GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [292]

14.06.2004
22:55
[1]

U-boot [ Karl Dönitz ]

FRONTLINE [292]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:
- CALL OF DUTY
- HATTRICK


Czekamy niecierpliwie na:
- SILENT HUNTER III



Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL-2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Silent Hunter II [w to się już nie bawimy, chyba że mocno popijemy (Ubi niedawno popił... i nie tylko Ubi! :)))]
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Civilisation III (specjalista - Martins, Yaca)
- Combat Mission (gra Slawekk, ......)
- Painkiller (specjalista - Chrees, ...)
- Hattrick (specjalista - Wallace, Mackay, Sławek)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147


ZAPRASZAMY!

Oto link do poprzedniej części:

14.06.2004
23:05
[2]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam wieczorową porą tuż po kolejnej dawce emocji piłkarskich.

Duńczycy nie wykorzystali swojej szansy i nie ograli Włochów, szkoda ;-((

Szwedzi wygrali zbyt wysoko z Bułgarią ale taka jest piłka, równie dobrze mogło byc 1:1 a skończyło się na 5:0 - tragedia
miejmy nadzieje, ze blondyni z północy rozbiją makaroniarzy a i Bułgarzy pokaża lwi pazur i zaraz po rozgrywkach grupowych Toti (z warkoczykami) i niemrawy del Pierro (bez warkoczyków) pojadą do domu na zasłuzone wakcje, aby dalej wraz ze swoim trenerem dopracowywać obronę :-DD

Pozdrowionka

p.s.
Screen we wstepniaku nagradza postawę Szwedów oraz ma pocieszyć naszych żółto-lubnych kolegów :-))

14.06.2004
23:43
smile
[3]

Lipton [ 101st Airborne ]

No, dzisiaj w końcu czułem się tak jak powinienem się czuć oglądając Mistrzostwa Europy. Duńczycy pokazali, że jak zawsze w turnieju potrafią pokazać ładną piłkę, szybką, ofensywną. Szkoda, że w pierwszym meczu trafili na drużynę defensywną, ale myślę, że mecz Dania - Szwecja będzie ozdobą zmagań w tej grupie. Natomiast brak mi słów na Szwedów! Po prostu zagrali kapitalnie. Małym nakładem sił (o czym świadczy fakt, że tak jak U-boot mówi wynik mógł być równie dobrze remisowy) wygrali mecz i to w pięknym stylu. Larsson po 2 letniej przerwie od reprezentacyjnych występów potwierdził, że jest napastnikiem genialnym. Pressing, szybka gra piłką, wyszkolenie skrzydłowych i napastników zadecydowały o wyniku meczu. Szkoda, że Larsson nie strzelał karnego bo była szansa na klasycznego Hat-tricka. Tak jak jeszcze wczoraj nie lubiłem Szwedów, tak w tym turnieju będę im kibicował! Jeszcze słowo o rywalach, czyli Bułgarach. Zagrali nieźle, szczególnie w pierwszej połowie. Jednak kiedy w drugiej odsłonie "przysiadł" M.Petrov - szalejący przez pierwsze 45 minut na lewej stronie boiska - cała gra Bułgarów siadła. Nie spodziewałem się po tym skrzydłowym tak dobrego występu. Miejmy nadzieję, że ten dzień 2 ładnych meczów jest zapowiedzią tego co czeka nas jutro i w kolejnych dniach zmagań na boiska w Portugalii.

15.06.2004
07:53
smile
[4]

matchaus [ Legend ]

Chrees napisał: "Co do niemultiplayerowości Sacred, toś mnie zmartwił. Z drugiej strony martwię się tym, że w świetle tego, co ostatnio obserwuję, nie powinienem na tę akurat cechę zwracać uwagi :|....

Ależ miły Chreesie! A gdzie wyczytałeś, że Sacred NIE POSIADA opcji multiplayer?!
Otóż POSIADA! Tak jak napisałem poprzednio - można WESPÓŁ rozgrywać przygodę w sieci... ba! Nawet samotrzeć lub w większej kompanii! ;D

Otto ---> Czynnik miejsca, a w zasadzie jego braku :) był decydujący jeśli chodzi o monitor...

A co do meczów, to pierwszy oglądałem jednym okiem, a z drugiego widziałem pierwszą połowę.
Cóż powiedzieć... żal mi Bułgarów. Ich gra, a w zasadzie motanina przed polem karnym niezwieńczana strzałami na bramkę, przypominała mi jak żywo grę naszych "orłów" :P

15.06.2004
08:22
[5]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam

Drugi dzień już wieje wiatr i pada deszcz - można zwariować, cały maj pogoda poniżej krytyki a i teraz tylko nieco lepiej ;-((

Mati --> obawiam się, ze poziomem nasze Orły odbiegają od Bułgarów

Dziejszy mecz Holandia - Niemcy powienen być uwieńczeniem pierwszej rundy rozgrywek grupowych. Co prawda obie druzyny nie są tak silne jak kiedyś ale napewno wykrzesają z siebie to co najlepsze. Remis byłby dobry dla Czechów :-))

Pozdrowionka

15.06.2004
09:18
smile
[6]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Matchaus ---------> ekhem... widocznie wyczytałem to między wierszami ;-))) <głupi jakiś jestem> Co nie oznacza, że drugie, przytoczonego przez Ciebie, moje zdanko nie jest na rzeczy. A Twoje biurko widziałem i potwierdzam, że sam bym chyba jednak szukał na nie LCDka <uscisk>

Nawet wczoraj zobaczyłem (ćwiercią chyba oka) ten mecz Bułgarów. Na piłce się nie znam, ale chyba aż 5 goli to im się nie należało... zresztą: wpadły to widać się należały. A jako laik "gołym okiem: stwierdzam, że Bułgarzy są raczej lepszą drużyną niż nasi "Szmaciarze znad Wisły" :P

15.06.2004
09:28
smile
[7]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Żeby nie być gołosłownym... przypomnę pierwszy kontakt Matchausa z CoD...

15.06.2004
09:30
smile
[8]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Tak tak Matchaus... to prawie jak oskarżycielsko wycelowany w Ciebie palec! Nie łudź się, że jest inaczej!

15.06.2004
09:32
[9]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees --> na każdego masz fotkę ??
Pokaż swoje tajne archiwum !! :-DD

15.06.2004
09:36
smile
[10]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Cała różnica polega na tym, że ja mam parapet, na który wyłazi kineskop mojego monitorka...
"Dzieła Wszystkie" Arystotelesa również pełnią istotną rolę w moim zestawie komputerowym ;-)

15.06.2004
09:39
smile
[11]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ale, ale: prawdziwi bohaterowie SS też mają swoje świętości*, które zapewniają im powodzenie w walce lub przeżycie w razie dostania się pod ostrzał nieprzyjaciela!

*D.D. z Lichenia

15.06.2004
09:44
smile
[12]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ubi -----> muszę poszukać w naszych tajnych audioarchiwach wypowiedź Otta na temat Jego powrotu do gry w Medala ;-) Już nie pamiętam, czy tłumaczył to Liptonowi?

15.06.2004
09:46
[13]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees --> uważaj tylko na Koks_boksa, jeśli dobierze się do tych fotek to powstanie niezła orgia :-DD
A więc bądź czujny !!

15.06.2004
10:04
smile
[14]

Lipton [ 101st Airborne ]

Jezu Chrees chyba Cię zabiję za wstawienie tu tego zdjęcia:P A ja już o nim zapomnieć zdążyłem, a Ty mi znowu musiałeś przypomnieć:D Btw Otto tłumaczył mi raczej zdecydowanie "głębsze" sprawy:P

15.06.2004
10:26
smile
[15]

koksboks [ Chor��y ]

Chrees, przyjacielu, dawaj wiecej!! :>
Lipton, ahaha, to zdjecie wyglada jak rozmowa ojca z synem :DDDDDDDDD

15.06.2004
10:37
[16]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Znalezione w sieci --->

Coś o UPA

............Trzeba tu wyraźnie powiedzieć, że ludobójstwo ukraińskie na Polakach ma w stosunku do ludobójstwa niemieckiego i sowieckiego szereg fatalnych wyróżników (okoliczności obciążających):
Po pierwsze, w swoim założeniu obejmowało ono jak najszybszą eksterminację fizyczną (wymordowanie) - "tam i wtedy" - wszystkich Polaków, których udało się dosięgnąć (6), od niemowląt po starców, bez jakiejkolwiek różnicy płci lub wieku. Pod tym względem porównywalne jest ono jedynie do niemieckiego totalnego ludobójstwa na Żydach - lecz nie na Polakach (7). Zresztą, dodajmy, jeśli chodzi o eksterminację Żydów - obywateli polskich - na Kresach południowowschodnich RP, Ukraińcy mieli nie tylko olbrzymi udział we wszystkich masowych aktach ludobójstwa wspólnie z Niemcami lub samodzielnie pod niemieckim nadzorem (8), ale dokonywali również podobnych aktów na własną rękę, już latem 1941 r. w momencie wkraczania wojsk niemieckich (9). Później, już po wspólnej z Niemcami likwidacji gett, a więc głównie od drugiej połowy 1942 r., Ukraińcy wyłapywali i mordowali jeszcze pojedynczych ukrywających się Żydów (10). Wszystkie te "akcje" połączone były, przypomnijmy, z olbrzymim rabunkiem mienia (11).
Po drugie, ludobójstwo ukraińskie połączone było z reguły ze stosowaniem najbardziej barbarzyńskich tortur. Chodzi tu o sięgające XVII i XVIII w. tradycje hajdamackie (powstania Chmielnickiego (12) i "koliszczyzny" (13)), stosowane już wtedy rąbanie ofiar siekierami, wrzucanie rannych do studzien, przerzynanie piłą, wleczenie koniem, wydłubywanie oczu, wyrywanie języków itp. (14). Takich barbarzyńskich czynów Niemcy, a nawet Sowieci (z reguły) nie dokonywali. Oczywiście było bicie i często bestialskie znęcanie się w czasie śledztw (15) oraz w obozach koncentracyjnych (gdzie dochodziło jeszcze wielkie głodowanie i praca ponad siły, zbrodnicze eksperymenty medyczne u Niemców etc.), ale nie miało miejsca mordowanie połączone z obcinaniem czy wyrywaniem części ciała, przepiłowywaniem, rozpruwaniem brzuchów i wywlekaniem wnętrzności itp. (16).
W ogóle, dodajmy, w skali europejskiej - rozpatrywane pod kątem stosowanych straszliwych tortur - ukraińskie ludobójstwo na Polakach porównywalne jest jedynie częściowo z ludobójstwem chorwackim (ustasze Ante Pavelicia) na Serbach w okresie II wojny światowej od wiosny 1941 r. Jednak tam praktykowano szeroko masowe wypędzanie oraz "nawracanie" na katolicyzm, co oznaczało pozostanie przy życiu dużej większości Serbów, którzy znaleźli się w granicach stworzonego w kwietniu 1941 r. - z łaski Niemiec i Włoch państwa chorwackiego (17). Natomiast w przypadku ludobójstwa ukraińskiego praktycznie wszystkich Polaków, którzy wpadli w ręce siepaczy - mordowano. Bowiem, wbrew kłamstwom strony ukraińskiej, całkowicie obalonym w pracy Siemaszków, nie było żadnych "wezwań do opuszczenia" Wołynia przez Polaków czy wprost ich "wysiedlania". Odwrotnie, bardzo często Polaków chcących uciekać przed ludobójstwem mającym już miejsce w sąsiednim powiecie czy gminach zachęcano do pozostania, "gwarantując" im bezpieczeństwo
(sporadycznie nawet na piśmie!) lub wręcz grożono, że ucieczka traktowana będzie jak "zdrada" wobec Ukraińców - wszystko po to, by ich wszystkich na miejscu wymordować! (o czym jeszcze dalej).
Po trzecie, o ile ludobójstwo niemieckie i sowieckie dokonywane było wyłącznie przez "wyspecjalizowane" zbrodnicze formacje mundurowe: po stronie niemieckiej w szczególności tzw. Einsatzgruppen der Sicherheitspolizei oraz SD (Sicherheitsdienst); po stronie sowieckiej wojska NKWD - to inaczej było jeśli chodzi o ludobójstwo ukraińskie. W tym przypadku obok dominującej scenę banderowskiej Ukraińskiej Powstańczej Armii i (na Wołyniu) konkurencyjnych formacji bulbowców i melnykowców oraz stworzonej przez Niemców w drugiej połowie 1941 r. policji ukraińskiej (która w początkach 1943 r. zdezerterowała), zwłaszcza przy większych ludobójczych akcjach, uczestniczyły w nich również w sumie dziesiątki tysięcy lokalnych ukraińskich chłopów, w tym tzw. Somooboronni Kuszczowi Widdiły (formalnie wiejskie oddziały "samoobrony", które jednak w praktyce stanowiły siły pomocnicze UPA w ludobójstwie na Polakach), sąsiedzi, bandy uzbrojone w siekiery, widły itp. - rodzaj ukraińskiego pospolitego ruszenia. Mało tego, towarzyszyły im czasem kobiety, wyrostki, a nawet dzieci ukraińskie, zajmujący się masowym rabunkiem mienia, podpaleniami i dobijaniem rannych Polaków (18). Działo się tak mimo nieraz wzajemnej wieloletniej rzekomej przyjaźni, czy wręcz istniejących w stosunku do pewnych Polaków długów wdzięczności (19).
Dlatego ludobójstwo na Wołyniu w okresie II wojny światowej określam jednoznacznie jako ludobójstwo u k r a i ń s k i e (a nie, na przykład, jako dokonane przez UPA, banderowców, nacjonalistów ukraińskich, czy podobnie). Wbrew bowiem temu, co niejednokrotnie zaznacza w swych publikacjach Wiktor Poliszczuk (pochwalnie cytowany dalej w tej Przedmowie), genocyd na Wołyniu - jak to dokumentuje praca Siemaszków - dokonany został przez szerokie rzesze tamtejszych Ukraińców, nie tylko "bojowników" UPA, ale również grube tysiące zwykłych chłopów (często zresztą do tego przez UPA przymuszanych), oraz nieraz niestety wspomagających ich w dobijaniu, podpalaniu, a zwłaszcza rabunku masy kobiet, wyrostków, a czasem nawet dzieci.
Dla całkowitej jasności: 1) Nikt nie twierdzi, że w ludobójstwie i zjawiskach temu towarzyszących uczestniczyła większość Ukraińców wołyńskich, tym bardziej iż, jak już o tym była mowa (por. przypis 6), ludobójstwo na Polakach ograniczyć się musiało w zasadzie do terenów wiejskich; niemniej chodziło tu o poważny segment ludności ukraińskiej Wołynia. A więc fakty oraz pewna uczciwość nakazują, a co najmniej pozwalają mówić w tym przypadku o Ukraińcach tout court, podobnie jak cytowany dalej prezydent RFN Roman Herzog mówi nie o zbrodniach popełnionych przez nazistów czy podobnie, ale o zbrodniach popełnionych przez Niemców. 2) Jednocześnie trzeba wyrazić wysokie uznanie dla tych Ukraińców, którzy-dość liczne takie przykłady znajdujemy w pracy Siemaszków - pomagali Polakom przez ostrzeżenie, krótkie ukrywanie, czy przetransportowywanie do najbliższego miasta. Za taką pomoc fanatycy z OUN i UPA (zwłaszcza tzw. Służba Bezpeky) często karali swoich rodaków śmiercią (por. np. Rozdział V, wieś Lisznia, gm. Uhorsk). Ale cała ta pomoc była, niestety, tylko kroplą w morzu wobec dziesiątków tysięcy wymordowanych wówczas Polaków.
Po czwarte, osobnej wzmianki wymaga zjawisko szczególnie zbrodniczego podejścia do małżeństw mieszanych polsko-ukraińskich. W takich mianowicie przypadkach ukraińscy ludobójcy nierzadko mordowali - gdzie się dało - całe takie rodziny, łącznie z dziećmi (!), lub dochodziło co najmniej do mordu na polskim współmałżonku. Mało tego, niekiedy pod groźbą kary śmierci zmuszali ukraińskiego męża czy nawet ukraińską żonę do własnoręcznego zamordowania polskiego współmałżonka (20) (!!). Takie barbarzyństwo nie miało, w podobnych sytuacjach małżeństw mieszanych (na przykład polsko-rosyjskich), nigdy miejsca u Sowietów (21), lub w przypadku małżeństw niemiecko-żydowskich u Niemców. U tych ostatnich w przypadkach maleństw mieszanych niemiecko-żydowskich (mimo quasi totalnej Ausrottung niemieckich Żydów) wydaje się, że większość owych małżeństw, choć mocno szykanowanych i doprowadzanych do stanu głodowego, jednak przetrwała do końca wojny (22). Jako charakterystyczny można tu przytoczyć znany casus prof. Karla Jaspersa, który ożeniony był z Żydówką; jednak małżeństwo to było przez lata w tragicznej Suizidbereilschafl (gotowości do popełnienia samobójstwa) (23). Zaś żądanie zabicia przez Niemca czy Niemkę swego żydowskiego współmałżonka - było nie do pomyślenia.
Po piąte, w przypadkach ludobójstwa niemieckiego i sowieckiego na Polakach chodziło o zbrodnie dokonane przez okupantów. Tymczasem ludobójstwo ukraińskie dokonane zostało przez Ukraińców - obywateli polskich, mieszkańców tamtych terenów w okresie II RP, którzy nie wykazali choćby minimalnej lojalności (24). Ale, dodajmy, gdy było to dla nich korzystne, Ukraińcy nadal skwapliwie na polskie obywatelstwo się powoływali (25), albo wręcz, posługując się zrabowanymi dokumentami osobistymi zamordowanych Polaków, "repatriowali się" pod ich nazwiskami do Polski lub przemieszczali na Zachód (26).
Po szóste (tu wątek poboczny) z ludobójstwem ukraińskim związana była przeważnie barbarzyńska "taktyka spalonej ziemi". Po zrabowaniu ruchomości i inwentarza zamordowanych Polaków, ich budynki byty przeważnie palone (wycinano nawet sady!), często niszczono także budynki publiczne, np. szkolne. W tych ramach zniszczono też całkowicie dużą liczbę zabytkowych polskich dworów z zabudowaniami gospodarczymi oraz kościołów i kaplic katolickich (27). Takiego dodatkowego barbarzyństwa nie demonstrowali na ogół ani Niemcy, ani Sowieci (28).
Wreszcie po siódme, Niemcy od dawna przyznają się do swoich zbrodni i publicznie za nie przeprosili. Tak np. prezydent RFN Roman Herzog przemawiając w Warszawie na uroczystościach związanych z 50-leciem Powstania Warszawskiego 1 sierpnia 1994 r. powiedział wyraźnie: "Pochylam głowę przed bojownikami Powstania Warszawskiego jak też przed wszystkimi polskimi ofiarami wojny. Proszę o przebaczenie za to, co wyrządzili Niemcy" (podkreślenie R. S.) (29). Na parę gestów zdobył się również prezydent Rosji Borys Jelcyn, m. in. kiedy składając 25 sierpnia 1993 r. hołd ofiarom Kalania na Powązkach w Warszawie, pocałował w rękę prałata Zdzisława Peszkowskiego i wyszeptał słowo "przepraszam". Wieczorem pokazała to całej Polsce nasza Telewizja (30). Także w literaturze niemieckiej i od 10 lat - rosyjskiej, omawia się otwarcie ludobójstwo na Polakach. Natomiast zachowanie Ukraińców w tym względzie jest na ogól kompletnie inne: demonstrowane jest milczenie, wielkie krętactwo lub wręcz grube kłamstwo. Ten aspekt będzie jeszcze rozwinięty dalej..............

Nie chcę panów zamęczać całym tekstem, jest tego trochę więcej łacznie z fotografiami - szokujące
patrz link -->

15.06.2004
10:46
smile
[17]

Lipton [ 101st Airborne ]

Koksboks--> No, ale na szczęście Otto jest posłusznym synkiem i nie miałem z Nim zbyt wiele problemów:DDD

15.06.2004
11:17
smile
[18]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Tym razem powaliłeś mnie tą lineczką Ubi, naprawdę ciekawa! (w każdym razie dla mnie)

15.06.2004
11:54
smile
[19]

Lipton [ 101st Airborne ]

:) Rozbawiło mnie to zdjęcie:))

15.06.2004
12:16
smile
[20]

matchaus [ Legend ]

Ufff... pora na krótki oddech w dzisiejszej szychcie :)

Hehehe! Jak ładnie wyszedłem na tej fotce, kto by przypuszczał! :D
Ale od tamtego czasu dorobiłem się lepszejszego LCD (to był niezły patent z tymi fajkami za panelem :)) i tytanowych głośników! :D
(Ale sami widzicie... gdzie tam jest miejsce na jakiś monitorek CRT... Z 17-ką byłby problem, a ja poniżej 19-ki już nie zejdę :P)


Lip ---> To zdjęcie z Ottem obiegło już cały świat - nie masz sie czym przejmować! :D
(Kox, jak mniemam, już cichutko pracuje w zaciszu swojego warsztatu "photo" :))))


Aha! - Panowie! Gdzie jest Sławek?!
(wyszedł po papierosy? :D)

15.06.2004
12:22
smile
[21]

matchaus [ Legend ]

O kurwa!
Byłem Ubi na podanej przez Ciebie stronce.

Wszystko - wszystko jestem w stanie wybaczyć, ale nie mordu na DZIECIACH!
Boże słodki.. mordu?! To czyste BESTIALSTWO!!
Matko Przenajświętsza... Jezusie nazarejski...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-15 12:25:34]

15.06.2004
12:46
[22]

el f [ RONIN-SARMATA ]

matchaus -> ja tam może jestem mało światły i europejski, ale mordów na dorosłych też nie jestem w stanie wybaczyć...

15.06.2004
13:02
[23]

matchaus [ Legend ]

el f ---> Ja tych dzieci nie przeboleję...

Mój dziad służył w LWP (zaraz po wojnie) właśnie na obecnych "kresach".
Walczył z "bandami". Ukraińców nienawidził szczerze do końca życia. Chyba już wiem dlaczego...

(Nie - my też nie jesteśmy bez winy! Ale takie rzeczy...)

15.06.2004
13:21
[24]

el f [ RONIN-SARMATA ]

matchaus --> a dla Ukraińców to są bohaterowie...

15.06.2004
13:28
[25]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Dwa narody żyjące obok siebie przez kilka wieków, jeden naród Panów, drugi naród tylko do służby - to smutna prawda,
- tłumione powstania, tłumione uczucia - wszystko to wpłynęło na gwałtowny wybuch, jednak to żadne usprawiedliwienie.

Nas takze na okres 123 lat wymazano z mapy Europy, jednak po odzyskaniu wolności nie katowaliśmy niedawnych okupantów, wygnalismy ich. Mało tego oni zawsze byli dla nas obcy a tutaj sąsiad sąsiada, z którym dosrastał, pił, bawił się nagle morduje w bestialski sposób - i to w imię czego ??

Widocznie Jeremi Wiśnieśniowiecki nastrugał za mało palików.

15.06.2004
13:48
[26]

el f [ RONIN-SARMATA ]

U-boot - "jeden naród Panów, drugi naród tylko do służby - to smutna prawda, " - nie do końca... tak przedstawiała to propaganda a prawda ?

Czy XVII-wieczny wielkopolski chłop był panem ? - nie
Czy kniaziowie kresowi byli Polakami ? - nie, przecież to byli Rusini i takich samych Rusinów uciskali w ten sam sposób jak polscy panowie polskich chłopów a hiszpańscy hiszpańskich...

Powstania na Ukrainie nie były wywoływane w obronie ciemiężonych chłopów, choć ci obrywali najwięcej... raczej były próbą wymuszenia na Rzeczypospolitej wyniesienia wolnych Kozaków do stanu szlacheckiego, czego szlachta odmawiała a i kniaziowie ruscy wcale za tym nie byli...

W okresie rozbiorów to raczej Kozacy w służbie carskiej mordowali Polaków niż odwrotnie...

W 20-leciu międzywojennym - były walki o granice, była wspólna walka przeciw czerwonym, było poczucie zdrady kiedy Polska podpisała pokój z Rosją bez wolnej Ukrainy ale i ta Polska była miejscem gdzie działał rząd ukraiński na uchodźctwie...
Było osadnictwo wojskowe na kresach, było polonizowanie ale przecież cały czas działały organizacje polityczne, społeczne, sportowe Ukraińców.

Moim zdaniem nic nie usprawiedliwia tak okrutnych mordów jakich dopuścili się Ukraińcy w czasie ostatniej wojny...

Zresztą skala mordów i ich bestialstwem zaskoczeni byli sami Niemcy którzy zgodzili się na utworzenie polskich sił samoobrony a nawet je uzbroili ! Ewenement w skali całej okupacji.

15.06.2004
14:07
smile
[27]

matchaus [ Legend ]

Wiecie co? Nie mówmy o tym, bo atmosfera tak zgęstniała, że można siekierę wieszać...

Proponuję rozładować złe emocje - oto artykulik do popołudniowej kawki.


Piwo z listkiem

Pierwsze zezwolenie na wejście do Polski spośród unijnych produktów dostało piwo z marihuaną.
W uzasadnieniu zgody było mniej więcej tak, że dopuszcza się je, bo brakuje podstaw, by dalej zabraniać...

15.06.2004
14:18
smile
[28]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Witam!!! Oj zrobiło się poważnie na forum.

To i ja dorzucę swoje trzy grosze.
Pamiętajmy o jednym, że w takich sytuacjach racje ma ten, co opanuje dany teren i świadków tego zdarzenia nie pozostawi….żywych.
Tak działo się i nadal dzieje (Bośnia) od dawien dawna. Matchaus boleje nad dziećmi, i wszystko prawda, ale właśnie dzieci są ta generacja, która się upomina, o dobra i włości rodziców i dziadków. Tym tłumaczę, (choć potępiam) te wydarzenia.
Niemcy ustanawiały w tym czasie nowy porządek Świata. Ukraińcy kuszeni widmem wolności i niepodległości, starali się przed finalizacją tego nowego ordungu „wyjaśnić” prawa do terenu w jak najbardziej dla nich wygodny sposób.Takie grupy narodowościowe pozostawione na obcym terenie mogą nieźle nabruździć(Niemcy na Śląsku w Gdańsku itd.). Jest to bardzo smutne i tragiczne, ale tacy jesteśmy- KRWIORZERCZE I BEZLITOŚNE ZWIERZĘTA .

Ubi ----> Twoja Rosjanka w innym ujęciu ------>

15.06.2004
14:25
[29]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Word_dla_kobiety :-)

Może być ??

15.06.2004
15:03
smile
[30]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Byłem nieobecny gdyż, byłem nieobecny. Weekend spedziłem w Nisiołowicach, łowiąc ryby, spacerując, zajmując się dziećmi , oglądając ME itd, itp...
WIele spraw nagromadziło sie pod moja nieobecnośc, a w kilku sprawach ja też chciałbym zabrac swój głos.
PO pierwsze Juzio !!! Wszystkiego najlepszego, zdrowia i miłości na długie , długie lata !!!

SH3---> obejrzałem trajlerka, dema nie widziałem, więc może głupio bede gadał,aloe najwyżej mnie wyprostujecie. Trajlerek ładny,grafika w stylu ....CoD :))) Okrety pływały , strzelały, wybuchały, ale co ja niby w tym wszystkim mam robic? Np scena z atakiem samolotu. Jako strzeleć mam strącić samolot ?? a może jako kapitan wydałem już rozkaz"Lotnik kryj się" i moje dwa zuchy z najwyższym skilem 'strącanie samolotów" (wehehehe jak w Hattricku) strzela do atakującego samolotu. jesli ich dobrze wyszkoliłem i mają wysoki skill "stracanie....' to mam farta, a jak strzelają lamki to Game Over. Ale jeśli to ja celuje to ... hmmm chyba nie o taką gre wam chodziło ?? Ale to pryszcz z pewnością. Był moment gdzie widzieliśmy naszych stłoczonych nad przyrzadami marynarzy i znowu pojawia się pytanie. Czy bedzie to gra typu "gra w bombowiec w której moge przeskakiwac od nawigatora do tylnego strzelca" czyli moge byc wszystkim czyli niczym ?? Czy jestem tylko kapitanem i wydaje rozkazy ?? Hmmm może się nie znam, ale ten trajler nic a nic mnie nie zachęcił do SH3.Wszystko to jakies takie za ładne, żeby dobrze i miodnie chodziło :] Powiedzcie mi drogie moje podwodniackie stare wilki, gdzie w tym wszystkim jest ten bajer, o sssso w tu chodzi ??? Bo to że grał w to bede to pewnik, ale zachęćcie mnie, dajcie dowód że jest na co czekać.

15.06.2004
15:19
[31]

Toolism [ JCreator ]


Taaa.. to ja dzisiaj definitywnie złożyłem już podania gdzie się dało. Byłem gościem dziekanatu Wydziału Matematyki Stosowanej i Fizyki Technicznej .. yay.. .. z konkursu świadect wychodzą mi 33 punkty. na wydział matmy trzeba 23,75 - 30.. zatem może będzie dobrze. 22 czerwca prosiłbym o jakieś wsparcie w postaci trzymania kciuków , ale ale.. macie okazję sprawdzic się wcześniej, ponieważ już jutro zdaję ostatecznie CAE.. dobra spadam.

15.06.2004
15:21
[32]

Toolism [ JCreator ]


aaaa.. i jeszcze jedna sprawa. Od 3 wątków bombardujecie te strony wprost niewyobrażalną ilością cycatych panienek. Dajcie coś nowego. Albo róbcie to z głową i wklejajcie jedynie śliczne azjatki w negliżu.

15.06.2004
15:49
smile
[33]

Slawekk [ Senator ]

Jeszcze o SH3
Natchniony postem Ottona o filmiku z gry, rzuciłem się do poszukiwań. No i znalazłem strone na której mozna zamawiać jeszcze nie wydane gry. Przy SH3 migał wielki czerwony napis ze do premiery pozostało 102 dni (czyli dziś to już tylko 101 dni) Co prawda obok byłło miejsce na wpisanie adresu emajl w celu powiadomienia o zmiane daty premiery, ale pomine to milczeniem ;)

W sprawie ukraińskiej ---> mysle nad tym i mysle od dawna. Chyba ważniejsze w tym wszystkim jest pytanie "Jak to mozliwe, że doszło do tych rzezi", od pytania "Dlaczego, z jakich powodów mogło dojśc do takiego bestialstwa".
Nie wiadomo do jakiego punktu może dojśc zaślepiony nienawiścią, ideą, głupotą człowiek. Mówiąc człowiek mam na mysli każdego z nas, także siebie. Bo aby zrozumieć to co się tam wydarzyło trzeba by wyobrazic sobie tamte czasy i tamtych ludzi, przenieść siebie na tamtejsza ukraine i zapytać"Co ja bym zrobił" na ich miejscu. Czy jest jakiekolwiek szansa wytłumaczeniena na te zbrodnie, czy gdzies tam w głębi mnie znajduje się iskra sadyzmu, nie to złe słowo, zezwierzecenia, bestialstwa, szit brakuje słów. Hmmm nie chce nawet odpowiadac na to pytanie, może boje się zaglądac sobie w dusze tak głęboko.
Tjaaa te moje wywody to jak nic usprawiedliwianie morderców, a tu trzeba by ich potepiać , ale taka jak by to matchaus powiedział moja chcrześcijańska natura ;]
Zobaczcie tez że podobnie było z naszymi chłopami w galicji. Jakub Szela i jego chłopcy działali podobnie, ich rzeź i tortury niewiele się różniły. I na ukrinie i w tym, przypadku sprawcami byli chłopi. Ludek dość ciemny, że tak powiem i biedny Ze śmiercia żyjący na codzień. Odpowiednio podpuszczony zdolny był dla paru groszy zabić, spalić, ograbic sąsiada i spokojnie wrócić do swojego normalnego życia w biedzie i codziennej poniewierce. Była impreza, pościnaliśmy troche, pogwałcili, ale iśc w pole trza.
No już dobra, nie ma co wymyslac teori, nie jestem jakimś pieprzonym psychologiem hehehe. Niech się Chrees wypowiada o słabościuach ludzkiej natury :))

15.06.2004
16:14
[34]

matchaus [ Legend ]

Sław... ja zdjęcia nie mam serca przedstawić...
Napiszę tylko komentarz i dam linkę...

Fot. 12. Zdjęcie ze zbiorów dr Aleksandra Kormana z wyjaśnieniem: ŁOBOZOWA (?), pow. Tarnopol, jesień 1943 lub 1944 roku. Terroryści OUN-UPA dokonali okrutnego mordu na polskich dzieciach. W alei starych drzew, do każdego drzewa przybijali wokół małe dzieci, tworząc tzw. "wianuszki" Aleję tę, na rozwieszonym transparencie nazwali "drogą do samostijnej Ukrainy". Na zdjęciu jedno z drzew, na którym przybito czworo małych dzieci. Zdjęcie to publikuje J. Węgierski, informując, że pochodzi ono ze zbioru M. Domiszewskiego.

Nie wiem... naprawę nie wiem, czy Polacy robili podobne rzeczy. Jeśli tak, to wyrzekłbym się obywatelstwa.

15.06.2004
16:15
[35]

matchaus [ Legend ]

Może przesadzam, ale tak mnie to zdjęcie dziś przybiło, że łzy leciały mi dosłownie jak grochy.

15.06.2004
17:36
[36]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> Ty nie kwalifikujesz się do naszej jednostki... ;o)
A ludzie mordowali się, mordują i będą mordować w mniej lub bardziej wymyślny sposób, bo to jednak chyba lubią. Pomijam podatność na ideologie i zwykłe manipulacje.

15.06.2004
18:55
[37]

Baldwinek [ Legionista ]

Mi swego czasu na zawsze pozostało w głowie inne zdjęcie: nr 156

15.06.2004
19:17
smile
[38]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

No przestańcie już rozgrzebywać stare rany... :|
Otto raz nie zawsze <khekhekhe> ;-) klepnął coś mądrego (Krwawy podobnie): ludzie mają okrucieństwo we krwi. Jest to część ich natury. NATURY. Gdybyśmy zaczęli rozgrzebywać historię i współczesność w poszukiwaniu horrorów to zapełnilibyśmy ich opisami więcej niż 1000 wątków (pobieżnych impresyj na temat).

Lepiej zrealizujmy postulat Horvata: "wklejajcie jedynie śliczne azjatki w negliżu: :DDD ---------> no ale dziś występował przed szereg nie będę, zawsze dotychczas tenże postulat realizowałem, teraz Wy się wykażcie :D

15.06.2004
19:25
[39]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees --> Czesi starsznie się męczą z Łotyszami, mało tego przegrywają aż szkoda patrzeć ;-((
Ja jednak zaproponuje wklejanie nie żółtego dziadostwa - tak, tak nie boję się użyć mocnych słów :-)) ale czarnych błyskawic !!

Pozdrowionka

15.06.2004
19:31
smile
[40]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ekhe Ubi ------------> Czarnych błyskawic jeszcze w życiu nie widziałem. Za to wiele innych obiektów w tym kolorze, to i owszem ;->
A u Toolisma jak w życiu: żółte jest synonimem ładnego! <uscisk>

15.06.2004
20:01
[41]

Lim [ Senator ]

Łotysze przegrali - i dobrze niech zostaną tam gdzie jest ich miejsce
a miejsce futbolowych kopciuszków nie jest w czołówce drużyn ME ...no tylko że nas tam w ogóle niema :)
Ubi ---> a gdzie te żółtege dziadostwa ??
co do fotki , porażająca jak wszystko co się z hitlerowcami i ich zbrodniczym systemem kojarzy , ach ...dzisiaj nie wezmę do ręki STG na Huncie.

15.06.2004
20:28
smile
[42]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Chrees nie nasycony "żółcią", prosze dla Ciebie ----->

15.06.2004
20:50
smile
[43]

Lim [ Senator ]

ach o takie żółte ,,dziadostwa'' chodziło .
dla miłośników tego koloru fotka ciekawej aktorki - włąśnie zassałem film z tą panią.
Zapewniam że ma ,,talent'' :)

15.06.2004
20:52
[44]

Lim [ Senator ]

jeszcze jedno ładne foto ---- >

15.06.2004
20:57
[45]

Lim [ Senator ]

i ostatnie (teraz)
Widać gołym okiem że dziewczyna ma ,,wielki talent '' ;)

15.06.2004
21:03
smile
[46]

Lim [ Senator ]

ale i tak najpiękniejsze ze wszystkiego
,,made in japan'' jest to z mojej fotki --->

15.06.2004
21:38
smile
[47]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Krwawy, Lim -> Brawo! Fotki z klasą, przy okazji nie są takie bezduszne jak jakieś Renifery, czy aryjskie blondyny.

15.06.2004
21:38
smile
[48]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Lim --------> podaj tytuł tego filmowego dzieła... :DDD

15.06.2004
22:43
[49]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees --> renifery ?? aryjskie blondyny ?? O czym Ty tutaj :-))
Powiem szczerze, ze nie wiem co Wy widzicie w tych chorych na żółtaczkę panienkach :-)) ale nic mi do tego - Wasz wybór.

Kolejny dzionek w piłce dobrze się ułożył dla Czechów
Z trudem, bo trudem ale wygrali swój mecz a w drugim pojedynku grupowym rywale podzielili się punktami przy okazji nie pokazując nic wielkiego, jeśli nie licząc niepełnej ilości rodowitych Niemców w składzie :-)) na szczęście czarny Niemiec już nie jest powoływany do kadry.

Można zatem iść spać.

p.s.
Co jutro pokaże Portugalia ??

15.06.2004
22:57
smile
[50]

SilentOtto [ Faraon ]

U-boot ---> Co Ty się czepiasz Niemców? Popatrz na reprezentację... Algierii z dodatkiem 2-3 Francuzów ;o)

15.06.2004
23:55
[51]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Baldwinek---> na zawsze utkwiła mi scena z Listy Schindlera...przerażenie dzieci na rampie, bez rodziców , opieki bezpieczeństwa...okrutnie uzupełniłeś ja uzupełniłeś

Co do postu Ubiego z 10.37..cóż ..."trza" powiedzieć sub specie aeternitatis akcja "Wisła" miała sens

15.06.2004
23:58
smile
[52]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

btw Baldwinek to od Baldhead?;)

16.06.2004
00:04
smile
[53]

SilentOtto [ Faraon ]

A może zdrobnienie od Baldwina, ku pamięci Baldwina I, króla Jerozolimy?

16.06.2004
00:30
smile
[54]

matchaus [ Legend ]

Eeee... jakieś nobliwe te Wasze dociekania.

Słowo "baldwinek" z pewnością powstało do zdrobnienia nazwiska Baldwin. Alec Baldwin.

;o)


P.S. Jeśli "łysolek", to "Baldheadee" ;DDD

P.S.No.2 - A toś Sigi zastatsował, nie ma co! ;D

16.06.2004
00:44
[55]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Mat---> tak, tak.... zastatsował.. z tragarzami..bardzo Cie lubię Mat nasz ulubiony statsiarzu:D

P.S. fakt nobliwe asocjacyje....ale Alec w życiu nie widział zdjęcia nr 156...ma to wyryte na facjacie...

16.06.2004
08:05
smile
[56]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ubi----> do jasnej ….!!!. Co jest?? gdzie pogoda i ranny kogucik?!!

Dla Ciebie „czarna błyskawica”---->

16.06.2004
08:20
smile
[57]

matchaus [ Legend ]

Czółko!


Wynurzam się tylko na pięć minut, by za chwilę zniknąć w odmentach :)

Sigi ---> Im bliżej premiery SH III, tym będziemy Cię widzieć częściej? Ufam... :)
(3 posty w tak krótkim czasie... jestem wielce skonfudowan.. Pieść... pieść fałdy na korze byku krasy :)))

Aha! Ubi ---> Kliknij z łaski swojej Sławowi, jak będzie się przedstawiała gra w SH III na podstawie doświadczeń z wcześniejszych symulacji :)
(byle nie z SH II :D... i możesz koloryzować :D)

Ja się wynurzę około południa.
Pa!

16.06.2004
08:24
smile
[58]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Na ten smutno-wodnisty poranek:

Spotyka się dwóch kumpli w barze. Jeden do drugiego mówi:
- Wiesz, chyba moja żona nie żyje.
- Dlaczego tak sądzisz? - odpowiada mu ten drugi.
- Bo seks to jak zwykle, tylko prania ciągle przybywa.

16.06.2004
09:06
smile
[59]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ciąg dalszy….

- Tato chodź na sanki- mówi synek do ojca
- Cicho szczeniaku -
- Oj tato chodź na sanki -
- Mowię ci siedź cicho -
Po dwóch godzinach tata się zgodził iść na sanki.
Po dwóch godzinach sankowania:
- Tato chodź do domu -
- Nie gadaj tylko ciągnij szczeniaku -

Chłopak na randce maca dziewczynę po plecach.
- Czego tam szukasz ? - pyta ona.
- Piersi.
- Piersi głuptasie są z przodu.
- Z przodu już szukałem.

Wraca górnik z szychty do domu. Rozbiera się, a żona zdziwiona patrzy mu między nogi.
- Jędruś a czego ty masz takiego czornego ciula?
Górnik zajrzał sobie między nogi i odpowiada.
- O pierona, tłok był pod prysznicem pewnie nie swojego umyłem.

Dlaczego ruskie łodzie podwodne płyną zygzakiem (raz pod wodę i za chwilę na wierzch itd.) ?
Bo wioślarze muszą czymś oddychać.

Jeden rybak wyciągnął wędką butelkę potarł ją i z butelki wyleciał dżinn.
- Jestem dżinnem i spełnię twoje jedno życzenie.
- Tylko jedno to muszę trochę pomyśleć.
Myślał długo. W końcu wyciągnął dużą mapę świata, pokazał 10 miejsc gdzie jest wojna lub rozruchy i powiedział - Dżinnie zrób żeby tu wszędzie był pokój.
- Ale ja jestem małym dżinnem. Jakaś pralka, lodówka, ale nie wojny.
Facet znowu się namyślił. W końcu wyciągnął zdjęcie swojej żony pokazał dżinnowi i powiedział - Dżinnie zrób żeby ona była ładna.
Dżinn wziął zdjęcie w rękę popatrzył i powiedział - Daj lepiej tę mapę.

W piekle dziwki stoją przed sądem. Pierwszej diabeł się pyta:
- Ile razy dałaś dupy?
- 100 razy!
- Do kotła!
Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Podchodzi do diabła kolejna dziwka. Diabeł pyta:
- Ile razy dałaś dupy?
- 80 razy!
Na to diabeł do podwładnych:
- Dowalić do setki i do kotła!

Zaczail sie wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszla wilk rzucił się na nią.... i ją zgwałcił. Spodobało mu się, to ją zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz.
Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka. Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, że nie jesteś chory na aids?
- Pewnie, że mam!
- No to możesz je podrzeć...


16.06.2004
09:23
[60]

Yaca Killer [ **** ]

Witam Szanownych Kolegów :)

Mam chwilę czasu, to sobie popiszę troche o wczorajszych meczach. A jest o czym, bo według mnie, był to chyba najciekawszy mecz na mistrzostwach ( nie patrząc na te nadchodzące).

"Knedliki" zafundowali swoim kibicom traumatyczne popołudnie :), ale jak był można zauważyć limit "fuksa" w końcu się wyczerpuje i wygrać musi drużyna, która oddaje 30 strzałów w światło bramki a nie 3. Gdyby wynik 1:0 dla Łotyszy utrzymał się do końca meczu to chyba przestałbym zawracać sobie głowę oglądaniem mistrzostw.

Teraz czas na Holendrów, jedyna drużyna, której kibicuję już od lat wielu ("Naszym" nie kibicuję bo jeszcze na to nie zasługują). Prezentują piłkę, którą miło oglądać. Jest sporo "gwiazdorstwa" i fantazji , ale jest też solidne wyszkolenie, gra zespołowa i dobra kondycja. Wszystko co powinno być w piłce. (z tego powodu też bardzo lubię oglądać mecze Barcy - Holenderskiej wyspy w Hiszpanii) A Germańcy ... cały czast to samo, pokolenia piłkarzy się zmieniają a sposób na ge jest cały czas ten sam. Precyzyjna gra zespołowa, gdzie każdy ma swoje miejsce. Już mi się to znudziło. I będę bardzo zadowolony gdy z grupy wyjdą "Knedle" z Holendrami.

Tyle o piłce. O Ukrainie trochę później ... bo jakoś ciężko mi umieszczać takie tematy w jednym poście.

Lim ---> gadaj już co to za dzieło kinematografii ! :)

16.06.2004
09:56
[61]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam

Za oknami mokro, wietrznie - nic tylko albo grać albo oglądać mecze w piłke :-))

Krwawy --> brzydalu, nawet największemu nieprzyjacielowi nie życzyłbym takiej maszyny w łóżku :P

Sławku --> na czym ma polegać gra w symulator łodzi podwodnej ??
Na dowodzeniu całym okrętem,
na unikaniu samolotów po wcześniejszym ostrzeżeniu przez wachtowych (okręt podwodny w walce z samolotem ryzykuje zbyt dużo - jest poprostu za delikatny),
na wytropieniu konwoju,
na poinformowaniu innych U-bootów o dostrzezonej formacji frachtowców,
na cichym podejsciu pod wrogie jednostki,
na ataku niszczacym wiele statków wroga (automat czy moze ręczne strzelanie torped ??),
na próbie ujścia pogoni (zmiana głębokości, kursu i predkości) wrogich eskortowców, które będą chciały pomścić zatopione jednostki,
na przeładowaniu torped i dalszym ataku konwoju,
na powtórnej ucieczce i tak w kółko aż do wystrzelenia ostatniej torpedy, zatopienia ostatniego statku w ostateczności do gwałtownej śmierci,
a wszystko to może trwać długo, przy czym sama gwałtowna akcja to najczęsciej 10% całego okresu zmagań, reszta to monotonne poszukiwania i podkradanie się :-))
I jak ?? Tak powninno byća co pokarze SH3 ?? Już wkrótce się okaże.
Gry w stadzie (tryb wieloosobowy) gdy ktoś naprowadza, ktoś atakuje jednostki eskorty a my przez swój peryskop widzimy jak eskortoce obrabiają skórę koledze, gdy wokół płoną frachtowce (ciekawe czy będzie opcja strzelania do szalup :-))).
Naprawdę może się dziać w tej grze - trzeba tylko być cierpliwym.

Pozdrowionka

16.06.2004
09:58
smile
[62]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Część pewnie zna, część może nie. Ja nie znałem i "lałem" ze śmiechu:

POEMAT O SIKANIU

Poranek wczesny
Jadę pospiesznym
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy
Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon się kiwa
Piję trzy piwa
Łódź Niciarniana
W pęcherzu zmiana
Pęcherz nie sługa
A podróż długa
Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak się leje
To, co trzęsie się
W Los Angelesie
Formę osiąga
W polskich pociągach
Wyciągam łapę
Podnoszę klapę
Biada mi biada
Klapa opada
Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać
Łokieć, kolano
Trzymam skubaną
Celuję w szparkę
Puszczam Niagarkę
Tryska kaskada
Klapa opada
Fatum złowieszcze
Wszak wciąż szczę jeszcze
Organizm płynną
Spełnia powinność
Najgorsze to, że
Przestać nie może
Toczę z nim boje
Jak Priam o Troję
Chcę się powstrzymać
Ratunku ni ma
Pociąg się giba
A piwo spływa
Lecę na ścianę
Z mokrym organem
Lecąc na drugą
Zraszam ją strugą
Wagonem szarpie
Leję do skarpet
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam
O, straszna męko
Kozak, flamenco
Tańczę, cholera
Wzorem Astair'a
Miota mną, ciska
Ja organ ściskam
Wagon się chwieje
Na lustro leję
Skład się zatacza
Ja sufit zmaczam
Wszędzie Łabędzie
Jezioro będzie
Odtańczam z płaczem
La Kukaraczę
Zwrotnica, podskok
Spryskuję okno
Nierówne złącza
Buty nasączam
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuję
I pasażera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora
Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału
Pasażerowie
Patrzą spod powiek
Pytania skąpe
Gdzie pan wziął kąpiel?
"Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczęsliwa
Na peron spływam
Walizkę trzymam
Odzież wyżymam
Ach, urlop błogi
Od fizjologii
Ulga bezbrzeżna
Pociag odjeżdża
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...
Po szynach.

:-DDDD

16.06.2004
10:06
smile
[63]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ubi ----> biga mistejka miało być cosik takiego------>


....meldunek.....
…16 czerwca 1943 .... morze śródziemne…. na zachód od Haify australijskie samoloty zatopiły niemiecki okręt podwodny "U-97”….

U-97 - 19 lutego 1941 roku pod dow. kpt. Udo Heilmanna (poprzednio "U-24") wyszedł z Niemiec w swój pierwszy rejs bojowy na Atlantyk. 24 lutego 1941 roku zaatakował nad ranem brytyjski konwój OB-289 i zatopił zbiornikowiec "British Gunner" (6400 BRT) i 2 frachtowce oraz uszkodził zbiornikowiec (9700 BRT). Na początku marca 1941 roku nie mając już torped dostał zadanie obserwacji meteorologicznej. Powrócił do bazy 7 marca 19141 roku. Ponownie wypłynął 20 marca 1941 roku. Zatopił 3 statki o łącznej masie 20 500 BRT i 10 kwietnia 1941 roku powrócił do bazy. Ponownie wypłynął 2 maja 1941 roku. W maju 1941 roku wracając z patrolu na którym udało mu się zatopić 3 statki o łącznym tonażu 17 852 BRT, został skierowany do postawienia zasadzki na brytyjskie okręty ścigające pancernik "Bismarck". Powrócił do bazy 30 maja 1941 roku. Kolejny raz wypłynął 2 lipca 1941 roku i nie zatapiając żadnego statku powrócił do bazy 8 sierpnia 1941 roku. Następny raz wypłynął 20 września 1941 roku i 27 września 1941 roku przeszedł na Morze Śródziemne. W październiku na Morzu Śródziemnym zatopił 2 kabotażowce o łącznym tonażu 2000 BRT. Pod nowym dowódcą Friedrichem Burgelem w czerwcu 1942 roku zatopił pod Hajfą 3 statki żeglugi przybrzeżnej o łącznym tonażu 4000 BRT. 4 sierpnia został poważnie uszkodzony na skutek ataku lotniczego. Zdołał dowlec się do bazy, ale jego remont ciągnął się miesiącami. Został zatopiony 16 czerwca 1943 roku na zachód od Haify przez australijskie samoloty.

16.06.2004
10:17
[64]

U-boot [ Karl Dönitz ]

BdU informuje:

U-97 zatonął to prawda ale nie pociągnął za sobą całej załogi 21 przeżyło a zginęło tylko 27 osób,
poza tym dowódcą w tym czasie był Kptlt. Hans-Georg Trox
I na koniec - to był 13 patrol - a zatem wszystko wiadomo :-)

16.06.2004
10:38
smile
[65]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Witam

Bardzo serdecznie dziekuje za wszystkie życzenia i ciepłe słowa kierowane do mnie jak i mojej żony Ani.
Ślub i wesele byly bardzo udane, bawiliśmy sie do białego rana.
Jak tylko bedziemy miec jakies fotki to od razu zamieszcze.

Jeszcze raz dziekuje wszystkim i pozdrawiam

16.06.2004
11:02
smile
[66]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ubi----> a szkoda, że ich wszystkich szlak nie trafił !!! Ja boleje nad tymi którzy zginali od ich działalności. Wszak oni bliżsi są memu sercu ;((

16.06.2004
11:27
[67]

Lipton [ 101st Airborne ]

U-boot--> Dodaj do tej lasencji którą zamieścił Krwawy jakieś 20 lat i będzie wyglądała jak ta pumba na samochodzie zamieszczona wcześniej:D Czarne jest ładne póki jest młode, po paru latach lepiej uciekać niż się trzymać z czarnulka:P

Yaca--> Piękna ocena:)) Szczególnie ten kawałek dotyczący Barcelony:D Istne dzieło sztuki:P Co do meczów to miejmy nadzieję, że w kolejnych Advocaat wystawi od pierwszej minuty Sneijdera, który z Van der Vaartem i Van der Meyde rozumie się w ciemno. Van der Vaart gra teraz w Ajaxie ze Sneijderem, a rok temu grał w tym samym klubie z Van der Meyde, stąd świetne zgranie tych piłkarzy. Także Overmars zasługuje na pierwszą 11 zamiast Zendena. Po takich zmianach powinno być dobrze i Holendrzy wyjdą z grupy:) No, ale zobaczymy. Co do Czechów to zawiedli...zdecydowanie. Przez 90 minut, albo próbowali na chama wjechać w pole karne, albo grali wrzutki - jakbym oglądał Premiership. Dzisiaj 2 bardzo ciekawe mecze. Portugalia, która musi wygrać, oraz Grecja, która w wypadku wygranej z Hiszpanią praktycznie pogrzebie szasne Portugali na wyjście z grupy. Mam jednak nadzieję, że Portugalia i Hiszpania dzisiaj wygrają, bo nie chciałbym aby gospodarze odpadli w fazie grupowej. Zrobiłoby się trochę nudno i bez klimatu.

16.06.2004
13:07
[68]

Wallace [ Generaďż˝ ]


Trochę o ME

Piszecie, że Czesi zawiedli. W czym zawiedli? Przecież wygrali, wyciągnęli z 0-1 na 2-1. Pokazali, że są silni psychicznie, potrafią strzelać bramki i odrabiać straty. Fakt, że męczyli się okrutnie z Łotyszami, ale wcześniej takie kłopoty mieli także Szwedzi i Turcy. Trudno gra się z zespołem, co się broni w 10 na własnym polu karnym i robi tylko wyjazdy na kontry. Obrona się pogubiła, bo jak się pół godziny jest na połowie rywala, to się raczej o ataku myśli. Podobała mi się gra Poborskiego. Widać jeszcze blask dawnych lepszych czasów. Baros w Liverpoolu więcej ławę grzeje niż gra i widać było jego nadpobudliwość. Nedved trochę zmęczony i nie wychodziły mu strzały i wrzutki na pole karne. Najlepsze miał wrzuty z autu. Koller miał za gęsto przeciwników na polu karnym i widać było tylko wystającą głowę w morzu czerwonych koszulek. W następnym meczu Czesi będą mieli lepiej, bo to ich będą atakować i na polu karnym przeciwnika będzie luźniej.

Van Nistelroy cały mecz gdzieś się błąkał lub szarpał z Niemcami, ale brameczkę strzelił z niczego :)

16.06.2004
14:25
[69]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Lipton --> jesli myślisz, iż białe kobiety po 20 latach się nie zmieniają i wygladają dalej jak młode łanie to się rozczarujesz, uciekające lata wszystkich traktują jednakowo, bez wyjątków !!

16.06.2004
15:02
[70]

matchaus [ Legend ]

W mordę i nożem... nic nie zdążyłem napisać :(
Piekielnie byłem zajęty...

(w tematach muzycznych, to przeżywam drugi okres fascynacji Tangerine Dream)

Pozdróweczka!

P.S. Dziś przedemną cieżki dzień.. będę w terenie do wieczora.

16.06.2004
15:05
smile
[71]

Lipton [ 101st Airborne ]

U-boot--> Ale zauważ, że zdażają się "ładne" białe panie po 40, jednak znalezienie "ładnej" murzynki w tym wieku graniczy z cudem. Pooglądaj czasem Discovery travel and adventure, zobaczysz jak wyglądają murzynki po 40 w naturalnym środowisku:DDD

16.06.2004
15:22
[72]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Liptonie --> jak możesz porównywac białą kobietę w wieku 40 lat z cywilizowanego kraju, z murzynką z buszu w podobnym wieku ??
Nie pamiętam nazwiska aktorki,ktorą się tak zachwycasz :-)) ale czy wiesz ile operaci plastycznych ona przeszła aby tak wygladać ?? I ile jeszcze ją czeka aby utrzymać ten stan ??
Zaufaj mi :-)) Są murzynki w wieku podanym przez Ciebie w interesującym stanie. A że przy okazji mają na czym usiąść i czym oddychać - to nie jest wada jak dla mnie.
I na koniec - aby zobaczyć środowisko naturalne Afryki na szczęście nie musze właczać kanału TV.

Pozdrowionka

16.06.2004
15:34
smile
[73]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Lipton - spójrz np na Tinę Turner i porównaj ją z jej białymi rówieśniczkami z Ukrainy, prezentowanymi w poprzedniej części wątku... ciekawym opinii ;-)

16.06.2004
15:59
smile
[74]

Lipton [ 101st Airborne ]

elf--> Wiesz Tina Turner to mnie odrzuca na kilometr:P

U-boot--> Jessica Alba nie przeszła żadnej operacji plastycznej. I raczej nie przejdzie bo jej to niepotrzebne zupełnie. Nie wiem czy pamiętasz taki serial dla młodzieży Flipper - takim delfinie - ona grała tamtą dziewczynę, miała jakoś 14-15 lat i widać, że nic nie zmieniła sztucznie w swojej urodzie od tamtego czasu:D No to prosze znajdź mi zdjęcie murzynki z 40 letnim przebiegiem, które mnie nie obrzydzi:P

16.06.2004
16:32
[75]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Lip --> obawiam się, że kobieta, której kolor choc trochę odbiega od bieli budzi u Ciebie jak to napisałeś "obrzydzenie", zatem nadajesz się na przedstawiciela SS :-)

Pozdrowionka

16.06.2004
16:34
[76]

Toolism [ JCreator ]

Panowie.. ja bym chciał dorzucić swoje 3 grosze. Czy to takie ważne? Jeśli już rzeczywiście wchodzi się w stały związek.. to w wieku 40 lat uroda jest tylko dodatkiem. Liczy sie osoba. Ja na to przynajmniej tak patrzę. Jeśli znajdzie się kogoś z kim chce się być do końca to jakkolwiek by nie wyglądała to jest TA JEDYNA. A teraz.. pamiętajcie , że najładniejsze są polki;) ZATEM CHREESIO! ZARZUĆ jeszcze troche tych azjatyckich piękności...;)

16.06.2004
16:38
smile
[77]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> " A co Ty, kurwa wiesz o........................... kobietach?" :D :P ;o)

16.06.2004
16:42
smile
[78]

Slawekk [ Senator ]

Witam
A coż to za temat ?? Piekne kobiety po 40 ??Czy murzynka, czy zółta, pomarańczowa czy czerwona, czy biała po 40 wygląda jak wyglada. Jeśli się z nią zestarzejesz to zawsze bedzie dla ciebie najpiekniejsza, a jak nie to jestes gówniarz.

16.06.2004
16:46
smile
[79]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> W ramach "wujek dobra rada":
" W dzisiejszych czasach trzeba mieć zasadniczo jedną zasadę i jedną cechę: nie zwracać na nie uwagi i nie być impotentem."
;o)

16.06.2004
18:40
smile
[80]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton --> Nie dąsaj się :o) Wiedza rzecz nabyta ;o) Pisz o piłce. Lubię czytać Twoje analizy w tym temacie :o) A kibicem nie jestem.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-16 18:39:01]

16.06.2004
18:56
smile
[81]

martins [ Konsul ]

Sigi tu Sigi tam, zobaczcie gdzie go wczoraj spotkałem, Cod-ującego …..:))):P
Lipek -> „zruszyła mnie twoja historia”:D:P

16.06.2004
19:09
[82]

Lim [ Senator ]

Do przerwy jest 1:0 dla Hiszpanów - o ile Grecy nie wymyślą jakiejś błyskotliwej taktyki typu futbolowa falanga to nie przewiduję niespodzianek w meczu .
Yaca - tytuł ciężko ,,odcyfrować'' - zresztą sam zobacz jakie to skomplikowane i poczytaj sobie coś z tych okładek :)
1.

16.06.2004
19:15
smile
[83]

Lim [ Senator ]

2 .
ta fotka mi się bardzo podoba - zdolna aktoreczka jest przebraba za arielkę albo inną syrenkę ;)
alee - jaka pruderia bije z tej fotki ...staniczek wszystko zasłania ?!

Liptonq ---> broń swych młodzieńczych gustów i przekonań z całych sił aż do ostatniej kropli krwi ...no tylko uważaj byś się zbytnio nie wykrwawił ;)
Jesteśmy z Tobą (choć w drugim szeregu)

16.06.2004
19:29
smile
[84]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Lipton - mnie nie chodzi o sama Tinę a o porównanie... ;-)

16.06.2004
20:01
[85]

Lipton [ 101st Airborne ]

U-boot--> No i widzisz doszliśmy do porozumienia:D

Toolism--> A to co za przemyślenia? :D Piękna kobieta a "ta jedyna" to są dwie różne sprawy:P

Martins--> Idź lepiej polatać trochę:P Bo łzy mogą Ci wzrok osłabić:D

Otto--> :D No comment:P

16.06.2004
20:17
smile
[86]

SilentOtto [ Faraon ]

Lip ---> Ktoś napisał, że nasze wspólne zdjęcie wygląda jak rozmowa ojca z synem... Wydaje mi się, że wtedy faktycznie poruszałem tematy nieistotne = metafizyczne. Powinienem skupić się na dupach :)

16.06.2004
20:36
smile
[87]

Lipton [ 101st Airborne ]

Otto--> Na "dupach" to ja się sam potrafię skupić:)

16.06.2004
21:01
smile
[88]

SilentOtto [ Faraon ]

Lip --> Droga od skupienia do świadomej konsumpcji jest długa i wyboista ;o)

16.06.2004
21:02
[89]

SilentOtto [ Faraon ]

Lip ---> Zostawmy dupy. Czekam na analiżę meczy.

16.06.2004
21:16
smile
[90]

SilentOtto [ Faraon ]

Mignęły mi w przelocie trzy polityczne twarze:
- Pawlak - chory - jest tak spięty i sztywny , bo ciągle powstrzymuje permanentną sraczkę. Intelekt - do uznania ;o)
- Giertych - cechy psychopatyczno-onanistyczno-sadomachochistyczne
- Rokita - jezuicki fuhrer (też psychopata) - nie wiem co gorsze. Jego problem - nie ma takich środków, jaikie miał wujek Adi :D :P. Koszule prasuje w dokładnie w 7 minut ;o)

16.06.2004
23:02
smile
[91]

Lipton [ 101st Airborne ]

Otto--> Specjalnie dla Ciebie:D

Grecja - Hiszpania 1-1
Grecy potwierdzili swoją wysoką dyspozycję w tych Mistrzowstwach. Solidna gra całej drużyny w obronie i konsekwentne wyczekiwanie na kontratak przyniosły po raz kolejny skutek. Teraz to Grecja jest głównym kandydatem do wyjścia z grupy A. Wydaje mi się, że Hiszpania podzieli się 2 miejscem gwarantującym awans z grupy z Portugalią i coś mi mówi, że gospodarze wyjdą z tej batali zwycięsko. Ineaki Saez popełnił w meczu z Grecją poważny błąd. Przy stanie 1-0 dla swojej drużyny ściągnął z boiska lepszego z dwóch napastników - Fernando Morientesa. Bezbarwny w tych mistrzostwach - jak i w całym sezoenie - Raul nie był w stanie nic zwojować. Jest w pierwszej 11 tylko za zasługi, bo na pewno nie zasługuje na miejsce wpierwszym składzie. Co innego Joaquin, który ciągnął grę drużyny w drugiej połowie meczu. Ten zawodnik moim zdaniem powinien mecz z Portugalią rozpocząć od pierwszej minuty.

Portugalia - Rosja 2-0
Zaczęło się fantastycznie! Portugalia grała jak za starych dobrych czasów. No, ale ognia starczyło tylko do pierwszej bramki. Świetnie rozumiejący się duet środkowych pomocników z Porto - Deco i Maniche nie zawiódł. W ogóle to cały mecz dowiódł, że gdyby Portugalii udało się dojść co najmniej do półfinału to Deco zasługuje na miano najlepszego zawodnika Mistrzostw. Przynajmniej na razie. Gra fantastycznie, gdyby reszta Portugalii równała do niego to mieliby pewne Mistrzostwo. Nie sposób nie wspomnieć o sytuacji z 44 minuty, kiedy to Owczinnikov został usunięty z boiska. Sędzie miał prawo uznać, że bramkarz Rosjan dotknął piłki ręką. Jednak powtórki dowodzą, że nie było kontaktu ręki Owczinnikowa z piłką. Całą drugą połowę Portugalia grała z przewagą jednego zawodnika, jednak na boisku nie było tego widać. Dopiero wejście Cristiano Ronaldo za Figo zmieniło obraz gry. Taka zmiana powinno według mnie nastąpić w podstawowej jedenastce. Bo Figo poza zwalnianiem akcji, nie wnosi do gry Portugalii zupełnie nic. A jeżeli ta zmiana jest niemożliwa (a pewnie tak jest:( to powinien wejśc do składu za Simao Sabrosę, który tylko przeszkadza na boisku. A Ronaldo naprawdę gra jak natchniony i wespół z Deco mógłby naprawdę pociągnąć tę drużynę do mistrzostwa. Wielkim nieporozumieniem poza Figo jest także Rui Costa. Ten sezon nie należy do udanych w jego wykonaniu i potwierdza to w tej imprezie. Miejmy nadzieję, że do meczu z Hiszpanią Portugalczycy popracują troszkę nad skutecznością, bo szkoda byłoby ich żegnać po 3 meczach.

GRECJA 2 1 1 0 3 2 4
HISZPANIA 2 1 1 0 2 1 4
PORTUGALIA 2 1 0 1 3 2 3
ROSJA 2 0 0 2 0 3 0

16.06.2004
23:25
[92]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam wieczorową porą

Kolejne dwa mecze za nami !!
Rosjanie jadą do domu a pozostałe trzy ekipy dalej walczą o awans - co z tego wyjdzie ??
Pożyjemy zobaczymy :-)

Poza tym czas iść spać

Pozdrowionka

p.s.
Otto --> sorry - to byla siła wyższa ;-((
Lip --> ona ma coś około, 40 lat :-)

16.06.2004
23:54
smile
[93]

Lipton [ 101st Airborne ]

U-boot--> :)) No widzisz, mówiłem, że tak to wyglada:P Straszna fatalica z tym Twoim zdjęciem wyszła:DDD

Dobranoc wszystkim:)

16.06.2004
23:59
smile
[94]

Mackay [ Red Devil ]

Lip --->> wez mi napisz coz wspanialego zrobil Deco ze tak ladnie o nim piszesz?
jak na moj gust to wlasnie ten facet przewodzil gromadce portugalskich grajkow "bez formy". Jak zawodnik nie potrafi uderzyc bez przyjecia pilki i mimo kilku okazji zawsze musi trzy razy podbic futbolowke zanim ja uderzy...
Christiano Ronaldo faktycznie zasluzyl na wyroznienie nie liczac obroncow, reszta Portugalczykow nie za bardzo wie po co wychodzi na boisko

Co do meczu Hiszpanow to jest tak jak mowisz z tym tylko wyjatkiem ze Saez nie dal dupy z atakiem, tylko dal z linia obrony. Obecnosc tego lysego bolka z R.M. o dzwiecznym nazwisku Raul Bravo to jakas kolosalna pomylka. Brawa naleza sie dla Puyola - podnosi noty calej obrony - z tym ze jak na zlosc bramke Grecy strzelili z jego strony boiska :/

a Grecy to pizdozgryzy, wiecej czasu spedzili w dzisiejszym meczu na lezeniu na boisku, udawaniu i znoszeniu wlasnej dupy z murawy niz na graniu, twardo wierze ze w meczu z ruskimi nie zagraja taktyki kampy i wtedy wyjdzie cala ich umiejetnosc gry w pilke...

nawiazujac jeszcze do wczorjaszych meczow, calkowicie zgadzam sie z Wallacem - Czechy dostaly mocnego sierpowego i wyszly z tej proby zwyciesko - oblezenie lotewskiej bramki bylo imponujace i mimo ze prezentowali mizerna skutecznosc do swoje osiagneli.

a Holandia panowie zagrala najwieksze g.... jakie do tej pory w ich wykonaniu widzialem. Jezeli ktos te gre okresli mianem atrakcyjnej, gdzie raz zarazem obroncy wrzucaja pilke na glowe osamotnionego V.Nistelroya ktory moze straci ja do kogos innego....holenderski gol mozna okreslic mianem "special eventu" - z beznadziejnej sytuacji Van der Meyde (bezbarwny wystep) ogrywa Lahma bodajze (wspanialy wystep) i zagrywa badz co badz za krotka pilke do V.Nistelroya (bezbarwny wystep) ktory w sobie tylko znany sposob umieszcza pilke tuz obok nog Kahna (niezly wystep) to jak mozna to inaczej nazwac...

a trzeba dodac ze oprocz strzalu Van der Vaarta (calkiem niezla gra) i Overmarsa (chyba najlepszy w calej Holandii) Holandia nic innego nie stworzyla. Aha, no i dodam ze akcja i strzal V.D.V byl przypadkowy a strzal Overmarsa sytuacyjny, bez zadnej asysty...

heh niby tak samo ten mecz pokazuja a tyle jest roznych opinii....

17.06.2004
00:04
smile
[95]

Mackay [ Red Devil ]

dajcie juz siana z tym gadaniem o gustach
Lipton lubi swietego mikolaja i renifery a U-boota fascynuja lupiace na brzegu kokosy murzynki
za to Chrees i Lim zamieszczaja nie wiadomo co i to na te puszczalskie azjatki z tanich pornosow powinnismy wystawic widly! :DD

17.06.2004
07:48
smile
[96]

matchaus [ Legend ]

Zmarł Jacek Kuroń...

17.06.2004
08:20
smile
[97]

SilentOtto [ Faraon ]

Mat ---> Jestem kawał skurwysyna i mało co mnie wzrusza, ale przykro mi się zrobiło...

17.06.2004
08:23
smile
[98]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Jak dla mnie grupa Portugalia, Hiszpania, Grecja, Rosja jest najsłabsza w tych mistrzostwach. Wszystkie zespoły maja kłopoty z grą w piłkę. Poziom wczorajszych meczy był dla mnie żaden. Szkoda, że Łotwa nie weszła do tej grupy, bo wygrałaby ją w cuglach. Mam nadzieję, że dziś Francuzi pokażą ładną piłkę i Anglicy mając nóż na gardle też będą zapie..... jak motorynki.

17.06.2004
08:29
[99]

matchaus [ Legend ]

Otto ---> To był dla mnie naprawdę Wielki Człowiek. I "prawy" (podwójne znaczenie!) i "lewy" zarazem...
Choć sukcesywnie odchodzę od "lewicowania", to jeśli istnieje dla mnie jakiś symbol na współczesnej polskiej lewicy, to jest nim dla mnie Jacek Kuroń.

Wielka, wielka strata...

17.06.2004
09:26
smile
[100]

matchaus [ Legend ]

A wracając do piłki, to w pełni popieram zdanie Macka!

Choć należy się słówko wyjaśnienia - Holandi kibicuję od czasów kiedy "Big Apple" nazywał się "Nowy Amsterdam" ;)
Moje kibicowanie Holandii wiąże się poniekąd z sympatią dla Holendrów i ich umiłowania wolności (tak, tak - coffee bary :D)
Ale ten mecz z Niemcami to była jedna wielka klapa!
Gra z pominięciem drugiej linii nigdy mi się specjalnie nie podobała. I to jak NIEUDOLNA gra!
Niemcy (których też darzę sympatią :)) bronili sie bardzo skutecznie praktycznie do połowy drugiej połowy :D
Później coś zaczęło szwankować - Holendrzy zaczęli bliżej podłazić... Ale powiem to wyraźnie i jeszcze podkreślę - Niemcy byli drużyną lepszą!
Wiem, że grają taktyczny futbol w którym jest mało miejsca dla wysublimowanej wirtuozerii, ale czy to może nudzić? Bynajmniej! NA PEWNO nie w konfrontacji z taką a nie inną grą Holandii!
Sądzę, że jeśli jeszcze dojdzie do spotkania obu zespołów (finał? :) to wygrają bezspornie Germańcy.

No i na boisko nie wszedł mój pupil, a "Beckenbauer" obecnego składu Niemiec - Mirek Klos(e)! :D


Jak do tej pory największe szanse na finał mają w moich oczach (znów) Francuzi.
Głównie za psyche i za ładną, ciekawą grę "pełną gębą" :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-17 09:29:30]

17.06.2004
09:30
smile
[101]

matchaus [ Legend ]

Mack ---> Jeszcze jedno - "Brawa naleza sie dla Puyola..." - Right, right!

I jeszcze dla Bar(r)aki*!



* - vide Mortal Kombat 2 :D

17.06.2004
10:02
smile
[102]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mackay--> Deco miał co najmniej 10 udanych prostopadłych podań, kilka z nich naprawdę genialnych, pomiędzy 3-4 obrońców. Ponadto kilkanaście razy udanie dryblował. Biegał po całym boisku, asystował przy bramce. No i może powiesz, że akcja którą spieprzył Figo (ta w której Deco najpierw przepuścił do niego piłkę, a potem jeszcze rozegrał) nie świadczy o jego geniuszu?:) No, ale cóż z wyborem gracza meczu też zawsze jest problem, bo każdy zwraca uwagę na coś innego, dlatego możemy wrócić do tego tematu po Mistrzostwach:))
Co do Puyola to nie pokazał nic nadzwyczajnego:P On to robi na codzień:DDD Hehe. A poważnie to dał z siebie naprawdę wszystko. Co do Raula Bravo się zgadzam, zresztą w ogóle z pierwszego składu bym wypieprzył obu Raulów. Aha no i co do tego błędu Saeza no to popełnił błąd z ta zmiana. No bo popatrz Morientes jest w formie i może coś ustrzelić, a Raul jest statystą na boisku i zostawienie go do prawie 80 minuty było nieporozumieniem...:(

17.06.2004
10:08
smile
[103]

matchaus [ Legend ]

Z rynku gier:


W UFO: Aftershock zagramy dzięki firmie Cenega


Rodzimy wydawca, działający również poza granicami naszego kraju, firma Cenega oficjalnie zapowiedziała w swoim planie wydawniczym grę UFO: Aftershock – strategię, będącą sequelem słynnej (sic! - przyp. matchausa :)) pozycji z 2003 roku, UFO: Aftermath.

Akcja w nowym UFO rozpocznie się zaraz po tej, znanej z wielkiego poprzednika (chyba nie o tę grę chodzi.. - przyp. matchausa :). Ziemianie oddali panowanie nad Ziemią przybyszom z obcej planety, którzy dążą do ujednolicenia naszej planety, jej przeobrażenia w jeden wielki żyjący organizm. Rada Ziemi ukrywa się wraz ze swoimi sojusznikami na satelicie i tam, skrupulatnie przygotowuje plany odzyskania „ojczyzny”. Właściwa gra rozpoczyna się kilka lat później, na nowym domu, zaś zadaniem gracza jest rozwikłanie kilku zagadek, związanych z niewyjaśnionymi losami Ziemi. Słowem: walka ludzkości z obcym okupantem w pełnej okazałości!

Nowopowstająca produkcja, UFO: Aftershock, to m.in.:

Misje taktyczne i gra strategiczna,
Sequel udanej gry UFO: Aftermath,
Nowe, zdumiewające technologie,
Nowi przeciwnicy, a także i obcy,
Ulepszony system SAS (Simultaneous Action System),
Ciekawa, intrygująca warstwa fabularna,
I wiele, wiele więcej...
Więcej informacji tekstowo-graficznych o rzeczonej pozycji, już niebawem na łamach serwisu GRY-OnLine.

17.06.2004
10:55
smile
[104]

Mackay [ Red Devil ]

Lipton ---->> moze i ten koles jest dobry, ale we wczorajszym meczu tego imho nie pokazal
za to do pilkarza 'genialnego' daleka przed nim droga, ten koles cierpi, podobnie jak i prawie cala Portugalia na nadmierne komplikowanie gry w pilke. Coz z tego ze na 8 dalekich podan 7 mial dokladnych jak jego partnerzy nie wiedzieli/nie potrafili pozniej nic z nimi zrobic? Rola pomocnika ofensywnego to obdarowywanie napastnikow podaniami otwierajacymi droge do bramki lub tez strzal z dystansu gdy sytuacja ma sie ku temu. Chwala mu tylko za te asyste, choc mial chyba co innego na mysli w momencie kopania tej pilki.

Co do Hiszpanow to pan Saez nie moze zdjac Raula z powodow odgornych, raz ze jest to kapitan druzyny, jedna z niewielu postaci ktora gra w kazdym meczu, dwa ze wiesz ile Raul znaczy w Hiszpanii - takie posuniecie moglo by wplynac destrukcyjnie na druzyne, a na pewno mialo by negatywny efekt na poturniejowe komentarze o Saezie. Bramka Morientesa padla tylko dzieki temu ze Raul odegral mu efektownie w polu karnym. Oprocz tego spierdzielil chyba z 3-4 sytuacje. Do zmiany sie zgadzam, pierwszy powinien byl zejsc wlasnie Raul, ale najwiekszy blad Saeza polega na tym ze majac Joaquina, taki talent i ciag na bramke, sadza go na lawce, a wpuszcza jakiego eczeberie ktory dobrze rogu nie potrafi nawet wybic :p (z calym szacunkiem dla jego pierwszego, dobrego wystepu vs CCCP)

17.06.2004
11:29
smile
[105]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mackay--> Co do Joaquina to się całkowicie zgadzam!!! On i Cristiano Ronaldo praktycznie spełniają w swoich reprezentacjach tę samą funkcję. Szkoda tylko, że muszą to robić z ławki:( Ale jest na co popatrzeć jak wchodzą na boisko:) Szczególnie Joaquin miał wczoraj swój dzień:) No, ale i tak bramka i asysta Ronaldo w turnieju (obie z ławki) mówią same za siebie. Szkoda, że Barcelona rok temu wzięła Quaresmę, a nie Cristiano:(
Co do Deco:D To miał wczoraj 2 podania które otwierały drogę do bramki: pierwsze do Figo, drugie do Nuno Gomesa, asystę tez takim można nazwać, nieważne co miał na myśli, ważne co wyszło:D Wiele bramek pada z przypadku, a mówi się potem o fantastycznym "czuciu" gry itp.:P Od geniuszu do genialnego piłkarza daleka droga:D Geniusz to tylko przejaw potencjału jaki ma Deco moim zdaniem:P Ale to tak już kończąc temat Deco. Z chęcią do niego powrócę po meczu Hiszpania - Portugalia gdzie wszystko się okaże:))) Mam nadzieję, że Cristiano Ronaldo (za Simao) i Joaquin (za Etxcheberię - czy jak to się pisze:P) wystąpią od pierwszej minuty:)

17.06.2004
12:26
smile
[106]

matchaus [ Legend ]

Zamiast pierdzielić o jakiś etxchebredniach ;) ruszcie dupy i weźcie się za założenie nowego wątku!

:o)

17.06.2004
12:27
smile
[107]

matchaus [ Legend ]

Cholera... dup już nie ruszajcie - dup było dosyć.

Ale jakiś wąteczek mógłby powstać :)

17.06.2004
12:35
smile
[108]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Weź się za to, bo tutaj same lenie są:D Ze mną w pierwszej linii:P

17.06.2004
12:46
smile
[109]

matchaus [ Legend ]

Dobra - robię nowy wąt :))

17.06.2004
12:50
smile
[110]

matchaus [ Legend ]

Zapraszam do nowego wąta :)

Pójdźcie za linką :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.