grzech [ Generaďż˝ ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. CCLV
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (ktora okazala sie doskonale nadawac do tej pracy i zostala postawiona za barem przez Szamana; nalezy takze nadmienic, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Krysztalowym Duszkiem i zgodzila sie kolaborowac z liczem Szamanem i sluzyc mu za krysztalowa kule przepowiadajaca przyszlosc) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze racje, nie moze inaczej byc!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakis, obowiazki jego przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-). Kroku dotrzymuje Admiralowi Pellaeonowi niejaki Viti, ktory dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gosciom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego subnick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje rozne grzechy, ale osobnik ten wslawil sie szczegolnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodził regularnie na zieloną herbatę, teraz jednak pojechal do Japonii na tę herbate. Czasem nas odwiedza o dziwnych porach jak na czas miejscowy Karczmy. Czekamy na niego, a Magini kupiła nawet na jego powrót specjalną filiżankę. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
NicK probuje w przybudowce zorganizowac gorzelnie - zamarzylo mu sie piwo własnej produkcji.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebujacym i bardzo zasluzonym nawet za przyslowiowe "Dziekuje" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane) .
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia Część :
grzech [ Generaďż˝ ]
i nikogo nie ma... "a tu browar sie leje, z glosnika nap#@! "je, je, jeeee""
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Grzech ---> zakładaj : )) Attyla --> jak dorzyjemy : )) bo ja poprzysięgłem zemstę !!! i bodaj bym sczezł jeśli odstompię !!! a pozatym to poczytałem troszkę o zabójcach krasnoludzkich na kamiennym smoku : ) mam wrazenie że kariera moja będzie krótka ; )))
NicK [ Smokus Multikillus ]
1? :))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
to kopja z poprzedniej karczmy w całości ; ))) dlatego nie napisałem o tym że jestem pierwszy ale za to napisałem Grzech zakładaj : )))
NicK [ Smokus Multikillus ]
BUUUU, wszystko przez to wolne łącze z pracy...., ale przynajmniej w tej samej minucie :))))
Chris [ Generaďż˝ ]
Attyla ---> Eeee, Mi5, a jaki był właściwie cel naszej przygody =)? A, już pamiętam, ale pewnie córka wójta nie była warta grzechu ;), tfu, Grzecha, żeby się musiał o niej produkować :)))
grzech [ Generaďż˝ ]
Mi5 -> nie zalamuj sie.. zabujca krasnoludzki to extra kolo... druzyna musi placic za jego "zwariowane" pomysly, ale raczej nie chce sie go pozbyc, poniewaz jest super sila uderzeniowa :) a w Waszej druzynie takowej sily brakuje... wszyscy szybcy jak wiatr, ale i skuteczni jak dzieci ;p
grzech [ Generaďż˝ ]
Chris -> coora byla warta grzechu, oj byla :) Fimiry biora tylko dobrze "wyksztalcone" niewiasty...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Melduję się...niestey mam dużo pracy ostatnimi czasy, więc praktycznie tylko czytam.....
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Ależ ja się nie przejmuję !!! przecierz znasz mnie : )))) tylko podeślij mi jakiegoś trolla żebym mógł zostac zabójcą gigantów : )))) a najlepsze jest to że moje dotychczasowe zachowanie pasują idealnie do zabójcy: - uzależniony od alkoholu albo używek - atakuje wszystko co się rusza - lubi sie przechwalać doszło tylko to że muszę się potatułować i zmienić fryzurę, bo blizny to już mam jak mnie sprali chłopaki : )))
Chris [ Generaďż˝ ]
Grzech ---> Mówisz, że była warta grzechu? Oj, to chyba trzeba będzie zrobić ripleja :))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Attyla slyszałem że chciałeś fortyfikować wioskę ostatnio : )) następnym razem nie będziesz musiał poprostu stań za moimi plecami : ))) przyjmuje na siebie każe udeżenie : )))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Chris tylko teraz to będziesz musiał poczekać aż urodzi te paskudy ; ))))
Magini [ Legend ]
Informacja z ostatniej chwili : Bałtyk się uspokaja.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam Wszystkich :-) Fajny zefirek mamy ;-) Magini - wiedziałem że coś napiszesz o wodzie ;-) Skali Wam zabrakło ? ;-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Mag w radio mówli że mogą wystąpić "cofki" jak tam u Ciebie ??? :PPPP
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Attyla - Mnie tez dranie sprali ...chlip, chlip. Dobrze że medycy zdążyli w porę :-) Ale bylo warto. Żebyś widział nasze (Mixera i moje) 'otwarcie' zadymy w karczmie, można było umrzeć ze śmiechu :-) Czego mało nie zrobiliśmy. Grzech - to zapodaj ten link do muzyczki, o której wspominałeś.
Attyla [ Legend ]
Hehehehehe Ale nastepnym razem to ja nie bede zadnym zlodziejem. Tym razem bede... Hmmmm..... Moze szlachcicem? A moze nie? Jeszcze nie wiem. W kazdym razie bedziemy kombinowac jak kon pod gore. W kazdym razie ten warhammer to jakic pochrzaniony system. Poziom techniczny - XIV-XV w. System polityczny - okolo IX-X w w Skandynawii ("system" - hehehehehehe - fajny eufemizm nie?) a dobrobyt ludnosci i dochody panstwa jak XXVw (przy zalozeniu, ze syt. ekonomiczna bedzie sie stale polepszac). Po prostu planujac kolejne posuniecia nie wzialem pod uwage takich faktow "oczywistych" jak to, ze w Warhammerze kazdy palant spaceruje w pelnej plytowce i ze system polityczny opiera sie na sile a nie prawie. Innymi slowy wystarczy, zeby miec wiecej jezdnych, zeby nie musiec sie przejmowac niczym:-)))) Jednak nastepna raza dymy popalic tym bandytom! Smierc wrogom! Zalozymy zbrojna bande i zajmiemy sie "ochrona kilkunastu wiosek przed prawdziwym i wyimaginowanym zagrozeniem:-)))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
mi5aser - 'cofki' jak w tym kawale z bacą - 'ino cofki są' :-)
Attyla [ Legend ]
Viti - rozumiem, ze przylaczysz sie do koalicji? Kurde! Moze nadszedl nareszcie czas, zebym nie wystepowal w mniejszosci!:-))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ja nie wiem czy się nadaję do ochrony, chyba bardziej bedę podchodził po zagrożenie : ))) a tak wogóle to dobrobyt wynika z tego żę po świecie kręci się pełno smoków !!! a wiadomo że smoki mają skarbce i tereaz wystarczy smoka usmażyć magią i równowagę ekonomiczną trafia szlag : )) nie bój się mi juz nic nie jest straszne !!! jak będzie trzeba to przyjmę szarżę na siebie : ))))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Attyla - ja jako zawodowy szampierz nie mógłbym przejść obojętnie obok takiej propozycji. Ale bez krasnoluda się nie ruszam ;-)
Attyla [ Legend ]
Mi - czegos tu nie rozumiem z tymi smokami. Nawet, jezeki kazdy ma skarbiec to nie moze to wplynac na dobrobyt ludnosci! jezeli ilosc dobr bedzie mniejsza niz srodkow platniczych, to spadnie wartosc srodkow platniczych a nie wzrosnie dobrobyt!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tylko obawiam się że mogę mieć problemy z ustalaniem planów bo inteligencję mam niebezpiecznie niską po tym ostatnim uderzeniu w głowę ; )) a tak wogóle to "Na pochybel ...."
Attyla [ Legend ]
No problem Mi - przyda sie jakis miesniak do wykonywania moich planow huhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuu!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Attyla ----> no tak ale do tego dochodzi jeszcze inne zjawisko smoków mianowicie jest coraz mniej ! a są one bardzo cennym sórowcem dla magów w związku z czym sprytni podróżnicy jak smoka ubiją to skarbiec zostawiają w spokoju a sprzedają smoka smok ma jak wiadomo ograniczoną kubaturę więc i ceny są zawrotne, a że magików jest coraz więcejej to tak podbijają ceny że się kompletnie spłukują. A jak taki poszukiwacz nałpaie kasy od magów, albo i od smoka to go sprtyne krasnoludy albo gnomy obskubią windując ceny zbroi i uzbrojenia do tego jeszcze podatki w miastach i inne taki i kończy się tak że niektóre rzeczy są koszarnie drogie. Najdroższe są Magia - bo magicy chcą się odkuć, i uzbrojenie - bo każdy chce zostać poszukiwaczem a do tego potrzebuje pancerza i broni. Oczywiście najlepiej wychodzą na tym szlachetnie urodzenie bo koszą podatek od wszystkich. Więc jak zwykle Bogaci się bogaca a biedni biednieją : ))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Attyla no z tym wykonywaniem planów też może być problem bo widzisz taki zabójca krasnoludzki ma swoją wizję świata ; )) i generalnie ma jeden plan, zginąć bohaterską śmiercią i to jak najszybciej : ))
Attyla [ Legend ]
Znaczy sie ogolnie koszmar a nie raj. Tym bardziej, ten swiat jest dziwny i maxymalnie odrealniony.
Attyla [ Legend ]
Ze mna Mi nie zabraknie ci okazji:-))))) Ja jak spotkamy na swojej drodze jakiegos maga to bitka bardzo prawdopodobna. No, chyba, ze mag bedzie sie nazywal Szaman . wtedy bitka jest pewna:-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Attyla --> hahahaah ja atakuje wszystko !!! wszystko co tylko wydaję się złe !!! : )) ze szególną zaciekłościa Orki, Trolle i pomioty chaosu : )) a dotego mam jeszcze rachunki do wyrównania z pewnym człowiekiem i półelfem : ))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Krasnoludzcy Zabójcy Potężni, wytatuowani o różnobarwnych włosach... Samotna górska strażnica została otoczona... Połączone oddziały 10 czarnych orków i 60 zwykłych orków były widoczne dla krasnoludzkiego oddziału. Tak było kilka dni wcześniej, ale bełty krasnoludzkich kuszy stopniowo zmniejszały zastępy zielonoskórych. Niestety zapasy bełtów wkrótce się skończyły, a nie zanosiło się żeby dostali wsparcie. “Przeklęci zieloni! Tak sobie właśnie myślę czemu tak długo decydują jaką śmiercią mają umrzeć? Wcześniej czy później, ich cierpliwość skończy się i zaczną szturmować, eh Sierżancie?” “Troskaj się lepiej o dołączenie do twych przodków w Księdze Wojowników, ty jesteś Brokk?” Odpowiedział sierżant Durak. "Ja to widzę tak, niebo jest czyste, a dzień ciepły, czy może być lepszy dzień na spotkanie się z naszymi przodkami, wkraczając w ich poczet z sześcioma orczymi głowami zdobiącymi mój pas.” "Ja sądzę że powinieneś myśleć o więcej niż sześciu... W końcu jeden z nas musi skończyć tą walkę stojąc z toporem w garści. Jak inaczej będą śpiewać o naszych czynach? Co teraz te psie odłogi robią? Na brodę Grungniego! Te piekielne pomioty ciągną taran. Brokk, dzwoń na alarm! Czekanie dobiegło końca!” Krasnoludzkie kusze wystrzeliły w stronę szarżujących orków, z minimalnym efektem. Padło dziesięciu orków zanim zapasy bełtów skończyły się. Zablokowane wrota strażnicy jęczały pod kolejnymi uderzeniami orczego tarana. Krasnoludy wiedziały, że wrota choć dobrze zrobione są stare i nie utrzymają długo naporu zielonych barbarzyńców. Krasnoludy zdecydowały że z honorem dołączą do swoich przodków. W końcu drzwi puściły, fala orków wlała się do strażnicy w której czekali żądni krwi obrońcy. W pierwszym starciu zginęły dwa czarne orki i sześć zwykłych, niestety również duch przedstawicieli honorowej rasy poległo pod naporem przeciwnika. Walka od samego początku była przegrana dla krasnoludów. Nagle, przeraźliwe krzyki umierających orków zmieszane z rykiem żądnym krwi rozniosły się w powietrzu. Pochodziły z drugiej strony rozbitej bramy. Dwóch odwiecznych wrogów wstrzymało walkę, aby sprawdzić co za istota jest zdolna do wydawania tych przeraźliwych odgłosów, które wywoływały ciarki u wszystkich obecnych na polu walki. W rozbitej bramie stał krasnolud, z jego ust wydobywała się piana jak u wściekłego psa, o dzikim spojrzeniu, wytatuowanej twarzy i pomarańczowych włosach. Durak szybko rzucił na stojącą postać, i zobaczył w jej dłoniach wielki dwuręczny topór o dwóch ostrzach. Na twarzy nowoprzybyłego widoczne były niemalże rytualne blizny. Część z nich jak ocenił Durak musiały zostać wyryte prze wielkie szponiaste łapy. "Na zakrwawione kości Grungniego" to wszystko co Durak mógł wymamrotać zanim szalony krasnolud rzucił się w zastępy orków. Walka była krótka, szalona i krwawa. W jednaj chwili czarne i zwykłe orki zostały rozczłonkowane nie do poznania. Cały pokryty krwią i posoką krasnolud stanął patrzą na pocącego się Duraka. Podczas patrzenia na obrońcę swego życia Durak rozpoznał w oczach pełnego blizn, wytatuowanego krasnoluda więzy łączące wszystkich przedstawicieli ich rasy. Po pobieżnych obserwacjach zakrwawiony krasnolud obrócił się plecami do Duraki i bez słowa wyruszył poszukiwać swego przeznaczenia "Na przodków, Sierżancie. Nigdy nie widziałem Zabójcy Gigantów który by walczył tak niezawodnie i szybko.! Wyglądał i zachowywał się jakby go demon opanował!" bełkotał śliniąc się Brokk, ciągle otumaniony i z trwogą w oczach. "Grokk, to nie był zabójca Gigantów." Odpowiedział Durak z szacunkiem w głosie. “Kiedy moje oczy zatrzymały się na jego bliznach, rozpoznałem w nich rytualne znaki legendarnych Zabójców Smoków. Nie sądziłem że jeszcze można ich spotkać. Efektywność jego ataków i ilość zielonoskórych pomiotów która zginęła od jego potężnych ciosów zdają się być nawet większe od opisów Zabójców Smoków które słyszałem. To co uczynił, pasuje tylko do dzieła mitycznych Zabójców Demonów. Sądziłem że są oni jedynie opowieściami naszych przodków, jednak to co przeżyliśmy jest dowodem że to nie tylko opowieści.” Zabójcy w krasnoludzkim społeczeństwie. Zostanie zabójcą Troli nie jest przejściem na profesję które krasnoludy robią z przyjemnością. Krasnoludzka psychika, z głównym zwróceniem uwagi na honor i reputację zezwala przejście na tą profesję z każdej innej. Zostanie zbójcą Troli nie jest wyborem, a raczej przymusem. Jeśli krasnolud dopuścił się dyshonoru, upokorzenia, lub zostanie wydalony ze swego klanu jedynym odkupieniem jest honorowa śmierć w walce z silniejszym przeciwnikiem. Do takich upokarzających aktów zalicza się: uśpienie na straży (przez co przeciwnik przejdzie niezauważony, a na alarm będzie już za późno), popełnianie poważnych przestępstw (włamań, morderstw, itp.) przeciw własnemu klanowi, i zabicie poddającego się przeciwnika (z wyjątkiem zielonych). Wstyd jaki odczuwa wówczas krasnolud przed Grungnim i swoimi przodkami sprawia iż krasnolud przyłącza się do antycznego kultu Throrina Zabójcy. Okrywa wówczas swe ciało rytualnymi tatuażami (włączając motyw Throrina), farbuje swoje włosy na pomarańczowo, smaruje je zwierzęcym tłuszczem (aby stały) i staje się Zabójcą Troli. Ten wizerunek Zabójcy Troli jest najbardziej znany ludzkiej społeczności W niektórych przypadkach, Zabójcy Troli porzucają poszukiwania śmierci w walce z bestiami aby chronić twierdze krasnoludzkie. Na czas wojen i bitew formują jednostki wojskowe składające się tyko z Zabójców. Jednak o wiele częściej można ich spotkać jako samotnych poszukujących honorowej śmierci z różnorodnymi bestiami. Najczęstszym wyborem padają Trole. Oczywiście nie są to mali przedstawiciele tej rasy, ale zwykle potężniejsze od samego krasnoluda. Jeśli Krasnolud zostanie wygnany ze swego klanu, zabójca Troli cierpi na głęboką depresję. W rezultacie czego ma tendencje do spożywania narkotyków, alkoholu i innych symulantów. Spędzają również wiele czasu na opowiadaniu o swoich bohaterskich wyczynach i pokazywaniu swoich rytualnych blizn. Zabójcy Troli noszą egzotyczną biżuterię, taką jak kolczyki (duże w uszach i nosie, czasami w wargach itp.). Pytanie ich o przeszłość (szczególnie z rym jej momentem który doprowadził do stania się zabójcą) wywołuje przeważnie niekontrolowane wybuchy złości mogące przeobrazić się w jatkę. Krasnoludy, nawet te żyjące w ludzkich osadach poza twierdzami krasnoludzkimi, respektują klany Zabójców Troli mające na celu odzyskać utracony honor. Dla kontrastu Zabójcy Troli unikają innych krasnoludów, za bardzo im przypominają ich poprzednie życie. Krasnoludy i zbójcy mogą wspólnie podróżować, ale tylko w obecności przedstawiciela innej rasy który stanowiłby podział pomiędzy tymi dwora rodzajami krasnoludów. Jasne jest, że jeśli z kimś podróżuje zabójca Troli to na pewno jest ona napieczętowana wieloma niebezpieczeństwami. Jeśli Zabójca Troli nie będzie miał szczęścia zginąć w walce, może stać się zabójcą Gigantów. Wówczas może udać się do krasnoludzkiej twierdzy aby wejść w skład krasnoludzkich jednostek wojskowych (w Karaz-a-Karak znajdują się oddziały Zabójców Gigantów), ale większość kontynuuje swą podróż samemu lub w grupie z innymi podróżnikami. Przez to że nie mogli znaleźć śmierci ich wstyd powiększa się. Popadają w większą depresję, melancholię i zniechęcenie niż Zabójcy Troli. To sprawie że są bardziej uzależnieni od alkoholu i symulantów. Zabójcy Gigantów wyznaczają sobie na przeciwników jeszcze potężniejsze bestie Starego Świata, aby odnaleźć wybawiającą śmierć. Krasnoludy które osiągnęły ten stopień bardzo rzadko żyją wystarczająco długo aby przejść na kolejny. Zabójcy Smoków i Demonów. Krasnoludy które przetrwały jako Zabójcy Gigantów są przekonane o jednej rzeczy : ich dyshonor był tak wielki że została im odebrana możliwość śmierci. Co jeszcze bardziej powiększa odczuwanych przez nich wstyd, co prowadzi do wielu samo okaleczeń. Wzór tych okaleczeń jest inny dla każdego krasnoluda. To rytualne okaleczanie się prowadzi do załamań psychicznych, po których stają się Zabójcami Smoków. Zabójcy Smoków są tak rzadcy że ich kult niemalże wygasł. W rzeczywistości jest kilku Zabójców Smoków którzy podróżują samotnie z daleka od cywilizacji. Odchodzą oni z twierdz aby wędrować po całym Świecie. Unikają oni jakichkolwiek kontaktów z innymi krasnoludami poza wyjątkowymi sytuacjami. Jedynie bardzo szaleni, bezmyślni i niebezpieczni ludzie są dobrym towarzystwem dla Zabójcy Smoków. Zabójcy Smoków przemierzają góry, bagna i inne niezamieszkałe dzikie tereny, czyli wszędzie tam gdzie ich cel modlitw – Smok może mieć legowisko. Jest bardzo mało prawdopodobne aby Zabójcy Smoków przeżyli niebezpieczeństwa jakie im towarzyszy. Te jednostki który się to jednak udało stają się mitycznymi Zabójcami Demonów. Wiedza o tych zabójcach zniknęła z krasnoludzkich ksiąg. Wiadomo tylko że kraina na północy zwana Pustkowiami Chaosu przyciąga Zabójców Demonów, tak jak syrena przyciąga marynarzy. Zabójcy Demonów potrafią wyczuć gdzie mogą znaleźć demony. Niektórzy Zabójcy Demonów lokalizują ukryte pracownie demonologów i magów chaosu, po czym ścierają ich z powierzchni ziemi. Przeważnie jednak w takich momentach walczą z przyzywającym, a nie z sługami które mógłby przyzwać. Zabójcy Demonów walczą również z najniebezpieczniejszymi bestiami chaosu. Umysł Zabójców Demonów jest tak spaczony obłędem, że tylko w odległym jego rogu są w stanie jako tako rozpoznać inne krasnoludy i ewentualnych sprzymierzeńców. Zabójcy Demonów nie czują potrzeby unikania innych krasnoludów. Często na Pustkowiach Chaosu przyłączają się do nich Zabójcy Troli, Gigantów i Smoków. Jest wtedy większa szansa że większa ilość Zabójców razem odnajdzie swój koniec.
kastore [ Troll Slayer ]
chlip .. łezka w oku się kręci mikser brahu , muszę ci postawić jakiś dobry trunek
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
kastore --> dawaj : ))))
Chris [ Generaďż˝ ]
Mi5 --> Wyrównać rachunki? A co? Matt Ci krzywo brodę zgolił :)))))?
Attyla [ Legend ]
Zemsta jest rozkosza bogow. Znaczy sie ta robota jest dla mnie:-))))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Chris ----> zdechniesz jak pies !!! stanołeś po jego stronie więc jestes tak samo winien !!! : )))
kastore [ Troll Slayer ]
OK Co powiesz na to
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Kastore ---> daj coś konkretniejszego !!! to to komot jakiś !! : ))))
kastore [ Troll Slayer ]
Ewentualnie Ribera Del Duero Alion 1897
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no to wygląda znacznie lepiej : )) daj takie ze 3 odrazu : )))
kastore [ Troll Slayer ]
Stock Rosso Vermouth , chyba że wolisz coś z większym prądem
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Ale się zrobiło wesoło w karczmie, ...hihihihi... jeszcze jedna butelczyna i będzie cichutko ;-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
pewnie że wolę z prądem tak żeby miało z 60 Volt ; ))))
kastore [ Troll Slayer ]
Prosze bardzo Sierra Gold Tequila Tequila Sierra jest alkoholem powstającym podczas fermentacji destylatu słodkiego soku zawartego we włóknach owocu niebieskiej agawy i innych cukrów. Miejscem produkcji jest sławny stan Jalisco miasto Tequila, w którym już od ponad 200 lat produkuje się najwyższej jakości tequilę. Tequila ze względu na swój wyjątkowy smak. Jest spożywana w postaci czystej z cytryną i solą lub z pomarańczą i cynamonem. Oba sposoby picia tequili są najpopularniejsze na świecie do dziś. Tradycyjna forma picia i legenda o nieszczęśliwie zakochanym barmanie przyczyniła się do powstania jednego z najbardziej znanych drinków - Margarita (tequila, sok z limonki, triple sec i sól).
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Dziendobry ..... oj wesolo ... czy moge sie do balangi przylaczyc? ;-)
Chris [ Generaďż˝ ]
Mi5 ---> Psychika mieszańca nie jest skomplikowana, jak widzi wkurw*** krasnoluda pędzącego w jego kierunku, to najpierw leje, potem zadaje pytania :)))
kastore [ Troll Slayer ]
Holgan --> proszę bardzo , zaczniemy od likieru dla Cienie Stock Limonce Ten znakomity likier o świeżym i naturalnym zapachu jest produkowany z najlepszych śródziemnomorskich cytryn. Jego zdecydowany i delikatny smak, bazujący na starodawnym przepisie jest wzbogacony, dzięki tradycyjnej metodzie produkcji firmy Stock. Stock Limonce jest jedynym w swoim rodzaju włoskim likierem. Powinien być podawany zimny, sam lub w postaci koktajlu. 30Volt
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ale macie szczęście że nie miałe mojego topora pod ręką !!! gdybym mata ździelił toporem w czoło to by nie było co zbierać !!! a od kija od szczotki to mu się tylko guz zrobił: ))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Doberek Holgan :-) Kastore - robisz dla Nas przewodnik po butelczynach ;-) ?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Sorry wielki Matta oczywiście a nie mata ; ))))
grzech [ Generaďż˝ ]
trzymajcie za mnie kciuki... ide do dziekana zalatwiac przeniesienie :) jak mi sie uda to bedzie pierwszy sukces jaki odnioslem w tej materiii od kilku lat :/ jak nie to czeka mnie duuuzo pracy :(
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Będziemy trzymać. Dziekan to na pewno silny chłop i Cię przeniesie :-)
Chris [ Generaďż˝ ]
Grzech ---> Popwwwozdienianoia!!!@!! PS. Źlesoi molii sioę pispoewm, bol kcoiiuki trrzymam :))), cud że [przy haśle osię nie ppm,y;liłem
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
grzechu trzymam !!! : )
kastore [ Troll Slayer ]
AAAAAA właśnie zapomniałem kieliszków rozdać, każdy łapnął się za butelki i z gwinta pociąga Oto kieliszki
kastore [ Troll Slayer ]
OOps ten Vermmouth był chyba mocniejszy niż sądziełem Kieliszki do wina
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ale mozemy pic z butelczyny ?? bo ja bym wolal : )))
kastore [ Troll Slayer ]
A tu do mocniejszych trunków
kastore [ Troll Slayer ]
mikser --> aaaa do picia z gwinta to mam coś dla prawdziwych kowbojów Johny Walker
kastore [ Troll Slayer ]
HEHEHEHE Forum sie upiło oparami trunkow i skaszaniło obrazek
kastore [ Troll Slayer ]
Może teraz :))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Cały serwis tak się upił, że aż przestał działać ;-/
kastore [ Troll Slayer ]
Hehehehe cały GOL miał zanik świafdomości po Trunkach mikser --> jesteś czy spłynąłeś
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
jestem heep... jeszcze Kastore jeszcze heep .. : )))
kastore [ Troll Slayer ]
No jak jeszcze możesz wyraźnie -- Ekhm - mówić to na koniec czyściocha SOBIESKI To czysta wódka luksusowa otrzymywana z wyselekcjonowanego Złotego Żyta Dańkowskiego i krystalicznie czystej wody ze złóż oligoceńskich. Nagrodzona Złotym Medalem Międzynarodowych Targów Polagra '99. Opakowanie: butelka 0,70l Alkohol: 40%
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ooo taaaak to powinno wystarczyć heep ... podaj zaraz bo mnie ta zckawka zamęczy heep .. ; )
kastore [ Troll Slayer ]
A tu coś dla ludzi o słabej głowie Wino różowe CHILE - M. TORRES-CURICO Santa Digna - "Cabernet Sauvignon - Rose" Curico, M. Torres Dojrzewa przez dwanaście miesięcy w beczkach z amerykańskiego dębu. Ma piękny rubinowy kolor i bardzo złożony bukiet; można wyczuć ślady korzeni, lukrecji oraz czarnej porzeczki. Są to zapachy bardzo charakterystyczne dla tego szczepu. Posiadają długi charakterystyczny posmak, typowy dla najlepszych win pochodzących z regionów położonych między Pacyfikiem a Andami Sugestie: Bardzo dobrze smakuje ze wszystkimi daniami mięsnymi, w szczególności z dziczyzną i grillowanym mięsem Temperatura: 16-18 C Region: Central Valley Szczep: Cabernet Sauvignon Może ktoś ma coś do tego winka bo nie będziemy tylko pić, zjadłbym jakieś pieczyste :))0
kastore [ Troll Slayer ]
OOOps znowu obrazek nei wlazł, muszę się o to zapytać szefostwa Soulcatcher --> jak tu może przez przypadek zaglądniesz to mam pytanie cojest wynikiem braku Preview do obrazka
kastore [ Troll Slayer ]
A to ciekewostka , cena zwala z nóg choć alkochol raczej cienki Szampan PIPER HEID. JEAN PAUL GAULTIER Opakowanie: butelka - 0,75l
kastore [ Troll Slayer ]
Cena tego maleństwa 818 PLN
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
dobra daj z 5 : )))
kastore [ Troll Slayer ]
ooo widze że wszyscy oprócz podającego spłynęli pod stół pozwólcie że też spłynę gulp..gulp..gulp..
Szaman [ Legend ]
Hej Ho! Witam o poranku! ; PPPPPP Nie wiem co sie dzieje, dlatego najlepiej zaczne lekture! :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
i jak Ci się podoba Szamanie ??? : ))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Ojjojojojojjjj ale jutro bedziemy mieli kaca....! :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
eee tam kaca odrazu, zwykłe suszi ; )))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Suszę osmotyczną ;-))))))) Mam już zdjęcia :-)
Mazreth [ Pretorianin ]
Cześciak :))) Czyżby każdy zszedł do "swojej" piwniczki? Na to mi coś wygląda...;)))) Właśnie dorwałam klawiature i przez jakiś czas zdołam ją utrzymać, ale nie jestem w stanie określić przez jaki. Tak mi wogóle od rana głowę przewiało i wyprało, że mam kłopoty ze złożeniem zdania poprawnie, tak więc wybaczcie wszelkie niedociągnięcia:)) Szaman---> ta wczorajsza herbatka z podwójną cytrynka i miodzikiem poskutkowała: MOGE ODDYCHAC:)) Pozdr. Maz
Szaman [ Legend ]
Mikser: Ty lepiej nie rzucaj grozb publicznie, bo czy nie lepiej jest podejsc przeciwnikia zza wegla i zalatwic go pojedynczo, niz scierac sie z cala koalicja? Eee.. no tak, zapomnialem, ze jestes zabojca troli... ;)))) Attyla: Ty nie sadz, ze bedzie Ci dane zaczac jakakolwiek walke ze mna... w razie czego odwolam sie do wiezow krwii miedzy elfami i dostaniesz taki lomot, ze sie przez tydzien bedziesz zbieral! ; PPPPP Kastore: A co Ty tak dzisiaj z tym szklem szalejesz? Przeciez na wyposarzeniu Karczmy pelen asortyment opakowac szklannych jest!!! :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Mazz ---> mówisz że Cię "przedmuchało" ??? prosimy o szczegóły : PPP Szaman ---> a co mi tam najwyżej padne w boju, ale jak ich spotkam śpiących to napewno nie będę ich budził ; ))))
Szaman [ Legend ]
Mikser: SUPER!!! Jezeli masz cos o elfach/magach, to dawaj - w koncu trzeba sie jakos przygotowac do odgrywania postaci, nie? ;)))) Holgi: Ja nie bede mial, bo nie tykam takich rzeczy... :))) Viti, lobuzie, zapodawaj linke do skanow!!!!! ;)))) Maz: No bardzo mnie to cieszy, widac wiem nie tylko jak psuc fryzury, ale tez jak pomagac potrzebujacym... Zawsze do uslug!!! ;))) Grzesiu: Planeta malp jest chyba skopana - jest fragment, ktorego nie mozna odtworzyc i wiesza sie komp (w kazdym badz razie u mnie).
Szaman [ Legend ]
Mikser: Ty nie badz taki madry... Ty tez mosisz w konu kiedys spac! Ale w razie czego mozesz na mnie liczyc... nie moge w koncu nie pomoc przeciwnikowi moich przeciwnikow! ;))))
Mazreth [ Pretorianin ]
Szaman---> nie chcę być wstrętna, ale nie tęsknisz do swojej szmateczki ?;))) Mi5aserr----> no ja nie wiem czy to tak można publicznie takie szczegóły? Musiałabym opisywać wszelkie zakamarki...;)))) Viti---> mojego maila masz prawda?:))) A jakiś skaner też się znajdzie... Pozdr. Maz
Attyla [ Legend ]
Zara! Szaman! Przecie i ja - wojownik elfem jezdem! Chcesz sie odwolac do mnie, przeciw mnie? Niedoczekanie! Bedzie po prostu uczciwy pojedynek - nas trzech przeciwko tobie!:-))))))))))))
Mazreth [ Pretorianin ]
Viti--->jak już to fizjologiczna...suszę:))))
Mazreth [ Pretorianin ]
Attyla---> jak możesz na mojego przyszłego ucznia naskakiwać? Toć to biedactwo jeszcze chodzić nie umie, a co dopiero czarować w jakiś sposób:))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
odezwała się !!! przecierz ty tylko te piorunki umiesz rzucać ; PPPP
Attyla [ Legend ]
Mazreth - to "biedactwo" z pomoca "kolesi" juz dwa razy wyslalo mnie spac do piachu!
Attyla [ Legend ]
Zemsta! Zemsta na Wroga! Z Bogiem a chocby mimo Boga!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no ja się wyślizgałem z łap śmierci tylko dzięki krasnoludzkiej żywotności : ))) a więc WOJANA !!! : ))
Mazreth [ Pretorianin ]
mi5aser---> te piorunki nie raz komuś du... tyłeczek uratowały, więc..:)))
Attyla [ Legend ]
Smierc brudnym magom! Na stos ich scierwa!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Mez chyba tobie tyłeczek uratowały ; PPP Attyla ---> i śmierć pomiotom chaosu !!! : ) Koalicja anty wrogowa zawiązana !!!
Attyla [ Legend ]
Magia to pomiot chaosu! Smierc magom! Niech zyje przyjazn Elfio Krasnoludzka! Precz z Magia! Precz z kuglarzami! Precz z preczem!!!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Utopic Magow w sadzawkach !!! Elfy do kopalni a krasnoludy na może !!! zakazać prohibicji !!! Pomiatać pomiotami !!! : )))
Chris [ Generaďż˝ ]
"Przyjaźń Elfio-Krasnoludzka" :))) Spadłem z krzesła ;pp
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tak jest STARE LUDY POWINNY SIE TRZYMAĆ RAZEM ABY POWSTRZYMAĆ ZARAZĘ LUDZKĄ TRAWIĄCĄ ZIEMIĘ !! : )))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Mixer - głowę przewiało Naszej Magiczce ;-) ...No właśnie z tym skanerem będzie problem :-(
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Attyla, Mi5aser - Koledzy, cepy w garść ;-))))) Na pochybel chaosowi ;-)
Chris [ Generaďż˝ ]
Mi5 ---> Pewnie, pewnie =P. A teraz pokombinuj, jak zmienić tę ideologię, bo Wam się do niej Viti nie łapie :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
zakładam nową część : )
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
zapraszam : )