
tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1202
Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Do widzenia.

tygrysek [ behemot ]
tia
jeszcze 12 minut

Deser [ neurodeser ]
dziewiąty :D
Dobry Smoki :)
Łosz... ale mnie łeb boli. W pracy jakoweś szaleństwo panuje.... zaraza albo cóś, trzeba sobie ze dwie ręce domontować. Dobrze, że piwko w lesie nadal smakuje po staremu :)
Ha... dorobiłem się "ucznia czerwonego smoka" :DDDDD

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...brywieczór...
LECHIANDER ---> Chłopisko drogie, bądź tak miły i skrobnij do mnie na @. Twój jest zastrzeżony i nie mam jak się do Ciebie odezwać a chciałam o czymś tam sobie pogadać =) =)

Rogue [ Mysterious Love ]
.............bry wieczor..................
Holgan-- słonko czekam na @ z planem konferencji:)))))))))))))))
Ludzie mam dosc dzisaj a jutro jeszcze cały dzionek w pracy od ran do wieczora :(((((( buuuu buuu ale w piatek i sobote juz wolne no chyba ze moja wspaniałomysla szefowa cos wymysli znowu .

Deser [ neurodeser ]
Znów nieprzytomny jestem :) Ciekawe jak sie pozbieram za pare godzin... ale nic to :D
Dobrej nocy Smoki :)
kastore [ Troll Slayer ]
Witam z rana, rothon na urlopie czy jak, 8 rano a jego jeszcze nie ma. Ja znów walczyłem z AutoCADem wczoraj, nie wiem czy mój komp jest do bani, czy co, ale co jakis czas sie wywala , zwlaszcza jak sie go zamyka
Garfield i do pracy

rothon [ Malleus Maleficarum ]
kastore--> Bo masz pirata! *smieje sie*
A jak jestem na urlopie, to tez wpisuje sie rano hihihihihi. Tyle, ze jak mam cos do napisania. Dzis nie mialem, wiec zmilczalem grzecznie :-))
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]
Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
kastore [ Troll Slayer ]
rothon --> mam nadzieje że nie rozpętasz burzy o piractwie jak to massca lubi czynic. W tym przypadku jednak , ze smutkiem stwerdzam ze oryginalny ACAD jest poza granicą moich finansowych możliwości, na razie mam nadzieje
tygrysek [ behemot ]
bry o poranku
ACAD jest poza zasięgiem większości zwykłych śmiertelników

Rogue [ Mysterious Love ]
.............bry.................
ja sie grzecznie melduje i do pracy zbieram na cały dzionek za co??:)Wiecie jak mi sie niechce pogoda do bani leje deszcz wieje jakis dziwny wiatr eh .
Gambit -- zadzwon do mnie do pracy koło 12.00 *)
No to narazie :)))))))))))))
Lechiander [ Wardancer ]
Witam w wielki czwartek! :-)
Holgan ---> Poszło. Czekam. end :-)
Kastore ---> Na razie? To i takl chyba dobrze, bo ja sobie odpuściłem i nawet nie mam zamiaru się przymierzać, niestety. :-[

rothon [ Malleus Maleficarum ]
kastore--> W kwestii wojen i awantur o piractwo moje zdanie jest nastepujace: pozostawiam to zawsze indywidualnemu rozstrzygnieciu kazdego z nas. Po prostu mic mi do tego. Swoje zdanie mam, postepuje jak postepuje i innym to prawo rowniez daje :-)
A ten soft faktycznie jest poza zasiegiem :-)
Zmieniam temat, jak tam w kanalach? :-))
kastore [ Troll Slayer ]
W temacie ACADa , no może faktycznie stwierdzenie "na razie" jest nieco przesadzone, ale kto wie :), natomiast mnie bardziej by sie przydał program Microstation , w wersji dla sygnalizacji świetlnych , bo to moja działka. Podobno jego cena to ok 3 000 PLN, nie wiem czy to dużo czy to mało jeżeli sie prowadzi firme z projektowaniem
rothon --> no Adeptem siedze u szczurów i całkiem ładnie 14 lev, natomiast Monk łazi po katakumbach i na razie wiekszosc była You find nothing
tygrysek [ behemot ]
zupełnie zapomniałemn o kanałach :)
zaraz cała moja ekipa idzie szaleć
tylko że mój krasnolud nic nie widzi w kanałach ... ślepota z niego cholerna, albo non stop zalany biega ...
kastore [ Troll Slayer ]
Krasnolud ?? nic nie widzi w kanałach ? co to za krasnoluda wzialeś, elfiego ??

Gambit [ le Diable Blanc ]
UWAGA !!!!! WAŻNY KOMUNIKAT !!!!
Wypad z kanałów cholery jedne...straszycie mi potwory i wybieracie wszystko co na ziemi leży...Same śmieci i kości mi zostają. Ja się tak nie bawię. 25 tur magiem i znalazłem TYLKO Broken Staff. Nie dostałem ani jednego punktu Exp. To niedopuszczalne...!!!

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dobry .
Pogoda jest do dupy, ale wczorajszy mecz sprawil, ze mam pozytywny nastroj.
kastore [ Troll Slayer ]
Gambit , bo ty zwiedzasz a nie szukasz przygód :) malowidła z Cro-magnon to wiesz we Francji są chyba czy w Hiszpanii a nie w Królestwie szczurów
tygrysek [ behemot ]
wiecznie nawalony ten mój Grundie Grumson !! wrrr ... potyka się o przeciwników !! :)
uwaga uwaga
zaprzeczam prognozom ogólnopolskim !!
w Poznaniu NIE pada deszcz !! jest sucho, ciepło i słonecznie !!
tygrysek [ behemot ]
A new location called Ratman's Kingdom has been added to your map of this region.
co tam jest ?? wchodzę moim nekromantą !!
[edit add]
You have been attacked by 4 Giant Rats, 4 Ratmen and 3 Ratman Shamans!
You are Victorious!
You have gained 185 XPs and 148 Gold!
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 09:37:42]

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahahahaha
Łuuuuuuuuuuuuuuuu *wrzeszczy*
Wyploszylem reszte, teraz to juz nic nie zostalo :-)))
Hahaha, 25 tur i takie jaja. Hahahahahaha...

rothon [ Malleus Maleficarum ]
A byliscie w takim? :-)) -->
To Buried Cathedral! I cale gowno sie tam znajdzie. Raptem kilku kościupów. Zadengo grata! Nawet najgorszego. Nawet polamanej laski, nic. Kompletnie. Nie isc polecam :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 09:41:16]
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> W Buried Cathedral można znaleźć lokację pod nazwą Tomb. Wchodzisz tam, rozwalasz trzy Wampiry i dwa Black Phantomy (na przykład) i zgarniasz kilkaset, albo kilka tysięcy sztuk złota i jakiś wypasiony sprzęcik...

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Coz Ty mowisz??? I ja durny wylazlem stamtad??? Szlag! Teraz nie moge tego odnalezc! Trzeba bylo mowic! :-)))
tygrysek [ behemot ]
kurde ... ale fajne miejsca odwiedzacie :)
kiedyś jak będę silny to też tam pójdę i postraszę potwory :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Tylko, że ten Tomb trafia się cholernie rzadko. Jednak jeśli jesteś w Katakumbach, to tam też możesz znaleźć podobną lokację. Nazywa się chyba Crypt i działa w ten sam sposób.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Jakby co, to podam marszrute do Katedry:
Za miastem sa pola, to juz wiesz. Gdy je pozwiedzasz to z czasem odnajdziesz Cmentarz. Lazac po nim z czasem odnajdziesz Katakumby. Pod nimi ukryta jest ta atedra. Penetrujac katakumby z czasem ja odnajdziesz. Ale nie jest to trwala lokacja jak sie wlasnie przekonalem. Czyli jak wyjdziesz, to potem ponownie trzeba jej szukac. Aaaaa, z katakumb nie mozna wyjsc kiedy sie chce. Tak wejscie, jak i wyjscie z nich trzeba odnalezc. proponuje wiec dobrze sie na ta wyprawe wyposazyc (połszyny). Bo mozna zostac w tym grobowcu na zawsze :-)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Yes! Faktycznie raz znalazlem Crypt!! :-)
Ale mnie zaciukali... buuu. I nici ze skarbow ;-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Podstawą w Buried Cathedral są Anti-Magic Gemy (chyba tak się to nazywa). Walcząc z Wampirami i Black Phantomami MUSISZ mieć jak najwyższe Magic Resist. Inaczej zjedzą Cię z butami i nie będziesz nawet wiedział kiedy...

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> No to mi sie wlasnie skonczyl termin przydatnosci do spozycia obu gemow. Zero i zero. Czyli trza wracac do wsi po zakupy. Dobrze, ze na brak kasy nie narzekam. Prawie 8 i pol tysiaca w sakiewce :-)
kastore [ Troll Slayer ]
rothon --> a co to jakaś katedra??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
kastore--> No katedra. Pod katakumbami. Pod cmentarzem. Na polach za miastem. Przejdz sie, masz spory resist i dasz rade zalatwic tych mordulcow, a jak Gambit mowi, niezle graty tam leza :-)
Ja na razie za slabym, zmiataja mnie zanim zdaze krzyknac :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 10:10:37]

Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Jest jeszcze jedna sprawa...jest to pewien trick, który w dużej mierze ułatwia grę. O ile dobrze pamiętam, to w momencie kiedy masz ustawione na Combat Ready trzy rzeczy (z Inventory), czyli zwykle Invisibility Gem, Anti-Magic Gem i Healing Potion, to nie wszystkie działają.
Poza tym zwykle nie warto marnować AM Gema na zombiaki, czy szkielety. Jest na to sposób, chociaż ryzykowny. Oto on:
1. Anti-Magic Gem trzeba "odready'ować" :)
2. W momencie kiedy spotkasz Wampiry, lub Black Phantomy to zanim klikniesz "Attack" robisz...
3. Wchodzisz do Inventory
4. Używasz Anti-Magic Gem
5. Klikasz Wstecz z poziomu przeglądarki, a nie gry, do momentu, aż wrócisz do ekranu ze spotkankiem.
6. Ważne jest, żebyś klikał Wstecz z przeglądarki, a nie Back to main screen w grze. Jeśli klikniesz to drugie, to kiedy wrócisz do "spotkania", potworów już nie będzie.
7. Klikasz Attack i walczysz. Działanie AM Gema jest uwzględnione w walce.
Sposób jest dlatego ryzykowny, ponieważ działa tylko w przypadku kiedy to Ty wybierasz czy atakować. Jeżeli jednak wpadniesz na potworki i one od razu zaatakują, to nic nie możesz zrobić...
Jeśli coś niejasno napisałem, to daj znać.

tygrysek [ behemot ]
rothonie, chyba na 5'tym poziomie to troszkę za wsześnie, żeby się wybierać w takie miejsca :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Wszystko jasne. Nawet sam tak kiedys kombinowalem, gdy zapomnialem sobie odnowic lajfa a spotkalem jakas grupe potworow. Tyle, ze wtedy wrocilem wlasnie [Back] z gry, a nie z przegladarki. I tak kombinowalem, czy by to zadzialalo. Widze, ze trick dziala. Tyle, ze mozna sie zdziwic, jak mowisz :-))
W Krypcie chlopaki atakuja chyba sami. Nie pamietam, cholera. Ale chyba nie ma wyboru.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Droge podalem na niedaleka przyszlosc, w koncu niedlugo dorosniesz :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Kiedy grałem kilka miesięcy temu, to tylko Szkielety mnie same atakowały, a i to rzadko. Wąpierze i Fantomy grzecznie czekały, na mój pierwszy strzał :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry Smoki : ))
a ja ciągle tłuke szczury ;/

tygrysek [ behemot ]
nie tylko Ty mikser :)
właśnie się zastanawiam czy nie założyć sobie czwartą postać ... bo 3 to troszkę nudno :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
A wiesz tygrysie, ze ja mam tylko jedna postac? Taki ze mnie len :-)))

tygrysek [ behemot ]
rothonie, ja mam:
Priestess (Drachenfels)
lvl 6
Warrior of Discord (porywacz zwłok)
lvl 3
Dwarf (Grundie Grumson)
lvl 1

tygrysek [ behemot ]
i też właśnie dlatego, że jestem leniem :)
bo nie chce mi się pracować !!

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
Rogue --> poszło
Lechiander --> masz odp =)

Lechiander [ Wardancer ]
Holgan ---> Ty również. :-P

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czesc Holgan!
mi5aser--> Poszlo!
Piotrasq--> Przyszlo!
Aniele--> Wyszlo!
Lechiander--> Masz poczte!
tygrysie--> Nie masz poczty!
I tak dalej, i tak dalej... Przeciez ludziska widza czy maja @ czy nie. Jak nie widza, znaczy nie chca widziec i nic ich nie zmusi do odpalenia programu pocztowego :-))
[Edit] Łooooo, nastepny dobry :-)))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 11:37:55]

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aaaa, i uprzedzajac pytania, po co to mowie, skoro mnie nikt nie pyta, odpowiadam:
- Tak, jestem waszym wyrzutem sumienia! :-))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Jezus Maria - co przyszlo ode mnie ?!
kastore [ Troll Slayer ]
kurcze chyba sobie troche tur oszczedze, zaczyna być ciekawie w katakumbach
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> No to zdjecie, o ktorym rozmawialismy i ktore obiecales, ze podeslesz.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 12:30:37]
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ja nie dostałem nic ;/ chyba moja poczta nie chce współpracować ; (

tygrysek [ behemot ]
waaark w chooj :)
dlaczego nie mam poczty ?? coooo ??
over by [ popapraniec ]

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ej, dosc o tem, bo moje przeslanie, ktore zawarlem w poscie o mailach zadepczeta! :-))

Lechiander [ Wardancer ]
rothon --> Dziekii za @! Nic nie doszło, ale spoko, czekam dalej :-P :-))) LOL
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon ---> ja Cię bardzo proszę - przestań się czepiać.
Zrobiliście sobie z chłopakami kącik doradztwa odnośnie gire - nikt się nie czepia (inaczej: JA się nie czepiałam), więc jak uznałam za stosowane zostawić tu informację dla Lecha i Rogue o poczcie TO WIDAĆ UZNAŁAM ŻE MOGĘ. No chyba że coś się zmieniło i już nie nie ma swobody wypowiedzi w tym przybytku. (oczywiście "zakaz" terści głupich i obelżywych jak dla mnie nadal obowiązuje).
I jeszcze jedno małe sprostowanko: w takich chwilach kiedy odnoszę wrażenie, że czepiasz się bezpodstawnie lub dla samej przyjemności czepiania nie traktuję Cię jak wyrzut sumienia, a bardziej jak wrzód na .... właśnie...
wrrrryyyy powarczałam i mi przeszło. nadal uważam że mam rację a Ty się czepiasz ale przynajmniej mogę już spokojnie powiedzieć:
Cześć rothoniasty Marudo!! =) =P

tygrysek [ behemot ]
hehe :)
rothon, rozumiemy ... a moze inaczej, :) ja rozumiem
dorzucę jeszcze pisanie na GG - "zobacz co ci napisałem na forum" :)

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzień dobry:)
o co Wam chodzi z tym: wyszło, przyszlo???:) pewnie o wirus ktory sie dostał do czyjejś poczty:)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Widzisz Holgan, naleze do takich kolesi, ktorzy najbardziej w postach, generalnie w wypowiedziach cenia zawartosc tresciowa. Jezeli jest ona (ta zawartosc) sladowa, to sie denerwuje. A jak sie denerwuje, to ze mnie to wylazi i sobie pisze. Taki post z pytaniem: jaki sens?
Klub doradztwa o grach rozumiem, bo niesie okreslona tresc. Gadki o traktowaniu przybylych rozumiem, bo niosa tresc. Kawaly rozumiem, bo niosa tresc. Informacji "kuku! masz maila" nie rozumiem, bo jest tresciowo prozna.
Twoje wyobrazenie karczmy jest inne niz moje. Wg Ciebie ma byc o kawusi, ciasteniuńciach (ciasteczuniuńciach?) i kto do kogo kiedy przyjedzie. Reszta, czyli o grze, o panienkach, o gorzale, o pracy itd. to kicz, tandeta i obraza dla tego miejsca. Twoja wola, wolno Ci to napisac, bo jak sama mowisz jest swoboda. Mnie tez wolno o postach "kuku..." ;-)
I druga sprawa - roznica miedzy wyrzutem sumienia, a wrzodem na dupie jest kolosalna. Wrzod jest zbedny i uciazliwy. Rozumiem, ze moja skromna osoba jest tu zbedna i w dodatku sprawia niemal fizyczna meke. OK. Przyjmuje do wiadomosci. Wiem takze, ze o kims nie mysli sie w ten sposob przy jakiejs okazji. Porownanie do wrzoda moze miec tylko charakter generalny. Wszystko rozumiem.
I jeszcze na dupie? Szok! Oto do czego doprowadza moja uleglosc w stosunku do niektorych. Ale spoko. Poradze sobie. Na nauke nigdy nie jest za pozno :-))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 13:29:32]

tygrysek [ behemot ]
Deserze kochany, znawco dobrej muzy i wogóle :)
znalazłem naprawdę coś fajnego, co powoduje kręcenie łezki w oku
The Clash - The Guns Of Brixton

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hehehehe, usłyszanne pod drzwiami biura.
- Potrzebuję tą część jak najszybciej...sprawa gardłowa !
- Halo...słyszy mnie pani?
- Dobra...przyślę tam kierowcę. Nazywa się Obrok.
- ????????
- O b r o k ! ! !
- ????????
- O B R O K !!!!!
- ???????
- TO KU**WA CO KOŃ WPIE***ALA !!!!!!!!!!!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon --> no i widzisz... dorobiłeś sobie do czegoś bardzo prostego teorię na wyrost. Po pierwsze skąd możesz wiedzieć czym dla mnie jest Karczma i co chciałabym, żeby w niej się pojawiało: sugestia iż ma być o "kawusi" i "ciasteczkach" jest dla mnie zaskakująca. Fakt bardzo lubię, jak można tu rozwinąć skrzydła wyobraźni i zgryźliwego poczucia humoru - patrz: sytuajcję kiedy wcielam się w postać barmanki i piszę o mgle i czarach. Zawsze wydawalo mi się iż jest to miejsce spotkań, w którym można zostawić informację dla kogoś. Twierdzisz, iż kiedy się chce odebrać @ sprawdz się pocztę. Masz rację. Ale niestety technika czasem zawodzi i informacja w innym miejscu iż wiadomość powinna już być daje możliwość odpowiedzenia, gdyby list nie dotarł. Stąd taka informacja dla Lecha i Rogue.
Bardzo bym chciała abyś zauważył iż wyraźnie podkreśliłam kiedy Twoje ZACHOWANIE (nie Osoba) jest przeze mnie zaliczane do zachowań na zasadzie "wrzodu" (w dodatku nie określiłam na jakiej części ciała - to już była Twoja interpretacja. O ile mogę sobie pozwolić na złośliwość - Ciebie bym umieściła na języku a nie na zadku).
Nie generalizuję Ciebie jako Osoby - myślę, że to dlatego iż darzę Cię dużą sympatią. Nie oznacza to jednak iż wszystkie Twoje wypowiedzi czy zachowania akceptuję bez zastrzeżeń. Nie uważam Cie za osobę zbędną w Karczmie - wręcz przeciwnie. Jesteś jej integralną częścią, współzałozycielem, nadajesz jej klimat, tworzysz koloryt. Nadal jednak uważam iż nie daje Ci to prawa spłycania innych osób i ich wypowiedzi (tak jak to zrobiłeś ze mną).
I jeszcze jedna mała sprawa: to że wg Ciebie coś ma nieistoną czy też mało ważną treść nie oznacza iż tak samo się to przedstawia dla autora bądź adresata wiadomości. Więc bardzo Cię proszę zastanów się czy Twoja ocena zawsze jest prawidłowa.
Chciałabym mieć tylko pewność iż to co się teraz dzieje to zwykła rzeczowa dyskusja, która nie skończy się obrażeniem żadnego z nas na druga osobę. Pozdrawiam Cię serdecznie, rothoniasty =)

tygrysek [ behemot ]
haha :)
[edit add]
13:40 rothon
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 13:43:47]
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no no z tą techniką to się zgodzę !! ja naprzykład od rothona maila nie dostałem mimo że napisał że poszło :p żeby było śmieszniej przez 15 minut klikałwem odświerz na 5 skrzynkach na raz zanim sie skapnołem o co chodzi ; pppp
puźniej sie dopiero skapnołem że to pewnie coś innego poszło, naprzyklad konie po betonie, albo szew na w kroku (mi sie to ciągle zdarza hehe ;p) ;ppppp

tygrysek [ behemot ]
jakiś taki rozgarnięty przed świętami jesteś mikser
czyżby malowanie jajeczek stresowało ??
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
dziś się dowiedzialem że w Krakowie jest zakaz malowania jajek. w 1913 czy 14 wprowadzili dekret że zakazują z powodu niedostatku żywności marnować jaja na pisanki i dotej pory nit tego nie odwołał : ))))
tygrysek [ behemot ]
a w Australii nie wolno facetom chodzić w sukienkach bez rękawków, czyli na ramiączkach :)
w stanie Alaska jest zakaz kopulowania reniferom na chodnikach :)
jestem ciekaw jakie w Polsce są przepisy prawne o takiej "mądrej" treści

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> No dobra, masz troche racji. Poprawie sie z komentowaniem :-PP
No i znasz mnie przeciez, zadne obrazanie w gre po prostu nie wchodzi! :-))
Na jezyku, na jezyku... :-PP
Ale najlepszy to jest mi5aser, odswiez klikal hahahaha *smieje sie*
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 13:58:17]

Lechiander [ Wardancer ]
Gdzieś w jakims stanie jest też bodajże zakaz molestowania wzrokiem i w innym coś jakby zakaz dotyczący oprózniania się w barach, ale nie pamiętam. :-)

pasterka [ Paranoid Android ]
w Polsce w jakiej wioseczce sołtys wydal rozporzadzenie, ze po 22.00 psy maja zakaz szczekac:)

K@mil [ Wirnik ]
Witam :)
Co do przepisow:
W Oregonie [chyba] mezczyzni maja zakaz kopulowania z zywymi rybami.
Gdzies indziej mezczyzna nie wolno chodzic w spodnicy.
Gdzies kazdy mieszkaniec ma obowiazek wziecia jednej kapieli w roku
Tygrysek - swoja droga - strona do ktorej masz odsylacz w ksywce na stronie seti.gry-online.pl ma nieprawidlowy adres. Przegladarka probuje otworzyc strone https://https://CGSnR.org/.
tygrysek [ behemot ]
Kamilu, adresik chwilowo stracił przekierowanie i teraz adres jest:

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Mnie rothon tez splyca i sie nie skarze.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wcale cie nie splycam Piotrasq! *tupie noga*
K@mil [ Wirnik ]
Tygrysek, a faktycznie... zauwazylem to juz wiele dni temu ale zapomnialem wtedy zwrocic uwage na ten blad, a teraz jak mi sie przypomnialo nie sprawdzilem czy adres dziala :)

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Sprobowalbys tylko.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Nie kus mnie! :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
to mi przypomina dyskusję mojej żony z jej bratem,
On - Ty mnie ciągle NEGUJESZ !!
ONA - NIE NEGUJE !!
ON - a własnie że NEGUJESZ !
ONA - NIE NEGUJE !
i tak w kółko, myślałem że sie poleje ze śmiechu : ))))

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Buehehehehehehe, rewelacja mi5aser! :-))))

tygrysek [ behemot ]
wolicie pisanki czy kraszanki ?? :)

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser ---> dobre :))
rothon ---> to mogloby byc ciekawe. Moglbym sie moze wreszcie wykazac intelektualnie :D
Jestem minimalista. Nie lubie pisac obszernych postow, skoro mozna cos skomentowac trzema wyrazami. Dlatego niektorzy odnosza wrazenie pewnego ograniczenia umyslowego i literackiego z mojej strony :))))

tygrysek [ behemot ]
Piotrasq --> taka minimalistyczność nazywa się herminologią :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Napisałbym, że dzisiaj paskudna pogoda i znowu zasnąłem ze łbem na biurku ok. 12-tej, ale ze względu na podwyższone wymogi odnośnie treściowej zawartości postów tego nie zrobię. Nie będę również nikogo pozdrawiał ani składał świątecznych życzeń. Z wymienionych wyżej powodów. ;-)))

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
tygrysek ---> o to to ! Dokladnie.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tygrys ---> wracając na chwile do drapania jajek, natknołem się ostatnio na ciekawę technike robienia parówki ; pp ---->

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
3K ---> ja tez ci nie zloze zyczen. Ale mozemy porozmawiac o szczurach w kanalach.
:D

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Kocham krotkie i trafne komentarze (ostatnio np. tygrysowe 'on', albo twoje 'jak zwykle lipa') zawierajace w sobie wiecej tresci niz elaboraty forumowej 'inteligełcji'. Wiec jak sam widzisz, to nie sa przypadki.
Ale ludziska na forum to w wiekszosci taki naiwny ludek, ktoremu wszystko trzeba tlumaczyc lopatologicznie. No i wychodza z tego powiesci potem. Jak napiszesz krotko, nie nie zatrybia i powiedza "ot, prostaczek!" :-)))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 16:12:55]

TrzyKawki [ smok trojański ]
A tak przy okazji:
Holgan - Jeżeli wzięcie kogoś młodszego (choć niewątpliwie sprawnego intelektualnie) pod obronę przed nieuzasadnionymi przytykami uważasz za objaw zwapnienia, to ja przyjmuję twoje złośliwości za symptomy przedwczesnej menopauzy !!! ;-P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
hehe ta parówka elektryczna pobudziła moje poczucie humoru ; ppp ---->

tygrysek [ behemot ]
herminologia stosowana :)
czyli, co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie :)
mikser --> jestem ciekaw jak się zakończyło podgrzewanie tej porówy :)

tygrysek [ behemot ]
nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie -->

tygrysek [ behemot ]
wybaczcie ... ale jak to ujrzałem, to się przeraziłem ...

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
tygrysek ---> co ty za strony ogladasz ?

tygrysek [ behemot ]
Piotrasq --> najlepsze jest to, ze to moja szefowa wyszukała :)
jestem ciekaw jak :)
zmykam powoli do domu :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja juz w domie :-))

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A ja też !

tygrysek [ behemot ]
i ja

Deser [ neurodeser ]
Dobry Smoki :)
Ja też dotarłem... :P Padam na twarz od niewyspania, przepicia i diabli wiedza czego :D
tygrysie - Guns of Brixton Clash'ów to taki klasyk, ze jestem w szoku iż odkryłeś :D No to teraz szukaj dalej... same klasyki mieli :))) Gdyby co to mam piekną koncertówkę :)

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
100.
Wiem, że ten post nie wnosi żadnych treści, ale ja tak lubię okrągłe liczby !
:D

TrzyKawki [ smok trojański ]
A ja byłem dzis w takim stanie ducha, ze słuchałem Prodigy. Ale na sennośc i tak nie pomogło :-DDD

K@mil [ Wirnik ]
To znowu ja, z glupim problemem. Mam nadzieje ze ktos pomoze :)
Bawie sie tak Xp-AntiASpy. Jak mam prze "wylacz usluge poslanca" zielony ptaszek, ktory jest definiowany jako "Ta funkcja jest juz wylaczona" to ona jest wylaczona pod takim wzgledem ze poslaniec nie bedzie dzialal czy tak ze wylaczylem zatwierdzenie ze poslaniec ma NIE dzialac ? Krotko mowiac, jak mam np "wylacz usluge raportowania bledow" to jak zaznacze zielony ptaszek to te raporty beda wylaczone ?
Glupie, wiem, ale mam dylemat :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
To zapewne też niewiele wniesie, ale na chwilkę sie z wami robaczki pożegnam :-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Kamil ---> nie będzie działał.

K@mil [ Wirnik ]
Piotrasq, dzieki. Czyli jak myslalem zielony dziubek sprawia ze to co pisze jest "realne". Tak myslalem, ale tak napisali wytlumaczenie ze hej :)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...bry wieczór...
rothon --> jak ja lubię TE nasze dyskusje, które kończą się tym, że w sumie prawie przyznajesz mi rację =)
TrzyKawki --> ................ <nie wiem czy mam się śmiać czy płakać>
Bardzo sobię cenię osoby, które mają w sobie dość odwagi cywilnej aby wziąźć kogoś młodszego (choć niewątpliwie sprawnego intelektualnie) w obronę przed nieuzasadnionymi przytykami. I wcale nie uważam tego za objaw zwapnienia (tylko formy rycerskości), choć niestety nie oznacza to iż moje złośliwości nie są symptomami przedwczesnej menopauzy!!! ;-p

tygrysek [ behemot ]
Deserze, a powiedz mi ile MB ta koncertówka ma ?? hmm :)
Kamilu, zaznaczenie zielonego ptaszka, to zaznaczenie funkcji. Czyli zielone ptaszki są do wywalania/kasowania/modyfikowania. :)
TrzyKawki, toś Ty się chwytał za dobre stare rytmy :). Jakie płyty poszły na przemiał mózgu ?? ;)

lizard [ Generaďż˝ ]
hej fruwaki
deser mnie dwa dni trzymalo
a tak poza tym to pamietasz ze dalem ci swoj numere telefonu?
mam nadzieje ze w tej dziesieciolatce zadzwonisz???

TrzyKawki [ smok trojański ]
"Music for the Jilted Generation" tygrysie :-D
Holgan - Tym razem zgadzam się z tobą bez zastrzeżeń :-P

tygrysek [ behemot ]
u mnie właśnie dudni niskotonowy głośnik w rytm out of space

Holgan [ amazonka bez głowy ]
TrzyKawki ---> niezmiernie mnie to cieszy =) =p
co za dzień... złotymi literami na cielęcej skórze trzeba to zapisać!!! i rothon i Pierzasty się ze mną zgodzili =)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Ja tylko z ostatnim zdaniem. A może poi prostu zgodnie z sugestiami zaczęliśmy ignorowac twoje niewyszukane złośliwości? :-P

Holgan [ amazonka bez głowy ]
TrzyKawki --> ależ ja nie miałam żadnych wątpliwości co do tego, z którą częścią mojej wypowiedzi się zgodzisz :-) Liczy się sam fakt :-)))) <i nie wierzę, abyście zaczęli ignorować moje złośliwości - za dużo zabawy macie odpowiadając na nie :-p>

TrzyKawki [ smok trojański ]
Cenimy cię także za niezwykłą skromność :-P

Holgan [ amazonka bez głowy ]
W to także nie wątpię =D =P

Rogue [ Mysterious Love ]
......ziew ziew ziew ...................bry ..................
Holgan -- słonko dotarło wszysko i bardzo Ci dziekuje bo ten pierwszy który wysłała był pusty a w tym drugim mam cały plan konferencji i musze Ci powiedziec ze jestem w szoku duzooooooooo tego ma byc i duzoooo bedzie sie działo :))))))))))))))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --> a teraz sobie pomyśl ile to roboty wszystko zorganizować... ech... ręce opadają...
Dobranoc Państwu =) Idę się wygrzać pod ciepły kocyk... =)

Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan -- słoko domyslam sie i postaram sie byc napewno i bedziemy dzialay razem :)... boze rece opadaj na sam mysl a co doppiero ......ehhhhhh juz nic nie mówie :))))))))))
Dobranoc karczmiarze :))))))))))))))))))

Deser [ neurodeser ]
lizard - no to sie cieszę, ze uciekłem wcześniej :P Oj trzymało... nadal zresztą nienajlepiej. Numer telefonu *zgroza* :D Ciekawe czy dopisałem, ze to Twój ;) A gdzie właściwie jestes ? Nadal tu... czy juz tam ?
tygrysie - sprawdzę ile ma... ale nie licz na to, ze porwe sie z modemem na wysyłanie :D

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> Prawie racje? Z @ nie przyznaje Ci zadnej racji. Mowie tylko, ze zastanowie sie nad zmiana stylu wypowiedzi :-))
All--> Kto sadzi, ze istnieje ktos, choc jedna osoba, ktora oczekuje jakis tresci w jego poscie palec po budke! /-\ <-- budka

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Witam.
Srodki komunikacji miejskiej dzisiaj puste. Obawiam sie, ze do poziomu Unii nigdy nie doszlusujemy. Ciezko bedzie wykorzenic w tym narodzie zwyczaj dlugiego swietowania. Nie mowie, ze ja jestem pracoholik, tez bym wolal wolne dzisiaj, ale jak cala gospodarka stoi...
rothon ---> nie bardzo rozumiem tego przeslania z budka, ale niesmialo sie zglaszam...

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Przeslanie jest takie Piotrasq, ze przeczytalem kilka postow, w ktorych autorzy okreslaja poziom nasycenia (a w zasadzie poziom nienasycenia) swoich wypowiedzi trescia. Odbieram to jako zlosliwosc kierowana w moim kierunku. Szyderstwo z faktu, ze lubie czytac cos z trescia. Pytam zatem szanownych respondentow i nie tylko, czy sadza, ze ja lub ktokolwiek inny oczekuje jakis tresci w ich postach. Z jednaczesna sugestia, ze ja nie oczekuje, wiec nie ma co pisac czy to co sie namalowalo ma jakis sens czy nie.
Jezeli w ogole o tym wspominalem w rozmowie z Holgan, to tylko dlatego, ze tak jest juz, ze wole cos z zawartoscia niz bez. Wole, a nie oczekuje i umre jak na forum otaczala bedzie mnie tylko proznia tresciowa. Na forum moj swiat na cale szczescie sie nie konczy :-)))
Ty sie zglosiles. Kto zatem oczekuje od twoich postow tresci w takim razie? Konkretnie pokaz taka osobe :-))

rothon [ Malleus Maleficarum ]
A odnosnie pracy, to masz Piotrasqu calkowita racje. Placzemy, ze Niemcy zarabiaja od nas 10 razy wiecej, ale zapominamy, ze Niemcy pracuja od nas 12 razy wydajniej. 12 razy! To jest kurwa przepasc!
A my? Swieta, zastawione stoly za pozyczone pieniadze, artykuly w prasie, ze jakis tam kolo "nie moze swiat zorganizowac" bo nie ma srodkow? jak nie ma srodkow? Na co? Normalnie ma, a jak swieta to nie ma? Co on chce robic? Wesele na 120 osob? Co za kraj!? Szkoly nieczynne od srody (skrocone lekcje), po swietach tez sie do szkoly nie idzie, bo nauczyciele kacora lecza. Co to jest? Tydzien przerwy bo 2 dni swiat, w dodatku jeden w niedziele? To jest skandal co sie dzieje. Autobusy na pol gwizdka od dzis do wtorku, banki zamkniete, urzedy tez, szkoly, uczelnie... jak w tym kraju ma byc dobrze?
Sie normalnie unioslem... cisnienie mi skoczylo cholera jasna! :-D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-09 08:46:15]
tygrysek [ behemot ]
Deserze :)
ale liczę na wypalarkę i pocztę polską :)
rothonie pewno ktoś oczekuje, ale ja nie znam takich osób. W sumie przykroby było mi gdyby, ktoś ograniczał mnie do zażyczonego sobie poziomu ilości treści. Wolę, gdy ktoś mnie akceptuje takim jakim jestem, czy to debilem o pustej formie czy to inteligentem z 20'sto kilowym tekstem za każdym razem.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Ale tak wlasnie jest. Normalny czlowiek odroznia posta od osoby :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry Smoki : ))
moje posty zawsze niosą treść, jeśli nie widać tego na pierwszy rzut oka to dlatego że jest ta treść głęboko ukryta ;p
wogóle zdaje mi się że każdy post niesie treść, czasem tylko ta treść jest nie ubrana w słowa, jesli bym napszykład wkleił pusty post to pomysleli byście sobie "zdurniał mi5aser, puste posty wkleja" i to tez jest treść : ))))
jeśli chodzi o święta i "długie weekendy" to ostatnio zastanawiałem sie nad intencjami autorów przepisu o odbieraniu dni jeśli święto wypada w dzień wolny od pracy. to jest dopiero debilne !
Natomiast ta rzeczona niska wydajność Polaków zadziwjająco znika kiedy tylko wyjadą na zachód i robią "na godziny" przecierz niektórzy mogli by wogóle z pracy nie wychodzić! i to jest właśnie to czego najbardziej się boja na zachodzie, że standardy pracy się zmienią jesli nagle przyjedzie do nich kupa ludzi którzy niedość że zapinają jak mrówki to jeszcze połowę taniej : ))))

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahaha, zeby tu tylko nie powstalo sympozjum pod tytulem "Post, jako nosnik tresci" :-)))

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A dlaczego nie ? Niech pospolstwo z reszty forum zobaczy, jak jasniepanstwo z Karczmy sie wyraza.
:)

Lechiander [ Wardancer ]
Witam!
rothon ---> Wczoraj co pisałeś, zrozumiałem, ale dzisiaj za żadne skarby nie wiem, o co Ci chodzi z tą budką itp. Sorry, ale ogolnie mam wrażenie, że się czepiasz dla zasady lub uporu jakiegos. ;-) Atmosfera przedświąteczna, czy też jakieś przesilenie wiosenne? ;-) :-P

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Ma ktoś jakiś materiał na temat finansowania projektów ?? musze napisać krótką prezentację na ten temat ;/

tygrysek [ behemot ]
ok

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
rothon --> alez to wspaniały pomysł, takie seminarium =)
Możemy się podzielić tematami! Dla Ciebie proponuję: "Konstruktywna krytyka postów nie wnoszących treści", a ja się zajmnę tematem: "Jak udowdnić istotę treści posta" =D

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Lechiander--> Spoko :-)
mi5aser--> Jak finansowania projektow? Jakich projektow? Ja nie rozumiem tematu. Projekt, to taka kupa kwitow, w ktorych sie zebralo rozne rzeczy dotyczace jakiegos przedsiewziecia: kto robi, co robi, po co robi, jak robi, kiedy robi i kto za to placi. Czy on sam (jezeli tak to z czego: z nadwyzki, z amortyzacji...) czy ktos inny: bank udziela kredytu, fundacja daje dotacje, Unia daje szmal, panstwo placi bo to projekt naukowy itd. To o co chodzi w takim razie w temacie 'finansowanie projektu'? Ne rozumeeee! :-)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> Wezme tez "Jak mowic do leniwego audytorium" hehehehehehe
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
HAAAAAAAAAAAAAA
You have been attacked by 2 Vampires and 5 Skeletal Knights !
You are Victorious!
You have gained 665 XPs and 900 Gold!
You search the vault and find 2093 gold and a Staff of Spite!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Niesprawiedliwe! Magiki maja w tej grze zdecydowanie za duzy resist. Jako paladyn dostaje baty od wampierza i kosciotrupow, a jakis adept z resistem 95% na 12 levelu nie traci nawet 1 punkcika life! Bez sensu! Obrazam sie! :-)))
Hehehehe, kawal znalazlem-->

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Oj, obrazek -->
- Nazywam się Rupert i nie cierpię słońca
- WITAJ, RUPERCIE!
[Anonimowa grupa pomocy dla solarofobów]

Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon --> to ja się chętnie piszę na: "Poskromić nieposkromionego, czyli jak się nie bać legend GOLa" =D eweentualnie specjalnie dla Pierzastego mogę się podjąć poprowadzenia "Transkrypcja językowa - czyli jak mówić do osbników zagrożonym zwapnieniem" =)

tygrysek [ behemot ]
a zamierzacie wprowadzić jakiś wiarygodny audyt postowy ??
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]
Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
HAAAAAAAAAAAAAAAHAAAAAAAAAAAAAAAAa :PPP
3 Skeletal Knights, 5 Skeletons and 2 Zombies!
You are Victorious!
You have gained 487 XPs and 160 Gold!
rothon ---> mam zajęcia z "projektu innowacyjnego" o projektach ogólnie sporo wiem ba mialem nawet szkolenie z tego tylko nie mam żadnej książki z teoria na ten temat. "Demokratycznie" zostałem wybrany na ochotnika aby zaprezentować grupie podstawy zarządzania finansami w projektach, tzn. myślę że chodzi o to żeby im powiedzieć co trzeba zaplanować w tej sferze jak grupy kosztów itp ;/ wlaśnei teorii szukam ;/

tygrysek [ behemot ]
co jest grane ??

tygrysek [ behemot ]
już nic :)
pokręciło mi się
wychodzę zrobić sobie gorący kubek a tu mikser atakuje
wracam z gorącym kubkiem, karczma u szczytu a mikser nadal atakuje :)
dobra ... już nic nie mówię
Gambit [ le Diable Blanc ]
Hmmm...jakieś seminaria będą prowadzone? to może ja też coś wyłożę? Parkiet na przykład :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Aaaaa, takie buty. Juz rozumiem. Chodzi i sposob budowania w projekcie tej czesci z zakresu kosztow, tak? Hmmm... czytujesz "Controlling i rachunkowsc zarzadcza"? Moze tam cos bylo? Popatrze na stare numery. Zreszta, nawet jak bylo, to... to skseruje i przysle :-)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
tigre --> z tym audytem to też niezla myśl... =)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no i sie doczekałem ;/ Wompierz mnie wyssał ;/
Edit:
rothon --> ta racja, no nic może poszukam tego tytułu w jakiejś bibliotece ;)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-09 09:51:43]

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit --> =) bylebyś Ty się na parkiecie nie wyłożył =p

tygrysek [ behemot ]
WSPT
Wyższa Szkoła Pisania Treściowego
to ja obejmę stanowisko woźnego!!
bo woźny ma zawsze sprzątaczki do podrywania :)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon na Dyrektora!!!!!!!!!

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> A propos sprzatania hehehehehe -->
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no tak Phantomów tez unikajcie ;p
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Katedra to kopalnia Expa, tylko faktycznie trzeba zabrać kupe sprzętu, invisibility gemy, Healing potiony, detection gemy itp, co sie da nakosilem juz ponad 10 k złota i ze 3 poziomy dzis :)
EDIT:
czy można coś zrobićżeby nie wypaść z katedry jak sie skończą tury ?
EDIT:
jak sie wyloguje to będę dalej w katedrze ?? ;p
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-09 10:07:45]

rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Dokladnie. Kupa gratow do plecaka i poszly konie. Kasa mi sie troche skonczyla bo enchantowalem sobie kozik i koszule, wiec tez tam wracam :-))
[Edit] A wywala z katedry? Eeee, chyba nie.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-09 10:05:48]

tygrysek [ behemot ]
raczej na rektora Holgan
ale bardziej widziałbym rothona w roli profesora mikro i makroekonomii
do tego przedmiotu i wykładowców zawsze miałem respekt a przed egzaminami zawsze luźne ciśnienie mnie na kibelku sadzało 2 dni wcześniej :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrysie--> Ostatnio drecza mnie zatrudniajac do prezentacji z zarzadzania finansami, wiec chetnie zrobie sobie odmiane :-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a widzieliście ostatnią gierkęz Yeti i pingwinkiem ?? : PPP
tygrysek [ behemot ]
to moze ja założę następą Karczmę :)
przynajmniej będę mógł się pochwalić długim postem :)

tygrysek [ behemot ]
start: