GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

idą wakacje - czas sie za siebie wziąść

14.06.2004
19:58
smile
[1]

vien [ łowca pip ]

idą wakacje - czas sie za siebie wziąść

no wlasnie idzie lato jakiesy wypady wakacyjne nad morze i co by tu zrobic zeby moc sie pokazac na plazy bez jakiegos wstydu :P
no i tutaj zrwacam sie do was z pytaniami glownie o to co jesc zeby nabrac troche kilogramow ale bez przesady no i tez moze ktoś mi zaproponuje jakieś ciekawe zmiany w planie ćwiczeń
jesli chodzi o takie pierdoly jak zwykel to mowie ze nie cwicze od wczoraj ale tez jakiegos nie wiadomo jakiego starzu to nie mam - moze troche ponad pol roku no i wzrost i waga... teraz waze jakies 74 kg na 179 centymetrów długości ;] i w sumie nie narzekam na nadmiar tluszczu

jak do tej pory jade caly czas na takim rozkładzie: (do dyspozycji mam na razie tylko sztangietki czy też hantle.... jak kto woli :)
PONIEDZIAŁEK
(nogi)
1) przysiady ze sztangielkami - (20,15,15,12,12)
2) "syzyfki" - (15,15,12,10)
3) wspięcia na palce w staniu - (25,20,15,15)
(barki)
1) unoszenie sztangielek bokiem w górę - (12,10,10,8)
2) wyciskanie sztangielek siedząc - (15,12,10,8,8)
3) unoszenie sztangielek w opadzie tułowia - (12,10,10,8)

ŚRODA
(klatka)
1) wyciskanie hantli w leżeniu poziomym - (15,12,12,10)
2) rozpiętki ze sztangielkami w leżeniu - (12,10,8,8)
(triceps)
1) wyciskanie "francuskie" sztangielki w siadzie - (12,10,8,8) JAKO OSTATNIE STALYM CIEZAREM DAJ 3 SERIE
2) pompki w podporze tyłem - (15,12,10,8)
(brzuch)
spięcia tułowia w leżeniu (20,15,15,15)

PIĄTEK
(plecy)
1) podciąganie hantli w opadzie - (12,10,10,8)
2) podciąganie hantli w staniu - (12,10,10,8)
3) martwy ciąg - (12,10,8)
(biceps, przedramię)
1) uginanie ramion ze sztangielkami stojąc podchwytem - (30,20,20)
2) uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie, w podporze o udo - (12,10,8,8,8)
3) uginanie nadgarstków podchwytem i nachwytem w podporze o coś - (15,15) (dla podchwytu i nadchwytu)

no i może mi ktoś powie co ciekawego można jeszcze jeść bo jak do tej pory to czerpie białko głównie z ryżu, kurczaka i grochu - no wiadomo, je sie też inne rzeczy ale jesli jest w nich jakos wiecej bialka to o tym nie wiem ;) - no to co jeszcze można jeść tylko bez jakichś górnolotnych fantazji ;]

14.06.2004
20:00
smile
[2]

The Wanderer [ green eye of the secrets ]

Dbac o siebie nalezy caly rok, troche za pozno sie obudziles ze snu zimowego, pierwsze efekty zobaczysz kolo wrzesnia...jak dobrze pojdzie...

14.06.2004
20:03
smile
[3]

vien [ łowca pip ]

to nie doczytales chyba do konca albo raczej do polowy nawet ;]
napisane jest wyraźnie że nie ćwicze od wczoraj

14.06.2004
21:21
smile
[4]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

Troche ubogie te ćwiczenia nogi dwa ćwiczenia:|, klatka dwa ćwiczenia :| co do pleców to uważam że martwy ciąg powinno sie robic jako pierwszy. To tak z grubsza nie wczytywałem sie zabardzo. Nie stosujesz w cwiczeniach sztangi ?

ps nie chciałem medrkowac przyłączyłem sie tylko do dyskusji:)

14.06.2004
21:28
[5]

Alick [ Konsul ]

Sztangielki, sztangielki ze sztangielkami, sztangielki w sztangielkach... co to ma być ? Relaksik jakiś, czy co ? Zapewne te ćwiczonka to robisz przed TV. Zarzuć sztangę na klatę min. 80 kg i dymaj, a nie hantelki. Rozumiem, że hantle masz od kilku kilogramów do 30 kg ?

14.06.2004
21:31
[6]

Coy2K [ Veteran ]

no faktycznie...te cwiczenia jakies takie dziwne, a gdzie jest wyciskanie sztangi na lawce poziomej, skosnej itp ?
na brzuch za malo cwiczen

14.06.2004
21:31
smile
[7]

PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]

dobry plan Vienq ,chyba sobie go wykorzystam ;D

14.06.2004
21:32
[8]

Coy2K [ Veteran ]

Alick >>> chcialem napisac to samo, ale nie oplaca mu sie robic teraz masy, przynajmniej nie na wakacje, jak pisze ze ma tluszczyku troche to najpierw niech to spali. Poza tym ten plan jest chyba jakis taki pod rzezbe napisany bo za duzo tych powtorzen

14.06.2004
21:52
[9]

vien [ łowca pip ]

no to wlasnie sie Was pytam co tu zmienic i po ile i z czym to jeść

napisałem ze do dyspozycji mam tylko sztangietki ale skoro mowicie ze to gowno daje to moze uciulanie pare groszy na sztange to nie bedzie problem
tylko czy jest jakas roznica miedzy gryfem 150 a 180 cm? poza ceną oczywiscie bo w sumie dla mnie ten mniejszy byl by lepszy bo zawsze z miejscem latwiej

14.06.2004
21:54
[10]

vien [ łowca pip ]

a sorry ze nie dodalem od razu ze mam rocznikowo 17 lat i tak z z waszych wypowiedzi cos mi sie wydaje ze pomysleliscie sobie o mnie za duzo ;]

Alick --> co do tej regulacji wagi to dobrze ci sie wydaje ale max tylko 20 kg :/ ale co to tego TV to jestes w bledzie :P

14.06.2004
22:00
[11]

Coy2K [ Veteran ]

17 lat ? to nie cwiczy martwych ciagow ...szkoda kregoslupa, bo jeszcze rosniesz
poza tym martwe ciagi robi sie ze znacznym obciazeniem

14.06.2004
22:04
smile
[12]

vien [ łowca pip ]

no wlasnie i o takie typu rzeczy mi chodzilo
powiedzcie co robie zle co powinienem dodac co usunac itp
no a jak to jest z ta sztanga? roznica w dlugosci cos zmienia?

14.06.2004
22:13
smile
[13]

Coy2K [ Veteran ]

lamany gryf i sztanga to bardzo dobre rozwiazanie, ale faktem jest ze musisz sobie sokupic ewentualnie zrobic obciazenie, jesli masz dojscie do huty albo kopalni, to ci za pol darmo zrobia obciazenie, rzucisz tylko na flaszke :-)
lamany gryf bardzo dobry na modlitewnik, uginanie ramion stojac, przedramie, triceps ( uginanie ramion za glowe ), barki ( przednie aktony, stojac unoszenie gryfu przed glowe, opuszczajac na klatke ), barki ( stojac opuszczanie gryfu za glowe )
no a sztanga...wyciskanie na plaskiej ( uchwytem waskim > wewnetrzne partie klatki i triceps< i uchwytem szerokim >partie boczne klatki<, wyciskanie na skosnej, przysiady ze sztanga na barkach, podnoszenie sztangi za glowa siedzac >>> barki )
ogolnie cwiczen jest masa, na przedramie jest jedno bardzo dobre cwiczenie, wez hantelke 5-7kg obwiaz uchwyt sznurkiem, drugi koniec obwiazujac do jakiegos drewianiego drazka ( sznurek takiej dlugosci zeby na wyprostowanych rekach trzymajac razek hantla dotykala ziemi), nastepnie stan prosto przy scianie, wyprostuj rece ( w poziomie oczywiscie :-) chwytaj drazek i skrecaj

14.06.2004
22:27
[14]

Misio-Jedi [ Legend ]

vien ---> Przy twojej posturze 10-15 powtórzeń to strata czasu, jak chcesz nabrać masy to duże ciężary i 5-6 powtórzeń.

14.06.2004
22:30
[15]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

a ja powiem tyle: www.sfd.pl (sportowe forum dyskusyjne) - tam sie dowiesz WSZYSTKIEGO o calym treningu, odzywianiu, suplementach a jak chcesz na nielegalu to i o koxach...pozdrówka!

15.06.2004
00:17
smile
[16]

cneyhaz [ Generał dywizji ]

Misio-Jedi powiem Ci tyle ze to co mowisz to bzdura
Przeczytaj moze jeszcze raz co vien napisal:
"teraz waze jakies 74 kg na 179 centymetrów długości ;] i w sumie nie narzekam na nadmiar tluszczu"
Przy wojskowych wymogach jego waga jest w sam raz +5/-5 to co jest mu potrzebne to rzezba a nie masa
Proponuje wieksza liczbe powtorzen przy mniejszym obciazeniu dla wyrobienia sie a przy okazji pare kg dodatkowo zalapiesz i to bedzie chyba optymalne wyjscie
A jesli chodzi o sucha teorie to takze jak Axl2000 polecam www.sfd.pl

15.06.2004
00:27
[17]

Alick [ Konsul ]

vien ---> a na siłkę masz daleko ? co to za przyjemnośc pakować w domu. Ja to wolę machać z innymi, zawsze to jakaś dodatkowa mobilizacja (jak koleś ma fajną rzeźbę) lub też duma (że koleś jest taki cienias). Teraz to chodze na siłownię w Londynie, same geje i tak dziwnie sie na mnie patrzą i usmiechają :))) Ale siłka wyjebista, cuda wianki i jeszcze płace mniej niż w Wawie. Powtórzę za innymi SFD. A jeżeli chodzi o masę... byłem taki szczypior, że szok. Zajadałem olbrzymie ilości żarcia wg SFD i dupa. Masa stała w miejscu. Wystarczyło jednak zmienic dziewczynę, na taką, która potrafi i lubi gotować i masa od razu ruszyła. Urozmaicone jedzenie, to podstawa, później tylko zostaje rzeźba.

15.06.2004
00:48
smile
[18]

cymeon [ Centurion ]

vien-----> oj czas, czas się za siebie wziąć i kupić sobie słownik ortograficzny

15.06.2004
00:49
smile
[19]

Septi [ Starszy Generał ]

Alick--> Widocznie cienias jesteś skoro sie dziwnie na ciebie patrzą i smieją,lub też goscie koksują ostro a ty natural jedziesz.Ja na siłke chodze 5 miechów i jak zaczynałem to miałem totalny zanik miesni,teraz jest już git.Aha nie mów mu żeby robił rzezbe przy 74 kg bo będzie wyglądał jak szkieletor.Vien musisz robic ćwiczenia na siłe i mase,czyli np tak jak ja: 5 cwiczeń na klate,3 serie po 8 razy.No chyba że chcesz bardzo szybkich efektów to pozostaje ci koks.Alick ja też swego czasu chodziłem na siłke na której były same koksy,też sie kolesie smiali bo ja mały a oni jak szafy,ale jakoś mi to nie przeszkadzało :).

15.06.2004
00:54
smile
[20]

Septi [ Starszy Generał ]

Alick--> a z tym śmianiem sie to troche żałosne,motywować sie że ty możesz a ktoś nie.Ja tam jak widze że ktoś nie daje rade lub wzioł sobie za dużo Kg,lub też nie zle robi jakies ćwiczenie zawsze pomagam,doradzam lub też pokazuje jak ma je wykonywać żeby było dobrze.Alick,każdy kiedyś zaczynał i to że ktoś podnosi mało raczej nie jest powodem do śmiechu i sposobem do motywowania siebie samego,ja tam sie motywuje jak widze efekty w sile i wzrost moich bików heh :D.

15.06.2004
01:44
[21]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Silownia to jedyne rozwiazanie, zeby w domu osiagnac takie rezultaty to trzeba naprawde znac siebie, swoj organizm, miec dobrze rozpisany trening i odpowiednie ciezary - wnioskujac z tego ze posiadasz same sztangielki, nie wiem ile par - ale klopotliwe jest mocno zmienianie ciagle obciazenia jesli masz tylko jedna pare.
Przede wszystkim silownia.
Polecam metode Gigaserii Weidera - cwiczysz przeciwstawne partie miesni tego samego dnia. Czyli biceps z tricepsem, klatke z plecami, barki i nogi w ostatni dzien. Ja akurat moge poswiecic 3 dni tygodniowo na cwiczenia, jak masz energie na wiecej, to 4 dni max, wiecej moze Cie tylko zmeczyc, a efektow nie doswiadczysz zbyt wielkich. Do kazdego dnia, dorzuc pare cwiczen na brzuch i bedzie. Niektorzy cwicza barki z klatka razem, tez dobre rozwiazanie.
Sam sposob cwiczen jest najwazniejszy. Zawsze rob o jedno wiecej powtorzenie niz mozesz - to daje niesamowite efekty. Jak? Dobrze jak masz kumpla, ktory pomoze Ci wycisnac ten ostatni raz. Generalnie ilosc powtorzen przy cwiczeniach na mase i sile nie powinna przekraczac 6-8. Ciezarowcy robia jeszcze mniej.
No i dieta, dieta, dieta. Duzo bialek i weglowodanow, napoje energetyczne tez po treningach sie przydaja, ale mozna sie obejsc bez nich.
Jak myslisz o suplementach, to polecam Kreatyne, zwieksza sile i mase, ale poczytaj dokladnie o dawkowaniu - bo trzeba ograniczyc kawe do minimum, zebys nie wydal kasy na marne. Akurat z kofeina sie nie lubią wiec albo to, albo to. Powodzenia

15.06.2004
02:03
[22]

Alick [ Konsul ]

Septi ---> Are you really stupid or just pretending ?
Co ty mi tu pierd... Czy ty nie potrafisz odróżnić tekstu napisanego zartobliwie ?
5 miesięcy chodzisz na siłownię :)) No, to jesteś wielki gość, ja ze swoimi 6 latami wymiekam przy tobie. O mistrzu !

15.06.2004
02:43
[23]

Septi [ Starszy Generał ]

Alick -> zdaje sie że masz małe pojecie o siłowni skoro doradzasz chłopakowi robienie rzezby przy 74 kg,coś mi sie zdaje że te 6 lat to chyba z palca sobie wyssałeś skoro przychodzisz na siłownie a goście sie z ciebie smieją,no chyba że wiedzą że na siłke chodzisz 6 lat a podnosisz tyle że smiech na sali buhehe :D.

15.06.2004
07:15
smile
[24]

vien [ łowca pip ]

Alick ----> no niby daleko nie mam ale wszystkie siłownie jakoś w okolicy (warszawa - ursynów) liczą sobię nie wiadomo ile za miesiąc i teraz potrzebuje kasy na same wakacje... moze jak wroce

zna ktoś jakąś w miarę rzyzwoitą siłownię w warszawie która nie liczy sobie Bóg wie ile?

15.06.2004
16:16
[25]

Coy2K [ Veteran ]

Septi >>> on nie napisal ze sie z niego smieją tylko ze sie dziwnie Usmiechają...dodal do tego ze sa tam same geje, wiec to usmiechanie jest uzasadnione ;-)
a duma ? hehehe tez duma gdzies tam jest ale jej sie nie pokazuje...ja tez nie ukrywam, ze czuje pewna wyzszosc nad kolesiem co ma 23 lata i ledwo 60kg na klate moze raz podniesc :-)

15.06.2004
16:26
[26]

Drackula [ Bloody Rider ]

vien----> a moze bys tak chcial pocwiczyc na lonie natury. Mysle ze moim rodzicom przydalaby sie pomocna para rak do pracy na gospodarstwie. A mialbys tam mozliwosc rozwinac soenie wszytskie wiekszosc miesni oraz stac sie gibkim i sprawnym. Truskaweczki, ogoreczki, itd, itp. a krzepy bys nabral niesamowitej przy pracach zwiazanych z obornikiem :)

Jesli jestes zainteresowany to dam CI numer telefonu kontaktowego ;)

15.06.2004
16:46
[27]

Coy2K [ Veteran ]

Drackula >>> jesli praca płatna to mozesz mi podac ten numer ;-)

15.06.2004
17:21
smile
[28]

boYek [ Konsul ]

peeyack -> Ja tam bym polecal tak jak wszyscy: klata+tric, plecy+bic, nogi+barki... w weidery i inne arnoldy to sie mozna bawic po paru latach gdy staniesz w miejscu.

vien -> Sztangielkami mozna cwiczyc wszystko, aczkolwiek zeby przybrac na masie musza to byc b ciezkie sztangielki (zebys max 6-8x robil w serii). Przykladowy planik na hantle:

1 (barki,nogi,brzuch)
-wyciskanie siedząc 4
-pajacyk stojąc 3
-odwrotne rozpiętki 3
-szrugsy 4
-przysiady 3
-unosz. krążka 3
-wspięcia na palcach 4
-brzuszki 3
-unosz. nóg 3

2 (klatka,triceps,brzuch)
-pompki (skos) 3
-wyciskanie 4
-przenoszenie 3
-rozpiętki 3
-w. fra. leżąc (nachwyt) 4
- -||- (młotkowy) 3
-brzuszki 3
-unosz. nóg 3

3 (plecy,biceps,przedr.)
-drążek nachwytem 3
-wiosł. w opadzie 4
-unosz. tułowia 4
-biceps 4
- -||- (młotkowy) 3
-przedr. (podchwyt) 4
- -||- (nachwyt) 4

15.06.2004
17:27
smile
[29]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ja w kwestii forumalnej - czy nie powinno byc - wziąć

moj plan treningu:

poniedzialek

rano - spanie do 14
po poludniu - bieg do pubu, lekkie piwo
wieczor - wino biale renskie

wtorek
rano - spanie do 12
po poludniu - walka z kacem freestyle
wieczor - tequilla sunrise

sroda
nie wstaje wogole

czwartek
rano - wyciskanie beczka pieciolitrowa piwa w lozku
po poludniu - wizyta w hipermarkecie ze szczegolnym uwzglednieniem stoisk monopolowych
wieczor - z paleta serow - Chablis w ilosciach wstydliwych

piatek
rano i po poludniu - sen o silowni
wieczor - trening przed weekendem czyli mieszamy alkohole

weekend
wycieczka rowerowa szlakiem warszawskich pubow (zajecia fakultatywne - poznajemy wyspy brytyjskie czyli gdzie jest lepszy Guiness z beczki)

----

ktos reflektuje na moj plan? :)))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-15 17:26:36]

15.06.2004
17:31
smile
[30]

yagienka [ pułapka na Misia ]

no cóż ja się piszę na popołudniowe zajęcia w poniedziałki i czwartki
nie moja wina, że lubię wina:)

15.06.2004
17:33
[31]

Ptosio [ Legionista ]

Ja jak za uzo pobiegam to efekty cuzje nastpnego dnia lub wieczorem a nie za 3 miechy :D
A tak na serio to jak pocwicze z tydzien i ze 2 dni odpoczne to moze nie widac tego z zewnatrzale czuje poparwe sampoczucia i formy.

15.06.2004
17:41
smile
[32]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

yagienka --> przyłączam się :) może jak będzie nas więcej, to ten punkt treningu zostanie rozszerzony na więcej dni? :>

15.06.2004
18:19
smile
[33]

Septi [ Starszy Generał ]

Mazio -> buheheh po takim planie nie ma bata żeby po 2-3 miechach nie wyglądać jak profesjonalny kulturysta.Jeszcze przed treningiem zalać koksem Tatrą i sprawa załatwiona.

15.06.2004
18:21
[34]

EwUnIa_kR [ Legend ]

hmmm...reflektowałabym na plan mazia..szczególnie środa przypadła mi do gustu:)

15.06.2004
18:24
[35]

o^scar^^ [ GRWD ]

Mazio ty powinienes byc trenerem kulturystyki... hehehhee
nie publikuj tego twojego treningu tylko sprzedawaj za grubą kase :]

15.06.2004
18:26
[36]

o^scar^^ [ GRWD ]

hmmm mazio a w nocy co robisz? heh pijesz czy co ? bo wieczór to nie noc a więc podaj mi trening na noc :]

15.06.2004
18:42
smile
[37]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

w nocy obmyslam kolejne plany na przyszlosc...

:)

poza tym jak mnie suszy to szukam chetnych na kurs do lodowki

- Mazio, moze przyniesiesz z lodowki piwo?
- No cos Ty, ja wczoraj wylaczalem swiatlo! :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.