GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

kto mówił mądrze , kogo powinniśmy powielać i rozgłaszać ?..

25.04.2004
14:23
smile
[1]

MoLy [ Pretorianin ]

kto mówił mądrze , kogo powinniśmy powielać i rozgłaszać ?..

"Mówiło wielu i pięknie, ale pozostał w pamięci ten kto mówił, rzeczy najważniejsze.." - Julia Hartwig.
Słowa współczesnej poetki uczyń mottem wypowiedzi na temat utworów literackich, które przemówiły do Ciebie głębią refleksji.
mam napisać wypracowanie , ale zaczynam zastanawiać się kto mówił na tyle mądrze aby przedstawić go w tekście , chcę powiedzieć o przemijaniu , o tym kim sie stajemy co zyskujemy a co tracimy ... może macie jakieś propozycje ?..

25.04.2004
14:35
smile
[2]

Monther [ Generaďż˝ ]

Przetłumacz sobie parę tekstów Nicka Cave'a
A tak poważnie, może Szymborska pisuje takie rzeczy, co można by było zacytować w tym kontekście? Czy nie?

25.04.2004
14:37
smile
[3]

MoLy [ Pretorianin ]

myślałam raczej o tekstach baroku , tam wiele było i pieknie o przemijaniu , ale czy nie wydaje Ci się ,iż powinno sie więcej niż jedna osobę przypomnieć w moim tekscie ?..

25.04.2004
14:40
smile
[4]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

Horacy mówił mądrze - mozesz wykorzystac Carpe Diem itd
Kochanowski - mówil o tym ze czlowiek poddany jest kole foruny,stoicyzm ,epikureizm
Słowacki - mówił o tym aby jezyk gietki powiedzial to co pomysli głowa "Beniowski"

25.04.2004
14:41
[5]

mar-rol [ Konsul ]

napisz o mnie... ja zawsze mówie mądrze....
Ale Einstain (czy jak to sie tam pisze...) mówił mądrze...

25.04.2004
14:42
[6]

MoLy [ Pretorianin ]

racja .. coś o Nich będe musiała wklecic ... a cos jeszcze...?

25.04.2004
14:42
smile
[7]

mar-rol [ Konsul ]

Sorry za jeszcze jeden wątek ale mi sie przypomniało. Prawa mupgiego są bardzo mądre i zawsze będą sie zgadzały z rzeczywistością np:"Jeśli coś może sie nie udać nie uda sie napewno"

25.04.2004
14:44
[8]

MoLy [ Pretorianin ]

tak , tak jusz o tym pomyślałam , te prawa zawsze będą ponadczasowe ..oj tak.

25.04.2004
14:45
smile
[9]

Monther [ Generaďż˝ ]

MoLy ---> Wydaje mi się, że powinno się przypomnieć więcej niż jedną. Oczywiście. Jeśli chodzi o przemijanie i takie tam, to pogrzeb raczej w średniowieczu... tam będziesz miała ciekawą stronę tematu - "vanitas vanitatum, et omnia vanitas" itd. Średniowiecze było mało natchnione (w porównaniu z antkiem, czy renesansem), za to o przemijaniu było w bród... To taka moja propozycja.

25.04.2004
14:48
smile
[10]

MoLy [ Pretorianin ]

racja , racja .. najlepiej było by pogłębic sie w teksty średniowieczne i barokowe ... tak sądzę .. w barou jest skupienie sie na człowieku i na tym jak ulotny jest jego stan życia..

25.04.2004
14:54
[11]

mar-rol [ Konsul ]

co to znaczy ulotny stan życia?? Ale fajne określenie

25.04.2004
14:56
[12]

MoLy [ Pretorianin ]

tesz mi sie podoba .. mój pomysł :)
chodzi mi poprostu o przemijanie .. odchodzenie z tego świata .

25.04.2004
14:57
[13]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


... znaczy, o śmierć ?

25.04.2004
14:59
[14]

MoLy [ Pretorianin ]

tak , ale wole to ubrać w inne słowa ... to "śmierć" .... kojarzy mi się .. poprostu xle ....

mam nadzieje , ze nie brzmi to diotycznie ( asz tak )//

25.04.2004
15:03
[15]

Monther [ Generaďż˝ ]

Oj nie wiem, czy barok... jeśli chodzi o skupienie się na człowieku, "oddech" po średniowiecznej obsesji śmierci i posuniętym do ekstremum teocentryźmie, sięgałbym raczej do antyku i renesansu po afirmację doczesności, szczęścia, i tego typu historie. Ogólnie, po humanizm. W tym klimacie, jeśli chodzi o twórczość rodzimą, oczywiście zdecydowanie Kochanowski.
Kluczem w tym rejonie będzie najprawdopodobniej epikureizm. Poza tym, może - w celu czysto poglądowym - króciutka prezentacja idei hedonistycznych?

25.04.2004
15:06
[16]

mar-rol [ Konsul ]

"afirmację doczesności" hehe ten temat jest za skomplikowany jak na mój mały mózg :D

25.04.2004
15:07
[17]

MoLy [ Pretorianin ]

właśnie szukam , ale nadal zastanawiam się .. nad ilościa poetów ...

zaczać opisywać kilku .. tych ktozy najwięcej wnieśli , czy może jak najwięcej .. tych którzy trafili chwilę .. takich jak chociażby W. Potocki , czy D. Naborowki .. oni równiez pisali 'ladnie'...

25.04.2004
15:17
smile
[18]

Monther [ Generaďż˝ ]

MoLy ---> wszystko zależy od tego, jak chcesz ustawić pracę. Czy chcesz się pobawić w formę sprawdozdawczą, z delikatnymi własnymi refleksjami, czy wręcz odwrotnie.
Możesz przecież postawić jakąś ciekawą tezę, opartą na cytacie (cytatach) i rozwijać ją, posiłkując się jedynie gdzieniegdzie "sławnymi" ("... jak zauważył już pięć wieków temu Jan z Czarnolasu .... Nawiązując zatem do tej jakże uniwersalnej idei...."). Wiesz o co chodzi? Jest to zapewne forma trudniejsza, ale o ile ciekawsza....

Nie zastanawiaj się nad ilością poetów, tylko nad tym, co chcesz powiedzieć! Cytaty i ich autorzy będą wówczas dodatkiem do Twojej twórczej pracy.

Chyba, że wybierzesz formę pierwszą.

25.04.2004
15:22
smile
[19]

MoLy [ Pretorianin ]

stanowczo wybieram ten drugi styl ...
jak narazie pisze i oceniam tezy Epikura , chce nawiązac do tego iż wielu poetów czerpało od niego ... jak powiedziałeś" , stosując cytaty bede mówiła o swoich myslach i refleksjach na te tematy .. biore pod uwage wszystkie epoki .. mam nadzieje , ze nie będzie to trudne ... jak narazie cos mnie chyciło do pisania..

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.