Vegetan [ Leń ]
Ale te wątki są szybko zakładane :/
Popatrzcie, niecały tydzień temu była rocznica 100.000 wątku, a już dzisiaj jest o 700 więcej. Co dziwne, patrzałęm na licznik 10 minut temu, było 669, a teraz jest 700 wątków. Wiem, że zaraz Man of Sorrows powie że jestem dabilem że zakładam takie wątki, Orgamotron jak zwykle powie że jestem pusty (albo na odwrót, ale nie obchodzi mnie to), ale tak tylko chciałem się podzielić z wami moimi spostrzerzeniami i odczuciami. Wiem że ten wątek niczemu nie służy, ale może ktoś sie wypowie na ten temat?? Zawsze to +1 ;)
LuBeK [ Konsul ]
Biorac pod uwage to, iz na jednego czlowieka na ziemi przypada okolo miliona mrowek...to masz racje:D
Ale ten fakt Ci przeszkadza czy co, bo nie czaje bazy??
captain_nemo [ Generaďż˝ ]
...z predkoscia swiatla, ale co z tego ?
Carnifex [ Generaďż˝ ]
Idę założyć jeszcze 20 wątków o tym, że na forum jest tyle wątków.
Orrin [ Najemnik ]
To chyba dowod na to ze to forum dziala calkiem sprawnie i jest czesto odwiedzane
kowalskam [ Nightmare ]
gdzie jesrt ten licznik?
Ophidia [ Konsul ]
To świetnie, jeśli wątki są szybko zakładane to znaczy, że forum żyje, jeśli forum żyje to sponsorzy będą łożyć na reklamy, jeśli te reklamy będą, będzie też kasa dla forum i dla Mr. Prefekta, jeśli będzie dla nich kasa, to forum będzie działać, czyli my będziemy szczęśliwy i wszystko gra:)
Wszędobylski [ Legionista ]
Ophidia-> Wsumie to masz racje :P
dawidowe [ Generaďż˝ ]
dlatego bardzo lubie to forum. Ono poprostu zyje a i wieksząść tematów jest w miare na poziomie. Każdy znajdzie jakiś temat ktory go zainteresuje. Forum gdzie watek zakłada sie kilka na godzine a odpowiedz odstaje np za pare godzin zwyczajnie sie nudzi
peanut [ kriegsmaschine ]
liczy sie jakosc, nie ilosc - jak mowi jedno z madrzejszych porzekadel ...
watek vegetana, jest jednak doskonalym przykladdem na to, jak to maksyma zatraca sie na tymze forum. ilosc w zadnym wypadku nie idzie z jakoscia. posrod wszystkich zarejestrowanych i aktywnie uczestniczacych w zyciu forum uzytkownikow, a jest ich stosunkowo niewiele, znajduje sie dosc spora grupa, ktora miast kierowac sie merytorycznym podejsciem do stawianych problemow/zagadnien usilnie stara sie o dopisanie lakonicznego "hee heeee" lub mialkiego "lol". sa rowneiz tacy, ktorzy za cel stawiaja sobie wysondowanie kazdej mozliwej rzeczy, zakldajac czasami watki o tej samej tematyce po kilka razy (o zgrozo!). jesli sie jednak aspiruje do miana wzorowego statsiarza, tego typu bledy wliczone sa w ryzyko zawodu. i coz z tego, ze obowiazuje kultura slowa, netykieta, faq a wszystko wspiera wyszukiwarka ... w ferworze walki o kolejny post/nowy watek nie ma czasu na sentymenty, a tym bardziej korzystanie z wyszukiwarki ...
wiem, ze jest to wyrazna hiperbolizacja zjawiska ... lecz za jakis czas, to przerysowanie bedzie norma (bodajze ostatni gamon, ktory wslawil sie tymze procederem - filipeusz). nie chce sie bawic w moralizatora czy tez zmanierowana nianke, ale czasami warto sie zastawnoic czy twoja wypowiedz wniesie cokolwiek do tematu, wzbogaci dyskusje, a przy okazji bedzie zgodna z niepisanymi regulami kulturalnej dywagacji ? to samo pytanie awarto sobie zadac przed utworzeniem kolejnego watku/sondy/innego_smiecia. wyszukiwarka, google (!), a dopiero na samym koncu forum (czasami warto tez pamietac o watkach cyklicznych, co by nie robic balaganu - vide sacred)...
kazdy ma swoje sumienie, kazde sumienie przemawia do niego jego wlasnym glosem - nie mam zamiaru go wyreczac. nie licze na to, ze od razu wszyscy prymitywni statsiarze sie opamietaja i miast dodawac 20 watkow dziennie, dodadza 2 o wymiernej wartosci merytorycznej. nie ja place za archiwizacje tego talatajstwa, jesli widze, ze watek jest glupi - zwyczajnie do niego nie zagladam, a jesli juz zajrze - nie dopisuje sie na sile (bo ... +1). koniec koncow, liczy sie to co ktos soba prezentuje, a nie to - ile zdarzyla naplodzic postow (zeby nie bylo niedomowien: osoba z duza iloscia postow nie zawsze jest rownoznaczna ze statsiarzem | nikgo nie wytykam paluszkiem, zadnych osobistych wycieczek chyba nie zrobilem ;] )
ps. kowalskam - czarny pasek ponizej listy watkow, tam umiejscowiony jest licznik
ps2. sprawa juniorow, tych prawdziwych, to temat na inna dyskusje bo nniejako ich niewiedza, po czesci, ale jednak, usprawiedliwia ich nieopatrzne dzialania ... nie mowie oczywiscie o juniorach, ktorzy sie mnoza w roznorakich dyskusjach tylko dlatego, ze ktos nie ma odwagi przyznac sie do wlasnych pogladow
ps3. brawo dla vegetana, ze podniosl ciekawy temat
Goozys[DEA] [ Virus ]
peanut =--> Amen.
TheAnswer [ Quetzal ]
Fakt leci tak szybko bo niektrzórzy zakładają beznadziejne wątki
Conroy [ Dwie Szopy ]
peanut--> I tobie też! I to dwa razy! :D
peanut [ kriegsmaschine ]
conroy, dzieki ;] prawda jest jednak taka, ze watki poruszajace tenze temat sa skrzetnie omijane albo ignorowane. nawet jesli potencjalny statsiarz go nawiedzi, a co wiecej - ale to juz ewenement - przeczyta, i tak ma to w glebokim powazaniu ... bo tak na prawde, jedynym lekarstwem na statsiarstwo, a przynajmniej ukrocenie stanu rzeczy, kiedy jeden koles zaklada dziesiec bezsensownych watkow dziennie, sa dyrektywy (i dzialania) osob sprawujacych piecze nad tym calym balaganem. niby regulamin jest ok, niby moderatorzy dzialaja w miare sprawnie, ale mozliwosc tworzenia nowych watkow powinna byc przyznawana osobom, ktore posiadaja juz okreslona range - po prostu sprawdzily sie jako rownorzedny dyskutant. zapewne nie daloby to radykalnej porpawy, ale wydajnie utrudniloby zycie kazdemu nowemu statsiarzowi ... do pewnego momentu.
nie chce sie bawic w aparat stalinistwoskiej wladzy sprawnie cenzurujacy wolne wypowiedzi innych uzytkownikow, ale czasami widok kilku watkow o tej samej tresci, przyprawia mnie o torsje i mdlosci. tutjesze forum ma ogromny potencjal zarowno fizyczny, jak i merytoryczny (za sprawa gadaczy oczywiscie ;]) i az zal sciska dolny odcinek plecow, kiedy patrze na bezmyslne trwonienie go przez n00bow, szukajacych okazji do nabicia kolejnych postow. architektura tego forum wymaga pewnej sprawnosci w operowaniu przyciskiem "zaloz nowy watek", lecz sprawnosci tej niektorym brakuje. a szkoda ...
gofer [ ]
peanut - > sprawa wprowadzenia możliwości zakładania nowych wątków tylko przez osoby z określonym stopniem byla juz przedyskutowana i nie przejdzie - jeden prosty powód - duzo juniorów przychodzi na forum z jakims konkretnym problemem, wymagającym zalozenia wątka...
Vegetan [ Leń ]
Dzięki za brawa, ale chyba przez m.in. ten wątek dostałem [ignoruj mnie]. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale boje sie drugi raz dostać bana. A co do wątków w odpowiednim stopniu, nie moze być, bo jak powiedział poprzednik, większość Juniorów pyta o jedną rzecz i odchodzi.
Mesiash666 [ Konsul ]
Peanut - > masz takie długie wypowiedzi ze bym je cały wierczur czytał zeby cos skumac ale z gury przyznaje ci RACJE;]
DarkStelix [ Padawan ]
nooooo.... super
Milka^_^ [ Potępieniec ]
Nom, a posty sa pisane jeszcze szybciej, bo każdy ma coś do napisania i nie zawsze mądrego.
Tyrone [ Generaďż˝ ]
peanut---zbyt powaznie traktujesz temat -w koncu krzywda sie nikomu nie dzieje.lekarstwem na to jest
zlikwidowanie zachety do pisania kolejnych postow-stopni.wtedy straci sens pisanie "lol" i spadnie liczba
bezsensownych watkow.tylko po co to robic skoro tak jest dobrze?nie spinaj sie tak...
mesiash---popracuj nad soba-szczegolnie nad ortografia :)
Bajt [ ]
DarkStelix --> Brawo, Twoj post jest idealnym przykladem na poparcie wywodu peanuta.
peanut --> Popieram. Sam nie rozumiem, co jest takiego podniecajacego w zdobywaniu kolejnych rang i dopisywaniu sie do dennych watkow.
Widac, niektorzy musza zastatsowac, bo bez tego by nie przezyli :/