GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

10 groszy

23.04.2004
21:14
smile
[1]

Loonatyk_ [ Pretorianin ]

10 groszy

Czy przdarzyło Wam się kiedyśw sklepie, kupując cos bardzo, bardzo waznego, ze zabraklo Wam DOKLADNIE 10 groszy ?? Mi kilka razy juz sie cos takiego przyarzylo - kupujac brystol (a w okolicach mojego domu nigdzienie ma sklepu z brystolami) i dzis rano kupujac piasek dla kota...zlosliwosc losu czy prawo Murphyego ???

23.04.2004
21:16
[2]

Fett [ Avatar ]

w takiej sytuacji proszę czy bym mógł doniesc :) oj robią sie długii nam iescie robią :P

23.04.2004
21:18
smile
[3]

felomon [ KaeM apel ]

Pare razy sie zdarzyło, ale tak jak fett prosze oto bym mógł donieść później, a jak ide do sklepu blisko domu, to zaraz smigam, wiecie mafia póxniej jak schwyci to po mnie;)

23.04.2004
21:19
smile
[4]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

ja we wsi to się z każdym znam więc kreska się wydłuża ---------------------------------------------

23.04.2004
21:22
smile
[5]

Satoru [ Child of the Damned ]

Nie, przy kupowaniu czegoś ważnego nigdy:)
Chociaz... kiedys z kumplami wracalismy z jakiegos koncertu, moze ze dwa lata wstecz. Już na miejscu wypiliśmy to i owo, ale zachcialo nam sie piwa. Po drodze było kilka sklepów, zajrzelismy - chcielismy kupic jakies dwa tanie, zabraklo kasy... przeszukalismy sobie kieszenie, plecaki - nic... wiec kupilismy jedno drozsze, coby zaszalec;)i doslownie pare krokow za sklepem kolega albo znalazl w kieszeni albo na chodniku, juz nie pamietam, wlasnie 10 groszy - ktore by nas urządzilo na dwa piwka:)
A generalnie to zawsze mam wiecej niz trzeba - nie lubie sie wracac;)

23.04.2004
21:24
smile
[6]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

mi sie kiedys zdarzało

23.04.2004
21:25
smile
[7]

eskia crew [ Pretorianin ]

Kiedyś zabrakło mi 5 gr i zdeklarowałem się pani kasjerce że doniosę brakującą sumę w trybie natychmiastowym ale stare babsko loda i tak nie sprzedało

23.04.2004
21:26
smile
[8]

Zacker [ Stanley ]

Troche to jest w kurzające no ale :)

23.04.2004
21:28
[9]

Loonatyk_ [ Pretorianin ]

Tia .... ja dzis mialem przy sobie 12 kieszeni + plecak :) i nawet 1 grosza.
Na kreche raz wzialem (10 groszy) brystol. Ale minely juz 2 miechy i wstydze sie oddac :)

23.04.2004
21:28
smile
[10]

BRzYDak [ Pretorianin ]

moim zdaniem to zlosliwosc rzeczy matwych (czyt. losu) a swoja droga mi tez sie pare razy tak zdazylo ze braklo paru groszy by cos kupic ale robie tak jak mowi Fett czyli startuje z pytaniem "czy moge doniesc" albo pytam sie czy mozna bez paru groszy bo z tego co wiem zawsze zada sie jakis klient ktory nie lubi klepakow w kieszeni wiec mowi reszty nie trzeba i dzieki takiemu komus ja nie musze placic tych paru groszy :P

23.04.2004
21:32
smile
[11]

Hakim [ Konsul ]

Jeśli chodzi o prawa Murphyego, tudzież "złośliwość rzeczy martwych" to mi kiedyś zdarzyło się coś takiego (odejdę od tematu dziesięciogroszówek ;) i opisze coś bardziej związanego z tematyką tego wortalu :))
Grałem sobie kiedyś w grę Carmageddon. Zbierało się w niej różne bonusy po najechaniu na takie zielone i czerwone, wybuchowe "beczułki". Po jednym takim bonusie wyświetliło mi wszystkich ludzików na mapie. Jak wiadomo w grze można było ukończyć wyścig albo po prostu wygrywając, albo niszcząc wszystkich przeciwników, albo rozjeżdzając wszystkich ludzi. Przy czym ta ostatnia opcja wygranej była zdecydowanie najtrudniejsza i najbardziej pracochłonna. Ale co tam. Z zaznaczonymi wszystkimi ludźmi na mapie zadanie stawało się wykonalne. Zacząłem rozjeżdżać przechodniów (było ich ponad 200). Grałem z dobrą godzinę jak nie dwie. Został jeden ludzik do rozjechania. Spojrzałem na mapę i zadowolony podążyłem samochodem w stronę ostatniego żywego. W momencie gdy już widziałem tego ludzika na ekranie gra niespodziewanie wyszła mi do (wtedy jeszcze) dosa.
Wyścigu nie ukończyłem, ale cały czas zastanawiałem się dlaczego gra nie skopała się np. w połowie, gdy miałem 100 ludzi do końca? Albo chociaż 10 do końca?

23.04.2004
21:35
[12]

Loonatyk_ [ Pretorianin ]

Hakim - grałem kiedys jeszcze w demo Knights and Merchants. Poniewaz dosyc trudna mapa itd. a było 2 wrogów - pokonalem niebieskich. Lecz pozostali zieloni. Wysłałem wojska, zburzylem niekotre budynki i czekalem az zieloni pomra smiercia glodowa. I co chwila umierali - 1, 2 , 3 itd. I w koncu w momencie smierci ostatniego CALKOWITY zwis kompa....nawet reset nie pomogl....wr...

23.04.2004
22:20
smile
[13]

peners [ SuperNova ]

No ja nigdy nie zapomne jak przechodziłem FF VII jeszcze na PSX i tak gram już końcówka gry pokonałem ostatniego bossa powoli zaczynam się cieszyć końcowym intrem a tu jeb brak prądu myślałem że telewizor wywale przez okno, a jakby tego było mało to moja kuzynka powiedziała " Ciekawe jakby prądu brakło " myślełaem że w domu dojdzie do tragedii

23.04.2004
22:24
[14]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Ja mialem kiedys taka akcje, ze mialem 5 z, a chcialem kupic 2 piwa po 2,51 za sztuke;-) Na szczescie moj kumpel, ktoremu mialem dac drugie piwo (a sam nie mial nawet grosza) podszedl do jakiegos dzieciaka i: - Ej, masz moze pozyczyc 2 grosze?? A on: - Ok, masz nawet 10... Potraktowal go jak bezdomnego albo zebraka;-) W sumie tak kicha pozyczac 2 grosze, juz lepiej wiecej bo to lepiej wyglada;-)

23.04.2004
22:40
smile
[15]

xanat0s [ Wind of Change ]

Mi sie przypomnialo, jak z kolegami chcielismy kupic zestaw startowy do D&D w Empiku. Kazdy wyciagnal z portfele ile mial, ale bylo za malo. I zaczelo sie goraczkowe przeszukiwanie plecakow/kieszeni i Bog wie czego jeszcze. Smiesznie wygladalismy krzyczac "Jeszcze jedna kieszen! Mamy 20 groszy..." itp :) Ale na szczescie sie udalo, ale w super drobnych :)

24.04.2004
14:40
[16]

cicha woda brzegi rwie ... [ Konsul ]

pare razy mi się zdazyło, ale porzyczyłem i wszystko było ok :)

24.04.2004
14:43
smile
[17]

Mad Vert [ Konsul ]

ależ mnie to wkurza... ja zawsze zostawiam reszty w sklepie bo niechce mi sie tego nosić... nawet po 40 gr. jednorazowo zostaje a jak mi zabrakło kiedyś 20 gr to mi odliczyli jakiś artykół!!

24.04.2004
14:48
smile
[18]

Banananan [ Dezerter ]

Czasami się zdaża, ale wtedy mówię, że przyniosę później i luz... :P Tylko, że ja to mam nie przy kupowaniu rzeczy ważnych, ale przy takich mniej ważnych, typu chleb itd. :)

24.04.2004
15:12
smile
[19]

Kichote [ Pretorianin ]

mi zawsze 10 gr zostaje... i to jest bardziej żałosne

26.04.2004
09:00
[20]

Loonatyk_ [ Pretorianin ]

Kichote - ale wtedy zawsze mozesz pozyczyc je innym :)

26.04.2004
09:45
[21]

legrooch [ Legend ]

Kichote ==> mnie zawsze zostaje pusty problem. To jest bardziej żałosne, bo nawet na zapałki nie starczy :)

26.04.2004
09:50
smile
[22]

adamis [ Konsul ]

Ja jak coś mam kupić to zawsze biore o 5 złotych więcej, tak na wszelki wypadek.

26.04.2004
10:18
smile
[23]

Ophidia [ Konsul ]

Jeśli mam jakiś planowany zakup, zawsze mam trochę kasy na zapas. Ale raz mi się zdarzyło, że nie wzięłam ze sobą kasiorki, było gorąco, wcześniej szaleństwo na boisku ze znajomymi. Rozstaliśmy sie w pokoju i przyjaźni, każdy wracał w swoją stronę, zostałam sama, miałam ponad pół godziny czasu poczekać na pociąg, a pic mi się zachciało tak strasznie, żę ojoj. Więc rozpoczęłam rewizje osobistą kieszeni i plecaka, zawsze cos ciekawego można tam znaleźć i okazało się, że brakuje mi 20 groszy by sobie sprawić bardziej podrzędny napój, ale sprzedawca był miłym panem i sprzedał mi tą butelkę "po promocyjnej cenie", zmiłował sie nad cierpiącym bliznim.

28.04.2004
13:36
smile
[24]

Peterrek [ 420 ]

Właśnie teraz mi brakuje 10 groszy do pepsi. Mam przy sobie 4.90, akosztuje 5 zeta.
Teraz wiem jaki to ból. Może ma mi ktoś pożyczyć?

pozdro.

28.04.2004
14:16
[25]

TeadyBeeR [ Legend ]

Peterrek --> Jedz do carefura, tam maja po 4,6X chyba :)

Faktycznie takie sytuacje sa denerwujace. Na szczescie mialem tak tylko ze dwa-trzy razy. Teraz na zakupy laze z karta to i nie musze zostawiac reszty ani nie zabraknie mi kilku groszy.

28.04.2004
14:59
smile
[26]

34io [ Konsul ]

mi sie tez tak raz zdazylo ze 10 gr zabraklo a tak zawsze to zostaje troche drobnicy

28.04.2004
15:01
[27]

TheAnswer [ Quetzal ]

Zazwyczaj braknie 5 i 10 groszy

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.