piotrek [ Generaďż˝ ]

Ja również piłem bardzo dużo Coli. I to jeszcze całkiem niedawno. Ciężko się było powstrzymać, ale przydarzyła mi się pewna niezbyt miła sytuacja i kojarzy mi się ona m.in. z Colą. W tej chwili piję tylko jeśli nie mam nic innego do wyboru, po prostu mdli mnie na samą myśl o tym czymś :/ (czuję smak rozpuszczających się w ustach tabletek :P)

18.06.2004
01:27
[10]

SULIK [ olewam zasady ]

ehh kole zawsze uzywalem jak jechalem na rower - aby go odrdzewic :D

18.06.2004
01:29
smile
[11]

zarith [ ]

no, jak się uzależniłeś, to po tobie. tydzień, dwa, i zaczniesz sobie sobie tą colę wstrzykiwać:)

18.06.2004
01:30
smile
[12]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


SULIK
To rzadko roweru używasz, skoro go musisz odrdzewiać przed jazdą :>

18.06.2004
01:41
[13]

SULIK [ olewam zasady ]

ostatnio wczoraj - ale mialem przerwe ponad 2 lat jadny an rowerze :|

ale juz nadrabiam zaleglosci i w moje wakacje jzu zrobilem 100 kilosow :)

a cola nalezy chyba do najlepszych i najbardziej dostepnych odrdzewiaczy :)

18.06.2004
01:44
smile
[14]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


SULIK
Nooo... to już sobie pewnie nieźle odrdzewiłem żołądek

18.06.2004
02:05
smile
[15]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Też, zwłaszcza ostatnio, piję sporo Coke, dość regularnie. Ale chyba dla kofeiny - kawy raczej nie pijam, może okazjonalnie :)

Mężczyzno na wymarciu -> mówisz, że pijesz Cole light, bo w porównaniu do klasycznej ma mniej kalorii.
A wiesz ile syfu musieli tam władować, żeby to była cola light?
Już sama klasyczna nie jest zdrowa, a ta light - smakuje beznadziejnie, jest jeszcze mniej zdrowa niż klasyczna, a jej jedną zaletą jest mniejsza ilość kalorii.

Jak dla mnie wybór jest prosty. Tylko classic i cherry.

Aha - nie wiem jak wy, ale ja kupuję Colę w puszkach, butelkach szklanych, w ostateczności w plastikowych ale góra litrowej pojemności.

Niby te kilkulitrowe "zbiorniki" są ekonomiczniejsze, ale:

Po pierwsze - ze szkła/puszki cola NAPRAWDĘ lepiej smakuje.
Po drugie - po otwarciu dużej butelki, napój wietrzeje. A bez gazu zostaje słodkawa ciecz nienadająca się do picia. Ot olej silnikowy :)
Po trzecie - małą szklaną butelkę czy litrową plastikową zdążę wypić nim zwietrzeje. 3-litrowej już nie i połowa jest do wylania.
Po czwarte - najsmaczniejsze Cola imho jest zimna i z cytryną :)

Pozdrawiam zwolenników odrdzewiacza ze stajni Coca-Cola Comp. :D

18.06.2004
04:11
[16]

Lutz [ Konsul ]


cola light jest na aspartamie - to jest slodki chemiczny syf, oczywiscie ludzie lykaja bzdety o kaloriach itp. bo latwiej jest chlac dietetyczna cole niz zdrowiej sie odzywiac i uprawiac sport. Ale to juz akurat indywidualny wybor.

Z innej beczki - czy wiecie ze nie ma juz ani jednej - ANI JEDNEJ - gumy do zucia z dodatkiem cukru ? wszystko na aspartamie tez, bardzo mi sie podoba mozliwosc dokonania "wolnego" wyboru.

P.S.
Aspartam jest tani w produkcji, a kalorie i "zdrowy wplyw" to sprawy poboczne dla tych co go wciskaja
I jeszcze jedno - uzaleznic sie mozesz kiedy organizm sie domaga specyfiku bo nie moze prawidlowo funkcjonowac, mysle ze nie jest tak zle, raczej nazwalbym to przyzwyczajeniem.

18.06.2004
04:47
[17]

SULIK [ olewam zasady ]

a.i.n... - 3 litrowki oplaca sie kupowac jak masz rodzine i wszytscy to pija bo jednak teraz sobie uswuadomilem (przypominajac smaki z przeszlosci) ze najlepiej Cola smakuje wlasnie z puszki, albo szkla :)
ale dla mnei Cola zawsze byla jakas za slodka i zeby mi po niej zgrzytaly (pewnie to przez zawartosc kwasu ortofosforowego)

Lutz - sadze ze MNW nie jest uzalezniony od jako tako Coli tylko od kofeiny w niej zawartej, lub od tego calego innego swinstwa - bo nikt mi nie wmowi, ze czegos nie dodaja wiecej, aby uzaleznic usera :)

18.06.2004
04:52
[18]

SULIK [ olewam zasady ]

a i jeszcez jedno:
od normalnej coli nie powinno sie przytyc - z prostego powodu: kofeina sama w sobie przyspiesza i poprawia przemiane materia, a wraz z cukrem stanowi prawie naturalny srodek dopingujacy :)
zwieksza zdolnosc percepcji oraz zdolnosci mysleniowe :)

wiec jezeli dzieki kofeinie w coli nastepuje przyspieszenie i poprawienie czynnosci metabolitycznych to cukier w niej zawarty zostanie natychmiast przetworzony w energie - bez osadzania si i tycia (pod warunkiem, ze wykozystamy ta energie :) )

18.06.2004
04:57
smile
[19]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

SULIK -> zgadza się :)
Ale u mnie w domu tylko ja pijam ten kofeinowy napój, czasem siora coś wysiorbie ;)
Dlatego duże butle odpadają.

A co do słodkości Coli - dlatego nie znoszę ciepłej - wtedy jest słodka nie_do_wytrzymania.
Z tego powodu pijam zimną (z lodowki lub z lodem) i z cytryną (plasterek do szklanki lub wyciskam kilka kropli z cytryny).

18.06.2004
06:43
[20]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

uzależnienie od coca-coli to jedno z najgorszych uzależnień. szczęście, że tylko light, bo ta jeszcze jest w miarę dobra. nie wiem, gdzie są kubki smakowe tych, co twierdzą, że c-c jest słodka. ona jest kwaśna!

Ja pier**** coca-colę bo najlepsi piją PEPSI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

18.06.2004
07:02
[21]

volvo95 [ Legend ]

Ja pije strasznie dużo Coca - Coli , bo przyjemniej się gra pijąc cole ( ewentualnie browar ) .. Nie rozumiem jak można pić te kolorowe oranżady i te polo cocty ... Coca Cola Rulez :)

18.06.2004
07:17
smile
[22]

kato [ Konsul ]

Dzień bez nałogu to dzień stracony :)

poza tym liczba nałogów jest Constans wiec jeśli nie coca-cola to piwo jeśli nie piwo to kobiety..jeśli nie kobiety to komputer (kolejnośc dowolna) itd itp.......główki do góry z nałogiem zyje sie znacznie przyjemniej ;)


pozdrawiam wszystkich uzależnionych

18.06.2004
08:05
smile
[23]

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]

Coca cola smierdzi - pijcie Pepsi :))

18.06.2004
08:08
smile
[24]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Coca cola smierdzi - pijcie Pepsi

...powiedział [ pełzacz ścierwojad ] :P
No, no po takiej rekomendacji wszyscy rzucą się na pepsi :D

18.06.2004
08:22
smile
[25]

picuś [ Generaďż˝ ]

Ktos tu sugerowal ze Cola to napoj energetyzujacy? :>
Ja tez wypijam duze ilosci tego swinstwa , najczesciej pepsi i prawie zawsze zimna z puszki ;)

18.06.2004
08:33
[26]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Ja się uzależniłem od dziewczyny, której niestety już ze mną nie ma i tak jak Kune- od samochodu który na szczęście jest wierny i stoi na podwórku.

18.06.2004
08:33
smile
[27]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Faktycznie, cherry rządzi. Na szczęście nie piję tego nałogowo, więc nie muszę liczyć kalorii :o)))P

Szakal :::> Jak można pić coś, co smakuje, jakby rozpuszczono w tym 2 kilo cukru? ;o))))P

18.06.2004
08:39
smile
[28]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

picuś -> that would be me :D
Caffeine baby ;P

18.06.2004
09:22
[29]

Las Ca [ Konsul ]


A ja prawie codziennie wychulam puszkę PEPSI. Gdybym zbierał te wszystkie puste pojemniki, to miałbym z tego niezłą kasę pewnie. :)

18.06.2004
09:38
[30]

Anarki [ Demon zła ]

ja nie jestem od niczego uzalezniony ;)

18.06.2004
10:03
smile
[31]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

tez kiedys bylem...teraz miejsce coli zajmuje inny trunek:))) Cainoor juz o nim wspomnial:))

ale looknij do linka:))

18.06.2004
11:00
smile
[32]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


Widzę, że COLA żądzi ;) Tyle wątku, tyle uzależnionych - niebawem colowcy opanują świat :>>>

18.06.2004
11:21
smile
[33]

Arczens [ Legend ]

Cole pije wlasciwie prawie tylko jako popychacz, a jesli inaczej to tak jak napisał a.i.n... tylko w małych opakowaniach imho z puszki jest najlepsza bo najmocniej gazowana(i jeszcze takie małe buteleczki 0.2 L)

Co do aspartanu to nie powinno sie nim całkowicie zastepowac cukru bo po jakims czasie organizm przyzwyczaja sie ze dostaje cos słodkiego, a nie jest to cukier i potem jak dostanie prawdziwy cukier to ma problemy z jego trawieniem

18.06.2004
11:41
[34]

Peterrek [ 420 ]

Piszecie, że cola jest najlepsza z puszki, ale czy nie wypukuje się aluminium?
Mogę na przykładzie piwa stwierdzić, że jak spróbuje browarka z puszki to ewidentnie ma inny smak niż z butelki.
Czy z cola nie jest podobnie?

18.06.2004
12:09
[35]

veni [ Legionista ]

puszki z colą mają szczęście, są zabezpieczone przed korozją

18.06.2004
12:11
[36]

Gangsta_^ [ Latin Lover ]

Tez byłbym uzależniony, gdyby nie ta wysoka cena Coca-Coli.Za to ptasie mleczko czekoladowe - to jest dopiero uzależniacz ! Gdyby nie przestali sprowadzać do pobliskiego sklepu, nadal pogrążałbym się w nałogu. ;)

18.06.2004
12:11
smile
[37]

zarith [ ]

właśnie przed chwilą miałem tak, że musiałem się natychmiast napić coli (czasem tak mam), wyskoczyłem do sklepu bo automat na dole pusty, coli nie było, więc z przykrością siegnąłem po pepsi, i - muszę powiedzieć - zostałem mile rozczarowany! otóż przez przypadek kupiłem coś, co się nazywa pepsi lemon, i w skrócie - jest pyszne:)

18.06.2004
13:26
smile
[38]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


zarith
Moja kobieta również bardzo lubi Pepsi Lemon :]

18.06.2004
13:57
[39]

Todd Rusell [ WOLVERINE ]

no ja pier... ale masz problemy :) wy zreszta tez ... co to za ku... uzaleznienie od coke czy pepsi

18.06.2004
14:02
[40]

Fett [ Avatar ]

od coca coli mozna sie odzaleznic, przestawiajac sie na picie czegos innego, tylko wazne zeby to były rozne rzeczy nie tylko jedno i to samo. Ja tak kiedys mialem z cacao :P

A coca cola nie jest zła. słyszałem/ogladalem/czytalem o gosciu ktory był uzalezniony od ... masturbacji :/ Od "bicia" nie mogl zapanowac nad swoim człoknkiem i naprzykład w sytuacji kiedy był sam na sam z dziewczyną zamiast przejsc do wiadomego czynu on musial leciec do ubikaci ulżyc sobie :/ Moze sie to wydaje smieszne, ale nic ciekawego

18.06.2004
14:09
smile
[41]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

Mężczyzna na wymarciu ---> niebawem colowcy opanują świat - nigdy, dopóki żyję i dopóki żyje znakomita większość ludzi z mojej klasy

18.06.2004
14:11
smile
[42]

Milka^_^ [ Potępieniec ]

Buahaha od coca coli :D Koleś mi by kasy było szkoda i dlatego się nie uzależnie od niczego oprócz kompa.

18.06.2004
14:17
[43]

Garbizaur [ CLS ]

Hehe. Ja też jesetm uzależniony od Coli (tyle tylko, że zwykłej).
Chociaż z drugiej strony może nie jestem, bo po prostu lubię Colę???

W gruncie rzeczy na coś trzeba umrzeć. Ja wolę umrzeć od picia Coli, którą lubiłem niż np. od robienia czegoś, co nie sprawia mi satysfakcji.

Fett ---> hehe też mam problem z Kakao.

18.06.2004
20:18
smile
[44]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Zaczynasz od robótek ręcznych
Od haftu ściegiem richelieu
Chcesz zostać coraz bardziej zręcznym
Czym to się skończy, każdy wie.

Nałogiem, przyjacielu, nałogiem
Dla świata już leżysz odłogiem
Już chwast ci się w głowie pleni
Do pracy zwyczajnej się lenisz

Zaczęło się tak niewinnie
Od serweteczki pod wazon
A teraz masz złą opinię
I wszyscy patrzą z odrazą.

Albo niewinny pocałunek
Młodzieńczy zakazany dreszcz
Próżno zawołasz o ratunek
Czym to się skończy, każdy wie.

Nałogiem, przyjacielu, nałogiem
Dla świata już leżysz odłogiem
Już tylko ta jedna obsekcja
Wątleje ci zdrowa kompleksja

Zaczęło się tak niewinnie
Od spazmów w cieniu topoli
Straciłeś dobrą opinię
I jeszcze wszystko Cię boli.

Raz się napijesz wody z kranu
To niby jest niegroźna rzecz
Lecz nim to zrobisz, to się zastanów
Czym to sie skończy, każdy wie.

Nałogiem, przyjacielu, nałogiem
Dla świata już leżyszm odłogiem
Warujsze ciągle przy hydrantach
Odkręcasz kurek, madonna Santa

Zaczęło się tak niewinnie
Od jednej kropli wchłonienia
Teraz masz w sobie pustynię
Nienasyconego pragnienia...

by J.K.

18.06.2004
20:20
smile
[45]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


Właśnie wróciłem ze sklepu... zgadnijcie z czym w garści.
(dla bardziej zbereźnych - nie, nie z tym ;) )

18.06.2004
20:23
smile
[46]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Ja sie chyba uzaleznilem od piwa, od papierosow jestem na pewno uzalezniony. Od kobiet na szczescie nie :-)
Zgadnijcie co zaraz siostra przyniesie mi ze sklepu...

18.06.2004
20:25
smile
[47]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

salmonellę?

18.06.2004
20:28
[48]

SULIK [ olewam zasady ]

a.i.n... -
"A co do słodkości Coli - dlatego nie znoszę ciepłej - wtedy jest słodka nie_do_wytrzymania." - tak jest ze wszytkimi napojami colo podobnymi :)

"Z tego powodu pijam zimną (z lodowki lub z lodem) i z cytryną (plasterek do szklanki lub wyciskam kilka kropli z cytryny)." - musze cytryny kiedys sprobowac dodac :)
a zimna only :)


Peterrek - na chemii sie nie uwazalo ?
Aluminium dziala inaczej w srodowisku kwasnym, a inaczej w srodowisku alkoholowym
w kwasnym sie nie wyplukuje i jest odporne na korozje (zreszta H3PO4 zawarty w coli jest ma wlasciwosci anty korozyjne), natomiast C2H5OH zawarty w zupce z chmielu ma wlasciwosci korozyjne Aluminium i dlatego piwko ktore dlugo lezy w puszcze jest gorsze od tego z butelki :)

a co do uzaleznien ja sie kiedys uzaleznilem od teofiliny :)
ehh... raz nawet wypilem 15 herbatek w nocy - to byla jazda na sercu :)

18.06.2004
20:34
[49]

Todd Rusell [ WOLVERINE ]

dobra teraz moge dokonczyc to co zaczolem, przerwalo mi to nagle wyjscie(nie tam gdzie myslicie :)
no ja pier... ale masz problemy :) wy zreszta tez ... co to za ku... uzaleznienie od coke czy pepsi ...

ja to mam uzaleznienie od 2 roku zycia od dresow ! wygodne, konfortowe,na kazda okazje,no ma i jkai styl
od paperosow...ba dres+faje= spoko dres

i od piwka, kazda chwila wolna z kumplem idziemy piwko oblac.

a wy sie martwicei o coca cole czy pepsi !!! niece ku....obrazac co po niektrych wiec skoncze tu :)

Ps. TO NIE SA NALOGI CZY UZALEZNIENIA !!! wiec w waszym mniemaniu picie kawy czy herbaty to tez nalug czy uzaleznienie ??

18.06.2004
20:47
smile
[50]

Peterrek [ 420 ]

SULIK --> Dzięki za wyjaśnienia, tego nie wiedziałem. Co do mojej chemii, to teraz żałuje że nie słuchałem.
Jeśli chemia jest taka ciekawa to się zapisuje po wakacjach na fakultet.

19.06.2004
02:33
[51]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


Todd Rusell
Obyśmy tylko takie mieli powody do zmartwień ;) My się nie martwimy, tylko gadamy w rozrywkowym wątku, który traktuje o "uzależnieniu" z przymrużeniem oka :>

19.06.2004
02:56
smile
[52]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Sulik
Co to takiego teofilina w herbacie? ja slyszalem tylko o Teinie, takim alkoloidzie...

19.06.2004
03:00
smile
[53]

temp2 [ Konsul ]

Moze to cos "zoofiljom" "zwianzanem" jest..Zawsze byla TEINA w herbatce KOFEINA w kawie i Mountain Dew....Polopiryna w szufladzie...itd

19.06.2004
03:07
[54]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


Dobra, dobra. W szufladzie to viagra ;)

19.06.2004
03:12
smile
[55]

temp2 [ Konsul ]

nie w szufladzie to nie Viagra tylko ------->

19.06.2004
03:20
[56]

temp2 [ Konsul ]

Ok moze to wczesniej bylo za ostre .....>

19.06.2004
03:22
[57]

temp2 [ Konsul ]

Moze takie bedzie milsze>>>>>>>>>>>>>

19.06.2004
03:25
smile
[58]

SULIK [ olewam zasady ]

Todd Rusell - jest to uzaleznienie psychiczne i fizyczne :)
moze nie koniecznie od coli, ale od substacji w niej zawartych
a odlozenie nagle coli (a dokladniej kofeuiny) moze miec gorsze skutki nizeli abstynencja alkhoholowa

Peterrrek - po co korki - przybadz do watku:
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2384476&N=1

peeyack -
fragmen mojej pracy dyplomowej:
"Teofilina, 1,3-dimetyloksantyna, C7H8O2N4, alkaloid purynowy (puryny), biała, gorzka substancja krystaliczna lub bezpostaciowa, trudno rozpuszczalna w chloroformie, wodzie, etanolu, roztworach kwasów i zasad. Rozpuszcza się w gorącej wodzie, gorącym etanolu, amoniaku. Temperatura topnienia 269-274°C.

Występuje w liściach herbaty. Stosowana jako lek (aminofilina, diprofilina) w astmie, rozedmie płuc, nadciśnieniu, skurczach naczyniowych, niewydolności krążenia, chorobie wieńcowej oraz jako środek moczopędny.

Teofilina podobnie jak kofeina, jest to alkaloid purynowy najsilniej z metyloksantyn hamujący fosfodiesterazę. Działa silnie miolitycznie na mięśnie gładkie naczyń krwionośnych i oskrzeli. Stąd też znalazła zastosowanie w leczeniu choroby wieńcowej i dychawicy oskrzelowej. Najczęściej są stosowane jej pochodne – aminofilina i diprofilina.

Głównymi objawami zatrucia ostrego jest zapaść i spadek ciśnienia tętniczego krwi. Po podaniu dożylnym aminofiliny może nastąpić nawet zgon po kilku minutach po podaniu leku, szczególnie u dzieci. Bardzo niebezpieczne jest także podawanie aminofiliny choremu uczulonemu, może bowiem wystąpić natychmiastowa zapaść i zgon."

Natomiast Teina, to po prostu inna nazwa kofeiny :)

temp2 - teraz polopiryna jest powlekana masa wypelniajaca w ktorej sklad wchodzi wlasnie kofeinna - ze wzgledu na jej funcje przyspiesszajace przemiane materii :)

19.06.2004
03:37
[59]

temp2 [ Konsul ]

No nie mow Sulik !!! toz to chamstwo byloby....

19.06.2004
03:44
[60]

temp2 [ Konsul ]

Ej Sulik ale nie mow mi ze Teina to to samo co Kofeina bo w to nie uwierze nawet jak mi Ty specjalista bedziesz mowil....

19.06.2004
03:46
[61]

temp2 [ Konsul ]

I bez definicji prosze bo one tylko zamulaja....chemikow nie :P

19.06.2004
13:03
smile
[62]

SULIK [ olewam zasady ]

temp2 --> https://pl.wikipedia.org/wiki/Teina

pierwsze slowo:
Kofeina (znana również jako teina)

19.06.2004
13:10
smile
[63]

Soulcatcher [ Prefekt ]

piję prawie codziennie Coca-Colę od 20 lat i poza świetnym nastrojem i stanem zdrowia nie widzę żadnych efektów ubocznych. Zarówno zęby jaki żołądek jak i inne wrażliwe podobno na Coca Colę części ciała mam zdrowe.

Z Coca Colą jest tylko jeden problem, podobnie jak z innymi słodkimi napojami, są bardzo kaloryczne take picie ich w dużej ilości powoduje nadwagę, ale jeżeli pijesz Lighta to spoko, tego można pić ile dusza zapragnie

19.06.2004
13:11
smile
[64]

Peterrek [ 420 ]

SULIK --> Jak będe miał problemy chemiczno-alkocholowe to sobie zajrze.

19.06.2004
13:13
[65]

-=chudy=- [ ]

Ja tam kiedyś uzależniłem się od batoników Prince-Polo Classic, kupowałem tylko te batony aż kasy zabrakło :P

19.06.2004
13:17
[66]

Soulcatcher [ Prefekt ]

peeyack ---> chciał bym powiedzieć ci coś bardzopoważnego na temat piwa. Mam 36 lat i mam szersza perspektywę na życie niż gdy miałem 20 lat. Ja i moi 20 letni koledzy pilismy sporo piwa, jedni przestali pić, inni piją od czasu do czasu ale mam też kilku kolegów którym piwo zniszczyło życie, gdyż najpierw było jedno, potem dwa, potem trzy, a potem każdego dnia literek dwa. Efekt po tych 15 latach jest taki że są 100% alkoholikami, nie mają pracy, żony ich powyżucałyz domów itd.

Zastanów się dobrze przed każdą butelką piwa nad tym co może się kiedyś stać. Nie bronię nikomu pić piwa, piwo jest dobre, ale stan oczekiwania na piwo, to znaczy czekasz aż piwo pojawi się w twojej dłoni to już zły objaw.

19.06.2004
13:21
[67]

Vasago [ spamer ]

Straszne to czasy,w ktorych facet pije taki syf jak cola light bo liczy kalorie. Wrecz przerazajace.

PS
Kune,jestes mi jak brat. Ja tez nie wyobrazam sobie zycia bez swojej kobiety i samochodu :D

19.06.2004
13:23
[68]

bit89 [ Pretorianin ]

Masz szczęście, że nie masz takich uzależnień jak ma temp2

19.06.2004
13:50
[69]

reds23 [ redsov ]

dobrze ze cola light ;-) ....

jezeli wiesz o co mi chodzi ...

19.06.2004
19:44
[70]

oSv [ Pretorianin ]

czlowieku bez kitu...te napoje uzalezniaja.ja jak niewypije dziennie w szkole litra coli albo pepsi to jestem chory.a najgorsze jest to ze nie mozna przestac tego pic

19.06.2004
19:49
[71]

Viesiu [ vieśniak ]

temp2 ---> pomyliłes kategorie?

19.06.2004
20:01
smile
[72]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Wiesz jak sie oduzależnić ? :) (tzn mi to pomoglo przez przypadkek ^^ ) włoż coca cole do zamrażarki i następnego dnia jąwyciągnij i wlej sobie do szklanki to co sie nie zamroziło a potem to wypij . zycze smacznego oduzależnienia :)

19.06.2004
20:02
[73]

DarkStelix [ Padawan ]

ja dsir uzaleznilem od plucia :P

19.06.2004
20:11
[74]

Quicky [ Senator ]

Coz ja rowniez jestem jakby uzalezniony od Coli (a wlasciwie Pepsi), ale jest to na tyle nieszkodliwy nalog, ze nie mam zamiaru z nim walczyc. Gorsze juz jest uzaleznienie od komputera ;p z ktorym jednak takze nie walcze i walczyc nie zamierzam :) Szkoda tylko, ze za Pepsi trzeba placic nieco wiecej niz za Vivata w Biedronce, ale czego nie robi sie dla odrobiny przyjemnosci!
Nie rozumiem tylko, jak komukolwiek moze smakowac Coca-Cola light, mialem (nie)przyjemnosc pic zarowno Cole light, jak i Pepsi w tej "wersji" - jezeli classic akurat zabraklo - i teraz wole sie juz napic w takim wypadku wody mineralnej... obrzydliwosc :) - ale o gustach sie nie dyskutuje ;)

/me bierze butelke i swietuje napisanie kolejnego posta lykiem Pepsi

20.06.2004
01:18
[75]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


DarkStelix
No to już możesz zostac piłkarzem ;)

Arcy Hp
No tak, tylko czy jeste ktoś kto dobrowolnie chciałby się oduzależnić od coli lub pepsi? :>

20.06.2004
05:11
[76]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Soulcatcher
Wiem, ze moze ten moj watek zabrzmial troche przerazajaco, ale sprawa nie wyglada tak zle. Lubie sie napic piwa, ale robie to ostatnio coraz rzadziej. Po prostu brakuje czasu. Na tygodniu zajmuje mnie praca, wieczorem nie zaczynam, bo nastepnego dnia znowu do pracy itd. W piatek juz nie pije, bo silownia w sobote(zaczalem cos z soba robic) i piwo przeszkadza. Zostaje sobota wieczor. Tylko ze nie zawsze sie chce, bo albo nie ma z kim, albo nie ma juz ochoty. W niedziele nie ma szans, bo poniedzialek do roboty. Ten wiek juz chyba, ze zaczyna brakowac czasu. Mysle wiec ze alkoholizm mi nie grozi, ale wypic piwo w milym towarzystwie jest calkiem milo... Bardziej martwie sie juz papierosami. Bo je mozna palic caly tydzien :-(

23.06.2004
00:33
[77]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


Ja tam wole od piwa cole ;o)

23.06.2004
03:58
smile
[78]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

przelicz sobie ile na to kasy wydajesz rocznie to ci przejdzie

23.06.2004
08:32
[79]

|kszaq| [ Konsul ]

każdy nałóg jest zły

ja mam uzaleznieni od kompa :p a poza tym wole normalna cole (tzn nie light)

23.06.2004
09:05
smile
[80]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

U_N -> przelicz ile wydajesz rocznie na jedzenie, zaraz Ci przejdzie :P

Daj spokój, cola to nie fajki :P Nie szkodzi w ten sposób :)

24.06.2004
00:10
smile
[81]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


a.i.n ma racje ;) cola poprawia metabolizm :>

24.06.2004
00:14
smile
[82]

KaGieBe [ !!! ]

Ja tam już nawet nie odrozniam Pepsi od Coli, a Coli zywkłej od Coli Light!! Tak, tez jestem uzależniony ;( szybko umrę ?? :P

24.06.2004
00:20
[83]

SULIK [ olewam zasady ]

KGB - za 3 dni, 2 godziny 32 minuty i 12 sekund od jutra poczynajac :D

a ja chyba jednak wole piwo od coli :)

ale oba pije i tak ostatnio bardzo zadko - piwko az w miesiacu, a cole raz na 2 :D
ehhh... chyba jestem zbyt zapracowany (albo zbyt elniwy aby isc do sklepu)

24.06.2004
00:26
[84]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


SULIK
Od piwa rośnie mięsień piwny ;)

24.06.2004
00:37
smile
[85]

superzabijaka [ Konsul ]


heh kiedyś byłem uzalezniony od...PEPSI (caca cola sucks!!!) aż do pierwszej wizytu u dentysty-później mi przeszło:)

24.06.2004
00:51
[86]

kami [ malutkie maleństwo ]

A ja lubie pepsi twist i cherry coke ale staram sie ograniczac.

24.06.2004
01:21
[87]

blood [ Killing Is My Business ]

cola wyplukuje wapn z organizmu

24.06.2004
01:29
[88]

SULIK [ olewam zasady ]

Mężczyzna na wymarciu - ale ja lubie swoj miesien "sedmnio zebny" - tylko, ze go nie mam, bo duzo jezdze na rowerku :D

a pozatym jak juz mowilem ostatnio pilem malo piwa (co innego w tamte wakacje gdzie brzuszek we wrzesniu mialem pokazny :D)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.