GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

SS, TS, Gambler, Reset czyli jak upad³y pisma starszego pokolenia?

16.06.2004
21:39
[1]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

SS, TS, Gambler, Reset czyli jak upad³y pisma starszego pokolenia?

hm, zapewne niektórzy (jeœli nie wiêkszoœæ) z Was pamiêta wspania³e czasy, kiedy na rodzimym rynku brylowa³y wspomniane w tytule w¹tku czasopisma. intryguje mnie jedna rzecz - co doprowadzi³o te legendarne tytu³y do upadku? brak czytelników, rozpad redakcji, a mo¿e jeszcze coœ innego? czekam na odpowiedŸ, mile widziane wzruszaj¹ce wspomnienia ;)

16.06.2004
21:41
[2]

HNTR [ Konsul ]

heh, poszukaj w archiwum :P Zaraz zlec¹ siê antyfani CDA i napisz¹, ¿e to CDA je wykoñczy³o (nawet jak wtedy CDA nie by³o :D) a potem to trafi do AR :D

16.06.2004
21:41
[3]

SULIK [ olewam zasady ]

konkurencja i promocja reklamowa innych czasopism

16.06.2004
21:44
[4]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

HNTR ---> no zapewne i tacy siê znajd¹, ale domyslam siê, ¿e bêd¹ w ca³kowitym b³êdzie :)
Sulik ---> w przypadku wszystkich tych tytu³ów?

16.06.2004
21:44
[5]

.Jacek 99. [ Senator ]

Byly za dobre, a my nie zaslugiwalismy na nie.


Jakosc upada, ostaje sie tylko masowy chlam w blyszczacych i kolorowych okladkach, ktorych plyty dodane do czadopisma polozone jedna na drugiej sa grubsze niz cala gazeta.

16.06.2004
21:48
smile
[6]

DarkStar [ PowerUser ]

kiedy upadl Gambler plakalem dwa dni...

16.06.2004
21:50
[7]

amarok [ Genera� ]


a ja nad SS (nie myliæ przypadkiem z czymœ innym).
szkoda, ¿e upad³o.

16.06.2004
21:52
[8]

SULIK [ olewam zasady ]

p_e_p_s_i
najprawdopodobniej tak

pierwszy upadl chyba TS, potem Gambler, Reset i SS

wiem ze ludzie z TS przeniesli sie po jego upadku gdzie indziej

a powodu - hmm... jednym z powodow moze byc np. to ze firma ktora produkowala dana gazete zostala wykupiona przez jakas inna ktora juz miala swoj produkt w tej branzy, lub szefostwo ocenialo taki produkt za strate kasy

innym powodem jest cigla obnizka cen gazet majacych dzo czytelnikow - a najnizsze ceny mialy gazety ktore startowaly i dodawaly nowe gadzety - w ten sposob gazeta ktora juz nie moze nizej zesc z cena - plajtuje bo nikt tego nie kupuje - za drogo - natomiast obnirzyc ceny tez nie moga bo by tylko doplacali

innnym powodem moze byc zmiennosc maszynek do grania - TS padlo kiedy Amgiga konczyla swoja swietnosc - a naprawde w TSie bylo jeszcez duzo na temat Amgi - coz Amiga padla, wiec i recki na Amige przestaly suie ukazywac, Amigowcy zrezygnowali - nie ma gazety

coz - tak to juz jest - czasem upadek jest kampania reklamowa - specjalnie likwiduje sie jedno, aby powstalo cos nowego - z tymi samymi ludzmi, ale w noej skorze

16.06.2004
21:54
[9]

LooZ^ [ be free like a bird ]

SS padl bo Pegaz z sluchal we wszystkim mamusi ktora w sumie rzadzila redakcja... I mowie powaznie.

16.06.2004
21:57
[10]

Werter [ 1488 ]

TS upadl jako pierwszy i bynajmniej nie przez rewelacyjna konkurencje, magazyn mial problemy ze spoldzielnia Bajtek, ktora w sumie utrzymywal (bo pozostale pisma Bajtka sprzedawaly sie srednio), afair pare razy okradziono im redakcje z calego sprzetu komputerowego itd. a na koniec upadl bank spoldzielczy, w ktorym byla trzymana cala mamona Bajtka, po tym incydencie TS byl jeszcze wydawany, ale widac bylo, ze koniec jest nieunikniony, no i nastapil, chociaz dla zwyklego czytelnika calkiem niespodziewanie (po ostatnim numerze mozna bylo wywnioskowac, ze redakcja wychodz wlasniei na prosta)
Reset i Gambelr upadly bo po prostu zle sie sprzedawaly. co do SS to kazdy wie w jakiej atmosferze pismo odeszlo, moim zdaniem dobrze sie stalo, szkoda ze tak pozno.

16.06.2004
21:58
[11]

Las Ca [ Konsul ]

A ja plakalem jak upadal SS, te pare miesiecy jak czekalem na nowy numer... To nie bylo fajne. Teraz wspominam SS jak swietej pamieci znajomego. :]

Po TS, Gamblerze jakos nie uronilem lezki. Szkoda mi bylo Resetu, bo to bylo pismo inne niz wszystkie. A po tych nowych tworach czyli TS2 i Gamestar - coz, szkoda tracic czas na wspominanie. ;]

16.06.2004
21:58
[12]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

Looz ---> rozumiem, ¿e Pegaz by³ naczelnym SS-a??

16.06.2004
22:03
smile
[13]

Kune [ TYCHY ]


TA Secret Service, potem New's Serwis (tak wogole to co to bylo z ta nazwa?? Podobno nie byla zastrzezona ale kto ja podchwycil??), pamietam czasy gdy dawali jeszcze do niego dyskietki do Amigi, zawsze czerwone i prawie ciagle taki sam styl, o CDA nikt wtedy jeszcze nie myslal zeby utworzyc, pamietam jak moj znajomy po upadku przegladal ciagle oficjalna strone SS czekajac na nowy numer, zawsze lubilem go podenerowac ze SS juz nie wyjdzie i niestety mialem racje :(
Reset, Gry Komputerowe itp. nie za bardzo lubilem, nie przypadly mi do gusty, a Click to juz wogole, az dziwne ze jeszcze jest na rynku, ale z nim to tak samo jak z Faktem.

16.06.2004
22:07
[14]

Kenet [ Centurion ]

Najprostsz odpowiedŸ i jednoczeœnie prawdziwa to kasa, czyli niezadowalaj¹ca sprzeda¿. Pomimo szukania sposobów ratunku (ró¿ne rewolucje, ewolucje, zmiany cen, szat graficznych) w ostatnich stadiach ¿adnemu z czasopism nie uda³o siê prze¿yæ (mimo to, chyba ka¿de z pism, mia³o swój "z³oty okres" i coœ wnios³o w swoim czasie do naszego rynku czasopism o grach).

16.06.2004
22:11
[15]

LooZ^ [ be free like a bird ]

pepsi : tak

Dla tych ktorzy sie stesknili za SS'em polecam ten link obok mnie ;) Staramy sie w pewien sposob odtworzyc klimat SSa.

16.06.2004
22:25
[16]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

o, jeszcze bym prosi³ jakieœ info o pocz¹tkach, rozwi=oju i latach œwietnoœci ŒGK

16.06.2004
22:25
smile
[17]

mortan_battlehammer [ Legend ]

SS to by³a gazeta mojego zycia - wspania³a, czytalem recenzje gier które mnie kompletnie interesowaly, bo i tak by³y ciekawe teksty. Zawsze oczekiwa³em soboty na koncu/poczatku miesiaca bo wtedy przewaznie u mnie wychodzilo i ca³a sobote czyta³em od deski do deski. Reset - kupowalem mniej g³ownie za fajne komiksy (48 stron rulez) ale recenzje w mojej ocenie by³y slabsze,a Gamblera bardzo malo ale i tka by³a to dobra gazeta - miala swietne k¹ciki i ogolnie trzyma³ dobry poziom.

16.06.2004
22:35
[18]

Pejotl [ Senator ]

Có¿ tak to jest ¿e czasy pasjonatów i bohemy odchodz¹ a przychodzi czas na rzemieœlników i sztampy :( Normalka.

16.06.2004
22:38
smile
[19]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

SS kupowa³em od zawsze potem powsta³o CDA, kupowa³em SS i CDA a teraz ju¿ tylko CDA.

16.06.2004
22:52
smile
[20]

Kruk [ In Flames ]

Bleh. Jestem wychowany na ŒGK. Nawet jak inne pisma prezentowa³y lepsz¹ jakoœæ to dla mnie zawsze królowa³ ŒGK, bo mia³ klimat i by³ zajebisty. Przykro by³o mi patrzeæ jak moje ukochane pismo umiera³o, bardzo powoli, ale skutecznie :(

A dlaczego?
Wiele czynników o tym zdecydowa³o: konkurencja, problemy z wydawc¹.
Piotr Pieñkowski i ekipa nie szli z duchem czasu tylko swoj¹ w³asn¹ œcie¿k¹, tworzyli wspania³e pismo dla graczy o bardzo okreœlonym guœcie. Niestety dobili siê rezygnuj¹c z najlepszej promocji wœród graczy, którzy nie zwracaj¹ uwagê na treœæ - p³ytek.

Rest in Peace dear ŒGK.

[*]

16.06.2004
22:57
smile
[21]

DarkStar [ PowerUser ]

nie wiem dlaczego ale kiedy upadl Gambler zaprzestalem kupowania piemek o gierkach... nie zapomne zoltych kartek posrodku, recencenzji Wormsow (najgeniealniejsza recka jaka kiedykolwiek czytalem), pytan czy Alex lubi chlopcow w dziale na listy i wpadek, jak zolte litery na bialym tle w opisie Warcrafta 2... pamietam jak z wypiekami na twarzy lecialem do kiosku, gdzie za wyzebrane od mamy pieniadze dokonywala sie tranzakcja, ktora zniewalala mnie na pare dni... z przyjemnoscia wracalem do starych numerow... kurcze G. mial swoj KLIMAT, czy tak jak napisal Pejotl, robiony byl z pasja. niestety teraz zostala komercha i 4 CD do kazdego numeru

powaznie przez pewien czas po upadku bylem niepocieszony...

16.06.2004
23:08
[22]

Chupacabra [ Senator ]

ja pamietam jak prawie miesiac codziennie do kiosku, gdzie zawsze gamblera kupowalem, i sie pytalem czy juz przyszedl. SS tez przezywalem, codziennie ich strone sprawdzalem, po kioskach szukalem:) Po resecie tak juz smutno mi nie bylo, ale to byla ostatnia gazeta o grach, ktora regularnie kupowalem. Od tego czasu kupie 1,2 razy w roku CDA lub playa, jka cos fajnego na talerzu dadza:)

16.06.2004
23:48
[23]

Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]

Mi akurat najbardziej jest ¿al Secret Service. W sumie pisemko, na którym siê wychowa³em. Pierwszy numer pojawi³ siê w kwietniu 93 albo 94 roku, ju¿ nie pamiêtam. W ka¿dym b¹dŸ razie uwa¿a³em i nadal uwa¿am SS za najlepsze czasopismo bran¿owe jakie kiedykolwiek by³o wydawane. Jestem pewny, ¿e jeszcze d³ugo, d³ugo nic, a raczej ju¿ nigdy, ¿adna lektura o gierkach mnie tak nie wci¹gnie. Mo¿e te¿ spogl¹dam na to przez pryzmat mojej m³odoœci zwi¹zanej z kupowaniem SS. W ka¿dym b¹dŸ razie pisemko to mia³o swój klimat i miodnoœæ. Teraz ju¿ tylko stawia siê na denne p³ytki z coraz to "wiêkszymi" hitami zapominaj¹c o formie pisanej czy to recenzji czy zapowiedzi. Niestety z³ote lata, wspania³ych czasopism komputerowych ju¿ nieodwracalanie odesz³y i nie zapowiada siê na to, ¿e najbli¿sza przysz³osæ coœ w tej kwestii zmieni.

17.06.2004
07:16
[24]

sturm [ Australopitek ]

Ja tam jeszcze gdzies mam ponad setke numerow SSa:D To bylo pisemko!!

17.06.2004
08:10
[25]

smuggler [ Patrycjusz ]


p_e_p_s_i
najprawdopodobniej tak
pierwszy upadl chyba TS, potem Gambler, Reset i SS
wiem ze ludzie z TS przeniesli sie po jego upadku gdzie indziej
a powodu - hmm... jednym z powodow moze byc np. to ze firma ktora produkowala dana gazete zostala wykupiona przez jakas inna ktora juz miala swoj produkt w tej branzy, lub szefostwo ocenialo taki produkt za strate kasy

>>>Znasz taki przypadek?


innym powodem jest cigla obnizka cen gazet majacych dzo czytelnikow - a najnizsze ceny mialy gazety ktore startowaly i dodawaly nowe gadzety - w ten sposob gazeta ktora juz nie moze nizej zesc z cena - plajtuje bo nikt tego nie kupuje - za drogo - natomiast obnirzyc ceny tez nie moga bo by tylko doplacali

>>>Jakie pismo STANIALO (pomijajac odjecie CD :)) w czasie ostatnich 15 lat?


innnym powodem moze byc zmiennosc maszynek do grania - TS padlo kiedy Amgiga konczyla swoja swietnosc - a naprawde w TSie bylo jeszcez duzo na temat Amgi - coz Amiga padla, wiec i recki na Amige przestaly suie ukazywac, Amigowcy zrezygnowali - nie ma gazety
coz - tak to juz jest - czasem upadek jest kampania reklamowa - specjalnie likwiduje sie jedno, aby powstalo cos nowego - z tymi samymi ludzmi, ale w noej skorze

>>>Takie wyjasnienie pasuowalo do pisemem monotematycznych/mom[platfromowych w rodzaju "C&A" czy "Moje Atari" itd. ale wiekszosc owczwesnych pism pisala o grach na wszystkie mozliwe platformy 8 i 16 bitowe. Wiec i ta teoria kiepska jest.


A jaka jest moja teoria? PO prostu: minal czas na niektore pisma, a inne uznaly, ze to, iz sa na szczycie, Bozia zaklepala im na wiecznosc i przestaly sie rozwijac. Doszly do tego tez wewnatrzredakcyjne kwasy, migracje (bylo takie pismo gdzie ekpia doslownie co pol roku calkowicie sie zmieniala, byli tacy ludzie, ktorzy w ciagu roku potrafili trzy razy zmienic pisma, do ktorych pisali). Swoje dodalo tez wejscie zachodnich koncernow wydawniczych, choc warto zauwazyc, ze wiekszosc pisma padla WCZESNIEJ...



LooZ^  [ be free like a bird ]    https://www.ss-ng.com
SS padl bo Pegaz z sluchal we wszystkim mamusi ktora w sumie rzadzila redakcja... I mowie powaznie.

>>>Hehehe :)

Wilno i Lwow - Tymczasowo okupowane ziemie Polskie.

>>>A propos tego siga - jako mieszkaniec Wroclawia mam sie czuc w takim razie jako tymczasowy okupant niemieckiego Breslau?




Werter 

Reset i Gambelr upadly bo po prostu zle sie sprzedawaly.

>>>Tak po prostu? A moze warto znalezc odpowiedz na pytanie: DLACZEGO sie kiepsko sprzedaway, skoro kiedys sprzedawaly sie dobrze? (Naturalnie najprosta [i tym samym falszywa] odpowiedz brzmi: "A bo to ##### CDA i te @@@@@ CDki" itd. :).


p_e_p_s_i  [ ignoruj mnie ]    
Looz ---> rozumiem, ¿e Pegaz by³ naczelnym SS-a??

>>>Wydawca, panie, wydawca. Naczelny to papiez, ale to wydawca jest Bogiem, wyobraz to sobie :).

Pejotl  [ Senator ]    
Có¿ tak to jest ¿e czasy pasjonatów i bohemy odchodz¹ a przychodzi czas na rzemieœlników i sztampy :( Normalka.

>>>Niezle, niezle :). MOzna tez by powiedziec, ze najpierw sa amatorzy, a potem zawodowcy - ale obrazilbym tym wielu zawodowcow z tamtej generacji, z wascia na czele. Zatem proponuje zawrzec kompromis - najpierw byl Chaos, a potem Slowo. Chaos fajna rzecz... ale zyc z nim/ w nim dluzej nie sposob :). I odwrotnie niz w naturze -> nastapil odwrot od entropii.

17.06.2004
08:28
[26]

Woytas1 [ Konsul ]

Jest takie prawo Kopernika: Jeœli w obiegu znajduj¹ siê dwa rodzaje pieni¹dza – „lepszy” i „gorszy” to pieni¹dz „lepszy” jest wypierany przez „gorszy”. Chyba mo¿na je zastosowaæ równie¿ do pism komputerowych. A szkoda....

17.06.2004
08:40
smile
[27]

Mindlord [ Konsul ]

mi tam najbardziej zal gamblera =/

a co upadku to mysle ze przede wszystkim wszystkie czasopisma ktore wychodzily w jednym czasie robily sobie za duza konkurencje jak na owczesny rynek, rynek graczy byl wtedy zbyt maly zeby wszyscy kupowali wszystko wiec to wydawnictwo ktore dalo rade pociagnac najdluzej na stratach mialo szanse na przetrwanie i pozbycie sie konkurencji...
jednak potem nadeszly inne czasy.. czasy dodawanych cd... i zaczela sie znow walka z tym ze na innym froncie, na szczescie dla czasopism rynek graczy sie bardzo mocno rozrosl i gracze kupuja nawet nie jedno czasopismo w miesiacu wiec jest o wiele lzej...
zal tylko tych ktorzy nie przetrwali pierwszej selekcji z powodow finansowych... np gamblera, ich system oceniania byl mi najblizszy

R.I.P.

17.06.2004
08:51
[28]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Minlord --> A mi siê zawsze wydawa³o ¿e teraz to ma³o kto kupuje pisma o grach ;)

17.06.2004
09:01
smile
[29]

TeadyBeeR [ Legend ]

Mi najbardziej zal Resetu. Pisemko mialo swoj, niepowtarzalny klimat. Kupowalem je od pierwszego do ostatniego numeru. Niestety to przezemnie upadlo :(. Kiedys do prenumeraty dawali jakis gadzet (portwel/koszulke/plecak?). Zamowilem wiec prenumerate i dostalem dwie koszulki i portwel, to musialo byc za duzo dla wydawnictwa :(. Chyba postrzele sie w kolano :(.
Druga gazetka,ktora milo wspominam byl Gambler. Nigdy nie zapomne tych zoltych stron :). Gamblera rowniez mialem wiekszosc numerow.
Przez dlugi czas kupowalem tez TS i SS, ale do nich przywiazalem sie chyba w mniejszym stopniu.
Teraz nie widze mozliwosci abym kupil sobie jakas gazetke o komputerach. Mam staly dostep do sieci i tu moge znalezc wszystko i na dodatek szybciej. No moze skusilbym sie na jakas interesujaca mnie pelna wersje.

17.06.2004
09:43
[30]

Mindlord [ Konsul ]

Buczo. --> pewnie dlatego co chwile powstaja nowe... niestety statystycznie nie jest tak jak mowisz

17.06.2004
10:34
[31]

Garbizaur [ CLS ]

Kurde. To by³y czasy.

W sumie to najfajnieszy wg mnie by³ SS, a poza tym Reset. Obie gazety kupowa³em co miesi¹c. Zawsze by³o mnóstwo fajnych rzeczy. A teraz??? CDA jest wg mnie ¿enad¹, po prostu nudy :(

17.06.2004
10:36
[32]

SirGoldi [ Gladiator ]

Nigdy nie kupowa³em tych gazet. CD-Action mam od pierwszego numeru i na inne gazety nawet nie patrzy³em ani tym bardziej nie myœla³em o ich kupnie...

17.06.2004
10:45
smile
[33]

garrett [ realny nie realny ]

Gambler upad³ bo mi nie przys³a³ wygranego podrêcznika do Dzikich Pól i dosiêg³a ich moja kl¹twa :)))) <to by³ chyba Gambler, nie pamiêtam które pismo przekln¹³êm :))>

17.06.2004
11:27
smile
[34]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

<konsternacja> to w koñcu ten Pegaz to by³ wydawca czy redaktor naczelny? proszê o wyjaœnienie </konsternacja>

17.06.2004
12:37
[35]

Werter [ 1488 ]

Smuggler --->
>>>Tak po prostu? A moze warto znalezc odpowiedz na pytanie: DLACZEGO sie kiepsko sprzedaway, skoro kiedys sprzedawaly sie dobrze? (Naturalnie najprosta [i tym samym falszywa] odpowiedz brzmi: "A bo to ##### CDA i te @@@@@ CDki" itd. :).

czy ty jestes botem, ktory wszedzie gdzie sie da dodaje "CDA"? ;-)

17.06.2004
14:19
[36]

Elektryczny [ Patrycjusz ]

p_e_p_s_i --> Pegaz by³ w pewnym momencie i naczelnym i wydawc¹. Jedno drugiemu nie przeszkadza przecie¿. Zw³aszcza w wypadku prywatnych, ma³ych wydawnictw. Przyk³ad? Gulash i jego Neo Plus - Gulek pe³ni tam przecie¿ rolê naczelnego i wydawcy zarazem

17.06.2004
14:47
smile
[37]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Smuggler wstawia wszedzie CDA bo promuje i reklamuje swoja gazete i to jest normalne. :)

>>>Niezle, niezle :). MOzna tez by powiedziec, ze najpierw sa amatorzy, a potem zawodowcy - ale obrazilbym tym wielu zawodowcow z tamtej generacji, z wascia na czele.

Z tamtej generacji mowisz ?. Racja dzisiejsza generacja nie dorasta do piêt tamtej generacji. Ale przeciez kazdy zawodowiec by³ wczesniej amatorem wiec nie rozumiem czemu mi³by sie ktos obrazic.

17.06.2004
15:05
[38]

Ophidia [ Konsul ]

Ach ten sekretny SS, jeszcze wtedy komputery mnie tak nie obchodzi³y jak teraz, ale ju¿ powoli zaczê³am go wertowaæ u brata, póŸniej moje zainteresowanie technik¹ ros³o, by³o ju¿ na du¿ym poziomie a tu takie nieszczêœcie:(
SS jeszcze le¿y w domu, bez kilku numerów s¹ wszystkie.

17.06.2004
15:10
[39]

Fett [ Avatar ]

gdzies czytalem ze Gambler upad³ z powodu niekomptenecji swojego wydawcy :/ Ale nie jestem pewien i mog³e cos przekrecic :/

17.06.2004
15:12
smile
[40]

bebzoon [ bucydonna ]

Resetu mi najbardziej szkoda;
to by³y piêkne czasy bo wybór by³ spory: Gambler, Reset, SS, PC Gamer (pamiêtny wywiad z ID Software);
mo¿na by³o w empiku przejrzeæ zawartoœæ i wybraæ najlepsze;
i moja opinia - nie p³aci³o siê za jakieœ pieprzone p³ytki które u mnie i tak id¹ w k¹t !

17.06.2004
15:27
[41]

LooZ^ [ be free like a bird ]

smg : Ja jestem z Opola, czy wygladam na okupanta? ;) A tak na serio to Slask nalezal do polski ~350lat, Wilno i Lwow jakies 800 ;) Badz co badz, oba te obszary sa dla mnie rdzenno polskie ;)

17.06.2004
15:40
smile
[42]

Pejotl [ Senator ]

Smuggler -> po takich tekstach to nie chce mi sie z tob¹ gadaæ. Poza tym co ty .... wiesz o SSie. By³eœ tam? Widzia³eœ jak grupa zdolnych ludzi coraz bardziej siê rozwadnia(*), jak miejsce zapa³u zajmuje rutyna? Ja pismo przestaje byæ twórcze i traci czytelników bo zaczyna siê "trzymanie jednakowej linii", uœrednianie tekstów pod jeden target itp.

(*) Zobacz ile innych pism o grach zaludnili ludzie wywodz¹cy siê z eSeSa

17.06.2004
15:51
[43]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

A mnie tam jakoœ tych pisemek nie szkoda... czyta³em Bajtka, Top Secret, SS, ale po upadku SS jakoœ odzwyczai³em siê od pism o grach. A potem nasta³ internet, i papierowe recenzje sta³y siê zbêdne. ¯adne pismo nie mo¿e konkurowaæ z internetem szybkoœci¹ dostêpu do informacji. Pisma mog¹ konkurowaæ tylko pe³nymi wersjami bo tandetne gad¿ety te¿ ju¿ podobno s³abiej wp³ywaj¹ na sprzeda¿, ni¿ p³yty. CDA siê trzyma, bo daj¹ niez³e, co by nie mówiæ gry, a czêsto klasyki, które trudno ju¿ zdobyæ. Sam siê skusi³em na Vampire i SoF, jak bêdzie JK2 to te¿ pewnie kupiê. Co do tekstów - ró¿nie, s¹ lepsze czy gorsze. Dla mnie nie s¹ na tyle lepsze od tekstów np. z GOL-a. ¿eby chcia³o mi sie iœæ do kiosku i wydaæ 20 z³otych, ¿eby je czytaæ, skoro to samo mam nie ruszaj¹c siê z domu.

17.06.2004
15:52
smile
[44]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Pejotl - czy Ty przypadkiem nie pisa³eœ w którymœ z tych pism???

17.06.2004
15:54
[45]

Stoigniew [ Centurion ]

Pejotl---> z punktu widzenia czytelnika to wygladalo tak: gdzies okolo 67 numeru cos sie pop... Odeszlo kilku, jak to Pegaz tlumaczyl w przeciekach - w dziwnych okolicznosciach , zmiana nazwy pisma ale nic, znow sie potem uspokoilo, kilku co odeszlo wrocilo - mial byc cud miod i orzeszki - no i bylo. Potem znow odchodzi Emil, Zaq i chba Raven - wstepniak Emila czytam na wp , z tlumaczeniem ze niby Pegaz nie puscil go ,tylko inny, poprawny politycznie. No i potem mial byc numer setny. Pamietam jak w SS po upadku Gamblera ( chyba) napisali'.. a swoja droga szkoda chlopakow ze przed swietami poszli na bruk". To i ja napisze: SZKODA ze przed setka poszli na bruk.

17.06.2004
15:57
[46]

Stoigniew [ Centurion ]

gladius-->Pejotl pisal w SS ( razem z Bergerem byli ludzmi o strategii

17.06.2004
15:59
[47]

Preacher [ Legionista ]

gladius - no ba.. Pejotl aka Witia Krug³oj :) spec od strategii i menagerów..., pierwszy komp - Atari 130 XE.
(hehe, mam Kompendium ;-)).
A tak w ogóle to kiedyœ jak jeszcze kupowa³em pisma to orientowa³em siê w tych transferach miêdzy pismami - kto, co, gdzie, kiedy? Œledzi³em kto odszed³, gdzie poszed³ itp... Ale znudzi³o mnie pisanie o tym i rozpamiêtywanie.
Najwa¿niejsze, ¿e Reset i stary TS rz¹dzi³y... rest in peace.

17.06.2004
16:17
[48]

smuggler [ Patrycjusz ]


Woytas1  [ Pretorianin ]    
Jest takie prawo Kopernika: Jeœli w obiegu znajduj¹ siê dwa rodzaje pieni¹dza – „lepszy” i „gorszy” to pieni¹dz „lepszy” jest wypierany przez „gorszy”. Chyba mo¿na je zastosowaæ równie¿ do pism komputerowych. A szkoda....

>>>Czemu tylko do pism? Do czytelnikow tez... Prawo Kopernika dotyczy TYLKO pieniadza...



Mindlord  
mi tam najbardziej zal gamblera =/
a co upadku to mysle ze przede wszystkim wszystkie czasopisma ktore wychodzily w jednym czasie robily sobie za duza konkurencje jak na owczesny rynek, rynek graczy byl wtedy zbyt maly zeby wszyscy kupowali wszystko wiec to wydawnictwo ktore dalo rade pociagnac najdluzej na stratach mialo szanse na przetrwanie i pozbycie sie konkurencji...

>>>Kosmiczne teorie. Nikt nie myslal o monopolizowaniu, a jak myslal nie mial sil na to.
Pismo sie robilo, zeby zarabialo na sibie, a nie kosilo konkurencje. To jest myslenie Wielkich Koncernow, a nie malych wydawnictw.

jednak potem nadeszly inne czasy.. czasy dodawanych cd...

>>>...a do tego pojawil sie dziek i kolor w filmach.



TeadyBeeR  

Teraz nie widze mozliwosci abym kupil sobie jakas gazetke o komputerach. Mam staly dostep do sieci i tu moge znalezc wszystko i na dodatek szybciej.

>>>I juz wiecei czemu pisma upadaja :). Nie CDA, nie CD, nie UFO itd. Tylko dostep do netu, gdzie (poki co) za friko sporo jest + ogolna niechec do czytania pokolenia epoki "spodnie do kolan, jestem spoko ziom".


Garbizaur  [ Genera³ ]    
Kurde. To by³y czasy.
W sumie to najfajnieszy wg mnie by³ SS, a poza tym Reset. Obie gazety kupowa³em co miesi¹c. Zawsze by³o mnóstwo fajnych rzeczy. A teraz??? CDA jest wg mnie ¿enad¹, po prostu nudy :(
Mo¿e kiedyœ wymyœlê coœ kreatywnego??? :)

>>>Wiesz, mi sie Rumcajs dzisiaj tez wydaje nudny. A byl czas, ze ogladalem go z wypiekami. A Reksio, phew! O Bolku i Lolku nawet mowic nie chce... Zenada, panie, zenada.


garrett  [ realny nie realny ]    https://www.plan9.art.pl
Gambler upad³ bo mi nie przys³a³ wygranego podrêcznika do Dzikich Pól i dosiêg³a ich moja kl¹twa :)))) <to by³ chyba Gambler, nie pamiêtam które pismo przekln¹³êm :))>

>>>Przyjmujesz jeszcze zlecenia? :)


p_e_p_s_i  [ ignoruj mnie ]    
<konsternacja> to w koñcu ten Pegaz to by³ wydawca czy redaktor naczelny? proszê o wyjaœnienie </konsternacja>

>>>Byl jak Krzaklewski w rzadzi Buzka, ze tak sie wyraze :).


[17.06.2004] 12:37
Werter  [ Konsul ]    https://www.ihwar.net/
Smuggler --->
>>>Tak po prostu? A moze warto znalezc odpowiedz na pytanie: DLACZEGO sie kiepsko sprzedaway, skoro kiedys sprzedawaly sie dobrze? (Naturalnie najprosta [i tym samym falszywa] odpowiedz brzmi: "A bo to ##### CDA i te @@@@@ CDki" itd. :).
czy ty jestes botem, ktory wszedzie gdzie sie da dodaje "CDA"? ;-)

>>> [CDA!] -> ACTIVATE -> TERMINATE WERTER -> [CD]ACTION!!!
...Eeee, tak, to ja. Moge ci pomachac, skoro nie chcesz dyskutowac :)



mortan_battlehammer  [ Morbid Angel ]    https://www.ee.pw.edu.pl
Smuggler wstawia wszedzie CDA bo promuje i reklamuje swoja gazete i to jest normalne. :)

>>>Usmialbys sie ale ja to robie, bo sie lubie klocic :)

>>>Niezle, niezle :). MOzna tez by powiedziec, ze najpierw sa amatorzy, a potem zawodowcy - ale obrazilbym tym wielu zawodowcow z tamtej generacji, z wascia na czele.
Z tamtej generacji mowisz ?. Racja dzisiejsza generacja nie dorasta do piêt tamtej generacji.

>>>>Uogolnienienia, prosze pana, uogolnienia. Dzis nikt np. nie przepisalby zywcem mej solucji do Laser Squad, zmieniajac dwa zdania dla niepoznaki i nie opublikowalby ich na lamach swego pisma i olal ze cztery wsciekle listy od wqrwionego PRAWDZIWEGO autora. A kiedys sie zdarzalo, zdarzalo. W dwoch roznych pismach zreszta (w drugim Lost Patrol, jesli pamietam. I naczelny tego drugiego pisma nie odpowiedzialby mi, ze skoro sam zrobilem solucje, to pewnie z pirata, wiec tez jestem przestepca i nie mam co sie czepiac.
A trzeba trafu, ze to akurat byl moj pierwszy oryginal). To takie dwa przypadki pokazujace, ze tamta generacja nie tylko z marmuru i zlota byla...

Ale przeciez kazdy zawodowiec by³ wczesniej amatorem wiec nie rozumiem czemu mi³by sie ktos obrazic.

>>>Bo nie zawsze amator zdazyl stac sie zawodowcem :). I potem twierdzil, ze to przez CD i wypaczanie ideii Cover CD i takie tam sprawy nie zdazyl nim zostac.


[17.06.2004] 15:10
Fett  [ Avatar ]    https://www.brokilon.aplus.pl
gdzies czytalem ze Gambler upad³ z powodu niekomptenecji swojego wydawcy :/ Ale nie jestem pewien i mog³e cos przekrecic :/

>>>Zdaje sie to wypowiedz Alexa. Mowi wszystko i nic, jak na dyplomate przystalo :).


[17.06.2004] 15:27
LooZ^  [ be free like a bird ]    https://www.ss-ng.com
smg : Ja jestem z Opola, czy wygladam na okupanta? ;) A tak na serio to Slask nalezal do polski ~350lat, Wilno i Lwow jakies 800 ;) Badz co badz, oba te obszary sa dla mnie rdzenno polskie ;)

>>>Nie da rady miec ciasteczko i je zjesc. Jak chcesz Lwowa, to Szczecin, Wrocek itd. trzeba bedzie oddac. A co ja bym robil we Lwowie, skoro najdalej na Wschod bylem w Wawie i to mi w pelni wystarczylo :).




Pejotl  [ Senator ]    
Smuggler -> po takich tekstach to nie chce mi sie z tob¹ gadaæ.

>>>Przykro mi (autentycznie) bo moja intencja nie bylo obrazanie cie - a raczej wprost przeciwnie.

Poza tym co ty .... wiesz o SSie. By³eœ tam? Widzia³eœ jak grupa zdolnych ludzi coraz bardziej siê rozwadnia(*), jak miejsce zapa³u zajmuje rutyna? Ja pismo przestaje byæ twórcze i traci czytelników bo zaczyna siê "trzymanie jednakowej linii", uœrednianie tekstów pod jeden target itp.
(*) Zobacz ile innych pism o grach zaludnili ludzie wywodz¹cy siê z eSeSa

>>>Pod Grunwaldem tez nie bylem a czasem zdarza mi sie dysktuwoac na temat tej bitwy, szykow, strategi. Cos sie tak zjezyl, czlowieku? Jesli cokolwiek obsmiewam, to tylko teorie a la X-Files. Wyluzuj, odetchnij, nie ma o co kruszyc kopii. Z wypowiedzi (m.in.) twoich i nie tylko twoich wyrobilem sobie pewna teorie dot. SSa ale, u licha, co w tym zlego? nawet jesli falszywa, to mam prawo bladzic.

17.06.2004
17:01
[49]

DUNCAN_83 [ Chor��y ]

Smuggler--->Tak naprawdê, to nie chcesz przyznaæ ¿e CDA to tylko robota rzemieœlników - oczywiœcie dobra ale i tylko dobra. Stoicie tak mocno na rynku bo jesteœcie pismem dla najwiêkszej klasy czytelkników (œredniej oczywiœcie). Nie winiê was za to ---"BYZNES IS BYZNES". SS by³ nowatorski i twórczy. To ONI mieli wielkie jaja (nigdy nie zapomnê napisu na ok³adce ŒW. MIKO£AJ NIE ¯YJE). SS umar³ z dwóch przyczyn:
1* wewnêtrzny rozpad redakcji (ju¿ nie bêdê wskazywa³ palcami)
2* brak pe³nych wersji gry na CD --- ich zdaniem pismo kupuje siê dla pisma a nie dla gry (jak wielu z was, czytelników robi odwrotnie), mieli swoje zasady, nie chcieli przetrwaæ za wszelk¹ cenê i upadli:((

Jak wiêkszoœæ artystów SS zosta³ doceniony po œmierci i tak jak ESCAPE (najlepszy program o grach) - na d³ugo pozostanie w mojej ( i nie tylko ) pamiêci.

17.06.2004
17:04
smile
[50]

Pejotl [ Senator ]

Smuggler -> ju¿ rozumiem :) "Ty" masz prawo b³¹dziæ - ja nie mam prawa siê zje¿yæ... gdzie ja to czyta³em? Coœ o Kalim by³o i o drobiu czy o owcach... jakoœ tak... :)

17.06.2004
17:05
smile
[51]

massca [ ]


a jak wyginêly maszyny do pisania ?

17.06.2004
17:11
smile
[52]

Pejotl [ Senator ]

Preacher -> kurde, ju¿ teczki na mnie pozak³adali :)

Duncan -> wewnêtrzny rozpad redakcji to raczej przyczyna drugorzêdna, nawet jeœli w³¹czyæ do tego "wojny na górze". Ale tak naprawdê wydawca nie by³ odpowiednio silny finansowo ¿eby przetrwaæ kryzys - wielkim koncernom jest ³atwiej.

17.06.2004
17:20
[53]

Werter [ 1488 ]

Smuggler --->
ale o czym ty chcesz dyskutowac? o upadku TS czy Gamblera wiadomo sporo, poniewaz redaktorzy naczelni obu magazynow wyjasnili czytelnikom przyczyny plajty obu tytulow. Reset moim zdaniem byl pismem mocno srednim i kupowalem go jedynie dlatego zeby miec pelne roczniki (kiedys tak mialem, ze kupowalem wszystkie czasopisma o grach, pomijajac te z cedekami) i szczerze mowiac upadkiem tego pisma sie wcale nie zainteresowalem.
odnosnie SS/NSS wystarczy powertowac archiwa pl.rec.gry.komputerowe, gdzie redaktorzy ww. pisma obrzucali siebie i owczesna redakcje blotem, zreszta wczesniej tez sie to zdarzalo.

17.06.2004
17:25
[54]

Kurol [ Centurion ]

1

17.06.2004
18:56
[55]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Smuggler-------->

>>>Usmialbys sie ale ja to robie, bo sie lubie klocic :)

----- nie usmia³bym sie, bo nie tylko Ty sie lubisz k³ocic- to jest rozrywkla dla niektórych ludzi :)


>>>>Uogolnienienia, prosze pana, uogolnienia. Dzis nikt np. nie przepisalby zywcem mej solucji do Laser Squad, zmieniajac dwa zdania dla niepoznaki i nie opublikowalby ich na lamach swego pisma i olal ze cztery wsciekle listy od wqrwionego PRAWDZIWEGO autora. A kiedys sie zdarzalo, zdarzalo. W dwoch roznych pismach zreszta (w drugim Lost Patrol, jesli pamietam. I naczelny tego drugiego pisma nie odpowiedzialby mi, ze skoro sam zrobilem solucje, to pewnie z pirata, wiec tez jestem przestepca i nie mam co sie czepiac.
A trzeba trafu, ze to akurat byl moj pierwszy oryginal). To takie dwa przypadki pokazujace, ze tamta generacja nie tylko z marmuru i zlota byla...

------- Mi chodzi³o o poziom teksów np. Pejotla, Bergera, Krupika i reszty redaktorów SS . A kradzieze zdazaja sie zawsze....

>>>Bo nie zawsze amator zdazyl stac sie zawodowcem :). I potem twierdzil, ze to przez CD i wypaczanie ideii Cover CD i takie tam sprawy nie zdazyl nim zostac.

-------Masz na mysli Pegaza ? Czy to taka ogólna uwaga ? Ponownie mia³em na mysli forme artstyczna artyku³ow





17.06.2004
19:03
[56]

LooZ^ [ be free like a bird ]

smg : Jesli ta teoria o x-f odnosi sie do mnie to smiem twierdzic, ze nawet nie wiesz jak sie mylisz ;) O rzadach mamusi mowili, o dziwo, zwykle w tym zgodni autorzy SS'a z roznych okresow jego istnienia z ktorymi mialem okazje (taka czy inna) rozmawiac. Mysle, ze Pejotl mowiac o "trzymaniu jednakowej linii" mowil wlasnie o tym.

17.06.2004
19:04
[57]

banan [ Leniwiec Pospolity ]

SS upadl w duzej mierze w wyniku klotni na linii Pegaz i mamuska kontra Martinez..
Panowie sie poklocili i poszli w swoje strony, przy okazji podkladajac swinie ( z jednej strony teksty Pegaza w NSS , a z drugiej konkurencyjne kompendium Martineza oferowane wszystkim klientom kompendiow SS)...

Z tego co rozmawialem mailowo z Martinezem to jednak za winnego obstawial bym tu Pegaza, jednak calej prawdy pewnie nie poznamy...

17.06.2004
19:44
[58]

Pejotl [ Senator ]

banan -> gdybyœ mailowo rozmawia³ z Pegazem to pewnie za winnego obstawia³byœ Martineza :)

17.06.2004
20:07
smile
[59]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

I w³aœnie przez te podk³adanie œwiñ SS upad³, jako zwyk³y czytelnik widzia³em co sie dzieje po tekstach i ukrytych aluzjach w wypowiedzi naczelnego SS. Zmieni³a sie pare razy ekipa pewnie dosz³y do tego problemy z kas¹ (wcale sie nie dziwie ludziom ¿e nie chcieli kupowaæ pisma z podtekstami i obelgami pod adresem swoich by³ych redaktorów i innych pism g³ównie CDA) a w tym czasie CDA sie pieknie rozwija³o i stawa³o sie NAJLEPSZYM PISMEM O GRACH W POLSCE. Mówi¹c krótko nie wiem kto ale jakaœ ekipa razwali³a wspania³e pismo które gdyby dotrwa³o do dziœ mog³o by sie równaæ z CDA.

17.06.2004
20:19
smile
[60]

Ojciec pierdz¹cy [ Legionista ]

SS- to by³o coœ. Pamiêtam jak biega³em do kiosku po nowy numer co miesi¹c. Ach.. te wspomnienia starych spokojnych czasów. Tak swoj¹ drog¹ wiadomo co siê dzieje z ekip¹ SS?

17.06.2004
20:31
smile
[61]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Ojciec----> jedna z legend SS Pejotl napisa³ posta wyzej :))

17.06.2004
20:33
smile
[62]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Pejotl : A sprobuj pogadac z Pegazem przez cokolwiek ;) Szukalismy (wierni fanatycy sikreta ;P) jakiegokolwiek kontaktu na Pegaza i zaden redaktor z ktorymi rozmawialismy nie mial aktualnego telefonu, maila czy czegokolwiek ;) Chyba nawet banana molestowalismy, ale glowy nie dam ;)

Ojciec : Masz dwoch z ekipy pare postow wyzej ;) Jak widzisz : obijaja sie ;P

17.06.2004
20:38
[63]

Qba19 [ Junior WRC ]

Ehs no fakt... SS to by³o moje pierwsze pisemko :) mam wszystkie numery od 36... inne badziewie kupowa³em sporadycznie.

Sicret wróæ... ¿aden e-zin nie jest w stanie zast¹piæ sikreta nawet w malutkiej czêœci.

17.06.2004
20:42
smile
[64]

Gen4 [ Chor��y ]

Smuggler:
>>>Jakie pismo STANIALO (pomijajac odjecie CD :)) w czasie ostatnich 15 lat?

O ile dobrze pamiêtam to RESET pod koniec swego istnienia stania³ z ok 8z³ do 4.90, a póŸniej jeszcze do 3.90 :)

17.06.2004
20:42
smile
[65]

Filevandrel [ Dy¿urny Filet Kraju ]

heh ja pamiêtma jeszcze Gamblera. Kupowa³em go czesto:) Jaki ja wtedy ma³y szczyl by³em:) Ale szczerze mówi¹c teksty nie by³y jakies porywaj¹ce. Jakoj jak zacz¹³em czytaæ CD-a to mi sie bardizej podoba.

17.06.2004
21:45
smile
[66]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Gambler to by³o jedyne pismo które przez kilka numerów (nawet kilkanaœcie) wa³kowa³o t¹ sam¹ grê. Np. Diablo, MM6 czy Baldursa. By³o czymœ na kszta³t tematycznych w¹tków na tym forum i to by³o cudowne. Mo¿na powiedzieæ, ¿e wraz z pojawieniem siê GOLa ta formu³a siê skoñczy³a, tyle, ¿e Gambler upad³ wczeœniej.
TS a nade wszystko druga edycja TS a tak¿e Game Star to próba powa¿nego potraktowania graczy, wywa¿one recenzje i oceny dobry gust w w gadgetach a jednak zabrak³o odrobiny pieprzu i pad³y a mo¿e by³y inne przyczyny. Jak by nieby³o jest nadal luka w tym obszarze. Równie¿ ŒGK a w czêœci i PC Games po polsku nale¿y zakwalifikowaæ do tej rodziny pism ambitniejszych i ciekawe, ¿e ŒGK mia³o luzik (nie by³o zbyt powa¿ne) a do tego tradycjê.... i pad³o.
Pewnym fenomenem rynku jest pismo Gry Komputerowe, ma niez³¹ tradycjê (chyba rówieœnik ŒGK) a merytorycznie jako takie w dodatku do³¹czane gry s¹ daniami wielokrotnie odgrzewanymi (na plus mo¿na zaliczyæ natomiast fenomeny p³ytek tematycznych z modami, np kr¹¿ek z mapami do wszystkich czêœci HoMM). W zasadzie nie powinno istnieæ a czasem lekko zaczka, wyda podwójny numerek i leci dalej. Wiernych czytelników chyba zbyt wielu nie ma nie reklamuje siê specjalnie...... Tyle, ¿e ma polskiego wydawcê, w zasadzie samo siê wydaje, czy¿by by³o coœ na rzeczy, w tej spiskowej teorii dziejów która mówi o planowej eksterminacji tego co nasze i tak a¿ do Klewek.

17.06.2004
22:00
[67]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

ech... pamietam wszystkie, GK i SGK kupowalem od pierwszego numeru, TS od '93 roku, Gambler to samo, SS troche pozniej

17.06.2004
22:25
[68]

SULIK [ olewam zasady ]

ehh to byly czasy

kiedys kupowalem troche tych gazetek.. a teraz mam necik to mi nie sa potrzebne plytki dodawane do gazet - bo tak naprawde to po to kupowalem CDA - dla plytek jak nie mialem netu - teraz wszytki demka znajde w necie jak bede chcial - smeirzne rzeczy tez - wiec... nie potrzeba mi tego :)
a recek w CDA nei czytalem bo mi sie nie podobaly - co innego w tych pisamch co upadly je czytalem od deski do deski - a moim ulubionym byl Reset gdzie ludzie pisali ne tylko o grach.. ale tez o muzyce, filmie, subkulturach - o wszytkim co zwiazane jest z rozrywka :)

acha bo bym zapomnial - co do Resetu - mial zajebiste plakaty - do dzis na scianie mam ten z Lara Croft :)

wlasnei znalalem wersje internetowa - czas zassac :)

btw. starych gazetek
u mnie zajmuja one caly dosc spory regal :)
jest tego sporo kilosow - niektorych gazet nie jestem w stanie podniesc za latwo - laczenie moze tego byc z 200 kg

a teraz moje skarby z kolekcji:
czyli najstarsze numery:
Reset: 6/97(2)
Secret Service 1/93 (01)
Swiat Gier omputerowych 3-4/93
Gambler 0/93 (to tez byla gazetka .. ehhh... oni mieli jaja - chodzby codzi o obrazek na tylnej okladce numery 0)
Top Secret 1/91 (3) (wtedy jeszcze w duzym formacie a nie w A4)

17.06.2004
22:29
smile
[69]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

oj dokladnie, pamietam jak chodzilem do kiosku i bralem po piec czasopism... bylo w czym wybierac i bylo co czytac

17.06.2004
22:43
smile
[70]

Misio-Jedi [ Legend ]

SULIK ---> A plakat z Britney te¿ sobie powiesi³eœ ?

18.06.2004
08:29
[71]

smuggler [ Patrycjusz ]

17:01
DUNCAN_83  [ Legionista ]    
Smuggler--->Tak naprawdê, to nie chcesz przyznaæ ¿e CDA to tylko robota rzemieœlników - oczywiœcie dobra ale i tylko dobra.

>>>Przepraszam ale artysci piora to sie nazywali Dostojewski, Hemingway, Bulhakow, Pilch chociazby. We wszystkich redakcjach pracuja rzemieslnicy, lepsi lub gorsi ale rzemieslnicy. Gdyby byli artystami, pracowaliby samodzielnie, bo artysta nie lubi tloku i chce by jego gwiazda swiecial jasno i samotnie.

Stoicie tak mocno na rynku bo jesteœcie pismem dla najwiêkszej klasy czytelkników (œredniej oczywiœcie).

>>>Mylisz skutek z przyczyna: to, ze wiekszosc czytelnikow nas kupuje sprawia, ze stoimy mocno na rynku. A to jest cel kazdego pisma. Nie wierz, jak ktos twierdzi (w komercyjnym pismie), ze pisze z wewnetrznego przymusu i wylacznie dla dobra czytelnikow.

SS by³ nowatorski i twórczy. To ONI mieli wielkie jaja (nigdy nie zapomnê napisu na ok³adce ŒW. MIKO£AJ NIE ¯YJE).

>>>W majtki im nie zagladalem, wiec nie wiem. Ale jak widac wielkie jaja nie chronia od zwyklej smierci.

SS umar³ z dwóch przyczyn:
1* wewnêtrzny rozpad redakcji (ju¿ nie bêdê wskazywa³ palcami)

>>>Tak po prostu sobie wziela i rozpadla? TO jakby po poderznieciu komus gardla powiedziec, ze umarl z uplywu krwi. I to bedzie prawda. Tylko czemu nie mowi sie co spowodowalo ten uplyw?

2* brak pe³nych wersji gry na CD --- ich zdaniem pismo kupuje siê dla pisma a nie dla gry (jak wielu z was, czytelników robi odwrotnie), mieli swoje zasady, nie chcieli przetrwaæ za wszelk¹ cenê i upadli:((


>>>Krotko mowiac dali dupy, bo nie potrafili dostrzec zmian rynku i sie dostosowac. Smutne ale prawdziwe. Tak samo odeszly gwiazdy niemego filmu - tzn. te, ktore nie potrafily sie przestawic na filmy dzwiekowe. Mozesz to nazwac zasadami, ja nazwe niedostsosowaniem.

Jak wiêkszoœæ artystów SS zosta³ doceniony po œmierci i tak jak ESCAPE (najlepszy program o grach) - na d³ugo pozostanie w mojej ( i nie tylko ) pamiêci.

>>>Szczerze mowiac wole miec troszke slawy i grosza za zycia niz bardzo bogaty i slawny po smierci, ze tak powiem.


Pejotl  [ Senator ]    
Smuggler -> ju¿ rozumiem :) "Ty" masz prawo b³¹dziæ - ja nie mam prawa siê zje¿yæ... gdzie ja to czyta³em? Coœ o Kalim by³o i o drobiu czy o owcach... jakoœ tak... :)


>>>Ech, widze ze wszedles w tryb "wszystko co powiez BEDZIE wykorzystane przeciwko tobie". Gdzie ja ci sie zabraniam jezyc? Mowie tylko, ze robisz to niepotrzebnie, bo moje intencje sa czyste, a dla wasci prywatnie zywie duzo szacunku i ani mi w glowie w jakikolwiek sposob deptac ci pod odciskach. I tyle.


Werter  
Smuggler --->
ale o czym ty chcesz dyskutowac? o upadku TS czy Gamblera wiadomo sporo,

>>>O Roswell tez. Ale ile w tym prawdy? :)

poniewaz redaktorzy naczelni obu magazynow wyjasnili czytelnikom przyczyny plajty obu tytulow.

>>>Ona ma 30 lat. Skad wiem? Sama mi to mowila :). Sorki ale moje doswiadczenie zyciowe mi mowi, ze a) naczelni to dyplomaci, a ci nigdy nie mowia prawdy wprost, b) osoby bezposrednio zaangazowane w jakas sprawe zwykle nie do konca sa obiektywne. Poza tym jestem zwolennikiem ruskiego przyslowia, ktore w tlumaczeniu na polskie brzmi "wierz [w to co mowia] - ale weryfikuj [to co mowia]).

mortan_battlehammer  
Smuggler-------->
>>>Usmialbys sie ale ja to robie, bo sie lubie klocic :)
----- nie usmia³bym sie, bo nie tylko Ty sie lubisz k³ocic- to jest rozrywkla dla niektórych ludzi :)

>>>No to ciesze sie, ze sa bratnie dusze na sali :)

A trzeba trafu, ze to akurat byl moj pierwszy oryginal). To takie dwa przypadki pokazujace, ze tamta generacja nie tylko z marmuru i zlota byla...
------- Mi chodzi³o o poziom teksów np. Pejotla, Bergera, Krupika i reszty redaktorów SS . A kradzieze zdazaja sie zawsze....

>>>Wiec o tym mowie. Teksty Pejotla i Bergera sam wspominam z lezka w oku, bo kupowalem to pismo tylko dla nich. Ale chodzi mi o to, ze tam, gdzie sa gory, musza tez byc i doliny, wiec apologizowanie ekipy jako calosci jest dla mnie przesada.



LooZ^  [ be free like a bird ]    https://www.ss-ng.com
smg : Jesli ta teoria o x-f odnosi sie do mnie to smiem twierdzic, ze nawet nie wiesz jak sie mylisz ;)

>>>Nie, nie do ciebie, bo wiem, ze sie NIE mylisz. Mysle, ze kulisy Bronwaldu sa w branzy tzw. tajemnica poliszynela.


Pejotl  [ Senator ]    
banan -> gdybyœ mailowo rozmawia³ z Pegazem to pewnie za winnego obstawia³byœ Martineza :)

>>>> O, to, to. A jakbys z mamuska, to pewnie obaj by sie okazali winni :)


Orgasmatron  
Mówi¹c krótko nie wiem kto ale jakaœ ekipa razwali³a wspania³e pismo które gdyby dotrwa³o do dziœ mog³o by sie równaæ z CDA.

>>>Sami sie rozwalili, tendencje odsrodkowe ich rozerwaly - IMO.



LooZ^ 
Pejotl : A sprobuj pogadac z Pegazem przez cokolwiek ;) Szukalismy (wierni fanatycy sikreta ;P) jakiegokolwiek kontaktu na Pegaza i zaden redaktor z ktorymi rozmawialismy nie mial aktualnego telefonu, maila czy czegokolwiek ;)

>>>Sam tez probowalem z okazi 100 nr CDA i zero odzewu - mimo ze mam jego emaila i nie tylko. Ale wcale mnie to nie zdziwilo.


1

Gen4  [ Legionista ]    
Smuggler:
>>>Jakie pismo STANIALO (pomijajac odjecie CD :)) w czasie ostatnich 15 lat?
O ile dobrze pamiêtam to RESET pod koniec swego istnienia stania³ z ok 8z³ do 4.90, a póŸniej jeszcze do 3.90 :)


>>>Majac tyle samo stron i CD co wczesniej? Bo o to pytalem.

18.06.2004
09:50
[72]

Dzabba [ Konsul ]

nie chcialbym wprowadzac tu dyskusji o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad swietami wielkiejanocnymi, ale podstawowa roznica miedzy ss a cda byla taka ze w ss jak gra byla kiepska to potrafili jej dopieprzyc nie ogladajac sie na nikogo, w cda wszystkie oceny gier (no moze poza ewidentnymi gniotami) nie schodzily ponize 7/10, mialo sie wrazenie ze recenzenci maja przykaz z gory by przypadkiem swoimi kasliwymi uwagami nie zaszkodzic w sprzedazy gier. Szczegolnie jesli chodzi o polskie gry.
Podobnie bylo w przypadku pism Non Stop/Rock and Roll a Tylko Rock. Nie pamietam zeby jakas plyta byla w tym drugim pismie skrytykowana. Dobra plyta 4 gwiazdki, slaba - 3. Jedynek i dwojek nie bylo. Choc Rock and Roll z drugiej strony przesadzal w dokopywaniu.

poza tym zgadzam sie z gladiusem, odkad mam internet nie mam ochoty wydawac 15-20 zl na gazete ktora i tak jest opozniona w stosunku do netu.
A jak chce poznac opinie o grze to nie szukam recenzji np na GOLcu, bo to sa opisy gier a nie prawdziwe oceny, tylko wchodze na forum

ps. pamietam jak jeszce nie mialem komputera a namietnie kupowalem ss, oraz pierwszy numer cda z sharewarem quake'a na plytce. To byla nowosc. . Poczulem sie naprawde swiatowo :)

18.06.2004
09:57
smile
[73]

Pejotl [ Senator ]

Smuggler -> ech, rozumiem ¿e nie chwytasz mojej zardzewia³ej ironii (ech, te polsko angielskie gry s³ów:) ale móg³byœ chocia¿ zwracaæ uwagê na uœmieszki - one s¹ trendy a nawet podobno maj¹ jakieœ zastosowanie :)

Pilch mówisz... pewnie Mas³owska te¿ :) ? Z wymienionych przez ciebie mogê bez zastrze¿eñ zgodziæ siê co do Dostojewskiego.

18.06.2004
11:36
[74]

smuggler [ Patrycjusz ]


Dzabba    
nie chcialbym wprowadzac tu dyskusji o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad swietami wielkiejanocnymi, ale podstawowa roznica miedzy ss a cda byla taka ze w ss jak gra byla kiepska to potrafili jej dopieprzyc nie ogladajac sie na nikogo, w cda wszystkie oceny gier (no moze poza ewidentnymi gniotami) nie schodzily ponize 7/10, mialo sie wrazenie ze recenzenci maja przykaz z gory by przypadkiem swoimi kasliwymi uwagami nie zaszkodzic w sprzedazy gier. Szczegolnie jesli chodzi o polskie gry.

>>>Ale za to u nas nie ma recenzji z poltorarocznym wyprzedzeniem (vide Glupki z kosmosu), a potem ponownej recenzji tej samej gry (gdy wyszla :)) jak gdyby nigdy nic.
Nie bylo tez recenzji z "amerykanskiej wersji gry", ktora okazala sie demem, co oswiadczyl sam tworca gry itd. Nie mowie, ze jestesmy swieci - ale takich kwiatkow u nas nie znajdziesz. A jesli idzie o oceny radze sprawdzic jaka jest srednia ocen gier w ostatnich CDA.


Podobnie bylo w przypadku pism Non Stop/Rock and Roll a Tylko Rock. Nie pamietam zeby jakas plyta byla w tym drugim pismie skrytykowana. Dobra plyta 4 gwiazdki, slaba - 3. Jedynek i dwojek nie bylo. Choc Rock and Roll z drugiej strony przesadzal w dokopywaniu.

>>>No wiec wlasnie. Kopnac to jest naprawde zadna sztuka, uwierz mi. Daj mi dowolna gre a ja ja zniszcze.

poza tym zgadzam sie z gladiusem, odkad mam internet nie mam ochoty wydawac 15-20 zl na gazete ktora i tak jest opozniona w stosunku do netu.

>>>Trudno, zeby miesiecznik NIE byl opozniony w stosunku do netu.



Pejotl  [ Senator ]    
Smuggler -> ech, rozumiem ¿e nie chwytasz mojej zardzewia³ej ironii (ech, te polsko angielskie gry s³ów:) ale móg³byœ chocia¿ zwracaæ uwagê na uœmieszki - one s¹ trendy a nawet podobno maj¹ jakieœ zastosowanie :)

>>>Chyba ze tak. Po prostu wolalem dmuchac na zimne. Przyznam tez, ze widac ironiia pierwszej generacji jest nieco inna od mojej (tez nie najswiezszej - vide moje kontankty z imc Bergerem, ktorego "rubaszonosc" jest mi calkowicie obca).

Pilch mówisz... pewnie Mas³owska te¿ :) ?

>>>Litosci :).

Z wymienionych przez ciebie mogê bez zastrze¿eñ zgodziæ siê co do Dostojewskiego.

>>>De gustibus. Dla mnie "Mistrz i Malgorzata" i tak rzadza forever :).

18.06.2004
11:48
smile
[75]

Pejotl [ Senator ]

Smuggler ->
A) za Bergera nie odpowiadam, on jakoœ tak ma w mailach i postach na forum.

B) Mas³owska to pupilka Pilcha, a skoro sie na niego powo³a³eœ... :)

C) Mistrz i Ma³gorzata - te¿ dla mnie rz¹dz¹ ale nie nazwa³bym Bu³hakowa artyst¹ s³owa, si³a jego prozy IMHO nie le¿y w piêknie jêzyka.


>>>No wiec wlasnie. Kopnac to jest naprawde zadna sztuka, uwierz mi. Daj mi dowolna gre a ja ja zniszcze.
A wiesz, mo¿e pora za³apaæ siê na ten trend. Zobacz na popularnoœæ Wojewódzkiego... Daj na ok³adce has³o " w naszym piœmie gnoimy ka¿d¹ grê" mo¿e chwyci? :)))))

18.06.2004
11:53
[76]

Cubituss [ Komputer ŒWIAT GRY ]

smuggler --> zgodnie z zasad¹ uprzejmego klepania w karczycho :)
">>>Ale za to u nas nie ma recenzji z poltorarocznym wyprzedzeniem (vide Glupki z kosmosu), a potem ponownej recenzji tej samej gry (gdy wyszla :)) jak gdyby nigdy nic. Nie bylo tez recenzji z "amerykanskiej wersji gry", ktora okazala sie demem, co oswiadczyl sam tworca gry itd. Nie mowie, ze jestesmy swieci - ale takich kwiatkow u nas nie znajdziesz"

A co z recenzj¹ wersji konsolowej gry, podpisanej jako pecetowa? ;)))))))

18.06.2004
12:03
[77]

Dzabba [ Konsul ]

Smuggler - co do opoznien w stosunku do net, to nie byl zarzut, masz racje ze nie ma na to sily, chodzilo mi bardziej o naklad finansowy w stosunku do tego co otrzymuje. Niestety rachunek ekonomiczny wyszedl na korzysc netu, choc ole czytac na papierze. Marzy mi sie by w polsce wychodzily gazety jak np w Anglii, grubosci encyklopedii, na gorszym papierze, ale po niskiej cenie (ponizej 10 zl), ale to na razie jest nie realne wiec prosze bron Boze nie traktowac tego jako kolejnego zarzutu :)

18.06.2004
12:59
[78]

smuggler [ Patrycjusz ]

Pejotl  [ Senator ]    
Smuggler ->
A) za Bergera nie odpowiadam, on jakoœ tak ma w mailach i postach na forum.

>>>Nie oczekuje odpowiedzialnosci, mowie tylko, ze o ile tekstowo byl dla mnie jak Mount Everest to jako czlowiek jest co najwyzej Lysa Gora (tzn. taka sobie opinie wyrobilem, bo czy jest prawdziwa to nie wiem)


B) Mas³owska to pupilka Pilcha, a skoro sie na niego powo³a³eœ... :)

>>>Nie wnikam kto kogo tam dupczy :)

C) Mistrz i Ma³gorzata - te¿ dla mnie rz¹dz¹ ale nie nazwa³bym Bu³hakowa artyst¹ s³owa, si³a jego prozy IMHO nie le¿y w piêknie jêzyka.

>>>Dla mnie Bulhakow jest wielki, a jak to robi, to juz niewazne. Kazda lektura MiM to orgazm intelektualny :).


>>>No wiec wlasnie. Kopnac to jest naprawde zadna sztuka, uwierz mi. Daj mi dowolna gre a ja ja zniszcze.

A wiesz, mo¿e pora za³apaæ siê na ten trend. Zobacz na popularnoœæ Wojewódzkiego... Daj na ok³adce has³o " w naszym piœmie gnoimy ka¿d¹ grê" mo¿e chwyci? :)))))

>>>Ale to nudne jest, tak naprawde :)


[18.06.2004] 11:53
Cubituss  [Komputer ŒWIAT GRY]    
smuggler --> zgodnie z zasad¹ uprzejmego klepania w karczycho :)

A co z recenzj¹ wersji konsolowej gry, podpisanej jako pecetowa? ;)))))))

>>>Podkreslam slowa TAKICH oraz SWIECI NIE JESTESMY. Przyznasz, ze jest subtelna roznica pomiedzy, powiedzmy, kradzieza bulki ze sklepu a obrobieniem banku polaczonym z masakra straznikow, choc naturalnie tak czy siak - nieladnie tak robic. A kto jest bez winy, niechaj pierwszy itd.


Dzabba  [ Pretorianin ]    
Smuggler - co do opoznien w stosunku do net, to nie byl zarzut, masz racje ze nie ma na to sily, chodzilo mi bardziej o naklad finansowy w stosunku do tego co otrzymuje. Niestety rachunek ekonomiczny wyszedl na korzysc netu, choc ole czytac na papierze.

>>>Normalka. Dlatego staramy sie dawac to, czego w niecie mimo wszystko latwo nie znajdziesz.

Marzy mi sie by w polsce wychodzily gazety jak np w Anglii, grubosci encyklopedii, na gorszym papierze, ale po niskiej cenie (ponizej 10 zl), ale to na razie jest nie realne wiec prosze bron Boze nie traktowac tego jako kolejnego zarzutu :)

>>>Nie jestesmy Anglia, niestety, inny target, inne oczekiwania i w ogole wszystko inne...

18.06.2004
13:42
[79]

Mariooshus [ Pretorianin ]

Smuggler ------------->

>>>Usmialbys sie ale ja to robie, bo sie lubie klocic :)
>>>Nie oczekuje odpowiedzialnosci, mowie tylko, ze o ile tekstowo byl dla mnie jak Mount Everest to jako czlowiek jest co najwyzej Lysa Gora (tzn. taka sobie opinie wyrobilem, bo czy jest prawdziwa to nie wiem)

Jak¹ opiniê o Tobie z kolei ma sobie wyrobiæ zwyk³u user GOL-a? Do osób takich jak Pejotl odnosisz siê (jak sam napisa³eœ) z szacunkiem, lecz na resztê patrzysz z góry, od razu odpowiadaj¹c k¹œliwymi uwagami...

No comments...

18.06.2004
13:45
smile
[80]

mortan_battlehammer [ Legend ]


Smuggler------> czy te dwa cytaty nie wydaja Ci sie sprzeczne? Bo z jednej strony piszesz, ze œwieci nie jestescie, a z drugiej ze takich rzeczy w pismie nie znajdziesz....


>>>Podkreslam slowa TAKICH oraz SWIECI NIE JESTESMY. Przyznasz, ze jest subtelna roznica pomiedzy, powiedzmy, kradzieza bulki ze sklepu a obrobieniem banku polaczonym z masakra straznikow, choc naturalnie tak czy siak - nieladnie tak robic. A kto jest bez winy, niechaj pierwszy itd. '

--- zastowsowa³es w³asnie s³ynna metode dyskusju Smugglera--analogie :)) - wiec przysz³ych dyskutantów ostrzegam przed tym:D, ja niestety musze jechac do domui dopiero jutro wieczorem bede móg³ odpowieddziec. Pozdrawiam



>>>Ale za to u nas nie ma recenzji z poltorarocznym wyprzedzeniem (vide Glupki z kosmosu), a potem ponownej recenzji tej samej gry (gdy wyszla :)) jak gdyby nigdy nic.
Nie bylo tez recenzji z "amerykanskiej wersji gry", ktora okazala sie demem, co oswiadczyl sam tworca gry itd. Nie mowie, ze jestesmy swieci - ale takich kwiatkow u nas nie znajdziesz. A jesli idzie o oceny radze sprawdzic jaka jest srednia ocen gier w ostatnich CDA.

18.06.2004
13:48
[81]

Fett [ Avatar ]

Smuggler - mozliwe ze to Alex, nie pamietam

18.06.2004
13:48
[82]

SULIK [ olewam zasady ]

Misio-Jedi - nie pamietam takowego :)

18.06.2004
13:56
[83]

smuggler [ Patrycjusz ]


Mariooshus  
Smuggler ------------->
>>>Usmialbys sie ale ja to robie, bo sie lubie klocic :)
>>>Nie oczekuje odpowiedzialnosci, mowie tylko, ze o ile tekstowo byl dla mnie jak Mount Everest to jako czlowiek jest co najwyzej Lysa Gora (tzn. taka sobie opinie wyrobilem, bo czy jest prawdziwa to nie wiem)


Jak¹ opiniê o Tobie z kolei ma sobie wyrobiæ zwyk³u user GOL-a?

>>>Taka, jaka chce. Akceptuje i te pochwalne i te nieprzychylne, przynajmniej dopoki ktos mnie nie wyzywa bardzo brzydkimi slowami.

Do osób takich jak Pejotl odnosisz siê (jak sam napisa³eœ) z szacunkiem, lecz na resztê patrzysz z góry, od razu odpowiadaj¹c k¹œliwymi uwagami...

>>>Cala wstecz. Z szacunkiem odnosze sie do osob, ktore zasluzyly na moj szacunek. Reszte traktuje tak, jak sobie IMO zasluzyli tym, co pisza. Pokaz mi madrego czlowieka, ktory madrze pisal a ja go zbluzgalem albo olalem [co z przyjemnoscia robie z durniami etc.].

Dla przykladu do waszmosci nic nie mam i nie traktuje per nogam, choc nie ze wszystkim co piszesz sie zgadzam. Uwazasz, ze patrze na ciebie z gory i dogryzam? Proponuje tez wrocic do watku dyskusji, a nie jest nim moja osobowosc...

18.06.2004
13:58
[84]

mortan_battlehammer [ Legend ]

edit --zapomnia³em napisac puenty: mianowicie ja w tych przykladach nie widze roznicy, bo i w jednym i drugim przypadku czytelnik zostal oszukany, wiec nie wiem po co to s³owo takich...

18.06.2004
14:03
[85]

banan [ Leniwiec Pospolity ]

Pejotl---> Ja nie bazowalem calkowicie na wyjasnieniach Martineza, tylko takie byly moje wnioski po przeczytaniu jego wyjasnieni, wyjasnien Pegaza, i kilku osob okolotematowych/neutralnych u ktorych zasiegnalem opinii...

18.06.2004
14:08
[86]

smuggler [ Patrycjusz ]

13:45

mortan_battlehammer  [

Smuggler------> czy te dwa cytaty nie wydaja Ci sie sprzeczne? Bo z jednej strony piszesz, ze œwieci nie jestescie, a z drugiej ze takich rzeczy w pismie nie znajdziesz....

>>>Nie, nie widze sprzecznosci. Po prostu powiem tak: w czasie tych 8 lat zdarzaly sie nam rzeczy, o ktorych wolalbym zapomniec. Trafialy sie recenzje nietrafione, puszczone, pisane pobieznie, oceny nieadekwatne do wartosci gry. Bo nie jestesmy ani bezbledni ani doskonali. Tyle tylko, ze byla to kropla w morzu tych, ktorych wstydzic sie nie musimy.
Chcesz powiedziec, ze TY zawsze przestrzegasz przepisow, nigdy nie sciemniasz, nie wstawiles ciemnoty nikomu, nie sciagales na klasowkach itd. itp. Bo jak tak, to powidziwiam i czczê cie.


>>>Podkreslam slowa TAKICH oraz SWIECI NIE JESTESMY. Przyznasz, ze jest subtelna roznica pomiedzy, powiedzmy, kradzieza bulki ze sklepu a obrobieniem banku polaczonym z masakra straznikow, choc naturalnie tak czy siak - nieladnie tak robic. A kto jest bez winy, niechaj pierwszy itd. '
--- zastowsowa³es w³asnie s³ynna metode dyskusju Smugglera--analogie :)) - wiec przysz³ych dyskutantów ostrzegam przed tym:D, ja niestety musze jechac do domui dopiero jutro wieczorem bede móg³ odpowieddziec. Pozdrawiam

>>>Tak jest. Analogia. Nie chcialbym byc sadzony przez sedziego, dla ktorego "przestepstwo to przestepstwo" i wali 25 lat za kazde, jak leci - czy to za bulke, czy za obrobienie banku. Co zlego w tej analogii? Zastosowales wasc metode obronna "Smuggler uzyl analogii, jestem zwolniony od obowiazku argumentacji". Wygodne, nie powiem... albo tez swiadczy o bezradnosci :).



zapomnia³em napisac puenty: mianowicie ja w tych przykladach nie widze roznicy, bo i w jednym i drugim przypadku czytelnik zostal oszukany, wiec nie wiem po co to s³owo takich...

>>>Aha. To jestes wlasnie takim sedzia. Ale nie sadz (tak), zebys (tak samo) kiedys nie zostal osadzony. I wtedy dopiero bedzie placz, ze sedzia glupi, slepy i w ogole jakis taki. Dla wasci widze logika zerojedynkowa to podstawa: jesli nie jest 0, to jest 1. A czemu nie 0.11 albo 0.98? Logika rozmyta, znaczy... Co do mnie to wolalbym (jesli juz by doszlo) by ktos mi dal raz z plaskacza w ryja niz przez pol godziny walil baseballem. Bo tak czy siak skazalbys go za pobicie, prawda, to pobicie, tamto pobicie, jaka roznica. Dla ofiary dosc zasadnicza, a i dobry sedzia inaczej patrzylby na sprawce pierwszego i drugiego zajscia...

18.06.2004
14:14
smile
[87]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ech... stare dobre czasy, SS, ŒKG... od tamtego czasu ¿adne pismo nie przekona³o mnie do tego stopnia, bym mia³ je kupowaæ regularnie co miesi¹c. Kupujê wiêc okazyjnie, a najczêœciej wcale.

18.06.2004
14:29
[88]

mortan_battlehammer [ Legend ]

>>>Nie, nie widze sprzecznosci. Po prostu powiem tak: w czasie tych 8 lat zdarzaly sie nam rzeczy, o ktorych wolalbym zapomniec. Trafialy sie recenzje nietrafione, puszczone, pisane pobieznie, oceny nieadekwatne do wartosci gry. Bo nie jestesmy ani bezbledni ani doskonali. Tyle tylko, ze byla to kropla w morzu tych, ktorych wstydzic sie nie musimy.
Chcesz powiedziec, ze TY zawsze przestrzegasz przepisow, nigdy nie sciemniasz, nie wstawiles ciemnoty nikomu, nie sciagales na klasowkach itd. itp. Bo jak tak, to powidziwiam i czczê cie.

---------- a czy ocena konsoli jaki pc , nie jest podobna do oceny amerykanskiego dema ?. Nie wiem jak u was,ale tam autor przynajmniej sie przyzna³.

>>>>Chcesz powiedziec, ze TY zawsze przestrzegasz przepisow, nigdy nie sciemniasz, nie wstawiles ciemnoty nikomu, nie sciagales na klasowkach itd. itp. Bo jak tak, to powidziwiam i czczê cie.

--nie ja tak nie twierdzilem nigdy i nie wiem, jak to wywnioskowa³es ze ja tak twierdze. Ja tylko zaptalem czy nie wydaje Ci sie czy tamte zdania nie by³y sprzeczne.Mi tak, Tobie nie ok rozumiem , ale nie rozumiem dlaczego nagle nast¹pi³o takie pytanie, nie zwiazane z tematem.


>>>Podkreslam slowa TAKICH oraz SWIECI NIE JESTESMY. Przyznasz, ze jest subtelna roznica pomiedzy, powiedzmy, kradzieza bulki ze sklepu a obrobieniem banku polaczonym z masakra straznikow, choc naturalnie tak czy siak - nieladnie tak robic. A kto jest bez winy, niechaj pierwszy itd. '
zastowsowa³es w³asnie s³ynna metode dyskusju Smugglera--analogie :)) - wiec przysz³ych dyskutantów ostrzegam przed tym:D, ja niestety musze jechac do domui dopiero jutro wieczorem bede móg³ odpowieddziec. Pozdrawiam

>>>Tak jest. Analogia. Nie chcialbym byc sadzony przez sedziego, dla ktorego "przestepstwo to przestepstwo" i wali 25 lat za kazde, jak leci - czy to za bulke, czy za obrobienie banku. Co zlego w tej analogii? Zastosowales wasc metode obronna "Smuggler uzyl analogii, jestem zwolniony od obowiazku argumentacji". Wygodne, nie powiem... albo tez swiadczy o bezradnosci :).

---- O analogii wsponia³em oftopowo i raczej traltowa³em jako dowcip, poniewaz sam pisa³es ze nie robi to na Tobie wrazenia i nie przejmujszes sie tym zbytnio ( moze jednak nie :), ale jak chcesz argumentacjii to polecam watek ronna - on i paru innych golowiczów poda³o argumnety wiec nie bede sie powtarza³ :), ja niestety nie mam czasu teraz odpowiedziec, wiec bedziesz sie musia³ wstrzymac do soboty.

zapomnia³em napisac puenty: mianowicie ja w tych przykladach nie widze roznicy, bo i w jednym i drugim przypadku czytelnik zostal oszukany, wiec nie wiem po co to s³owo takich...



>>>Aha. To jestes wlasnie takim sedzia. Ale nie sadz (tak), zebys (tak samo) kiedys nie zostal osadzony. I wtedy dopiero bedzie placz, ze sedzia glupi, slepy i w ogole jakis taki. Dla wasci widze logika zerojedynkowa to podstawa: jesli nie jest 0, to jest 1. A czemu nie 0.11 albo 0.98? Logika rozmyta, znaczy... Co do mnie to wolalbym (jesli juz by doszlo) by ktos mi dal raz z plaskacza w ryja niz przez pol godziny walil baseballem. Bo tak czy siak skazalbys go za pobicie, prawda, to pobicie, tamto pobicie, jaka roznica. Dla ofiary dosc zasadnicza, a i dobry sedzia inaczej patrzylby na sprawce pierwszego i drugiego zajscia...

----chyba rzeczywsice tu masz racje, bo wiadomo nie mozna tego uogólnic do wszytkich przypadkow, ale generalnie uwazam ze cos jest prawada albo k³amstwem, nie ma po³prawdy albo prawie prawdy... W zyciu to sie czesto nie sprawdza, bo znowy wchodze w uogólnienie, ale takie jest moje podejscie ze strony ideologicznej. Co do analogii z pobiciem to uwazam ze jeden i drugi przypadek zas³uguje na surowa kare, ale to jest temat na inna dyskusje...







18.06.2004
15:02
[89]

smuggler [ Patrycjusz ]

14:29
mortan_battlehammer  [ Morbid Angel ]    https://www.ee.pw.edu.pl

---------- a czy ocena konsoli jaki pc , nie jest podobna do oceny amerykanskiego dema?.

>>>Subtelna roznica jest, poza tym ja nie wciskam ciemnoty, ze to byla taka specjalna wersjan "only for CDA" itp. itd. Krotko mowiac - nie unikam odpowiedzialnosci. Jest tez pare innych roznic, w ktore nie chce mi sie wglebiac. No i nasza recenzja nie jest o poltora roku przed konkurencja :)

Nie wiem jak u was,ale tam autor przynajmniej sie przyzna³.

>>>Tja? Gdzie? Sciema byla na calego.

>>>>Chcesz powiedziec, ze TY zawsze przestrzegasz przepisow, nigdy nie sciemniasz, nie wstawiles ciemnoty nikomu, nie sciagales na klasowkach itd. itp. Bo jak tak, to powidziwiam i czczê cie.
--nie ja tak nie twierdzilem nigdy i nie wiem, jak to wywnioskowa³es ze ja tak twierdze. Ja tylko zaptalem czy nie wydaje Ci sie czy tamte zdania nie by³y sprzeczne.Mi tak, Tobie nie ok rozumiem , ale nie rozumiem dlaczego nagle nast¹pi³o takie pytanie, nie zwiazane z tematem.

>>>Bo zauwazylem, ze ludzie stosuja podwojna moralnosc "im nie wolno tego, co mi wolno". Ew. oskarzam was o to, co sam tez robie :).


>>>Tak jest. Analogia. Nie chcialbym byc sadzony przez sedziego, dla ktorego "przestepstwo to przestepstwo" i wali 25 lat za kazde, jak leci - czy to za bulke, czy za obrobienie banku. Co zlego w tej analogii? Zastosowales wasc metode obronna "Smuggler uzyl analogii, jestem zwolniony od obowiazku argumentacji". Wygodne, nie powiem... albo tez swiadczy o bezradnosci :).

---- O analogii wsponia³em oftopowo i raczej traltowa³em jako dowcip, poniewaz sam pisa³es ze nie robi to na Tobie wrazenia i nie przejmujszes sie tym zbytnio ( moze jednak nie :),

>>>Bo nie. Byl to wariant finty "urazona niewinnosc" :)



W zyciu to sie czesto nie sprawdza, bo znowy wchodze w uogólnienie, ale takie jest moje podejscie ze strony ideologicznej. Co do analogii z pobiciem to uwazam ze jeden i drugi przypadek zas³uguje na surowa kare,

>>TAK SAMO surowa? Bo wlasnie o tym caly czas dyskutujemy. Nie neguje samej kary, neguje tylko ocenianie wszystkiego TAK SAMO. JESLI nasz autor wtopil (a o tym bede na 100% przekonany po weekendzie, gdy to sam sprawdze - poki co nie wydaje wyroku, choc poszlaki sa mocno obciazajace) PONIESIE kare. To jest oczywiste.

18.06.2004
15:05
smile
[90]

Gonsiur [ Angel of Death ]

Wiadomo CD-ACTION wykosi³o konkurencjê i mam nadziejê ¿e wykosi równie¿ Clicka, Playa, Komputer Œwiat Gry i tego rodzaju ch³am.
PS: Sam jestem wiernym czytelnikiem CD-ACTION od 5 lat i potwiedzam=NAJWIÊKSZE GROWE(heh) CZASOPISMO W POLSCE
PPS: i do tego najwiêksze

18.06.2004
15:15
[91]

smuggler [ Patrycjusz ]


Gonsiur 
Wiadomo CD-ACTION wykosi³o konkurencjê i mam nadziejê ¿e wykosi równie¿ Clicka, Playa, Komputer Œwiat Gry i tego rodzaju ch³am.

>>>CDA nikogo nie wykosilo, Wiekszosc wykosila sie sama, bez niczyjej pomocy. Poza tym brak jakiejkolwiek konkurencji moze i bylby mily ale nie pomoglby pismu w dalszym rozwoju.


18.06.2004
15:23
[92]

Mariooshus [ Pretorianin ]

Smuggler -------------->

Fakt... Jako ¿e wiele Twoich rozmów na GOL-u mia³o dosyæ "burzliwy" przebieg, dlatego pewnie zbyt pochopnie wyrobi³em sobie zdanie na Twój temat.

W ¿yciu, czy w necie, czêsto mo¿na spotkaæ ró¿nego rodzaju "pieniaczy", którzy w komentarzach pod jakimœ artyku³em atakuj¹ innych userów lub celowo pisz¹ bzdury, byleby tylko zwróciæ na siebie uwagê albo wznieciæ dyskusjê... Robi¹ tak, bo to lubi¹. Dlatego napisa³em moj¹ poprzedni¹ wypowiedŸ...

Co do g³ównego tematu dyskusji. Ktoœ wyrazi³ siê, ¿e woli internet a miesiêczniki s¹ mu niepotrzebne...

Mimo ca³ego postêpu, netu, demek a nawet pe³nych wersji do œci¹gniêcia przed premier¹ gry, jak dla mnie miesiêczniki o grach s¹ wa¿nym elementem "¿ycia gracza". Dlaczego? Gdy¿ nawet du¿e wortale zmieniaj¹ siê, powstaj¹ i znikaj¹. Co bêdzie za powiedzmy 10 lat? Która strona bêdzie istnia³a, której nie bêdzie? Nie wiadomo... Stare roczniki po prostu MASZ, a cz³owiek jest stworzeniem lubi¹cym gromadziæ wszelkie dobra.
Posiadaj¹c stare roczniki mo¿emy zobaczyæ kawa³ek historii elektronicznej rozrywki. Dla jednych jest to niewa¿ne, gdy¿ dla nich licz¹ siê tylko aktualnie najlepsze tytu³y, lecz dla innych jest to jakby kawa³ek m³odoœci, czasy pierwszej fascynacji... Osobiœcie lubiê powracaæ do starych tytu³ów gier czytaj¹c na ich temat oraz graj¹c w nie.
Dalej... Ka¿dy miesiêcznik ma swój specyficzny klimat. Do tej pory tego nie uœwiadczy³em na ¿adnej stronie internetowej. ZapowiedŸ, recenzja, galeria... wszystko w typowej grafice, artyku³ 1, artyku³ 10, artyku³ 100...
A kimat tworz¹ dzia³y tematyczne tworzone przez prawdziwych fascynatów, oko³ogrowe "wynurzenia" redaktorów, informacje z ¿ycia redakcji, itd.

Tak wiêc, jeœli wskutek dostêpu do netu za jakiœ czas nie istnia³ by ¿aden miesiêcznik o grach - dla mnie osobiœcie by³by to smutna fakt...

Co do oceniania starych "kultowych" tytu³ów w stosunku do aktualnych "liderów"...

Tamte tytu³y ju¿ nie istniej¹... ich wady zanikaj¹ w œwiadomoœci graczy, za to wady tych którzy s¹ aktualnie na scenie s¹ nie do ukrycia... Im kto wiêkszy, tym bardziej jego wady widaæ...
Chocia¿ nie istniej¹ce ju¿ miesiêczniki wielokrotnie nie by³y do koñca profesjonalnie przygotowywane pod wzglêdem merytorycznym oraz graficznym, dla wielu starszych czytelników na zawsze bêd¹ najleszymi miesiêcznikami... by³y pierwsze, by³y w czasach pierwszego zach³yœniêcia siê grami... Podobnie do mi³oœci, o której mówi¹ ¿e to PIERWSZA jest najwiêksza...

Dziœ z rozrzewnieniem wspominam czytanie z wypiekami na twarzy ju¿ nie istniej¹cych tytu³ów... Mam swój ulubiony miesiêcznik, a nawet dwa... Ale jaki miesiêcznik za 10 lat bêdzie przez wiêkszoœæ czytelników uwa¿any jako najlepszy? Dzisiejsze dzieciaki bêd¹ ju¿ doros³e... CDA te¿ bêdzie mia³ swoje miejsce w "panteonie s³aw". Kto wie, czy nie najwy¿sze...

18.06.2004
15:28
[93]

Giftzwerg [ Konsul ]


Niezale¿nie od takich czynników jak problemy wydawców, przejêcia i insze inszoœci ( jak opisane w przypadku wyd. bajtek ) by³ jeszcze jeden istotny powód:
Tych pism by³o doœæ sporo przy zbli¿onej treœci ( w koñcu gros stanowi³y recki gier, solucje, k¹cik hardcore`owy et c. et c. ) przy niewielkich w sumie ró¿nicach. jasne, jedne by³y nieco lepsze, inne nieco gorsze a wiêkszosæ prezentowa³a przyzwoity poziom.
Tyle tylko, ¿e na ograniczonym rynku utrzymanie siê wszystkich tytu³ów, zw³aszcza maj¹c na uwadze powy¿sze, by³o niemo¿liwoœci¹. Ile jednoczeœnie mo¿e istnieæ czasopism komputerowych?
Trudno te¿ oczekiwaæ by czytelnicy kupowali regularnie po kilka tytu³ów ró¿ni¹cych siê w niewielkim stopniu treœci¹.

Wiadomo by³o ¿e czêœæ musi odpaœæ i tyle... to, ¿e przetrwa³ CDAction mo¿e wynikaæ st¹d ¿e prezentowa³ doœæ dobry poziom i treœæ, zw³aszcza jeœli chodzi o p³ytkê.

18.06.2004
15:40
[94]

Stoigniew [ Centurion ]

Mariooshus---> czasopisma to nie wspomnienia, gdzie wybiorczo pamieta sie te dobra momenty a o zlych zapomina - to mysl utrwalona na papierze , ktory lezy w mojej szafie i do ktorej czesto zagladam. Mam i CDA i SS, Gamblera , TS nawet taki Bajtek mi sie zachowal - jakos nie mialem serca wyrzucic tej makulatury. Wiec ciezko powiedziec ze cos wyblaklo w moich wspomnieniach bo to nie wspomnienia tylko papier.I dalej niezmiennie SS jest dla mnie nr 1. choc troche racji mial smuggler z tym ze sie chlopaki nie dostosowali - a byli w pewnym momencie " the biggest selling computer games magazine in Europe". Przegapili kompakty z pelnymi wersjami - choc cos tam probowali ( Heroes II) ale zarzucili.
Gonsiur--->"...i mam nadziejê ¿e wykosi równie¿ Clicka, Playa, Komputer Œwiat Gry i tego rodzaju ch³am." Swietnie rozmujesz - najlepszy jest monopol. Nie pracujesz przypadkiem w TP S.A. ?

18.06.2004
15:44
[95]

smuggler [ Patrycjusz ]


Mariooshus    
Smuggler -------------->
Fakt... Jako ¿e wiele Twoich rozmów na GOL-u mia³o dosyæ "burzliwy" przebieg, dlatego pewnie zbyt pochopnie wyrobi³em sobie zdanie na Twój temat.

>>>Pozory myla :)

W ¿yciu, czy w necie, czêsto mo¿na spotkaæ ró¿nego rodzaju "pieniaczy", którzy w komentarzach pod jakimœ artyku³em atakuj¹ innych userów lub celowo pisz¹ bzdury, byleby tylko zwróciæ na siebie uwagê albo wznieciæ dyskusjê... Robi¹ tak, bo to lubi¹. Dlatego napisa³em moj¹ poprzedni¹ wypowiedŸ...

>>>Nie czuje sie obrazony. Lubie takie potyczki na slowa - ale na szpady, nie sztachety, czy baseballe.


Mimo ca³ego postêpu, netu, demek a nawet pe³nych wersji do œci¹gniêcia przed premier¹ gry, jak dla mnie miesiêczniki o grach s¹ wa¿nym elementem "¿ycia gracza". Dlaczego? Gdy¿ nawet du¿e wortale zmieniaj¹ siê, powstaj¹ i znikaj¹. Co bêdzie za powiedzmy 10 lat? Która strona bêdzie istnia³a, której nie bêdzie? Nie wiadomo... Stare roczniki po prostu MASZ, a cz³owiek jest stworzeniem lubi¹cym gromadziæ wszelkie dobra.

>>>Ano. Z lezka w oku przegladam stare, pozolkle "Komputery" i "Bajtki". Coz za uczucie.

Tak wiêc, jeœli wskutek dostêpu do netu za jakiœ czas nie istnia³ by ¿aden miesiêcznik o grach - dla mnie osobiœcie by³by to smutna fakt...

>>>Pelna zgoda.

Co do oceniania starych "kultowych" tytu³ów w stosunku do aktualnych "liderów"...
Tamte tytu³y ju¿ nie istniej¹... ich wady zanikaj¹ w œwiadomoœci graczy, za to wady tych którzy s¹ aktualnie na scenie s¹ nie do ukrycia... Im kto wiêkszy, tym bardziej jego wady widaæ...

>>>A im kogo dluzej nie ma, tym bardziej sie go idealizuje. Za iles tam lat beda ludzie wspominac "pamietacie CDA - to bylo pismo, to byl klimat, teksty... nie to g... co teraz".




Giftzwerg  
Niezale¿nie od takich czynników jak problemy wydawców, przejêcia i insze inszoœci ( jak opisane w przypadku wyd. bajtek ) by³ jeszcze jeden istotny powód:
Tych pism by³o doœæ sporo przy zbli¿onej treœci ( w koñcu gros stanowi³y recki gier, solucje, k¹cik hardcore`owy et c. et c. ) przy niewielkich w sumie ró¿nicach. jasne, jedne by³y nieco lepsze, inne nieco gorsze a wiêkszosæ prezentowa³a przyzwoity poziom.
Tyle tylko, ¿e na ograniczonym rynku utrzymanie siê wszystkich tytu³ów, zw³aszcza maj¹c na uwadze powy¿sze, by³o niemo¿liwoœci¹. Ile jednoczeœnie mo¿e istnieæ czasopism komputerowych?

>>>Duzo, jesli tylko ludzie maja kase :).

Trudno te¿ oczekiwaæ by czytelnicy kupowali regularnie po kilka tytu³ów ró¿ni¹cych siê w niewielkim stopniu treœci¹.

>>>Mogli, gdy pisma byly wzglednie tanie, bo nie bylo CD. Zreszta - patrz wyzej.

Wiadomo by³o ¿e czêœæ musi odpaœæ i tyle... to, ¿e przetrwa³ CDAction mo¿e wynikaæ st¹d ¿e prezentowa³ doœæ dobry poziom i treœæ, zw³aszcza jeœli chodzi o p³ytkê.

>>>Powiedzialbym, ze i jedno i drugie naraz, bo sama plytka bysmy az tak daleko nie zajechali.

18.06.2004
15:51
[96]

Mariooshus [ Pretorianin ]

Stoigniew ----------->
Tak , wszystko jest na papierze. Dlaczego jednak o starych tytu³ach mówi siê z rozrzewnieniem, a aktualne po prostu S¥? Dla wielu w pewnym momencie ju¿ nie chodzi o treœæ, ale o uczucia...

18.06.2004
18:18
[97]

MOD [ Genera� ]

Tyle tylko, ¿e na ograniczonym rynku utrzymanie siê wszystkich tytu³ów, zw³aszcza maj¹c na uwadze powy¿sze, by³o niemo¿liwoœci¹. Ile jednoczeœnie mo¿e istnieæ czasopism komputerowych?
>>>Duzo, jesli tylko ludzie maja kase :).
smuggler>>Nie zgadzam sie z tym ze jak ludzie maja kase to od razu moze istniec i przetrwac na rynku masa pism komputerowych praktycznie z ta sama trescia.We wszystkich pismach o grach jest praktycznie to samo.Recenzje tych samych gier, poradniki tych samych gier i zapowiedzi tych samych gier.Nawet gdyby pisma te byly by tansze to po co mi 7 recenzji tej samej gry i tyle samo do niej poradnikow?Chyba ze uwazasz ze wszystkie pisma strasznie roznia/roznily sie od siebie i warto jest/bylo miec wszystkie pisma o grach z jednego miesiaca.Regularnie kupowalem tylko SS bo uwazalem go za najlepsze pismo,stac mnie by bylo nawet na 2-3 albo wiecej pism w miesiacu ale po co mialem je kupowac skoro w SS mialem wszystko co chcialem?Nawet dzisiaj gdyby wszystkie pisma o grach kosztowalyby po 3 zl(albo mialbym o wiele wieksze dochody) to kupowalbym tylko te z najlepszymi CD i jakies jedno z najlepsza trescia a nie caly miesieczny zestaw do zawalenia polki.

18.06.2004
19:17
[98]

smuggler [ Patrycjusz ]

18:18
MOD  [ Genera³ ]    
Tyle tylko, ¿e na ograniczonym rynku utrzymanie siê wszystkich tytu³ów, zw³aszcza maj¹c na uwadze powy¿sze, by³o niemo¿liwoœci¹. Ile jednoczeœnie mo¿e istnieæ czasopism komputerowych?

>>>SMG: Duzo, jesli tylko ludzie maja kase :).

Nie zgadzam sie z tym ze jak ludzie maja kase to od razu moze istniec i przetrwac na rynku masa pism komputerowych praktycznie z ta sama trescia.

>>>A zobacz ile gatunkow piwa jest w sklepach :). A w srodku PRAKTYCZNIE to samo.
Widzialem w USA pismo - jakies 114 stron - poswiecone TYLKO I WYLACZNIE symulatorom lotu (grom). Troche recenzji, mnostwo porad itp. itd. Specjalizacja, panie, taka jest przyszlosc. Gdyby ludzie mieli kase, to moglbony w Polsce byc i 150 pism o grach, i kazde mialoby swoich fanow. Kupowalbys powiedzmy RPG [only d&d]-Action, Hack&slash-Action i powiedzmy Skomplikowane FPS-Action i tyle :). Zauwaz ze jak gospodarka nie byla w dolku to bylo i I/O i Action Plus i rozmaite Computer Studia itd. I wszystkie mialy jakos swoich czytelnikow i oplacalo sie je wydawac. A jak sie zaczela recesja to coz? Polecialy. A i NTS sie nie udal come-back, Reset i SGK zeszly itd.

We wszystkich pismach o grach jest praktycznie to samo.Recenzje tych samych gier, poradniki tych samych gier i zapowiedzi tych samych gier.Nawet gdyby pisma te byly by tansze to po co mi 7 recenzji tej samej gry i tyle samo do niej poradnikow?

>>>Faktycznie po nic. Ale - patrz wyzej. Zalozmy jednak ze pisma z tymi CD kosztuja gora 2-3 zl. Nie kupowalbys paru? Po prostu byloby cie na to stac. Albo niech pisma kosztuja tyle co teraz ale ty bys zarabial z 5x srednia krajowa [czyli taka typowa zachodnia pensja]. Nie kupilbys chocby z ciekawosci 2-3 posm, zebyu porownac co mowia o tej samej grze?


Nawet dzisiaj gdyby wszystkie pisma o grach kosztowalyby po 3 zl(albo mialbym o wiele wieksze dochody) to kupowalbym tylko te z najlepszymi CD i jakies jedno z najlepsza trescia a nie caly miesieczny zestaw do zawalenia polki.

>>>Czytalbys i do kosza. Jak gazete. Nie powiesz mi, ze skladujesz gazety? Ot, czysto uzytkowe podejscie byloby.

18.06.2004
19:53
[99]

squallu [ saikano ]

i taik dla mnei najlepsze byly gry komputerowe z lat 1998-2000 oraz gambler
a teraz czytam jachetniej psx extreme i play ale niezrownana tmosfere ma psx bo play czytam dla gier i zeby wiedziec co sie dzieje w swiecie gier]

19.06.2004
20:18
smile
[100]

mortan_battlehammer [ Legend ]



smuggler [ Patrycjusz ] ---odpowiedzi pozanznacza³em plusami zeby odznacza³y sie od wczesniejszych minusów:)


mortan_battlehammer [ Morbid Angel ] https://www.ee.pw.edu.pl

a czy ocena konsoli jaki pc , nie jest podobna do oceny amerykanskiego dema?.
>>>Subtelna roznica jest, poza tym ja nie wciskam ciemnoty, ze to byla taka specjalna wersjan "only for CDA" itp. itd. Krotko mowiac - nie unikam odpowiedzialnosci. Jest tez pare innych roznic, w ktore nie chce mi sie wglebiac. No i nasza recenzja nie jest o poltora roku przed konkurencja :)

+++++dobra przyjmuje ze by³a roznica :)
Nie wiem jak u was,ale tam autor przynajmniej sie przyzna³.

>>>Tja? Gdzie? Sciema byla na calego.

+++++wyzej przeczyta³em ze sie autor przyznal, dlatego tak napisa³em, jesli to nie prawda to oczywscie masz racje.


>>>>Chcesz powiedziec, ze TY zawsze przestrzegasz przepisow, nigdy nie sciemniasz, nie wstawiles ciemnoty nikomu, nie sciagales na klasowkach itd. itp. Bo jak tak, to powidziwiam i czczê cie.
--nie ja tak nie twierdzilem nigdy i nie wiem, jak to wywnioskowa³es ze ja tak twierdze. Ja tylko zaptalem czy nie wydaje Ci sie czy tamte zdania nie by³y sprzeczne.Mi tak, Tobie nie ok rozumiem , ale nie rozumiem dlaczego nagle nast¹pi³o takie pytanie, nie zwiazane z tematem.

>>>Bo zauwazylem, ze ludzie stosuja podwojna moralnosc "im nie wolno tego, co mi wolno". Ew. oskarzam was o to, co sam tez robie :).
+++++++ Ja ja tak zrobilem to podaj przyk³ad.

>>>Tak jest. Analogia. Nie chcialbym byc sadzony przez sedziego, dla ktorego "przestepstwo to przestepstwo" i wali 25 lat za kazde, jak leci - czy to za bulke, czy za obrobienie banku. Co zlego w tej analogii? Zastosowales wasc metode obronna "Smuggler uzyl analogii, jestem zwolniony od obowiazku argumentacji". Wygodne, nie powiem... albo tez swiadczy o bezradnosci :).

---- O analogii wsponia³em oftopowo i raczej traltowa³em jako dowcip, poniewaz sam pisa³es ze nie robi to na Tobie wrazenia i nie przejmujszes sie tym zbytnio ( moze jednak nie :),

>>>Bo nie. Byl to wariant finty "urazona niewinnosc" :)

++++++ tym razem chyba sie nie uda³o zmiesc oponenta -"analogi¹" :)


W zyciu to sie czesto nie sprawdza, bo znowy wchodze w uogólnienie, ale takie jest moje podejscie ze strony ideologicznej. Co do analogii z pobiciem to uwazam ze jeden i drugi przypadek zas³uguje na surowa kare,

>>TAK SAMO surowa? Bo wlasnie o tym caly czas dyskutujemy. Nie neguje samej kary, neguje tylko ocenianie wszystkiego TAK SAMO. JESLI nasz autor wtopil (a o tym bede na 100% przekonany po weekendzie, gdy to sam sprawdze - poki co nie wydaje wyroku, choc poszlaki sa mocno obciazajace) PONIESIE kare. To jest oczywiste.

+++++ No powiedzmy prawie tak samo :) ale to tez temat na szersza wymiane zdan


Z mojej strony jest EOT ---uzyska³em odpowiedzi i pozna³em Twoje stanowisko.








© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.