GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

-=====Cywilizacja - część 15 - "...I zrodzony został Nowy Świat. A przekleństwo jego brzmiało: Ciwilizacja..."=====-

04.02.2002
10:34
[1]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

-=====Cywilizacja - część 15 - "...I zrodzony został Nowy Świat. A przekleństwo jego brzmiało: Ciwilizacja..."=====-

Witam w 15 wątku o cywilizacji III.

Rozwój jest nieubłagalny. Z każdym kolejnym wątkiem przybywa stałych "bywalców". Ostatnio uaktywnili się nawet "Nasi Starzy" mentorzy ;-)))... i to z jakimi wynikami!! Chylę czoła przed nimi (aż strach się bać co to będzie gdy kiedyś przyjdzie się z nimi spotkać w trybie multi - o ile takowy wreszcie powstanie).
Dla nowych graczy:
- Poczytajcie początkowe wątki. Zawierają dużo dobrych porad i informacji.
- W okolicach wątku ósmego jest skrótowy opis zmian wprowadzany przez patch 1.16f

Jak donosi kurier, wątek 14 widziano gdzieś w tej okolicy:

04.02.2002
10:39
smile
[2]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

No to chopsa do góry... Niech kolejność będzie zachowana.

04.02.2002
10:41
[3]

Joanna [ Kerowyn ]

Mr.Kalgan ---> ponieważ buduje większość cudów w stolicy nie sprawdzałam pompowania cudów z dodatkową turą budowy pałacu. Może rzeczywiście w taki sposób da się oszukać komputer. Sprawdzę w wolnej chwili.

04.02.2002
10:57
[4]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

A u mnie rok 1792. Egiptowi pozostało 6 miast, ale każde, ze względu na połozenie w górach zdobywam na dwie tury (podjazd, zdobycie). Z Babilonią pokój (niestety będzie miała ropę, na drugim kontynencie jest jednak jedno roponosne pole, właśnie u nich). Persja nadal chce za pokój wynalazków (Babilonia zmiękła po ostrzelaniu jej floty). Zulusi założyli miasto na kontynencie "Arabskim". Wynajduję Combustion. To tyle.

04.02.2002
10:58
[5]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

A sprawdzaliście czy "niemożność" ustawienia cudu po "dopałce" działa jeszcze w następnych turach? Może nie da się go ustawić tylko w tej samej turze co finansowe przyspieszanie i po ustawieniu budowy Pałacu w następnej/nastepnych nastąpi jego odblokowanie.

04.02.2002
11:16
[6]

kastore [ Troll Slayer ]

Saurus --> niestety nie można przerzucić się na cud po dopałce nawet po nastepnej turze, sprawdzone eksperymentalnie, co nie oznacza że nie możńa pałacu budować na długo przed wynalezieniem cudu, astatnio zawsze tak robie , a ponieważ gram w wersje 1.07 to mogę budować pałac w każdym mieście :)))) Rok 1824 Persja , Warlord, Aztekowie Anglicy i Babilon. Zulusi gryzą piach wykończeni przeze mnie i Babilon. Wojna z Babilonem doprowadziła do tego że Aztekowie podjeli wobec nie wrogie kroki, aż w końcu wywołali wojne. A ponieważ są na innym kontynencie to zaczeli od desantu. Strategia : Nie wiem czy zauważyliście ale komputer zawsze ląduje w jednym miejscu z desantem , no chyba że mu sie tam stanie. Obstawiamy miejscie , w miarę możliwości budujemy fortyfikacje, obstawiamy piechotą i czekamy na wroga, jak sie nie wykończy sam , dobijamy artylerią i wojskami ofensywnymi. Pytanie : Czy fortyfikacje zmieniają zasoby w danym kwadracie ??? Nie pytani o nic anglicy siezą cicho. Stwierdziłem że ponieważ są obok Azteków ,to warto ich sprowokować, dostali ciężko zarobione 200$ i zaczęli wojen z Aztekami. I tu zrobiłem pierwszy błąd. ponieważ Anglicy byli słabiej rozwinięci , podarowałem im parę technologii. Wojna rozpoczęła się na dobre. Trwa już czyba z 300 lat, Aztekowie zaczeli powoli wymiękać , Babilon też już chce pokoju, OK chcecie to macie. podbiłem przyczółek u Azteków, patrze a tu Angole ruszają na mnie. O nie, Prowokacja , Przekupstwo i już Angole mają mnie, Azteków i Babilon na głowie. Właśnie pomyślałem sobie , że ten technologiczny podarunke dla Anglików spowodował że zaczęli ze mną woję. A miałem ich w Gracious, szakale. Wrrrr.....

04.02.2002
15:14
smile
[7]

tymczasowy9830 [ Junior ]

czesc, czesc ,czesc Nie wiecie, jak sie ciesze, ze Was znalazlem.Od trzech tygodni siedze nad Civ'ka 3 i nigdzie nie moglem znalezc zadnych ciekawych info.Na razie sciagam poprzednie watki (czeka mnie mila lektorka po pracy).Nie ukrywam, ze czytajac pewne okreslenia przez Was uzywane, czuje sie jak przedszkolak, ale mam nadzieje, ze szybko nadrobie i bede mogl wniesc cos ciekawego w Wasze rozwazania.Nie zdziwcie sie wiec jezeli na poczatku zaleje Was pytaniami, ktore dla Was moga sie wydawac smieszne. Prosba o wyrozumienie i mam nadzieje, ze pomozecie mi sie rozkrecic. Pozdrowionka. Klap'k (nowy)

05.02.2002
08:31
[8]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Rok 1798 ---->>> Egipt nadal ma 6 miast. Jedno zdobyłem (dzika satysfakcja kiedy 12 fregat i ironcladów zrobiło bul, bul), ale jedno się zbiesiło i wróciło do właściciela. No, ale koniec taryfy ulgowej, w tym roku zdobedę 3 miasta. Czemu, ach czemu armie tak wolno się regenerują?

05.02.2002
11:26
smile
[9]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

klap'k -->> Witaj w gronie Imperatorów ;-)) Miłej lektury - trochę się tego nazbierało, nie? Pytaj, a na pewno ktoś się znajdzie co Ci sensownej odpowiedzi udzieli.

05.02.2002
11:47
[10]

kastore [ Troll Slayer ]

Powtórzę bo może tego nie widać Strategia : Nie wiem czy zauważyliście ale komputer zawsze ląduje w jednym miejscu z desantem , no chyba że mu sie tam stanie. Obstawiamy miejscie , w miarę możliwości budujemy fortyfikacje, obstawiamy piechotą i czekamy na wroga, jak sie nie wykończy sam , dobijamy artylerią i wojskami ofensywnymi. Pytanie : Czy fortyfikacje zmieniają zasoby w danym kwadracie ??? Co Wy na to

05.02.2002
12:17
[11]

Joanna [ Kerowyn ]

Kastore --> Jeśli pamietam (praktycznie na 100%) to nie zmieniają - najprościej sprawdzić. Co do desantu nic ci nie powiem bo nie gram na wyspach i desanty się praktycznie nie zdarzają. Choć i na lądzie komputer ma swoje ulubione ścieżki.

05.02.2002
12:19
smile
[12]

Joanna [ Kerowyn ]

Klap'k -->witam

05.02.2002
13:16
smile
[13]

Piter65 [ Centurion ]

Klap'k --> Cześć Ja jak odkryłem wątek to wydrukowałem 11 części (około 130 stron) i czytałem w drodze do pracy. Po lekturze do Geant’a i nabyłem oryginał. CD-Projekt to powinien płacić osobą, które rozkręciły ten wątek prowizję od sprzedaży ;))) Wracając do mojej rozgrywki dalej eksperymentuję z naciskiem ekonomicznym na cywilizacje komputerowe i co raz bardziej jestem ciekaw co z tego wyniknie. Mam rok 870AD, ustrój monarchię, 300 złota na turę i wynalazek w od 4 do 7 tur. Obecnie wynajduję magnetyzm (wkroczę w erę przemysłową) i toczę wojnę z Egiptem i Francją. Egipt jest już rzucony na kolana a z Francję dzisiaj wieczorem rozegra się główna batalia. Pod dwa moje miasta podeszły 2 grupy francuskich swordman’ów w sumie około 20 jednostek (na szczęście regular) i myślę, że jak ich pokonam to złamię ich siły ofensywne.

05.02.2002
14:01
[14]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Klap'k ------>>> Pozdrawiam, fajnie, że jestes Piter65 ----->>> Możesz napisac cos bliżej o eksperymentach? Na monarchii dochód i tempo wynalazków bardzo duże (demokracja by się też nie powstydziła) Jak to robisz?

05.02.2002
14:55
[15]

Piter65 [ Centurion ]

Mr.Kalgan --> Gram na poziomie Monarch, na mapie ziemi, wielkość huge, ilość cywilizacji 16 Ma to znaczenie, bo potencjalnych klientów. Od początku nie mogłem nadążyć z wiedzą za komputerem i tak np. najlepsza cywilizacja miała kilka wynalazków więcej od mnie. Udało mi się je uzyskać i zacząłem oferować je wszystkim cywilizacją i preferowałem opłatę za turę, chociaż jak się trafiała okrągła sumka to też nie brałem. Na początku dostawałem od cywilizacji 3-5 złota na turę (plus trochę złota, mapę terytorium). Starałem się jak najszybciej skontaktować się z jak największą ilością cywilizacji. Rósł mi dochód to przeznaczałem na naukę i tak powtarzając tą operację zacząłem doganiać inne cywilizacje w rozwoju naukowym. Do roku 0 byłem na despotyzmie i kupowałem potrzebniejsze budowle w mieście i oddziały wojskowe kosztem ludności. W ten sposób na despotyzmie wyciągałem około 100 złota na turę. Wraz z rozwojem mojej cywilizacji uzyskiwałem za odsprzedawane wynalazki coraz większe kwoty i np. teraz często dostaję np. po około 20 złota na turę za wynalazek. Zawsze się da wytargować więcej o 1-3 złota na turę niż oferuje komputer. Po za tym jak nie sprzedawałem to i tak komputer po kilku turach obdzielił wynalazkami inne cywilizacje a ja z tego nic nie miałem. Piszę tak w skrócie, bo zaraz wychodzę do domu. Aha sytuacja ta krótko mówiąc przypomina „perpetum mobile” tylko nie wiem jak wyjdę na tym na końcu rozgrywki na razie nie narzekam.

05.02.2002
15:24
smile
[16]

tymczasowy9830 [ Junior ]

Wow Probowalem wczoraj zczytac poprzednie watki(ok.300 stron).Nie udalo sie-dzisiaj nadrobie.Niezla lektorka, polecam.Wasze zaangazowanie robi wrazenie. Ciesze sie, ze jest spore grono"maniakow", bo juz sie balem, ze ze mna cos nie tak. Wszystkim zycze wspanialych wynikow i przezyc i tak trzymac.

05.02.2002
15:42
[17]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

300 stron?? Nawet nie przypuszczałem, że mogło się tyle tego namnożyć... :-O

05.02.2002
15:44
smile
[18]

tymczasowy9830 [ Junior ]

Dziekuje wszystkim za przywitanie - milo sie zrobilo. Na razie nie pisze nic o moich rozgrywkach, bo do poprzednich nie ma co wracac.Dzisiaj odpalam od nowa, powinno byc ciekawie (czacha peka od pomyslow). Pozdrowionka

05.02.2002
22:25
[19]

kastore [ Troll Slayer ]

Babilon zdecydowanie mnie wkurzył (sorki Joanna) , zrobiłem Drang nach Osten a właściwie Suden, i przy pomocy i ciechemu wsparciu Anglików i Azteków znisczyłem gada I nagle pojawiło mi sie Zwycięstwo typu Cultural, pierwszy raz to mialem, nawet nie wiedzialem od czego to mialem, well Joanna , moze jednak bede grał Babilonem jeżeli oni mają łatwiejszą drogę do Cultural. Zacząłem nową grę , sprawdziłem mapkę i oczywiście kogo mam obok siebie ??? ZULUSÓW!!! To jakaś moja klątwa

05.02.2002
22:28
[20]

kastore [ Troll Slayer ]

klap'k --> witaj w klubie uCywilizowanych maniaków, jak nagle stwierdzisz że brakuje ci czasu na pujście do ubikacji w domu , a chodzisz spać tak gdzieś koło 4 nad ranem, mamrocząc "Jeszcze jedna tura..." to jesteś JEDNYM Z NAS :)))

06.02.2002
09:03
[21]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Zamiast postępu, dałem w tył. Okazało sie, że zamiast łazic po górach, na jedno z miast egipskich mogłem wyprowadzić atak bezpośrednio z jednego ze wzgórz. Cofnąłem sie do roku 1796 i tak zrobiłem - poooszło. W tymże roku Egipt przestał istnieć, po zdobyciu ostatniego miasta, nadal na mapie były egipskie jednostki. Odnalazłem kryjących sie pod nimi 2 setlersów i upragniony komunikat o końcu cywilizacji. tak więc naocznie przekonałem się, iż dopóki cywilizacja ma setlersa, to nie umiera. Ludności japońskiej nie niszczę, pojmana Kleopatra, osasdzona w mojej prywatnej rezydencji w Washingtonie wyjednała akt łaski dla swojego ludu (taka, tam chwila słabości, nie ma o czym mówić, ale ładna z Niej bestia). Persowie, po upadku Egiptu, też stracili rezon i nie stawiali warunków pokojowych. Tak więc KONIEC WOJNY. Aż nie mogę uwierzyć.

06.02.2002
09:48
smile
[22]

tymczasowy9902 [ Junior ]

Witam wszystkich. Od dłuższego czasu czytam forum i dzięki Waszym bezcennym poradom moja Cywilizacja wzniosła się na wyższy poziom. Mam nadzieje że wkrótce Wam dorównam. Obecnie gram Rosją na Warlordzie rok ok. 1000AC, wybudowałem Great Library i ustawiłem Science na 0%. Mam kontakt z 3 cywilizacjami więc gdy dwie coś wynajdą sprzedaję to trzeciej. Niestety wkrótce (jakieś dwie technologie) skończy się moja idylla, i trzeba będzie się wziąść do roboty. Jeżeli chodzi o moje militarne osiągnięcia, na początku gry postanowiłem żyć w pokoju do czasu wynalezienia Military Tradition - Cossack, niestety Amerykanie pierwsi wybudowali Piramidy ... Obecnie mają jakieś dwa miasta zagnieżdżone na terytorium Grecji. kastore ----> Rzeczywiście nie jest możliwe pompowanie cudów przez kupowanie innych obiektów. Szlag mnie trafiał gdy wszyscy się chwalili jak szybko można wybudować Cud w ten sposób, nareszcie się wyjaśniło. Cały czas mam problem z dorwaniem gostka o nazwie Leader. Miałem ich kilku ale np. w mojej poprzedniej grze miałem ich dwóch.

06.02.2002
09:56
[23]

kastore [ Troll Slayer ]

Globi --> Leader powstaje w trakcie ostrych walk. Służy głownie dwóm celom, pompowaniu cudów i budopwaniu Armii. Pierwszego Leadera warto poświęcić na pompowanie ale z nastepnym lepiej zrobić jakąś armię , wysłać ją i jeżeli wygra dostaniesz możliwość wybudowania , Epic Story i Military ACademy w której będziesz mógł budować następne Armie. Jak będziesz miał trzy Armie będziesz miał możliwość wybudowania Pentagonu który zwiększa liczebność jednostek w Armii do 4

06.02.2002
10:09
[24]

tymczasowy9902 [ Junior ]

kastore --> Chodzi im o zwiększenie prawdopodobieństwa powstania Leader'a. Przypuszczam że atak jednostką obronną Elite na podobną stojącą na wzgórzach zwiększa prawdopodobieństwo, tylko taką bitwę niesposób wygrać.

06.02.2002
10:20
[25]

kastore [ Troll Slayer ]

Globi --> a tego to juz nie wiew , jak dla mnie to Lider przylazil przypadkowo

06.02.2002
11:56
[26]

kastore [ Troll Slayer ]

Czy ma ktoś dobrego linka do strony o Cywilizacji , dobrze żeby było po polsku

06.02.2002
12:01
[27]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Może tu.

06.02.2002
12:03
[28]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Albo to.

06.02.2002
12:06
[29]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Coś nie tak, poprawiam.

06.02.2002
12:10
[30]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

No, jak za trzecim razem się nie uda, to poproszę o pomoc.

06.02.2002
12:14
[31]

kastore [ Troll Slayer ]

Mr. Kalgan THX VM a już myślałem że nikt wątku nie czyta

06.02.2002
12:14
[32]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Czy to mi sie w końcu uda?

06.02.2002
12:16
[33]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Kastore, nie masz za co dziekowac, za cholerę nie moge poprawnie wpisac tego linka. Mam dosyć, może ktos inny pomoże.

06.02.2002
12:19
[34]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Na szczęście pierwszy link działa, a tam w dziale linki można już przejść, gdzie się chce.

06.02.2002
12:21
smile
[35]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Mr.Kalgan --->> Chodzi pierwszy link, który podałeś... ten z którym się męczysz to w zasadzie adresik do tej samej stronki co w pierwszym linku. Daj sobie więc spokój z próbami umieszczenia go ;)))

06.02.2002
12:44
[36]

kastore [ Troll Slayer ]

Saurus --> dzieki za linka , mam nadzieje że sie ten link otworzy

06.02.2002
12:47
smile
[37]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Nie ma sprawy. Powinien się otworzyć... Jeśli coś było by nie tak to daj znać.

06.02.2002
13:03
[38]

kastore [ Troll Slayer ]

Saurus Wszystko jest OK Dzieki, Myśliwce będą tearz robić demolke, a swoją drogą to komputerowi działało przechwytywanie

06.02.2002
14:25
[39]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Może ktoś wie ile jednostek potrzeba do utrzymania miasta po jego zdobyciu ? tzn. chodzi mi o taki przykład: zdobyłem miasto (11) babilończykom, są mniej więcej na tym samym poziomie kulturowym, i zawsze po 1 turze przechodzi na ich stronę. Wsadziłem tam już z 20 jednostek typu Cavalery, ale nic z tego. Zawsze robie tak, że zdobywam, głodzę tak do 4/5, bo wtedy już miasto nie przechodzi. Oczywiście mogę wyjść wszystkimi jednostkami i zdobyć miasto w następnej turze, w ten sposób zmniejszać jego populację, ale to jest trochę dziwne rozwiązanie.

06.02.2002
14:41
[40]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Cainoor -->> Ja stosuję taką metodę: 1. Po zdobyciu miasta wprowadzam jednostki okupacyjne w liczbie równej lub większej ilości buntowników. 2. Utrzymuję ten stan do chwili upadku oporu miasta - potem w zależności od sytuacji strategicznej - jeden lub więcej obrońców. 3. Równocześnie z wprowadzeniem wojsk okupacyjnych likwiduję wszelkie prace na kwadratach należących do miasta. 4. Ponawiam likwidację siły roboczej z każdym "ubytkiem wielkości" miasta. 5. Po ustaniu oporu mieszkańców stawiam Temple (w miarę możliwości kupuje ją). 6. Wyludnianie utrzymuję do stanu aż miasto osiągnie wielkość 3/4. 7. Jeśli mam doczynienia z miastem uporczywie się buntującym (a zależy mi na nim) nie okupuję go wogóle - nich sie buntuje a wtedy ponownie je zdobywam. Jeśli dane miasto jest daleko od twojego państwa czasami jest nie sposób go utrzymać (szczególnie przy dużej kulturze prawowitego właściciela). Wtedy najlepiej je zniszczyć.

06.02.2002
14:45
[41]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Ach... jeszcze jedno. Nie wiem czy to jakaś reguła czy tylko moje widzimisię ale... lepiej okupować wojskami obronnymi. Wydaje mi się, że łatwiej utrzymują zdobyczne miasta i jest mniejsze prawdopodobieństwo ich zbuntowania się.... ale to tylko takie moje wrażenie nie poparte żadnymi konkretnymi dowodami.

06.02.2002
14:47
[42]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Saurus ---> Dzięki. Moja metoda jest identyczna z twoją do punktu 6. Jeszcze nie musiałem głodzić miasta, aż do 3 :)) Kolejne pytanko: Niestety nie można ulepszać jednostek specjalnych ?

06.02.2002
14:50
[43]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Jednostek specjalnych?? A możesz konkretniej napisać co masz na mysli?

06.02.2002
14:55
[44]

Piter65 [ Centurion ]

Cainoor --> Dziwne, ale może być skuteczne, wczaraj miasto również się odłączało i wystarczyło, że podprowadziłem jedną jednostkę pod miasto i przestało się odłączać. Generalnie jak się miasto odłącza, a mam w nim dużo oddziałów to wyprowadzam je i ponownie zdobywam to przynosi najlepszy skutek, oczywiście później głodzenie. Więcej doświadczenia w tej materii mają Mr.Kalgan i Saurus.

06.02.2002
14:55
[45]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Każda cywilizacja ma jakąś jednostkę specjalną, np. Francuzi mają Musketeer zamiast Musketmanów.. o to mi chodziło. Jak źle nazwałem to sorki.

06.02.2002
15:16
[46]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Aaa... o to Ci chodziło ;)). Mozna je modernizować. Jednostki specjalne są odpowiednikami jednostek normalnych (tylko o lepszych parametrach). Więc jeśli "wzorzec główny" ulega modernizacji to i jednostka specjalna także, np.: Panzer może awansować na Modern Armor. Przykład drugi: Immotal nie może awansować (stanowi odpowiednik swordsman'a a ten jak wiadomo nie awansuje).

06.02.2002
15:39
[47]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Sposób opisany przez Saurusa na utrzymanie miast jest moim zdaniem precyzyjny. Ja głodziłem do populacji =1, ale nie miałem chyba racji. Co do podprowadzenia jednostki pod miasto, to wydaje mi się, że to kolejny szczególny przypadek zamieszania programem (bunty są niby losowe). Saurus ----->>> Civilopedia twierdzi, że do stłumienia buntów potrzebne są jednostki o sile ataku wiekszym od jedności, nic nie ma o tym, czy mają byc obronne czy nie, niemniej mam podobne odczucia jak Ty, inna sprawa, że trochę to niekonsekwentne, jak gra się na demokracji - jednostki nie powinny mieć nic do mieszkańców. Natomiast co do ilości jednostek - Joanna stosowała dwukrotnie wiecej jednostek niż buntowników, ja, podobnie ja Saurus uważam, że potrzebna jest ilość = ilości buntowników + 1. ALE!!!!! Niestety, pamietam, że w poprzednich grach zdarzały się przypadki, że w mieście o wielkości 10, wcięło mi z 18 jednostek + armię. W ostatniej grze, w której zdobyłem już ponad 130 miast, bardzo długiej wojnie, zdarzyły się chyba tylko 4 przypadki przejścia miasta. Może to wpływ ogólnie większej mojej kultury - od początku praktycznie dominuję - w stosunku do innych nacji, może to taktyka głodzenia przynosi efekty, a może to bogowie łaskawsi. To pierwsza gra w której konsekwentnie wyludniam zdobyte miasta, może i ponad potrzeby, oraz bardzo skutecznie odsuwam granicę w następnej turze od zdobyczy - zwykle ryzyko buntu miasta natychmiast po zdobyciu jest minimalne, musi upłynąć chociaż jedna tura resistingu. Tak więc toczmy wojny, należycie przygotowani i w okresie posiadania jednostek ruchowo mobilnych (Knight).

06.02.2002
17:42
[48]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ja mam właśnie taki problem, że jestem militarnie najlepszy, ale kulturowo taki sobie. Jak zdobywam miasto, muszę zostawić w nim dużo jednostek, a to przedłuża wojnę. Niestety nie mogę niszczyć w tej grze miast, bo są one mi bardzo potrzebne. W innych przypadkach po prostu olewam miasta cpu i je raze'uje :)

07.02.2002
09:41
[49]

Piter65 [ Centurion ]

Cainoor --> Ja w obecnej grze również stosuję głodzenie, natomiast w mieście zostawiam 1 jednostkę i 1 jednostkę ofensywną pod miastem. Jeżeli miasto się odłączy to zdobywam je ponownie. Oczywiście dotyczy to drugiej, i następnych tur po zdobyciu, w pierwszej turze żadne miasto zdobyte mi się nie odłączyło i wydaje mi się, że to dotyczy również drugiej tury ale tu nie mam 100% pewności. Następnie blokuję potencjalne drogi ataku (biorę pod uwagę jak szybkie komputer ma jednostki) swoimi oddziałami ofensywnymi w miejscach z których w następnej turze mogę zaatakować kolejne miasto lub jednostkami obronnymi w innych strategicznych punktach. Nie muszę wtedy trzymać większej ilości jednostek w mieście.

07.02.2002
09:42
[50]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Mam wrażenie, że moja partia zbliża się do końca. Tak na oko, opanowałem już 2/3 terytorium świata gry, tyle tylko, że moje państwo wygląda jak ser szwajcarski (strefy miast po zdobyciu nie nakładają się jeszcze na siebie). Ale jeszcze kilka świątyń i chyba się stanie. po retire mój wynik punktowy to niecałe 2900 punktów, wynik Joanny lepszy był o ok. 400 punktów, a co ruch zyskuję 40 - 50 punktów, więc drżyj Joanno. Tyle tylko, że jest problem. W Civ2 wyniki na różnych poziomach były porównywalne. Tak więc czy zrobiło się 500% na chieftanie, czy 500% na deity satysfakcje można było miec taką samą, wyniki wysoko procentowe (powyżej 900%) nie były możliwe poniżej poziomu Emperor (blokada 255 miast, w CIVIII zresztą ta sama idiotyczna blokada obowiązuje). Natomiast rekord Joanny mógł chyba być ustanowiony wyłącznie na Deity. A jak jest tu? Czy wynik na regencie ma się jakkolwiek do wyniku na emperorze?

07.02.2002
13:50
[51]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Piter65 ---->>> W drugiej turze bunt moze sie już przytrafic, ale musiałoby to byc duze miasto (ok.12 ). Ja tak miałem. Z tym, że w miescie było chyba 9 resisting, a pozostawiłem w nim tylko 1 piechotę. CO JEST - DZIS WSZYSCY NA URLOPIE?

07.02.2002
14:02
[52]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Raczej nie, jak bym miał urlop to bym przy kompie siedział :))) Mam taką sprawę: mniej więcej w jakiej odległości budujecie Forbidden Palace, czy używacie leadera do jego przyśpieszenia ? Bo ja to robie tak, że buduje w mieście mającym na około więcej miast zżeranych doszczętnie przez korupcje. Takie miasto ma produkcję zazwyczaj 1 (nawet jak wybuduje sąd)

07.02.2002
14:06
[53]

Piter65 [ Centurion ]

Mr.Kalgan --> Ja od jutra jestem na urlopie :))) W domu przez modem nie zawsze mogę się połączyć, ale będę próbował. Mam rok 1070 AD Intensywnie rozbudowuję koleje i toczę wojnę z Francją o panowanie w basenie M. Śródziemnego. Francuzom zostało miasto w Pn Afryce, Giblartar oraz kilka rozrzuconych miast po całym świecie. i to jest problem, bo nie mam możliwości szybkiego zdobycia tych, a szykuję się na Amerykanów zajmujących Hiszpanię i tereny obecnej Francji. Nie wiem czy wojna z Amerykę nie spowoduje totalnego ataku na mnie wszystkich innych państw, bo wcześniej z wyżej opisanych powodów nie mogłem ostatecznie zwyciężyć Niemców, Zulusów oraz Egipcjan - teraz nie zabardzo mnie lubię ;))). Spróbuję wybrnąć z tego dyplomatycznie.

07.02.2002
14:19
[54]

Piter65 [ Centurion ]

Cainoor ---> Ja staram się zawsze wykorzystać do tego leadra i buduję w takim miejscu aby był wśród miast generujących produkcję 1 (reszta marnotrawstwo), celuję tak aby jego działanie nie pokrywało się z działeniem pałacu w stolicy. Niestety trudno mi tu podać odległość np. w polach gry, bo raczej kieruję się w tej materii sytuacją strategiczną. W obecnej grze stolicę mam w Indiach, a FB w Turcji, ponieważ chcę podbić całą Europę. Dobrze też FB postawić na innym kontynecie (mam namyśli taki, który nie ma połącznia ladowego ze stolicą). Wtedy mam drugi prężny ośrodek produkcyjny i nie musimy się martwić o podsyłanie posiłków drogą morską.

07.02.2002
14:34
[55]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Cainoor ----->>> No więc tak, w pierwszej grze zbudowałem FP zaraz obok stolicy (głupio się przyznawac do aż takiego imbecylizmu, ale prawda jest prawdą). Natomiast trzeba założyć, że bedzie się kontrolowało 2/3 powierzchni lądowych w grze i tak kombinowac z położeniem FP i ewentualnie przeniesieniem stolicy (wciąż mam pewne opory) aby objąć jak najwiekszy teren ich wpływami. Mniej więce promień oddziaływania wynosi 25 pół w kazdą stronę wliczając pola z miastami. (wersja z patchem). Są pewne dziwnostki, otóż poza tym promieniem miasta powinny miec teoretycznie comerce, science i produkcje = 1 (ale idiotyzm), co do produkcji to nie spotkałem wyjątków, ale ze science i comerce zdaża sie czasem wartość 2 (?) nie ma to jednak wiekszego znaczenia. Optymalnie położony pałac, przy sprzyjających warunkach terenowych, mógłby obsłużyc 25 - 30 miast, w istocie znacznie mniej. Położenie FP można trochę odchylić uwzględniając specyfikę danego terenu - w końcu po pewnym czasie FP będzie drugim co do najpotężniejszych miast cywilizacji - tak więc wybrac miasto zasobne w żywność, comerce i produkcję, oraz takie wokół którego są prorozwojowe miasta. Trywialne nie? Ale nikt tu nie pisze więc się nudzę i stukam w klawiaturę co popadnie.

07.02.2002
14:39
[56]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Kurcze, ja to jestem bardzo staromodny. Jeszcze ani razu nie przenosiłem stolicy :)) Dopiero teraz sobie uświadomiłem jakie to głupie. No, ale może to przez to, że ja też nie chciałbym by mi przeniesiono stolice ;)) Dzięki za info z tym 25 pól, bo ja się jakoś nie mogłem doliczyć. Aha, czy regulujecie w jaki sposób można wygrać ?

07.02.2002
14:50
[57]

Piter65 [ Centurion ]

Tak, teraz wybrałem zwycięstwo militarne, resztę wyłączyłem. Aha zostawiłem włączone jeszcze zróżnicowane umiejętności cywilizacji.

08.02.2002
07:47
[58]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Czy jest jakiś sposób by "obudzić" wszystkie jednostki w mieście naraz ? To jest wkurtzające, gdy klikam po 40 razy na jedno miasto. W instrukcji nie mogę znaleźć nic na ten temat, ale może Wy coś wiecie.

08.02.2002
08:26
[59]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

No nie!!!! Po prostu robactwo, szkodniki i tyle. Zanim pokryły sie strefy miast w "Arabii" Zulusi założyli 3 miasta a babilończycy jedno. No przecież tak nie można. Usiłowałem kupić któreś, ale szpiedzy zawiedli, no przecież szlag mnie trafi. Jednak tak szybko tego nie skończę. Na razie 1816 rok. Pierwszy transportowiec zajął pozycje wyjściowe na Zululand, drugi lada moment zostanie zwodowany - i to tyle moich sił morskich. w Roku 1820 uzyskam możliwośc produkcji czołgów, uf, uf. Inna sprawa, że jak donieśli szpiedzy, gdyby zsumować wszystkie jednostki innych państw, to wszyscy razem mieliby ich ponad dwa razy mniej niż ja, a tymczasem w większosci moich miast stacjonuje tylko jedna jednostka. Cainoor ---->>> Nie znam takiej możliwości, przydałaby się.

08.02.2002
08:26
[60]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Cainoor -->> Jednocześnie wszystkich jednostek nie uaktywnisz ale... klikając prawym na mieście rozwinie ci się zakładka obcji dla miasta i na niej możesz zaznaczyć jednostki które chcesz uaktywnić (gdy ma to być więcej niż jedna przytrzymujesz shift). Prawy klawisz zresztą działa i na samych jednostach stojących w polu. Dość wygodna opcja szczególnie jeśli masz dużo jednostek a chcesz poruszyć tylko dwie czy trzy konkretne.

08.02.2002
09:29
[61]

kastore [ Troll Slayer ]

Saurus --> Zainstalowałem patcha , i fuuuj co za paskudną czcionek mam w menu począktowym, jakaś rozmyta. Też masz cośtakiego. Gram pod Windą2000

08.02.2002
09:44
[62]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Gram pod 98. Czcionkę miałem po patch'u ok. Ale po instalce StarOffice pomerdało mi czcionkę w Civ. Jakie paskudztwo mi wstawiło nawet sobie nie wyobrażasz. Później ręcznie podmieniałem czcionki, kasowałem, instalowałem... ogólnie miałem przy tym sporo roboty ale teraz jest ok.

08.02.2002
09:46
[63]

kastore [ Troll Slayer ]

Saurus --> faqtycznie , ale numer, też zainstalowałem sobie StarOffice'a w ten sam dzień co patcha

08.02.2002
09:48
[64]

kastore [ Troll Slayer ]

nie pamiętasz która czcionka powinna być podmieniona

08.02.2002
09:56
[65]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

kastore -->> Sorki, ale to było juz jakiś czas temu, a że sporo przy tym sie nakombinowałem nie jestem w stanie Ci teraz pomóc. Jakaś porada?... Najlepiej troche poeksperymentować. Tylko nie zrób głupiego błedu (jaki ja zresztą zrobiłem) i przed każdą zmianą zabezpiecz się aby w razie czego wrócić do stanu pierwotnego. Bo większość roboty miałem przez własna nieuwagę i brak asekuracji zmian, które czyniłem...

08.02.2002
10:14
smile
[66]

Attyla [ Legend ]

I ja sie pochwale. Co prawda mecze nie trojke ale niesmiertelna "dwojke", ale co mi tam! Scenariusz - Wandale Po poczatkowym okresie rozprzezenia i upadku, w ktorym utracilem conajmniej 5 miast (talko jedno mialo obrone jedno z miast oddalem dobrowolnie, by przy probie odbicia nie zniszczyc go calkowiecie). Pozniej przyszedl czas na przygotowanie do odparcia ofensywy Frankow. Gdyby zaatakowali od razu stracjilbym cala Galie. Tymczasem dzieki sprzedazy tu i owdzie roznych niepotrzebnych w kryzysie ulepszen uzyskalem srodki, dzieki ktorym mozliwe stalo sie utworzenie na linii Lutetia - Lungudunum kilku jednostek Patatini i Catafractii. Dzieki temu nie tylko odparlem silne natarcie wroga, ale dzieki Catafractii odzyskalem wiekszosc Galii. Dalej przyszla kolej na rekonkwiste Hiszpanii. Tu juz bylo o wiele trodniej. Hiszpanscy Wizygoci zdazyli juz bowiem umocnic sie na tych terenach a nawet podbic kilka miast nalezacych do innych barbazyncow. Operacje odbicia oparlem na dwoch miastach, ktore jakims cudem udalo mi sie obronic w ciagu pierwszych najtrodniejszych lat mojego panowania. Musialem sie jednak uciec do werbowadnia dodatkowych jednostek katapult. Zamim zakonczylem dzielo rekonkwisty na tym terenie, zaczely sie klopoty z Ostrogotami na wschodniej rubierzy imperium. Po kilku latach wzajemnych przepychanek udalo mi sie wreszcie zmobilizowac armie, dzieki ktorej udalo mi sie odzyskac Sirmium nad Sawa, ktore stanowilo ich najwieksze miasto i stolice. Dalej to juz tylko kwestia pieniedzy... pozostale miasta byly zbyt male by je zdobywac, wiec wywolywalem rewolty. Dzieki temu odzyskalem Dacie, czyli naprawilem "blad" popelniony przez Teodozjusza I. Dzieki tym dzialaniom polnoc, wchod i zachod imperium zostalo oczyszczone z wrogow. Po raz pierwszy od niepamietych czasow Imperium stac znowu na konkurowanie z najwiekszymi tego swiata tzn bizantynczykami i Sasanidzka Persja. Bizancjum zreszta nie wytrzymalo i zerwawszy uprzednio traktak udezylo na moje posiadlosci balkanskie. W chwili obecnej odzyskalem juz cala Hellade, Tracje i Macedonie. Udalo mi sie takze zdobyc Konstantynopol, ktoremu natychmiast przywrocilem poprzednia nazwe - Bizancjum. W tym samy czasie udalo mie sie dokonac udanego desantu w Afryce polnocno zachodniej. Uzyskany przyczolek jest teraz baza wypadowa do rekonkwisty wszystkich prowincji afrykanskich. Niestety, stracilem w walce wiekszosc jednostek, wiec nadszedl czas na odzyskanie sil i przygotowania do dalszej walki. Zyczcie mi powodzenia! Ave!

08.02.2002
10:20
smile
[67]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Ave Attyla. Niech bogowie nie pomniejszają twej boskości. Miecz sprawiedliwości ty dzierżysz w dłoni ;))

08.02.2002
11:18
[68]

willlow [ Legionista ]

cześć dawno mnie tu nie było. mam pytanko co jest z tymi liderami stoje sobie pod miastem mam armie złozona z trzech jednostek jazdy i dwie jednostki elite jazdy. Jak zaatakuje jednostka elite jazdy to nie ma problemu francuskie tours pada, ale jak walnę armią to nie da rady spearmen w środku jest nie do pokonania!!!!. Przecież życie uczy: tam gdzie wrogów kupa i herkules dupa ;). Acha nie pamietam jakie jednostki wlozyłem do armii ale jedna była elite na pewno.

08.02.2002
11:30
[69]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

willow ----->>> Zależy z jakich jednostek ta armia, to, że elite mniej istotne. Jeżeli np. jest to armia wariorsów, albo speermanów to nic dziwnego.

08.02.2002
11:32
[70]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Aaaaale wygłup. Niedoczytałem. willow ---->>> Przepraszam. Jak tak to dziiiiiiiwne. Trudno, program tak sobie "wylosował".

08.02.2002
11:34
[71]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

willlow -->> Nie ważne jaki jest poziom wyszkolenia jednostek (tzn. jest ale nie stanowi czynnika najważniejszego) wchodzących w skład armii ale jakie to są jednostki. Jeśli masz typowo obronną armię to w ataku możesz jej uzywać tylko do dobijania wykrwawionych przeciwników... w innym razie szansa sukcesu jest znikoma (a czasami nawet do dobicia taka armia jest gorsza niż pojedyńczy oddział szturmowy). Więc sprawdz najpierw kto w tej armijce siedzi a wtedy mozemy się bardziej zastanowić nad przyczyną jej porażki. Jeśli już stawiasz armię odradzam stosowania mieszaniny oddziałów obronnych i szturmowych - i do ataku to nie najlepsze i do obrony też doniczego. Dopiero gdy postawisz pentagon możesz robić armie uniwersalne (przynajmniej ja tak czynię) w składzie: 3 Modern Armor + 1 Piechota zmechanizowana.

08.02.2002
11:37
[72]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

willlow---->>> A nie była ta armia ciutke nadgryziona, np. na czerwonym pasku?

08.02.2002
11:41
[73]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

HI, Hi. Nie tylko ja. Saurus --->>> willlow pisze, że to była armia jazdy. Może atakowała z mniej sprzyjającego pola? Może ledwie zipała? A może Bogowie mieli taki kaprys?

08.02.2002
11:45
[74]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Upss.. popełniłem podobny błąd jak Mr.Kalgan. Ważne jeszcze z jakiego terenu atakujesz i gdzie się broni przeciwnik. Ale najprawdopodobniej miałeś pecha... Chociaż z własnej praktyki mogę przytoczyć taką sytuację: Armia złożono z trzech Knight (elita) zatakowała z równiny swordsmana stojacego w górach. trzy próby ataku i za każdym razem porażka (bardzo zależało mi na zniszczeniu tego oddziału). W końcu przesunełem się w góry i z tamtąd zatakowałem. Pełen sukces. z ciekawości spróbowałem jeszcze kilka razy czy ten udany atak to przypadek - za każdym razem sukces. Wnioski nasuwają się same. Oczywiście aby nie było niedomówień - miałem świadomość niezmienności wyników walki, tak więc i w pierwszym i drugim przypadku tak mieszałem grą aby jak najbardziej zakręcić kompa.

08.02.2002
11:54
[75]

willlow [ Legionista ]

Saurus ---> czyta uwaznie w miescie był spearmen a moja armia składała sie z 3 jednostek jazdy (no tej średniowiecznej chivlary czy jakoś tak); kurna to nie jedyny przypadek gdzie miałem wrażenie iz armia yla gorsza od kilku jednostek pozedynczych. czy kotos gra na mapi sredniej, archipela rozproszony - chcialbym usluszec opinie

08.02.2002
11:58
[76]

willlow [ Legionista ]

saurus ---> ups pospieszylem sie z odpowiedzia. teren z gorki, pamietam bo gralem na ziemi a tours bylo na polwyspie apeninskim. Oczywiscie macie racje nie chivalry ale knight. acha czy armie zdobywaja doswiadczenie?

08.02.2002
12:52
[77]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

willlow ----->>> Chyba zdobywają, moja wciąż jest regular, chociaz składa sie z elite kawalerii i troche powalczyła. Zazwyczaj używałem jej, kiedy pojedyncze jednostki kawalerii ginęły, armia sobie w takiej sytuacji radziła, chociaż schodziła do czerwonego paska wytrzymałości i dłuuugo się leczyła (z 4 tury). Troche poanalizowałem mapę pod kątem zasiegu stolicy. Dziwne to wszystko. Niby w zasadzie jest tak jak pisałem, ale kiedy sprawdzałem zasięg "po przekątnej" to wychodziło znacznie mniej pól - już na 13 można było zaobserwować maksymalną korupcję. Czyżby te zasiegi były jakieś owalne? A może jak Cezarach - niezbadane są wyroki programistów.

08.02.2002
13:34
[78]

willlow [ Legionista ]

Mr. kalgan ----> a może wpływa na zasięg ma ukszałtowanie terenu (góry mniejszy zasięg oddziaływania) drogi wiekszy zasięg? tak sobie myślę, że to ma znaczenie choć bardziej na intuicję i to ze troche pograłem a nie dlatego, ze wiem. może w poniedziałek przeslę swojego AAR'a. trochę zazdroszcze kolegom. kolegom bo koleżance Joannie nie sięgam do pięt i sądząc z Panów postępów Wy też nie ;). Czy któraś z nacji ma jednostke specjalną morska?

08.02.2002
14:44
[79]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Ale mi fajnie przegladarka wyswietla tytul tego watku ;-)))))) Spojrzcie ---->

08.02.2002
15:58
[80]

tumik [ Centurion ]

willow---> Anglia ma Man-O-War

08.02.2002
17:04
[81]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Saurus ---> thx, za podpowiedź. nie wiedziałem, że z shiftem można obudzić naraz kilku. angielskie man-o-war są do kitu. gram teraz anglikami i narobiłem ich trochę. nie ma jednak moim zdaniem porównywać tej jednostki specjalnej do następnych morskich bo ani jej ulepszyć nie da rady ani taka fenomenalna nie jest. np. gdy bombardowałem obszar nią chyba z 8 tur (ten sam) nic się nie działo, a 1 ironcaldem i już po robocie.

08.02.2002
20:21
[82]

kastore [ Troll Slayer ]

Saurus --> znalazłem co należy zrobić i sumie daleko nie szukałem. All --> jeżeli przyjdzie wam ochota mieć Civke i StarOffica w jednym systemie, to wywalcie albo przeinstalujecie sobie czcionke Lucinda i jej pochodne , b strasznie wygląda ich odmiana w Civce , zupełnie jakbyście grali w rozdzizelczości 320x200

08.02.2002
21:49
[83]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

POMOCy!!!! Wreszcie znalazlem czas zeby napisac o moim wielkim problemie. Otoz jestem juz w 2008 roku. Jednak nadal nie moge zakladac ambasad, krasc technologi, wchodzic w military alliance a tym bardziej zakladac embargo czy mutualny protection. Moze ktos z was mial ten problem? Po prostu nie ma literki "E" z boku okreanu. Nie dziala takze taktyka gdy dwa razy klikne na stolice innego pansta. Nie da sie po prostu prowadzic dyplomacji poza wojna, pokoje, handlem czy jakas tam wymianą. Dodam jeszcze, ze NIGDY nie uzylem jaichkolwiek kodów, trainerwo czy cos. Prosze o pomoc po walcze z trzema panstwami a chce otrzymac pomoc od niemcow...

09.02.2002
09:49
[84]

Joanna [ Kerowyn ]

Reksio ---> E to espionage nie dyplomacja. By załozyc ambasadę trzeba kliknąć na gwiazdce własnej stolicy, a nie obcego państwa

09.02.2002
21:27
[85]

Piter65 [ Centurion ]

Gra się robi coraz ciekawsza, właśnie rozpocząłem wojnę z Irokezami. W pierwszej turze zdobyłem trzy miasta. Następnie utworzyłem trzy grupy uderzeniowe, które miały zaatakować w następnej turze trzy kolejne miasta. Każda grupa uderzeniowa składa się z 6-8 kawalerii i jednej piechoty. Piechota ma odstraszać przed ewentualnym atakiem na kawalerię. Dodatkowe kilka kawalerii z jednostkami piechoty blokuje najbardziej prawdopodobne drogi kontrataku na zdobyte miasta. W zdobytych miastach zostawiam jedną ufortyfikowaną piechotę i artylerię. Przełączam turę. Jest kontratak Irokezów. Okazuje się, że blokada spełniła zadanie, żadnej z wrogich jednostek nie udało się podejść pod moje miasta, utknęły na bezdrożach usiłując ominąć moje oddziały. Żaden oddział kawalerii pod osłoną piechoty nie został zaatakowany. Ostrzelana została tylko jednostka kawalerii stojąca w lesie bez osłony piechoty. Siły Irokezów biorące udział w kontrataku liczą około 30 jednostek kawalerii, rycerzy konnych i łuczników w trzech grupach i kilka pojedynczych oddziałów. Najpierw ostrzelałem ich z artylerii (12 szt.) a następnie dobiłem atakami kawalerii, wojowników i nieśmiertelnych (straty własne: 1 wojownik, 1 nieśmiertelny). Kawaleria zdobywa kolejne trzy miasta (straty własne: 3 kawalerie). Mam siły na zdobycie dwóch kolejnych (co jest kuszące), ale przypomniało mi się ile to w historii było przegranych bitew przez niedocenianie przeciwnika :))). Przeznaczyłem te oddziały do blokady ewentualnych kontrataków. Program znowu mnie zaskoczył w ciągu tej tury przyłączyło się do mnie 3 liderów. Teraz parę informacji ekonomicznych (w tej grze jak pisałem wyżej nastawiłem się na handel) Demokracja - Persowie Rok 1335AD Dochód na turę 1032 złota przy 90% i 10% luksusy Rekordowa transakcja – sprzedaż Chińczykom teorii atomowej za 150 złota na turę + plus drobna sumka extra. Nauka jak tak dalej pójdzie to rozjadę czołgami Niemców pod Grunwaldem :)))

09.02.2002
21:38
[86]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

AHA!!! A ja glupia lama... jeszcze nie probowalem, ale sprobuje:)

09.02.2002
21:50
[87]

Dessloch [ Senator ]

eeeeh pogralem troche... :) nie bede konkretow pisal bo nie chce mi sie, ale sa 2 glowne kontynenty, jest rok 1950 okolo, francuzi maja jeden wielki kontynent [zdobyli go niszczac, amerykanow, anglikow i prawie grekow)... chinczyki wredne na moim kontynencie.. [3 razy musialem o 600 lat cofac gre, bo zawsze mnie atakowali latwo zabierajac miasta..) wiec zbudowal silna armie, mutual protection pacty podpisalem z grekami, grecy sie z nimi zaprzyjaznili i chinczyki mi moga gucia zrobic.. francuzuw atakuje od poludnia- czyli od rejonu podbitego.. jedynie infrastruktura rozbudowana.. miasta 1 latwo bylo zdobyc... wiec z hinczykami pakt podpisalem.. i teraz wszyscy razem z ruskami na francuzuw lecimy... niedaleko glownych miast jestem... mam 1 w zyciu armie :P i panzerow wpuszczam na wyspe z mojej macierzystej [co 3 tury mam 5 panzerow... wiec nie oszczedzam wojst) wiec narazie mimo ogromnego panstwa francuzuw miasta padaja latwo... teraz jest bardziej wyscig kto zagarnie wiecej miast :) jako ze chinczyki sa silniejsze ode mnie to musze atakowac szybciej :0 zeby nie wzmocnili sie jeszcze bardziej.. narazie dobrze idzie, mam 5 miast a chinczyki jedno male... w 5 miastach stacjonuje gdziej z 30 panzerow i jeden kawalerzysta :P -oraz pare infantry.. poziom regent [? chyba.. ten sredni chyba.... 3 od konca chyba.. albo drugi - koniec=najtrudniejszy]

10.02.2002
14:13
[88]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Właśnie skończyłem grę na warlordzie. 1800 pkt. Jestem zadowolony, bo początek miałem straszny. Zaczynałem na jednym kontynencie dokładnie w samym środku, a na około miałem 4 przeciwników. Grałem anglikami, domination victory w 2000 r. wiem, że to cieńko, ale to dopiero moja druga gra po kupieniu civki i zaintalowaniu patcha.

11.02.2002
12:17
[89]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Rok 1850 ---->>> Żadne z miast zuluskich założonych w "Arabii" nie chce sie do mnie przyłączyć. Wzrost populacji lekko przewyzsza mój (oni mają piramidy), ale kulturalnie ani drgną (1 pole wokół miasta pomimo, posyiadania temple). Po prostu w moich miastach co ruch uduje a to uniwersytet, a to cos innego, i nawet od strony morza, moja strefa wpływu prawie całkowicie je okala. przyłączyć się dranie nie chcą pomimo wszystko. inna sprawa z Babilończykiem, który też ma obok miasto. Populacja mniejsza niż pozostałe miasta i to dwukrotnie, natomiast kulturowo sie rozpycha, co doprowadza mnie do białej gorączki, bo zaczynam mieć obawy, kto kogo wchłonie. Zulusi wspólnie z Persami anihilowali rzymian, a nastepnie zaczęli tłuc sie miedzy sobą, z tym, że beneficjentem tej wojny są babilończycy zjadający ich kulturowo. Skorzystałem z zamieszania i w jednoturowej wojnie wyeliminowałem Azteków. Zbroję się. Mam 6 battleshipów, 8 transportowców, niszczyciela i lotniskowca. Niby niedużo, ale przeciwnicy dopiero doszli do ironcladów (mają w sumie 12). Ja już w ostatniej erze, pracuję nad ekologią. Tak oto z 17 cywilizacji pozostały 4.

11.02.2002
14:04
[90]

willlow [ Legionista ]

a ja przeznąłem. grałm niemcami, archipalag, rozproszony, poziom regent. jestem na bocznej wyspie z francuzami pode mną chiny i indie i zulusi. po lewej wolna wyspa na 6 miast. po prawej duża wyspa a w zasadzie kontynent. na nim Anglia USA Egip Aztecy i Irkezi. Rzyminie szybko wygineli, ale na ich misjce weszli Persowie (chyba do dpłynąłem trimera tylko do granicy - jasnozielona). do 400 pne 5 miast. Zaatakowałem francuzów zdobyłam jedno miasto na lewej flance i zawarłem pokój. opłacało się, bo to był strategiczny punkt ich imperium - blisko do paryża. Z braku żelaza moje podstawowe jednostki to kawaleria. Kiepska w ataku, ale za to można wyprodukować dużo. 200 lat póxniej zaatakowałem po raz drugi i jestem dumny - atakiem oskrzydlającym z lewej flanki (von Szlifen czy jak mu tam 2200 lat później skopiował mój manewr;) zająłem 4 kolejne miasta w tym paryż. Oczyściłem moja wyspę z żabojadów, ale ostatnie miasto założyli na wyspie z lewej. Oni u dołu a ja u góry. 300 lat i kolejna wojnka o ograniczonym zasięgu - załąłem 4 miasta. Podstepnie jedno miasto zalozyli zulusi. Tak wuięc na wyspie z lwej 5 moich miast i jedno zuluiskie. W tym momencie wojny sobie opuściłem i zająłem sie rozwojem gospodarczym - wiecie cuda itp. Niestety to był mój błąd. Nie zabałem dostaczenie o rozwój armii Zaczęło się wszystko w 1430 r. od niespodziewanego ataku Eipcjan na moja kolonię (no wyspę nie maicerzystą). Po ciężkich bojach odparłem. Ciekawe bo komp rzucił się na dalekie rubierze (miał po drodze mój macierzysty kontynent) i miał długie linie zaopatrzenia. Wojnę wygrałem tylko dzieki temu, że odciołem go od zaopatrzenia. Swoja flotą (miałem juz karawele) zacząłem topić jego karawele. Niestety na 2do 3 moich tonęła jedna jego. Straszne badziewne te jednostki. Jak uporałem się Egiptem zaatakowała Anglia. W tym samym miejscu. Musiałem rzerzucic jednostki z kontynentu też odparłem ale jednostek ofensywnych już nie miałem. W końcu po zakończeniu wojny z Anglią zaatakowali Zulusi z tego małego miasta, które zstawiłem bo wydawało mi się że przyłączy się do mnie. Na zulusów nie miałem sił zabrali wszystkie miasta na wyspie. Na dodatek od dołu kontynent zaatakowali XChińczycy zaś z gory znowu Egipcjanie. Po mimo tego że jako jedyny miałem broń palną i jak sprawdzałem wyprzedzałem wszystkich o 2 do 3 technologii przegrał3m z krestesem. bezsilnie patrzyłem jak padaja jedno po drugim moje miasta. Litościwie zostawiono mi Konigsberg i Duseldorf resztę posiadają Egipcjanie Chińczycy i zulusi. skończyłem o 2 w nocy chyba się poddam, choc zachowam tego sejwa mo.że kiedys będę chciał odbudowac imperium niemieckie. Cięzko będzie bo straciłem złoża salery,ale kto wie..

11.02.2002
15:44
[91]

paciorus [ Annius Verus ]

witajcie dopiero zabieram sie za civIII egzamin;-((, wiec chciałem poczekac powiedzcie, czy tez sa takie paskudne niedorobki jak w dwojce ze sie po 330 milionach miaszkancow albo po 750%-tach przekreca licznik?

11.02.2002
18:04
[92]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Z mieszkańcami to nie wiem, narazie chyba nie miałem żadnych problemów. A o co chodzi z 750% ?

12.02.2002
08:38
[93]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

paciorus---->>> Jeżeli chodzi o Civ II, to wszystkie błedy zostały poprawione w wersji Gold Multiplayer - niestety w polsce nigdy oficjalnie nie była dostępna. pozostaje instalowanie patchy (CD Secret Service około 41 numeru). Po zainstalowaniu patchy procenty naciągają jak trza, mieszkańcy wprawdzie co 320 milionów "się przekrecają" (do wersji gold tez wyszedł patch, ale nie wiem, czy to naprawia) ale program zalicza do punktacji całkowitą, prawdziwą ilośc, a więc nie jest to przeszkodą w grze. Niestety nadal obowiązuje limit 255 miast, program nie pozwoli na założenie setlersem 256 miasta (chyba, że jest jakiś patch o którym nie wiem). Civilization II jest przykładem światowego superhitu, który w Polsce można kupic WYŁĄCZNIE u pirata, o ile chce sie grać w pełną i nieudziwnioną wersję. A więc, nie krępuj się, nie masz wyjscia, musisz ją nabyc od złodzieja, bo dystrybutorzy mają Cie w dupie.

12.02.2002
09:02
smile
[94]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Ech!!!! Rok 1854. Na wody miasta Dallas (najdalej na południe wysuniete miasto w "Arabii" wpłynął mój pancernik, z położonego obok miasta zuluskiego w popłochu ewakuują się dwa Galleony. Do Newcastle skąd zaplanowano inwazję na Zulusów dopływają ostatnie łodzie transportowe, trzy pancerniki zajmują pozycje wyjsciowe. Dowódcy Ali Kawalerii przełamują zalakowane koperty z rozkazami rozpoczęcia operacji "Piramidy", i zagarniecia 3 miast zuluaskich w Arabii, pufnie daję do zrozumienia, że gdyby zupełnie niechcący przejęli miasto babilońskie, to nie wyciągnę konsekwencji. 25 korpusów czołgów grzeje silniki przygotowując sie do załadunku na transportowce. Z pólnocy w asyście pancernika i niszczyciela zbliża się na pozycje wyjściowe lotniskowiec. Decyzje zapadły! Rok 1856 --->>> Nigdy nie przeniosę stolicy, inwazja odwołana, lider zmarnowany, Nigdy nie zobacze chyba samolotu w akcji. Program bezdusznie wyswietla w górnym lewym rogu malutką informację, że osiągnąłem zwycięstwo kulturalne, portrecik Lincolna w całuskach, film nie chce się wyświetlić, tytuł magnificent, 4307 punktów i "won" z gry. Nawet drzewek pod takim pięknym pałacem nie zasadziłem, co ze mnie za mężczyzna? Nie podoba mi się to, oj nie podoba. Pochwaliłbym się moją tablicą sławy, ale nie wiem jak sie ją przechwyca - mam hypersnapa, ale potrafie go obsługiwac w oknie, a nie potrafie w oknie uruchomic civki. Joanno, jak to sie robi? I czy ten wynik punktowy jest dobry? Przypominam poziom trudności regent.

12.02.2002
14:30
[95]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Co to ma znaczyć!!!!!! Saurus udziela porad miłosnych - toc to oszukana wiosna, jeszcze spadnie śnieg. Joanna spiera sie w wątku o ludobójstwie - pewnie, że amerykanie mają prawo, w końcu osobiscie w niebiosa wysłałem w ostatniej grze z 9 narodowości, niby co, przed trybunałem w Hadze mnie persowie i babilończycy postawią, a Zulus bedzie sądził, niech sie cieszą, że Program zakończył rozgrywkę, bo i miasta bym im nie pozostawił. Inni poszli na lody, czy jak? A kto mnie pochwali, albo powie, że wynik lamerski, no kto?

12.02.2002
14:48
smile
[96]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Mr Kalgan -->> Wiesz jak to jest: Gdy głowa stara się walczyć z sercem zawsze przegrywa ;))). A tak na poważnie. Wyniku Ci nie gratuluję z czystej zazdrości. Takiego jeszcze nie miałem:((. Mój najlepszy to coś około 3800. Nie opisuję swych gier z bardzo prozaicznego powodu – po trzech miesiącach nie ustawicznego grania (dosłownie! W nic innego w tym czasie nie grałem) poczułem znużenie. Spoko, nie przestanę grać w CivIII – potrzebuję jednak jakiegoś (może miesięcznego) odpoczynku. Co do mojej aktywności... Nic się nie martw regularnie przeglądam wątek ;)) Tylko z powodu braku własnych opisów włączam się w dyskusje ogólne. Co zresztą jest chyba oczywiste – przecież nie będę opisywał wymyślanych gier ;)))

12.02.2002
15:36
[97]

Yuri [ Centurion ]

Jak budować ambasadę jest możliwość tylko gdy zdobędę konkretną technologię, jak zmienić ustruj gdy nie zmienie po wynalezieniu jakiegoś ustroju, np. odkryłem "The republic" i zostawiłem despotyzm, ale chcem zmienić po jakimś czasie jak to zrobić?

12.02.2002
16:01
[98]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Yuri ---> Musisz nasisnąć F1 (czyli pierwszy doradca) i tam szukasz nazwy swojego ustroju (prawy górny róg). Klikasz myszką i cpu pytas się ciebie czy chcesz zmianić rząd. Potem kilka tur anarchii i zrobione. Mr.Kalgan ---> Gratulacje z tak wysokiego dla mnie wyniku. Na regencie powiadasz... :))) hmmm zobaczymy co wyjdzie u mnie ;)

12.02.2002
16:34
[99]

willlow [ Legionista ]

Yuri ---> na panelu domestic advisor (tym gdzie masz suwaki do zmiany % dochodu przeznaczanych na naukę) masz button z napisem jaki masz ustrój w twoim p;rypadku będzie to despotyzm, ale jak na niego najedziesz i nacisniesz to pojawi sie menu gdzie zmienisz

12.02.2002
16:34
[100]

willlow [ Legionista ]

Yuri ---> na panelu domestic advisor (tym gdzie masz suwaki do zmiany % dochodu przeznaczanych na naukę) masz button z napisem jaki masz ustrój w twoim p;rypadku będzie to despotyzm, ale jak na niego najedziesz i nacisniesz to pojawi sie menu gdzie zmienisz

12.02.2002
16:36
[101]

willlow [ Legionista ]

pocieszające ktoś czyta to forum, pozdrawiam

13.02.2002
08:42
[102]

matik [ Konsul ]

No to świeża wiadomość - w piątek ma być nowy patch 1.17f. Podaję to za civfanatics.com, szczegóły mają być dzisiaj. Oto tekst: We're scheduled to release the next Civilization III patch on Friday the 15th of February, at 2pm EST. If all goes well I'll release the portion of readme.txt that details the changes tomorrow (Wednesday). Please share the news with the fans! Szacuneczek....

13.02.2002
08:52
[103]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Zapraszam do części 16:

13.02.2002
08:52
[104]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Matik ---->>> Rany Boskie, nie zaglądałem na to forum z tydzień i masz!!! Mam jeszcze raz grac w Civilization? Zacząłem losować cechy do BG1 (ale po 4 godzinach nic sensownego, więc sprawa otwarta) Sensowny poradnik do Civki dziś w Komputer Świat Gry, aż się zdziwiłem, czytają nasze forum, czy jak? Trochę bredzą wprawdzie o wielokrotnym karczunku i zalesianiu (mozliwe profity tylko bez patcha), ale i tak jestem zbudowany.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.