GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pewny sposób na odzyskanie skradzionej komórki?

21.05.2004
21:51
[1]

Dagger [ Legend ]

Pewny sposób na odzyskanie skradzionej komórki?

Być synem posła/posłanki?
Polecam przeczytać wszystkim, ktorzy mają jeszcze wątpliwości czy mieszkamy w "republice bananowej (ziemniaczanej)"




Policyjna obława na komórkę

Piotr Machajski 21-05-2004, ostatnia aktualizacja 20-05-2004 23:49

Nadzwyczajne poszukiwania prowadzi warszawska policja. Cel? Telefon komórkowy, który skradziono synowi posłanki Haliny Nowiny-Konopczyny. W czwartek pod Pałacem Kultury odbył się nalot na handlarzy używanych aparatów.

Ktoś rozmawia na ulicy, ktoś inny podbiega, wyrywa z ręki zaskoczonego właściciela aparat i ucieka. Wszystko trwa sekundy. Każdego dnia w ten sposób w Śródmieściu ginie przeciętnie dziesięć telefonów.

Polecenie z samej góry

Podobna historia przydarzyła się Michałowi Nowinie-Konopce. Jest synem znanej posłanki koła Porozumienia Polskiego, a także jego pracownikiem. Sejmowy asystent stał na przystanku autobusowym w Al. Jerozolimskich na wysokości Brackiej, gdy nagle podjechał do niego mężczyzna na rowerze, wyrwał mu komórkę i odjechał.

Kilka godzin później okradziony zgłosił się na policję. W zawiadomieniu wpisano przedmiot kradzieży: telefon Nokia 6610 kupiony w promocji za 99 zł plus VAT.

Co zwykle w takiej sytuacji robi policja? Spisuje stosowne protokoły, przesłuchuje okradzionego i jeśli nie widzi szansy na szybkie zatrzymanie sprawcy, umarza postępowanie. Numer identyfikacyjny aparatu trafia do komputerowej bazy. Być może znajdzie się przy innej okazji.

Chciał pomóc, posiedział

Jednak w tym przypadku do śródmiejskiej policji "z samej góry" nadeszły wytyczne: "Przeprowadzić szeroko zakrojone czynności zmierzające do wykrycia sprawcy".

Policjanci zaczęli działać. Wezwali na przesłuchania kilku przestępców notowanych ostatnio za wyrwy komórek. Przeszukali ich mieszkania. Wszyscy stawali też do tzw. okazań, gdzie wśród przypadkowych osób rozpoznaje się przestępcę.

Na jedno z takich przesłuchań dobrano dwóch młodych chłopców, którzy akurat przypadkowo byli na komendzie w innej sprawie. Okradziony asystent sejmowy wskazał właśnie jednego z nich. Powiedział, że "rozpoznaje go z dużym prawdopodobieństwem". 17-latek, który chciał pomóc policji i zgodził się wziąć udział w okazaniu, spędził na komendzie 24 godziny. Jego mieszkania nie ominęła też rewizja. Nie miał nic wspólnego z przestępstwem.

Akcja pod Pałacem

W tym czasie inni policjanci ustalili, że komórka sejmowego asystenta może być w którejś halach targowych pod Pałacem Kultury. Wczoraj kilkudziesięciu funkcjonariuszy zaczęło równoczesną kontrolę wszystkich stoisk, w których można kupić telefony. Wstępne wyniki akcji: odzyskano cztery skradzione aparaty. Czy wśród był także ten Michała Nowiny-Konopki, czy akcja policji będzie trwała nadal? Tego nie chciano nam wczoraj zdradzić.

21.05.2004
21:55
[2]

White Star [ Soldier ]

a jakby zwykłemu człowiekowi zabrali to by palcem niekiwneli..

21.05.2004
21:57
smile
[3]

xanat0s [ Wind of Change ]

Strasznie mnie cos takiego wkurza... Jak zwyklemu Kowalskiemu ukradna telefon, to przesluchac, napisac raporcik, olac, zapomniec. A jak tylko ukradna komus "z plecami" albo kogos z rodziny takiej osoby, to od razu przeszukania, przesluchania, zatrzymania itp. itd...

I jeszcze jedno - tacy ludzie duzo zarabiaja, nie stac ich na nowy telefon? (i tak zwykle maja sluzbowy, wiec my placimy...) A taki Kowalski jak straci telefon, to duza strata...

21.05.2004
21:57
[4]

Soulcatcher [ Prefekt ]

och to nie jest takie proste, nie wiesz co było zapisane w tej komórce, być może były tam bardzo ważne numery telefonów, dane, adresy itd ludzi ważnych

21.05.2004
22:00
smile
[5]

mortan_battlehammer [ Legend ]

a moze smsy, o ktorych pewne osoby nie hciały by sie dowiedziec:))

21.05.2004
22:01
[6]

Dagger [ Legend ]

==>Soulcatcher
Dopiero toczyły się rozważania o obiektywizmie i subiektywizmie - dla każdego jest ważne co innego.
A wiadomo jak zajmą sie zwykłym obywatelem - po miesiącu przyślą postanowienie o umorzeniu.


No chyba że było tam uzasadnienie wydalenia Jemeńczyka - to rozumiem zainteresowanie Policji ;)))))))))

21.05.2004
22:29
[7]

peners [ SuperNova ]

No jak by mi walneli komóre na mieście to bym nawet nie miał co na policje iść bo po co i tak jej bym nie odzyskał a jeśli komóreczka ginie jakiemuś ważnemu cieciowi to policja staje na bacznosc i kombinuje jak sie da żeby ją odzyskać

21.05.2004
22:57
[8]

AK [ Senator ]

Soulcatcher - może tak, a może nie.

Do tych, którzy jeszcze tego nie wiedzą - W DEMOKRACJI NIE WSZYSCY SĄ RÓWNI. Dokąd jedni rządzą drugimi, będzie warstwa uprzywilejowana i nie ma po co z tym walczyć. Jednak "ci z góry" powinni dbać o estetykę swoich działań i nie drażnić ostentacyjnością swoich poczynań zwykłych "szaraczków". Coś takiego mieści się zwykle w kulturze politycznej, o czym głowy (i ośle uszy) naszego państwa dawno zapomniały.

21.05.2004
23:26
smile
[9]

deTorquemada [ Pamiętaj ]


Hyh, kocham ten kraj. No gdzie indziej jest tak zabawnie ? No gdzie pokazcie ? mam nadzieje, ze znajda ten telefon, zapewne sprawa gardowa ...

Soul ---> Hi hi hi ...

21.05.2004
23:28
[10]

Dagger [ Legend ]

==>AK
Nie ma to jak skojarzenia - wspomniałeś o "estetyce" i od razu przypomniał mi się numer sprzed paru lat z samochodem służbowym Siemiątkowskiego (jako szefa MSWiA chyba) skradzionym jego żonie.

No ale wtedy przynajmniej akcja szukania tego samochodu była uzasadniona - w koncu słuzbowy:>

21.05.2004
23:34
[11]

SULIK [ olewam zasady ]

Wniosek:
jak ukradna Ci komorke to musisz im udowodnic ze sa tam zastrzezone numery wszytkich polskich politykow

21.05.2004
23:35
smile
[12]

AK [ Senator ]

Dagger - a co, myślisz że komórka nie służbowa?

21.05.2004
23:43
smile
[13]

Dagger [ Legend ]

==>AK
Wiesz - piszą za ile kupiona w promocji. A posłom rozdają za darmo ;P

21.05.2004
23:47
[14]

Testosteron^ [ Pretorianin ]

świnie przy korycie maja tez policie

22.05.2004
10:35
smile
[15]

banan [ Leniwiec Pospolity ]

Dagger--> Spojrz na to z innej strony. Dzieki tej poslance, liczba odzyskanych komorek przekroczyla 2 razy liczbe odzyskanych w ostatnich 3 latach... :PPP

22.05.2004
11:22
smile
[16]

agentzel [ Pretorianin ]

W Danii albo w Niemczech (nie pamietam dokladnie) jedna z sieci telefoni kom wprowadzila takie cos ze na imei skradzonej komorki co 15 sec wysylaja sms o tresci tak owej ze komora jest kradziona.Wiecie jaki tego byl skutek??
Kradziez spadla dosc sporo a co najlepsze siec podwoila sobie liczbe abonentow w ten sposob.Niestety w Polsce naszej ukochanej nikt nie jest zainteresowany tym zeby normali ludzie mieli takie udogodnienia bo po co przeca jak Ci ukradna to musisz kupic nowa albo placisz kary umowne!!No i w ten sposob taka np.idea napedza machine przestepczosci.......

22.05.2004
11:30
smile
[17]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

dno, policja - DNO

22.05.2004
11:38
smile
[18]

volvo95 [ Legend ]

Telefon za 99 zł + VAT , a akcja policji kosztowała pewnie kilka tysiaków ....

22.05.2004
11:48
smile
[19]

Fett [ Avatar ]

niedlugo na allegro pojawia sie numery telefonow do Lepera Kwasniewskiego Milera itp. :P

22.05.2004
12:35
smile
[20]

vien [ łowca pip ]

w tym kraju kradziez telefonu synowi posłanki to tragedia, a kradziez zwyklemu obywatelowi - statystyka

DNO

22.05.2004
13:43
[21]

Dagger [ Legend ]

Właściwie to można otworzyć biznes - sprzedaż koszulek z napisem "Nie ruszać - jestem synem posła" ;))))

PS>Zakładam oczywiscie że dresy potrafią tyle przeczytać

22.05.2004
14:20
[22]

Lookash [ Generaďż˝ ]

O masz, nic prostszego niż samemu zająć się polityką, a nie tylko narzekać na forum... Kiedyś o was będą podobne artykuły pisać! ;)

22.05.2004
14:38
[23]

eskia crew [ Pretorianin ]

Lookash --> no właśnie. Ruszyć tłuste dupska i zabrać się do roboty. Ja już teraz zapisuję sie do młodźieżówki Samoobrony

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.