
Krzemol [ Pretorianin ]
Monitor nie chce sie "zwezyc" :|
Mam pytanie, moze mi ktos pomoze... Chodzi o to, ze cos sie stalo z monitorem... wlaczylem kompa (ale nie tego tylko drugiego :P) i nagle zwezyl sie obraz :|, mysle sobie, luz, zaraz ustawie i bedzie okej... a tu kapa :| zrobilem restart kompa i obraz sie rozciagnal... w takim sensie, ze gora jest okej, tylko pasek start i godzina nie mieszcza sie na monitorze i sa SPORO obciete... poprostu obraz zorsunal sie w poziomie :/ i za cholere nie moge nic z tym zrobic... probowalem juz wszystkiego... reinstalowalem sterowniki od minitora i od karty, probowalem to wyrowna Powet Stripem :| poprostu pokretlo (tak, pokretlo, to troszke starszy monitor ;]) < -- > nie reaguje w ogole :| pozostale sa okej... Wiec co to moze byc ? Cos z monitorem czy moze cos z kablem ? :/ Moze ktos pomorze...

Krzemol [ Pretorianin ]
Nikt nie wiem o co chodzi ? :|
Vein [ Sannin ]
monitor sie sfajczyl.. a dokladniej uklad sterowania skalowaniem obrazu.. chyba nie bedzie sie oplacalo naprawiac

Krzemol [ Pretorianin ]
kurde :/ kijowa sprawa... ale tylko jedno pokretlo nie dziala to caly uklad sie sfajczyl ? :|
Vein [ Sannin ]
niekoniecznie, jezlei tlyk oszetrrokosc to mogl poprsotu... kabelek odpasc (albo sie przepalic) heh
Krzemol [ Pretorianin ]
kurcze... to i tak padlina i tak... no nic, porzycze od kumpla kabel i sprawdze jeszcze, moze akurat... :| a jak nie to odda sie do jakiegos zaprzyjaznionego elektronika ;) moze cos da sie z tym zrobic... oby sie dalo... okej, dzieki bardzo Vein... pozdrawiam :)