
rothon [ Malleus Maleficarum ]
1 tygodniowe kotki
Mojej znajomej dzis w nocy zdechla kocica. Wyniki autopsji wyjasniajace przyczyne smierci beda znane za tydzien, ale to nie wazne. Problem w tym, ze zostalo piec tygodniowych kotkow, ktorych ona juz nie odchowa (urodzily sie 1 kwietnia). Pytanie:
Czy jest jakas szansa na to, by ja jakos odchowac? To w ogole wykonalne?
Jak to robic? Karmic mlekiem ze strzykawki? Jak czesto?
Czy cos jeszcze trzeba robic? Podobno takie male jeszcze same nie trawia, trzeba podobno masowac brzuszki, czy jakos tak.
Ma ktos wiedze na temat takiej hodowli?

Jaelle [ Konsul ]
Trzeba je często karmić, a po karmieniu masować brzuszki czymś wilgotnym aż się wypróżnią :)

Mindlord [ Konsul ]
od kiedy pamietam w moim domu zawsze byl jakis kot, jednak nigdy nie mialem takiej sytuacji i powiem szczerze ze na prawde bardzo lubie koty wiec przykro mi slyszec o takim wypadku =/
niestety malenstwa ktore rodzily sie u nas zawsze byly odchowywane przez swoja kocia-mame
jedyne wiec co moge zrobic to popytac znajomych i jakby co to dam znac na maila, jednak polecam jak najszybciej odwiedzic weterynarza, on powinien wiedziec COS, bo spotykalem juz roznych =/
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-09 12:08:54]
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Z lekarzem swoja droga bedzie sie kontaktowala, tyle, ze wiecie jak jest. Teorie oni moga znac, natomiast z praktycznym chowaniem takich oseskow mogli nigdy nie miec stycznosci. Dlatego sie wspomagajaco radze na forum. Przepraszam, ze na forum o grach, ale inne fora maja ogladalnosc 1 post na dwa dni :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> juz ci wszytko tłumaczę.
po pierwsze powinno się kupować specjalne mleko w proszku dla takich szkrabów. po drugie termofor lub elektryczny kocyk sa niezbędne bo takie maluchy nie potrafią jeszcze saodzielnie rgulować ciepła organizmu po trzecie trzeba masować brzuszek po jedzeniu a potem wilgotnym wacikiem przecierać im genitalia co ma symulować matczyne lizanie.
Częstotliwość karmienia ani dawek pokarmu nie pamiętam ale mogę sie sprubować dowiedzieć. Myślę że trzeba by zasięgnąć języka u weterynarza. Moi teściowie odchowali tak kota, wprawdzie nie 5 a jednego ale im sie udało : )
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dzieki mi5aser!
Zastanawiam sie jak ona to zrobi, bo przeciez to trzeba caly czas byc w domu. Chyba pojdzie na bezplatny na miesiac.
A to specjalne mleko w proszku, to jak specjalne? Dla kotow? Dla ludzi?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-09 12:18:46]
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
karmi się strzykawą ale można tez kupić taki specjalny dozowniczek mały. Z takim kotkiem jest troche jak z dzieckiem trzeba sięczasem nieźle napracować żeby go nakarmić : )
mleko jest specjalne dla kotów, drogie jak skórczy byk podobno ;p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No wyobrazam sobie, ze drogie. Dobra, dzwonie zaraz do niej z pierwszymi poradami.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
moj teściowie na 3 zmiany się opiekowali nimi, karmienie jest bardzo często więc w zasadzie trzeba będzie tylko karmić, masować, usypiać i następnego, i tak w kółko : )