GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

rzucanie palenia

06.04.2004
09:41
[1]

tygrysek [ behemot ]

rzucanie palenia

walka trwa

oszczędzam J. Lopez i uskuteczniam rzucanie palenia


no i dziś mija tydzień niepalenia

06.04.2004
09:44
smile
[2]

zarith [ ]

nooo.... nieźle nieźle....

06.04.2004
09:45
[3]

tygrysek [ behemot ]

jestem ciekaw jak Alvarezowi idzie rzucanie palenia

06.04.2004
09:49
smile
[4]

Szenk [ Master of Blaster ]

tygrysek ---> A dlaczego oszczędzasz Lopez?
Czym sobie na to zasłużyła? :)

06.04.2004
09:49
[5]

tomik1 [ Chor��y ]

niezle

06.04.2004
09:51
smile
[6]

legrooch [ Legend ]

Tigre ==> tak trzymaj! :)

06.04.2004
09:51
smile
[7]

Prezes_Krzychu [ PREZES ]

trzymaj sie trzymaj ....
tydzien to prawda nie duzo ;] ...ale to juz cos :) ... najdluzszy okres jaki nie palilem to byly wakacje ... przez 2 miesiace 0 papieroskow ... juz myslalem ze bedzie git a tu znowu sie zaczelo kiedy do szkoly ruszylem. Kumpel nie pali od roku i wlasnie nedawno strasznie mu sie zachcialo palic, juz mial zapalic no ale jakos sie opanowal. Glod "fajkowy" moze przyjsc pozniej... trza pilnowac sie cały czas ;]

wszystkim rzucajacym zycze powodzenia i niech trzymaja sie w swoim postanowieniu

06.04.2004
09:54
smile
[8]

Prezes_Krzychu [ PREZES ]

po sniadanku czas na "buszka" :)

06.04.2004
09:57
smile
[9]

tygrysek [ behemot ]

Szenk --> mam dostęp do ładniejszej pupy :)

Meghan ma bardzo ładną pupę słyszałem :)

06.04.2004
12:24
smile
[10]

legrooch [ Legend ]

Prezi ==> święte słowa i o wilku mowa :))))

06.04.2004
12:47
smile
[11]

Rendar [ Senator ]

Tygrys, tak trzymaj!!! Pomyśl ile abonamentu na Golu za to będzie!

06.04.2004
12:54
[12]

Arczens [ Legend ]

Mi leci ósmy miesiac bez fajka, ale jak siedze w knajpce i pije browarek to nadal mam ochote zapalić, przyznam ze juz coraz mniejsza. Tygrysek, a jak z nerwami ? Ja byłem wku%&*ony prze pierwsze dni na wszystko i wszystkich, nie było rzeczy ktora by mnie nie irytowała.

06.04.2004
13:06
[13]

Sir klesk [ Sazillon ]

Moj tata rzucil w styczniu... na 40 urodziny postanowil sobie, ze rzuci i jak narazie idzie mu bardzo dobrze... namawiam mame, ale ona nie chce... nie to, ze nie moze, ale nie chce. Nie wiem jak ja przekonac. Powiedziala, ze ona tez moze na 40 urodziny rzuci... czyli moze w grudniu.

06.04.2004
13:07
smile
[14]

Asmodean [ Konsul ]

Ja rzucam rowno z wejsciem do unii. Tak postanowiłem na wakacjach a teraz sie do tego mentalnie przygotowuje i nacieszam ostatnimi kiepami... bedzie ciezko... probowalem juz 3 razy, najdluzej 2 miechy ale tera dam rade...oby..

06.04.2004
15:42
[15]

tygrysek [ behemot ]

Sir klesk --> Twoja mama ściemnia, tak się tylko mówi, że się nie chce rzucać

Arczens --> w tym tygodniu jest spokój, ale w zeszłym tygodniu nie wiedzieć dlaczeg WSZYSCY schodzili mi z drogi :)

07.04.2004
13:40
[16]

tygrysek [ behemot ]

dalej nie palę
ale nudzi mi się niepalenie

07.04.2004
13:43
smile
[17]

Szenk [ Master of Blaster ]

tygrysek ---> to po co rzucałeś? :)
Poliż sobie papierki od lizaczków :)

07.04.2004
13:50
smile
[18]

tygrysek [ behemot ]

zapomniałem o lizakach :)

07.04.2004
13:51
smile
[19]

Szenk [ Master of Blaster ]

pewnie myślałeś o dupie Maryni - dlatego zapomniałeś ;P

07.04.2004
13:53
smile
[20]

tygrysek [ behemot ]

nie znam Maryni
ani jej dupy :)

07.04.2004
16:25
smile
[21]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

tygrysek --> Ja nie muszę udowadniać, że jestem ładniejsza, ja po prostu jestem :)) A pupcię owszem, ładniutką mam, szczególnie prawa strona od soboty jest dodatkowo puszysta po małym wypadku, w którym wziął udział jeden Ukrainiec, jeden Arab i betonowa podłoga stajni ;P

Szenk --> Tak się dopytujesz o wyniki, że rodzi się we mnie podejrzenie iż sam się przymierzasz do rzucania :D Ile jeszcze masz zapasów? Od kiedy mam pytać o wyniki?

07.04.2004
16:31
[22]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Ja niestety z bólem musze przyznac ze moje dupsko nie nalezy do najladniejszych rzeczy jakie w zyciu widzialem, a juz na pewno nie moze konkurowac z tylkiem J.Lo :-(
==>Tygrys
Jak zechcesz nie palic, to nie bedziesz palil. Tylko ze trzeba chciec. Kiedys rzucilem na rok. No, ale pozniejsze stresy zrobily swoje .Teraz tez by sie przydalo rzucic - po wejsciu do UE fajki beda makabrycznie drogie, ale czuje, ze i tak zaplace dziadom i fajczyc bede, moze ewentualnie mniej.

07.04.2004
17:21
smile
[23]

Szenk [ Master of Blaster ]

Meghan ---> Ja tygryskowi pomagam - delikatnie wchodząc mu na ambicję ;P
Dzięki moim staraniom, pomyśli sobie, że na pewno nie rzuci rzucania palenia, żebym się później z niego nie śmiał, albo żeby mi zrobić na złość ;)

07.04.2004
17:44
smile
[24]

tygrysek [ behemot ]

Meghan --> wybitnie mnie naśladujesz, bo ja od piątku cierpię na chroniczne bycie pusztym prawym pośladkiem, po tym jak uwierzyłem, że wykonanie pewnego triku na rolkach jest bardzo łatwe :)

PS: kiedy udowodnisz swoją teorię ponadprzeciętnej urody ?? co ?? :)

07.04.2004
17:50
smile
[25]

Widzący [ Generaďż˝ ]

Hmmm... cóż powiedzieć, ja nie muszę rzucać palenia, palenie czy niepalenie nie jest dla mnie problemem. Na codzień nie palę. a przy piwku albo na imprezie zawsze.

Co do tyłka, to owszem jestem w posiadaniu, a na resztę opuszczam zasłonę miłosierdzia...

07.04.2004
18:14
[26]

gofer [ ]

Widzący - > dobrze, że ja sobie nigdy nie wmawiałem, że będę palił tylko przy piwie...teraz zamiast jednego nałogu miałbym dwa *śmieje się*

07.04.2004
18:21
smile
[27]

Maliniarz [ Konsul ]

A ja slyszalem o pewnej terapii antynikotynowej. Dzis bylem w biurze tej firmy ktora sie tym zajmuje. Dostalem numer i mam zamiar wyleczyc tate :) Ponoc jest to bardzo skuteczne i niezbyt drogie. Polega najakis minimalnych elektrowstrzasach, nawet sie tego nei czuje a potem nawet 30 letni nalogowcy nie czuja juz takego glodu nikotynowego - tak wiec jesli ktos ma z tym problem - polecam sie zainteresowac czyms takim. Tak marginesem mowiac mieszkam w Suwalkah - wiec w wiekszych miastach powinno byc tym bardziej - domyslam sie ze niektorzy wogole nie slyszeli o mojej miescinie. Powodzenia i pozdro nalogowcy ;)

07.04.2004
18:40
smile
[28]

Widzący [ Generaďż˝ ]

gofer-->. to nie kwestia wmawiania sobie czegokolwiek, po prostu piwo z papierosem smakuje mi lepiej.:))

07.04.2004
20:09
smile
[29]

Szenk [ Master of Blaster ]

Widzący ---> Mnie z papieroskiem większość rzeczy smakuje lepiej i świat jest piękniejszy :)

07.04.2004
20:12
[30]

Satoru [ Child of the Damned ]

dzis mija jakies 1,5 tygodnia jak wypalam prawie paczke dziennie...

07.04.2004
20:14
smile
[31]

Szenk [ Master of Blaster ]

Satoru ---> Tak trzymać ;D

07.04.2004
20:26
[32]

Alvarez [ missing link ]

Ja "poleglem" w ten weekend bawiac sie w Piekarni.
Za duzo roznych uzywek i moja silna wola gdzies sobie "poszla".
Rzucanie palenia gdy w zasadzie wszyscy znajomi sa palacy jednak jest bezsensowne...

07.04.2004
20:34
smile
[33]

Szenk [ Master of Blaster ]

Alvarez ---> No nie, nie bądź taki. Będziesz mi fajki podkupywał? :)

08.04.2004
05:12
smile
[34]

Alvarez [ missing link ]

Szenk -->

Skoro juz o tym wspomniales to teraz nie ma wyjscia.
Musze palic bo zlosliwa ze mnie bestia. :)

08.04.2004
06:57
smile
[35]

Zgred [ Konsul ]

Wiecie, ja rzucałem palenie w czasach, gdy piractwo komputerowe było jeszcze legalne, przeliczyłem ile dyskietek będę miał, jak nie będę palił i natychmiast rzuciłem! ;)

08.04.2004
08:15
smile
[36]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

Kolezanka,ktora pracuje w Philip Morris Polska mowila mi ,ze na "Fajrantach",ktore bede sprzedawane za ok2-6 miesiecy jest juz drukowana cena 8,50 PLN!!! (obeznie 3 coś PLN).

08.04.2004
08:48
[37]

tygrysek [ behemot ]

nadal nie palę !! :)

wczoraj się złamałem i zajarałem jednego szluga wieczorem, ale nie całego ... ale zapaliłem
moralniaka mam dziś i będę walczył


PS: ale planuję zapalić w piątek albo sobotę jak będę imprezował

08.04.2004
08:52
smile
[38]

Szenk [ Master of Blaster ]

tygrysek ---> Nie pal. Wystarczy już, że Alvarez będzie mi fajki podkupywał :)
Przez Was ceny fajek wzrosną :)

08.04.2004
08:54
[39]

rozkosz [ Generaďż˝ ]

jak już rzuicić to raz a dobrze ... takie podejście ..."zapalę w piątek albo sobote" ... do niczego innego nie prowadzi jak tylko do powrotu do palenia ...

08.04.2004
09:07
[40]

tygrysek [ behemot ]

Szenk --> palę "cudzesy", pojedyńczo paczkowane

08.04.2004
09:31
smile
[41]

Szenk [ Master of Blaster ]

tygrysek ---> Aha, to takie rzucanie palenia znam z autopsji wśród znajomych ;P

08.04.2004
09:45
smile
[42]

ArBuz! [ Pretorianin ]

Nie jest żle mók ojciec już nie pali 10 lat.

08.04.2004
10:05
smile
[43]

tygrysek [ behemot ]

Szenk --> nie jest źle, daję radę ... kopcą przy mnie strasznie a od 8:00 byli na ćmiku 4 razy

08.04.2004
10:08
smile
[44]

legrooch [ Legend ]

Dziś pogoda palaczom nie służy :)

08.04.2004
10:09
smile
[45]

Szenk [ Master of Blaster ]

legrooch ---> mnie każda pogoda służy ;)

tygrysek ---> No to ja wypaliłem dzisiaj... niech policzę... 5 fajeczek, zaraz idę na szóstą :)

08.04.2004
10:45
smile
[46]

legrooch [ Legend ]

Szenk => mnie również, ale o ile się lepiej pali, jak Ci świeci słońce w twarz, temepratura około 20 stopni, chłodny wiaterek, dobry pecik...
Dziś wyjarałem 4. Idę zaraz na 5.

08.04.2004
10:50
[47]

tygrysek [ behemot ]

paczka żelków poszła
2 lizaki !!

08.04.2004
10:54
smile
[48]

Szenk [ Master of Blaster ]

tygrysek ---> Lizaki rozumiem - doustnie.
A żelki? :)

08.04.2004
10:55
smile
[49]

tygrysek [ behemot ]

Szenk --> doustne ... przecież nie dowcipne :)

a żelki ... takie z paczki, nie z nosa :)

08.04.2004
10:57
smile
[50]

Szenk [ Master of Blaster ]

tygrysek ---> Aaaaaha - myślałem że już się chwytasz wszelkich, nawet desperackich, sposobów, aby tylko nie palić ;D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-08 10:57:39]

08.04.2004
18:45
smile
[51]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Szenk --> Dzięki moim staraniom, pomyśli sobie, że na pewno nie rzuci rzucania palenia, żebym się później z niego nie śmiał, albo żeby mi zrobić na złość ;)
Que?! Każde słowo rozumiem, ba, nawet pojedyncze sformułowania między przecinkami - ale sens całości mi jakoś umyka :) Siakaś niekumata chyba dzisiaj jestem :)

tygrysek --> Radziłabym Ci nie licytować się ze mną, kto bardziej się obił - ja dostałam 10 dni zwolnienia i mocne leki przeciwbólowe :) Cud boski, żem twarda nie miętka i biodro nie poszło w rozsypkę ;) Moje zdjęcia są na tym forum już aż dwa, jak poszperasz to znajdziesz, jeśli nie to znaczy, że nie dość, że brzydszy to jeszcze gorzej widzący ;P
Nie mówiąc już o tym, że gupszy - ja rzuciłam palenie (czyt. zmądrzałam) już prawie 4 lata temu ;P

08.04.2004
21:34
smile
[52]

tygrysek [ behemot ]

haha, no dobra :)
nie mam już nic do powiedzenia :)

08.04.2004
22:03
[53]

Glacjusz [ Centurion ]

przeliczcie sobie 1 paczka (fajranty?) 4+_ złote....czyli 120-130 w miesiącu.....a w roku toż to malucha można uzywanego kupić.....i mieś jeszcze na paliwo....a jak jesteś naiwniakiem i częstujesz .....a sposób na rzucenia palenia ....zachoruj na grypę i w trakcie tego kryzysu zapal papierosa .....ja tak zrobiłem i od 6 lat nie palę...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.