ronn [ moralizator ]
Jedzenie dla studenta. Jakie?
Powinno byc :
- tanio
- szybko
- latwo
- dobre jako zarcie przed i poalkoholowe
- zeby dalo sie najesc na dluzszy okres czasu
Aha, jajecznice juz znam :p
Lawrence z Arabii. [ Legionista ]
ryz
makaron
kasza
oczywiscie wszystko na sucho
Arczens [ Legend ]
Pokrojona kiełbaska smazona na patelni potem na to wczesniej ugotowany makaronik i jak sie zagrzeje to ser zółty na malym ogniu i z przykryka zeby sie rozpuscil do tego kwaszony ogoreczek i jest git danko (i spełnia wszystkie wymogi :) )
Piotr64 [ Pretorianin ]
kaszanka z cebulką na patelni plus świeży chlebek i musztarda...
grzanki z żółtym serem (zrobic można nawet żelazkiem jak ktos potrafi) :P
Kłosiu [ Senator ]
chleb z pasztetem :)
Spelnia wszystkie warunki, jedyna wada to to ze po jakims czasie strasznie moze zbrzydnac. No ale wtedy pozostaja jeszcze chinskie zupki ;P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kaszana, cebula, musztarda... jezeli to jest zarcie, ktore zra w akademikach, to juz wiem, dlaczego tak napierdala w tych autobusach gdy sie wejdzie. Matko i corko, skad wy przejechaliscie, ze takie przepisy znacie? Z Kaukazu? :-)
XaRaF [ Pretorianin ]
a zupek chińskich to nikt nie jada ?? tylko niecałą złotówkę a jakie dobre, wystarczy zalać wrzątkiem, najeść też się można kupując drugą ;]
Piotr64 [ Pretorianin ]
rothon - nigdy w życiu nie mieszkałem w akademiku :P chciałem jeno ulżyć studenckiej niedoli ;) a nic tańszego nie przyszło mi akurat do głowy bhehhehehehe :)
Poza tym to wiesz rothon ;) z dwojga złego to chyba wolałbym kaszaneczkę niżte podejrzane "chińskie" zupki .
mortan_battlehammer [ Legend ]
-pizza z alberta za 1,89--kryptoreklama ale pizza jest wypasiona :)
-szpafeti studenckiej roboty---mieso 8 zeta za kl (oczywiscie najtansze z supermarketu0, makaron 400 g za 1 zł, 3x sos w torebce za ok 2,5x3--starcza na 6 posiłkow- tanie i dobre i mozna sie najesc
-bułki lub chleb z konserwami pasztetami i co kto lubi
-jak ktos ma czas to najlepsze sa zwykłe ugotowane ziemniaki
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Chinszczyzna.
- dobra
- roznorodna
- tania (7.50 zł za obiad do syta)
mortan_battlehammer [ Legend ]
Cainoor- >racja za 7,50 da sie najesc swietnie, ale jest za drogi obiad zeby jesc codziennie:(. Sa jescze kebaby za 5 zł:)
ps na zupkach nie da sie długo wyrzyc, sa okropne tak aby je żreć cały czas. Nie słyszałem aby tak masowo jedli w akadeikach kaszanke z musztardą, a kiełbasa jest za droga:)
neXus [ Fallen Angel ]
Zapomnieliscie o dwoch podstawowych produktach w studenckim wyzywieniu: jajkach i parowkach :)))
mortan_battlehammer [ Legend ]
jajka to tak mozna wpieprzac, ale parowki to juz za droga inwestycja :))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
PARÓWKI ! parówki są na zimno, na ciepło, gotowane, smażone, podgrzewane na parze, z mikrofalówki, z mikrofalowki z serem, hotdoga można zrobić. Parówka moi kochani jest najiwększym wynalazkiem ludzkości ! : P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> A ziemniaki? Ziemniaki tluczone, ziemniaki nietluczone, ziemniaki w mundurkach, talarki, ziemniaki odsmazane z kefirem, ziemniaki uparowane, chipsy, ziemniaki piure, ziemniaki piure zapiekane, ziemniaki z ogniska luz z grilla, wreszcie sok z ziemniaka! Mozna duzo za nieduzo :-))
mortan_battlehammer [ Legend ]
ziemniaki tak, ale jest jescze jeden aspekt o którym zapomiał ronn w pierwszym poscie, mianowicie czas-- na te niektóre potrway z ziemniakow to pól dnia zejdze:)
Swidrygajłow [ ]
zmieniaki z kawiorem, z krewetkami, z truflami, z mielonką
mortan_battlehammer [ Legend ]
spoiler, sorry jednak napisal szybko, mój bład :P
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
moej ulubione danie z baru mlecznego - sadzone+kasza gryczanado tego zasmażana marchewka i w centrum W-wy mieścimy się spokojnie w 4 zł :)
mortan_battlehammer [ Legend ]
twostupiddogs6 ---> daj adres:))
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
==>mortan_battlehammer
bar szwajcarski - pomiędzy rondem de Gaula a Placem 3 Krzyży, po prawej stronie w stronę Mokotwa, ostatnio doszły mnie słuchy, że była jakaś podwyżka, ale i tak w 4 zł powinneś się zmieścić.
eeewunia [ Pretorianin ]
ja bym jednak stawiała na zupki chińskie...są rewelacyjne i bardzo tanie:)
Chupacabra [ Senator ]
eewunia-->moge Cie zapewnic, ze calego tygodnia na zupkach chinskich bys nie przyzyla, najpozniej po 3 dniach skrecalo by Cie na ich widok. Ja tam tradycyjnie polecam ryz z jakims tanim sosem, mozna tez kupic jakas duza pizze w biedronce. Dobre sa tez takie obiadki w sloiczkach,typu fasolka, klopsiki. Ja wlasnie zaczelem nowy tydzien z cwiercia pudelka twarozku, kawalkiem zoltego sera w lodowce+ jedna zupka chinska i pomidorowa w proszku. Winno styknac:)
eeewunia [ Pretorianin ]
Chupacabra -----> jakoś żyję:P
Mindlord [ Konsul ]
co do zupek chinskich to powinno sie uzywac liczby pojedynczej bo jakiej sie nie kupi to i tak wszystkie smakuja tak samo... chyba ze mowimy o wytworach lokalnych firm typu grzybowa, pomidorowa itp ale to jest syf na maxa
ostatnio spotkalem sie z maniakami nalesnikow ktorzy laduja w nalesniki wszystko co popadnie, zaczynajac od parowek na konserwowej papryce konczac...
ale mozna pewnie zrobic duzo tansze wersje
dobry obiadek i stosunkowo nie drogi:
*kluseczki (mleko maka + troszke soli mieszamy zeby osiagnac ciasto ktore mozna klasc lyzka do wrzatku a nie wlewac) koszt nikly - mysle ze jak sie kupi litr mleka i kilo maki to klusek starczy na miesiac...
*ze dwie ladke kielbasy ladnie ponacinane usmazone na patelni to koszt next 2-3 zeta
*cebula pokrojona w krazki koszt kilkunastu groszy
z kluseczkami mozna robic mase kombinacji typu jajko sadzone, jakis sos z paczki (za 2 zeta starczy na kilka dni)
...
Mindlord [ Konsul ]
Chupacabra --> ile razy dziennie latasz do kibla po tej pizzy z biedronki?
Chupacabra [ Senator ]
Mindlord --> no wlasnie, czesto tej pizzy nie kupuje, ale nigdy mi jakos nie zaszkodzila. zawsze dokupuje jakies pomidorki, kielbaski itp + sera, rzuczam na ta pizze i po prostu palce lizac. Trzeba tylko pilnowac piekarnika, bo za ladnie pachnie ( a akademiku mieszkam) a wogole , robienie sobie jedzonka to najlepszy pomysl aby schudnac, ja zrzucilem od stycznia ponad 15 kilo, sam sobie jedzenie robiac:))
Mindlord [ Konsul ]
Chupacabra --> wlasnie poniekad problem z tymi pizzami kupnymi polega na tym ze mi sie zawsze jakies taki ubogie wydawaly i jak zaczalem dokupowac skladniki zeby ja wzbogacic to juz przestawala byc tania, a ja np lubie duzo sera wiec na taka pizze schodzi kostka sera za 5 zeta na starcie huehuehue
Chupacabra [ Senator ]
Mindlord --> zawsze mozesz wrzucic na to wszystkie resztki jakie w lodowce znajdziesz. Ja sobie ostatnio pyszny obiadek zrobilem z :pol sloika fasolki po bretosnku, jeden maly kotlet, reszta sosu do makaronu, jakis przecier pomidorowy, kawalek sera plesniowego, kawalek zwyklego sera, kawal;ek chleba razowego+ketchup i soso tatarski. Po wymieszaniu i podgrzaniu pychota po prostu
Drackula [ Bloody Rider ]
No zapominacie o stolowkach studenckich. Pewnie nadal obiad jest ponizej 4 pln. A jak jest sie milym dla pan to i wiecej ziemniaczkow wloza, dwie zupki mozna sobie zapodac i zajesc sie di SYYYYTA. Zupki chinskie to sa dobre ale tylko na kaca i to te super ostre aby przeciscily przelyk i pozbawily go nieprzyjemnego zapachy alkocholu buchajacego dnia nastepnego z pijaczych czelusci. A jak ktos sie tym zywi na co dzien to zycze pomyslnosci na przyszlosc. :)
Testosteron^ [ Pretorianin ]
proponuje gruba tlusta parowke !
tanio szybko latwo, a do tego po zjedzieniu przez pare godzin nic nie dotkniesz,a jak masz kaca to raz dwa wszystko zwrocisz, jeszcze tylko herbatka i luz :]
mortan_battlehammer [ Legend ]
Testosteron---> chcesz sie najesc JEDNĄ parówką? wiesz wiekszosc osób to normalni ludzie, a nie anorektycy i potrzebuja troche wiecej jedzenia:))
vult-q3 [ Konsul ]
jedna paroweczke to mozna przez nos wciagnac :p
Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]
vult -> serdelka jeszcze...ale parowke ? :>
Vistorante [ teh_pwnerer ]
- tanio - McGAŚ, budka Romana etc.
- szybko - McDonald
- latwo - ryż, jajecznica
- dobre jako zarcie przed i poalkoholowe - chleb suchy
- zeby dalo sie najesc na dluzszy okres czasu - chleb z masłem.
:)))))
mortan_battlehammer [ Legend ]
Vistorante----> chleb z masłem i cukrem, to jedzenie z czasów komuny:)
Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]
to ja wam powiem autentyczną historię, koleś z pokoju w akademiku zaniemógł i poleciał do lekarza, doctore pyta się go: co pan dzisiaj jadł - "chleb z dżemem", a wczoraj - "chleb z dżemem", yhmm... wie pan musi pan dużo pić -"ale panie doktorze, ja przecież piję codziennie" ;)
Prezes_Krzychu [ PREZES ]
zupki chinskie :]
Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]
Spaghetti :]
zrobisz nawet w 20 minut, i to nie byle co
Dundee [ Centurion ]
... polecam " Warzywa na patelnie" Hortexu - wrzucasz na patelnie , dusisz chyba z 8 minut i wszystko , w dodatku sa w paru zestawach z przyprawami - cena 3 zeta ... tylko ostatnio trzeba sie czasem naszukac bo ludzie to masowo rozkupuja,naprawde smaczne no a poza tym witaminy ludzie!!!! tego w studenckim zyciu jest zawsze za malo !!! a jak juz sie dorzuci do tego domowy kotlecik odgrzewany w mikrofali to mmmmmmmmm ... cud miod :))))))...
ronn [ moralizator ]
Dzieki za wszystkie odpowiedzi.
Reasumujac :
Mrozonki we wszystkich postaciach ( od 2 zl wzwyz )
Bary, Chinszczyzna ( faktycznie jakis kurczak z ryzem, salatka sosem i wazywami kosztuje 7.50 a zawsze mozna sie najesc )
Ser na cieplo i na zimno
Zupki Chinskie, choc mysle, ze nie czesciej niz raz na tydzien, bo mozna czasami na operacyjnym wyladowac.
A ja polecam :
kotlety sojowe. tanie, zdrowe i niezbyt trudne do zrobienia.
Testosteron^ [ Pretorianin ]
mortan_battlehammer -> heheheh ale tu chodzi o praktyczność, tak jak napisałem ;)
Chupacabra - eee znam cie z serwerow CS'a :P
TeadyBeeR [ Legend ]
Chyba zrobie sobie hamburgera z miesa drobiowego :)))).
Zupki w niewielkich ilosciach sa calkiem calkiem. Ale tylko Knurr. Pozostale marki, bez wzgledu na napisy, smakuja tak samo(czyt. przyprawy tak ostre zeby zabic samk).
Chupacabra [ Senator ]
zupki chinskie sa niezdrowe, bo zawieraja duuzo soli, ktora negatywnie na nerki wplywa+jakies tam paskudztwo dzialajace na watrobe. A dzis na obiadek mialem taki fajny zestaw surowke, jakies 2,50+2 buleczki z czymkolwiek. Zdrowe i najesc sie mozna. A na deser wieczorem sledzik i pol litra:) to sie nazywa studenckie zycie:)
ronn [ moralizator ]
Z zupkami to wiadome. Byl jakis przypadek, ze wczasowicz, ktory przez 3 tygodnie codziennie szamal zupki wakacje skonczyl w szpitalu, z dobrze rozwinietymi wrzodami, ale czasami jak nie ma kasy albo nic innego przez gardlo nie przechodzi, to zupka w sam raz, prawdziwe zbawienie ;)
okix [ Ze Francesco ]
woda z chlebem
ciemek [ Senator ]
qrde poczytam, bo od września teoretycznie zacznę studia ... może coś na niemieckie realia ktoś poda ? Tak na polską kieszeń studiującą w Niemczech ? :-)
ronn [ moralizator ]
Hmm... jesli chodzi o Niemcy, to pewnie Wysiu bedzie cos wiedzial :)
stanson_ [ sta-N-son ]
ja wcinam parówki z chlebem i popijam wodą... Ale to tylko jak jestem pijaaaany :-)))
Na trzezwo w zyciu nie tknę parówek :-))
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Piwo czyli zupa chmielowa .
- tanio -- 2 zł puszeczka
- szybko-- otwierasz i masz
- latwo -- pociągasz zawleczkę - łatwizna, nawet dziecko potrafi
- dobre jako zarcie przed i poalkoholowe -- dobre przed, w trakcie i po
- zeby dalo sie najesc na dluzszy okres czasu --- da sie wytrzymać
Można spożywać :
schłodzone
spienione
lekko wygazowane
grzane z sokiem
Smacznego .
stanson_ [ sta-N-son ]
:-) LOL
Carnifex [ Generaďż˝ ]
Traktować z przymrużeniem oka.
Banananan [ Dezerter ]
Zupki chińskie rox! :D
SULIK [ olewam zasady ]
oo genialny watek - przyda sie na liacyjne wypady za Krakow :)
co do zupek chinskich - da sie przetrwac tydzien na nich - byle byly w roznuych smakach :)
ja osobiscie tydzien przetrwalem dzieki zupkom, kanapkom z pasztetem i piwie w duzych ilosciach :)
Arczens [ Legend ]
Te zupki to bardziej oszukiwanie zoladka niz jedzenie juz lepiej zjesc jakas tania konserwe niz to "cos"
Chupacabra [ Senator ]
a na sesje szef kuchni poleca kawe w duzych ilosciach, zagryzamy ja czymkolwiek znajdzimy w lodowce;D. Kumpel z pokoju zjadl dzis leczo z data waznasci do marca:) Ciekawe jak podziala na niego:)
Prezes_Krzychu [ PREZES ]
kawa kawa kawa ... lura z automatu rulez !! ;-)
Janio [ Pretorianin ]
Polecam strone>> www.pesto.art.pl/ << trzeba kliknac "spis" i mamy tam kupe fajnych,naprawde urozmaiconych potraw,z ktorych zadna nie bedzie kosztowala wiecej niz 5 zl (porcja co najmniej na 2 glodne osoby". Goraco polecam wszytkim,ktorzy chca jesc urozmaicone zdrowe potrawy,a nie kaszanke na przemian z kuksu.
Pozdrawiam
Chupacabra [ Senator ]
wow, Janio, wlasnie takiej strony szukalem, jest tam nawet instrukcja robienia nalesnikow, ktos widac pomyslal o mnie:) Dzieki bardzo!
Mazio [ Mr.Offtopic ]
najbardziej oplaca sie teraz pic wodke - podobno mozna juz kupic pol litra za 11 zlotych...
do tego jakis ogorek - w sezonie sa tanie zielone swieze, poza sezonem mozna nakisic na zapas
jesli jeszcze bedziesz glodny to mozna tez kupic sobie bulke...
cala dieta wyjdzie jakies 400 zlotych na miesiac - ale ile zabawy dla mlodego, zdrowego, studenckiego organizmu ;P
to narazie jedyne efekty wejscia do unii jakie zauwazylem bezposrednio....
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-18 06:26:38]
lesho [ Pretorianin ]
Jak nie zależy na zdrowiu to GORĄCY QBEK
<DexterH> [ Pretorianin ]
Parowki ! Tylko uwaga na te najtansze. Niedawno robiac zakupy kupilem wlasnie parowki. Niestety odezwala sie moja minclowska natura i postanowilem kupic te najtansze. Po przyjsciu do domu ochoczo zabralem sie do gotowania. Po chwili zdziwilem sie faktem ze troche za dlugo sie te badziewia gotuja ale nie zrazony postanowilem jescze chwile poczekac... Kiedy zaczelo juz brakowac wody w garnku / cala prawie wyparowala / wymyslilem ze pomoge parowom peknac...Troche mocowalem sie z folia, probujac nakluc ja widelcem ale po chwili osiagnalem zamierzony efekt. I tu uwaga ! zamiast zwyklego pekniecia otrzymalem cos zgola innego... otoz parowka eksplodowala na mikroczatki. W zyciu nie widzialem takiej reakcji :) Tak wiec ze zwyklej parowy zrobilem mielonego... Potem tylko przez 10 min wylawialem te mikroczasrki z gara....
<DexterH> [ Pretorianin ]
Ja jestem zwolennikiem stolowek. Jesli chodzi o Krakow to obiad dwudaniowy + kompot + jakis deser wychodzi kolo 5.Dobre posilki daja na AE / chyba 4.90/ , dalej jest rolnicza, tez tanio / mniej niz 5 zl, pewnie maja plody rolne wlasnej produkcji :) / na politechnice tez jest git tylko trzeba troche pokombinowac z legitymacjami stolowkowymi, odradzam AWF drogo malo i niedobre.... beee