
hilander [ ]
"ŻEBRACY" .... ?!
Szósta rano. Barbara, z zawodu fryzjerka, lat 29, samotna matka dwóch synów, właśnie budzi się w swoim żółtym domku na podmurówce, pod Wieliczką (dokładnie 157 metrów kwadratowych, dwie kondygnacje, strych do adaptacji). Włącza radio, wyprawia 10-letniego Krzysia i dwa lata młodszego Wojtka do szkoły. Nucąc z radiem najnowszy przebój Kayah, pije kawę z ekspresu ciśnieniowego znanej marki. W różowym, futrzanym fotelu.
– Nic tak rano nie poprawia nastroju jak szczypta pachnącej kofeiny – zauważa sentencjonalnie. Poranne rytuały Barbara kończy wklepaniem w twarz kremu ochronnego za 250 złotych. To na wypadek mrozów. O 8.20 z garażu wyprowadza dwuletnią Toyotę Yaris w srebrnym kolorze. Do samochodu wrzuca brązowy, skórzany plecak. Do centrum Krakowa przystojna blondynka dojeżdża nieco po dziewiątej. Samochód staje na płatnym parkingu. Po kilku minutach ze srebrnej Toyoty wysiada szara staruszka. Z zaawansowanym rakiem macicy. Zdruzgotana chorobą i życiem. Będzie skamleć o pomoc. Żebrać o każdy grosz...
Ja pozostawię to bez komentarza, reszta w linku poniżej

zarith [ ]
jasne, bo w polsce nie ma żebraków, każdy ma pracę, dom i samochód:). generalnie ten artykuł określiłbym jako coś pomiędzy gównem a crapem.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ale o soooo chooozi? - pyta sentencjonalnie.
Po co to dales, skoro nie masz nic do powiedzenia? Na Onecie wiekszosc z nas potrafi samodzielnie szukac i kto chcial juz to przeczytal.
Misio-Jedi [ Legend ]
Qrcze, może ja też zacznę, potrzeba mi up grade kompa zrobić... ;)

cycu2003 [ Senator ]
szczera prawda
hilander [ ]
rothon ------- w takim razie dołącze mój komentarz
szczerze powidziawszy nie do końca wiem jak sie ustosunkować do powyższego czy faktycznie takie oszóstwa sa nagminne , jak można rozpoznać autentycznie biednego człowieka i czy Wy dajecie żebrakom pieniądze ?
hilander [ ]
upss - nie zauważyłem mega błędu ort. oszóstwo- oszustwo
Andrew_wojownik [ Centurion ]
1/1000000 to rzebrak
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
Naturalnie jest i tak jak w artykułe, jestem przekonany, że autor zawarł w nim przynajmniej prawdziwy "kręgosłup". Niemniej są to artykuły szkodliwe, ich celem zamierzonym czy nie lecz osiąganym jest pomniejszanie problemu biedy w naszym kraju, zakłamywanie rzeczywistości. Podobną histerię prasa rozniciła przeciw nieuczciwym rencistom (ma się rozumieć są tacy) co było przygotowaniem do uderzenia Hausnera. Za pomocą prawdy najłatwiej zakłamać rzeczywistość. A w PRL w sklepach był tylko ocet......

xkxtx [ KBR ]
zazwyczaj są to goście którzy maja merca 600 i dom jak pałac a poprostu chcą zgarnąć od naiwniaków kase !
Eliash [ Generaďż˝ ]
Artykuł mocny, tylko nie chce mi się wierzyć że za 3000 zł miesięcznie można sobie pozwolić na takie luksusy w jakie opływa pani Barbara.
Ale pomijając to, to jest w nim sporo prawdy, idąc do pracy prawie codziennie widzę kobietę stojącą z dzieckiem, dziecko jest na wózku i trzyma kartkę - że ma chore serce i potrzebuje pomocy. Kobieta jest cały czas ta sama, kartka ta sama, tylko dzieciak się zmienia.
Jakiś czas temu byłem przejazdem w Katowicach, na dworcu zaczepił mnie jakiś młodzian mówiąc że go właśnie okradli, że nie ma na bilet do domu itp. Powiedziałem że powinien iść na policję, każde miasto ma przewidziane pieniądze na takie wypadki i powinni mu kupić bilet, koleś się wyraźnie wk**ił i poszedł naciągnąć kogoś innego.
Daję kasę bardzo rzadko, wiadomo że w 99% pójdzie na alpagi, gorzałę albo kompot. W Warszawie jest kilkadziesiąt jadłodajni dla bezdomnych, gadkę że nie ma co jeść można spokojnie między bajki włożyć.
piokos [ ]
Na ulicy nie daję. Wolę wysłać SMS'a do fundacji, której wiem że są potrzebne pieniądze.