GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik anonimowych egzorcystów im. Jakuba Wędrowycza - cz.1

18.05.2004
13:45
smile
[1]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Kącik anonimowych egzorcystów im. Jakuba Wędrowycza - cz.1

Zaczynam wątek dla fanów i naśladowców (takoż w egzorcyzmowaniu złych mocy jak i innych naturalnych i przyjemnych czynnościach życiowych) Jakuba Wędrowycza.

Dotychczas ukazały się cztery tomiki opowiadań:

- Czarownik Iwanow

- Kroniki Jakuba Wędrowycza

- Weźmisz czarno kure

- Zagadka Kuby Rozpruwacza

Wszystko nakładem wydawnictwa "Fabryka Słow" - www.fabryka.pl.

Więcej opowiadań mozna znaleźć w rozmiatych antologiach, czasopismach (np. Fantasy).

Kim jest Jakub?

Imię: Jakub
Nazwisko: Wędrowycz
Urodzony: ok. 1900 roku. Dokładnej daty sobie nie przypomina.
Zamieszkały: Stary Majdan, gmina Wojsławice.
Wykształcenie: 3 klasy szkoły gminnej (jeszcze za cara). Obecnie jak twierdzi niepiśmienny. (analfabetyzm wtórny).
Zawód wyuczony: Brak danych. Zatrzymany odmówił odpowiedzi.
Zawód wykonywany: Pasożyt społeczny, notorycznie uchylający się od pracy. Notowany za kłusownictwo i bimbrownictwo oraz niszczenie mienia organów ścigania.
Powiązania: Semen Korczaszko - rosyjski monarchista, Józef Paczenko - bimbrownik, Paweł Markowski - ksiądz.
Stosunek do ustroju państwa: Obsesyjnie negatywny.

Poza tym: egzorcysta amator, ale nikt mu nie wierzy.

Fragment opowiadania "Mięcho"

Jakub Wędrowycz poprawił węzeł krawata. Strzepnął niewidzialne pyłki z klap marynarki. Kawałkiem skórki od boczku przejechał po włosach, żeby lśniły i gładko przylegały. Szyba panoramicznego okna, uchwyciła na chwilę obraz wesołego schludnie ubranego staruszka. Za oknem ciągnęło się aż po horyzont gigantyczne betonowe blokowisko.
- Tatko? - zagadnął jego syn Marek.
- Haw?
- Lecę do roboty. Będę tak o czwartej. Odbierz Maciusia ze świetlicy. O pierwszej, wróci Gośka to zrobi obiad.
- Hy. Obiad to ja sam mogę zrobić.
- Dobrze. Kup jakiegoś mięsa. Pieniądze są...
- Wiem gdzie. A ty nie mów głośno, bo te ściany mają uszy. Jeszcze jakiś sąsiad usłyszy i będzie nieszczęście.
- No, co ty, kto by tu podsłuchiwał?.
- Nie musi podsłuchiwać. Nie wiesz, że wieka płyta jest najlepszym przewodnikiem dźwięku?
Trzasnęły drzwi wejściowe. Jakub włączył telewizor i pokręcił takim dziwnym pudełkiem, co było od anteny satelitarnej. Na ekranie pojawiła się tępa gęba, z kwadratowym podbródkiem, ozdobiona u góry szopą jasnych włosów. Gęba mówiła coś po niemiecku.
- A idźże w cholerę! - wrzasnął Jakub i pokręcił gałką.
Szkopa zastąpiła jakaś kicia z dekoltem, która czytała coś z kartki. Wsłuchał się w śpiewny bełkot, który z siebie wyrzucała i pokręcił ze zrozumieniem głową.
- Cholera - powiedział z uznaniem. - Musi o żarciu gada. Bo wszystkie Francuzy to mają we łbach tylko żarcie, - pokręcił gałką, - i migdalenie, - patrzył przez chwilę z niejakim zdumieniem na parkę szykującą się właśnie do miłego bara-bara.
Pokręcił jeszcze.
- A o żarciu nie mają pojęcia. Żaby wcinają i ślimaki. Zupełnie jakby nie mogli wyhodować sobie prosiaczka albo cieliczki.
- Goworit Moskwa! - powiedział kolejny lektor.
- Hy! To jest konkret! - ucieszył się staruszek i na parę minut zaprzestał kręcenia.
Popatrzył na zegar i podjął decyzję. Czas uciekał, trzeba było zaopatrzyć się w prowiant na obiad. Ściągnął z siebie garnitur. Przyoblekł ciało wygrzebaną z plecaka złachana kurtkę. Namacał w kieszeni procę, kilka "nindżowskich" gwiazdek wyciętych z blachy od siewnika, oraz zwiniętą linkę hamulcową zaopatrzoną w pętlę, po czym wyruszył na polowanie.

Zapraszam fo "fahofych" dyskusyj. And remember: wampires are ewriłer... hua jdia jidasjf jifds hahahahaha.......

18.05.2004
13:57
[2]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Czytałem prawie wszystko, oprócz "Kronik". Książki są faje - dobrze się je czyta, można się pośmiać. Nie mogę jednak napisać, że są to książki dobre. Niektóre opowiadania są wręcz słabe, a wątek pędzenia bimbru staje się nudny gdy czyta się o nim w dziesiątym kolejnym opowiadaniu. Sam natomiast styl i warsztat pisarski są dosyć słabe, szczególnie jeśli porównać z warsztatem Sapkowskiego czy Kresa.
Jakub Wędrowycz to takie sympateczne czytadło do pociągu, ale jakościowo raczej literatura śmieciowa.

18.05.2004
14:16
[3]

Lechiander [ Wardancer ]

A ja przyznam się bez bicia i ze wstydem, że jeszcze nie łyknąłem nic poza fragmentami, które mnie jeno utwierdziły w przekonaniu, że trza "kiedyś" się za to wziąć.

18.05.2004
14:23
[4]

xanat0s [ Wind of Change ]

Ja przeczytalem wszystkie (thx za Filevandrel za pozyczenie!) i naprawde wszystkim polecam. Moze umiejetnosci pisarskie autora nie stoja na najwyzszym poziomie (sam mowi na siebie pan Grafoman), ale jako odstresawiacz po ciezkim dniu jest calkiem fajna, mozna sie posmiac.

Bez watpienia, lepiej wychodza mu krotkie opowiadania, bo naprzyklad Czarownika Iwanowa przeczytac nie zdolalem, szybko mi sie znudzilo...

18.05.2004
14:36
[5]

Caldur [ Konsul ]

Mnie się czasami wydaje, że książki o Jakubie pisze jeden autor w dwóch osobach - popatrzcie na np. "Czarownika Iwanowa" i "Zagadkę Kuby Rozpruwacza" - inny styl, klimat, budowa poszczególnych opowiadań, jednym słowem
przynajmniej dla mnie są to pozycje diametralnie różne, a pisarz niby ten sam :)
Jednakże określenia typu "literatura śmieciowa" i "czytadło" są moim zdaniem dla autora krzywdzące, szczególnie gladius, że jakby nie patrzeć Sapkowski i Kres piszą już od dłuższego czasu, a Andrzej Pilipiuk dopiero "zaczyna". Są opowiadania świetne, są też trochę gorsze, ale ogólny poziom jest wg mnie wysoki. Wątek pędzenia bimbru mnie nie nudzi, bo wokół niego zbudowane są wprost nieprawdopodobne opowiadania - jak choćby to uzyskaniu świadomości przez zacier :). Żeby było wszystko jasne, przeczytałem wszystkie cztery tomy opowiadań.

18.05.2004
14:44
[6]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Caldur - może faktycznie za mocnego sformułowania użyłem. Zresztą napisałem, że książki się fajnie czyta i są ciekawe. Moim zdaniem są po prostu słabo napisane, co niekiedy razi... A co do czytadła - no cóż, do tej kategorii zaliczam też Harrego Pottera, więc towarzystwo jest nienajgorsze :)))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-05-18 14:45:32]

18.05.2004
15:45
[7]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Wędrowycz jest zabawny, dowcipny, wciągający. A czy każda książka musi być ambitna, a bohater powinien miec trzy podświadomości, każdą o innej idealogii, aby boc dobra? Nie sądzę...

18.05.2004
16:04
smile
[8]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

MEŁGEŁE!

18.05.2004
16:20
smile
[9]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Ekskjuzmi?

18.05.2004
16:45
[10]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Kurdt - tu nie chodzi o "ambitność" i trzy podświadomości, bo nie to świadczy o wartości książki. Wędrowycz jest po prostu dość kiepsko napisany. Ciekawy i zabawny owszem, ale stylistycznie słaby.

18.05.2004
16:54
[11]

Noghri [ Pretorianin ]

gladius---> zgadzam się w całej rozciągłości. Styl, gramatyka - koszmarne po prostu. Niech sobie nawet Pilipiuk będzie grafomanem, ale dlaczego fabryka nie zatrudni jakiegoś profesjonalnego redaktora, który choćby najwyraźniejsze i najbardziej bolesne byki poprawi? Pierwsze tomy były niezłe (korekty oczywiście brak), ale teraz po lekturze Zagadki Kuby... mam pewne wrażenie, że się temat wypalił. Już w Iwanowie bywało słabo, ale teraz większość opowiadań jest nudna i wygląda na napisane na siłę, w wielu brakuje jakiegoś pomysłu, autor stosuje cały czas te same żarty - ogólnie cieszę się, że sobie tę książkę wypożyczyłem z biblioteki, a nie kupiłem, bo żałowałbym wydanych pieniędzy.

18.05.2004
16:58
[12]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Są gusta i guściki - fakt, że niektóre opowiadania są do siebie blizniaczo podobne, ale taki już urok seryjek opowiadań.

18.05.2004
17:02
smile
[13]

Yo5H [ spammajster ]

Yo, ja przeczytalem 3 tomy i jestem juz w polowie ostatniego ("Zagadka ...")

Ogolnie ksiazki sa bardzo smiechowe, ale styl chocby Sagi Wiedzmina to to nie jest ;p

Moje ulubione opowiadanie to to, w ktorym Jakub opowiada swojemu wnukowi bajke do snu :D beka nieprzecietna ^^

18.05.2004
17:07
smile
[14]

Pejotl [ Senator ]

Po "Kronikach.." i "Czaroniku..." widać że autor już leci sobie z czytelnikami w kulki :) Opowiadania trzymające się na jednym żarcie, jakieś UFO, podróże w czasie - zupełnie nie z tej bajki (przerażeniem napawa mnie myśl że to może ten tam... postmodernizm?) :). Widać że postać stworzona jako płytka, w sam raz na jedną książkę taką do pośmiania się, już została wyeksploatowana. Najlepiej byłoby gdyby autor sobie temat odpuścił i wrócił do niego za 5-10 lat :) kiedy nagromadzą mu się nowe pomysły do wykorzystania tej postaci.

18.05.2004
17:30
[15]

xanat0s [ Wind of Change ]

Dla mnie najlepszym opowiadaniem jest "Wedrowycz w operze", jedne ze smieszniejszych jakie czytalem. No i bardzo oryginalne, nie powiela schematow nadmiernie czesto w J.W wystepujacych...

Pejotl --> w 100% sie z toba zgadzam, UFO i podroze w czasie to pomysly zupelnie nie trafione, opowiadania na nich oparte byly chyba najgorsze. I jeszcze sie okaze, ze Semen jest kosmita...

18.05.2004
18:54
smile
[16]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

No i co z tego? Taki humor pasuje do Jakuba. Kloze.....

18.05.2004
19:00
[17]

xanat0s [ Wind of Change ]

A dla mnie wlasnie nie pasuje. Zwlaszcza ten watek z UFO, bo podroze w czasie moge przelknac, bo Zagadka Kuby Rozpruwacza byla calkiem fajna (interesujacy pomysl, ze Kuba Rozpruwacz nie istnial, tylko byl nim Jakub W.). Ale to UFO... Totalnie nie pasuje i mam nadzieje, ze w kolejnych czesciach (jesli powstana, a mam taka nadzieje) tego motywu nie bedzie...

18.05.2004
19:03
[18]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Wogóle transformacja ustrojowa nie wyszła Jakubowi na dobre. Znacznie lepsze są opowiadania dziejące się "za komuny"

18.05.2004
19:26
smile
[19]

xanat0s [ Wind of Change ]

Nie wiecie moze, czy planowane sa nastepne czesci? Bo na stronie Fabryki Snow nic o tym nie ma, ale moze byla o tym mowa w jakims czasopismie ktorego nie czytam :)

Mam nadzieje, ze nikt nie wpadnie na "genialny" pomysl sfilmowania przygod Jakuba W. Jakos sobie takiego filmu nie wyobrazam, a nawet jesli to na pewno nie mialby tego "klimatu". Poza tym, po tym co zrobili z Wiedzminem... O ile zaklad, ze Jakubem bylby Zebrowski albo Pazura?

18.05.2004
19:41
[20]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Film już się ponoć kręci! Wędrowych ma podobno zagrać Jerzy Trela...

18.05.2004
19:44
[21]

xanat0s [ Wind of Change ]

Hm, w sumie, jakby go troche odchudzic, dodac troche szram na twarzy to moze ujdzie...

Jerzy Trela ---->>>

18.05.2004
19:47
[22]

Novus [ Generaďż˝ ]

Hy! pasztet! to robimy bimber z trocin?

18.05.2004
19:52
[23]

xanat0s [ Wind of Change ]

A zna ktos recepture? Podobno ruski odkryly sposob, ale nie chca sie podzielic :)

18.05.2004
19:57
[24]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Hen na dnie morz, hen za górami, gdzieś jest - lecz nie wiem gdzie...

Zostawimy skubane do fermentacji!

18.05.2004
20:00
[25]

settogo [ Vote 4 TUSK ]

Kurde poprostu te ksiazki są zajebiste!

Aktualnie czytam "Kuzynki", troche z innej beczki, no ale eliksir dlugowiecznosci, troche lekkiej erotyki...:)

18.05.2004
20:03
[26]

xanat0s [ Wind of Change ]

Wlasnie tez mam w planach przeczytanie Kuzynek, bo podobno bardzo fajne.

Filevandrel --> kup, to od ciebie pozycze :D

18.05.2004
20:40
[27]

Pejotl [ Senator ]

xanathos -> Trela dobry ale za spokojny. Mógłby być Smoleń :) albo ten aktor od "Ediego".

19.05.2004
08:15
smile
[28]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Po za tym robią już karciankę z Jakubem i autorski system RPG...
Ciekawie będzie w tym roku dla fanów J. W. :)

19.05.2004
14:57
[29]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

A ten od "Ediego" nazywa się Gołębiewski.

19.05.2004
17:55
smile
[30]

xanat0s [ Wind of Change ]

Eee, karcianke i system RPG? Jakos sobie nie wyobrazam... Gre RPG to jeszcze moze, ale karcianka? Walczysz grupa Wedrowycza z grupa Bardaka?

A artefakty:
Woda Zoladkowa Gorzka - +10 do percepcji, - 10 do obrazen, po 3 padasz pijany na ziemie
Kielbasa - kazda zjedzona kielbasa podczas picia dowolnej wodki, sprawia, ze padasz nie po trzech, a po 4
:D

20.05.2004
09:51
smile
[31]

xanat0s [ Wind of Change ]

Kurde, ten Golebiewski to naprawde pasuje! Jak dla mnie jest idealnym kandydatem na Jakuba W. Mam nadzieje, ze to on go zagra...

20.05.2004
09:55
smile
[32]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Ja przeczytałem wszystkie i moge się pochwalić, ze zacząłem prawdziwa manie w klasie. Teraz połoiwa osób używa tekstów z Wędrowycza:)))) a na film nie pójdę bo będzie od d. No bo w Wędrowyczu nie są śmieszne dialogi. jak przedstawić w fil;mie ten fragment" Jakub pił a im więcej pił tym myśli stawały się kjlarowniejsze" albo " mikołaj zagryzł pasztetem z burka sąsiadów" film będzie do niczego ale i tak dobrze że wędorwycza nie zagra żebrowski:)))))

20.05.2004
09:59
[33]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

I jeszcze- xanat0s- nie ma za co, tylko dobierzcie od Szwagra PoP: SoT i mi pozyczcie:P :) a poza tym jakub rulez i wole go od wiedźmina:)

20.05.2004
10:00
[34]

LooKAS [ Konsul ]

w sumie pierwsze opowiadania czytalem jeszcze w s.p. FENIXie - faktycznie, nie byly napisane jakim wyrafinowanym stylem, ale byly 'swieze' i oryginalne... niestety im dalej w las tym udziwnien wiecej i ta pierwsza swiezosc zamienila sie w lekki smrodek rozkladu :)
Dla mnie J.Wedrowycz jest do strawienia tylko w formie opowiadania raz na 4-5 miesiecy... za jednym zamachem, moze sie znudzic i to szybko.

20.05.2004
15:26
[35]

xanat0s [ Wind of Change ]

Filevandrel --> a nie mogles mi tego powiedziec w szkole? Pisales to komp obok mnie! :) A pozycze ci, jak tylko Szwagier skonczy grac

20.05.2004
18:51
[36]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Pisałem to komp obok CIebie a ty mi sie gapiłeś w ekran bezczelnie więc myslałem, ze sam sobie przeczytasz:P A wygląda na to, ze Szwagier długo tego nie skońcyz bo jest na razie cos koło 30 % a on w to rzadko gra:(

20.05.2004
19:07
[37]

Riven [ infamousbutcher ]

Wedrowycz jest fajny ;). Narazie przeczytalem czesc Kronik i Wez czarno kure..., czyli 2 pierwsze. Takie lekkostrawne opowiadania na zabicie czasu ;). Czasem bardzo dobre, czasem srednie, ale ogolnie podoba mi sie:).

20.05.2004
19:34
[38]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Powiedzmy sobie szczerze, że Pilipiuk to grafoman, z resztą sam o sobie tak mówi. Pisać po prostu nie umie - a raczej umie pisać dużo i szybko, ale zdecydowanie nie literacko. Niemniej opowiadania o Jakubie dosyć lubię - głównie za pomysły, doskonale nadaja sie do pośmiania i odreagowania. Poziom jest ich strasznie nierówny, niektróre nurzące, powtarzające schematy, a inne powoduję, ze pękam ze śmiechu. Cóż, widocznie zaspokajają oją potrzebę prymitywizmu. No i nie da sie ich przeczytać za dużo - od czasu do czasu w jakims pismie to ok, ale czytając zbiorki szybko się przejadają.

20.05.2004
20:22
[39]

xanat0s [ Wind of Change ]

Faktycznie, duzo Wedrowycza naraz sprawia, ze staje sie on nuzacy [Shadowmage --> nuzace, nie nurzace :)]. Dlatego ja opowiadania aplikuje sobie tak 2-3 na dzien, no chyba, ze akurat trafi sie kilka naprawde interesujacych, to moge i 10 naraz. No i do Wedrowycza nalezy podchodzic z nastawieniem na lekko strawna, niewymagajaca lekture, ktora ma w zamierzeniu tylko i wylacznie rozweselic odbiorce. Jak ktos podejdzie do ksiazek Pilipiuka (przynajmniej o Wedrowyczu, kuzynek nie czytalem) w nastawieniu na porzadna literature, bardzo szybko sie do tej serii sparzy.

21.05.2004
14:10
smile
[40]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Plebiscyt na najlepsze opowiadanie!
Ja stawiam na "Mięcho" i "Tajemnice Wody". Fajne som :-).

21.05.2004
18:41
[41]

xanat0s [ Wind of Change ]

Moje typy:
1) Dla mnie bezkonkurencyjny jest "Wedrowycz w Operze", przy nim smialem sie najwiecej :)
2) "Zagadka Kuby Rozpruwacza" - bardzo fajny pomysl, swiezy, nieschematyczny
3) Titanic - dokladnie to samo co i "Zagadka", ale i bardzo smieszny

22.05.2004
10:34
[42]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

To po pierwszym dniu wyniki przedstawiają się:

1. Wędrowycz w Operze i Mięcho;
2. Tajemnice Wody i Zagadka Kuby Rozpruwacza;
3. Titanic

;P

23.05.2004
20:22
[43]

xanat0s [ Wind of Change ]

Typy mojego brata:

1) Tytulu nie pamietam, ale ten gdzie "Wedrowycza diabli wzieli"
2) Wedrowycz w operze
3) Hotel pod lupiezca

24.05.2004
16:56
[44]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

1. Wędrowycz w Operze
2. Mięcho, Zagadka Kuby Rozpruwacza, Kocio, Tajemnice Wodył
3. Hotel pod Łupieżycą i Titanic

:-)

Ludzie - piszcie :-)

24.05.2004
20:20
[45]

xanat0s [ Wind of Change ]

Filevandrel --> wez tu czasami pisz, trzeba rozmowe rozkrecic :)

24.05.2004
20:42
[46]

Fett [ Avatar ]

oo jakis watek o wedrowyczu :) genialny jest gosc :) nawet ma nazwisko do mnie podobne :P

24.05.2004
21:01
[47]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Gadasz... :)
Witam w dyskusji :)

24.05.2004
21:35
smile
[48]

xanat0s [ Wind of Change ]

A ty jakiesz masz - Pedrowycz? :) Wedrowniczek?

25.05.2004
14:03
[49]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Wędrycz? :-)

25.05.2004
20:46
[50]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Naszło mnie takie rozmyslanie- jak ja zalkożyłem wątek o wędrowyczu to miał 19 postów z czego polowa była w stylu " spierdalaj z tym wątkiem". A ten ma już50 postów. Wniosek- mam małą siłę przebicia na forum:(

25.05.2004
20:48
[51]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

A co do plebiscytu...Mójulubiony to chyba ten na Titanicu( Kapitanowi zrobiło się łyso) i ten gdzie Wędrowyczadiabli wzieli:) ( pokoj od gory do dolu zastawiony byl esperalem:) )

25.05.2004
20:57
[52]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

NIe małą siłę przebicia, tylko J. W. fanów przybyło. Jak dobijemy do 100., zakładam cz 2, z rozszerzeniem o Wiedźmina, M. Madderina & otherz :)

25.05.2004
21:03
[53]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

wiesz nie wiem Kurdt czy rozszerzenie o wiiedźmina będzie dobre. NO ale może:) taki ogólny wątek fantastyki lekkiej;D

25.05.2004
21:04
[54]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

AAA byłby6m zapomniał- do plebiscytu na miejscu pierwszym z titanicem dołącza "Matryca" ( Hy, pasztet! zidentyfikował zwierzę kłusownik.:) )

25.05.2004
21:05
[55]

xanat0s [ Wind of Change ]

Bo w tamtym byly tylko dwie osoby ktore gadaly (ja i Filev :)), a teraz sa juz 3, wiec jest dyskusja :)

25.05.2004
21:09
smile
[56]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Trzeba wędrowyczowi zrobić reklame żeby fanów przybyło. W tym miejscu chciałbym złozyc hołd mojej siostrze kTóra to na poprzednia zdaje się gwiazdkę kupiła mi "czrownika Iwanova" wciagając mnie w PRzepiekny świat Jakuba W. znanego pasożyta społecznego. :)

26.05.2004
08:02
[57]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Tymczasowe wyniki plebiscytu:

1. Wędrowycz w Operze, Kocioł, Titanic
2. Matryca, Mięcho, Zagadka Kuby Rozpruwacza, Tajemnice Wody
3. Hotel pod Łupieżycą

Ja Jakuba odkryłem sam - kupiłem sobie w księgarni Matras w Ustroniu (a co - reklama! :) Czarownika Iwanowa. Na następny dzień miałem już też Kroniki i Weźmisz Czarno Kure :)

27.05.2004
20:22
smile
[58]

xanat0s [ Wind of Change ]

Ja po raz pierwszy zetknalem sie z Jakubem W. podczas jakiejs tam lekcji, kiedy Filevandrel czytal nam co lepsze fragmenty ;] I akurat skonczyl czytac ten tom ("Kroniki..."), to pozyczylem i sie zakochalem :) Potem to juz tylko: "Jacek, pozyczysz...", albo "Kiedy Mati ci odda..."

27.05.2004
20:27
[59]

Fett [ Avatar ]

ja sie nazywam Jakub Wójtowicz ;)

27.05.2004
20:52
[60]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Byliśmy blisko :P

27.05.2004
20:57
[61]

Fett [ Avatar ]

Kurdt tyci tyci :P

Jakub Wójtowicz
Jakub Wędrowycz
skłądnia podobna :)

28.05.2004
07:54
[62]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

A kizia - mizia. Bu -budziu.... :-)

(dyskusja schodzi na boczne tematy) :D

28.05.2004
21:49
[63]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

A za co lubicie Jakuba?
Ja za ansurdalny humor, a w najnowszych opowiadaniach (tomik "Zagadka Kuby Rozpruwacza") za prześmiewcze parodie np. prozy Lovecrafta ("Siedziało u mnie w studni. Mówiło, że nazywa się Ktulu, czy jakoś..." :)

01.06.2004
13:51
[64]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Albo w opowiadaniu "Rosyjska ruletka" - niepokojąca szybko się cywilizują :P

08.06.2004
15:02
smile
[65]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Ej cosostatnio wszystko ucichło trzeba wskrzesić wątek;) Czekamy na nastepnego Wędrowycza

08.06.2004
15:07
[66]

xanat0s [ Wind of Change ]

No czekamy, czekamy. Mam nadzieje, ze wyjdzie szybko i nie bedzie gorszy od poprzednich czesci (albo najlepiej nawet lepszy)...

08.06.2004
15:13
[67]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

I film i kracianka i RPG i ... :-)

08.06.2004
15:16
[68]

xanat0s [ Wind of Change ]

W sumie to, ani na karcianke, ani na film, ani na RPG nie czekam z takim wytesknieniem jak na ksiazke :) Chociaz jak wyjda, nie omieszkam obejrzec/pograc

BTW: moze podsuniemy CD-Projektowi pomysl na gre, ktora mogliby sie zajac jak skoncza Wiedzmina - The Wedrowycz ;]

26.06.2004
11:54
smile
[69]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

heh wiesz xana nie wiem czy gra na motywach wędrowycza byłaby ciekawa. cały urok wędrowycza są teksty narratora:) no i przemyslenia. Ale np. w grę o pędznieu bimbru bym pograł( coś w stylu tej gierki w chodowanie ganji). wiecie mielibyście możliwość dobierania własnych składników, trzeba by je zbierać z pól sąsiadów;-) oczywiście pepeszka wskazana;-) No i oczywiście ukrywanie sie przed policjantami. a potem dochodzisz to całej wielkiej nielegalnej bimbrowni np pod ziemia:)

30.06.2004
12:06
smile
[70]

SULIK [ olewam zasady ]

jestem w trakcie czytania: Kronik

ogolnie zajebista ksiazka :D

30.06.2004
12:16
[71]

-=chudy=- [ ]

Przeczytałem wszystkie :)

Film na motywach "Jakuba Wędrowycza"
w roli głównej Bogus Linda, w roli Semena Korczaszki Artur Żmijewski :D

30.06.2004
12:18
[72]

SULIK [ olewam zasady ]

chudy - jak klamiesz ze robia film - zabije :)
jak nie to usciskam :D

to moze byc mozna komedia z "elementami" :D

05.07.2004
09:10
smile
[73]

PiccoloUve [ Pretorianin ]

Mnie kumpel z roboty zaraził Wędrowyczem. A w plebiscycie na najlepsze opowiadanie głosuje na "Hotel pod łupieżcą". Boki zrywałem przy satanistach w piwnicy i jak pieska przerabiali na dzika dla Szwabów.

13.07.2004
00:15
[74]

SULIK [ olewam zasady ]

PiccoloUve - no Hotel byl zarabistym opowiadaniem :)

po prostu piekna Polska mentalnosc :D :D

a jeszcze podobaly mi sie przep[isy na Hot Doga, i Ghost Doga :D

13.07.2004
13:36
smile
[75]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

A właśnie - nie wiecie gdzie się pałętają takie samuraje?

13.07.2004
13:56
smile
[76]

Cyrylek [ Chor��y ]


Sulik --> "bajeczka dla wnuczka" byla o wiele lepsza:D

13.07.2004
14:03
smile
[77]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Ty mutasie! Nie obrażaj GhostDogów!

13.07.2004
14:20
[78]

SULIK [ olewam zasady ]

Cyrylek - iiii tam :)
mnie sie tam hotel podobal :)
bajka byla przewidywalna :]

13.07.2004
14:28
[79]

Chmielek [ Warrior of the World ]

yyyyyyyyyyyyyyyy! chyba pomylilem forum:P

13.07.2004
19:35
[80]

xanat0s [ Wind of Change ]

Eeee tam nie znacie sie :] Najlepszy jest "Wedrowycz w operze" i basta! :)

13.07.2004
20:59
[81]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Chmielek ----> każdemu się zdarza :-)

30.07.2004
11:26
smile
[82]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

wszyscy sie nie znacie bo najlepszy jest myslacy bimber i tyle!:)

30.07.2004
11:28
smile
[83]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

To my jeszcze zyjemy?

30.07.2004
11:32
smile
[84]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

A no tak sie zdazylo ze teraz w wakacje przeczytalem weszystkie ksiazki od nowa po piec razy i napisalem cos w watku:) Matryca tez nie byla zla:)

30.07.2004
11:33
[85]

Fett [ Avatar ]

Filevandrel - w ciemnym zakątku piwnicy powstała świadomość :D:D

immo najnowszy tom nie był tkai śmieszny jak poprzednie

12.08.2004
23:54
smile
[86]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

najgorszy jest czarownik ivanow. jakies malo jakubowe. najlepsze sa wezmisz czarno kure i zagadki:) w nastepnej czesci proponuje zmienic opowiadanie we wstepniaku na jakies smieszny fargment:)

13.08.2004
00:12
smile
[87]

SULIK [ olewam zasady ]

ostatnio w Fantastyka (czy jakiejs takiej gazecie) dorwalem dwa opowiadanka o wedrowyczu :)
jedno:
"jakub wedrowycz i siedmiu krasnolodkow" - zajebiste
drugie opowiadalo o swietym mikolaju ktory przyjezdza do wioski co 40 lat - tez zajebiste :D

13.08.2004
10:58
smile
[88]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Sulik- obie sa z ksiazki zagdki kuby rozpruwacza:) z mikolajem jest fajne" wypili na druga bo po pierewszym sie nie zakąsza potem na trzecie bo boh triju lubic, na czwarta bo kon ma 4 kobyta a chaliupa 4 kąty...;-) " i jeszcze " wypil i zagryzl pasztetem z burka sasiadow:) zaba\wka edukacyjna "maly bimvrownik" ;) to jest swietne

13.08.2004
11:02
[89]

-=chudy=- [ ]


Ja nie mogę się doczekać "12 prac Jakuba Wędrowycza" . Czytałem już jedno opowiadanie, jak Jakub z Semenem oczyszczali stajnię pełną łajna (a la stajnie Augiasza). Świetne opowiadanie nie mogę się doczekać kiedy wyjdzie książka.

13.08.2004
11:11
[90]

-=chudy=- [ ]


Oczywiście się pomyliłem. Książka ma mieć tytuł 13 a nie dwanaście prac Jakuba Wędrowycza. Opowiadanie się nazywa "Stajnia Eugeniusza"
Tutaj fragment na zachętę:

"Hrabia przyhamował lekko. Dwaj oberwańcy, siedzący przed sklepem, wyglądali na przyjezdnych. Wędrowni robotnicy? Chyba tak. Wpatrzył się w tekturę z napisem, stojącą obok nogi tego młodszego. "Dwa drzentelmeny szukajom roboty dobrze zapłatna najchętnij". Otaksował ich wzrokiem. Wydali mu się coś za starzy do machania łopatami, ale ostatecznie można spróbować.
-Ej, wy - zagadnął. - Potrzebuję dwóch ludzi do wywalenia gnoju ze stajni. Dam trzy stówki.
Przez siedzących przebiegł jakby prąd elektryczny


Ja czekam na całą książkę, tórą z pewnością kupię :)

13.08.2004
16:39
smile
[91]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

hehehe ja kupie na stówę:) albo odstane z jakiejs okazjii;-) a stajnie pewnie oczyszczają bimbrem;-)

14.08.2004
23:05
smile
[92]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

hehe własnie wciągam kolejną osobę w Wędrowycza. Za tyle osób ile ja w to wciągnąłem i ile one wciągna moze Pilipiuk odpali mi jakis profit od nastepnej książki;-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.