GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dziwne pytanie

23.04.2004
16:19
[1]

Asmodean [ Konsul ]

Dziwne pytanie

Wiem ze to troche dziwne pytanie, ale od kilku dni placze mi sie po glowie (kolejny obiaw wiosennej schizy i gues). Otoz kim chcielibyscie byc: aniołem czy demonem? Miec moc plynaca z wiary i piastowac piecze nad porzadkiem swiata, czy tez zywic sie nienawiscia i burzyc lad, porzadek. Byc zwiazanym ze swoim sworca czy tez miec nieokielznana wolnosc. Wzbudzac respekt i zachwyt czy tez strach i rozpacz. Odpowiedz wydaje sie oczywista ale ciemna czesc natury kaze sie dwa razy zastanowic... bo czy podolalibysmy roli aniola? czy bylibysmy na tyle bezwzgledni aby byc pomiotem zla? I nie mowcie ze nikim!:)

P.S ze mnie by chyba upadly aniol byl :P ale jednak bardziej aniol...

23.04.2004
16:23
smile
[2]

cneyhaz [ Generał dywizji ]

Hmmm na krotka mete demonem na dluzsza aniolem choc i tak zapewne by mnie do czelusci zrzucili i w efekcie koncowym zostalbym upadlym aniolem.....well ....

23.04.2004
16:26
smile
[3]

stanson_ [ sta-N-son ]

Lepiej byc wladca w piekle niz sluga w niebie...

23.04.2004
16:27
smile
[4]

megaabol [ Generaďż˝ ]

Na wiosne masz takie rozterki ??? chyba na jesien ludzie mają jakieś problemy chociaż mie to tam nie rusza bądz kim chcesz znajądz swój przykład na demonie daleko nie zajedziesz :D:D

23.04.2004
16:33
[5]

Asmodean [ Konsul ]

stanson_ ---> a dalbys rade zabic czlowieka np?

23.04.2004
16:37
[6]

bit89 [ Pretorianin ]

Łatwiej byłoby być demonem...ale ja byłbym aniołem.

23.04.2004
16:46
smile
[7]

SULIK [ olewam zasady ]

Ja bym mogl byc:
Bhutadamara ("pan demonów"), jedno z przerażających bóstw buddyjskich. Jednogłowy i czwororęki, o ponurym wyglądzie, ma troje oczu nabiegłych krwią. Mimo czarnej barwy błyszczy jak tysiąc słońc. Zdobi go osiem węży, na koronie ma pięć trupich czaszek. Jego zadaniem jest pokonywac wszelkie demony; pod jego stopami lezy zdeptany nawet bóg Aparadźita.

23.04.2004
16:46
[8]

Jotkichłopak [ Pretorianin ]


No cóż... Moje zdanie będzie podsumowywujące, praktycznie mozna by było nim zamknąć wątek, mianowicie...Jeśli ktoś chciałby zostać aniołem musiałby się nauczyć gry na harfie, bo w niebie gra się codziennie, poza tym w niebie od poniedziałku do niedzieli jest... niedziela, a to trudno było by wytrzymać na dłóższą metę. Jeśli człowiek po trzydziestu minutach zaczyna się wiercić w kościelnej ławce (nie wszyscy) to jak by się czuł na 180 godzinnej mszy i wzwyż.
Pozdrawiam!

23.04.2004
17:07
[9]

Asmodean [ Konsul ]

Jotkichłopak ---> to sa stereotypy wmawiane dzieciom w podstawowce na lekcjach religii. A ja w to co mowi kosciol nie wierze bo kosciol jest najwieksza sciema wszechczasow.

Aniolowie to nie swietoszki grajace na harfach, ktore jak ktos je kopnie w tylek to sie przewracaja. Uczestniczyly przeciez w wojnach i sa wsrod nich prawdziwe 'walczaki', glownym problemem przy ich mocy jest dochowac wiernosci i zachowac wiare.(IMO)

23.04.2004
17:16
[10]

Jotkichłopak [ Pretorianin ]

Zacytowałem "listy do matki ziemi" hemigwaya, zgadzam się z nim, bo niby jak jest w niebie?

23.04.2004
17:30
smile
[11]

Gonsiur [ Angel of Death ]

Ja chciałbym być takim pomieszaniem...
Mianowicie demon zawsze jest silniejszy to plus, lecz anioł jest dobry też plus niewiem chyba chciałbym być takim np. Upadłym Aniołem

23.04.2004
17:33
[12]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]


Oczywiście, że aniołem. Anioł przychodzi wieczorem, pamiętaj. Lepiej być władcą piekła niż sługą w niebie? W piekle wszyscy są sługami, w niebie - nikt. Poza tym w głębi serca chyba wiesz, jak sobie na takie pytanie odpowiedzieć.

23.04.2004
17:34
smile
[13]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]


SULIK> Jak Cię znam już taki jesteś :) .

23.04.2004
17:34
smile
[14]

..::Tr0yAn::.. [ Konsul ]

pewnie ze archaniolem np takim jak hadriel:D:D:D

23.04.2004
20:19
[15]

Asmodean [ Konsul ]

Jotkichłopak ---> a kto to moze wiedziec? o ile wiem nie prowadzi sie korespondencji wymiennej...

^quqoch^ ---> noz oz niby masz racje, aniolowie sluzyc nie musza ale musza dochowac wiary i nie zwatpiac no i powinny sluzyc dobru a to w sumie wychodzi na to samo...

A co do watku to widze ze niewielu opowiada sie jednoznacznie za dobrem lub zlem, ciekawe...

23.04.2004
20:22
[16]

Orrin [ Najemnik ]


To zalezy jak w co wierzymy
Np po przeczytaniu ksiazki "Dobry Omen" mozna stwierdzic ze nie ma roznicy :P
Tak naprawde to wszystko zalezy jak sobie wyobrazamy zycie demona i aniola
Wg moich wyobrazen chcialbym byc Demonem

23.04.2004
20:27
smile
[17]

PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]

ja tam wole DEMONY :>

23.04.2004
20:44
[18]

Fett [ Avatar ]

Archaniołem :D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.