Stranger__GOL [ Konsul ]
Zbyt częste zwieszki
Potrzebowalbym Waszej rady. Od jakiegos czasu Windows dziwnie sie zachowuje. Co jakis czas resetowal mi sie komputer, ustawilem w opcjach zeby tego nie robil (tzn. zeby automatycznie nie resetowal kompa) no i oczywiscie za kazdym razem wyskakuje mi teraz blue screen of death. Najgorsze jest to, ze nie wiem dlaczego tak robi. System potrafi sie wykrzaczyc w roznych sytuacjach - przy zamykaniu systemu, otwieraniu pustego okna IE tuz po starcie, zamykania Worda czy maila w Outlooku albo podczas gry. Co moglibyscie mi poradzic? Moze jakis programik do przetestowania chociaz pamieci? Stery mam raczej nowe, do plyty glownej prawie nowki, do k.graficznej najnowsze jakie sie da... Wirusa tez na pewno nie ma, mam Nortona AV z najnowsza baza...
Drag [ Pretorianin ]
Może masz uszkodzony RAM?
Ezrael [ Very Impotent Person ]
... lub grzeje Ci się procesor.
Goozys[DEA] [ Virus ]
Miałem to samo jakieś dwa tygodnie temu przez ponad rok (sam nie wiem jak z tym wytrzymałem :)). W moim przypadku był to umierający HDD.
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
A mnie ciągle wywalało z gier. To była wina ramu. Wyjąłem dziada, dmuchnąłem z całej siły w sloty i pamięć, przełożyłem do innego (czystszego) slotu i działa jak marzenie.
Goozys[DEA] [ Virus ]
Oooo... znalazłem :) Pod linkiem jest mój wątek na temat owego problemu, jeszcze na win98se.
mikmac [ Senator ]
winXP jest bardzo wrazliwy na sprzet. Czesto komp ktory jako tako dzialal pod win98 regularnie sie wiesza pod winXP.
Zreszta jest to demena wiekszosci profesjonalnych systemow.
U_N [ -KOCHAM ANIE- ]
moze system zainstaluj jeszcze raz i sprawdz pod dosem czy nie masz BadSectorow
Jajo [ Pretorianin ]
W moim przypadku byla to wina przegrzanego procka...
Artur20 [ Generaďż˝ ]
U mnie też się tak działo. Okazało się że to była wina Ramu.
Stranger__GOL [ Konsul ]
RAM raczej bym wykluczyl. Wlasnie testowalem go programikiem AIDA32. Sloty raczej raczej nie sa zakurzone, bo plyta glowna byla wymieniana nieco ponad miesiac temu. Procek tez sie nie przegrzewa. Zostalby twardy dysk albo sam system. Daloby sie jakos sprawdzic czy twardziel poprawnie dziala? Jak mozna rozpoznac, ze dzieje sie z nim cos zlego? Faktycznie, z tego co pamietam to zawiesza sie mi podczas odczytywania danych, ktore sa na Seagate. Dziwne jest tylko to, ze jest on w miare nowy (Barracuda 80GB), nie ma jeszcze nawet pol roku. Jakby co to niech pada teraz albo w ogole, bo za pol roku konczy mi sie gwarancja :-)
Rendar [ Senator ]
Może to byc tez wina kłopotów z zasilanie. Może zasilacz daje zaniskie napięcie na HDD lub inny podzespół i komp staje kołkiem.
akhkharu [ Konsul ]
Ja osobiście takiego problemu nigdy nie miałem, ale moi znajomi mieli. Oto przyczyny:
W pierwszym przypadku okazało się, że problemem była karta telewizyjna (która chyba się gryzła z kartą dźwiękową... ale nie pamiętam dokładnie)
W drugim, dwa dyski. A mianowicie, jeżeli były podpięte obydwa to system się wieszał co jakiś czas. Odłączył jeden i od razu przestał się wieszać.
A może pamiętasz jaki plik (proces) jest głównym winowajcą zawieszenia?
Mogą też być winne "najnowsze" sterowniki do płyty głównej? Nie wiem na jakim windowsie jedziesz, ale jezeli XP SP1 to spróbuj zostawić oryginalne systemowe. No chyba że masz na prawdę bardzo nową płytę główną. Tak więc zobacz jak działa na systemowych... i jak będzie dobrze to je zostaw...
Jak coś mi jeszcze wpadnie do głowy to napiszę...
Albo spróbuj odłączyć właśnie jeden dysk i zobacz czy dalej tak będzie...
Stranger__GOL [ Konsul ]
Rendar --> No, to jest prawdopodobne. A co radzilbys mi zrobic? Aha, zasilacz tez nowka - Codegen 400W.
akhkharu --> a wiec tak - karty telewizyjnej nie mam a wiec to nie to. dyski - byc moze, mam wlasnie dwa, jeden znacznie starszy (samsung 20gb), drugi to seagate barracuda polroczna. jak mi sie nastepnym razem zawiesi to dokladnie polukam co i jak :-) jest to najbardziej powszechny chyba tyb bledu: IRQL LESS OR NOT EQUAL czy jakos tak :-) zawieszowalo sie tez gdy mialem stery do plyty od producenta a nie najnowsze, natomiast system to Win XP Prof z SP1. Poza tym zwisy nie sa jeszcze zbyt czeste i bardziej mnie to irytuje niz przeszkadza w uzywaniu kompa. Wychodzi srednio 1-2 na kazde uruchomienie kompa (3-4 godziny).
seph [ Legionista ]
n/c, Codegen 400 generuje jakieś 260 ;D precz brrr lepiej wydać trochę kasy (no niestety dosyć dużo) na Chiefteca, albo choociaż ModeComa.
seph [ Legionista ]
zapomniałbym, napisz jaki masz sprzęt ;] to będzie można dokładnie ocenić czy ten Codeshit starcza czy nie
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Wiesz co, może to wina przeterminowanych sterowników, śmietnika itp. Wszystko mi sie sypało, w nocy z soboty na niedziele zrobiłem format, wszystko śmiga!
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
seph ==> Dobry zasił nie musi być drogi. np. fortron 300W jest porządny (daje jakieś 340W) a kosztuje ok 100 zł...
seph [ Legionista ]
Taaa, ale stabilność, odporność na przepięcia itp. ;] Gdy Codegen się spala to razem z nim w 90% przypadków zostaje spalona płyta główna itd. Tak samo wszystkie Tracery, Foxconny itp. Z resztą, wszystko zależy od jego sprzętu :) btw. o Fortronach nic nigdy nie słyszałem ;] Zaraz poszukam :]
Stranger__GOL [ Konsul ]
seph --> No wiec tak... procek Athlon 1600XP+, pl. glowna MSI KT6 Delta, pamiec 2x256DDR 266MHz, grafika Pixelview GF4Ti4200, muzyka SB Live Player 1024, napedy: DVD LG, CD-ROM Samsung, twarde: Seagate Barracuda 80GB, Samsung 20GB, modemik i mycha podpieta pod USB. Poprzednio mialem Codegena 300W i szlo bardzo dobrze. Zasilacz grzal sie dopiero po dwoch-trzech godzinach. Miesiac temu wysiadla mi plyta i jak kupowalem MSI to przy okazji wymienilem tez zasilacz na nowszy i coolerka na procek. Chyba to jednak wina driverow, bo ostatnio wyskoczyl mi blad DRIVER_IRQL_NOT_LESS_OR_EQUAL a poprzednio mialem bez DRIVER...
Immothep [ Errare humanum est. ]
AIDA32 to Ty se możesz potestować, ale wydajnośc pamięci a ewentualne błedy przy odczycie i zapisie to Ci niestety nie pokaze. Chcesz przetestować ram, sciagnij programik memtes86, znajdz czystą (dobrą bez bad blocków) dyskietke, sformatuj ją, potem "zainstaluj" programik na dyskietce (szczegóły w pliku readme.txt) resetnij kompa i zabootuj z dyskietki.... zostaw na 2-3h - jezeli nie będzie byków wtedy możesz być pewnien ze ram jest OK
POZDRo
Immothep [ Errare humanum est. ]
Tu masz linka do programu
seph [ Legionista ]
Akurat taki sprzęt to Codegen400 powinien bez problemu utrzymać ;] Jeszcze ciekaw jestem jakie są napięcia. Ale chyba jednak nie ja miałem rację ;] Wina sterów (raczej). Ale jakbyś mógł to podaj napięcia. I temp. procka ;]
Stranger__GOL [ Konsul ]
seph --> A jak mam to sprawdzic (napiecie :-)) ? Sorry ale w takich sprawach jestem kaput ;-))) Natomiast co do temp. procka, przy starcie kompa to 40 stopni, po kilku godzinach dochodzi do 55-58 stopni, ale nigdy nie przekracza 60.