GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem dot. jedzenia... nie smiac sie!

28.05.2004
22:07
[1]

YorGi [ Centurion ]

Problem dot. jedzenia... nie smiac sie!

Wlasnie chce zjesc kolacje ale mam problem! Co mam zjeść żeby ani nie przytyć ani nie schudnąć...

Wiem ze to pytanie na miare blondynki w liscie do BRAVO ale juz mi sie nuudzi..

28.05.2004
22:07
[2]

YorGi [ Centurion ]

bardzo pouczajacy watek moze sie wszyscy czegos nauczymy... np. o witaminkach ;]

28.05.2004
22:08
smile
[3]

John_Kruger [ Konsul ]

o tej godzinie to sie raczej nie je kolacji... , ale proponuje jakis jogurcik

28.05.2004
22:08
smile
[4]

Septi [ Starszy Generał ]

Hm trudne pytanie :D,najlepiej nie jedz nic.No chyba że chcesz sie czuć jakbyś sie najadł to polecam płatki,najlepiej Czokapiki.

28.05.2004
22:12
[5]

bone_man [ Powered by ATI ]

A ja mam klopot, bo w ogole nie wiem, co zjesc na kolacje :) Co polecacie ? :P

28.05.2004
22:12
[6]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

jak jak sobie sam robie kloajce to sa to zasmażki na winie. wyglada to tak że zasmaża sie ziemniaki ztym co sie pod reke nawinie:) moja ulubiona kombinacja to ziemniaki+ ser + parowki:) ale od tego raczej nie schudniesz;-)

28.05.2004
22:14
smile
[7]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Bodajże po 18 czy 19 jeść nie wolno , jeśli nie chces przytyć :) A co jeść.... hm... dobre pytanie . Jak dla mnie to jakieś smaczne kanapeczki z warzywami , szynką ,wyrobami mlecznymi :> Nic takiego nawydziwianego bo w większości przypadków to sie od tego tyje :D

28.05.2004
22:15
[8]

MarcinRegin [ Konsul ]

Generalnie na noc lepiej jeść produkty o dużej zawartości białka, a odpuśc sobie weglowodany i tłuszcze bo w nocy to się właśnie pięknie odkłada w tłuszcz.

28.05.2004
22:19
smile
[9]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

A tak w ogóle to na wieczór nie jedzcie ... raczej skromne menu :) lepiej rano sie najeść aby mieć energie na cały dzien

28.05.2004
22:43
smile
[10]

Satoru [ Child of the Damned ]

na wieczór lubię sobie zjesc taką PYSZNĄ berbeluchę:

1)gotuję ryż, w zależności od siły chłonięcia naloz do pojemnej miseczki odpowiednia ilosc gorącego ryzu
2) potem dolewamy jogurciku, na cala torebke ryzu 3/4 duzego pojemnika z jogurtem
3) potem dorzucasz, co chcesz, ja najchetniej wrzucam jabluszko pokrojone w kosteczkę, Liona w kawałkach, płatki kukurydziane, ociupinkę cukru waniliowego i cynamon
4) mieszamy i od razu jemy:)

nie wyglada zbyt apetycznie ale jest pyszne, naprawde smaczne, sycące i na dodatek odpowiednie na wieczór, bo nie zawiera duzo tluszczu

28.05.2004
22:56
[11]

xywex [ mlask mlask! ]

dobry chlebek, dużo masełka, świerzy pomidorek, ostry ser żółty, cebula, ketchup... składniki podawać w postaci kanapki :)

28.05.2004
23:01
smile
[12]

YorGi [ Centurion ]

wlasnie zjadlem sobie kurczaczka z makaronikiem i ogoreczkiem popijajac zimny 100% sok pomaranczowy firmy ****** <-- cenzurka... nikt o tej porze nie je chyba czegos takiego nie??

28.05.2004
23:13
smile
[13]

Chacal [ ? ]

wy mi o kolacji a ja dopiero szukam czegoś na obiad...

28.05.2004
23:16
[14]

Alick [ Konsul ]

Satoru ---> niezły zestaw dla kogoś kto chce nabrać masy. Same węglowodany.

28.05.2004
23:23
smile
[15]

3lm0 [ Pretorianin ]

YorGi ------> Potrafia potrafia. Moj starszy brat zjada na kolacje mniej wiecej cos podobnego do Ciebie a kolacja jest kolo godziny 24 lub jeszcze dalej :) ale to jest nic on potrafi sie obudzic o godzinie 3 lub 4 wstac zjesc cos slodkiego ( czekolada i jakis batonik) i dalej isc spac. On mnie tymi swoimi kolacjami rozbija :P

28.05.2004
23:40
[16]

Satoru [ Child of the Damned ]

Alick - od ryzu nie przytyjesz a zwlaszcza brązowego. jogurt 0 % (firmy Obory, taki lubie najbardziej) tez raczej lekki. jabluszko - witaminki, platki - zdrowe. pozostaje lion i cukier waniliowy, z ktorych mozna zrezygnowac. Jak jestem sama to jestm zbyt leniwa, zeby cos do zarcia sobie ugotowac wiec wystarczy ze raz dziennie cos takiego zjem i ewentualnie jakąs kanapke.

28.05.2004
23:43
smile
[17]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

polecam wino Chablis rocznik 79
do tego
palete serow
malze prowansalskie
drugie wino Chablis
trzecie wi.... no.. Cha.. phli.. eppp.. ssssssss
sen na miekkim dywanie... (zdrowe dla kregoslupa)

28.05.2004
23:47
smile
[18]

Morbus [ - TRAKER - ]

przylanczam sie do John_Kruger i proponuje dobry jogurcik :)

28.05.2004
23:53
smile
[19]

Forset [ Legionista ]

A ja proponuje wypic litr wody... od razu nie chce sie jesc... nie przytyjesz :) zaoszczedzisz :D i oczyscisz organizm.

28.05.2004
23:55
smile
[20]

Adamss [ -betting addiction- ]

Płatki z mlekiem - polecam Cini Minis :).

29.05.2004
00:24
[21]

Testosteron^ [ Pretorianin ]

polecam jajko z keczapem i drozdzowke z borowikami

29.05.2004
00:29
smile
[22]

Alick [ Konsul ]

Satoru ---> e tam raz dziennie. Ja to jadłem ryż + pierś kurczaka + jakis sosik 3 x dziennie. Na śniadanie 100g płatków owsianych z mlekiem + 3 bułeczki z szyneczką. Pomiędzy posiłkami banan z jogurtem. Po treningu odżywka białkowa. Przed snem puszkę tuńczyka z kukurydzą.

29.05.2004
00:38
smile
[23]

Satoru [ Child of the Damned ]

tunczyk+kukurydzka+majonezik = paluszki lizać (tak, paluszki:)

29.05.2004
00:44
smile
[24]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Satoru - to takie kulinarne bukake? ;)

29.05.2004
00:48
[25]

Coy2K [ Veteran ]

tutaj glowną role odgrywa raczej metabolizm...jak masz dobra przemiane materii to raczej od kalorycznego posilku nie zlapiesz tłuszczyku :-)

29.05.2004
00:50
[26]

Coy2K [ Veteran ]

Alick >>> tak tylko dla Twojej informacji...płatki z mlekiem na śniadanie nie są raczej wskazane dla ludzi uprawiających kulturystyke ( bo z tego co piszesz wnioskuje, ze tak wlasnie jest )

29.05.2004
00:59
[27]

Alick [ Konsul ]

Coy2K ---> nie uprawiam kulturystyki, tylko od czasu do czasu chodzę na siłownię. A to było dawno temu, jak robiłem masę. Teraz moja dziewczyna robi takie cuda wianki z jedzeniem, aż paluszki lizać (tak, paluszki :) I tutaj dla niej wielkie brawa, ponieważ ugotowanie coś z angielskich produktów jest wielką sztuką, a ja przepadam za polskim jedzeniem.

29.05.2004
01:02
[28]

Coy2K [ Veteran ]

Alick mimo wszystko, chodzisz czy nie, ale platki naprawde nie są dobrym rozwiazaniem :-)

29.05.2004
01:08
smile
[29]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Coy2K - zgadza sie platki mydlane sa debest i mozna po nich puszczac banki (nawet nosem) - gutten appetit :) ;)

29.05.2004
01:13
smile
[30]

Alick [ Konsul ]

Produkty, które nie powinny być obce kulturyście:
Główne źródła białka: białka jajek, odżywka białkowa, piersi kurczaka i indyka (oraz reszta chudego mięsa drobiowego), chude mięso wołowe i hamburgerowe, ryby, tuńczyk, nabiał-chude sery twarogowe, mleko
Główne źródła węglowodanów: kasza, ryż, ryż brązowy, płatki owsiane, chleb razowy, makaron, makaron razowy, ziemniaki, trochę warzyw
Główne źródła tłuszczy: oliwa z oliwek, zimnowodne ryby, siemię lniane, tłuszcze roślinne-dobre margaryny itp., trochę jajek

Fakt, ze mleko nie jest wskazane z płatkami, ale ja nie byłem przekonany do robienia codziennie placków z 2 jajek, 4 białek jaj, 30g rodzynek oraz 100g płatków owsianych (44g białka, 90g ww, 12g tłuszczu)

29.05.2004
01:17
smile
[31]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Alick - ...zimnowodne ryby... - jako nie-ichtiolog spytam czy zjadajac blazenka vel Nemo pozywiam sie jak kulturysta czy jak kóltórysta? :)

29.05.2004
01:18
smile
[32]

Alick [ Konsul ]

Mazio ---> nikt Ciebie nie pytal o Twój posiłek, ale skoro juz się pochwaiłeś, co lubisz...

29.05.2004
01:19
smile
[33]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mazio - zjadając Nemo jesteś po prostu nieczuły!

29.05.2004
01:20
smile
[34]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Nemo jest demode!!

teraz planuje wolowine z pewnej famy Disneya z grilllllllllllla :)

Wasze zdrowie!!

29.05.2004
01:23
smile
[35]

Satoru [ Child of the Damned ]

Mazio, chyba chcesz, zebym Cie strzelila

29.05.2004
01:27
smile
[36]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Satoru - z Twoich rak nawet cykute... strzal tez wchodzi w gre ale na przyjemnosci trzeba sobie zasluzyc.. :>
zreszta narazie jezdze wanna po schodach w zwiazku z tym dotrzymam Ci pola kiedy indziej ;)

29.05.2004
01:53
smile
[37]

Arczens [ Legend ]

Tak to czytam i mysle ze powinienem wazyc z 300 kg i to lekko a ja nadal szczupły jestem a wlasnie zjadłem petko podwawelskiej z dwoma pomidorami i połowa gorącej bagietki (z zaprzyjaznionej piekarni) moim zdaniem to o dupe potłuc takie rady bo jak napisał Coy2K to wszystko kwestia metabolizmu.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.