GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

W jakiej szkole wyzszej nie trzeba sie uczyc?

25.05.2004
17:43
[1]

Elbub [ Pretorianin ]

W jakiej szkole wyzszej nie trzeba sie uczyc?

Potrzebuje szkole wyzsza w okolicy Warszawy, taka zeby wystarczylo placic i raz na jakis czas sie pojawic a po tych 4 latach daja papierek magistra...

Tak, wiem ze taniej mnie wyjdzie kupic na bazarze papierek ale chcialbym zachowac choc troche przyzwoitosci...

25.05.2004
17:44
smile
[2]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Pewnie są jakieś szkoły "biznesu i sukcesu" gdzie tak sprawy wyglądają, ale do magistra to 5 lat, nie 4 :)
I na roku możesz mieć sympatyczne koleżanki np. Beger, Hojarska ;D

25.05.2004
17:45
[3]

Carnifex [ Generaďż˝ ]

Troll?

25.05.2004
17:46
[4]

Elbub [ Pretorianin ]

W sumie moze byc sam inzynier :)

Obym nie musial sie uczyc :) Po tylu latach mam juz dosyc, a wszyscy wymagaja tego glupiego swistka...

25.05.2004
17:49
[5]

Elbub [ Pretorianin ]

Carnifex: Jak nie masz nic do powiedzenia to zamilcz na wieki...

Slyszalem dobre slowa o Politechnice Radomskiej i jej studiach zaocznych... Moze jest tam ktos i napisze czy naprawde jest tak sielankowo?

25.05.2004
17:50
smile
[6]

Peterrek [ 420 ]

Elbub --> Może to nie jest okolica Wa-wy, ale też blisko. Mam na myśli Łódź i Wyższą Szkołę Humanistyczno-Ekonomiczną. Myśle, że spełnia wszystkie twoje wymagania, a jak dostaniesz papierek magistra to będziesz mógł go zamienić na papier toaletowy. Gorąco polecam.

25.05.2004
17:54
smile
[7]

Dukke [ Pretorianin ]

Buahahahaha nie trzeba??? czy ja dobrze przeczytalem :)To wiesz co wez od razu lopate i zacznij rowy kopac :P
Moj ojciec zawsze mawial "Nie chcesz nosic teczki , bedziesz nosic woreczki"
To taka moja mala aluzja , mysle ze powinines wszystko przemyslec na powaznie gowniarzu jeden .

25.05.2004
17:57
smile
[8]

Vegetan [ Leń ]

Dukke-> A ty z jakiej racji go obrażasz??? Przecież człowiek ma prawo do nietykalności osobistej!! Nie uczyli cie tego???

25.05.2004
17:59
[9]

Elbub [ Pretorianin ]

Ojej juz jakie nerwy.
Ja wiem ze to moze niektorych zloscic ze oni harowali 5 lat na wyzsze wyksztalcenie a ktos chce je miec bez wysilku...

Ale przeciez chyba nie poszliscie na studia po papierek ale po wiedze? No wiec ja Wam tej wiedzy nie zabieram przeciez. Mnie wiedza nie interesuje. Interesuje mnie tylko papierek zeby sie wszyscy ode mnie wreszcie odczepili... :(

25.05.2004
17:59
[10]

Dukke [ Pretorianin ]

A to pewnie bylo spowodowane tym ze chodzilem do innych szkol niz on :)

25.05.2004
18:01
[11]

Vegetan [ Leń ]

Zapewne.......

25.05.2004
18:01
[12]

Dukke [ Pretorianin ]

Dobra jezeli kogos urazilem to sorry , na drugi raz postaram sie panowac nad swoimi emocjami czytajac takie cos....
Jeszcze raz wielki Sorry

25.05.2004
18:03
[13]

_Robo_ [ Generaďż˝ ]

Idz na akademie sztuk pieknych czy cos, jak masz talent to sie nie bedziesz musial uczyc za duzo ;)

25.05.2004
18:11
[14]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


zdaje sobie sprawę że aby rozwinąć skrzydła tej prowokacji potrzebujesz pretekstu
oto i on, zadam to krytyczne pytanie i zobaczymy jaką nam zaserwujesz historię:

po co ci ten papierek? jaka sytuacja zmusza się do kupienia sobie tytułu naukowego ?

i dlaczego tak się tym frustrujesz? jak piszesz aerio to bardzo potrzebujesz aby ktoś zwrócił na ciebie uwagę.

25.05.2004
18:20
smile
[15]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Politechnika Warszawaska

25.05.2004
18:24
[16]

Elbub [ Pretorianin ]

BIGos: Z takim nastawieniem to cos czuje ze cokolwiek bym nie napisal to nie uwierzysz...
A prawda jest taka:
Studiuje drugi raz pierwszy rok na Politechnice Warszawskiej. Jednoczesnie pracuje, mam wlasny malutki interesik i ukochana. I kompletnie nie interesuje mnie kierunek na ktorym studiuje. Zastanawialem sie i na dzien dzisiejszy nie widze kierunku ktory by mnie interesowal.
A studiowac musze... :(

25.05.2004
18:28
smile
[17]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


jak interesik ci idzie gładko i z niego utzrymasz siebie i ukochaną (lub z pracy) to wcale studiować nie musisz.
chyba, ze rzecz w tym, że pracodawca wymaga ... ?
kierunek jest ci obojętny ?
zmień sobie uczelnie na najgorszą w okolicy i na interesujący cię kierunek.
albo na najrzadziej uczęszczany.
jak masz kasę to dawaj koperty profesorom to się nie będziesz musiał uczyć :)
i tak chciałeś sobie kupić :)

25.05.2004
18:32
[18]

Elbub [ Pretorianin ]

Frustruje sie bo rodzina i najblizsi naciskaja, wszyscy truja ze bez studiow teraz sie jest nikim a i mnie wyrzuty sumienia mecza jak mysle zeby sobie darowac... Kiepska sprawa... :/

25.05.2004
18:34
[19]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Elbub -> a na PW po 3 latach nie zostajesz inżynierem?
Tytuł inżyniera PW powinien zadowolić rodzinkę, skoro to im zależy na Twoim wykształceniu :)
Przmęcz się jeszcze rok i z głowy.

25.05.2004
18:35
smile
[20]

wysiu [ ]

ain --> Inzynier to jest po skonczeniu 3 roku (i obronieniu pracy), a nie po skonczeniu 3 razy roku pierwszego..:)))

25.05.2004
18:36
[21]

Elbub [ Pretorianin ]

ain: Ja jestem drugi raz na pierwszym. A na kierunku na ktorym jestem inzynier dopiero po 4 latach... Wiec zostalo mi jeszcze 3 lata... A z kazdym semestrem coraz trudniej... Ehhh

Mysle jeszcze o jakis licencjackich 2 letnich studiach zawodowych...

25.05.2004
18:42
[22]

kamil210 [ Generaďż˝ ]

Była w Julinku ale już zamknięta :(

25.05.2004
18:45
smile
[23]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


haha, a wyrzuty sumienia cię nie tykną jak sobie zakupisz papier bez pokrycia ? :)
to musisz miec wybiórcze to sumienie

25.05.2004
18:47
[24]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]

w mojej szkole na wydziale -- Łopatologia

25.05.2004
18:48
smile
[25]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

wysiu -> hahaha, racja, umknęło mi, że to drugi raz pierwszy rok :D

Jak sobie pomyślę jakich mamy magistrów, to strach do lekarza iść ;P

25.05.2004
19:06
[26]

Neo_zion [ Generaďż˝ ]

Elbub --> Właściwie w każdej prywatnej tak jest. A jeśli to są zaoczne, to już zupełnie wystarczy, że będziesz płacić. Co prawda na zajęciach trzeba od czasu do czasu być i koniecznie przyjeżdżać na egzaminy, ale uczyć się nie trzeba. Pamiętam jak znajomy opowiadał jak w Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Białymstoku (podobno pierwsza 5 uczelni ekonomicznych) wygląda obrona pracy licencjackiej. Wystarczyło pogadać o pogodzie, czy opowiedzieć kilka kawałów (autentyk). A nauka zaczynała się na 1-2 dni przed egzaminami i generalnie sprowadzała się do napisania kilku ściąg.

25.05.2004
19:14
smile
[27]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

Slyszalem wiele "dobrego" o Politechnice Radomskiej. SLyszalem takze o ogloszeniach w dziale DAM PRACĘ typu "poszukujemy wyksztalconych absolwentow wyzszych uczelini,z wyjatkiem Politechniki Radomskiej".

25.05.2004
19:24
[28]

Elbub [ Pretorianin ]

JihaaD: Z tym drugim zartujesz, prawda?

25.05.2004
19:28
[29]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Jest tego sporo ułóż dowlną nazwę z poniższych wyrazów:
marketingu
prawa
biznesu
sexu
handlu
informatyki

a potem dodał z przodu słowa Wyższa Szkoła ...
Dalej możesz znaleźć przez google lub w książce telefonicznej np. Wyższa Szkoła Sexu i Biznesu, albo Handlu i Prawa itd. itp.

25.05.2004
19:33
[30]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

Elbub-to autentyk.

25.05.2004
19:37
smile
[31]

Herr Pietrus [ 404! Rank not found ]

nie czytałem innych odpowiedzi, więc napiszę krótko - nie ma takiej szkoły
skoncz wiec lepiej edukcje na gimnazjum


polecam zawód:
łopata-powietrze-ziemia... ja mówi moja pani od chemii

26.05.2004
00:14
[32]

Elbub [ Pretorianin ]

Herr Pietrus : Nigdy nie chodzilem do liceum, ale moze opowiesz jak tam jest? Fajnie? Dzieci nie rzucaja w Ciebie psimi kupami? :>

26.05.2004
00:15
[33]

Elbub [ Pretorianin ]

edit dla ubogich :)

Do liceum to chodzilem, do gimnazjum nie :)))) Ah ta pozno pora, zaraz wyjdzie ze to we mnie dzieci rzucaly odchodami :>

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.