GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Manhunt

10.06.2004
14:45
[1]

snopek9 [ Legend ]

Manhunt

Słysząłem o tej grze.Cczy nie wiecie moze czy bedzie dostepna ona w Polsce w sprzedazy ?
I czy warto ja kupic moze juz ktos z was w nia grał ?
Jak tak to prosze o wrazenia.

10.06.2004
14:49
smile
[2]

Cap'n Pimp [ Generaďż˝ ]

w sklepie GOLa jest ona dostępna więc może i w Polsce też :)

10.06.2004
14:52
[3]

snopek9 [ Legend ]

Cap'n Pimp --->thx nie zauwazłem .A wrazenia z tej gry bo nie wiem czy sie opłaca kupic
Ps: Wiem ,ze ta gra ma byc brutalna ,ale mam nadzieje ze nie az tak strasznie tzn:flaki i te sprawy.Bo jak tak to ja dziekuje.

10.06.2004
14:57
smile
[4]

Cap'n Pimp [ Generaďż˝ ]

Snopek, jak dla mnie to gra była brutalna,a le widywało się gorsze rzeczy. Gre przeszedłem, lecz nie ukrywam, ze pod koniec była już nudnawa, ciagle ten sam schemat. Jak chcesz więcej opiniii to popatrz po innych wątkach, troche ich było :)

10.06.2004
15:36
[5]

Rijen [ ignoruj mnie ]

snopek9---> Jest juz dostępna w Polsce od kilkunastu dni.

10.06.2004
16:17
[6]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

miałem od kumpla pozyczyc ale jak mi zaczoł opisywac jaka tam jest masakra to wolałem sobie w Euro pograc!!!

10.06.2004
16:34
smile
[7]

CHESTER80 [ no legend ]

Gram właśnie w Manhunta i mogę śmiało polecić tą grę wielbicielom skradanek ! Jest super ! Rasowa skradanka z elementami akcji (mnóstwo skradania i odrobinka strzelania). Gra ma niesamowity , mroczny klimat i jest trudna , ale wciąga i daje dużo satysfakcji. A te wszystkie krzyki różnych ciotek-dewotek o przemocy w grze , pominę milczeniem..... Gdybym miał ocenić tą gre , dałbym bez wachania 10/10 !

10.06.2004
17:21
[8]

.Jacek 99. [ Senator ]

CHESTER80 - ja bym nie ocenil na 10/10. Ale przyznaje ze gra jest najlepsza gra wydana na Pc od prawie roku.

10.06.2004
17:26
[9]

wolkov [ |Drummer| ]

Dla mnie ta gra zawiewa tak okrutną nudą, że odinstalowałem ją po kilku minutach, monotonia straszna.

10.06.2004
17:30
[10]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

CHESTER80
badz tak miły i nie nazywaj mnie ciota!!! po prostu napisałem ze z tego co wiem od kumpla to gra jest brutalna!!!

10.06.2004
17:36
smile
[11]

CHESTER80 [ no legend ]

hannibal2 -----> Matko Boska !!! Kolego ! Ja nigdy w życiu nie śmiałbym nazwać ciebie "ciotką - dewotką" !!! Przepraszam cię jeśli poczułeś się urażony ! Miałem na myśli pewną grupę recenzentów którzy spisali grę na straty , bo według nich jest chora i obleśna , a tak przecież nie jest (moim zdaniem). Peace !

10.06.2004
17:37
[12]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

no to spoko!!!a czy przypadkiem nie jest to twoj drugi nick bo byl juz jeden podobny????

10.06.2004
17:43
smile
[13]

CHESTER80 [ no legend ]

Zgadza się ! Powiem ci nawet że to mój trzeci nick ! Oto historia moich nicków:

-eCHESTER80 ----->zbanowany
-MenChester------->zbnowany
-CHESTER80-------> still alive ! :)

Gdyby nie nadgorliwość pewnego admina , miałbym teraz pewnie stopień [Legend] albo coś koło tego (hi hi) , a tak wszystko zaczynam od nowa......... :(:(:(

10.06.2004
19:09
[14]

jejujej [ Centurion ]

czy opłaca się ściągać 1,5 gb tej gry czy sobie odpuścić mimo że za free

10.06.2004
19:33
smile
[15]

CHESTER80 [ no legend ]

Opłaca się , ale pamiętaj że musisz potem kupić orginał ! Gierka jest super , grywalność ma maxymalną ! Spodoba ci się ale pod warunkiem że lubisz skradanki i masz wielką cierpliwość i zmysł taktyczny (jak chodzi o gry oczywiście). Polecam !

10.06.2004
20:32
[16]

snopek9 [ Legend ]

Skradanki lubie np:Splinter cella obie czesci
i to ze gra jest krwawa jakos specjalnie mi nie przeszkadza wazny jest klimat a jak piszecie ta gra ma klimat i to dobry

10.06.2004
20:51
smile
[17]

CHESTER80 [ no legend ]

To znowu ja ! Bardzo mi się ta gra podoba więc lubię o niej pisać na różnych forach i stronkach o grach. Jak wiemy dobrych , wciągających gier z klimatem jest jak na lekarstwo. Manhunt taki właśnie jest. Rewelacyjny klimat w tej grze to moim zdaniem mieszanka gry Silent Hill 2 z filmami typu Fight Club , Seven , 8mm i Billboard. Atmosfera jest mroczna , przygnębiająca..... Oczywiście należy grać z włączonym filtrem ziarnistości (tak jak w SH2) , który robi niesamowite wrażenie i pogłębia "brudny" klimat.Z innych zalet tej gry wymieniłbym długość rozgrywki. Tak ! Wszyscy wiemy że dzisiejsze gry dla jednego gracza to góra 2 dni grania. W Manhunta gram już parę dni i z tego co wiem , do końca jeszcze daleko. Spowodowane jest to oczywiście wysokim poziomem trudności (nawet na 1 poziomie tr.) , który wymaga od gracza skupienia i spokojnego , "taktycznego" działania.Tu trzeba dobrze pomyśleć zanim się wyjdzie z cienia. Elementy strzelane też nie należą do łatwych , ale bez obaw - gra jest grywalna na maxa i jak ktoś lubi skradanki i ma cierpliwość....[ups, powtarzam się :)].

10.06.2004
23:28
smile
[18]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

1 moja zacinka w grze-level 15 zdaje sie -metro jak do cholery pozbyc sie tych antyterrorystow?
jak to przejsc?

10.06.2004
23:33
smile
[19]

CHESTER80 [ no legend ]

Tyrone ----> Niestety jestem dopiero w więzieniu i ci niepomogę ale lada chwila będzie na GOLu pełna wersja poradnika do Manhunta (już jest ale trzeba bulić). I mam pytanko do ciebie. O co chodzi z tymi "strefami brutalnej egzekucji".Jestem w więzieniu , w misji gdzie mam tylko młotek i reżyser otworzy mi drzwi jak rozwalę tych kolesi zwanych "małpki" czy jakoś tak. Podobno są trzy sposoby na użycie młotka , ale niewiem jak to działa...

10.06.2004
23:38
smile
[20]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

CHES---podbijasz do kolezki i trzymasz klawisz ataku dluzej-zmienia sie "celownik" z bialego w zolty i pozniej czerwony
-to jest brutalnosc egzekucji ,musisz zalatwic jednego na zolto i 1 na czerwono potem taka sama akcja z kijem jest
jak pamietam taka skale masz do kazdej broni nie palnej,potem ci to premiuje czy cus w statsach
dzieki za zainteresowanie:)

11.06.2004
00:58
[21]

.Jacek 99. [ Senator ]

Tyrone - jesli masz problem z terro, to ciezko bedzie tobie w dalszych misjach. Beda takie w ktorych jednych drzwi bedzie pilnowac wiecej antyterrorystow niz jest na calej mapie z metrem:)

A w metrze najlepiej robic halas i chowac sie do cienia w przerwie muru, jak podejdzie to cabas go. I tak pokolei.

11.06.2004
11:20
smile
[22]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

Jacek---schowalem sie tuz za rogiem :) i wybilem ich pokolei jakos poszlo(a bylo ich 6 tylko) teraz jakos idzie :)

11.06.2004
11:32
[23]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Jedyne co mi pozostaje zrobić, to dopisać się do postu Chestera. A, i jeszce jedno. Ta gra wymaga od gracza sporo taktyki i zaangażowania. To nie jest zwykłe "idź i zabij". Sporo się namęczyłem, kiedy przechodziłem tę grę. Ma świetny klimat i w niektórych miejscach dość wysoki poziom trudności. Z początku misje wydają się monotonne, ale zabawa zaczyna się naprawdę w 14 misj - Divided They Falli, kiedy uciekasz z obozu.
To mój ulubiony screen --->

11.06.2004
11:36
[24]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Ches ---> Każdy wykłada się na misji w więzieniu. Jak to dobrze, że znam angielski i przeszedłem ją za pierwszym razem. To jest mój poradnik co do tej misji:

11.06.2004
17:12
smile
[25]

CHESTER80 [ no legend ]

Mephistopheles------> Dzięki za miłe słowa , i poradnik do misji w więzieniu ! Wkurzyłem się ponieważ dopiero teraz dowiedziałem się o tych trzech typach egzekucji (white,yellow i red).Do tej pory "chlastałem" kolesi na "biało" i dziwiłem się że mam mało gwiazdek w statsach ! Brrrrrrrrrrrrrrrrr ! Tak to jest jak się zgubi instrukcję do gry [he he he :):):)]. A poza tym "maj inglisz is wery bet". W sumie "więzienie" okazało się nawet łatwe i przyjemne. Teraz jestem świeżo po misji "Kill The Rabbit" (rozwaliłem królika jednym head-shotem) i mam pytanko z tym związane. Otóż po wybiciu wszystkich żołnierzy reżysera okazało się że został jeden , samotny koleś , tylko że za żadne skarby nie wiedziałem jak go podejść. Ukryty był w budynku naprzeciw wieży i stał sobie przy oknie na parterze. Niemógł mnie zabić bo okiennice i szyby były chyba kuloodporne :) O co chodzi z tym kolesiem i jak go podejść ?

11.06.2004
18:59
[26]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Ches ---> On poprostu sobie tam jest. Zabić go można w następnej misji. W sumie, to nie ma się czym przejmować, bo teraz musisz iść do bramy, skąd wyszli goście, których (jak mi się wydaje) załatwiłeś kamperą z wieży. Uwaga! Ta misja należy do najtrudniejszych w grze. Musisz zabić ich przywódcę - Remireza. Ale zdążysz się nieco napocić, zanim do niego dojdziesz.

11.06.2004
19:13
[27]

CHESTER80 [ no legend ]

Mephistopheles ----> he , he... , zawsze jesteś o krok przede mną ! Właśnie wyłączyłem grę , jestem nieźle wkurzony ! Za cholerę nie mogę dorwać Ramireza w ustalone 2 (chyba) minuty ! Oczywiście można go olać i spokojnie brnąć przez tą cholerną klatkę , ale to pewnie ogromna satysfakcja dorwać go w ustalonym czasie ! Udało ci się , czy nie ? A co do snajperki w poprzdniej misji to powiem ci że panowie nie dali mi skorzystać z niej , sami przyszli do mnie na wieżę , na ostatnie spotkanie z moim ukochanym "szotganem" :) A wracając do misji z Ramirezem to najbardziej wkurzyło mnie że nawet jak mi się uda szybko wyjść z tego bloku , to rozwalają mnie ci kolesie ukryci za (i na) murku , gdzie zaczęła się ta piekielna misja ! Ale w sumie za to lubię tą grę , wkurza i jest trudna , ale im dalej - tym bardziej wciąga !

11.06.2004
19:35
[28]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Ches ---> Krok to w sumie źle powiedziane. Ja tą grą pół miesiąca temu przeszedłem, więc takie rzeczy poprostu się wie, hehe. Tym bardziej, że w tej misji męczyłem się jak w żadnej innej, ale zabawa była niezła. Jak wejdziesz na górę i pan R. zacznie spieprzać, to idź za nim (i tak go nie dogonisz) i ściągaj z shotguna kolesi, którzy będą wyskakiwać na prawo i lewo. Jak oczyścisz już schody właź na górę po snajperkę i znowu zejdź na dół, bo na górze drzewo będzie zasłaniać widok. Jeżeli nikt cię nie wypatrzy, to żadnych problemów nie będzie. Remirez chowa się za takim płotkiem (dwie rury zespawane ze sobą), myśli, że nic mu się nie stanie i sra pod siebie ze strachu. Sprzedaj mu headshota, zleci się bydła, dalej musisz radzić sobie sam. Tylko, że lepiej zrobisz, jak wrócisz się po shotguna, bo kamperą na krótki dystans nic nie zdziałasz. Jeżeli uda ci się przejść tą misję, to w zasadzie prawie przeszedłeś grę, następny problem może być jedynie w misji, gdzie do tunelu metra zwali się oddział SWATów - zgadnij co musisz z nimi zrobić. Skoro już o tym piszę, to zwróć uwagę, jak ich latarki będą świecić w ciemności i działać oślepiająco. Silnik GTA3 rządzi!

11.06.2004
19:38
smile
[29]

RealRufus [ F E A R ]

Mephisto --> a jak załatwić tego ichniejszego szefa piłą ?? zaciąłęm się bo ten mój "bohater" nie chce go nawet tknąć... ??

11.06.2004
19:46
smile
[30]

CHESTER80 [ no legend ]

Mephistopheles -----> Dzięki za cenne wskazówki ! A co do misji z tunelem , to już się nie mogę doczekać :) Jeszcze mi powiedz że oni świecą latarkami po kryjówkach i zakamarkach ? A co do silnika GTA to się z tobą zgadzam - jest super !!!

11.06.2004
20:02
[31]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Rufus ---> Po pierwsze i najważniejsze: Nie mówcie do mnie "Mephisto" do k***y nędzy, tylko "Meph".
Po drugie: musisz po kolei znajdować trzy bronie "białe": odłamek szkła, patyk i chyba jeszcze jeden odłamek, nie pamiętam teraz. Zachodzisz klienta od tylca i robisz to 3x aż mu energia nie spadnie prawie do zera. Później wbiegnie do takiego zasyfiałego pomieszczenia, walniesz go cegłą przez świńską łepetynę i biegniesz dalej po schodac. 2x zwabiasz go na kratkę i obserwujesz moment śmierci śmierdziela. Gdybyś był taki dobry, to zrób jakiegoś screena i zamieść go, bo akurat nie mam żadnego.
Ches ---> Jest dokładnie tak ja mówisz, więc zachodź ich od tylca, bo od przodu nie da rady. A najlepiej w ogóle ich nie zachodź, tylko nawalaj w nich z magnuma, byle celnie włeb. Długo za misją czekać nie będziesz, bo ta jest drugą w kolejności od Remireza.

11.06.2004
20:05
smile
[32]

RealRufus [ F E A R ]

Meph --> tego to ja juz przeszedłem , chodzi mi o tego gościa w pokoju "kontrolnym" za świniakiem

11.06.2004
20:15
[33]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Rufus ---> Jak zabijesz 5 strażników to otwierasz sobie kulturalnie drzwi piłą łańcuchową, podchodzisz do niego i wciskasz lewy przycisk myszki. Nie wiem, czemu coś u ciebie jest nie tak. Może stanąłeś lekko nie w tym miejscu. To się zdarza, jakby co to go obejdź dookoła, jeśli się da iwtedy spróbuj. Jak jużi ci się uda, to zaobaczysz fajny filmik.

11.06.2004
20:19
[34]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Ches ---> Zapomniałbym, Remireza nie musisz załatwiś w ustalonym czasie, nie wiem czy to w ogóle komuś się udało, bo mi przynajmniej nie. On poprostu wezwie posiłki. Żadna strata - będziesz miał co najwyżej lepsze wyniki. A tak swoją drogą, to ten Remirez to straszny głąb. Niby potrafi zabić jakiegoś pieprzonego neonazistę jednym uderzeniem, ale jak przyjdzie co do czego, to podkula ogon i zastawia się kumplami.

11.06.2004
20:30
[35]

CHESTER80 [ no legend ]

Mephistopheles -----> Uff , ulżyło mi , już się bałem że rozwaliłeś Ramiera przed czasem a ja wyjdę na cieniasa , hi hi :)
A naziści i świry z wariatkowa to moje ulubione postacie w tej grze. Wreszcie twórcy gry komputerowej stworzyli wrogów z krwi i kości.

11.06.2004
20:40
[36]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Tak, świry są najlepsze. Najbardziej lubię ich monologii. Oczywiście one są generowane losowo i wszelkie ich korelacje są przypadkowe, ale raz zdażyła mi się taka sytuacja:
Świr #1: "Gdzie moje buty?! Moje cholerne buty! Kto mi wziął buty?!"
Po chwili obciąłem mu łeb i do jego bezgłowego ciała dobiegł jego kumpel z tekstem:
Świr #2: "A mówiłem mu, żeby zawiązał sznurowadła!"
Wiem, że jak się to czyta, to wydaje się mało śmieszne, ale ja zacząłem się śmiać jak głupek, a w dodatku to było niefługo przed północą i chyba obudziłem sąsiada.

11.06.2004
21:42
smile
[37]

RealRufus [ F E A R ]

Dzienks Meph --> później spróbuje...

11.06.2004
23:44
smile
[38]

CHESTER80 [ no legend ]

Mephistopheles ------> Udało się ! Przeszedłem jakoś tego Ramireza , ale com się nabiegał to rany julek !!! Okazało się to nawet proste , a Ramireza zdjąłem ze snajperki stojąc w tej dziurze na ostatnim piętrze. Teraz gram z niebieskimi w "dobra menda - martwa menda" , he he :) Ale musiałem wyłączyć grę bo mi już oczy siadają i wszędzie widzę pomarańczowe trójkąty....... :)

11.06.2004
23:52
[39]

DrZK [ Konsul ]

wczoraj skonczylem...czuje jakis niedosyt, pytania na gg, jak cos...najlepsza gra tego roku (na razie)....pzdr

12.06.2004
00:47
smile
[40]

Ma3lstrom [ Knight of Shadows ]

Gre udało mi sie ukończyć jakiś czas temu, w kość dała mi jak nie wiem, czasami po dłuższym graniu zaczynała mnie boleć głowa. Według mojej opini nie jest to gra roku, gra roku według mnie jeszcze nie wyszła ale mam nadzieje że niedługo już w nią pogram. Jak by jakieś pytania lub co innego to GG - 6507554

12.06.2004
01:34
[41]

.Jacek 99. [ Senator ]

DrZK - ano niedosyt czulem po zakonczeniu, slyszalem ze jest swietne, a tymczasem jest g***ne. No i za malo okazji do zabawienia sie pila bylo.

12.06.2004
09:59
[42]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Manhunt najlepszą grą roku? Raczej nie, ale moim zdaniem powinien być gdzieś w czołówce. W końcu gra roku to musi być coś, na czym będą wzorować się potomni (typu Half-Life), a Rockstar swoje zasługi już ma (GTA3 - gra roku 2002). Przypuszczam, że ten zasczytny tytuł przypadnie w udziale HL2, o ile wyjdzie przed 31 grudnia. Bo na 2005 szykuje się już niezła konkurencja - i znowu murowany hit Rockstara - GTA: San Andreas.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.