--> Archiwum Forum
AK [ Senator ]
Ufo EU i klątwa - pomożecie?
Grałem niedawno w Ufo-Aftermatch. Natychmiast po skończeniu zapragnąlem, dla odegnania koszmaru, wrócić do starego, dobrego Ufo EU. Głupi, myślałem że jak mam WinUAE i dyskietki z wersją AGA i zwykłą to pogram w spokoju...
A figa!
1 - ładuję wirtualne dyskietki do emulatora i odpalam, planując już gdzie postawię bazy. Wchodzę w grę, stawiam pierwszą, nazwa, opcje, save game... i qpa! Jaki dysk bym nie wkładał, co bym nie robił, jak bym nie zmieniał jego nazwy pod Workbenchem, nic nie pomaga - "wsadź dysk zapisu lub pusty dysk do utworzenia tego dysku" (to oczywiście tłumaczenie).
2 - dobra, myślę sobie, nie to nie, podejdę cię inaczej. Wchodzę do Workbencha, ładuję mu hardfile i instaluję wersję na twardziela. Ok, poszło, zrobił dysk startowy, wsadził wszystko, operacja zakończona sukcesem. Wkładam dysk startowy, reset emulka... i zwiecha. Natychmiast wystęuje jakiś błąd, po którym działanie stacji zostaje wstrzymane. Jedyne opcje to suspend i reset...
3 - no szlag by cię, myślę, odrobinę już poirytowany, wkładając zwykłą wersję UFO, dla a500. I co? A q... tym razem gra, po otwarciu okna Amidosu, bezczelnie się resetuje! Zmieniam wersję WinUAE, to samo. Wyszukuję inne wersje UFO - bez powodzenia.
4 - w przypływie desperacji ściągam przypadkowo znalezioną wersję Gold na PC-ta. Odpalam - dźwięk jest, lecz ekran się kaszani - wszystko jest zwężone do paska w górnej części, do rozmiarów może 1/5 oryginału. No to do DosBoxa. Robię config d-fendem... i nic. Bawię się tak, bez rezultatu, to jednym, to drugim, bez zmian...
I na tym utknąłem. Mam gdzieś wprawdzie dwie inne wersje UFO na pieca, lecz raz, że jedna jest po rosyjsku, a w drugiej żołnierz, awansując, przebija licznik i nagle ma 7 punktów ruchu... a dwa - w obu są jakieś usterki w niektórych modułach bazy obcych. Po Aftermatchu naprawdę muszę odreagować, lecz nie jestem aż tak zdesperowany by grać w TftD i użerać się z krabami.
Może ktoś bedzie wiedział co do $#%# chodzi z tymi wersjami na Amigę, może zapoda linka do działającej wersji Ufo na PS, może oświeci mnie z DosBoxem... Cokolwiek?
HELP!
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Z wersja amigowa nie chce mi sie walczyc :P Tu masz wersje na PC (powinna byc ok) - link. Dziala oczywiscie pod Dosbox'em. Mozesz tez sprobowac zaatakowac wersje pod winda - tylko trzeba sie pobawic ze zwalnaniem kompa itp. (ta wersja jest rowniez pod linkiem).
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Aha... wersja gold (czyli windowsowa) potrzebuje patcha (do sciagniecia z wiadomego linka u gory). Jednak ja odradzam. Co do d-fenda to tez mozesz Sobie go wsadzic w buty. Jesli chcesz to moge na maila wrzucic Ci najnowsza wersje dosbox'a (nowsza niz 0.61 z oficialnej strony) - na niej ostatnio przelazlem ufo wiec na 100% wiadomo, ze dziala.
BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
AK mozesz napisac czy warto grac w tego aftermatcha? bo czeka od kilku miesiecy ,i nie wiem czy jest sens sie za niego zabierac, na ile mniej wiecej godzin grania starczy?
AK [ Senator ]
Luke - dzięki. Dardziej niż link do nowej wersji DosBoxa (którą już mam) przydałby mi się treściwy opis z czym to jeść, bo dla mnie ten program to wciąz czarna magia. Niby na DOS-ie się znam, wiem co do czego, ale... w tym przypadku głupieję.
Banita - mogę :)
Podsumowanie dam na początek - TRAGEDIA, powinni tego zabronić, itd, itp.
Objaśnienie:
Bazy - nie zakładamy, tylko zdobywamy. Baza = nowy sektor. Nie kupujemy broni, nie kupujemy niczego, możemy tylko produkować (a i to sprowadza się do kliknięcia i zatwierdzenia opcji). Pieniędzy nie widać na oczy. Walki powietrzene - loteria, nie można atakować kilkoma jednostkami naraz, jak w EU, za to mamy eskadrę 3 myśliwców vs (zazwyczaj) 4 ufo. Czyli - koniec bitew powietrznych. Zamiast tego - walki naziemne, w real time. Żadnej finezji, trzeba iśc kupą i walić kupą do wszystkiego co się pojawia. Owszem, są misje schwytania żywcem jakichś okazów, lecz to polega na waleniu do nich aż padną na ziemię (i przeżyją), więc, poza powstrzymaniem się (ewentualnym) od dobicia - niewielka różnica. Nie ma polowania na lidera, czy na oficera ufoków - po prostu idziemy i wyżynamy wszystko. W mieście, czy w terenie dzikim, jeszcze jest OK. Najgorzej jest we wnętrzu UFO, czy bazy obcych - drużyna duża, a przejście wąskie, co rusz któryś osioł chce biec naokoło, przez nieoczyszczony jeszcze teren (wspominałem że mapa od poczatku jest odkryta?). Team management zarzyna połowę przynejmności z walki, drugą zarzyna "twardość" przeciwników - drużyna wali do jednego ufoka ze wszystkiego co ma, a ten i tak zdąży (zwłaszcza na końcowych etapach) kogoś zdjąć. Walka psi jest, lecz polega na przejmowaniu tylko jednego przeciwnika przez naszego żołnierza (i na odwrót) - tyle, że gdy kontrolujemy delikwenta, postać ta nie może się ruszyć. Okres kontroli jest tak krótki, że właściwie jedyną rozsądną rzeczą do zrobienia jest krótka seria w innego ufoka, jesli jakiś jest w pobliżu, i upuszczenie broni.
Generalnie - NIE MAMY WPŁYWU NA NIC poza rzeźnią. Misje pojawiają się same (za wyjątkiem zestrzeleń), gracz mysi tylko, jak ten bawół, łazić od jednego miejsca do drugiego, helikopterem wolniejszym niż podstawowa jednostka transportowa w EU. Mamy tylko jeden team i jeden helikopter, wprawdzie dośc szybkom opanować można teleport, lecz jak wypadnie misja na drugim końcu Ziemi, możemy pocałować inne na do widzenia.
Na plus (za to duży) mogę zaliczyć fabułę - to jest to, czego brakowało EU. Plan Obcych, biomasa, dobrzy i źli obcy - dośc ciekawe podejście. Tak samo transgenanci - całkiem, całkiem. Lecz, jako całośc, gra mnie zniesmaczyła. Pod koniec żołnierze zużywają ogromne ilości amunicji. Ostatnia misja to koszmar - w bazie wystrzelałem wszystko, włącznie z bronią znalezioną przy obcych, a i tak nie mogłem wybić wszystkiego. Dosłownie cudem zakończyłem ją bez powtarzania (tu dobra rada - warto zachować sobie na sam koniec 3 rakiety obcych, by zniszczyć "królową" - szybki wypad i 3 strzały to jedyny sposób na zakończenie tego bajzlu, bo amunicji na te wszystkie transgenanty na końcu może nie starczyć).
Nie twierdzę że gra musi się nie podobać. Twierdzę, że MOCNO się na niej zawiodłem. Lepsze chyba było Ufo-Enforcer.
AK [ Senator ]
Luke - niestety, wersja z twojego linku zachowuje się u mnie tak samo jak Gold (wlaściwie, poza brakiem kilku mało istotnych plików, nie widzę między nimi różnicy, nawet ikonka jest taka sama) - problemy z wyświetlaniem.
BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
AK dzieki toś sie napisal, czyli nawet jej nie bede instalowal, wczesniej zainstalowalem , pogralem 10 min i wywalilem.
najchetniej pogralbym w trojke, ale nie chce mi sie bawic ze sterownikami pod dosa, bo mimo ze gra jest niby pod win , to dzwiek ustawia sie typowo dosowsko :/
czyli reasumujac trzeba czekac na to ufo robione na enginie queka 2 tylko kiedy to wyjdzie ;(
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Jak juz pisalem - do tej wersji gold potrzebujesz patcha. Ale daj Sobie z nim spokoj. Wersja dos spod tamtego linka dziala na BANK. Co do dosbox'a to radze uzyc najnowszej wersji (nie 0.61), ale jak chcesz. Konfiguracja jest banalna - wystarczy przeczytac readme. Zakladajac, ze ufo masz na D: w katalogu gry\ufo uruchamiasz dosbox'a i piszesz:
mount c d:\gry\ufo -t dir
c:
cd ufo
i teraz bedac juz w katalogu z gra odpalasz install/setup/sound czy cus i pozniej tylko *.exe z gra
ps. najnowsza wersja DosBox'a pozwala na ustawienie cpu core na dynamic w ufo, co pozwala na bezstresowe ustawienie cpu cycles (ctrl + f12) na 20.000 - przy tej szybkosci emulatorka ufo chodzi praktycznie bez dlawienia.
AK [ Senator ]
Luke - Google chyba omija strony na których jest nowszy DosBox - na dosbox.sourceforge najnowsza wersja to 0.61, tyle że jakiś debuger jest dodatkowo. Nieśli 0.61 nie jest najnowsza, to nie wiem gdzie szukać innej.
Plus - próbowałem zrobić w dosbox-ie to co pisałeś, na wersji do której podałeś linka. Wynik - This program cannot be run in dos mode. Plus - nie ma setup-a, tylko jakieś cuś, na pewno nie do tego co potrzeba. Albo ja głupi, albo nie wiem...
_Luke_ [ Death Incarnate ]
AK --> Przestan marudzic :PP Wyslac Ci nowego dosbox'a na maila czy nie??
ps. dziwne bo wg mnie w tej wersji jest i setup.exe i install.exe ale w GRZE a nie w dosboxie...
AK [ Senator ]
Luke - jak możesz, to chętnie...
Wersja UFO z linku jest na 99.5% Windowsowa i w DosBoxie nie chce iść. W katalogu głównym jest tylko jeden exec.
AK [ Senator ]
Koniec kłopotów (na razie?). Wygrzebałem na jakimś forum info by wyłączyć akcelerację sprzetową - teraz wersja pod 95 działa bez problemu. Pozostaje mieć nadzieję że błędy ze starych wersji zostały naprawione.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ehh.. wszystko co trzeba bylo pod tym linkiem. Myslalem, ze nie musze tego lopatologicznie wyjasniac...
1. wersja dosowa - trzeba kliknac na telecharger i wtedy ja sciagniemy
2. nie trzeba wylaczac przyspieszenia sprzetowego - wystarczy sciagnac patcha/loader'a (kliknac na Loader na tej stronce) do wersji gold
3. z wersja pod windows jest problem - dziala za szybko (przynajmniej u mnie)
4. mail w drodze
AK [ Senator ]
Luke - być może jakieś info tam jest, lecz nie znam francuskiego. Poza tym, ikonki o których mówisz nie są linkami, tylko obrazkami (może mój IE szwankuje, lecz mogę klikać na nich do woli i nic się nie dzieje). Aktywne są jedynie dwie - solucja po francusku i jeszcze jakiś plik info. Loader, którego nazwa pliku z dopiskiem bugfix kojarzył mi się raczej z patchem (tych kilka używałem, złe wspomnienia pozostały) - spróbuję odpalić przez niego, może coś da.
Naprawdę, nie jestem idiotą :)
_Luke_ [ Death Incarnate ]
AK --> Klikamy na 'Telecharger' - na napis _nad_ ikonka...
https://stefcola.perso.ch/abandonware/games/Strategie/ufo.zip <-- to jest wersja dos
Prosze direct link...
ps. nigdzie nie twierdze, ze nim jestes :)
ps2. ten bugfix jest tylko do wersji gold