GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Drużyna pierścienia... a może lepiej Zespół Pierścienia?? Albo banda, stowarzyszenie..??

30.01.2002
20:52
smile
[1]

€arbon3K [ Junior ]

Drużyna pierścienia... a może lepiej Zespół Pierścienia?? Albo banda, stowarzyszenie..??

Bardzo "podoba" mi się tłumaczenie podtytułu filmu LOTR - z Fellowship of the Ring - Drużyna Pierścienia... grrr... Wg. słownika onetu, fellowship oznacza wspólnotę lub stowarzyszenie (lub członkostwo towarzystwa naukowego :)))), co najlepiej nie pasuje, nie można było użyć zwyczajnie książkowego "Bratcwo pierścienia"?? Nonsens...Ale tak to już jest, jak za tłumaczenie tytułu bierze się ktoś, kto najprawdopodobniej nie czytał oryginału... całe szczęście film zapowiada sie znakomicie. Kurde, już nie mogę się doczekać premiery! Czy widział ktoś go już ktoś z Was? Ja miałem wprawdzie możliwość obejzenia go na divixie, ale, jeśli wierzyć recenzjom, takiego filmu nie warto oglądać na małym ekranie. Oby tylko w polskich kinach nie puszczali wersji z dubbingiem...

30.01.2002
20:54
[2]

Niob [ Konsul ]

wg mnie druzyna pierscienia brzmi lepiej niz stowarzyszenie pierscienia albo reszta tfoich "propozycji" wsumie to nie wiem do czego sie czepiasz no ale zawsze znajdzie sie ktos kto gdera bez powodu.

30.01.2002
20:55
smile
[3]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Zespól Pierścienia - Chyba na to właśnie cierpią Bilbo i Frodo :-)

30.01.2002
20:55
[4]

Yoghurt [ Senator ]

Carbon3k....Problem w tym, że tytuł ten jest tłumaczony różnie.... Było i Bractwo Pierścienia (chyba słąwetny Łoziński), Drużyna Pierścienia (ja mam to wydanie), Bractwo Pierścienia itp....Co nowa edycja, to inny tytuł...Popatrz po księgarniach czy choćbyw EMPiKu i porównaj.

30.01.2002
20:56
[5]

Dagger [ Legend ]

Chyba Bractwo było by najodpowiedniejsze ale już sie przyzwycziłem do Drużyny

30.01.2002
20:59
[6]

Lindil [ WCzK ]

A wiecie, jaki tytuł nosi mój pierwszy tom? "Wyprawa" Chyba najstarsze tłumaczenie, ale z tego co słyszałem to najlepsze.

30.01.2002
21:04
smile
[7]

Majin [ Generaďż˝ ]

Lindil --> Mam dokładnie to samo :) Z roku 1981, tłumaczenie Skibiniewskiej :) Pozdro M.

30.01.2002
21:06
[8]

€arbon3K [ Junior ]

Niob --> po pierwsze, czytaj uwazniej zanim zaczniesz mowic, ze gderam bez powodu. Ja podalem tylko przyklady SLOWNIKOWEGO tlumaczenia slowa fellowship, a nie moje propozycje. Mi poprostu nie podoba sie tlumaczenie Druzyna, bo jakos dziwnie kojazy mi sie z takim niezbyt ambitnym serialem "Druzyna A" :)). Wracajac do tematu: widzieliscie juz film? Jakie wrazenia?

30.01.2002
21:10
[9]

Lindil [ WCzK ]

Majin-> Czy to prawda, że najnowsze wydanie "Władcy" też jest w tym tłumaczeniu? Bo ten mój pierwszy tom już się z 15 części składa i myślę czy sobie nowego nie kupić;)

30.01.2002
21:16
[10]

Majin [ Generaďż˝ ]

Lindil --> Chodzi Ci o to najnowsze, ze stycznia (komplecik - wszystkie 3 tomy)? Bo to właśnie jest tłumaczenia Skibiniewskiej. Pozdro M.

30.01.2002
21:21
[11]

Gandalf-szary [ Generaďż˝ ]

Tylko ze to tlumaczenie kosztuje 99 za 3 tomy a nie mozna kupic tylko 1.

30.01.2002
21:24
[12]

Lindil [ WCzK ]

W takim razie taśma klejąca zostaje;)

30.01.2002
21:28
smile
[13]

Raziel [ Action Boy ]

No ja właśnie jestem szczęsliwym posiadaczem tych 3 tomów za 99zl w tłumaczeniu Skibiniewskiej:) To tłumaczenie jest ponoc najlepsze:)

30.01.2002
21:29
smile
[14]

Majin [ Generaďż˝ ]

Klej, klej, za takie egzemplarze jak nasze za kilka lat ludzie dadzą się pochlastać :))) P.S. Jeśli oczywiście ktoś jeszcze będzie czytał książki... . Pozdro M.

30.01.2002
21:34
[15]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

Wg mnie Łozinskiemu obrywa sie za to ze staral sie bardzo, Skibniewska byla pierwsza, ludzie do niej przywykli i Lozinskiego nie lubia. Moj kuzy tak to podsumowal czytajac (po, Lozinskim) Skibniewska : " To tlumaczenie proste jak dla wiesniakow"...

30.01.2002
21:34
[16]

Space*Man [ Pretorianin ]

nie chce sobie tutaj robić wrogów ale z tego co raz wyczytalem na www.wladca-pierscieni.pl to każde wydanie z tłumaczeniem skibiniewskiej zawierało bledy a szczególnie to z 1999 roku i jaki z tego wniosek ?? my polacy kolejny raz mamy najgorzej ;-((

30.01.2002
21:40
smile
[17]

kiowas [ Legend ]

Ja mam wydanie III z 90r. i tez jest 'Wyprawa'. Aha - orientujecie sie jakie i po ile sa najnowsze wydania w oryginale?

30.01.2002
21:43
[18]

Space*Man [ Pretorianin ]

^quqoch^ --> co do jednej rzeczy zgadzam się z tobą , ludzie za bardzo przywykli do skibiniewskiej ( niedlugo zaczną gadać że tłumaczenie skibiniewskiej jest lepsze od orginału :-)) ale to że jest to tłumaczenie dla wiesniakow , nie mogę się zgodzić , mi tam najbardziej podobają sie frącowie ( po przeczytaniu pierwszego i drugiego tomu ) ale i tak nic nie zastąpi orginału którego nie miałem okazji przeczytać :-)

30.01.2002
21:46
[19]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

Zgadzac czy nie zgadzac to rozmawiaj z kuzynkiem, ale mnie tez bardziej podoba sie Łozinski, i mozecie mnie wyzywac ile chcecie, ale to moje danie... Czy wiecie ze wiele ludzi go wyzywa nie czytajac nawet jego tlumaczenia? To smieszne...

30.01.2002
21:47
smile
[20]

Stary jak węgiel [ Pretorianin ]

Doradzam lekturę książki "Ostatni Władca Pierścienia" , po jej przeczytaniu zrozumiałem w końcu o co chodzi. Oczywistym stało się że jedyne poprawne tłumaczenie to nie żadna tam "Drużyna Pierścienia" tylko "Szajka Pierścienia". To napewno nie spodoba się ofiarom czarnoksięskiej i hobbickiej propagandy.

30.01.2002
21:49
[21]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

Taak, rosyjski autor i szkola :-)

30.01.2002
21:52
smile
[22]

Raf [ Pretorianin ]

^quqoch^ --> No ja nie wie, czy Skibniewskiej jest dla wieśniaków, ale jeśli wolisz czytać o wyprawie Froda Bogosza zamiast o wyprawie Froda Bagginsa, to już Twój problem. P.S. Łoziński jeszcze wiele innych rzeczy fajnie przetłumaczył. Np: Gdzie leżą Włości? Podpowiem, że chodzi Shire :)

30.01.2002
21:56
[23]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

Raf ja kufa (ze tak juz powiem) tego nie powiedzialem, czytaj uwazniej, a ze mi sie podoba bardziej L niz S to moja sprawa, nic zlego nie widzie w Bagoszu... Nie zyjmy jak Amerykanie, nie jestesmy nimi, polacy nie gesi swoj jezyk maja, jak to powiedzial pewin maz stanu ;-)

30.01.2002
21:58
smile
[24]

kiowas [ Legend ]

^quqoch^ ---> a od kiedy , powiedz prosze, tlumaczy sie nazwiska w jakimkolwiek kraju? Tym wlasnie chcesz sie wyrozniac sposrod innych krajow?

30.01.2002
22:01
[25]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

A slyszales kiedys o jegomosciu francuzie Mlocie? Cala kistoria tak go nazywa, a my mielibysmu nazwac go inaczej? Hammer?Albo Rudorbrody?

30.01.2002
22:01
smile
[26]

Raf [ Pretorianin ]

^quqoch^ --> Ale czy słyszałeś, aby gdziekolwiek tłumaczona nazwiska i nazwy własne. Czy jeżeli Polak ma nazwisko Kowalski, to Amerykanin powie do niego Smith ? Pewnie nie i właśnie w ty dopatruje problem. Ale rozumiem, że każdy ma prawo do własnego zdania, więc jak wolisz Ł, to ok. Pozdrawiam Raf

30.01.2002
22:01
[27]

Space*Man [ Pretorianin ]

Raf --> a może chodziło mu o włosy a nie włości no bo wiesz hobbity maja owłosione nogi oraz bujne czupryny i chciał żeby odrazu kojarzyło nam się z hobbitami :-P

30.01.2002
22:03
[28]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

No to ja spadam, tekst z wlosami mnie zagial... Narazie.

30.01.2002
22:04
smile
[29]

Deser [ neurodeser ]

Mnie osobiście najbardziej podoba się "Banda Pierścienia" :))) Przecież wszyscy wiemy, że Elfy śmierdzą lasem, Krasnoludy mają ziemię pod paznokciami, a Hobbici to krętacze :))) o ludziach nawet nie warto wspominać :) Odsyłam do "Wojna o Pierścień widziana oczami wroga" (czy jakoś tak - jakiś czas temu do nabycia w księgarniach, może zresztą nadal jest). I po cóż spierać się o tłumaczenia ? Ile osób, tyle wersji. Osobiście preferuję Skibniewską bo po prostu mam w domu od zawsze. Wolę też Kubusia Puchatka (błednie tłumaczony) od Fredzi Phi Phi (poprawnie tłumaczona:). Dobrze, że mi nie kazali jeszcze tego tłumaczyć bo mielibyście "Pierścień podążający za okrętem" :))))))) (Fellowship of the Ring )

30.01.2002
22:04
[30]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

^quqoch^ --> sek w tym, ze Lozinski zna angielski na poziomie ogolniaka i popelnia szkolne bledy w tlumaczeniu. Nie mowiac juz o tragikomicznym poslugiwaniu sie polszczyzna. Juz kilka razy podawalem na forum odnosnik do strony gdzie wymienione sa bledy w tlumaczeniu Lozinskiego i to tylko z 40 pierwszych stron. Zgroza czlowieka ogarnia. Srednio na kazdej stronie sa 2 bledy przekladu. Jesli wolisz taka kaleka wersje to Twoja sprawa.

30.01.2002
22:05
[31]

Raf [ Pretorianin ]

Space*Man --> Kurcze nigdy na to nie wpadłem, ale może faktycznie o to chodzi:))

30.01.2002
22:07
smile
[32]

kiowas [ Legend ]

^qoqoch^ ---> a wiesz co to przydomek i czym rozni sie od nazwiska?

30.01.2002
22:10
[33]

Stary jak węgiel [ Pretorianin ]

Panowie Nazwiska i nazwy własne nie są tłumaczone w języku potocznym i jeżeli pełnią funkcję zwykłą w literaturze. Jeżeli zaś autor używając specyficznej nazwy własnej lub nazwiska stosował zabieg literacki mający podkreślić cechy postaci to ich tłumaczenie jest koniecznością. W takiej sytuacji brak tłumaczenia świadczy raczej o nieporadności literackiej tłumacza.

30.01.2002
22:14
smile
[34]

kiowas [ Legend ]

Stary ---> moze i racja, ale powiedz mi w takim razie jakie cechy Froda kryje w sobie jakze intrygujace nazwisko Bagosz?? :)))

30.01.2002
22:15
[35]

Metatron [ Centurion ]

widzialem juz "wladce". wydaje mi sie ze tytul - "druzyna pierscienia" jest idealny. dlaczego? dlatego, ze w filmie duza wage przywiazano do pakazania poszczegolnych czlonkow owej druzyny. nie jakiegos bractwa, nie stowarzyszenia ale wlasnie POSZCZEGOLNYCH czlonkow, druzyny. tytul jest DOBRY, a film - R E W E L A C Y J N Y .... wiem co mowie :)

30.01.2002
22:25
[36]

anonimowy [ Legend ]

Zgadzam sie ze Starym.... .To tak jaby ktos sie czepial o tlumaczenie pseudo w "Czarnej Kompanii" np Jednooki czy Konowal.

30.01.2002
22:57
[37]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Ja mam pzrepiękne wydanie Władcy Pierśieni (fantastyczny materiał kartek, niesamowite ilustracje Alana Lee) w tłumaczeniu Frąców (dwa tomy, trzeci jeszcze nie wyszedł). I wszystko jest fantastycznie (w porównaniu z innymi pierwszymi stronami innych tłumaczeń (sprawdzilem w sieci)) Mówie Wam! Przekład Frąców jest najlepszy! I zapamiętajcie jeszcze jedną rzecz! POGOŃ SZCZECIN WRÓCI! Będzie potęgą, i niech wam w sercu pozostanie ta pieśń! W wolnym mieście Szczecin, gdzie gryf herbem miasta jest, mamy swą drużynę, która zwie się MKS..... Alleluja, alleluja alleluja MKS ! Alleluja, alleluja alleluja MKS !

01.02.2002
10:32
[38]

Dagger [ Legend ]

Podaje link za Tramerem Żeby się przekonać , które tłumaczenie jest lepsze wystarczy porównać tłumaczenie początkowego czterowiersza (u dołu strony) .Najlepsze błędy Łozińskiego na czerwono. ==>Stary jak węgiel Skibniewska też tłumaczy nazwiska/przydomki ,ale tylko wtedy gdy jest to potrzebne np. Aragorn - Obieżyświat (u Łozińskiego - Łazik) Natomiast przetłumaczenie Baggins albo Shire uważam co najmniej za głupi pomysł.

01.02.2002
18:18
[39]

Narmo [ Youkai ]

Moim skromnym zdaniem tłumaczenie jest odpowiednie do sytuacji. Gdybyśmy trzymali się sztywno słownika to np. Shrek nie był by taki śmieszny w wersij Polskiej.

01.02.2002
18:58
[40]

Vein [ Sannin ]

ehh, ja mam najnowsze wydanie władcy perścieni (3 książki, kupiłem tydzień temu na stacji PKP w warzsawie w kiosku z prasą pomiędzy 1 a 2 peronem,) od razu 3 książki (to był komplet), i jest tam Drużyna pierścienia) ehh dopiero czytam 1 tom, jestem na 300 stronie

01.02.2002
18:59
smile
[41]

neXus [ Fallen Angel ]

Mozliwe - ale tak na prawde Skibniewska przetlumaczyla najlepiej (ostatnie wydanie ze Stowarzyszenia Wydawcow - te za 99 zlociszy - jest poprawionym wydaniem, Skibniewska nie miala dostepu do reszty materialow i powiesci Tolkienia wiec jest pare nieznaczacych bledow :)) ). Lozinski wzorowal sie na czeskim przekladzie (tam tez pozmieniano oryginalne nazwy i nazwiska), ale z tego co wiem tam tez ten przeklad nie za bardzo wyszedl. Zazwyczaj nazw wlasnych sie nie zmienia na polskie (a widzieliscie jakies inne tlumaczenie zrobione w tym stylu ???), a tym bardziej imion i nazwisk... To tylko swiadczy o amatorszczyznie autora (i niecheci wydawnictwa na wylozenie pieniedzy na dobry przeklad - to tez kosztuje)... O ile wiem w kregach tolkienistow tlumaczenie Lozinskiego jest uznane za najgorsze tlumaczenie Tolkiena...

01.02.2002
19:01
[42]

neXus [ Fallen Angel ]

A tak BTW Dagger - ten link u mnie nie dziala.... :(((

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.