GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Koncoworoczna ocena z zachowania a sprawa sadowa.

10.06.2004
18:24
smile
[1]

bartek [ ]

Koncoworoczna ocena z zachowania a sprawa sadowa.

Koncze wlasnie gimnazjum, gdzie moge dowiedziec sie wg jakich kryteriow wystawiana jest wyzej wymieniona ocena? Sa jakies odgornie narzucone, ogolnopolskie kryteria?

Wszystko mam w WSO, ale dziwi mnie jedna kwestia, o ktorej nie ma w WSO mowy (przynajmniej w kserowce jaka dostalem w sekretariacie szkoly) - na jakie zachowanie moze liczyc uczen, ktory pobil innego na terenie szkoly, co wiecej - w trakcie lekcji, tak, iz ma z tego powdu sprawe w sadzie i calkiem mozliwe, iz dostanie kuratora? Bo "dobre" moim zdaniem w takim przypadku jest mocno przesadzone, zwazywszy na to, iz na ponad dziesieciu chlopcow w mojej klasie zaledwie czworka ma zachowanie dobre i wzorowe, cala reszta nizej, miedzy innymi za spozywanie alkoholu w trakcie trwania balu gimnazjalnego - zeby nie bylo niedomowien - mam wzorowe, ale denerwuje mnie wazeliniarstwo i ciekaw jestem czy jest to z czysto prawnego punktu widzenia dopuszczalne? Wychowawca mial "skuche" przy dyrekcji, po tym, jak kilka osob z jego klasy "odlecialo" przed balem wiec im pojechal po zachowaniu, ale gosc, ktory dostal sensownie w czape co potwierdzila obdukcja niespecjalnie wychowawce obchodzi, bo suma sumarum bezposrednio go nie dotyczy...
Co wiecej - ta bojka to nie jest jednorazowy wybryk, na klienta, o ktorym mowa bylo wiele skarg, juz od pierwszych dni w nowej szkole.

10.06.2004
18:27
smile
[2]

Fett [ Avatar ]

pewnie tatuś tatuś sypnął kasą ? ;]

bartek - współczuje klasy :D

10.06.2004
18:29
[3]

bartek [ ]

Tatus wplywowy gosc, pewnie wielu z Was o nim slyszalo. Generalnie rowny facet, ale juz jakis czas temu powiedzial synkowi, ze wiecej dupy za niego nadstawial nie bedzie. Momentami, az mi go szkoda, ale nie mam pojecia gdzie byl, gdy syn "sie wychowywal".

10.06.2004
18:52
[4]

Fett [ Avatar ]

wystarczy ze wpływowy :) Wystawiając synkowi dobre zachowanie dali sygnał że kasa potrzebna :D:D:D

10.06.2004
19:06
[5]

cneyhaz [ Generał dywizji ]

Wychowawca mial "skuche" przy dyrekcji, po tym, jak kilka osob z jego klasy "odlecialo" przed balem wiec im pojechal po zachowaniu, ale gosc, ktory dostal sensownie w czape co potwierdzila obdukcja niespecjalnie wychowawce obchodzi, bo suma sumarum bezposrednio go nie dotyczy...

Meritum zawarte w tych paru zdaniach.
Solucja
-nie ma rownych i rowniejszych
-wszyscy sa rowni ale jedni sa rowniejs
Coz mozesz sie zloscic ile tylko chcesz swiata sam nie zmienisz a nawet gdybys probowal musialbys jesli nie zmienic historie przyzwyczajen i obyczajow polskich to zyc x razy krotnie ile srednio zyje czlowiek.
Skroce do min. nie szukaj sensu w czyms co z zalozenia sensu nie ma.
Jeszcze nie raz przyjdzie Ci sie w zyciu z wiekszym bezsensem spotkac

10.06.2004
19:07
[6]

wi3dzmin [ Konsul ]


heh no niestety bywa tak :( kiedy jeszcze chodziłem do podstawówki też było podobnie, koleś miał lipne oceny, kiepskie zachowanie (no co prawda nikogo nie pobił), ale trzymał się w klasie bo tatuś "pomagał" szkole :P
Cóż niestety u nas nadal rządzą "znajomości" i "kontakty", chociaż to to jest już przypadek ekstremalny. Dziwie się Ojcu, ja takiego syna najpierw zdzielił po mordzie, a potem sam poprosił nauczycielkę o wstawienie złego zachowania... no cóż może kiedyś przejrzy na oczy...

10.06.2004
19:18
smile
[7]

cneyhaz [ Generał dywizji ]

Dlaczego wy zaraz wychodzicie z zalozenia ze ktos podplacil.Moglo byc troche niestandardowo tzn. zebrala sie rada i w konsultacji z socjologiem/pedagogiem/psychologiem doszli do wniosku ze wstawienie zlej oceny z zachowania spowoduje przyrosl zlosci rozczarowania oraz poczucia odrzucenia co w przyszlosci moze zaowocowac tym iz owy uczen stanie sie kryminalista (lub gdy przejzy na oczy zahukanym czlowiekiem outsiderem spoleczenstwa).
Nie piszcie teraz ze wystawiajac ocene pozytywna owy uczen nie poczuje skruchy a co wiecej bedzie kontynuowal swoje postepowanie czujac ze bezkarne sa jego czyny bo tego oczywiscie rada juz nie bierze pod uwaga biorac tylko pozytywny rozwoj scenariusza.Takie zycie......

10.06.2004
19:22
[8]

gregol [ Junior ]

u mnie chcieli obniżyć całej klasie o jedną ocene bo sie "zwolniliśmy" z 4 ostatnich godzin. Wiec... Ale niewiem, chyba musicie złożyć skarge na piśmie do dyrektora, tak mnie sie zdaje

10.06.2004
20:42
[9]

White Star [ Soldier ]

a u mnie dyrka chciała całej klasie dać nagane na koniec roku za to że po lekcji przewodniczacy sie niezgłosił do niej....bo mu kazała.:D


bartek>> tak to jest...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.