GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Piractwo-dlaczego kupujemy piraty....

29.05.2004
23:54
[1]

W32.Blaster [ Pretorianin ]

Piractwo-dlaczego kupujemy piraty....

Od niedawna zaczeło się rozmawiać o piractwie. Jestem ciekaw, dlaczego ludzie kupują piraty. Wiadomo, że kupując gre oryginalną ma się świadomość, że się nikogo nie okradło. A poza tym, gra nam nie szwankuje. A gdy kupuje się pirata, komputery zaczynają szwankować. Wiem że wszyscy powiedzą, że ceny ich odstraszają od oryginałów, lecz zawsze można uzbierać sobie na wymarzoną gre...Osoby które kupują pirackie oprogramowania, wpiszcie tutaj, argumenty którymi byście chcieli się bronić.... i wytłumaczcie, czemu okradacie producentów....

29.05.2004
23:56
[2]

wysiu [ ]

Od niedawna?????? Geez...

29.05.2004
23:58
[3]

gofer [ ]

W32.Blaster - > szczerze? gdybym cały soft i użytki które mam na kompie miał legalne, to musiałbym być Gates'em. I co mam na swoje wytłumaczenie? Primo - nie jesteś osobą, przed którą muszę się tłumaczyć czy bronić, Secundo - jestem złodziejem i naprawdę mnie to nie martwi. Przynajmniej mówię prawdę, a nie napierdalam na piratów siedząc na wypalanym windowsie...

29.05.2004
23:58
smile
[4]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

"Od niedawna zaczeło się rozmawiać o piractwie."

---Jesteś chłopie na czasie, nie ma co ukrywać...

"A gdy kupuje się pirata, komputery zaczynają szwankować."

----Hm...ja kupuje od pirata i nie miałem problemów z kompem. Przeciez to kopia orginała, prawie idealnie taka sama jak orginał...oj człowieczku....

" wytłumaczcie, czemu okradacie producentów...."

----Bo gram raz na ruski rok i nie będe wydawał stówy na gre w którą będe grał godzine w tygodniu...

29.05.2004
23:59
[5]

Chacal [ ? ]

od niedawna ? Czy ty pod lodem leżałeś przez ostatnie lata ?
a dlaczego ? Cieżko się domyślić ? Są tańsze, ot co

30.05.2004
00:02
smile
[6]

RealRufus [ F E A R ]

Ja uważam że to oni nas okradają. Jak gra kosztuje u nas ok 20 - 30 zyli to mnie na nią stać ale jak kosztuje 200 ???
Na zachodzie ludzie kupują oryginały bo zarabiają normalne pieniądze ( dlatego dziwie się że u nich tyle piractwa ), a u nas BIDA. Więc zdaży się że kupujemy oryginały skopiowane ( choć osobiście wole od kogoś pożyczyć gierkę i sobie pograć ) .

30.05.2004
00:02
[7]

W32.Blaster [ Pretorianin ]

Ok. Rozumiem, nie mam do was pretensi za to że kupujecie piraty. Przez ten temat, chciałem sprawdzić czy wszyscy kupujący piraty, kupują je ze względu na zbyt drogie oryginały- i ja to rozumiem...

30.05.2004
00:02
[8]

Mrooofka [ because I want it ]

Chacal --> exactly :D sa DUZO tansze :D

30.05.2004
00:03
[9]

3lm0 [ Pretorianin ]

Gofer ----> Dobrze powiedziane :) Wiekszosc gier w ktore gram to sa orgianly poniewaz gram w necie. Zanim dostalem neta to mialem same pirackie gry bo po co mi byly orginaly!!!

30.05.2004
00:03
smile
[10]

eCHESTER80 [ ignoruj mnie ]

No i koniec dyskusji , temat wyczerpany ! Moja opinia ? ^^[patrz wyżej]^^ Koledzy mnie ubiegli , he he :)

30.05.2004
00:03
[11]

Dagger [ Legend ]

Hmm, to piraty jeszcze się kupuje? ;>>

30.05.2004
00:05
smile
[12]

ronn [ moralizator ]

Abstrahujac od etyki.

To sie moze wydac nieprawdopodobne, ale jest naprawde sporo ludzi, ktorzy nie wiedza, ze kupowanie gier na straganie, albo sciaganie ich z netu to kradziez. Sam rowniez nie jestem swiety jakkolwiek posiadam naprawde sporo oryginalnych gier i plyt CD z muzyka.

Najpierw trzeba wszystkim uswiadomic, ze 'piractwo jest zle' a dopiero pozniej leczyc :)

BTW ostatnio skserowalem cala ksiazke na uczelni ( 10 gr za strone ). Tam wszyscy robia to od reki. Na jednej politechnice lamie sie prawo tyle razy dziennie, ze glowa mala. Czasami nawet nie trzeba czekac na ksero bo sprzedawca ma dziwnym trafem takowe juz przygotowane :) Cale szczescie, ze chociaz jako student mam prawo do licencji na kilkanascie programow Microsoftu i dzieki temu pisze do was z legalnej kopii WindowsaXP :)

30.05.2004
00:05
smile
[13]

RealRufus [ F E A R ]

<-- Dagger

30.05.2004
00:09
[14]

W32.Blaster [ Pretorianin ]

A czy w polskim prawie, jest zabronione ściąganie mp3 z inetu przez np.Kaze, tak jak w U.S.A.???

30.05.2004
00:10
smile
[15]

ronn [ moralizator ]

To zalezy jakich mp3.

Ale pamietaj jak skasujesz taki plik, po mniej niz 24h, to jest to calkowicie legalne ;))))

30.05.2004
00:10
[16]

Chacal [ ? ]

Mrooofka ja nie jestem pewny, czy jest się z czego cieszyć. Niestety to jest smutne, że gracze (żeby tylko gracze, własciwie to niemal wszyscy) stają przed wyborem: kupić kradzione, czy nie mieć nawet OS ? Oczywistym jest, że wybiorą pierwszą opcje. A co w tym smutnego ? A to, że bez komputerów w dzisiejszych czasach ciężko się obejsć, a jednocześnie mało kto ma kase na oryginały (nie tylko gry). I nie jest to wina wydawców.

Ps. Windowsa mam oryginalnego, gry kupuje od wielkiego dzwonu, piractwa nie popieram.

30.05.2004
00:11
smile
[17]

Mr.Bungle [ Generaďż˝ ]

Bo:piratka ma mini,duże oczy i dziwny akcent.Taka bidulka z nie wiadomo skąd.I szczerze jej z oczu patrzy...
Na chleb nawet nie ma.....

30.05.2004
00:11
smile
[18]

gofer [ ]

W32.Blaster - > "A czy w polskim prawie, jest zabronione ściąganie mp3 z inetu przez np.Kaze, tak jak w U.S.A.???"

teraz pytanie całkiem na serio - byłeś poddany hibernacji na parę lat?

30.05.2004
00:11
[19]

kris2000 [ Pretorianin ]

firmy same tworzą szarą strefe poprzez ustawienie tak wysokich cen za swoje produkty .

30.05.2004
00:12
[20]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

A i jeszcze jedno...

Oto dwa przykłady:

JESTEM AMERYKANINEM:

Zarabiam 3000 dolarów miesięcznie. Kocham gry komputerowe i jestem zapalonym graczek. U mnie w sklepie gra kosztuje 40 dolców. Oczywiscie kupie ją bo to tylko niewielki ułamek mojej pensji, a że jestem zapalonym graczem i kocham gry to nie moge zrobic chamstwa producentom i nie kupic od nich gry.

JESTEM POLAKIEM.

Zarabiam 1000 zł miesięcznie. Lubie czasem pograć sobie w gry, lecz jest to tylko jedna z moich wielu rozrywek. U mnie w sklepie grakosztuje 100 zł. TO jest aż 10 % mojej pensji. Kupie gre od pirata. Nie będe wydawał 10 % pensji na coś, co jest tylko malutkim dodatkiem do mojego zycia, ktoremu poswiece malutko czasu.

WNIOSEK:

Jakas Amerykanska firma nie zbankrutuje jezeli w Polsce nie sprzeda sie ich gra. Najgorzej mają Polscy dystrybutorzy. No ale skoro wiadomo ze jest tak źle to najlepiej nie robić się na dystrybutora gier. Moze i okradam producentów, ale raczej im niezbyt zalezy zeby jakiś Polaczek kupił ich grę...zwłaszcza zlitują sie jak zobacza ile my musimy za taką gre zapłacić.

30.05.2004
00:15
[21]

Father Michael [ Padre ]

1. Piraty chodza tak samo sprawnie jak oryginaly, nic nie szwankuje dlatego, ze uzywasz pirata.
2. Oryginaly sa za drogie, argument stary jak swiat, ale taka jest prawda. Gdy w UK wyszlo Diablo 2 + Dodatek za 90 PLN (w Polsce wtedy kosztowalo grubo ponad 200 PLN), kupilem od razu. To samo tyczy sie Starcrafta, teraz zamawiam sobie wszystkie Morrowindy za 100 PLN. Gdyby tyle gry kosztowaly to kupowalbym oryginaly.

edit: i jeszcze jedna kwestia, dlaczego Flash MX kosztuje w Polsce 2700 PLN, a w USA tylko 1600 PLN??

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-05-30 00:16:30]

30.05.2004
00:15
smile
[22]

Bigkangoo [ Generaďż˝ ]

Poco mam kupować oryginała za powiedzmy 120 zł jak w gre pogram 2-3 dni i mi się nudzi ? Kupowanie oryginałów poprostu się nie opłaca.

30.05.2004
00:18
[23]

Maff [ Generaďż˝ ]

piraty kupuja tylko nieudacznicy.

30.05.2004
00:19
smile
[24]

gofer [ ]

Maff - > dokladnie...Ci lepsi ściągają je z netu :)))

30.05.2004
00:19
[25]

W32.Blaster [ Pretorianin ]

Ja też uważam, że zagraniczni producenci chcą za dużo za swoje produktu. Jak już wspomniał Chejron, amerykanin może sobie pozwolić na nawet kilka gierek miesięcznie-polak niestety nie.. I dlatego jesteśmy w czołówce europejskiej, pod względem sprzedaży piratów.... smutne, ale prawdziwe

30.05.2004
00:22
[26]

Chacal [ ? ]

Chejron jesteś pewny, że Polak zarabiający 1000 zł miesięcznie (nawet netto) miałby chociaż na komputer ?
Poza tym pisząc o Polaku miałeś na myśli prawdopodobnie Polaka statystycznego więc nie pier***, że średnia pensja wynosi 1000 zł, bo wynosi 2 razy tyle.

30.05.2004
00:24
smile
[27]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

:)

30.05.2004
00:25
[28]

kris2000 [ Pretorianin ]

koncerny idą też na łatwizne -np ostatni hitman gdzie prawie połowa misji to są powturki z jedynki , a nie sprzedają jej 50% tańszej.

30.05.2004
00:25
[29]

gofer [ ]

W32.Blaster - > nie rozumiesz. Przykład : Płyta zespołu X, która kosztuje w Europie Zachodniej w okolicach 15-20 €, w Polsce kosztuje 60 PLN czyli ~12 € . W tym przypadku sprowadzanie płyt z Polski do Europy Zachodniej nie jest opłacalne. Ale gdyby było tak, jak krzyczą piraci, tj. gdyby płytki zagraniczne kosztowały u nas 30 PLN czyli ~6 € to przebicie wynosiło by już ponad 50% i Europa Zachodnia zostałaby zalana "oryginałami inaczej" prosto z Polski. A na to firmy fonograficzne nigdy się nie zgodzą. Wniosek? O znacznej obniżce cen zagranicznych multimediów możemy niestety pomarzyć. Jedyne co cieszy, to dość niskie ceny polskich np. płyt...

30.05.2004
00:27
smile
[30]

ronn [ moralizator ]

Father Michael -->

jeszcze jedna kwestia, dlaczego Flash MX kosztuje w Polsce 2700 PLN, a w USA tylko 1600 PLN??

Moze to spisek? Aha USA nie wstapilo do Unii (e)Ograniczen, moze o to chodzi? ( tak wiem, ze przed wstapieniem kosztowalo tyle samo, ale to kolejny przykladm, ze akcesja tylko opoznila, zamiast przyspieszyc nasz wzrost gospodarczy ) Aha, prosze na to nie odpowiadac bo sie offtopic zrobi :)

30.05.2004
00:29
[31]

garfield_junior [ Generaďż˝ ]

a ja nie pirace... albo mam gierki z czasopism takich jak CD-Action, albo kupuje. Jedyne piraty jakie posiadam to Windowsy. Dlaczego? Ano dlatego, że jak kupuje kompa, to mam wybór. Kupić wina który(wtedy) kosztuje 1100 zł, albo włożyć tą kase w sprzęt. Ale i tak ostatnio zakupiłem oryginałke Wina XP Home Edition(OEM).

30.05.2004
00:48
smile
[32]

knife [ Centurion ]

bo piraty są TANIUTKIE w porównaniu z oryginałami.Dam przykład rok temu koledzy z klasy "pożyczyli od gościa pirackie Gta Vice City.natępnie u jednego z naszych (jako żę miał nagrywarkę powypalali wersję dla każdego kto dał
po 2 czyste płytki, w ten sposób każdy miał gta v.c. po cenie czysych płyt(jakieś 3 zł w sumie) i nie wydał na nią ze 120zł.(wtedy była akurat premiera tej gry. i co masz gościu argument podziel 120-3=117 zł w kieszeni zostaje. zaznaczam że nie weszłem w ten biznes(tylko kupiłem oryginała za te 120, bo NIENAWIDZĘ ZŁODZIEJSTWA którym jest piractwo.Pewnie gdyby mogli to by np. piracką studniówkę zrobili (ale sie nie da)-a przez to musieli wybulić te 100
zł.

30.05.2004
00:55
smile
[33]

TeadyBeeR [ Legend ]

Ciekawe jest tylko jak ci wszyscy biedni Polacy narzekaja, ze kasy nie ma i trzeba gry krasc, a jakos na kompa to kasa juz sie znajdzie. Nie wydaje mi sie zeby Polska byla jakos strasznie zacofana pod wzgledem hardware'u i nikt u nas na oczy nie widzial najnowszych radeonow czy geforcow. Na kompa Polak kase znajdzie bo czesci trudno ukrasc, ale sciagnac gre to juz nie problem wiec sie sciaga. I siedza pozniej ludki na prockach ~3GHz, conajmniej 512MB ramu i wypasiona karta graficzna i marudza jakie to zarobki niskie.
Jak juz kradniecie (ja tez nie jestem lepszy) to nie dorabiajcie do tego beznadziejnej ideologii. To zwykla kradziez, tylko ze kradnie sie rzeczy slabo chronione i nikt wlasciwie za to nie sciga.

PS:Sorki za ewentualny brak ladu i skladu, ale jestem zmeczony, dobranoc.

30.05.2004
00:56
smile
[34]

knife [ Centurion ]

zamiast "podziel" powinno być "policz"-zauważyłem to po wysłaniu odpowiedzi więc nie poprawiłem
sorry. :)

30.05.2004
00:57
[35]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Ja używam piratów dlatego, że straciłem jakikolwiek szacunek do producentów/dystrybutorów. Gry wychodzą niedopracowane i kiepskie. Jeszcze parę lat temu było mniej gier, ale za to jakie one były świetne! Nie mozna siębyło od kompa oderwać. A teraz gier masa i co z tego? Od tygodnia nie grałem w nic dłużej niz pół godziny, bo wszystko co odpalam jest delikatnie powiedziawszy kiepskie. Natomiast dystrybutorów polskich nie szanuję za opóźnienia w wydawaniu gier i patchy. Np. Cd Projekt, który wydaje Gothic: Noc Kruka już od roku, bo mniej więcej tyle upłynęło od premiery tej gry. To jest kpina i tacy ludzie nie będą na mnie zarabiać.

Natomiast bardzo mnie rozbawiło w pierwszym poście to, że autor napisał o szwankujących komputerach z pirackim oprogramowaniem. U mnie jakoś do tej pory częściej bywało tak, że żaden z napędów nie mógł odczytać oryginalnej płyty, a pirata czytał bezproblemowo.

30.05.2004
01:00
[36]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

TeadyBeeR--> może właśnie stąd kasa na sprzęt że nie wydaje się wszystkiego na oprogramowanie? Poza tym chętnie bym ściągnął z netu najnowszego Gforca, szkoda że się nie da :))

30.05.2004
01:05
smile
[37]

ninja777 [ Chor��y ]

a kto tam by kupowal piraty jak mozna je sciagnac z netu???

30.05.2004
01:16
[38]

Giftzwerg [ Konsul ]


Piratów nie kupuję, piraty ściągam... poza jednym wyjątkiem związanym z Windą ( potrzebowałem programu jak diabli a nie miałem chwilowo zbędnych kilku stów ) ściągam w dwóch przypadkach:
1) gdy gra w Polsce jest praktycznie niedostępna, a jednocześnie na tyle dobra lub interesująca IMHO że chcę ją dorwać ( ostatni przykład: IŁ - 2 Sturmovik, PODSTAWA. Znikł ze sklepów rok temu i od tego czasu kupno to udręka, a próbowałem ) .
2) na zasadzie dema - rozbieżne opinie o grze z widoczną tendencją w kierunku chały - wolę sprawdzić niż bulić za bubel ( tutaj dobry przykład: Silent Hunter II. Gniot jakich mało .
Jesli gra mnie interesuje i wiem, że jest dobra i uznaję że chcę ją mieć - kupuję. Wolę wspierać firmy tworzące dobre produkty i mieć nadzieję że może dzięki temu , w jakiejś tam części, będzie powstawać więcej udanych gierek. Po prostu, nie czułbym się w porządku piracąc coś co jest naprawdę dobre i do kupienia choćby w najbliższym sklepie. Zwłaszcza, że stać mnie na to żeby od czasu do czasu kupić oryginał.

PS Ja rozumiem kupująych... nie mogę powiedzieć żebym to popierał ale zupełnie nie zwalczam. Po tym gdy dowiedziałem się ile kosztuje taki 3D Studio Max ( bodaj 6.01 ) nie mam więcej pytań...

30.05.2004
02:39
smile
[39]

Frodo7 [ Pretorianin ]

Chejron -------------->"Zarabiam 1000 zł miesięcznie."
Lol musisz być niezłym nieudacznikiem skoro zarabiasz tylko tyle i tą miarką popierasz swoje argumenty....
Wśród moich znajomych , przyjaciół, mnie miesięczna pensja nie schodzi poniżej 1800 zł (Warszawa) .


30.05.2004
03:11
[40]

Vader [ Senator ]

Frodo 7-->

Inteligentny i wyksztalcony czlowieku - mam nadzieje ze moge sie tak do Ciebie zwrocic. Dlaczego szastasz takimi okresleniami na lewo i prawo ? Kimze Ty jestes by dzielic ludzkosc na udacznikow i nieudacznikow na podstawie zwyklej deklaracji zarobkow ? Jestes zorientowany w tym jaki zawod wykonuje ten czlowiek ? Na jakim szczeblu kariery sie znajduje ? Jakie mial warunki materialne- i socjalne w rodzinie ? Wiesz ze na sukces sklada sie nieco wiecej czynnikow, niz modnie dzisiaj przywolywana "zaradnosc" ? Pojecie dosc informatywne w gruncie rzeczy strasznie chybione. Nie chce mi sie tu czynic wykladow na ten temat, bo z pewnoscia w swoim odczuciu uwazasz sie za madrzejszego i lepiej zorientowanego.

Prosze tylko o pewna taktownosc, zdaje sobie sprawe z euforii jaka rozpiera Cie w zwiazku ze swoim statutem, wiem ze chcialbys by caly swiat docenil Twoj sukces i Twoja zaradnosc, wiem ze chcesz byc ponad innymi i rzucac w nich blotem roznorakich okreslen sprowadzajacych ich do gorszych od Ciebie męt - ale sadze ze chyba nie ma zadnej koniecznosci by uciekac sie do tego typu praktyk. Jestsmy tu by rozmawiac a nie dawac wyraz swoim problemom emocjonalnym.

30.05.2004
04:28
[41]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Frodo
No i co, chcesz zeby ci zrobic zdjecie? Ze zarabiasz wiecej niz wiekszosc nieudacznikow w tym kraju?Ja zarabiam 1100 do lapy, mieszkam w miescie z 16% bezrobociem i zupelnym brakiem perspektyw i zyje. Moglbym pojechac za granice i miec 4 razy tyle. Ale nie pojade. A czemu? Bo nie musze, nie chce i nie wypada. jestem polakiem i chce zyc w Polsce. Moze i nie jest rozowo, ale to moj kraj. A ze w warszawie sa wyzsze zarobki niz w reszcie kraju to fakt. Ale zycie tez jest drozsze. Cienki z ciebie bolek cwaniakujac swoimi i tak niewysokimi jak na srednia krajowa zarobkami
==>Vader
Swiete slowa. Respekcik sa podnicka biorac pod uwage staż na forum

30.05.2004
04:37
[42]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Poza tym chcialbym znalezc osobe ktora uczyla sie obslugi Photoshopa na kupionej oryginalnej wersji...
To tak dla wszystkich jezdzacych po piratach. Jak zarobki polskie beda dorownywaly tym w UE to sam pierwszy rzuce kamieniem w pierwszego pirata jakiego zobacze. A poki co - niech sie dystrybutorzy nie wyglupiaja z cenami
==>TeadyBeeR
sam wiesz, zeby dokupic soft do komputera za 4 tys. trzeba by dac conajmniej drugie tyle. To juz troche za duzo na przecietnego kowalskiego biorac pod uwage wysokosc zarobkow w polsce , nie uwazasz ?

30.05.2004
06:45
smile
[43]

MadBomber [ Chor��y ]

No coz, warszawiacy sa inni ... Oni sa z warszwy.

30.05.2004
07:38
smile
[44]

*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]

Ja nie kupuję piratów ! Zawsze sobie gry ściągam z neta :D
A z resztą nie każdy ma pieniądze żeby kupić grę np. za 149 zł a piraty 20 zł (z tego co sie orientuję).

30.05.2004
08:42
[45]

Swidrygajłow [ ]

Ja nie kupuje oryginałó głónie dlatego, że większość gier które są zachwalane w prasie interecie okazuje się szmelcem i po paru minutach nie mam ochoty w nie grać. Po demie nie zawsze da się pozanć co bedzie reprezentować wersja full. A nie mam ochoty wywalać w błoto kasy na gry, w które nie będę grac albo będę grac na siłę, żeby mi "kasa się zwróciła". A własnie pare raz się tak naciąłem - kupiłęm zachwalany oryginał za grubą kasę i okazało się że to niewypał. Od roku przeiwnęło się przez moje łapy trochę gier ale tylko 2 mi sie spodobały: NFS:U i PES3. PES3 chciałem nawet kupić, ale jest tylko na DVD. W ogóle to ostatnio rzadko gram.
Natomaist jesli chodzi o porgramy użytkowe, to neistety nie stać mnie na zakup np. c++ buildera czy photoshopa tylko po to żebym sobie w domu mógł nimi pobawić.

30.05.2004
09:09
[46]

TheAnswer [ Quetzal ]

Ale pomyśl kolesie zamiast kupić ze dwa orginały w ciągu roku wolą kupić ponadd 10 piratów. I to jest głównie ten powód

30.05.2004
09:13
smile
[47]

cycu2003 [ Senator ]

ja nieraz kupuje(choc teraz rzadziej) z prostej przyczyny...gry są za drogie,
dobre gry kosztuja ponad 100 zl

30.05.2004
09:16
[48]

Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]

cena..!

30.05.2004
09:17
[49]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

a ja nie kupuje piratów
i mając dostep do sieci nie widze potrzeby korzystania z ich usłóg bo mozna z sieci wszystko zassac

a co do orginałów.... musialbym zarabiac 10 000 zl miesiecznie zeby miec wszystko legalne, a niestety tyle nie zarabiam :( i czesc softu mam piracki, choc przyznam ze wolalbym miec legalny :(

30.05.2004
09:22
[50]

SirGoldi [ Gladiator ]

faloxxx ----> Nie nie teraz to po prostu przywaliłeś!! :)
Nie kupujesz piratów ale za to je na dodatek za darmo ściągasz ze sieci... twoim zdaniem nic złego nie robisz... no nieeee.

Ja nie kupuje piratów (jedynie kilka encyklopedii itp.). Kupuje tanie serie kioskowe i mam kilka legendarnych gierek. Z nowych tylko Battlefield: Vietnam.
A argumentacja 90 % ludzi? "Nie stać mnie więc wolę kupić 10 różnych niż jedną dobrą gre".

30.05.2004
09:24
smile
[51]

xXxKrzychuxXx [ Pretorianin ]

Wiele ciekawego do dyskusji mógłby wnieść odcinek south parka oznaczony numerem 709.... Christian Rock Hard.. Tam jest fajny element o piractwie.

30.05.2004
09:34
smile
[52]

Davidian [ Konsul ]

Witam !

Ta dyskusja toczy sie juz od wielu wielu lat, efekt jest takie ze jedna grupa kupuje piraty (czasem oryginal), druga kupuje tylko oryginaly.
Czytalem kiedys artykul na lamach "Gamblera"ze nawet jakby oryginal kosztował 15-30 złotych to jak pirat bedzie miał za 5-10 złotych to ludzie kupia pirata.(taka mentalnosc)i przelicznik.

Argument z zakupem sprzetu jest lekko chybiony.
Sprzet jest potrzebny do grania (mozna go jedynie kupic lub ukrasc ewentualnie zlecic kradziez)
Gry i programy (sa tylko dodatkiem i do tego w dzisiejszych czasach na wyciagniecie reki)

A dochodzi do tego ze obie grupy ludzi uwazaja przeciwnikow za frajerow.
Zwolennicy piractwa grupe przeciwnikow za to ze kupuja cos za cenne duzo wieksza.
Przeciwnicy zwolenikow za to ze nie kupuja oryginalow.

Wybor zawsze bedzie kwestia moralna czlowieka (ja w tej materii nie jestem czysty:)

Pozdrawiam
Davidian

P.S.
Frodo---- jak na warunki Warszawskie zarabiasz marnie.

30.05.2004
10:01
smile
[53]

Septi [ Starszy Generał ]

Davidian--> akurat moralność nie ma tutaj chyba nic do rzeczy,a jedynie nasze polskie zarobki.Wiesz,amerykanin zarobi 3000-4000 $ miesiecznie,wiec niecałe 50 $ wydaje sie dosłownie smieszne.Nawet gdyby zarobił te 1500-2000$ to nadal jest to kwota tak mała że może sobie bez przeszkód pozwolic na zakup,nie zastanawiając sie czy mu na jedzenie starczy,bo z tego co słyszałem to za 5 - 10 dolców wyjeżdza sie z marketu z pełnym wuzkiem.Także myśle że kwestia mentalności nie ma tutaj nic do rzeczy.Gdyby każdy polak zarabiał 4000 zł to moge sie założyć że poszedłby do sklepu kupic orginała zamiast pirata.Zresztą na PC dobra gra wychodzi co jakies 2-3 miechy w porównaniu z konsolami to PC wypada blado jeśli chodzi o wysyp dobrych gier,wartych uwagi i pogrania.

30.05.2004
10:05
[54]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Po tym, co piszecie, można wywnioskować, że gry są zdecydowanie za drogie dla plaków i gdyby kosztowały mniej o około 30%, to większa część użytkowników pc-tów by je kupowała. Natomiast jest kilka procent ludzxi, którzy chcieli by kupować oryginały za 10zł,ale wiadomo że jest to przesada i nigdy to się nie stanie......

30.05.2004
10:06
[55]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Septi - za 5-10 dolców to sobie lody możesz kupić.

30.05.2004
10:26
smile
[56]

amarok [ Generaďż˝ ]


przez pół roku miałem całkowicie legalny soft i powiem, że można:
zamiast office - open office, windows 2003 trial etc etc.
ale po pewnym czasie stwierdziłem, że dam sobie z tym siana - skoro można inaczej.
poszyfrowałem partycje drive cryptem i mam spokój.

problem jest z grami, które jak na nasze zarobki są potwornie drogie.
nigdy nie kupowałem gier droższych jak 30 zł, ostatnio jednak skusiłem się na ut2004 i nie żałuję.
raz na kilka lat można wydać taką kwotę - wystarczy tylko co miesiąc odkładać około 12 zł.

na piratach w większości przypadków da się grać na necie - na crackowanych serwerach.
ale to mnie nie bawi.

30.05.2004
10:53
[57]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

ja piratów nie kupuje, niemam na nie hajsu, neta mam za darmo w sumie wiec sciagam sobie fulle z neciku :)

30.05.2004
11:00
[58]

OkO SeBuL'a [ ignoruj mnie ]

Axl2000 -- tak samo jak ja :)

Nigdy nie kupowalem piratow , jedynie pozyczalem gry , teraz sciagam za friko i czasem cos JA sprzedam :)Szkoda mi kasy 30 zl na gieldzie heh inet rlz :D

A co do tematu to piractwo dlatego tak duze bo oryginaly za drogie , wali mnie to ze ktos uwaza ze ja kogos okradam niech se mowi mi to wisi i tak producenci gier kreca nie mae pieniadze

30.05.2004
11:03
[59]

OkO SeBuL'a [ ignoruj mnie ]

Septi -- wyjezdza sie z pelnym wozkiem , ale tylko dlatego ze tam jedzenie maja bardzoooooooooo tanie :) dlatego tyle grubasow tam jest :D bo za pare $ sie nawpierdzielaja mc shita do woli :D

30.05.2004
11:04
[60]

Neo_zion [ Generaďż˝ ]

Septi --->

bo z tego co słyszałem to za 5 - 10 dolców wyjeżdza sie z marketu z pełnym wuzkiem

Buhahahahahaha. Chyba pełnym wózkiem kartonów :)) Ktoś Ci głupot nawciskał, a Ty w to wierzysz. Człowieku, tam chleb kosztuje 2.5USD, mleko podobnie, a funt mięsa 9USD. Poza tym Amerykanin z tych 3-4tys USD miesięcznie, musi zapłacić z 800-1000USD za mieszkanie, z 500-800USD na żywność i wiele nie zostaje.

30.05.2004
11:05
[61]

Neo_zion [ Generaďż˝ ]

OkO SeBuL'a --> Jedzenie wcale nie jest tam tanie. Na dość skromne wyżywienie 100USD tygodniowo idzie.

30.05.2004
11:05
smile
[62]

Roko [ Generaďż˝ ]

bo jako czlowiek oszczedny wybieram tańszą ofertę :)
a tak w ogóle to teraz wszystko ściągamy z kumplami i jest po cenie płytki ( większość gier nie warta nawet tego )

30.05.2004
11:08
smile
[63]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Neo_ziom ---> co do cen mieszkan zgadzam sie, ale jakos standard zycia jest nieporównywalny z naszym , wiec nie ma co podliczac co gdzie ile kosztuje bo tam jest zupełnie inny swiat.

30.05.2004
11:08
[64]

OkO SeBuL'a [ ignoruj mnie ]

gofer [ ze śmietaną ]

Maff - > dokladnie...Ci lepsi ściągają je z netu :)))

hahaha prawa w 100% :D tylko nieudacznicy kupuja gry , gdy moga je meic za darmo :D

30.05.2004
11:10
[65]

OkO SeBuL'a [ ignoruj mnie ]

Neo_zion -- tanie jest bardzooo bo moja babka od anglika byla w usa i mowila nam jak jest :)

30.05.2004
11:16
[66]

lez [ Konsul ]

Proste i logiczne, bo sa tanie nie lepiej kupic 10 gier na stadionie czy jedna za 120-...........zl.

30.05.2004
11:21
[67]

TEDDY BEAR IS BAD [ Pretorianin ]

Sie ściaga i sprzedaje po 15 zł kumplom ale cicho bo "Zawsze i wszędzie je.ana Policja będzie" jak to powiedział pewien wielki filozof
a tak w ogóle to sie opyla gierki za 20 pln kupywac

30.05.2004
11:27
[68]

Yarkabalka [ Pretorianin ]

piractwo jest efektem dwoch czynnikow:
- luznego podejscia polakow do praw wlasnoci ( i prawa w ogole)
- wysokich cen

o ile na pierwszy element pomoc moze tylko dluga edukacja, to drugi jest efektem polityki firm, konkretnie przeceniania. na zachodzie dosc szybko mozna

1) kupic przeceniona gre (poza hitami)

2) wypozyczyc gre na pare dni i sie z nia zapoznac - idealnie ukrociloby piractwo, bo za niewielkie pieniadze moglbys sie pobawic i zdecydowac czy odkladac na kupno czy dac sobie spokoj

3) kupic gre uzywana za b. male pieniadze - jak ktos kupil, przy otwarciu rozwalil pudelko, plytka mu sie porysowala lekko w odtwarzaczu a gra nie podoba - to takie cos mozna kupic za kilka dolarow. jesli u nas nielegalne oprogramowanie jest tak popularne, nie sadze aby taki stan odstreczal ewentualnych klientow

30.05.2004
12:00
[69]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

w thiefa 3 to juz pol GOLa pomyka :P

30.05.2004
12:09
smile
[70]

PanSmok [ Konsul ]

pomijajac cene 85% gier jakie instaluje to gnioty ktore wywalam po gora tygodniu. jakbym mial to wszystko kupic w oryginale to:
1. krew by mnie zalala za wywalenie takiej kasy w szmelc
2. zima bym chyba w tekturowych sandalach pomykał
3. dajcie mi europejska srednia pensje - obiecuje zejsc na droge cnoty

30.05.2004
12:10
[71]

sadist [ ignoruj mnie ]


Wcześniej kupowałem oryginały tylko dlatego by móc grać przez neta.No jakoś mi sie granie przez neta przejadło i znudziło(co za tym idzie end z kupowaniem orygiałów) teraz wole sobie pograć w fajną gre na singla(ostanio odkurzyłem ''chrome'' jednak polak potrafi:)Piraty kupuje prawie każdy i nikt sie z tym nie kryje, taka jest (polska) prawda

30.05.2004
12:13
smile
[72]

Trzepiskor [ SETH ]

dlatego ze sa tansze
czasami pluje sobi w brode po zakupie orginala
bo jak widze jak gierka jest wydana to mnie szlag trafia
najlepszy przyklad
gierki wydane przez CENEGE
nic tylko pirata wtedy kupic

30.05.2004
12:22
smile
[73]

piokos [ ]

A ja więcej gram w gierki flashowe w necie niż te zainstalowane, gry rzadko kupuję - pirata rzadko (od 3 mies. jestem ''na odwyku'' :-)), większość to oryginalne wersje: z czasopism, ze sklepu.
Np. więcej grałem w Pandaf Golf ( ktoś dał linka na GOLu ) niż w takich Commandos 3.

30.05.2004
12:27
[74]

ronints [ Pretorianin ]

Ja to wsumie nie pamietam kiedy ostatnio kupilem pirata bo wszystkie uzytki zasysam z neta i nagrywam. Ale wiem ze w niektorych krajach (tych ubozszych) to piraty kupisz w normalnym sklepie z gierami.

30.05.2004
12:37
[75]

kris2000 [ Pretorianin ]

..a ja od pól roku pomykam po sieci w darmowego WOLFENSTEIN'a: Enemy Territory . żadna inna gra nie wciągnela mnie na tak długo.

30.05.2004
12:57
[76]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Przepraszam jakie "MY" ? Ja nie kupowałem i nie mam zamiaru kupować :P

30.05.2004
13:20
[77]

Vistorante [ teh_pwnerer ]

a mi wytlumaczcie kto w dobie internetu KUPUJE piraty?

gofer [ ze śmietaną ]

W32.Blaster - > szczerze? gdybym cały soft i użytki które mam na kompie miał legalne, to musiałbym być Gates'em. I co mam na swoje wytłumaczenie? Primo - nie jesteś osobą, przed którą muszę się tłumaczyć czy bronić, Secundo - jestem złodziejem i naprawdę mnie to nie martwi. Przynajmniej mówię prawdę, a nie napierdalam na piratów siedząc na wypalanym windowsie...


Dokładnie.

Poza tym nic nie dodaje tak satysfakcji jak widzisz że na własnoręcznie shaczony stro ktoś upuje gre/film 2 godziny po premierze :DDDD

Poza tym weźmy painkillera - kto go kupił a kto go ściągnął- więc jednak opłaca sie sprzedawać po niskiej cenie?

30.05.2004
13:21
[78]

Vistorante [ teh_pwnerer ]

kris2000 [ Centurion ]

..a ja od pól roku pomykam po sieci w darmowego WOLFENSTEIN'a: Enemy Territory . żadna inna gra nie wciągnela mnie na tak długo.
A ja od roku i dalej mnie to bawi jak żadna inna gra - szczególnie klanówki. Wysuńcie wnioski.

30.05.2004
14:13
[79]

Neo_zion [ Generaďż˝ ]

OkO SeBuL'a -->
tanie jest bardzooo bo moja babka od anglika byla w usa i mowila nam jak jest

Wiesz, starsi ludzie często plotą różne bzdury :))

30.05.2004
16:11
[80]

mar-rol [ Konsul ]

a ja dzisiaj kupiłem słownie jedną oryginalną płyte big cyca.... sukces no nie?

30.05.2004
17:32
smile
[81]

piokos [ ]

A ja dziś stałem sie szczęśliwym posiadaczem Half-Lifa, wydanie GOTY.
To wydanie z CS-em w którego pewnie nie będę nawet grać ale co tam.
Niedlugo premiera HL 2 i chciałem sobie przypomnieć jak to szło od początku :-)

30.05.2004
17:53
[82]

michu31 [ Junior ]

bo wiara niema kasy i jakos musi sobie radzic

30.05.2004
17:57
[83]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

Ja nie kupuje orginałów bo mam raz w roku urodziny i mi wtedy starzy kupują...a jakbym musiał zbierać na gry w którę chce zagarć to 4 razy w miechu musiałbym opróżniać oszczędności sióstr....

30.05.2004
18:07
[84]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Ja również nie kupuje oryginałów, gdyż jeśli bym tak robił, to bym wydawał mies/około 400zł-a na to mnie nie stać.....

30.05.2004
18:44
[85]

davis [ ]

A ja zapytam was czy ktoś w dzisiejszych czasach kupuje jeszcze spiracone płyty? Ktoś kto tak robi to chyba jest niespełna rozumu albo wogóle nie ma znajomych. Bo podstawowe źródło gier w tym kraju to INTERNET i ZNAJOMI. I prędzej bym kupił orginała niż bym dał zarobić jakiemuś złodziejowi. A właśnie, stać mnie na orginały i je kupuję. Są to gry stare ale ja takie lubię, Fallout, Planescape, Incubation - takie gry są tanie jak barszcz. Incubation kupiłem za 3,97zł. Można?

30.05.2004
19:03
smile
[86]

Herr Pietrus [ 404! Rank not found ]

taaak, mozna...
ale ja sie do twojej opinii nie pzrychyle
fakt - teraz piratow sie nie kupuje, gry ściaga z neta
jedank - jak zwał tak zwał - gry nieoryginalne są tańsze...

jeśli ktoś zbierał na kompa rok - dwa, albo kupil go na raty, to na gry na pewno mu nie starczy
a jeśli nie - t po co mu komp?
żeby sie na niego gapić?
podziwaic na biurku?
wiem, gry to zachcianka
a programy?
kogo stac na winxp?
a czy jakiś pasjonayt grafiki komputerowej ma oryginalny pakiet adobe, corel?
nie- bo zanim usklada na niego kasę, sprzęt sie zestarzeje i program na nim nie zadzaiala...

wiem - piractwo to kradzież?
nie wolno nawet o nim dyskutować!( dostaliscie juz bana ;-))

a pożyczanie gier?
licencja jest na jeden komputer, jedno stanowisko!!!!
witam wśród złodziei!!! ;-)
nie ma chyba osoby, która nie pożyczyla komus gry/programu...
a jak jest, niech sie odezwie!

30.05.2004
19:06
smile
[87]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

U mnie w klasie jest taki co to za to kase bierze hehehehe....a tak apropos Painkiller to zaje* gra i co pewnie połowa z was nie kupiła jej....heh ja ją mam i jestem w 100% zadowolony z zakupu za 20zł dostałem grę wypas...

30.05.2004
19:46
smile
[88]

mycha921 [ N-Gage QD ]

za małe dochody mam aby kupować oryg. Jak by to było gdyby floty nie było ? Na ratunek przychodzą piraty :)

30.05.2004
19:53
smile
[89]

anen [ Konsul ]

Hmm
"dobre gry kosztuja bardzo duzo"
Zgadzam sie ale czy Dobra Gra "Painkiller" za 20 zl to nie za duzo :D
Wiem pewnie powiecie ze to przypadek bo to Polskie
Ale jak se poczytacie to kazdy warezowy serwis w Polsce dołaczył sie do akcji Tanie Orginały
Dlaczego gry są takie drogie ???
Odp. Gdyby każdy z nas kupował gry to cena spada bo jest pobyt ( moge sie mylić ale na logike to liczy sie kasa :D , im wiecej kupi tym wiecej zarobi firma )
Producenci kupuja coraz nowasze zabezpieczenia i za to duzo bulą , każdy chce na chleb zarobić ( Bill "The Debil" przykład :D )

Podsumowanie
Life is Brutal , jak dają to bierz :D

05.06.2004
07:52
[90]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Skoro jest tu dużo osób które kupują piratty (z oczywistych powodów), to pozwole sobie zadać małe pytanko. Potrzebuje programu który kopiuje oryginalne płyty i łamie zabezpieczenia. Gdybyście mogli to podajcie jakiś link do demo tego programu. Od razu mówie że chcę tylko skopiować gre dla mojego kuzyna... Z góry dzięki

05.06.2004
08:13
smile
[91]

Anarki [ Demon zła ]

bo wiekszosc ludzi nie stac na kupno oryginała ??

05.06.2004
08:25
[92]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

dokładnie TAK!

05.06.2004
09:04
[93]

MoLy [ Pretorianin ]

bo oryginały są za drogie

05.06.2004
10:21
[94]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Używając pirata nikogo nie okradasz, tylko poprostu nie dajesz mu zarobić. - różnica
To firmy nas okradają. Pusta płyta kosztuje +/- 1 zł. Taki np. Far Cry na 5 CD kosztuje 119 zł. Najwyraźniej 114 zł płaci się za nadruk i okładkę.

05.06.2004
10:30
[95]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

Mephistopheles==> a gra to moze sie sama robi?nad takim far cryem to musiał wielki sztab ludzi pracować!!!!!a pirat zassa z neta,nagra na cd i dorzuci okładke, ile to moze go kosztowac???????z 5 złotych a taka gre to sprzeda za 30-40 zeta!!!! THINK(ang. pomyśl)

05.06.2004
10:31
[96]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

chyba cie ten pirat oszukał bo far cry jest na 3!!!a poza tym to jak masz pirata to sobie przez neta też nie pograsz!!!!!

05.06.2004
11:14
[97]

W32.Blaster [ Pretorianin ]

A tak przy okazji, to gdzie kupujecie te gry?

05.06.2004
12:51
[98]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

hannibal2 ---> Bynajmniej gra Far Cry nie znajduje się w mojej kolekcji. Mówię, że jest na pięciu płytach, bo tak mi doniesiono. Pewnie i pracowało wielu ludzi. I co? Myślisz, że po ile (groszy) dostanie każdy z nich jak kupię oryginalny egzemplaż? Btw: 30-40 < 119

05.06.2004
12:53
[99]

wysiu [ ]

Mephistopheles --> Zycze Ci z calego serca, zebys zostal programista.

05.06.2004
13:04
[100]

stanson_ [ sta-N-son ]

W moim przypadku jest to tylko i wylacznie kwestia zarobkow. Moge sobie pozwolic gora na jedna oryginalna gre miesiecznie, co zreszta robie - raz na miesiac kupuje sobie oryginał. W/g mnie w taka gre, kupiona za 100-150 zł gra sie o wiele przyjemniej niz w pirata (no ale to juz temat na inna dyskuskje).

Jakbym zarabial 1000+ dolców/ miech to na pewno nie uzywalbym BitTorrenta. Ale polska rzeczywistosc jest troszke inna, nie stac mnie po prostu na gry, na fajnego kompa odkladam dluzszy czas, niedlugo go sobie kupie i nie mam zamiaru dokładać potem do oryginalnych programów i gier. Trzeba sobie jakoś w zyciu radzic, a programisci Microsoftu, i innych tego typu firm z tego co wiem do biedaków sie nie zaliczają.

I nie mam najmniejszych wyrzutów sumienia!

05.06.2004
13:21
[101]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

wysiu ---> Ja tylko odpowiadam na pytanie z postu. A do programisty to jeszcze mi daleko. Poza tym, skoro wszyscy już się na mnie rzucają, żeby wyrwać mięso z mojego póki co żywego ciała, to chciałbym przytoczyć tu przykład Painkillera, który kosztuje 20zł i kupiła go masa ludzi bo jest to dobra gra. A programiści zarabiają na niej, bo cena jest uczciwa. To sześciokrotnie mniej niż w/w Far Cry. Ale czy to znaczy, że nad nim twórcy pracowali sześciokrotnie dłużej?

05.06.2004
14:01
[102]

wysiu [ ]

Mephistopheles --> A ile pracowali? I ile osob robilo te dwie gry?

PS. Na ile bys wycenil np Dooma 3?

05.06.2004
14:21
[103]

eskia crew [ Pretorianin ]

chyba nie będę oryginalny - ludzie nie mają kasy ale chcą mieć soft

05.06.2004
14:29
smile
[104]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]


wysiu -> A tam dooma... , a djuka nukema fornevera ? :>

05.06.2004
14:30
[105]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

wysiu ---> Ja nigdzie nie napisałem, że grę wycenia się na podstawie prac nad nią. Czy ty nie miałeś w szkole czytania ze zrozumieniem, czy jesteś ofiarą wtórnego analfabetyzmu?
Dooma 3 wyceniłbym na 0zł, bo póki co on jeszcze nie istnieje. Jak można płacić za coś, czego nie ma?

05.06.2004
14:32
[106]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

P.S.: Zapoznaj się z zagadnieniem "pytanie retoryczne".

05.06.2004
14:34
[107]

wysiu [ ]

Mephistopheles -->
"To sześciokrotnie mniej niż w/w Far Cry. Ale czy to znaczy, że nad nim twórcy pracowali sześciokrotnie dłużej?"
Indeed 'nigdzie' tego nie napisales.

PS. W rzeczy samej, w szkole nie mialem "czytania ze zrozumieniem". Czy teraz w szkolach sa takie przedmioty? I jeszcze - czym wg Ciebie rozni sie wtorny analfabetyzm od braku umiejetnosci czytania ze zrozumieniem?

05.06.2004
15:05
[108]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

wysiu ---> Niewarto...

05.06.2004
15:10
[109]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

pirat sie wogole nie meczy nad piratowaniem softu!!!! a programisci poswiecaja na to tygodnie,miesiace a czasami nawet lata!!!!!!
pirat to sobie kliknie w jakims programie p2p, po paru godz. nagra, sciagnie okładke i pojdzie na bazar!!!!!

05.06.2004
16:29
[110]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

wysiu ---> Ale ja nie miałem na myśi to, że cena powinna być jednakowa. Tak trudno zrozumieć? Wtórny analfabetyzm jest właśnie brakiem zrozumienia czytanego tekstu. Przy czym u ciebie może to ewentualnie podchodzić za złą lub z góry ustaloną interpretację.

05.06.2004
16:34
[111]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

A! I zapomniałem dodać. Wtórny analfabetyzm występuje, jeśli przestaje się rozumieć tekst, a brak zrozumienia może istnieć od początku nauki czytania.

05.06.2004
16:37
[112]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Fuck! Jeszcze literówką miałem w jednym poście. Pierwsze zdanie powinno być:
"Ale ja miałem na myśi to, że cena powinna być jednakowa."
To dlatego, że zdanie miało pierwotnie być inaczej zbudowane. Mój błąd. Nie przeczytałem postu przed wysłaniem.

05.06.2004
16:42
[113]

Child of Bodom [ Real Madryt ]

Wiem ze kradne. Ale wiekszosc gierek sa po prostu za drogie. To latwe wytlumaczenie. Nie mam tyle pieniedzy by kupowac orginaly po (okolo) 100 zl.

05.06.2004
16:45
[114]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Pewnie bylo to juz powiedziane wczesniej( mam nawet taka nadzieje...)

Polacy wciaz nie nauczyli sie szanowac tzw. dobr intelektualnych, nie utozsamiaja ich z wlasnoscia rzeczy materialnych. Inaczej reagujemy, gdy ktos jezdzi kradzionym samochodem, chodzi w kradzionych ubraniach( czy chocby podrobkach - kto z nas nie usmiechnie sie pod nosem, jak zobaczy czlowieka w dresie z czterema paskami?) czy chwali sie kradzionym radiem itp. Z kolei wlasnosc intelektualna nie jest tak namacalna, a wiec przez to szacunek ku niej jest znacznie mniejszy - wystarczy zerknac na te forum, by zobaczyc jak niektorzy ostentacyjnie chwala sie posiadaniem piratow. Ciekawy jestem, czy rownie ochoczo przechwalaliby sie ukradzeniem czegos ze sklepu???

A jak czytam argumenty w rodzaju: "za drogo", "dystrybutorzy kradna", "dajcie mi srednia europejska pensje" to mnie krew zalewa! Ludzie, przeciez gry komputerowe, plyty audio i wideo( tak jest - divxy tez...) to dobra LUKSUSOWE - nie sa niezbedne do zycia - tak jest, bez rozrywki, zwlaszcza tego gatunku mozna normalnie egzystowac! Ale skoro juz odczuwacie ten wewnetrzny imperatyw, to placcie za to - tak jak za najnowszego Merca klasy S, Addidasy czy Rolexy...

05.06.2004
16:46
[115]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> Child of Bodom( i wszyscy pozostali)

A czy nie pomyslales w takiej sytuacji, ze jak cos jest dla Ciebie za drogie, to po prostu musisz z tego zrezygnowac????

05.06.2004
17:52
[116]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

klemens
plyty audio i wideo( tak jest - divxy tez...) to dobra LUKSUSOWE - nie sa niezbedne do zycia

sorry ale jakos sobie nie wyobrazam zycia bez sluchania muzyki :) Pink floyd Marillion i inne wielkie zespoly daja mi energie na akzdy kolejny dzien :)

moye mi powiesz ze 60zl za plyte z lat 70 to nie zdzierstwo

05.06.2004
18:00
[117]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> ZgReDeK

Rozumiem Twe emoticony, ale powtorze - muzyka( jak i gry) to dobro luksusowe - zadasz jej na przyzwoitym poziomie - to plac.

Swoja droga - twierdzisz, ze muzyka Pink Floydow juz sie zestarzala?:))) Ze nie sprawia Ci przyjemnosci jej sluchanie a tylko chcesz wspomoc( ale bez przesady) biednych emerytow?:)))))

05.06.2004
18:07
[118]

lo0ol [ Jónior ]

ja nei znam nikogo kto kupuje same orginalne gry :-)
lub nikogo kto nie ma chociaz 30 plyt pirackich w domu ^^

05.06.2004
18:09
[119]

Milka^_^ [ Potępieniec ]

Nie każdego stac na to, żeby sobie kupić orginała. Co y jesteśmy? USA, Szwecja? Gdzie sobie kupują tylko orginały.

05.06.2004
18:13
smile
[120]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

to spisek jest
sponsorowany przez globalizm ogolnoswiatowy, korporacjonizm, filatelistow i heavy metalowy odlam zbieraczy zlomu...

05.06.2004
18:14
[121]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> Milka^_^

I nie kazdego stac na samochody klasy WRC. Co w takiej sytuacji robi taki "szarak"? Kupuje samochod nizszej klasy - o znacznie nizszych osiagach.


A co robi ZLODZIEJ?

05.06.2004
18:23
smile
[122]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Klemens - to jest demagogia przez duze G :P

przez Ciebie czuje sie podle...

05.06.2004
18:31
[123]

Werter [ 1488 ]

argumenty, ze gry sa drogie moze byly trafne z 5-6 lat temu i wczesniej, kiedy oryginaly byly znacznie drozsze, jednak caly czas ceny gier spadaja, a starsze tytuly ukazuja sie w reedycjach po bardzo atrakcyjnych cenach.
jestem w stanie zrozumiec, ze perspektywa sciagniecia gry z internetu jest kuszaca, szczegolnie, ze alternatywa odciaza nasz portfel o kilkadziesiat/ponad sto zlotych, ale zrzucanie tego na karb niskich zarobkow (w wiekszosci przypadkow raczej kieszonkowego...) sytuacje gospodarcza kraju i kij wie czego jeszcze jest zalosne. jak juz pare osob wspomnialo, gry czy muzyka nie sa towarem pierwszej potrzeby, nie stac cie to nie kupuj, chcesz kupic ale cie nie stac, to poczekaj, gry tanieja z czasem, mozna kupic gry uzywane, odnosnie muzyki zamiast placic 60zl za cd w empiku mozna kupic to samo na kasecie 3x taniej, lub znalezc to samo na allegro. zreszta, obecnie bardzo wiele rzeczy mozna znalezc na allegro w dosyc ciekawych cenach, wystarczy poszukac.

05.06.2004
19:21
smile
[124]

Todd Rusell [ WOLVERINE ]

ja nie kupuje piratow. tylko sciagam kopie bezpieczenstwa

05.06.2004
19:30
[125]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

przeżyjesz jak nie pograsz!!!!!

05.06.2004
19:31
[126]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

najgorsze w piratach jest ich kupowanie. ci kolesie sa jeszcze wiekszymi zlodziejami niz ci ktorzy kaza sobie tyle płacic za oryginał.

05.06.2004
19:46
[127]

..:::Marbi:::.. [ I am Enjoy! ]

Erazor_XX >>> świetny rysunek

Nie będę kupował gier z których cena nagrania stanowi 0.003 % a reszta dla sklepu, dostawcy, producenta, itd. itp.

05.06.2004
19:48
[128]

Bzyk [ Offensive ]

jedyny oryginal jaki posiadam to Painkiller. Swietna gra za 19.90.

smiesza mnie teksty: nie stac cie na oryginaly a masz kompa za 3000 pln ? Przeciez komputer to jednorazowy wydatek (na raty na przyklad) powiedzmy na 4-6 lat... albo i wiecej.. zas gra niejednokrotnie to zabawa przez kilka godzin a koszt ponad 100 pln... Jako dorosly, pracujacy obywatel - moze i mnie bylo by stac, ale ktory rodzic da dziecku 10% swojej pensji na JEDNA gre ?

05.06.2004
20:57
[129]

Werter [ 1488 ]

Bzyk --->
jedna gra starcza na wiecej niz pare godzin, dla przykladu ostatnie tygodnie gralem i nadal gram w Deus Ex, ktory kosztowal mnie 20zl. gry dla dzieci sa tanie, wiec nie bzdurz o 10% pensji. jezeli jestes w wieku, w ktorym intreresuja cie drozsze nowosci, to prawdopodobnie jestes juz w stanie sam na nie zarobic. dla chcacego nic trudnego.

05.06.2004
21:15
smile
[130]

wysiu [ ]

Mephistopheles --> Mialem juz sie zastosowac do rady Cainoora, swietnie wiem, ze nie warto nic tu tlumaczyc, bo w takich watkach obserwuje tak swietny spektakl braku logiki w mysleniu, ze od razu widac, ze zadne argumenty nic nie daja..:)

Ale u Ciebie ten brak logiki jest tak radosny, ze po prostu nie moge sie powstrzymac..:)

"Ale ja miałem na myśi to, że cena powinna być jednakowa."

Naprawde uwazasz, ze kazda gra, niezaleznie od jej jakosci, ilosci wlozonej pracy, itd, powinna miec taka sama cene??:) Wiesz co.. Nawet nie chce mi sie teraz wymyslac przykladow, osmieszajacych taka teze..(typu - Matiz, BMW i Hummer tez powinny kosztowac tyle samo, w koncu to samochody):) Wydaje mi sie, ze jesli sam nie zakumasz jakie absurdy wypisujesz, to zadne moje argumenty nic nie dadza..:)


A teraz mozesz mi napisac, ze ZNOWU źle zinterpretowałem to, co tak naprawde miałeś na myśli, ze nie umiem czytac ze zrozumieniem, ze "gupi jestem", itp.

Ale serio, na przyszlosc zastanow sie nad tym, co chcesz w danym poscie przekazac, bo na razie (przynajmniej w tym watku) jeszcze zadnego spojnego logicznie nie udalo Ci sie spłodzic niestety...:)
Nie chce mi sie dalej "dyskutowac" o piractwie (juz mam lepszy humor, i nie nudzi mi sie tak), wiec do pogadania w innych wątkach..:) Papa:)

05.06.2004
21:19
smile
[131]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

wysiu - to byl najdluzszy Twoj post jaki czytalem - czyzby to byla jakas Twoja pieta wysiowa, to piractwo, znaczy sie? ;)

ja tam piractwa nie popieram - ale dopoki za moja ciezka prace na 3 zmiany nie zaczne dostawac 1000 euro pensji (przynajmniej) to zamierzam tylko czesc gier kupowac, reszte sobie sciagne. I tak wiekszosc po chwili laduje w zapomnieniu kosza... a te, ktore szanuje - nabywam droga kupna (i to nie na stadionie)

05.06.2004
21:22
smile
[132]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> Mazio

Co oznacza, ze chwile wczesniej orznales kilku innych producentow:))))

05.06.2004
21:22
smile
[133]

wysiu [ ]

Mazio --> Czasem mi sie zdarza dluzej poklepac w klawke, ale zwykle jestem oszczedny, i nie zuzywam klawiszy..:) Dlatego zwykle uzywam aluzji, ironii, i innych takich dziwnych pojęć, zeby wyrazic co chce wyrazic..:) Slowem - licze na inteligencje odbiorcy posta..:)

Ale tutaj musialem sie rozpisac..:)

05.06.2004
21:24
smile
[134]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

mam znaczacy wplyw na rozwoj piractwa w tym kraju - w latach 92-97 rozwijalem komputeryzacje w kraju, najpierw na dyskietkach 5.25 potem mniejszych w koncu na cd romach... komus cos mowia "Łapki" z gieldy na Grzybowskiej??? :)

ale to dawne dzieje... przyznaje sie, ze kiedys orznalem jedna producentke ale sama chciala...

05.06.2004
21:51
smile
[135]

Krauso [ Legionista ]

Powiedz mi koleś kto niema piratów!!!!???? Każdy je ma!!!!

05.06.2004
23:09
[136]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Rozpędziłem się z określeniem "takie same". Powinienem był zastosować słowo "porównywalne". Ale gdyby ceny rzeczywiście byłyby porównywalne, to ludzie mogliby wtedy kupować dobre gry za niewygórowane ceny. Wtedy z racji dużej konkurencji marne firmy zaczęłyby doskonalić swoje produkty i gówna typu Maluch Racer nie miałyby prawa istnieć. I wtedy wszystkim by to wyszło na dobre: producentom, sprzedawcom i klientom.

05.06.2004
23:32
smile
[137]

peners [ SuperNova ]

Ja je kupuje bo są tanie i stać mnie na nie ( rymło sie nie ):):):) , a ostatnie zaczynam nie dostrezgac w tym nic złego bo orginału i tak nie kupie i tak bo nie mam kasy a pirata to sie zawsze skąs wykąbinuje ( no chyba że takie orginały do 50 zł to jeszcze mam ale już powyżej to niestety nie na moją kieszeń :(:()

05.06.2004
23:40
[138]

Kloshart [ Pretorianin ]

Kupuję piraty, bo mam do wyboru: Producent okrada mnie, albo ja jego okradam:)

Co kto woli. Czy to nie okradanie jak się komuś próbuje sprzedać za 100PLN krążek z treścią która niczgo nie nauczy i jeszcze czas zabież. To jest dopiero kradzież.

06.06.2004
00:56
[139]

Jajo [ Pretorianin ]

Hmm.. Jestem w sklepie i widze zarąbistą gre za nie więcej niż 20zł w serii eXtraKlasyka ---> Kupuje od razu. Jestem w domu, widze na necie za ktorego płace 20zł/miesiac najnowszy gigahit za 150zeta w sklepie -- ściągam :) Piratom kasy nie daje w kazdym badz razie...

06.06.2004
01:41
smile
[140]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Bo wszyscy piraci to jedna rodzina, każdy pierdoli czego to on nie ma...
Bo wszyscy piraci to jedna rodzina, starszy, czy młodszy, w dupie ma oryginał!!

Heeey, heya...... heeeey heya!!

Każdy pirat powinien powiedizeć: jestem przestępcą, bo łamie prawo. a reszta jest milczeniem :P

06.06.2004
01:58
smile
[141]

weiland66 [ Chor��y ]

czym jest piractwo w porownaniu do machlojek ktore robia ci ktorzy stanowia prawo

06.06.2004
02:01
smile
[142]

TeadyBeeR [ Legend ]

Jak sie co poniektorych poczyta to i czlowiek przestaje sie dziwic, ze po ulicach lazi coraz wiecej dresow pragnacych zajebac portfel i komorke. Normalnie zerowe poszanowanie cudzej wlasnosci.

Zeby daleko nie szukac
Kloshart -->"Kupuję piraty, bo mam do wyboru: Producent okrada mnie, albo ja jego okradam:)
Co kto woli. Czy to nie okradanie jak się komuś próbuje sprzedać za 100PLN krążek z treścią która niczgo nie nauczy i jeszcze czas zabież. To jest dopiero kradzież."

Kto Ci kaze kupowac te nic nieuczace i zabierajace czas gry ??? Czlowieku . Z tego co napisales wynika, ze robisz łaske producentowi grajac w jego gre. Chyba wiekszos z was nie zdaje sobie sprawy z tego, ze koszt wyprodukowania plyty to nie tylko koszt czystej plytki i ewentualnie pudelka. Ludzie pisza gry calymi latami i musza z tego zyc.

06.06.2004
02:03
smile
[143]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

TeadyBeeR ale przeciez my nikogo nie okradamy, przeciez my sciagamy gry z netu, przeciez nikt na tym nie traci, no bo przeciez i tak by nie zyskal, bo przeciez bym nie kupic oryginala przeciez... blaaaaaaaaah!!!

06.06.2004
10:40
[144]

Bzyk [ Offensive ]

TeadyBeer >> "Jak sie co poniektorych poczyta to i czlowiek przestaje sie dziwic, ze po ulicach lazi coraz wiecej dresow pragnacych zajebac portfel i komorke. Normalnie zerowe poszanowanie cudzej wlasnosci. " - nie przesadzaj, ściąganie gier z netu nie ma nic wspólnego z WŁAMANIEM SIĘ DO SKLEPU. Jakbym miał możliwość ściągnięcia poprzez p2p portfelu kolegi (sklonował by go) to dawno bym to pewnie zrobił :-P

06.06.2004
10:43
[145]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Bzyku ---> Pamietaj, ze to samo dzieje sie z muzyka. Nie sadzisz, ze przez takie sieci p2p muzycy mniej zarabiaja?

06.06.2004
10:55
smile
[146]

fader [ Chor��y ]

dla mnie sprawa jest prosta gra mi sie podoba qpuje orginal (w koncu ktos sie nameczyl zeby ja zrobic i cos mu sie za to nalezy) ale tu sie pojawia problem.... skad mam wiedziec czy gra mi sie spodoba ??? tylko mi nie mowcie ze pograc w demo czy poczytac reklamy blach po prostu qpuje pirata i wiem co i jak (ie divine costam wszyscy zachwalaja a dla mnie to kicha maksymalna, czy gothic no tu troche lepiej jak zagram w druga czesc to moze sobie orig qpie ale jednynka taka sobie) zarabiam troche ponad 1k i stac mnie na dobra (czyt. taka ktora mi sie podoba) gre ale jak mam wydac ponad 100 na gre ktora bedzie tylko lezala na polce..... inaczej ma sie sprawa z grami ktore kosztuja do 50 zeta tu sprawa jasna qpuje orig nawet jak bedzie lipa to 50 zeta nie majatek a jakbym zarabial 4k to nie qpowalbym piratow w ogole bo by mnie stac bylo na to zeby raz w miesiacy wydac te 3 stowki na jakas jedna badz dwie gry i mysle ze wiekszosc z nas tak by robila niestety ceny mamy europejskie (i nie chodzi tu tylko o gry) a zarobki polskie........

06.06.2004
12:16
[147]

Bzyk [ Offensive ]

Cainoor >> tak, mam tego świadomość... gdybym wydawał płytę, dbałbym o to, aby nie kosztowała więcej niż 25 pln. Wielu muzyków nadal funkcjonuje - skądś musi być kasa ;)

06.06.2004
12:57
smile
[148]

Cast Away [ Konsul ]

Dlaczego kupuje pirata? Bo jest o wiele tańszy niż oryginalna gra i przeważnie działa tak samo jak oryginał. Więc jak nie widac różnicy to po co przepłacać???

06.06.2004
13:20
[149]

..::Tr0yAn::.. [ Konsul ]

piraty sa ble, w ogole piratow powinno sie do paki wsadzac i tyle!!!!
okradaja firmy zbijajace miliony dolarow na graczach - frajerach, ktorzy kupuja goofniane sequele swietnych gierek

06.06.2004
18:59
[150]

W32.Blaster [ Pretorianin ]

"Kupuję piraty, bo mam do wyboru: Producent okrada mnie, albo ja jego okradam" ---> i wszystko jasne....

14.06.2004
21:05
[151]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Ja czasem jestem w posiadaniu kopi oryginałów, lecz od razu je kasuje po upłynięcciu 24 godzin, od daty zainstalowania..... takie prawo........

14.06.2004
21:07
smile
[152]

Hunter PL [ Chor��y ]

a kto mówi ze kupujemy?

14.06.2004
21:08
[153]

KraVeN [ Konsul ]

kupowalem piraty bo nie mialem kasy na orginaly!! ale kilka gierek kupilem!

14.06.2004
21:09
smile
[154]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

stary1970 -> co Ty bredzisz!?
Jakie 24 godziny? Kto Ci takich głupot nawciskał?
Nie ma takiego zapisu o żadnych 24h.

Nie ma żadnego znaczenia jak długo używasz pirackiego oprogramowania.

14.06.2004
21:10
smile
[155]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

Ja właśnie kupiłem SW:KotOR orginała (129.90zł:P) i jestem z siebie dumny, mimo że wydałem na niego moje ostatnie pieniadze przynajmniej do niedzieli.

14.06.2004
21:10
[156]

stary1970 [ Generaďż˝ ]

Ja tego nie powiedziałem...

14.06.2004
21:16
[157]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Orgasmatron ---> nie będziesz żałował, to naprawdę wspaniała gra :)

15.06.2004
11:53
[158]

Alain [ Chor��y ]

czemu piraty???? bo kolega mi wy-pali za darmo a nie za 100 zł......

15.06.2004
13:32
smile
[159]

kowalskam [ Nightmare ]

sami piraci.....

15.06.2004
14:14
smile
[160]

Oxydrene [ Konsul ]

eeeeeehm jedni kupuja piraty drudzy kupuja orginaly.



*LUDZIE DAJCIE SPOKUJ*

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.