piokos [ ]
GINGERS - Ten smak piwa, porywa.
No właśnie, uważam że to najlepsze z piwek ''kolorowych'' (czyt. smakowych). Pijecie coś podobnego ???
BTW Co się stało z Coolerkiem, długo w sklepie nie widziałem ???
Na zdrowie :-d. Mniam.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Dobry ten soczek.
Piwo to Żywczyk, czy Królewskie! :)
Zdrówko.
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
"Ten smak piwa" .... Ty chyba żartujesz, co nie ?? Soczek z alkoholem to jeszcze nie piwo i osobiście nie przepadam za takimi "soczkami" ale i tak od Gingersa wolę Reddsa.
gofer [ ]
jeśli chodzi o piwa z sokiem, to Redd's wymiata...Gingers...hmmm...nie, dziękuję :)
a o Coolerze proszę, nie wspominaj w mojej obecności...od samego patrzenia na tę nazwę robi mi się nie dobrze...
btw. w sprawie tego Żywca, to Cainoor bardzo dobrze gada :)
beeria [ Konsul ]
gingers - calkiem ok, specyficzny smak, ale wiecej niz 1-2 wypic nie mozna
redds - ok! rewelacyjny na kaca...
a jesli chodzi o walory smakowe, to najlepszym (przynajmniej dla mnie) jest cooler kokosowy - ale juz baardzo dlugo tego nie widzialem w sklepach, moze mieli za maly popyt i zaprzestali produkcji?
EwUnIa_kR [ Legend ]
warka strong rulezzzzz ...te wszystkie wynalazki to syf..
zurek16 [ Pretorianin ]
a piliscie Banana Beer z Browaru Jablonowo :) smakowo dobre - smak lodow bananowych:) 5% alko. dobre do upijania dziewczyn na imprezach ;)))))))))))) ale nic nie przebije debowego.
piokos [ ]
Pamiętam pare lat temu piłem zaraz jak to się zwało ...... aaaa "Red Erik" czy jakoś tak.
Piwo było duńskie i całkiem smaczne
Immothep [ Errare humanum est. ]
Dębowe Mocne.... i co więcej :D
... no i oczywiscie Żywiec :D
Gingers taki sobie, już lpeszy Redd
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Browar Jabłonowo...? Nie, dziękuję...
Red Erik... jechało spirytem ;>>
Z soczków (nie mylkić z piwami) only Red`s... a piwo to Tyskie, Lech, czy Żywiec... ten smak dopiero porywa ;o)
kiowas [ Legend ]
Z Jablonowa polecam rewelacyjny Belfast - YU-MMY (niestety dawno nie mialem jzu okazji probowac)
Z 'owocowek' wole Gingers niz Reddsa - choc i tak nie dam rady wypic wiecej niz jednego bo mnie mdli.
Atreus [ Senator ]
Heh, właśnie wypiłem Gingers. Jak się jest pragnionym, to na początek może być, ale potem... bleee. Redds lepsze.
Jakie znacie jeszcze inne słodkie piwska ?
merkav [ Aguś ]
Gingers ? To nie jest piwo :P
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
e tam lepszy jest Redd`s (czy jak to sie tam pisze), a gingers ma dobry smak ale jak sie wypije tego wiecej, to juz nie jest takie dobre ;]
Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]
Mi bardziej podchodzi Gingers (moze dlatego ze poznalem to 'piwo' przez moja luba :-)
Piwo imbirowe , dobre jak jest zimne :p.
Jednak wiecej niz 1-2 nie da sie wypic :-)
Long [ Generaďż˝ ]
Ja tam jednego nie rozumiem: co mają wspólnego te dostyępne u nas piwa imbirowe z prawdziwym imbirem? Bo jak na mój gust to zwykłe piwka na bazie soczku jabłkowego, a obok imbiru nawet nie stały... To i skąd taka nazwa?
Za to jeśli chodzi o piwa z sokiem, to nie wiem co mogło by przebić w potworności pomysł pewnego mojego znajomego, który zamówił (i wypił!) Żywca z sokiem pomidorowym...
zarith [ ]
nazywanie tego czegoś piwem to zbrodnia
J0lo [ Legendarny Culé ]
wole sie napic piwa a nie soku.
jak juz Cainoor powiedzial a Gofer go poparl - Żywiec... to jest moje ulubione piwo :)
TeadyBeeR [ Legend ]
Gingers to nie piwo. To soczek z procentami dla kobiet.
Zywiec rulez
piokos [ ]
Jest jeszcze ''KARMI'' :-P. Gładko wchodzi, prawie jak Coca-Cola. :-D Ale trzech w ciągu dnia to bym chyba nie wypił.
Long ==> Gingers nie jest na bazie soku jabłkowego, w przeciwieństwie do Redd'sa, Coolera jabłkowego; ma dodany aromat imbirowy.
Rendar [ Senator ]
Ja bardzo lubie Gingersa. Fajny soczek. Ale jak piwa mam się napić to biore Stronga.
Coy2K [ Veteran ]
Gingers to syf jakich malo...nawet polowy zawartosci puszki nie wypilem i juz to "cos" wyladowalo w koszu...wole reddsa, ale i tak nie ma to jak okocim mocne
rostov [ Generaďż˝ ]
LECH wzywa!
Gingers to zwykła oranżadka. Nic specjalnego. Mnie ten smak nie porwał.
piokos [ ]
Coy2K ===>Gingers to syf jakich malo...nawet polowy zawartosci puszki nie wypilem i juz to "cos" wyladowalo w koszu
Może to był Redds w puszce, bo Gingers jest butelkowany :-D
Hary_in da house [ tylko Hary ]
Raz ze soczek sie nie oplaca bo ma mniej % a dwa ze to mocz, najlepsza warka i zywiec
Coy2K [ Veteran ]
piokos to byl Gingers w puszce...jakis rok temu to pilem, takie zielonkawe kolorki na puszce, a redds ma biala puszke z czerwono zielona elipsa czy jakos tak
piokos [ ]
hmmmm... Nie wiem, mimo iż po hipermarketach łażę regularnie nie spotkałem się z puszkowanym, ale może są gdzieś w puszkach.
Iceman_87th [ Generaďż˝ ]
piokos---> jest na 200% puszkowe - w kazdym hipermarkecie
kato [ Konsul ]
piwo .......jasne pełne .... Ż Y W I E C
"Beer 4 one is better than tea 4 two "
SoulHunter [ Bad Boy ]
no gingers smaczny jest ale żadko go pisam chyba że mama kupi i poleje to wtedy z miłą chęcią a tak to wole Żywce, Piastyi Dębowe no i Żubr mi zasmakował
Aurelius [ Konsul ]
Gingers to bardzo cienkie piwo imbirowe. Jak zwykle na nasz rynek wprowadzili najbardziej cienka recepture (czytaj najtansza) jaka tylko mogla byc. W Londynie pilem prawdziwe piwo imbirowe. Imbir az strzelal po zebach, to bylo naprawde pyszne. Gingers sie nie umywa, a wrecz jak go probuje to mi sie robi niedobrze.
cycu2003 [ Senator ]
calkiem dobre,ale jak bym mial wybieraz to bym wziol Redsa
McPiteroS [ Legionista ]
Gingers - moje ulubione piwko :P
Reeds - nie jest zły
Lech - ujdzie w tłoku
..............................................................................................................................................
wiga [ Centurion ]
Gingers - Pyyyycha :))
PROSZATAN [ Apokalipsa ]
Dębowe the best :P
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Blehh.....nienawidzę piv typu REDS czy GINGERS !!!
Polecam Pana Leszka :)
Swidrygajłow [ ]
można wypić 1 na miesiąc dla odmiany, ale nie więcej
gereg [ zajebisty stopień ]
a ja bardzo lubie reedsa i sie tego nie wstydze.... ;-)
wiecie, ze
REEDS to piwo dla prawdziwych twardzieli!
Tylko prawdziwy twardziel wyjdzie z REEDSEM w reku na ulice!
;-)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
TeadyBeeR [ Wujek Samo Zło ]
Gingers to nie piwo. To soczek z procentami dla kobiet. Zywiec rulez
Żywiec to jest dopiero sikacz, chociaż nie dla kobiet, nie polecałbym żadnej. Redd's rządzi, Gingers tak sobie - zgadzam się z Seboosem, ze ponad 3 to już za słodkawo. A nazywanie jakiegokolwiek piwa kobiecym w kraju gdzie kobieta miała ponad 13 promili we krwi i żyła, jest czystym szowinizmem i ignorancją - który z Was miał tyle we krwi, twardziele?
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Napaliłam się na tego Gingera jak szczerbaty na suchary, bo uwielbiam imbir ale niestety, wypiłam to piwo tylko dwa razy: pierwszy i ostatni. Jak można pić cokolwiek słodzonego tymi wszelkimi świństwami typu aspartam?! Nie dość, że trucizna to jeszcze totalnie zmienia - zawsze na gorsze - smak, czasami też zapach :(
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
quqoch ::::>
Słyszałem, ze rekordzistka na Dworcu w Szczecinie miała 10, natomiasr to facet (kierowca tira) miał 13.
bit89 [ Pretorianin ]
Piwka piwkami ... ale ja wole wino.
earthquake [ Konsul ]
Z tydzien temu chciałem zaszpanowac i kupiłem sobie 2 Gingersy a kumpel zakupił sobie Zywca i musze powiedziec ze po 1 butelce tego imbirowego napoju załowałem ze niewybrałem sobie normalnego browarka a drugiego Gingersa nie mogłem juz patrzec
Banananan [ Dezerter ]
Gingers mi jakoś nie smakuję, wolę Reddsa, ale to i tak tylko dla odmiany, zazwyczaj to Warka Strong, Dębowe Mocne, Tyskie, Żywiec, Okocim...
PS: Jest jeszcze Karmi - taki jakiś wybryk... :]
weiland66 [ Chor��y ]
tylko specjal, wypijam 50 tygodniowo
BarD [ Leningrad Cowboy ]
gereg ma racje z tym pojawianiem sie z redds'em na miescie w rece..to az w zeby mozna dostac:)
a pozatym to mogloby sie pojawic na polskim rynku piwo jeczmienne(moze jest i sie ukrywa?),bardzo dobre - bo slodkie no i smakuje jakos sensownie
Bdx [ Senator ]
No niestety nie zgodzę się z twórcą wątku. Ja notorycznie po wypiciu gingersa mam zgagę ( jak po niczym innym ), dlatego jeżeli już to wolę redsa, a najlepiej 'tradycyjny' złoty trunek :)
Axl2000 [ ignoruj mnie ]
z kolei dla mnie Gingers to najleprze piwo smakowe, tuz za nie smakowym Krolewskim :) no, moze jeszcze Warka Strong
A najgorsze to od 3 miejsca: Zywiec, Czarny Okocim, Tatra Mocna ( w miesiąc wypilem około 120 takich piw i na serio zygalem juz nimi...wiecie, Łeba wakacje bez starych w 12 osob pod namiotami ech :))
Vein [ Sannin ]
hmmm gingers.. gmm nie pisam tego :P zwykłe piwo.. też mi jakoś snie podchodzi... a jak jużto jakiś żywic czzy cuś... kurde mialem cos powiedziec ale zapomnialem :P jak sobie przypomne to dokończe...
Orrin [ Najemnik ]
Lo dos w watkach o Uni wszyscy pisali jakie to polskie piwo to siki
kazdy narzekal a teraz co
moje ulubione to to
nie to jest najlepisze a nie tamto
ttwizard [ Generaďż˝ ]
To nie lepiej normalnego soku albo dobrego wina sie napic ? Piwem tego i tak nie mozna nazwac...
baziiii [ '87 ]
jeśli chodzi o mnie to uważam, że piwa typu cooler, gingers, redds to są trudnki dla płci pięknej, a facet to powinien pić tatre, kró(L)ewskie, tyskie, kasztelana, leszka, dęba oraz oczywiście gorzałe
SoulHunter [ Bad Boy ]
piłem dziś nowego gingersa w innej butelce i produkowanego w browarach w jabłonowie smakuje podobnie chociaż mi się wydaje że jest troszke bardziej goszkawy ale może mi się tylko wydawało
vien [ łowca pip ]
piwo smakowe jak gingers albo reds jest moze dobrą odskocznią od codzienności ale zeby je ppi jakos regularnie to zdecydowanie sie nie nadaje
Przem_ [ ignoruj mnie ]
żubr - cena idzie w parze ze smakiem ;-)
prawdziwym mezczyzna jest ten kto wypil choc jednego Volta do konca ;-)
żywiec - fuuuj jeszcze gorsze od volta ;-D
redds - jakies takie dziwne to jest, ale czasami przychodzi ochota na cos innego ;-)
Przem_ [ ignoruj mnie ]
żubr - cena idzie w parze ze smakiem ;-)
prawdziwym mezczyzna jest ten kto wypil choc jednego Volta do konca ;-)
żywiec - fuuuj jeszcze gorsze od volta ;-D
redds - jakies takie dziwne to jest, ale czasami przychodzi ochota na cos innego ;-)