GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

nirvana nigdy nie umrze

12.05.2004
14:53
[1]

greenday17 [ Konsul ]

nirvana nigdy nie umrze

Kurt na zawsze w naszej pamieci!!!!!!!!

12.05.2004
14:55
smile
[2]

Man of Sorrows [ Centurion ]

Zawsze zastanawiało mnie co zbuntowane dzieciaki widzą w tym kurcie :/

12.05.2004
15:01
[3]

eJay [ Gladiator ]


Man of Sorrows-------------------->Nie zbuntowane dzieciaki tylko debile chcacy szybko zaistniec na tym Forum. Nirvane lubie.

12.05.2004
15:03
smile
[4]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Man of sorrows ---> mnie tez, tam wole Bruca :), przynajmniej nie zacpał sie na smierc

12.05.2004
15:05
smile
[5]

zarith [ ]

mortan --> kurt sie nie zaćpał, courtney go killnęła:P

a co do bruce'a. to podobno właśnie się zaćpał - jego organizm wykazywał dziwne reakcje na haszysz:)

12.05.2004
15:05
[6]

Man of Sorrows [ Centurion ]

@eJay
Chyba mnie nie zrozumiałeś. Nirvana muzycznie jest OK, natomiast nie wiem skąd wziął się "kult Kurta" w tym wszystkim, przecież to był chory psychicznie narkoman, w którym nie widze żadnego wzoru do naśladowania...

12.05.2004
15:07
smile
[7]

Man of Sorrows [ Centurion ]

Jeśli można wiedzieć - o którym Brucie rozmawiacie - o Dickinsonie ?

12.05.2004
15:08
[8]

mortan_battlehammer [ Legend ]

zarith--> ja słyszałem ze porwali go kosmici:)

a bruce jescze zyje i nie wiem czy cos brał ostatnio , jak masz to wrzuc linka, byłbym wdzieczny

12.05.2004
15:09
[9]

amatorr [ Pretorianin ]

greenday17: dobrze mowisz. Tylko nie rozumiem po co watek zakladac?

Man of Sorrows: hm... fajna muza?

W tle: Nirvana - You Know You're Right

:P

12.05.2004
15:12
[10]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Mam of Sorrows ---> ja tak i chyb zarith tez:P

12.05.2004
15:13
[11]

amatorr [ Pretorianin ]

Man of Sorrows: chory psychicznie narkoman? buahahah, to sie do (c) nadaje. To byl czlowiek z nieszczesliwym dziecinstwem, szybko sprobowal narkotykow i szybko sie uzalenil. W koncowce zycia juz byl mooocno uzalezniony. A o smierci nie ma co dyskutowac bo tego raczej sie nigdy nie dowiemy. Ja uwazam, ze ktos go zabil, wszystkie dowody na to wskazuja ale to ofkoz moje zdanie.

12.05.2004
15:15
smile
[12]

Man of Sorrows [ Centurion ]

True - Dickinson ma świetny głos, o kilkanaście długości lepszy od Cobaina.

12.05.2004
15:19
smile
[13]

Banananan [ Dezerter ]

Ano, na zawsze... :)

12.05.2004
15:29
smile
[14]

zarith [ ]

nie wiem jak wy, ja mówiłem o bruce lee :)))))

12.05.2004
15:36
[15]

Man of Sorrows [ Centurion ]

@amatorr
Jakoś nie chce mi się wierzyć w spiskową teorię dziejów - Cobain był samobójcą i tyle. I nie widze w nim nic do naśladowania, jeśli ty uważasz inaczej to przepraszam :/

12.05.2004
15:51
[16]

Elum [ Generaďż˝ ]

greenday17 ---> Fajnego masz nicka fanie Nirvany :/

12.05.2004
15:53
[17]

amatorr [ Pretorianin ]

Man of Sorrows: hm... sam nie wiem co mozna uwazac w tej sprawie. Ale nie rozumiem tego: "chory psychicznie narkoman". Wytlumacz mi to, prosze.

Smierc...hm... jakby on mogl chociaz mrugnac okiem po dawce, ktora zazyl to bylby Bogiem, wiec co dopiero podniesc strzelbe i strzelic se w leb. Ktos go zalatwil i tyle.

PS. watek jest wg. mnie bezsensu, wiec jak Man of Sorrows mi wytlumaczy, dlaczego "chory psychicznie narkoman", to niech nikt sie juz tutaj nie dopisuje, bo pewno tworca tego watku ma teraz niezly ubaw, ze rozwinela sie klotnia... no moze nie klotnia ale ostra wymiana zdan lol :).

12.05.2004
16:17
[18]

Man of Sorrows [ Centurion ]

A co tu jest do tumaczenia ? To że był narkomanem nie ulega wątpliwości. Czy był chory psychicznie ? Jego zachowanie wskazywało na to że jest. Więc czego nie rozumiesz ?

12.05.2004
16:22
smile
[19]

zarith [ ]

man of sorrows --> aaa, wiec jesteś behawiorystą:). mam w domu książkę pod tytułem 'zdrowie psychiczne', ma ponad 500 stron i składa sie z definicji zdrowia psychicznego właśnie... odkąd ja przeczytałem, nie wydaję już pochopnych sądów:)

12.05.2004
16:23
[20]

amatorr [ Pretorianin ]

Jak by byl naprawde chory psychicznie to napewno znaczna wiekszosc fanow juz nie byla by fanami. Nie kupowaliby plyt, nie chodzili na koncerty... Bo to przeciez debil a jak mozna sluchac muzy debila? A fanow bylo coraz wiecej, a nie coraz mniej.

Ja koncze bo zaraz dojdzie do tego, ze sie pozabijamy.

12.05.2004
16:35
[21]

Lookash [ Generaďż˝ ]

Czekajcie, czekajcie, zaraz Big Money przyjdzie i wam da! Watki jakies rockowe zakladaja! Tfu! Forsa wam dupy ostro przetrzepie!

12.05.2004
16:48
[22]

bit89 [ Pretorianin ]

Kurt umarł, ale jego muzyka nie...

12.05.2004
17:01
smile
[23]

Gangsta Man [ Konsul ]

A Elvis żyjeeeee :P

12.05.2004
17:46
smile
[24]

mortan_battlehammer [ Legend ]

Nie elvisa porwali kosmici, ale juz umarł bo go nacpany kurt przejechał::)

12.05.2004
18:49
[25]

amatorr [ Pretorianin ]

Jednak musze cos napisac.

bit89: dobrze mowisz...

mortan_battlehammer: :|

Man of Sorrows: Cobain mial debilnego ojca i niekochajaca go matke, ktora zreszta pozniej wywalila go z chaty. Mial problem. Zaczal cpac mlodo. Zaczal grac, stal sie popularny choc niechcial tego tak naprawde. Byl coraz mocniej uzalezniony. Mial juz drugi problem. Dwa bardzo powazne problemy. W '92 orzenil sie z ta szmata Love. Nie wychodzilo mu, potem proby samobojcze. Juz mial 3 problemy. Cpal mocniej. Love probowala go zabic. Kupil bron w celu samoobrony. Potem ktos i tak go najprawdopodobniej zabil. Czlowiek kompletnie zjechany psychicznie. Ale dla ciebie mimo wszystko on jest "chorym psychicznie narkomanem". Chory psychicznie? Bo co? Bo oplul kamere? Bo rozwalil sprzet? Az sie niechce sluchac (czytac) tych Twoich kretynskich postow.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.