
Piechur [ Centurion ]
Forum CM: BKM Pogoń - Wojsko Polskie na Uchodźstwie
W zeszłym tygodniu w programie 2 telewizji reżimowej można było obejrzeć reportaż o BKM Pogoń. Niestety, zapomniałem rozwinięcia skrótu, i nie widziałem filmu od początku, ale przedstawię na czym rzecz polega i co zapamiętałem.
Kilka lat po zakończeniu wojny rząd polski w Londynie postanowił powołać jednostkę szkolącą kadry dla armii polskiej, która miałaby wziąć udział w wojnie przeciwko Związkowi Sowieckiemu. Powstała BKM Pogoń, która miała być zaczątkiem jednostki pancernej, składającej się z pododdziałów pancernych i piechoty szturmowej. Umundurowanie na wzór brytyjski, szkolenie i tradycje polskie. Celem Pogoni było szkolenie nowowczesnego żołnierza, zwłaszcza oficerów i podoficerów. Polacy ćwiczyli z Brytyjczykami, Francuzami, a także w Niemczech, ale nie wiem czy z Niemcami. Pogoń podlegała gen. Andersowi, a kiedy ten wypowiedział posłuszeństwo rządowi, komendant Pogoni pozostawił sumieniu każdego z żołnierzy wybór komu dochować wierności. Organizacja miała charakter kadrowy, i stopniowo zmieniała charakter na paramilitarny. Istniała do 1985 r., jeśli dobrze pamiętam. Cieszyła się dużą popularnością wśród młodzieży poslkiej, a instruktorzy zwracali uwagę, że uczestniczący w ćwiczeniach porozumiewają się po polsku nie tylko podczas zajęć ale i w czasi wolnym. Rząd PRL uważał POGOŃ za organizację niebezpieczną, szkolącą żołnierzy ukierunkowanych ideowo, której należy szkodzić przy każdej okazji.
Dla mnie jest to rzecz wyjątkowa. Nie wiedziałem o tym, że poza granicami kraju istniała regularna jednostka, jak to ujęto w filmie, "wolnego Wojska Polskiego". Moze ktoś z Was wie coś więcej o Pogoni?
Wniosek z tego taki, że program nauczania z historii powinien zostac zmodyfikowany. Myślę że o Pogoni warto uczyć, bo nawet w latach 60-tych znaleźli się młodzi ludzie których obchodziło coś więcej niż ćpanie, i demonstrowanie pod sztandarami Marxa i Marcusego.
Glazo [ Konsul ]
Wniosek z tego taki, że program nauczania z historii powinien zostac zmodyfikowany. Myślę że o Pogoni warto uczyć, bo nawet w latach 60-tych znaleźli się młodzi ludzie których obchodziło coś więcej niż ćpanie, i demonstrowanie pod sztandarami Marxa i Marcusego.
Czy aby nie przesadzasz z ostroscia tego sformulowania??? Czyli uwarzasz ze kazdy kto sie urodzil i zyl w PRL-u to byl cpunem i ideowcem? W zasadzie to mam watpliwosci co do sensu powolywania takich jednostek. Bo nie wiem do czego mialy by sluzyc...

Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]
Pogoń miała dawać przeszkolone kadry wojskowe w razie konfliktu wschód-zachód, dla ewentualnego wojska polskiego u boku zachodu (po rozwiązaniu regularnego wojska bodajże w 1947),
pomysł sam w sobie dobry - na szczęście niepotrzebny, ze względu na pokojową rewolucję na wschodzie
Mr.Puzio [ Konsul ]
a mi sie wydaje ze potrzebny, gdyz umacnial patriotyzm w mocno poidzielonej polonii.

Pejotl [ Senator ]
Glazo -> chyba chodziło o to że na Zachodzie w latach 60-tych nie każdy był cpunem i lewakiem... nie w PRL-u bynajmniej
Glazo [ Konsul ]
Pejotl--> Chyba masz racje.
Mr. Puzio--> Co innego organizacje "promujące" Polske i patryiotyzm a co innego tworzenie organizacji paramilitarnych.
Piechur [ Centurion ]
Glazo - Tak jak mówi Pejotl, chodziło mi o Zachód, i o klimat epoki, bo wiadomo że nie każdy temu klimatowi ulegał. Ludzie z Pogoni imponowali mi bo mimo że znajdowali się na obczyźnie, i wielu paradowało ze wspomnianymi sztandarami, oni myśleli o kraju.
Wg mnie powołanie Pogoni było potrzebne. Zawsze był to jakiś zalążek WP, którmy miał znaczenia psychologiczne. Nie potrafię ocenić miltarnego.
Piechur [ Centurion ]
Glazo - A co było złego w powołaniu Pogoni?

Pejotl [ Senator ]
Piechur -> jak to co złego? Chcieli siłą przejąć władzę, wprowadzić dyktaturę i podporządkować kraj innemu mocarstwu.
Zaraz, jakby mi się to z czymś kojarzy....

Piechur [ Centurion ]
Pejotl - To znaczy reakcjoniści, rewizjoniści, rewanżyści i miltaryści w jednym? Straszne.

Pejotl [ Senator ]
Jasne, jak sobie pomyśle że nasza , od 1945 wolna, niezależna, gwarantująca pełnię swobód obywatelskich Ojczyzna miałby być napadnięta przez takich to aż dreszcz mnie przechodzi...
von Izabelin [ Luftgangsta ]
Piechur--> Zapomniales jeszcze o trockistach, jagodach i kułakach:)
Piechur [ Centurion ]
Zapomniałem nie tylko o jagodach ale o borówkach i odchyleniu prawicowo-nacjonalistycznym.
Ale mówiąc poważnie, ciekawe jest, że Zachód uznawał rząd PRL, a jednocześnie zezwalał na ćwiczenia Pogoni ze swoją armią...
Glazo [ Konsul ]
Piechur--> W zasadzie do rozpadu Zwiazku Radzieckiego zachód bał sie ataku. A Polacy jako mięso armatnie byli by idealni...
Piechur [ Centurion ]
Glazo - To jedyny powód? Polacy nie stanowiliby większości sił Zachodu, podejrzewam że w przypadku takiej wojny ciężar spadłby na Amerykanów i Brytyjczyków, my bylibyśmy tylko dodatkiem.
Anoneem [ Melodramatic Fool ]
Ale właściwie to co w tym dziwnego ? Stosunki z "blokiem wschodnim" i tak były na noże więc nie dbano o pozory.
Glazo [ Konsul ]
piechur--> osobiście jestem przeciwny wszelkim polskim organizacjom paramilitarnym które powstały poza granicami Polski. Bo zawsze skończy sie na tym że nasi bedą jako mięso armatnie a korzyści nie będzie żadnych. Wystarczy popatrzeć chociażby na drugą wojne. Naszych zgineło mnóstwo a korzyści żadnych. :((( A dyskusja czy PRL był dobry czy nie to temat na sobny wątek...
Piechur [ Centurion ]
Anoneem - No niby racja, ale zawsze gorzej się rozmawia z takim partnerem, który wie że coś przeciw niemu knujemy. I wtedy to już raczej nie partner. Poza tym nie można zakładać wiecznej wojny.
Glazo - W tej kwestii się nie porozumiemy. Będę się trzymał zdania że Pogoń była pożyteczna.

Glazo [ Konsul ]
Piechur--> Na szczęście żyjemy w czasach gdzie każdy może mieć własne zdanie. I oby nigdy takie nie nadeszły że ktoś mógłby uznać że Pogoń by sie przydała...