
Misiaty [ The End ]
Pruskie Towarzystwo Powiernicze
Zapraszam do przeczytania artykułu a potem podjęcia dyskusji...
W skrócie chodzi o to, że utworzono w Niemczech organizację, która ma się zajmować samopomocą w celu odzyskania ziem (nie przyłączenia ich do Niemeic, ale oddania dawnym niemeickim właścicielom) utraconych na skutek wypędzeń po II WW. Zastanawiam się, czy w takim wypadku rząd Polski nie powinien po prostu oświadczyć, że jeśli jakiekolwiek pozwy wpłyną do sądów w tych sprawach, Polska oficjalnie zażąda reparacji wojennych których płącenia Niemcy uniknęły, oraz odsetek od tych odszkodowań. Co sądzicie o tej sprawie? Czy "przyjaźń" Polsko-Niemeicka może być tylko jednostronna? Czy Polacy w takim wypadku mają siedzieć z założonymi rękami? Dlaczego sprawcy chcą stać się ofiarami?
Moja opinia została przedstawiona w przypuszczeniach - na atak należy odpowiadać atakiem...