--> Archiwum Forum
ronn [ moralizator ]
Wakacyjne rozwazania nadgorliwca :)
Jako, ze sesja coraz blizej, tako i 3 miesiace nieskrepowanej wolnosci sie zblizaja. Dlatego tez, jestem ciekawy pomyslow, na fajne i oryginalne spedzenie wakacji ( raczej w Polsce ). Chcialbym w tym czasie, zrobic cos ciekawego, meczacego i taniego... Najlepiej namiot do plecaka i pieszo, przez jakies tereny + spanie pod chmurka. Stad pytanie, gdzie warto uderzac? Najlepsze sa tereny malo zamieszkale, ladne, lesiste, ale tez dobrze by bylo gdyby jakis sklep co pare kilometrow, sie znalazl. W tamtym roku razem ze znajomymi, pojechalismy do Zakopanego i mimo tego, ze mielismy kwatere, spalismu pod golym niebem w miescie lub w gorach. Teraz licze na cos podobnego, ale na plaskich terenach. Macie jakies pomysly albo doswiadczenia?
Valtor [ Lost In Fantasy ]
Ja tam jestem pasjonat górskich wycieczek, kocham to. Ale Mazury i wybrzeże też spoko :)
ronn [ moralizator ]
Ja tez kocham gorskie wycieczki, ale na razie chyba za duzo tatr. Bylem tam 3 razy od ostatnich wakacji wiec powoli mi sie nudzi :). Moze Bieszczady ?
Valtor [ Lost In Fantasy ]
Eee tam Tatry... Ja co roku w Bieszczady jeżdżę i w tym roku też tam najprawdopodobniej będe :)
Tam jest dopiero kilmacik :)
ronn [ moralizator ]
No wlasnie. Gdzie najfajniej w Bieszczadach? Mozna gdzies na dziko rozbic namiot? Sa jakies dokladne mapy terenu?
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
Wal w Bieszczady. Przepiękne krajobrazy połonin, niezapomniany zachód słońca na Smerku i wieczorne ognisko w schronisku na Jaworcu :)))) Ach jakie przepyszne grzance tam mają :D
Snorty [ Raszyński Wariat ]
Przyjedź do mnie na działkę :) Trochę miejsca koło domu mam, no i 4 sklepy w pobliżu. Z konkretnych miejsc polecam Bieszczady i Mazury (pewnie najwięcej osób to poleci ale co tam).
Pozdr.
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
ronn --> W Bieszczadach jest ten ogromny plus że nie ma tak dużo ludzi jak w Tatrach i można spokojnie poobcować z naturą. Pod wieczór dosłownie nikogo nie ma na szlaku i naprawdę można się poczuć panem świata.
Valtor [ Lost In Fantasy ]
Ja ostatnio rozbijałem namiot na terenie stanicy harcerskiej, gdzie nas miło przyjeli i pozwolili się zatrzymać jakiś czas. Jest tam wiele ciekawych miejscowości jak Ustrzyki Dolne i Górne, Polańczyk, Solina i inne, nie wspominając o wielkiej tamie i plaży. Są i mapy i mozna namioty rozbijać...
Miodzio jak dla mnie :)
ronn [ moralizator ]
Snorty --> Rozwaze to :)
Buczo. --> Wlasnie o to chodzi, zeby bylo malo ludzi, poczuc sie jak jedyna osoba w calym kraju, albo jedyna grupa ludzi, liczac znajomych :). Chyba coraz bardziej sie sklaniam ku Bieszczadom.
Valtor --> Rzecz w tym, ze chcialbym sie rozbic, po prostu gdzies w lesie, na polanie, polu, a nie na jakiejs posesji. Ale dzieki, jesli pojade tam, a znajomi nie beda optowac za rozbijaniem sie na dziko, to skorzystam ze stanicy. Harcerze, ktorych znam, duzo pija :).
Valtor [ Lost In Fantasy ]
To będzie zdecydowanie trafny wybór, jeśli chcesz naprawdę odizolować się od cywilizacji, podziwiać piękne pasma górskie czy zachody Słońca. Ech... to codzienne mycie w zimnym strumieniu... Tam jest pięknie, tylko problem w tym, że właśnie tam coraz więcej ludzi uderza. Coraz więcej ludzi odkrywa to co dobre :)
Dagger [ Legend ]
A może zamienić piesze wycieczki na rowerowe? Z tym że wtedy lepiej mieć ekipę.
ronn [ moralizator ]
Dagger --> Ekipe bede mial, nie zamierzam sam sie wybierac. To tez jest dobry pomysl, wystarczy sobie fajna trase wybrac i do dziela. Musze sie zastanowic, bo to 2 zupelnie rozne rzeczy, na pieszo czlowiek sie dostanie wszedzie, na rowerze, wiecej zobaczy i przemierzy.... Jeszcze trzeba by w rower zainwestowac, bo ten, ktory aktualnie posiadam to rzech ( ale raz zrobilem nim 100 km :).
gofer [ ]
To będę orginalny i zaproponuję spływ kajakowy. Ciekawie jest, bo wieczorami można imprezować, męcząco jest, bo nie zawsze płynie się z prądem, tanio też jest, bo wynajęcie kajaków to nie są jakieś wielkie koszty (trzeba się liczyć z kaucją). Gdzie? Północno-wschodnia Polska - Warmia i Mazury.
ronn [ moralizator ]
Gofer --> hmmm.... kajaki, w sumie fajne. Ale ja nie mam zadnego doswiadczenia w tego typu sprawach. Jedynie kiedys na ryby lodka wyplywalem :). Alternatywa niezla, choc watpie, zebym znajomych namowil. Tak czy siak zainteresuje sie tym troche. Dzieki.
Dagger [ Legend ]
==>ronn
Przyszło mi to do głowy bo sam wczoraj natknąłem sie na świetną stronę opisującą ze szczegółami wyprawy rowerowe autora - polecam :)
sebastian5555 [ Centurion ]
pojedz do Puszczy Bialowieskiej tam to dopiero jest extra
ronn [ moralizator ]
Dagger --> Thx, Poczytam.
GROM Giwera [ Sołdat ]
a moze Wapiennica ?
EliEli [ Pretorianin ]
Polecam splyw kajakowy szlakiem Krutynii - na Mazurach.
Teoretycznie mozna go przeplynac w 3 dni ;) ale komfortowo to jest sie wybrac na dni 10 - zwlaszcza jak ktos nie ma wprawy w wioslowaniu. Trasa prowadzi przez rezerwaty przyrody, i w ogole jest pieknie ;) . Bylem juz 2 razy i pewnie jeszcze pojade.
Najlepiej udac sie tam wczesniej niz zaczyna sie sezon turystyczny.
mortan_battlehammer [ Legend ]
ronn najpierw zdaj żeby Cie z uczelni nie wyrzucili, potem trza kombinowac wyjazdada na wyspy :P
Pis&Low [ Centurion ]
STOLICĄ POLSKI JEST GORZÓW WIELKOPOLSKI!
a tak w ogóle: zapraszam do Gorzuufka na WIEC ANTYFASZYSTOWSKI, w końcu maja, jeszcze zawiadomię...