--> Archiwum Forum
thor12 [ Centurion ]
Splinter cell Pandora tomorrow problem Help C.D.
Jeszcze raz pomocy !! no tak mnie zamotało że nie wiem jak się dobrać do Sadano w studio ?? podpowiedzcie troszkę, czy wybić wszystkich ochraniaży czy tylko jakoś obezwłądnić Sadano ?? nie wiem co czynić .....
Crazyboy [ Legionista ]
Poprostu podejdz do niego i capni go weś spluwe i zabi kolesi i idz do drzwi na prawo i wszystko.
Trzeba próbowac kiedy strarznicy beda odwróceni z sadamo bedzie stał nieruchomo
thor12 [ Centurion ]
Dzięki Crazyboy !! Tylko jest jeden jeszcze mały problemik ;) nie bardzo mam już jak ich wystrzelać bo nie mam amunicji !! ale spróbuję. Dzięki
Crazyboy [ Legionista ]
To jak go capniesz chodzi o S.........i zabijesz kolesi a mało masz amunicji lub wcale
to idz do drzwi na prawo oki....SP:PT FOREVER
thor12 [ Centurion ]
Jeszcze raz dzięki !! Jak tylko będę miał czas to siądę i pokombinuję a jak nie to jeszcze Cię pomęczę, ale mam nadzieje że już się ruszę dalej .......
donzoolo [ Senator ]
Nie zakladajac nowego watku... Co trzeba zrobic, gdzie pojsc w drugiej misji, kiedy trzeba zabrac od kogos komorke... Szedlem caly czas przed siebie... doszedlem do momentu w ktorym trzeba bylo sie zwiesic na akim mostku w jakiejs chlodni, na koncu stalo 2 straznikow, podsluchalem ich rzomowe, rozwlailem ich i poszedlem dalej.. w pomieszczeniu staly jakies klatkiz zptakami, i koniec, nie ma gdzie dalej pojsc... GDzie jest ta cala komorka i straznik, ktory ja ma?
donzoolo [ Senator ]
jakos udalo mi sie wpasc na to, tylko ze teraz mam kolejny problem... pogadalemz tym kolesiem i musze jakos wyjsc, wentylacja nie dam rady bo jakas para leci, ktora zabija a grzwi w poprzednim pomieszczeniu sa jammed..
co trzeba zrobic? Moze niepotrzebnie zabilem tych 3 straznikow na dole?
hannibal2 [ Legia Warszawa ]
z tego co pamietam to musisz walnac w kurek ktoey jest pod toba. bedzie go troszke widac!
donzoolo [ Senator ]
zalatwilem to juz :) dzieki za pomoc :)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Przypomniało mi się coś. Jak zabije się tego kolesia, który chowa się w sejfie można usłyszeć fajny dialog:
LAMBERT - Ten gość nie musiał umrzeć, Fisher.
FISHER - Następnym razem postaram się go nie zabić.