GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy ktoś na ty forum interesuje się F1?

01.02.2002
19:28
smile
[1]

Vasago [ spamer ]

Czy ktoś na ty forum interesuje się F1?

Pytam,bo marzec juz niedługo :)
PS
Własnie ruszamy z dzialem dotyczącym sportów motorowych,wiec jeżeli ktoś miałby ochotę podyskutować,to serdecznie zapraszam(sorry za reklamę :PP).

Pozdr

02.02.2002
00:13
smile
[2]

Vasago [ spamer ]

A ja jestem zawziety :P Hop do góry :)

02.02.2002
00:17
[3]

Annihilator [ ]

F1? chodzi o ten klawisz na klawiatorze czy o Formule 1 wyscigi :) w obydwu przypadkach nie przepadam ale lubie i ogladam

02.02.2002
00:22
[4]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

wole WRC

02.02.2002
01:27
smile
[5]

crolick [ Pretorianin ]

vasago --> jasne!! jak zwykle ferrari zdobecie tytul!! no i moze w koncu rubens barichello bedzie mistrzem?? (jakbyu n ato nie patrzec nastepca senny...), ale pewnie montoya bedzie tez szalenie grozny pozdroovka, crolick

02.02.2002
09:11
[6]

Vasago [ spamer ]

Wierzyłem,że ktoś sie znajdzie i mja wiara została nagrodzona :)) Annihilator->Faktycznie chodzilo mi raczej o Formule(ale klawisz tez calkiem fajny ;) ) Macu->Ja też nie mam nic przeciwko. W tej chwili jestem pelen podziwu dla Kuchara. crolick->Bezwzględnie :) Chociaz ja wolałbym,zeby tytuł obronil jego partner z zespołu Pozdr

02.02.2002
21:00
[7]

crolick [ Pretorianin ]

vasago --> faktycznei wyczyn kuchara to duzy wyczyn. wielkie brawa!! ale j\kolejny tytul dla schumiego??? to zacznie byc nudne :o ale tak serio, to mysle ze walka bedzie miedzy schumim starszym, schumim mlodszym, rubensemj no i montoya qtory jest chyba kandydatem nr 2 do tytulu... pozdroovka, crolick

03.02.2002
11:16
[8]

Midgardsorm [ Generaďż˝ ]

ja sie tym iteresuje :-) a co do wrc kucl go kulig go dytko go ^^^^^^^^^^^^^^^

03.02.2002
11:27
[9]

Annihilator [ ]

tytul dla szumiego na 99% :)) chociaz lubie tez Hakinena za samochod w ktoreym jezdzi :)

04.02.2002
00:46
smile
[10]

JFK [ Pretorianin ]

Wiele osób nie lubi Schumachera ale popatrzcie na to z innej strony. Oglądacie jednego z największych kierowców wszechczasów. Za ileś tam lat Schumacher będzie wspominany nie jako jeden z najlepszych ale jako kierowca który pobił wszystkie rekordy w F1, kto wie może nawet wyprzedzi Fangio. Historia powstaje na naszych oczach. No i panowie bez żartów że Rubens będzie walczył o tytuł...

04.02.2002
03:16
[11]

Darek [ Centurion ]

JKF -co do Rubensa sie zgodze Szumachera cenie ale watpie zeby go w przyszlosci cenili zauwaz ze teraz f1 to w 80% elektronika hamulec,gaz i inne tego typu sa kontrolowane przez komputer nawet ciezko wpasc w poslizg ,dlatego uwazam ze najlepsi kierowcy bili przed i do senny 0 elektroniki normalne skrzynie biegow,dlatego f1 traci na popularnosci na rzecz cartow zusa i nascara gdzie sa rowne szanse,nieoficialnie fiat zapowiendzial ze do 2004 roku wycofa sie z f1 wraz z czolowymi teamami i beda sie scigac w innej formie chodzi o to ze nie dostana do 2010 roku ani centa z praw do transmisji. Wg mnie najlepsi w f1 byli Fangi Clark i Senna

04.02.2002
03:59
smile
[12]

JFK [ Pretorianin ]

Darek, ja wiem że teraz 80% to elektronika i wyścigi F1 zmieniły się w wyścig technologii a nie kierowców, sam oglądam F1 jakby z przyzwyczajenia, fascynuję się wyścigami z dawnych lat od 60' (Grand Prix Legends :) ) po późne 80', jestem fanem Senny i uważam go za najlepszego kierowcę wszechczasów, jednak nie należy umniejszać talentu Schumachera, właśnie parę dni temu oglądałem sobie sezony 92, 93 czyli początki Schumachera i od tych początków już widać jak wielkim talentem dysponował, od samego początku trzymał się w ścisłej czołówce w 92 i 93 roku gdyby wszyscy dysponowali takimi samymi bolidami walka o tytuł toczyłaby się między Senną i Schumacherem ani Mansell ani Prost nie mieliby szans. W 94 roku teoretycznie Williams dysponował lepszym bolidem niż Benetton, mimo to w pierwszych 3 wyścigach lepszy był Schumacher, naprawdę nie wiadomo jak by się losy potoczyły gdyby nie wypadek Senny, byli dla siebie godnymi rywalami. Fangio trudno porównywać, to były zupełnie inne czasy, zupełnie inne auta, innymi cechami musieli się kierowcy wykazywać i nigdy się nie dowiemy czy Fangio we współczesnym bolidzie byłby równie dobry albo raczej czy nasi współcześni herosi byliby równie dobrzy w ówczesnych bolidach. A wogóle dla mnie największymi kierowcami wszechczasów byli kierowcy właśnie lat 60-70, nie dość że musieli być najszybszymi z najszybszych to jeszcze najodważniejszymi z odważnych, to naprawdę były zabójczo niebezpieczne wyścigi i trup ścielił się gęsto. W latach 70' 11 osób zginęło na torach formuły 1! Aha, moje zainteresowanie F1 też się zmniejsza na rzecz Cartów i Nascara

04.02.2002
09:28
[13]

Vasago [ spamer ]

Nie da sie ukryć,ze dzisiejsze bolidy to zupełnie co innego niz samochody na jakich ścigał się m.in. Fangio. Mimo wszystko trudno jednak zakładać,ze te potwoty są łatwe w prowadzeniu. A jeżeli chodzi o umiejetności Schumiego,to wystarczą trzy słowa-Barcelona 96. "I wszystko jasne"-jak mawiał Siara :) PS Do wszystkich,którzy mieli by ochotę zajzeć pod podany link. Nie przejmujcie sie małą liczbą wpisów,dopiero zaczynamy. Tym goręcej zapraszam. Pozdr

05.02.2002
01:28
smile
[14]

JFK [ Pretorianin ]

No na pewno nie prowadzą się łatwiej ale nie aż tak łatwo jak to się ostatnio mówi. Potwierdzeniem tego możebyć na przykład Lauda który w tescie przeprowadzonym w Barcelonie, najlepszy czas jaki uzyskał był 15 sekund gorszy od de la Rosy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.