GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Przyszłość gier komputerowych

18.06.2004
00:14
smile
[1]

ciemek [ Senator ]

Przyszłość gier komputerowych

Zastanawia mnie Wasze zdanie na temat najnowszych gier. Co bierze u Was górę - to jak gra prezentuje się na pierwszy rzut oka - grafika i dźwięk w zapowiedziach, trailerach, czy też fabuła, klimat itp.
Oczywiście pierwsza narzuca się na usta odpowiedź dotycząca klimatu i bardziej podniosłych wrażeń płynących z rozgrywki, jednak co raz częściej patrząc na reakcje na zapowiedzi przewidywanych "hitów" (np H-L2 czy D3 itp itd łącznie z ładnie wyglądającym Terminatorem 8 i pół) dochodzę do wniosku, że jednak wrażenia czysto subiektywne, nie poruszające naszej wyobraźni, biorą w dzisiejszym komputerowym półświadku górę. To spostrzeżenie potwierdzają również fakt częste informacje znajdujące się na łamach naszego wspaniałego :P servisu o grach. Ogólnie jeśli gra wygląda ładnie na screenach jest lepiej przyjmowana przez czytelników i późniejszych nabywców. Moje pytanie brzmi : Czy w dzisiejszym zmarketingowanym świecie potrafimy jeszcze odnaleźć w sobie nieco dystansu co do zapowiedzi gier ? Czy w przyszłości znajdą się jeszcze tytuły, które zamieszkają w naszych sercach na zawsze, jak niektóre ze starych dobrych wypasionych gier ? Czy też może czekamy tylko na produkty nijakie, ale prezentujące się lepiej ze strony graficznej, widowiskowej ?
Jakie jest Wasze zdanie na temat przyszłości rozrywki znanej szeroko pod szylden - Gry komputerowe ?

18.06.2004
00:24
[2]

Misio-Jedi [ Legend ]

ciemek ---> Jeśli o mnie chodzi to ja na nic nie zekam (tzn. na żadną grę). Jedyne na co czekam to kasa na nowy sprzęt i tak jest zawsze :)
Co do fajnych gierek to nie ma obawy - będą. I to zarówno takie klimatyzne, jaki i takie nastawione na wypasioną grafikę, a może i znajdą się takie z jednym i drugim.

Oczywiście gier wyróżniających się " klimatem i bardziej podniosłymi wrażeniami płynącymi z rozgrywki" jest coraz mniej, ale cóż, ludzi z dobrym gustem jest poprostu mało i nie stanowią oni grupy aż tak liczącej się na rynku. Nie jest to tylko problrm gier, filmy Hollywoodzkie też uchodzą za "mało wymagające" od widza a jednak wciąż pojawiają się perełki jak "Siedem", "American Beauty" czy "Między słowami" - z grami jest tak samo.

18.06.2004
00:29
[3]

wysiu [ ]

Misio-Jedi --> "Jedyne na co czekam to kasa na nowy sprzęt i tak jest zawsze :)" To tylko dlatego, ze jestes fanatykiem Intela...:)

Dla mnie w grach oczywiscie fabula i klimat, czyli tzw grywalnosc, sa najwazniejsze. Moze to dlatego, ze gralem w czasach, gdy nie bylo jeszcze zadnych "akceleratorow graficznych", nikt nie liczyl "frames per second", a gry byly w rozdzielczosci 320x200, w 16 kolorach....:)

18.06.2004
01:05
[4]

Atreus [ Senator ]

A ja nie szukam kasy na lepszy sprzęt, więc nie interesuję sie nowymi grami. Kupuję gry sprzed lat, szczególnie te kultowe (np. z eXtraKlasyki). Zalety - małe wymagania, duża grywalność, niska cena. Wady - nieco przestarzała grafika. Można się jednak przyzwyczaić do niej. I kasy na nowszy sprzęt poszukam, jak gry z tanich serii będa mieć coraz większe wymagania :).
A ci, którzy wydali forsę na starsze gry w czasie ich wydania ? No cóż, niech nie patrzą na obecne ceny tych gier :)

18.06.2004
01:39
[5]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


ojejku, jakie te wątki sa nudne.
i tak wszyscy powiedza, że grają w gry dla fabuły a nie dla grafy, po czym wszyscy zgodnie zapuszczą far cry i będzie git.
zieeef

18.06.2004
01:48
smile
[6]

Mężczyzna na wymarciu [ Pretorianin ]


Ja nie potrafię napisać "co" mnie przyciąga... Ja obecnie pogrywam w Championship Managera 03/04, Diablo 2 (no teraz SACRED wypiera u mnie DIABLO 2 baaardzo skutecznie ale z respektu dla staruszka go napisałem ;) ), X2 THE THREAT... Ogromna rozpiętość gatunkowa (choć nie ukrywam że preferuje cRPG)... Tu nie chodzi chyba o grafike. Tylko o TO COŚ - to tak jak z kobietami. Dla mnie nie musi być taką pospolitą pięknością - musi podobać się MI, musi mieć TO COŚ :] i tyle.

18.06.2004
09:39
[7]

Elum [ Generaďż˝ ]

Z grami będzie (już jest) podobnie jak z innymi dziedzinami rozrywki (film, muzyka). To znaczy najbardziej popularne zawsze będą produkowane taśmowo pozycje nastawione na akcję i "Wbrew Pozorom Nie Zawsze Taką Super Grafikę" (aka Doom 3 ;)). Z drugiej strony już teraz widać że coraz lepiej (a przynajmniej stabilniej niż 2/3 lata temu) mają się gatunki i gry niszowe. Kosztują mniej, zarabiają mniej, ale mają swoje oddane grono fanów, którzy czekają na nie z wypiekami na twarzy. Żeby za długo nie wymieniać wspomnę tylko o ICO2, Dreamfall, Fahrenheit (nie mylić z tym filmem dokumentalnym o buszmenie ;)), Still Life i Beneath a Steel Sky 2. Wszystkie te gry mimo że zapowiadają się naprawdę świetnie nie mają najmniejszych szans na popularnść dorównującą manii na Half Life'a 2, czy The Sims 2... niestety.

18.06.2004
10:34
[8]

Vistorante [ teh_pwnerer ]

Przyszłość komputerowej rozrywki to imo gry sieciowe. Mimo że marudzimy na polski dostęp do internetu, to jest on jednak coraz lepszy i coraz więcej osób ma szybkie stabilne łącze. Poza tym w gry sieciowe można grać i grać i nie czuć znudzenia, a takie odczucie mogą wywołać baaardzo żadko gry single player.

18.06.2004
11:28
[9]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

U mnie gry odchodzą raczej do przeszłości - prawie już nie gram :(

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.