--> Archiwum Forum
tygrysek [ behemot ]
Piękny mecz w Poznaniu!
Piłkarze poznańskiego Lecha wygrali na własnym stadionie 2:0 (2:0) z warszawską Legią w pierwszym meczu finałowym Pucharu Polski.
Spotkanie miało swoje pozasportowe podteksty. Dosłownie dwie godziny przed meczem cofnięto zakaz obecności na stadionie kibiców Legii, uzasadniany przez kilka poprzednich dni przez miejscową policję względami bezpieczeństwa. Ostatecznie spotkanie oglądało kilkuset sympatyków stołecznego zespołu, którzy zostali powitani przez kibiców Lecha oklaskami.
Atmosfera na stadionie była wyjątkowa, biorąc pod uwagę wieloletnie antagonizmy fanów obydwu klubów.
Lech natarł zdecydowanie od pierwszych minut. Najpierw w 2. minucie celnie, ale dość słabo strzelił Rafał Lasocki, potem Michał Goliński w 4. minucie doskonale podał i Lasocki omal nie pokonał Artura Boruca.
Bardzo aktywny był w drugiej linii Lecha Łukasz Madej, który sprawiał sporo kłopotu Markowi Jóźwiakowi. Od 18. minuty Lech prowadził. Strzał z bardzo bliskiej odległości Michała Golińskiego zdołał wprawdzie obronić Boruc, ale przy dobitce Piotra Reissa był bezradny.
Lech miał wyraźną przewagę, czym chyba mocno zaskoczył zepchniętą do głębokiej defensywy Legię. Po błędach obrony gości w 35. minucie przytomnością pod bramką gości wykazał się po raz drugi Reiss, zdobywając drugiego gola. Paweł Kaczorowski podał do Zbigniewa Zakrzewskiego, ten upadł, faulowany przez Jacka Zielińskiego, ale sędzia zastosował przywilej korzyści, co świetnie wykorzystał technicznym strzałem przy słupku kapitan gospodarzy.
Dopiero w końcówce tej odsłony trener Dariusz Kubicki dokonał zmiany, za Jacka Magierę wszedł Tomasz Jarzębowski. Mimo to tuż przed przerwą jeszcze jedną okazję do zdobycia bramki dla Lecha miał Reiss. W ostatnich sekundach po raz pierwszy poważniej zagroził Waldemarowi Piątkowi Aleksandar Vukovic.
Zupełnie inny przebieg miała druga połowa spotkania - przeważała Legia. Szczególnie dobrą zmianę dał Radosław Wróblewski. To po jego podaniu w 52. minucie Piotr Włodarczyk był blisko zdobycia gola. Coraz częściej gospodarze ograniczali się jedynie do kontrataków. W 63. minucie Piątek zdjął piłkę z nóg Włodarczyka. Groźna była kontra Lecha w 69. minucie, kiedy to Reiss znakomicie wypuścił Michała Golińskiego. Temu ostatniemu zabrakło sił, by celnie strzelić.
W końcówce Legia wykonywała jeden po drugim rzut rożny - w 78. minucie celnie strzelił Marek Saganowski, a w 84. bliski pokonania bardzo dobrze grającego Piątka był Dickson Choto. Lech, choć gubił się w ostatnich minutach, obronił bardzo korzystny dla siebie rezultat.
sam czuję się zaskoczony tym, że kibice lecha siedzieli razem z legionistami
czyżby kultura sportowa się w Polsce podniosła ?? w sumie przez te wydażenia mam ochotę znowu zacząć chodzić na mecze i kibicować
ttwizard [ Generaďż˝ ]
Trudno mi uwierzyc w to, ze Legionisci razem siedzieli z Lechistami ^_^ Moze przechodza na emeryture ?:P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Oby oby Tygrysie ! : ))
Lechiander [ Wardancer ]
Hmmm... nwpiszę tak:
"jedna jaskółka wiosny nie czyni".
Oby to nie była jedna raz na jakiś ruski rok.
tygrysek [ behemot ]
Lechu, mikser --> właśnie już od pewnego czasu słychać o tym, że poznańscy kibice są najlepsi, ale myślałem, że to głupi żart ... a tu miłe zaskoczenie
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
też się dziwię, że ktoś chciał siedzieć z legionistami. Ale oni mimo wszystko chyba mieli oddzielny sektor? A sam mecz był rzeczywiście dobry i emocjonujący.
garrett [ realny nie realny ]
nie do końca siedzieli razem :) ale dosc blisko
"Dzięki decyzji komisji arbitrażowej około 300 kibiców Legii usiadło i nie w "młynie" i nie w sektorze przeznaczonym dla gości. Zajęli miejsca w samym rogu "czwartej" trybyny, tej wybudowanej kilka miesięcy temu. Pojawili się trzy minuty przed początkiem spotkania. Od pozostałych fanów Lecha siedzących za bramką oddzielał ich pusty sektor "buforowy" utworzony przez kibiców "Kolejorza"."
"Legio nienawidzimy Cię! Ale ze wszystkich naszych wrogów Ciebie szanujemy najbardziej" - taki transparent wywiesili na jednej z głównych trybun kibice Lecha podczas wczorajszego meczu. - za wyborczą
dodam ze wszelkie animozje kibolskie sa dla mnie bezsesnu (jak i powyzszy transparent) ale ciesze sie ze czasami rozsądek i kultura bierze góre
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
kibole=debile i to tyle w temacie...
Vejt [ The Chronicles of Vejt ]
tak powinno być na kązdym meczu
Ghost2 [ Panzerjäger ]
Ja bym zwrócił uwagę wszystkich na pomeczową wypowiedź P.Reissa:
"...Zawsze byłem kibicem Lecha. W domu od małego uczono mnie nienawiści do Legii, ale ja przyjaźnię się z warszawskimi piłkarzami. Pomyślałem więc, że tak samo mogą zachowywać się kibice. Wtorkowy mecz był tego przykładem. Kibice obu drużyn, siedząc razem na trybunach, bez wyzwisk dopingowali swoich piłkarzy. Tak powinno być już zawsze..." Moim zdaniem, w takim tonie powinien się wypowiadać profesjonalista, a taki Goliński mógłby się od niego uczyć zachowania!!!
Dukke [ Pretorianin ]
Mecz byl naprawde zajebisty , szkoda tylko ze kibicow legi nie wpuszczali w wiekszych grupach przynajmniej, wtedy moglo byc juz wogole ciekawiej :)
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
szacunek dla calego Poznania...kibice pokazali ze potrafia zachowac sie wspanialomyslnie i fair...a pilkarze pokazali ze nie straszna im zadna druzyna. czekam na rewanz na Lazienkowskiej...mam nadzieje ze juz z kibicami obu zespolow z super oprawa i swietnym widowiskiem. Mam nadziej ze Legia stawi czola wyzwaniu Poznaniakow i tych z boiska a takze tych z trybun...
White Star [ Soldier ]
sooper mecz był;D Ale czy obrona Legii grała aż tak że Reiss mogł strzelić 2 bramki czy 2 chwile rozprezenia....bo cos troche dziwne to było że Legia z Lechem wygrała....(mnie to cieszy ale ....)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
No proszę, nawet Reissowi się ostatnio poziom podniósł... świat stanął na głowie ;o))
Golina faktycznie niech się uczy...
soze [ sick off it all ]
tigre...kibice lecha sa na...no dobra 2 miejscu:)))..ultrawersytet warszawski niedopobicia:D
ps.ładny gest z ich strony biorac pod uwage ich ostatnia wpadke i blamaz(mecz ligowy z L)
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
sozeusz---->ty stary kibolu...co ty tam wiesz:)))))))))))
soze [ sick off it all ]
heheh ileczq..muranow:))..to wiele tłumaczy.hehehee..
niejestem kibolem i wsumie to maaało mnie to interesuje ale przez koneksje z kilkoma ultrasami duzo słysze i widze:)))
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
Jedno trzeba Lechowi i kjego kibicom przyznać w 100% wykorzystali fakt, że mecz był transmitowany w publicznej. Jesli ktoś ma pieniądze i się do tej pory zastanawiał w jaki klub zainwestować - w tej chwili nie ma już chyba żadnych wątpliwości.
Pafcio [ Pretorianin ]
Na meczu byłem wiec mogę napisać ja to wyglądało. Co do tych co usiedli wśród nas, to stało się tak, że kibice znaleźli wspólnego wroga: policję, po tym co się stało w Łodzi. Świadczy o tym także transparent wywieszony przez kibiców Legii: " A to o czym pisze twostupiddogs6 hmm...to co pokazalisy na Bułgarskiej to nic. Bowiem w ramach protestu, (za to że decyzją vice prezydenta Poznania, zorganizowane grupy kibiców z Warszawy nie mogly wejsc na stadion) zrezygnowaliśmy z prawdziwej oprawy meczu: rac, flag itd. Wtedy dopiero widzielibyście co Poznań potrafi!
Pafcio [ Pretorianin ]
Heh, z tego wszystkiego zapomniałem przytoczyć co było napisane na tym transparencie. A było tak: "Warszawa-Poznań: Wiele nas dzieli, jedno nas łączy".
N_U_N [ Kierownik Oredownik ]
pafcio ---> bylo chyba tak "WARSZAWA -POZNAŃ WSZYSTKO NAS DZIELI, JEDNO NAS ŁACZY"
Pafcio [ Pretorianin ]
N_U_N --> Racja, moja pomyłka, ale sens podobny ;)
Mindlord [ Konsul ]
Mecz byl naprawde zajebisty , szkoda tylko ze kibicow legi nie wpuszczali w wiekszych grupach przynajmniej, wtedy moglo byc juz wogole ciekawiej :)
Ostatecznie spotkanie oglądało kilkuset sympatyków stołecznego zespołu
hmm
Dukke o co ci chodzilo??
poza tym mozesz jeszcze wyjasnic to:
szkoda tylko ze kibicow legi nie wpuszczali w wiekszych grupach przynajmniej, wtedy moglo byc juz wogole ciekawiej
bo chce uwierzyc ze snie...
Pik [ No Bass No Fun ]
"Życie": "Reksio" ugryzł dwa razy
Miłym gestem kibiców gospodarzy było również wywieszenie długiego transparentu: "Legio nienawidzimy cię, lecz z naszych wszystkich wrogów was szanujemy najbardziej". Natomiast piłkarze Legii zaraz po wejściu na murawę przywitani zostali brawami. I na tym grzeczności się skończyły. Po emocjonującym spotkaniu Lech pokonał Legię 2:0. Poznańskim piłkarzom wychodziło niemal wszystko, każda akcja była przemyślana, co zaowocowało przewagą utrzymaną już do końcowego gwizdka.
Dobre :D