--> Archiwum Forum
Viesiu [ vieśniak ]
Chicago lat 30 - czasy prohibicji i mafii...
Chicago jest najciekawszym miastem USA. W czasach prohibicji było to ojczyzna największych mafiozów. Właśnie dlatego założyłem ten wątek. Tutaj rozmawiamy o Chicago w czasach prohibicji.
Na początek ogólne informacje o Chicago:
Chicago, miasto w środkowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, w stanie Illinois, na Nizinie Centralnej, nad jeziorem Michigan. 2 896 tys. mieszkańców, aglomeracja 9,1 mln (2000).
Trzecie pod względem wielkości, po Nowym Jorku i Los Angeles, miasto kraju. Centrum gospodarcze, kulturalne i naukowe regionu Wielkich Jezior. Posiada charakterystyczny, prostokątny układ ulic. Centralnym punktem miasta jest tzw. Loop, czyli dzielnica administracyjno-handlowa z licznymi wieżowcami i domami towarowymi. W południowej części - dzielnice slumsów zamieszkałe głownie przez ludność murzyńską.
Wzdłuż wybrzeży jeziora Michigan rozlokowano rozległe tereny zielone. Chicago posiada liczne budowle klasycystyczne i neogotyckie, jednak w układzie urbanistycznym dominują zespoły wieżowców (drapacze chmur), wzniesionych przez grupę architektów amerykańskich w końcu XIX w. (chicagowska szkoła), m.in. Home Insurance Building, Reliance Building, Sears Tower, John Hancock Center. Liczne budowle wybitnych architektów współczesnych, m.in. F.L. Wrighta, W. Gropiusa, L. Mies van der Rohe'a. Na placach miasta zlokalizowano rzeźby słynnych twórców sztuki współczesnej, m.in. P. Picassa i M. Chagalla.
Chicago stanowi największe w świecie skupisko Polonii (Polska - Polonia i Polacy w świecie), w mieście funkcjonuje polski Konsulat, muzeum, kilka rozgłośni radiowych, ukazują się liczne czasopisma w języku polskim.
I trocheh historii:
W 1673 na teren obecnego miasta przybyli osadnicy francuscy, którzy ok. 1776 założyli tu osiedle. W latach 1803-1804 powstała twierdza pod nazwą Fort Dearborn, zniszczona w walkach z Indianami w 1812. W 1837 Chicago otrzymało prawa miejskie. Okres szybkiego rozwoju nastąpił po 1860 i był związany z rozbudową kolei. W 1871 miasto uległo znacznym zniszczeniom wskutek pożaru. W czasie odbudowy powstały pierwsze drapacze chmur.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-14 09:14:03]
Viesiu [ vieśniak ]
Fotka mi się nie wczytała :D
Viesiu [ vieśniak ]
Widze, że wątek nie cieszy się zbytnim zainteresowaniem, więc daje historię najsłynniejszego gangstera żyjącego w Chicago. Chyba wszyscy wiedzą o kogo chodzi:
Al Capone był jednym z najsławniejszych gangsterów na świecie. Urodzony w 1899 r., na Brooklynie w mieście, które nigdy nie zasypia (New York City). Był czwartym z dziewięciu dzieci w rodzinie. Wywodził się z biednej rodziny. Pochodził z imigrującej rodziny Neapolu (Włochy). Capone opuścił szkołę w szóstej klasie, kiedy został pobity przez dyrektora szkoły. Wtedy to przyłączył się do James Street Gangu jednego z najśilniejszych gangów w Chicago. Jako nastolatek pojechał do Torrio jednego z gangu i zaproponował ofertę współpracy. Torrio został jednym z założycieli Chicagowskiej mafii. James Street Gang był po części duży, lecz w dalszym ciągu napływała do niego siła robocza. Capone był jednym z 5 dowódców tego Gangu. Później ukończył studia. Capone został wynajęty przez Torrio jako menadżer małej restauracji i domu publicznego na Brooklyn' nie. Capone po dłuższym czasie zyskał konkurenta wynajętego na zlecenie Torrio. Jednego z żołnierzy Franka Galluccio, który również zajmował się interesami Torrio. Lecz gdy Capone okazał się lepszy Galluccio dostał "po policzku", rozwścieczony próbował "pobić" Capone i "waląc", przekręcając na prawo i lewo. Capone stawał się później bardzo silny. Miał za sobą wielu wpływowych ludzi. Wśród reporterów jego blizna była pamiątką z Drugiej Wojny Światowej, a dokładniej z Francji. A najlepsze jest to, że Capone nie walczył nigdy we Francji. W 1919 r., Capone był w kłopocie z prawem w Nowym Yorku, dlatego też, wyjechał do Chicago pomóc wyjść z "szajsu" staremu przyjacielowi Johnowi Torrio. John pracował wtedy jako jeden z żołnierzy swojego wujka w domach publicznych, oraz jeździł na akcje, którymi dużo ryzykował. Torrio miał wtedy duże problemy ze swoim wujkiem Jimiem Colissimo, który nie chciał wejść w alkoholową prohibicję, jaką zaproponował Capone. Wydał nawet zakaz wnoszenia i sprzedawania alkoholu na terenie Chicago. Capone i Torrio posłali do Nowego Jorku Zespół Żołnierzy, którzy by usunęli Colissimo i przywrócili dawne interesy. Torrio i Capone zaczęli być obciążani w Chicago. Inne ludzie z gangów, którzy nie były poddanymi Torrio i Capone szli całą linią wojować z nimi i przeciwko nim. Najbardziej sławną grupą był Gang O' Baniona z Chicago North Side. Była to brygada, która spowodowała ciężkie pobicie Johna Torrio, przez co wylądował w szpitalu w, 1925 r., Kiedy wreszcie wyszedł ze szpitala oznajmił Alowi, że wszystkie interesy są teraz jego. Wziął 30$ milion dolarów i odszedł na tył MAFII. Czyli na Brooklyn. I tak w wieku 26 lat Al Capone stawał się liderem świata podziemnego. Nazywany był ojcem zbrodni. Mafia Capone liczyła ponad 1000 członków w większości byli to żołnierze, zabójcy i złodzieje. Sam Capone był mordercą, szantażystą i przemytnikiem alkoholu, ale ludzie kochali go. Capone był widywany w legalnych interesach jako spółka do filmu z wielkimi gwiazdami, oraz dużych biznesowych przedsięwzięciach. Zadawał się również z politykami, co bardzo umacniało jego politykę w rządzie. Capone ograniczał się do działalności domów publicznych (alkohol, prostytucja i hazard). Wszystko to dawało mu niewyobrażalną władzę. Dawał ludziom tego, czego chcieli oraz co mogli zatrzymać dla siebie. Al Capone był kochany przez naród za to, iż pokazał ludziom smak rozrywki i dał wielu pracę, a prezydent Herbert Hoover był znienawidzony. Capone otaczał się tylko zaufanymi ludźmi. Jego ochrona była bardzo dobrze mu znana i ludzie, którzy go chronili również byli dobrze znani. Capone prócz zwolenników był również nienawidzony przez inne rodziny, dlatego musiał chodzić prawie wszędzie ze swoją ochroną. Nigdy nie wiadomo było, co może się wydarzyć w danym momencie. Tam gdzie było dużo prób zamachów na niego O'Banion wraz z gangiem wysłał cały sznur samochodów z karabinami maszynowymi pod biuro Cicero (była to kwatera dowodzenia jednej z rodzin). Wykonali około 1000 rund na około zanim podpalili biuro, w którym był Capone. Ale Al wyszedł z tego szczęśliwie bez zadraśnięcia. Capone ostatecznie miał wielu nieprzyjaciół. Jego najbardziej sławna osobista zemsta odegrała się u niego w klubie. Wtedy to zabił 3 ludzi MAFII Johna Scalise, Alberta Anselmi' ego i Hop Toad Giunta. Ci trzej ludzie spiskowali przeciwko Capone. Kazali go wyeliminować, ale mądry Capone domyślił się ich planów. Zaprosił 3 spiskowców na bankiet, na którym najedli się do syta, a po posiłku wyciągał ich z klubu i rozwalił głowy na stole obiadowym. Właśnie miesiąc przed tym Capone zorganizował największe sprzątanie świata. Plan wybić wszystkich, Bossów. Którzy nie są z nim. Akcja nazywała się St. Valentines' s Massacre Day. To uderzenie było zaplanowane dokładnie, ale dla Capone nie było zwyciężone do końca. Masakra była zaplanowana na Bossów 7 ulic z północnej strony. Było wtedy ciężko, ponieważ społeczeństwo zaczęło zmieniać w stosunek do gangsterów. Jednak zabójstw publiczność też nie chciała. Akcja ta wymagała dużo wysiłku, Capone przez to narażał się prawu oraz wspólnocie. Jednak, wyrobił sobie alibi podczas akcji. Był w Miami we własnym mieszkaniu spółdzielczym. Tak samo powiedział prokuratorowi miejscowemu przez telefon. Capone nie mógł zostać połączony z jakąkolwiek z tych akcji. Naprawdę to on kazał zabijać, rabować, przewozić. Jednak udało mu się tego uniknąć i wyjść z tego bez szwanku tylko dzięki mocnemu alibi. Jego dochody wewnętrzne ciągle rosły, przez co Urząd Podatkowy udowodnił mu uchylanie się od płacenia podatków. Co obciążyło go i został wsadzony na 11 lat. Capone cały czas wydawał pieniądze na Federalni Penitencjariusze w Atlancie, a później na więzienie Alcatraz w San Francisco. Dla Ala Capone czas spędzony w Alcatraz był bardzo ciężki. Chociaż w tym więzieniu mógł mieć łatwo ze względu na pieniądze. Mógł płacić strażnikom i miał by spokój. W Alcatraz były próby zamachów na jego życie. Został dźgnięty nożem w plecy, otruty, próbowano mu odciąć głowę. Został wypuszczony z więzienia w 1939r. w bardzo ciężkim stanie. Jego zdrowie podupadło mocno. Później jeszcze był przez kilka lat ścigany. Zaraził się syfilizmem przez prostytutki. Z jakimi się zadawał. Zakażanie rozciągnęło się do mózgu i w sumie stał się już tylko warzywem, które żyło, ale pozbawione było czynności myślących. Był sparaliżowany do końca swoich dni. Został już na stałe na Florydzie gdzie miał swój duży dom. To już były jego końcowe dni odpoczynku. Al Capone umarł 25.I.1947 r. Capone był najbardziej znanym, lubianym i kochanym gangsterem. Wprowadził PROHIBICJE do Chicago i do wielu innych stanów. Miał największą władzę i największe dochody z tych precedensów.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-14 09:13:33]
Father Michael [ Padre ]
O Capone mozecie sobie przeczytac moj artykul z Tyrhhii:
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
Viesiu ---> ło jezu ... końcówka - więcej mi się nie chciało wyłapywać ...
nie SYFILIZMEM - tylko syfilisem
nie PRECEDENSÓW - tylko PROCEDERÓW !!!
używanie słów których się nie rozumie jest ... khem ... no :)
A jeżeli niesłusznie się Ciebie czepiam, bo to nie Ty napisałeś, to w dobrym tonie jest podanie autora tego, albo chociaż linka do artykułu ...
Viesiu [ vieśniak ]
zwykłe literówki ;P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja mam nastepujace pytanie: piszesz, ze Capone wprowadzil prohibicje? (Capone był najbardziej znanym, lubianym i kochanym gangsterem. Wprowadził PROHIBICJE do Chicago i do wielu innych stanów.)
Calkowity zakaz produkcji i obrotu alkoholem zostal wprowadzony w latach 1920 - 33 prawem (poprawka do konstytucji, ustawa Volsteada), a nie decyzja mafioza! Capone handlowal alkoholem, a nie wprowadzal zakaz jego produkcji i handlu.
Viesiu [ vieśniak ]
rothon ----> tak dla twojej wiadomości to Capone miał prawie wszędzie swoje wtyczki, a więc bardzo prawdopodobne jest, że to jego decyzją było wporowadzenie prohibicji. Nie zapominaj że to jest MAFIA.
Father Michael [ Padre ]
Viesiu -> jak wprowadzano prohibicje, Capone byl barmanem w knajpie Francesco „Yale” Ioele, mial wtedy 21 lat, wiec na pewno nie mial w reku rzadu USA :)
Pencil [ Konsul ]
<--- Father Michael
Bardzo ciekawa lektura.
Father Michael [ Padre ]
Pencil -> dziękować, dziękować! :)
Viesiu [ vieśniak ]
Father Michael ----> no to pewnie cos zle przeczytalem. sorry za pomylke
Viesiu [ vieśniak ]
łudziłem się, że wątek będzie miał wzięcie...
ludzie, nie macie nic do powiedzienia w tej sprawie??? Nie fascynuje was przestępczość zorganizowana, zwana również MAFIĄ istniejąca w latach 30 w Chicago?????
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-14 17:29:20]
DrZK [ Konsul ]
ja kocham ten klimat..prohibicja, tommy guny itp. Dlatego tez wracam wciaz do "Mafii" i do trylogii "Ojcow chrzestych...pzdr
Father Michael [ Padre ]
Ja ta epoke pokochalem za sprawa RPGa "Zew Cthulhu" ale dyskusja? Jakos nigdy nie lubilem dyskutowac na temat historii, male pole do popisu :)
Viesiu [ vieśniak ]
A kto tu mowi o historii???? Tutaj d\mozna dyskutowac o wszystkim co z tym zwiazane. Mozecie gadac o filmach, o grach. Wszystko co jest zwiazane z tamtym okresem jest w temacie!
motherphucker [ Konsul ]
Jak mozna o wszystkim to mam pytanie.........
Wie ktos w ktorej firmie w chicago moge najtaniej wypozyczyc jakas fure??? Bo nie mam ochoty poruszac sie komunikacja.Uwaga--- mam ponizej 25lat co w niektorych wypozyczalniach komplikuje sprawe.
Dzieki za jakiekolwiek info.
Mazio [ Mr.Offtopic ]
dorzuc do prohibicji i mafii - prostytucje - to moze bede zagladal ;)
Qbaa [ Generaďż˝ ]
a mi wczoraj albo przedwczoraj zaraz przed zaśnięciem ukazał się pod powiekami taki dziwny niemy film rysunkowy (sen na jawie), akcja działa się właśnie w USA z lat 20-30, miałem nieodparte wrażenie że była tam też mafia. może to było Chicago? :)
Qbaa [ Generaďż˝ ]
aha, napisałem to, bo chciałeś cokolwiek związanego z tematem :)
Viesiu [ vieśniak ]
Mazio ---> nie ta kategoria...