Muniez2 [ debil ]
Jak odinstalowac całkowicie program?
Upłynał mi trial 30 dniowy dla programu a chciałbym go jeszcze pouzywac, gdzies w rejestrach zostaje to ze program był uzywany i ponowna instalacja nic nie daje, jakies sugestie poza Kup GO
cantaloop [ Legionista ]
Zawsze mozesz sformatowac dysk
K@mil [ Wirnik ]
Cantaloop, ales wymyslil...
Muniez, polecam program RegCleaner - wywalisz smieci z rejestru, moze pomoze :)
[edit]
Prosze, oto dokladny link do programu:
https://download.chip.pl/download_8416.html
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-20 23:06:20]
minius [ Generaďż˝ ]
Najlepiej byłoby go instalować z włączonym Norton Uninstalerem, ale podejrzewam, że na to oczywiście nie wpadłeś. Pozostaje Ci sprawdzić dokladną datę i godzinę instalacji tego programu i przeszukanie całego kompa, czy nie znalazł (lub został zmodyfikowany) się na nim o tej godzinie jakiś pliczek, który nie został odinstalowany. Dodatkowo będziesz musiał przeszukać rejestry, co będzie sprawą niesamowicie żmudną.
Ogólnie do doopy. Format, instalka Norton Uninstalera lub podobnego programu i instalacja jeszcze raz tego programu, ale już w trybie monitoringu.
Muniez2 [ debil ]
Po odinstalowaniu nie zostaje zaden wpis w rejestrze z nazwa tego programu czy firmy ktora go wydała, gdzies w rejestrze siedzi i zostaje ze program jest expired, nawet cofniecie daty nie pomaga.
minius [ Generaďż˝ ]
Muniez2 ---> Programiści nie są w ciemię bici i ma pewno wpisu nie zrobią takiego by z łatwościa go lodnaleźć po nazwie programu lub firmy.
Sam bawiłem się kiedyś zabezpieczaniem programów i podpowiem Ci, ze jeśli zabezpieczenie jest w postaci pliku, to również nie będzie się on nazywał w ten sposób byś go w prosty sposób odnalazł. Można np. zrobić tak, by plik lub wpis do rejestru) został utworzony w momencie wygaśnięcia tych 30 dni. I w tym momencie nie uda Ci się ominąć istnienia tego wpisu/pliku poprzez cofnięcie daty, ponieważ uruchamianie/instalowanie programu sprawdza, czy takowy plik/wpis istnieje i jeśli trafi na niego odmawia uruchomienia.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Na szcęście są systemy, gdzie aplikacja = (najczęściej) jeden plik, a instalacja polega na drag&dropnięciu tego pliku do wybranego katalogu :)
Tak samo z deinstalacją - drag file & drop into trash. Ewentualnie można wywalić preferences i cieszyć się shareware od nowa :)
BAN!TA [ bo zupa była za słona ]
hehe mam podobna sytuacje zainstalowalem 30 dniowa wersje photoshopa 8 , i od razu probowalem jakies cracki likwidujace 30 dniowego triala- skutek jest taki ze gdzies w rejestrze zapisalo ze trial sie skonczyl, i mam po ptokach. idiota nie jestem, z komputerami mam do czynienia cale lata- ale ni ma szans po ponownej instalacji ten sam komunikat termin minal- czyscilem to co sie dalo wyczyscic.
niestety jedynym wyjsciem jest przeinstalowanie windowsa
wysiu [ ]
ain --> Dlaczego 'na szczescie'?
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
wysiu -> bo tak jest łatwiej :) Bez biosów, rejestrów i innego badziewia.
wysiu [ ]
ain --> A co instalator i deinstalator przeszkadzaja normalnemu uzytkownikowi? Chyba raczej ulatwiaja - chcesz zainstalowac program, klikasz 2 razy na ikone. Chcesz odinstalowac - wybierasz 'Odinstaluj'. I tyle, jaki w tym widzisz problem? Czy tez masz pretensje, ze ludzie probuja zabezpieczac swoja prace przed zlodziejami?
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
wysiu -> a gdzie ja piszę o złodziejstwie?
Po prostu takie instaltory/deinstalatory zostawiają w windowsie rożne śmieci, system coraz bardziej puchnie. Co w tym dobrego?
Nie wolałbyś by "instalacja" polegała na tym, że wkładasz płytkę do napędu, chwytasz plik, wrzucasz go na hdd i...
...i to wszystko, aplikacja gotowa do pracy :) ?
wysiu [ ]
ain --> No nie wiem, watek jest o tym, jak 'zchakowac' program shareware, ludzie sie zala jak to perfidnie autorzy programy zabezpieczaja, a Ty wyskakujesz z "Na szczescie"...:)
I zdecydowanie nie chcialbym musiec wszystkiego 'chwytac, przeciagac, upuszczac'.. Drag&dropa praktycznie nie uzywam...:)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
wysiu -> a tak, wątek generalnie "niemoralny", racja :)
Skupiłem się na wadach rozwiazania, gdy każda instalacja grzebie w systemie, tak trochę off-topic'owo ;)
A drag&drop'a nie używasz, bo masz te instalatory :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-21 00:51:04]
wysiu [ ]
ain --> Drag&dropa nie uzywam, bo nie uzywam kretynskiego windowsowego Exploratora....:) Co to za file explorer z jednym panelem???:)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
wysiu -> wyczuwam tu sentyment do niebieskiego norton commandera :D
wysiu [ ]
ain --> Prawie trafiles, zawsze wolalem DOS Navigatora...:)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
wysiu -> :D
Dobranoc.