GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy wyścigi w grach oddają cokolwiek z prawdziwej jazdy samochodem ???

10.06.2001
15:04
smile
[1]

wolkov [ |Drummer| ]

Czy wyścigi w grach oddają cokolwiek z prawdziwej jazdy samochodem ???

Moim zdaniem tzw."realizm" w grach nie istnieje, osiągnąć go można tylko jadąc samochodem. Co mają na myśli recenzenci pisząc, że ta gra to zręcznościówka, a inna to świetny symulator? zdania na temat realizmu są bardzo podzielone - podzielcie się swoimi opiniami.

pozdrawiam
wolkov

10.06.2001
15:29
smile
[2]

Pijus [ Legend ]

wolkov - masz racje, nie spotkaem jeszcze gierki, ktora dobrze oddzwierciedlala by jazde samochodem. Najbardziej "realistyczna" gierka w jaka gralem byl Collin 2 - aby jeszce zwiekszyc realizm bralem sobie Subaru Imprezke, ktora podobno najtrudniej sie prowadzi. Co do poziomu realizmu - nawet w Collinie jest on baaaardzo maly. Programisci dodali np efekty poslizgu przy za duzej predkosci, zmiane przyczepnosci zaleznej od nawierzchni, w jakims stopniu takze pomysleli o zniszczeniu samochodu przy nie rozwaznej jezdzie. Jednak jest pare rzeczy, ktorych na razie nikomu nie udalo sie odwzorowac (chocby np jazda na tzw "manualu" pozostawia duzo do rzyczenia - nie zauwazylem efektu hamowania silnikiem - wiadomo im nizszy bieg, tym owo powinno byc bardziej intensywne).Podsumowujac - tworcy gier coraz lepiej nasladuja rzeczywistosc, jednak moim zdaniem nigdy nie uda im sie oddac calej tej frajdy:P PS - chcialbym uslyszec opinie kogos grajacego w takie gierki za pomoca kierownicy, najlepiej z force feetbackiem - czy wtedy poziom realizmu wzrasta ? Pozdrawiam Pijusek

10.06.2001
15:32
[3]

Dessloch [ Senator ]

aj u kumpla gralem za pomoca kierownicy w UT :>> ale o dziwwo bez force feed backu (kierownica miala ale nie działał), pedały nie działały, to samo z biegami... :>

10.06.2001
15:40
smile
[4]

FAJEK [ CD Projekt ]

Pewnie wielu z was tak nie uwaza ale gier posiadajacych realizm jest bardzo malo. Poza tym "realizm" jest sprawa wzgledna poniewaz ilu z nas mialo okazje pojedzic Subaru Impreza WRC, Toyota Corolla WRC, Ferrari F50, McLarren'em czy innymi sportowymi wozkami. CMR2 to gra "realna" inaczej. Wszystko ładne, miłe i przyjemne, ale dla zwyklego gracza. Prawdziwy fan samochodowych symulacji nie znajdzie w CMR2 nic co by go interesowalo... niestety. IMHO najlepszymi symulacjami na PC to stary juz Grand Prix Legends, F1 World Championship (Ubisoft), Sports Car GT, Vipier Racing. Natomiast zapowiada sie pogromca tych wszystkich tytółw mianowice World Sports Car.

10.06.2001
15:46
smile
[5]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Trudno jest mi się wypowiedzieć na ten temat. Po pierwsze gra żeby była symulatorem musi wiernie odtwarzać realia rzeczywistości (fizyka, przeciwnicy itp.), ale to nie wystarczy, równie ważny jest sposób sterowania (przyrząd) danym pojazdem. Do tego celu zostały stworzone kierownice, wolanty itp. ustrojstwa. Bez nich nie ma mowy o graniu w symulator. Według mnie przyrządy takie jak dżojstik, dyskwalifikują np. każdy symulator samolotu. A co z okrętami podwodnymi - nie wiem. Inna sytuacja występuje przy statkach kosmicznych (itp. futurystycznych wehikułach). Tu nie może być mowy o symulatorze, ponieważ konstrukcje występujące w grach, nie istnieją w rzeczywistości. Tu dochodzimy do ostatniej kwestii. Symulatorem może być gra która będzie odwzorowywać coś występującego w naturze.

10.06.2001
15:50
smile
[6]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

PS. Pozwoliłem sobie rozszerzyć wypowiedż na inne gry tzw. symulacyjne, ponieważ temet jest bardzo ciekawy i wart głębszej analizy.

10.06.2001
15:50
smile
[7]

wolkov [ |Drummer| ]

Ufff...World Sports Car zapowiada się mocno, a co sądzicie o GrandPrix 3 ? mi się podoba, ale to chyba przywiązanie:).

10.06.2001
16:01
smile
[8]

wolkov [ |Drummer| ]

Viti, masz rację, symulatorem może być gra, odwzorowująca zachowanie identyczne z naturalnym. To takie błędne koło, bo niektórzy uważają, że już istnieją takie produkty. IMHO, nie ma jeszcze takiej gry i długo nie będzie, bo co np. wspólnego z prowadzeniem prawdziwego auta ma jazda w Rally Championship (niby najlepszy rajdowy SYMULATOR)? i to jeszcze w TPP? czepiam się, bo te gry są doskonałe, tylko do REALIZMU daleko, a zresztą jak powiedział FAJEK, co możemy wiedzieć o realizmie jazdy McLarenem?:)) ja nic, bo ojciec swojego pożyczył z rok temu i nie miałem okazji pojeździć...:)))))) pozdrawiam wolkov

10.06.2001
16:06
[9]

EndEros666 [ Legionista ]

zalezy czy programisci poostawili na grywalnosc czy na realizm poniewaz nie da sie szczerze powiedziawcdzy tego polaczyc a jak sie uda podajcie tytul ;)

10.06.2001
16:14
smile
[10]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

No właśnie Wolkov, możemy tylko zaufać producentom, bo sami nie będziemy raczej mieli okazji by przekonać się jak się jeździ tym McLarenem, chociaż nigdy nic nie wiadomo ;-)

10.06.2001
21:02
smile
[11]

FAJEK [ CD Projekt ]

GP3? hmm szczerze powiedziawszy to rozczarowal mnie :-((( Wydaje mi sie ze cały problem w w realizmie to bral porownania z rzeczywistoscia (moj wczesniejszy post). Troszke sie pochwale ze mialem okazje pojezdzic (zarowno jako poasazer jak i kierowca) kilkoma pojazdami znanymi z gier: Subaru Impreza GT, Mitshubishi Lancer Evo VI, Porsche 911 Carrera Turbo. I nadal nie jestem w stanie okreslic czy np. w Sports Car GT jezdzi sie bardziej czy mniej realistycznie niz np.... w Gran Turismo z PSX'a.

10.06.2001
22:11
smile
[12]

TAILEREKK [ Senator ]

zagraj sobie w NFS Porsche to zobaczysz jak realistycznie się jeździ samochodem.

11.06.2001
09:19
smile
[13]

Dumper [ Pretorianin ]

NFS: Porsche? to ma byc zart? bardziej zrecznosciowej gry nie widzialem. jesli dla ciebie nfs: porsche jest realistyczne to rownie dobrze za wzor realizmu moglbys podac LEGO Rally. :-((((((

11.06.2001
18:22
[14]

wolkov [ |Drummer| ]

Dumper, chyba trochę przesadziłeś, nie doceniasz tej gry...poza tym wszystkie wyścigi to zręcznościówki i już. Chcesz realizm ? - zasiądź za kółkiem 911 i rozpędź się mocno :))). pozdrawiam wolkov

11.06.2001
18:49
smile
[15]

Devil [ Chor��y ]

e no co wy wyścigi nie oddają nawet w 1% przyjemności jazdy wozem wczoraj jak jechałem ze starym do domu 180 na godzine to czuęłm jakbym leciał w porównaniu z grami na pc hehe ( a tak przy okazji to samolotem też wczoraj leciałem hihihihi ) ;)))))))))) pozdro

11.06.2001
18:50
[16]

Devil [ Chor��y ]

e no co wy wyścigi nie oddają nawet w 1% przyjemności jazdy wozem wczoraj jak jechałem ze starym do domu 180 na godzine to czuęłm jakbym leciał w porównaniu z grami na pc hehe ( a tak przy okazji to samolotem też wczoraj leciałem hihihihi ) ;)))))))))) pozdro

12.06.2001
09:19
[17]

wow222 [ Pretorianin ]

Dobry temat. W pełni zgadzam się z wolkovem - gra to tylko gra. Dyskusje czy GPcośtam jest bardziej realistyczne od Rallycośtam są chybione. Oczywiście autorzy starają się oddać wszelkie aspekty i niuanse fizyki auta, ale gapiąc się w monitor i wciskając guziczki nie poczujesz wrażeń prawdziwej jazdy, choćbyś nie wiem jak się bujał na krzesełku. Tak, tak... "feedback", kierownica, pedały... jeżeli do tego dojdzie drżący fotel i jakieś gogle do swobodnego patrzenia w dal zakrętu to zobaczymy. Aaa... i jeszcze jakaś opaska uciskowa na klate do wyciskania powietrza przy przyspieszeniach :). Inna sprawa 'wyścigowa' to gry motocyklowe. Tu sprawa jest jeszcze poważniejsza (i jeszcze bardziej beznadziejna). W tym momencie pojawia mi się jednak przed oczami automat do gier "Manx TT Superbike"... tak, tak, była też taka gra na PC i konsole. Otóż maszyna ta miała (ma) ustawione przed dużymi monitorami, bujające się na boki atrapy motocykli. Nie siedziałem na tym cudzie więc nie wiem czy nurkowały przy hamowaniu, sądzę że raczej nie 'dawały na kólko' przy przyspieszaniu, ale widziałem że na boki kładły się ładnie. I miały dość 'sportowe' proporcje: niska kierownica, wysokie siedzenie... Hmmm... nie... wszystko to jednak nic... samo 'położenie' na bok to nic... chodzi przecież o 'feedback' pracy zawieszenia, o uślizgi tylnego koła, o te wszystkie słyszane i odczuwane drobiazgi związane z jazdą... (a braku tchu przy przyspieszaniu i podnoszącej się dupy [+stanie na rękach] przy hamowaniu nic nie zastąpi :DDD) Pominę chwilowo motocross, który byłby tematem na osobny esej :)

12.06.2001
09:31
[18]

Jaspin [ Pretorianin ]

Ja mam kierownicę i najlepiej odwzorowuje zachowanie samochodu SportsCar GT. Co do bujania fotela, ucisków klatki itp. to oczywiste, że tego nie ma w grach :)

12.06.2001
09:50
smile
[19]

FAJEK [ CD Projekt ]

Ja wlasnie tez wrocilem ostatnio do Sports Car GT i musze przyznac ze pomimo 2 lat gierka nadal jest rewalecyjna. Nie ma to jak wyprzedzenie 911'tki po wewnetrznej moim 450 konnym BMW M3. No i do tego Logitech Formula Force (nie GP!!!)

12.06.2001
09:55
[20]

Jaspin [ Pretorianin ]

FAJEK-->no proszę już kiedyś mieliśmy okazję wymienić zdania na temat SportsCar GT :) Czekamy na WSC (oby grafa nie przygniotła sprzętu)

12.06.2001
10:08
smile
[21]

eXistenZ [ Pretorianin ]

Jeśli chodzi o realizm w "wyscigówkach" to na PC najbardziej "realnie" prowadzą się wózki w "The Real Car Simulator" i "Sports Car GT", natomiast nic nie pobije "Sega Rally 2" na automacie, (mam na myśli salon gier) w którą grałem prawie co dziennie dawno temu w Berlinie. -->Fajek, a co powiesz na McLarena F1 Gulf w klasie GT1 po max. tuningu i ponad 1000! kucyków pod maską i dotego moja zawsze wierna klawiatura.:) Jeśli chodzi o te mniej realne to właśnie jestem na etapie ponownego wnikania w NFS3, ściągnąłem sobie edytorki tras i wózków i zrobiłem sobie 40km owalny tor i do tego kilka autek którymi pobijam rekordy predkości np. Fiat CC BiTurbo - 1264 km/h! - naprawdę świetna zabawa powiniście sprubować. :)))

12.06.2001
10:56
[22]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

no FAJEK, a ja myślałem, że SC GT ma wyjść dopiero! Znalazłem jednak grę w encyklopedii. Szkoda tylko, że nie ma dema, albo chociaż galerii. Czy ta cena jest aktualna czy to stara cena? Gdzie można kupić tą grę?

12.06.2001
11:10
smile
[23]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Gdyby te gry były realistyczne to prawko zdałbym za pierwszym razem, niestety rzeczywistość jest inna bo instruktor jazdy nie grał w GTA, czy NFS i nie lubi kiedy bez powodu zjeżdżasz na chodnik by pogonić ludzi. albo kiedy na punto prubujesz osiągnąć prętkość 300 km/h. A tak poważnie to jeszcze nie spotkałem takich wyścigów rzeby mi dech zaparło, a moż nacie jakąś gierkę którą można pograć ale gdzie nie trzeba się ścigać a realistycznie pojeżdzić , np. zatrzymywać się na światłach uważać na znaki drogowe?

12.06.2001
11:59
smile
[24]

FAJEK [ CD Projekt ]

yazz --- dema z tego co wiem to niestety nie ma :-( ale grę mozesz zamowic od nas ze strony encyklopedi, Timsoft ma ja w ofercie za 58 zl. Gra wydana zostala w serii KKK. Polecam, naprawde warto, jedne z najleppszych wyscigow samochodowych na PC. eXistenZ --- w GT1 to ja raczej preferuje Mercedesa CLK-GTR. (tego z pomoarńczowymy lusterkami). Jak dobrze potrenuje to w klasie GT1 wygrywam z przeciwnikami na najwyzszym poziomie po bardzo leciutkim tuningu (jakis uklad wydechowych, skrzynia, hamulce, bez turbo sprezarki) :-)))

12.06.2001
12:33
[25]

Jaspin [ Pretorianin ]

FAJEK-->racj wystarczy trochę potrenować ale bez koła albo yoja to ciężko tak wojować

12.06.2001
14:40
smile
[26]

FAJEK [ CD Projekt ]

Jaspin --- kolko jest niezbedne. Ja wyposazylem sie w Logitech'a Wingman Formula Force i jestem przezadowolony. Tylko nie moge sie doczekac na WSC i ewentualnie NFS6 który rowniez ma stawiac przedewszystkim na realizm

12.06.2001
15:39
[27]

v-i-p-e-r [ Chor��y ]

Muszę powiedzieć że tak wychwalany Colin McRae Rally 2 nie jest tak extra realistyczny. Mam troszkę doświadczenia jeśli chodzi o jazdę samochodem, chodziaż mam dopiero 14 lat. Ale mój kolega, który ma 19 lat, ma prawo jazdy i żółtego Fiata Bravo GT. Ale wróćmy do gier. W CMR 2 można rozwalić samochód nawet na malutkim drzewku. Nierealistyczny jest też hamulec ręczny.

12.06.2001
15:40
[28]

v-i-p-e-r [ Chor��y ]

Co do mojego kolegi to czasem pozwala mi jeździć tym wozem. Oczywiście siedzi (kolega) na fotelu pasażera.

12.06.2001
15:45
smile
[29]

wolkov [ |Drummer| ]

v-i-p-e-r, co do rozwalania samochodu w CMR2 to trochę się z tobą nie zgadzam, a dlaczego ? bo tam czołowe dzwony w ścianę przy 160 km/h kończą się dalszą spokojną jazdą. Samochody w CMR2 są zdecydowanie zbyt wytrzymałe, myslę, że będąc uczestnikiem prawdziwego rajdu już bym nie żył, jadąc tak jak w Colinie.

12.06.2001
16:00
smile
[30]

wolkov [ |Drummer| ]

FAJEK --> A w jakiej cenie można nabyć to cudo (Logitech Wingman Formula Force) i czy ma ono jakąś ewentualną konkurencję na zasadzie cena/jakość ?

12.06.2001
16:25
smile
[31]

FAJEK [ CD Projekt ]

wolkov --- Sytuacja wyglada tak: Na rynku dostepne sa kierownice Logitecha (Wingman Formula GP i Wingman Formula Force GP). Pierwsza z nich bez FF za okolo 250zł (taka zolta) i druga z FF za około 450-470 zł. Ale kierownica o ktorej ja mowie to model poprzedni przez wszystkich ktorzy znaja temat okreslany mianem najlepszego "kolka". Niestety nie jest juz dostepna, tzn. czasem jeszcze gdzies mozna znalez w jakim sklepie na uboczu. Podstawowa roznica to rewelacyjne wykonanie , gumowa kierownicam, duze wygodne pedały, wogole bez porownania z nowym (tandenym i plastikowym) modelem. Swojego czasu te kierownice kosztowaly w okolicy 800 zł. jest równiz (byla) wersja bez FF starego modelu za ok. 400 zl.

13.06.2001
10:45
smile
[32]

eXistenZ [ Pretorianin ]

Fajek ->> Niestety merc statystycznie wypada najgorzej ze wszystkich (patrz mail), a jeśli chodzi o wygrywanie to objeżdrzam wszystkich w klasie GT1, max. ztuningowaną Beemką GT3 i to na klawiszach! :)))

13.06.2001
14:15
smile
[33]

wolkov [ |Drummer| ]

FAJEK-->THX. Szkoda, że model o którym mówisz jest ciężki do zdobycia. A co myślisz o tym kółku Guillemota na licencji Ferrari, które było reklamowane wraz z GP3 ? czy ono jest uniwersalne, czy raczej przeznaczone dla maniaków F1? bo muszę przyznać, że podobało mi się jego wykonanie, dobrze leży w dłoniach, ale nie miałem okazji nim wirtualnie jeździć, po prostu stało sobie w sklepie.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.