??? [ tomi_boss ]
Co zrobić by zarobic :D
Mam budyneczek , który zbajduje sie w centrum zbiorowosici bloków więc neizłe miejsce by otworzyc jakas dzialanosc tylko jaka? Mieszkam w średim mieście 150,000 mieszkanow wiec to nie kraków gdzie jest wszytko wiec pasuje cos wymyslic co neima a sie przyda :D i ludzie to kupia za czym pojdzie kasa. Co proponujecie?
Jam Jest Pawian [ Pretorianin ]
Moze Internet Cafe???
Musisz sie zorientowac czego na tym osiedlu brakuje...
Verminus [ Prefekt ]
Może burdel :)
A tak na serio nie lepiej wynająć?
BarD [ Leningrad Cowboy ]
duzo zalezy od tego ile masz[mozesz] wyciagnac kasy na start.
ja pomyslalbym nad lumpeksem,albo knajpka, albo monopolowym.
te 3 rzeczy powinny miec popyt.
Doktor Chichot [ Legionista ]
I się nas pytasz czego nie ma w twoim mieście, tak? A co to za miasto?
??? [ tomi_boss ]
myslalem o caffe tylko cos wtym stylu zeby urzadzac raczej turnieje w quake, ut czy inne strategie dac jaka kase za first miejsce i wpisowe musieliby ludzie dawac :D co myslicie
??? [ tomi_boss ]
na tym skupisku blokow (duzym skupisku ) neima kafei internnetowej no ale akzdy ma neta :D ale co by niepograli bez lago no i wygrac kase
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ile masz lat?
Jakie miasto?
Ile masz kasy?
Kune [ TYCHY ]
Dolanczam sie do pyt Looz'a +:
Dobrze jestes znany w tej miejscowosci (czy duzo ludzi Cie zna)
Mniej wiecej za kogo Cie maja, znaczysz cos??
Ja bym otworzyj jakas spelune/meline (knajpe) bo ekipa ktora by mnie znala przychodzila by popic i pograc w Billarda za czym by szla kasa itd. Dobra muza, dobre nagloscnienie, tanie piwo, miejsca siedzace i zajebisce :D
Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]
Caffe to zaden interes ;p - tak wynika z moich obserwacji ...zeby sie utrzymac wsrod konkurencji musisz miec wszystko na najwyzszym poziomie - Sprzet , lacze , lokal (w naprawde zajebistym miejscu) ... Inaczej caffe upadnie... u mnie na osiedlu upadlo ... tak zeby nie sklamac - 4 -5 kafejek (jedna sie nawet trzyma) ...
Mieszkam w Krakowie...
To tylko IMHO - ja bym sie w to nie pakowal... ;]
??? [ tomi_boss ]
20
tarnów (małopolska) 80 od kraka na wschód :D
5k sie znajdzie
bilard jest neidaleko :P
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ja bym zrobil ksiegarnie z komiksami... Eh... Miec lokal i 5k :)
yagienka [ pułapka na Misia ]
warzywniak, zieleninę i owocki ludzie zawsze kupią i mniej problemów niż z knajpką
ninja777 [ Chor��y ]
a założ jakiś magazyn zeby jakos to nazwac, a w nim po cichu rozlewnie spirytusu i sprzedaz, kaska sie bedzie krecic....
??? [ tomi_boss ]
powiedzcie co jest tanie za granica a w polsce drogie tak by mozna bylo to zwiesc do polski i jeszce na tym zarobic ?
Neo_zion [ Generaďż˝ ]
Seboos --> Wcale nie jest tak źle. W moim mieście (60tys) działa chyba ze 20 takich kafejek i żadna nie pada. Fakt, że część musiała zwiększyć asortyment usług, dokładając np. sklep komputerowy, ale na kafejkach wcale nie jest taki zły
biznes. Kłopotem może być początkowa inwestycja w komputery, bo te 10szt. to minimum, więc na dzień dobry trzeba mieć ze 40tys, żeby jeszcze kupić jakieś stoły, itp.
??? [ tomi_boss ]
no a jakby to byla kafejka w ktorej oragniowalo by sie turnieje w quake 3 naprzyklad , oczywsicie ludzie by wplacali wpisowe niech bedzie te 5 zeta a za wygranie trnieju bylo by te 200 zeta :D co wy an to robilo by ?
Vein [ Sannin ]
??? - za mało, policz sobie, jeżeli maksymalnie 20 ludzi bedzie chcialo zagrać ( a ytlko na tylu licz) to będziesz miał 100 zł, ja polecam wpisowe 10 zł, do wygrania 100 zł... taka przebitka i tak jset niezła... ale wtedy stosunkowo mniej ludzi by grało... hmmm aha i licz sie z tym że nie będziesz robił turnieju codziennie, ludziom sie kasa skończy alo sie znudzą...
ninja777 [ Chor��y ]
??? ----> najlepiej jedz do Kolumbii, kup troche koksu, jak ci sie uda przewiezc to zostaniesz bogaty :D
stanson_ [ sta-N-son ]
sprzedawaj piwo.
klientow bedziesz mial zawsze
:-)))
vien [ łowca pip ]
a moze jakas silownia albo cos w tym stylu?
albo faktycznie budka z piwem
to tez zalezy od zamoznosci okolicy