Valencis [ Transmuter ]
Jak rozdzielać pary bohaterów głównych w BG1?
Jak widzę save'y BG1 moich znajomych to często widzę tam bohaterów wyjętych z pary np. Jaheira bez Khalida, Dynaheir bez Minsca itp. Uważacie, że zamysł twórców BG1 by łączyć bohaterów w pary jest ciekawy?
Valencis [ Transmuter ]
Dlaczego nikt nie lubi Xzara i Montarona?
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Valencis -> To proste. Zdejmujesz z jednej osoby z pary całe uzbrojenie i wysyłasz na pewną śmierć. Druga osoba wypowie jakieś zdanie ubolewania nad strata, ale pozostanie z Tobą. Montarona nie lubię - ani z niego za dobry woj, ani złodziej. Xzar natomiast jest całkiem niezły i właśnie powyższym sposobem "oddzielałem" go od Montiego :-)
Valencis [ Transmuter ]
To dosyć brutalne rozwiązanie. Myślałem raczej o zamianie w kamień jednego z członków pary np. z pomocą przeklętego zwoju petryfikacji - a następnie zdjęciu z niego klątwy, uzdrowieniu i pozostawieniu czekającego, aż zechcę go ponownie przyłączyć.
Valencis [ Transmuter ]
Próbowałem tak zrobić z Eldothem i Skie. Gdy Skie ginie, Eldoth natychmiast się odłącza i znika w oddali. Potem mogę sobie wskrzesić Skie, ale ja chcę mieć właśnie Eldotha, a ją zostawić.
Valencis [ Transmuter ]
Montaron nie jest taki zły. W końcu w BG nie opłaca się zajmować miejsca w drużynie samym kimś, kto ma tylko zdolności złodzieja (mimo, że mamy zatrzęsienie uroczych złodziejek). Lepiej zmienić Imoen lub Shar-Teel w dwuklasowca, albo wybrać wieloklasowca: Montarona, Corana albo Tiaxa. Montaron walczy lepiej niż Coran i ma więcej punktów życia, zaś Coran jest lepszym złodziejem (zręczność 20?).
Valencis [ Transmuter ]
Ubolewanie Xzara nad zwłokami Montiego jest bardzo radosne.
Valencis [ Transmuter ]
(już mnie tu nie ma, zajrzę tu jutro)
Valencis [ Transmuter ]
!!!
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Valencis -> Z Eldothem i Skie nie wiem jak jest, bo nigdy ich nie miałem w drużynie. A co do zlodziei to zawsze preferuję "czystych" złodziei (bez drugiej klasy), zwykle Imoen. A z posiadania w teamie Montarona i Xzara (chyba nawet sam Xzar wystarczy) to jest taki pożytek, że unika sie walki z grupa magów na pięterku Czarodziejskich Rozmaitości :-) A przypomnij mi jeszcze gdzie jest ten cały Coran? Jakiś taki faktycznie był (choć bardziej mi się kojarzy z Coranem Hornem z SW :-)), tylko nie pamiętam gdzie.
Valencis [ Transmuter ]
Coran (ch. dobry, elf, wojownik/złodziej, 14:20:12:14:9:16, min 3/3 poz.) jest w pierwszej lokacji w Kniei Otulisko. Stoi sobie na mostku tak wąskim, że trzeba go przynajmniej na chwile przyłączyć, żeby się przesunął, bo inaczej się nie przejdzie. Cieszący się reputacją złodzieja i podrywacza Coran ucieka z Wrót Baldura na południe. Umawia się Kelddathem, burmistrzem Beregostu ze świątyni Lathandera, że będzie dla niego polować na wywerny w Kniei Otulisko, w tym musisz mu pomóc. Z Baldur's Gate II można wnioskować, że Coran powinien zakochać się w złodziejce Safanie. Wiem o tym tylko tyle, że Coran i Safana mają kwestie dialogowe, które wypowiadają, gdy jedno z nich umiera.
Peleque [ Generaďż˝ ]
mozna tez wejsc do jakiegos domu potem wyjsc wszystkimi oprocz "ofiary" odlaczyc ja. Drugi czlonek pary zawsze musi w takiej chwili zamienic slowo a tu nie ma z kim. Sam do domu nie wejdzie.Takze niechciany osobnik czeka sobie bezpiecznie w jakims miejscu(mozna go umiescic w domu z jakas gospodynia - rozwiazanie w 100% humanitarne a noz sobie z nia jakos zycie ulozy)
Valencis [ Transmuter ]
Po co komu czystoklasowi złodzieje? Mam w drużynie Khalida, Jaheirę, Branwen, Imoen i Dynaheir. Podczas gdy moja postać, Khalid, Jaheira i Branwen odkrywają nowe lokacje, Imoen i Dynaheir muszą trzymać się z tyłu, żeby im się nic nie stało. Gdyby Imoen była wojownikiem/złodziejem albo kapłanem/złodziejem możnaby jej założyć ciężką zbroję i wypuścić w teren (w końcu pułapki można wykrywać nawet w ciężkiej zbroi). Moim zdaniem wystarczy złodziej z 80-100% wykrywaniem pułapek, poza tym nie musi już nic umieć, więc wolę wieloklasowców. Jak się chce mieć jednoklasowego złodzieja, który potrafi we wszystkim być dobry, niech lepiej zrezygnuje się z Imoen na rzecz Alory.
Valencis [ Transmuter ]
Peleque, twój sposób się niesprawdził. W każdym razie Eldoth i Skie odłączają się oboje, nawet, gdy Eldoth jest w jakimś domu, a Skie - ze mną na ulicy. Poza tym autorzy gry przewidzieli, że ktoś zechce tak zrobić. Skie ma kwestię, którą wypowiada odłączana, gdy w drużynie jest Eldoth i inną gdy go nie ma.
Peleque [ Generaďż˝ ]
Dzialalo w przypadku Jaheiry i Khalida,oraz Dynaheir i Minsca wiec przyjelem to za pewnik
Peleque [ Generaďż˝ ]
Autorzy gry pewnie napocili sie przygotowujac dialogi i zachowania pary postaci w pewnych sytuacjach gry i niechcieli zeby praca poszla "na marne". Majac tylko jedna z postaci moglo by nigdy nie dojsc do wygloszenie tych kwestii
Valencis [ Transmuter ]
Sorry, rzeczywiście działa. Tyle, że muszę ustawić postacie inaczej, niż to sobie wyobraziłem wcześniej. Niech Eldoth i cała moja drużyna stoją na ulicy, a Skie wejdzie sama, do jakiegoś domu. Wtedy odłączam Skie i nie nawiązuje się żadna rozmowa, ale Eldoth zostaje.
Eldoth [ Konsul ]
Dlaczego mam trzymac z glupcem ktory pozwala umrzec uroczej Skie!? Zreszta osobnik o zrecznosci szlamu nie rokuje wielkich nadzieji na poprawe......
Valencis [ Transmuter ]
Moja Skie wciąż żyje (choć ma złamane serce). Zostawiłem ją razem z Kagainem w jego domu.
wojtess [ Generaďż˝ ]
Brutalna metoda - dać zabić współtowarzysza
bruno [ Pretorianin ]
Co to za jedni ci Eldoth i Skie, gdzie mozna ich dołączyć?
Valencis [ Transmuter ]
Eldoth (bard) znajduje się w trzeciej części Kniei Otulisko, to tam, gdzie znajdują się tereny Driudów Cienia i można przyłączyć Faldorn (druidkę). Eldothowi udało się uwieść córkę Etnara Srebrnej Tarczy, wielkiego księcia Wrót Baldura, Skie (złodziej) i ma zamiar na tym sporo zarobić. Eldoth może się do Ciebie przyłączyć, a gdy będziesz w mieście upomni się o wizytę u swojej kochanki (jej posiadłość znajduje się w południowo-zachodniej części miasta). Skie z przyjemnością ucieknie z domu aby podróżować z Tobą, ale nie próbuj wchodzić do rezydencji Etnara bez Eldotha, bo Skie uzna Cię za złodzieja. Później Eldoth zawrze z opiekunami Skie umowę co do złota na jej utrzymanie, więc czasem do Twojej sakiewki trafi trochę dodatkowych pieniędzy.
Valencis [ Transmuter ]
Mam dosyć rozmawiania o Eldothie i Skie. To może teraz jakaś inna para?
Xelloss [ Senator ]
Peleque--> Twój sposób z zostawianiem w domu działa. W ten sposób odłączam Montarona, ale chciałbym go jeszcze kiedyś przyłączyć a gdy wchodzę do domu w którym go zosawiłem to sobie idzie. I co zrobić?
Valencis [ Transmuter ]
Zamien go w kamień (przy pomocy bazyliszka lub przeklętego zwoju petryfikacji). To najlepszy sposób. Z Xzarem i Montaronem nie ma problemu.
Psychol [ yellow_koza ]
xellos --> wyjdz i wejdz jeshcze raz... powinien tam byc wlasnie po raz n-ty zabilem drizzta w bg1 (jeden na jednego) i w zwiazq z tym mam takie off-topicowe pytanie: czy jest to mozliwe w bg2 (caly czas gram magiem ale w koncu mushe sie przesiasc na wojownika) thx
anonimowy [ Legend ]
Ja gdy chcę rozdzielić pare zabijam jedną osobe z owej pary ja gdy jest w mojej drużynie następnie martwegoodłączam. druga osoba nieodłańcza się wtedy. Z parą skie jeszcze nie próbowałem. jest to dość mało humanistyczne.
Valencis [ Transmuter ]
Ten wątek powstał, aby bronić prawa do życia bohaterów z par, ty, ty bezwzględny morderco!!!