--> Archiwum Forum
Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]
Soldiers: Heroes of WWII single player demo
Pojawiło się jak w temacie. Prace redakcji zostały całkowicie sparaliżowane :). A bez metafor - szczerze polecam, inne spojrzenie na gry strategiczne, coś pomiędzy Commandos a Combat Mission. Wygląda rewelacyjnie.
Trzepiskor [ SETH ]
super
zarith [ ]
było już wczoraj... pod linkiem link do torrenta z demem - ja ściągnąłem i mam zamiar po pracy odpalić:)
Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]
zarith --> zobaczyłem zbyt późno :) Demo leży też na codemasters.co.uk, trzeba się za darmo zarejestrować.
zarith [ ]
demko pojawiło się już na GOL-u, więc pozwolę sobie wkleić bezpośredni link
ps. czy ktoś już w to grał? jakie wrażenia? są 'paski życia'?
Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]
zarith --> są paski życia. Jest tankowanie czołgu z beczki :) No i jest ogólnie, przeprzemiodnie :)
Khe [ terrorysta lodówkowy ]
sciagnalem sobie, dopiero dzis zainstalowalem i odpalilem, zaczyna sie spoko, wszystko ladnie lazi, zadnego przyciecia ...az do momentu jak jest ten przerywnik zxe przybiega twen gosciu z gory (zaraz na samym poczatku gry) - wtedy dzwiek mi siada i gierka zaczyna mocno przycinac, po chwili jest lepiej ale nie na dlugo, juz po chwili tnie tak,z e sie nie da grac ...que pasa? ktos tez tak mial?
jakby sie komus chcialo powiedziec ze za slaby sprzet - amd 1700+, 512 mb ddr, gf3 ti 200 pro 128 mb na pokladzie :)
juz nawet zmniejszylem sobie rozdzielczosc do 800x600, fps max na 25 i nic :/ ...ehh a chcialem sobie pograc :)
PIL [ Konsul ]
Trochę późno, ale lepiej późno ... itd.
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że warto czekać na tę grę (już nie długo - na świecie premiera 2 lipca). Podchodziłem do demka jak pies do jeża. Coś mi w nim nie dokońca odpowiadało. Myślę, że generalnie chodzi o nie dokońca dopracowane sterowanie i sam widok pola walki (za mało "płaski"). Ale przemogłem się i zasiadłem na dłużej. Rewelacja ! Nieograniczone możliwości działań taktycznych. Oskrzydlenie przeciwnika, ciche podejście snajperem na tyłach wroga, zaminowywanie wąskich przejść, możliwość przechwycenia pojazdów przeciwnika, zatrzymanie pojazdu poprzez uszkodzenie gąsienicy, .... i cała masa innych. AI wrogów - nie lezą po lufy jak byle jakie mięso armatnie, atak i szybki odwrót, po czym kolejne uderzenie. Jeśli chałasujesz na tyłach, nie licz, ze nikt tego nie usłyszy. Po chwili masz na karku kilku niemiaszków. Wziąwszy pod uwagę fakt, że demko to 80% pełnej gry, to naprawdę jestem pod wrażeniem. Bardzo ciekwym pomysłem są dwa sposoby prowadzenia walki. Do tego możliwości wykorzystywania osłon w terenie, a co za tym idzie organizowanie zasadzek ... Powalająca jest możliwość niszczenia otoczenia. Ta gierka narobi sporo zamieszania. Zobaczycie.
wolfen3741 [ Herr Oberst ]
Całóść jest w trybie turowym czy czas rzeczywisty??
Wozu [ Panzerjäger Raider ]
wolfen3741 -> W czasie rzeczywistym, ale z aktywna pauza i/lub spowolnieniem gry.
Mi poczatkowo demo podoblo sie, lecz im dluzej w nie gralem, tym coraz bardziej mi sie niepodobalo :/. Po pierwsze odleglsci walki czolgow, dochodzi do tego, ze walcza one na dystansie do 10m a i tak siebie nie moga zalatwic. Dobre AI przeciwnika i kiepskie AI podwaldnych - poraz pierwszy sie z czyms takim spotkalem. Kierujac jedna postacia z Thompsona moglem wykurzyc cala 9-cio osobowa druzyne niemiecka (co mogloby sie jeszcze przydarzyc), ale sprobowac to zadanie oddac w rece komputera, to zolnierz zginie nieoddawszy ani jednego strzalu. Szkoda, ze tak jest... a moze nie, bo wtedy gracz nie "prowadzi" jednej postaci niczym Rambo, jednak szkoda ze koledzy Rambo to lebiegi. Poza tym przesadzona jest nie tylko grafika, ale i sila pociskow 20mm. Wystrzelenie takiego z dzialka obwieszcza glos jakby byl wystrzeliwany pocisk conajmniej 75mm, no i ta smuga, ktora za soba zostawia. Jak narazie denerwujace jest takze wydawanie specjalnego rozkazu aby zolnierz raczyl zdjac karabin/pistolet zramienia i walczyl, i to nawet pomimo tego, ze jest pod ostrzalem - bedzie taki stal na bacznosc az nie padnie twarza na glebe... po smierci. Czolgisci za to maja ulanska fantazje i potrafia strzelac do celu mimo wszystko. Mimo wszystko, czyli pomimo tego, ze na przeszkodzie stoi glaz, stodola, mur czy... wlasni zolnierze. Raz moj Sherman strzelil sobie nawet samoboja, bo wybuch od parkanu uszkodzil mu lufie i wieze. Interfejs jest tez nie prosty, choc w miare intuicyjny (aby zaladowac bron do czolgu trzeba wybrac "examine", czyli sprawdz, zbadaj...). W grze objawia sie tez czasem wszechwiedza AI przeciwnika. Zdarzylo mi sie uchronic zolnierzem za budynkiem, a lufa czolgu, ktory mnie scigal, ciagle "sledziala" mnie pomimo tego, ze dojrzec mnie juz nie mogl. Wielka szkoda, bo wtedy nie mozna zorganizwac zasadzek. To sie tyczy takze uzycia Bazooki i innych Panzerschrekow. Czasem gdy zolnierzowi da sie rozkaz "uzbrojenia" sie w te born, on ja wezmie do lap, ale nie strzeli, pomaga wtedy tylko "reczna kontrola". Czasem tez za cel potrafi sobie obrac, mimo wszystko, pojedynczego zolnierza, zostawiajac czolg komus innemu...
A tak poza tym, reszta mi sie podobala ;).