klod____ [ Generaďż˝ ]
nowosc na egzaminie na prawo jazdy
ministerstwo infrastruktury
wprowadzilo na egzaminie praktycznym na prawo jazdy
obowiazkowe hamowanie awaryjne na drodze o natezeniu ruch co najmnijej 400samochodow na godzine
co to oznacza dla nas kierowcow ????
Vasago [ spamer ]
Ze trzeba bedzie uwazac na "elki" bo w kazdej chwili moga teraz dac ostro po hamulcach ;)
klod____ [ Generaďż˝ ]
ta.. bedziemy wspierac polski przemysl lakierniczy ;)
Rendar [ Senator ]
No słyszałem o tym już i gratuluje pomysłu! Ciekawe kiedy im przejdzie? Jak zaczną płacić za rozbite auta czy jak się ktos zabije?
tsunami [ PS3 ]
Od kiedy na byc to wprowadzone, i co to oznacza dla tych ktorzy maja juz prawojazdy ?
Mesiash666 [ Konsul ]
Klod__ --- I blacharniczy... bo jak sie w elke wpierdoli merc z V=100km/h to raczej lakiernik nie wystarczy
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
Jestem za, ale na parkingu. Tak naparwdę reakcji samochdu na gwałtowne hamowanie nauczyłem się dopiero po kursie..., a do tej pory nie wiem np. jak próbować opanować pojazd w poślizgu, bo nikt mnie tego nigdy nie nauczył, nawet teoretycznie.Z hamowaniem na drodze trochę przesadzili.
legrooch [ Legend ]
twostupiddogs6 ==> spróbuj w zimę się udać na jakiś parking zaśnieżony, plac manewrowy bądź teren z płyt betonowych (równych!). Poszalej sobie po śniegu na ręcznym i złapiesz wprawę. Innego sposobu (poza ośrodkami nauczającymi wyjścia z poślizgu) nie znam.
Kune [ TYCHY ]
2stupiddogs6 - nauczyc sie poslizgow to nie az tak wielki problem, jedziesz na parking (np. pod cmentarz tam sa duze), rozsypujesz sobie troche piasku no i sie uczysz przy tym zabawa przednia... jedz np. 60 skrec w lewo zaciagnij reczny i wyjdz z poslizgu, albo zrob nawrot 180 st. mozesz tez rozpedzic sie, poustawiac sobie cos miekkiego jako slupki i jechac miedzy nimi, zobaczysz jak bedzie Cie rzucac na piasku chodzbys jechal 2x tyle, fajnie tez jest pobawic sie zwyklej drodze gdzies gdzie malo samochodow jezdzi (u mnie na terenach przemyslowych) gdy napada duzo deszczu, wtedy poszalejac troche mozesz sie dosc tyle nauczyc, duzo zalezy takze od samochodu bo np. Punto z nauki jazdy inaczej zachowuje sie niz Golf, Uno, czy Laguna!!
PS. Ja na pierwszej jezdzie na nauce jazdy (zima byla, chyba luty z tego co pamietam) wpadlem w poslizg przy predk. 70 km/h i auto zarzucilo tylem, najwaniejsze co to nie hamowac, tylko skontrowac i dodac gazu... Ciekawa przygoda jak na 1 lekcje w L'ce...
mortan_battlehammer [ Legend ]
TEn pomyłś jest oczywisci bez sensu, po pierwsze bo bedzie wielki zagrożenie na drogach po drugie kursanci i tak bedą masowo wspomagani podczas hamowania przez instruktorów, wiec nie jest to przedatne. Tak naprawde dopiero mając prawo jazdy jakis kilaka miesięcy można sie jako tako nauczyc prowadzic auto.
wysiu [ ]
Ma ktos linka do jakiejs oficjalnej informacji? Bo ten pomysl jest zbyt glupi nawet jak na nasz rzad...
Goozys[DEA] [ Virus ]
wysiu [ ]
"Od 1 maja br. podczas egzaminu na prawo jazdy ma być sprawdzana umiejętność awaryjnego hamowania. Ponadto w ramach przygotowania się do jazdy, egzaminowani będą musieli sprzęgać oraz rozprzęgać przyczepy z pojazdem silnikowym."
No skoro tak, to wszystko staje sie jasne...
Ophidia [ Konsul ]
Wow, ja mam zamiar pójść na kurs w wakację, więc radzę trzymać się ode mnie z daleka.
A co się stannie jak uszkodzę przypadkiem samochód na kursie?
Kune [ TYCHY ]
Ophidia -----> nic sie nie stanie, samochod jest ubezpieczony i ty nie ponosisz zadnej odpowiedzialnosci, od tego jest instruktor zeby Twoje (samochodu wobec innyc uczestnikow) zachowanie bylo przewidywalne i w razie jakiegos wypadku czy stluczki on ponosi odpowiedzialnosc!!
Ophidia [ Konsul ]
O jak dobrze!
_Luke_ [ Death Incarnate ]
To jest jakas sciema. Przeciez sa rozne samochody egzaminacyjne w roznych miastach - niektore nie maja nawet hakow holowniczych, do czego beda sprzeglac te przyczepy? Trzymac za linke reka? lol
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Luke - znając życie, wmurują hak w jakiś murek na placu i do niego będą "sprzęgać" przyczepy :PPPP
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ain --> hehe, to jest jakies rozwiazanie :) Pozostaje jeszcze sprawa "awaryjnego hamowania"... Juz to sobie wyobrazam, geezas...