Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Forum CM: Jedno pytanko i jedna ciekawostka :)))
A pytanko brzmi: Jaka jest różnica pomiędzy Miną Magnetyczną , a Panzerwurfmine (L) ?? Wyglądają prawie tak samo , a nazwy (przynajmniej w CM ) brzmią różnie ( chyba , że to przez mój brak znajomości niemieckiego :P )
A ciekawostka zdarzyła mi się wczoraj w scenariuszu. Moja drużyna piechoty Crack , poruszająca się z rozkazem Move to Contact sama (!) wyznaczyła sobie Area Fire do punktu ostatniej styczności z wrogiem. Niby mały szczegół a cieszy :)))
merkav [ Aguś ]
Panzerwurfmine to chyba takie cos ze czym sie rzucalo (ktos chyba kiedys nawet rysunki pokazywal), Mine magnetyczna mozemy ogladac w Stalingradzie podczas ataku czolgow.
Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Qrcze , a w CM obie niemal identycznie wyglądają :)))
von Izabelin [ Luftgangsta ]
Tak, ale Pwurffemine leci o wiele dalej i celniej niz minka magnetyczna;)
merkav [ Aguś ]
Izabelin - mina magnetyczna to sie raczej nie rzuca :P
von Izabelin [ Luftgangsta ]
W CM jest animacja rzutu, ale wiem, podbiega się do tanka, kladize mine, i dostaje się posmiertnie Krzyż Rycerski:)
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Minę magnetyczną przyczepiało się do czołgu. Było to coś w rodzaju akcji opisanej powyżej przez von Izabelina. Tank hunter robił mniej więcej to co było pokazane w Szeregowcuu Ryanie tylko zamiast lepiącej się skarpety z trotylem przykładał do pancerza minę. Po przylgnięciu do pancerza po krótkim czasie odpalał ładunek kumulacyjny takiej miny i było raczej po czołgu zważywszy że najczęściej przyklejano ją od dołu lub z boku i tyłu kadłuba. Dlatego ruscy czołgiści woleli zakręcić czołgiem i rozgnieść przekraczane okopy żeby zabić potencjalnego łowcę czołgów z miną. Mina wyglądała jak dość duży granat trzonkowy. Poza Niemcami nikt chyba na większą skalę nie stosował min magnetycznych. Jako ochrona przed potencjalnymi minami Niemcy stosowali zimmerit co było niepotrzebne bo Rosjanie miali chyba jakieś ładunki magnetyczne w małej ilości i chyba tylko w początkowym okresie wojny.
Panzerwurfmine to granat kumulacyjny który się rzucało i wybuchał przy uderzeniu o pancerz
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Głowica w Panzerwurfermine wyglądała trochę jak w panzerfauscie. Przed rzutem zdejmowało się zabezpieczenie z tyłu co odbezpieczło granat i pozwalało otworzyć się lotkom po ciśnięciu granatu aby uderzał o pancerz przodem głowicy.
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Znalazłem zdjęcia miny magnetycznej. To jest jeden z typów bo gdzieś pamiętam jeszcze że był wariant trochę różniący się wyglądem ale w zarysie podobny.
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Według opisu pochodzącego z danych amerykańskiego wywiadu o Niemieckij broni przeciwpancernej ten ładunek robił dziurę o średnicy 3 cm w pancerzu ok 150mm
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Zapomniałem dołączyć zdjęcia miny od spodu.
Kłosiu [ Senator ]
hehe czyli po prostu mina magnetyczna to po prostu naprowadzajaca sie glowica od panzerfausta :) Ukladem naprowadzajacym byl czlowiek ;)
marczol [ Konsul ]
czyli to "coś" co w filmie stalingrad Niemiec przyczepił do T34 to mina przeciwpancerna?
Wozu [ Panzerjäger Raider ]
To co bylo uzyte w "Stalingradzie" to wlasnie ten chyba najbardziej popularny typ niemieckiej miny magnetycznej. Przynajmniej na zdjeciach widze ten ladunek czesciej za pazucha zolnierzy niemieckich, niz te przyklady min z Lone Sentry.
Wozu [ Panzerjäger Raider ]
No i po sieci, aby znalezc przyklady magnetycznych min niemieckich trzeba posilkowac sie haslem "Hafthohlladung". Na zdjeciu jak widac po napisie, Hafthohlladung 3 (HHL - zapewne skrot).
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Wozu--> właśnie tego modelu nie mogłem na poczekaniu znależć na zdjęciach a faktycznie jest on częściej widywany na fotografiach i w książkach.
Cruz8 [ Centurion ]
Lt Ursus--->na LoneSentry jest pokazany prawidłowy sposób rzucania Panzerwurfmine, to znaczy szerokim zamachem, ze zlozonymi statecznikami, ktore rozkladaly sie dopiero w locie. Jak widac Jankesi preferowali sposob barowy, tak jak lotkami do tarczy... :D
Cruz8 [ Centurion ]
Zamach...
Cruz8 [ Centurion ]
I lecimy!
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Cruz8 --> Tak też napisałem ale nie wiedziałem że są też akurat zdjęcia z rzucania tym granatem na tej stronie. Na zdjęciu z tym Amerykańcem widać dobrze wygląd całości.
Swoją drogą to ciekawe na ile metrów można tym było rzucić i jeszcze trafić w czołg. Fakt że czołg to duży obiekt ale też granat nie leciał po prostej i trzeba było chyba dobrze wybrać łuk rzutu no i skuteczność zależała od kąta trafienia więc pewne punkty pancerza były z pewnością preferowane.