Kajkes [ Vegetan ]
Czy to opowiadanie przejdzie???
W związku z porażką poprzedniego opowiadania postanowilem napisać następne (duuuuuuuuuuuuuuuużo krótsze).
Narazie początek, bo chce wiedzieć czy wg. was przejdzie czy też będzie klapą:
Trwała właśnie jedna z bitew nad Marsem. Toczyła się wojna światów, pomiędzy rasą ludzką a paanaycką z odległego układu Komans. Stawką była hegemonia w Układzie Słonecznym, więc Ziemianie walczyli z całych swoich sił, opracowując coraz to zmyślniejsze technologie napędów i broni, aby przynajmniej dorównać możliwościom przeciwnika. Każdy człowiek, który przeszedł szkolenie na Ziemi lub Marsie miał obowiązek walczyć przeciwko najeźdźcom do ostatniej kropli krwi. Wybrańcy, którzy walczyli szczególnie mężnie, zostawali awansowani. Najbardziej odpowiedzialną funkcję w oddziale miał dowódca. Stopień ten dostawało się za szczególne zasługi. Lecz jedna osoba została przywódcą z przypadku….
Chacal [ ? ]
1. opanowuje to się umiejętności
2. lepiej zejdź z klimatu SF bo wychodzi ci to jakbyś naoglądał sie za dużo telewizji, grał w za dużo gier i czytał za dużo komiksów.
Asmodean [ Konsul ]
Stare prawo mowi aby sie nie krytykowac jesli samemu sie nie zrobi, ale prosisz o opinie. Moim zdaniem musisz jescze troche popracowac nad piorem ale moze kiedys...
Z tym ze zawod pisarza to niewdzieczna robota szczegolnie w Polsce gdzie 2/3 spoleczenstwa biblioteki poza szkolna to nie widzialo
PROSZATAN [ Apokalipsa ]
jak dla mnie to ani za dobre ani nie jest złe :)
Caleb [ The Evil That Men Do ]
Na początek zdefiniuj, przez co ma przejść.
Asmodean [ Konsul ]
ja bynajmniej piórołakiem nie zostanę:
aby sie nie krytykowac
ehh ide na ryby...
LooZ^ [ be free like a bird ]
No coz. Kiepskie, ale pisz dalej. Z czasem pewnie bedzie lepiej.
Kajkes [ Vegetan ]
Z czasem?? do 30 musze oddać :(((((((
Asmodean [ Konsul ]
Buehehe to trza bylo powiedziec ze nie z powolania tylkoz koniecznosci:D
xywex [ mlask mlask! ]
dowódca (czego?) to funkcja, a nie stopień