GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak to jest z tymi moderatorami?

08.04.2004
18:52
smile
[1]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Jak to jest z tymi moderatorami?

Wiem, wiem, sam narzekałem. I nadal uważam, że niektórzy moderatorzy byli nieodpowiedni. Ale z drugiej strony chyba przydałoby się kilka osób więcej, głównie do czyszczenia śmieci. Pojawia się coraz więcej beznadziejnie głupich wątków, na które zawsze ktoś odpowie, nieraz w "słusznej sprawie" typu "ban" czy "zieef" ale to takie wątki nakręca.
Jak to jest? Czy moderatorzy społeczni się nie sprawdzili? czy ci co są pracują normalnie i GOL nie chce zatrudniać nowych?

Może warto by kilku osobom zasłużonym i znanym na forum dać uprawnienia do kasowania? jestem prawie pewien, że np. massca , zarith czy rothon nie nadużywaliy uprawnień i nie kasowali wątków po prostu "politycznie niepoprawnych" ale za to głupota by się nie ostała.

Da się coś z tym zrobić?

08.04.2004
18:59
[2]

Soulcatcher [ Prefekt ]

w chwili obecnej nie ma moderatorów z prawem do banowania i usuwania watków oraz postów, zajmuje się tym ja oraz dorywczo inni etatowi pracownicy GRY-OnLine

08.04.2004
19:01
[3]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Soul - jeśli chodzi o banowanie, to chyba najlepiej żeby zostało jak jest, ale o tym usuwaniu wątków mógłbyś pomyśleć w wolnej chwili. Nie sądziłem, że to powiem, ale brak nadzoru staje się hmmm... uciążliwy. I w końcu może się zrobić z tego forum coś w stylu forum o2, gdzie aż przykro zaglądać.

08.04.2004
19:02
[4]

Quicky [ Senator ]

Zgadzam sie, wedlug mnie wystarczyloby dac moderatora paru rozsadnym forumowiczom i byloby o niebo lepiej. Moze gdyby ksywki ze stopniem [ Moderator ] byly czesto widoczne na forum, paru osobnikow powstrzymywaloby sie przed pisaniem glupich postow :p

08.04.2004
19:47
smile
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Biję się w piersi i posypuję głowę popiołem: tak - brałem udział w walce z moderatorami.
Wtedy wydawało mi się to słuszne. Ale teraz widzę, że był to błąd. Co prawda teraz jest większa wolność wypowiedzi, ale za cenę burdelu na forum.
Jestem w stanie pogodzić się teraz, nawet z nadmiernym banowaniem.

08.04.2004
19:53
smile
[6]

Widzący [ Generaďż˝ ]

O jeny co ja widzę, pogromcy moderatorów głośno mówią o rządach silnej ręki.

Wolność albo demokracja... seledyn kolorem nadzieji.

Chłopaki jestem z wami.

Tygrysku wróć.

08.04.2004
19:57
[7]

Soulcatcher [ Prefekt ]

do tematu moderowania wrócimy za jakieś dwa tygodnie, a teraz też nie jest źle bo posty są kasowane i osoby łamiące zasady są karane

08.04.2004
20:01
[8]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

No w sumie nie jest aż tak źle. Widzący - to nie jest kwestia wolności wypowiedzi, tylko głupoty.
Kasowanie wątku pt. Miller jest złodziejem jest przejawem zamordyzmu, którego być niw powinno. Ale już kasowanie wątku "ajdafha" w którym jest napisane hjkllaj jest OK. Powinna być wolność dyskusji, poglądów, w uzasadnionych wypadkach może nawet mocniejsze słowo mogłoby się ostać. Ale przygłupów, którzy jedynie chcą szkodzić powinno się tępić. Zresztą powtarzam to co napisałem w pierwszym poście - niektórym userom mógłbym spokojnie zaufać, że będą tępić tylko idiotyzmy a nie poglądy.

08.04.2004
20:09
smile
[9]

Widzący [ Generaďż˝ ]

gladius -->> a kto lub co ma być punktem odniesienia ? Dla wykładowcy filozofii z dużą liczbą publikacji wszystkie nasze "poważne" dyskusje są niczym innym tylko głupotami. Dzieciaki piszące bardzo ważne dla nich rzeczy są małymi głupolkami dla starszych userów.
Niestety forum zrobiło się popularne to i głuptaków w liczbach jest więcej.

08.04.2004
20:11
smile
[10]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Moderowanie na forum to taka sinusoida:
- są czasy kiedy jest dużo bezsensu - wszyscy krzyczą za dużo śmieci, zaniżanie pzoiomu, bla bla..
- jak jest nadgorliwość - wątki typu kto mi skasował? zamordyzm, cenzura bla bla...
najgorzej jest wtedy jak moderatorzy są widoczni, zaczynają się dyskusje itd.
Najlepsze jest wtedy kiedy cięte jest to co nie przystaje do poziomu, skargi na maila - ale i tak nigdy nie jest tak aby wszyscy byli zadowolenie. Teraz jesteśmy chyba w pierwszym przypadku.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 20:11:54]

08.04.2004
20:21
smile
[11]

Widzący [ Generaďż˝ ]

VinEze -->>dokładnie, a karawana jedzie dalej.

08.04.2004
21:39
smile
[12]

tygrysek [ behemot ]

VinEze, dokładnie tak jak mówisz. Teraz czas samowolki, ale nadejdzie czas, że zatęsknimy znowu za tymi czasami (jeśli będizemy jeszcze na forum).

08.04.2004
21:51
smile
[13]

Big Money [ Senator ]

To ja bym się chciał zgłosic na moderatora, serio, uważam że sprawdzilbym się w tej roli.

08.04.2004
23:02
[14]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

VinEze - bo trzeba wypośrodkować, a nie dawać uprawnienia modów byle faszystom :)

09.04.2004
20:11
[15]

GROM Giwera [ Sołdat ]

a ja na poczatek proponuje spamera cycowi :P

a co do tematu, to jestem z wami :>

09.04.2004
20:35
smile
[16]

Conroy [ Dwie Szopy ]

No cóż, burdel jest ogromny, ale również ci "wielcy forumowicze" często wpisują tam coś w stylu "ban", "debil" albo wrzucają pseudo-śmieszny obrazek.

09.04.2004
20:43
smile
[17]

Widzący [ Generaďż˝ ]

moderator fiz. spowalniacz neutronów (np. grafit, woda) w reaktorach jądrowych; chem. bufor(owy roztwór); muz. urządzenie dźwigowe do tłumienia dźwięku w niektórych fortepianach i pianinach; przewodniczący dyskusji w programie RTV.
Etym. - łac. moderatio 'umiarkowanie' i moderator 'powściągający; woźnica; kierunek' od moderare 'miarkować; rządzić, kierować' z modus

To za Kopalińskim - co wy na to Panowie.

Mordek to taki miły gość, uśmiechniety ale z odbezpieczonym pistoletem, oczy łagodne ale czujne, skrzyżowanie Stirlitza i Klossa z bicepsem gubernatora Kaliforni i wdziękiem Jamesa Bonda.

09.04.2004
21:05
smile
[18]

Szenk [ Master of Blaster ]

Conroy ---> Chodzi Ci o obrazki z tego wątku? :)

09.04.2004
21:23
smile
[19]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Szenk--> Też :).

09.04.2004
21:58
smile
[20]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Widzący --> te rektory jądrowe kojarzą mi się ze starym dowcipem o Jugosławii w latach 80 kiedy była ona blisko EWG.
Q. Jaka była rola Jugosławi w EWG w latach osimedziesiątych?
A. Tak jak jąder w stosunku tj. uczestniczą ale nie wchodzą.

... zawsze schodzi na jedno:))

Złota myśl apropos moderatorów:
Rozwiązują problemy, a nie stają się ich częścią.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.