GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ile czasu sprzedawca moze trzymac plyte glowna w sklepie (oddana do naprawy)?

05.04.2004
20:13
[1]

kameleon___ [ Pretorianin ]

ile czasu sprzedawca moze trzymac plyte glowna w sklepie (oddana do naprawy)?

moj kumpel dal plyte glowna do wymiany w sklepie w ktorym kupil kompa. komp jest na gwarancji. koles (sprzedawca) powiedzial dzisiaj ze kumpel musi poczekac jeszcze z tydz bo nie dostali jeszcze sprawnie dzialajacego egzemplarza dzialajacej plyty. problem w tym ze kumpel juz czeka 4 tydzien a plyty jak nie bylo tak nie ma, no i sprzedawca "zmywa" kumpla tak co tydz. i mowi aby przyszedl "za tydz". na dodatek kumpel chcial odebrac monitor (dal go razem z kompem) ale koles mu odpowiedzial: "a na co ci on? i tak bez kompa jest bezuzyteczny". kumpel sie wkurwil bo w koncu (cytuje kolege): "co go to do chu** obchodzi na co mi monitor?"
moim zdaniem plyte powinni zwrocic (zalatwic nowa) w ciagu 14 dni (?), ale byc moze sie myle. a jesli w gwarancji nic nie pisze to ile czasu "ma prawo" sprzedawca trzymac plyte u siebie?

05.04.2004
20:15
[2]

Father Michael [ Padre ]

14 dni, 21 jesli czesci trzeba sciagac z zagranicy

05.04.2004
20:15
[3]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Był kiedyś o tym wątek. Z tego co pamiętam, to 2 tygodnie na naprawę, 3 tygodnie na wymianę. Artykułów Ci nie podam, ale zaraz to ktoś może zrobi.

05.04.2004
20:19
[4]

Kijano [ Konsul ]

Tyle mogą trzymać ile masz napisane w gwarancji.
Z tego co się orientuje to max 30 dni ale nie jestem pewien

05.04.2004
20:20
[5]

Father Michael [ Padre ]

Prawa konsumenta sa wazniejsze od gwarancji i na to sie trzeba powolywac. Swoja droga to co to za sklep? Mi wymienili plyte w 24 godziny, az tyle to trwalo bo nie mieli na skladzie nowej :).

05.04.2004
20:22
[6]

Virus_the_wizard [ Legionista ]

lepiej kupic nowa w sklepie niz czekac tyle czasu :)

05.04.2004
20:28
[7]

Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]

ohhhh, ja bym rozniósł ten sklep, iść tam i powiedziec ze mają dac Ci to co powinienes dostac dawno temu...jak nie to dzwonic punktu konsumenta!!

05.04.2004
20:32
[8]

suicide [ Pretorianin ]

"na dodatek kumpel chcial odebrac monitor (dal go razem z kompem) ale koles mu odpowiedzial: "a na co ci on? i tak bez kompa jest bezuzyteczny" hehe niezle powalilo mnie

05.04.2004
20:33
[9]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

naprawa max 14 dni ROBOCZYCH....czyli bez soboty & niedzieli wiec 3 tygodnie jak tym czasie nie oddadzą to W#($*$)

05.04.2004
20:36
[10]

Virus_the_wizard [ Legionista ]

mi WTYCZKE od monitora naprawiali 4 dni... przywiozłem do domu, okazało sie ze dalej nie działą ... zawiozełam po 3 dniach przyjechałem... łacznie 7 dni... zgadnijcie ile zaplacilem za obciecie i wymian wtyczki.... 80 złotych :| Polska cudowny kraj ...

05.04.2004
20:58
[11]

suicide [ Pretorianin ]

Virus_the_wizard----->Ja bym Tobie za 40 dychy zrobil:))

05.04.2004
21:00
smile
[12]

felomon [ KaeM apel ]

zaraz sie tomirek pojawi i Wam tak to wyjasni, ze ażżżż.... a zresztą nie bede kończył:]

05.04.2004
21:22
smile
[13]

tomirek [ ]

Kiedys o to pytalem w Federacji konsumentow i PIHu i.... Wg informacji, ktore uzyskalem u nich zaden przepis ani ustawa nie reguluje czasu przebywania sprzetu w serwisie. Zwyczajowo przyjmuje sie 14 dni roboczych na naprawe i 21 na wymiane. W szczegolnych przypadkach (np sprowadzenia sprzedu zza granicy) nawet do 3 miesiecy.
Jezeli jest to duperel to pal licho.
Natomiast jezeli to np plyta glowna i bez niej komp nie dziala to wydaje mi sie, ze wystarczy powolac sie na Artykuł 8, punkt 4 Ustawy o szczegółowych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego z dnia 27 lipca 2002r, Dz. U. 141 poz. 1176 i zarzadac natychmiastowej wymiany lub zwrotu kasy :)

05.04.2004
21:24
[14]

felomon [ KaeM apel ]

a nie mówiełm:)

05.04.2004
21:49
smile
[15]

BRzYDak [ Pretorianin ]

wykrakałeś :P

05.04.2004
21:51
[16]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

Kodeksu Cywilnego z dnia 27 lipca 2002r, Dz. U. 141 poz. 1176 i tja nie lepiej jeśli jest to płyta gówna to lataj do sklepa i zwrto kasy albo w twarz....

05.04.2004
21:56
smile
[17]

rtomiczek [ Pretorianin ]

Jesli sprzedawca ma oddac mobo w planowany dzień i jak ciagle nie chce to przesuwa na nastepny dzien i tak dalej, to z prawa konsumenta wynika z tego, ze jezeli sprzedawca za dlugo (np. dluzej niz 3 tygodnie) trzyma mobo w serwisie to musisz isc do niego twarz w twarza i zazadac wymiane na nowa lub zwrot pieniedzy!

05.04.2004
21:57
[18]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

tomirek--> ale takich niezbędnych części w kompie jest wiele. Tak więc po jakim czasie mogę domagać się natychmiastowej wymiany lub zwrotu kasy? Po 2 tygodniach, po 3 tygodniach czy odrazu? (jesli jest to część niezbędna do działania kompa)

05.04.2004
22:03
smile
[19]

tomirek [ ]

Artur20 --->>> mowisz im, ze komp jest ci potrzebny do nauki i piszesz im pismo powolujac sie na te artykuly i ustawe, o ktorej pisalem, ze naprawa i pozostawanie sprzetu w serwisie naraza cie na duza niedogodnosc (tak to formluje ustawa) i prosisz o wymiane lub zwrot kasy. Dajesz im termin na ustosunkowanie sie do tego i grozisz w pismie, ze jezeli sie nie dostosuja to dasz sprawe do polubownego sadu konsumenckiego a jak to nic nie da to wytoczysz im sprawe z powodztwa cywilnego :)
przynajmniej ja tak zrobilem :) Czekam na decyzje teraz :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.