mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 244
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (ktora okazala sie doskonale nadawac do tej pracy i zostala postawiona za barem przez Szamana; nalezy takze nadmienic, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Krysztalowym Duszkiem i zgodzila sie kolaborowac z liczem Szamanem i sluzyc mu za krysztalowa kule przepowiadajaca przyszlosc) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze racje, nie moze inaczej byc!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakis, obowiazki jego przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-). Kroku dotrzymuje Admiralowi Pellaeonowi niejaki Viti, ktory dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gosciom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego subnick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje rozne grzechy, ale osobnik ten wslawil sie szczegolnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodził regularnie na zieloną herbatę, teraz jednak pojechal do Japonii na tę herbate. Czasem nas odwiedza o dziwnych porach jak na czas miejscowy Karczmy. Czekamy na niego, a Magini kupiła nawet na jego powrót specjalną filiżankę. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
NicK probuje w przybudowce zorganizowac gorzelnie - zamarzylo mu sie piwo własnej produkcji.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebujacym i bardzo zasluzonym nawet za przyslowiowe "Dziekuje" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane) .
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia Część :
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
pierwszy?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no pierwszy : )
Magini [ Legend ]
w nowym tez sie wpisze :-))
kastore [ Troll Slayer ]
pirszy
kastore [ Troll Slayer ]
shit farciarze wszyscy w tej samej minucie
Magini [ Legend ]
Kastore - no wiesz, nie chce byc okrutna, ale ktos musi Ci to powiedziec.... Nie byles pierwszy, wiesz? Ale nie martw sie, nastepnym razem sie uda ;-))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ale rywalizacja !! : ) to lubię : ))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
ZWYCIESTWO!!!!!!
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
PIERWSZY !!!!! Wpada zdyszany Dymion - ledwo za wami nadążam, tempo macie zabujcze. Ananke ---> u mnie zawsze jest sporo wody, jak by się uparł to i tankowcem by popływał (no może lekko przesadziłem) – tyle jeśli chodzi o stan wód, a dalej: stan umysłowy - ustabilizowany, nie noszę już miecza jak chodzę na zakupy. stan fizyczny – na wysokim poziomie, (uprawiam spacery) stan na kącie – no, tu gorzej, skarbiec pusty ;-)))))))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Cooooo... ????? Nie byłem pierwszy ?????
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
... pójdę już, co tak będę sam siedział... ;-)))))))))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Bojkot jaki, czy co ????
Magini [ Legend ]
Oj, Dymion :-))))) Ludzie pracuja przeca ;-)))))) Jak masz chwile, to na przyklad wloz szklo do zmywarki abo cos ;-)
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
To ja w takim razie posprzątam [złapał za miecz i zaczął się rozglądać za brudną robotą, i tak po pięciu minutach wszystkie świece były równiutkie a kiwające się stoły z powodu krzywych nóg, miały już wszystkie nogi równe, całe szczęście że nikt przy tych stołach nie siedział. Zadowolony z siebie i z wykonanej pracy usiadł i zabrał się za kufelek]
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
[Po wypiciu dwóch następnych kufli, zaczął się zastanawiać czy nie wyrównać też podłogi, kilku szafek i powały, ale dał sobie z tym spokój, odrąbał tylko kawałek stołu z lewej strony bo mu się wydawał troszkę krzywy]
Magini [ Legend ]
Dymion ---> to ja z Toba posiedze ;-))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam No i Zima już sobie idzie. Wszystko topnieje, syf na ulicach (większy niż przez cały rok), a tak ładnie biało było - jak wypolerowane pancerze szturmwców, albo zawalona baza rebelow na Hoth... No, ale za rok znów naśnieży :-) A może jeszcze nawet w tym. Ileś tam lat temu podobno na 1 Maja grad padał. Kastore -> No, no, kolekcja naprawdę imponująca! :-) Moja jest gdzieś o jedną czwartą krótsza. Brakuje mi tej trylogii stojącej między "Nową Rebelią" a duologią "Ręki Thrawna", tej drugiej trylogii obok "Nowej Rebelii", a tych przed NN już nie rozpoznaję, bo mnie średnio interesuja :-) Jak znajdę kasę i czas to też się za nie wezmę. Rozumiem że fotkę robiłeś jakiś czas temu, bo nie widzę na czele pociągu "Odrodzenia". Jeszcze całego nie przeczytałem, ale na razie (100 stron) jest raczej średnie. Pierwsza częsć tej duologii trochę szybciej przypadła mi do gustu. Jeszcze dwa spostrzeżenia: Czy Klasyczną Trylogię masz gdzie indziej, bo nie rozpoznaję (chyba że masz w tych nowszych okładkach)? Czyżby to był "Dziedzic Imperium" w sztywnej okładce? =)))) Wygląda super! :-) Astrea -> Z moich obliczeń wynika, że do tej pory populacja tych pająków powinna być zredukowana do jednej piątej stanu wyjściowego. Zgadza się? :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
No nieeee...tu się nawet na moment pracą nie można zająć, bo mixer zaczyna szaleć....
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Magini ---> Zapraszam serdecznie, właśnie skończyłem sprzątać, siadaj tu na środeczku [w tej właśnie chwili błysnęło ostrze miecza i przelatując nad głową czarodziejki odrąbało kawałek stołu z prawej strony] przepraszam, był jeszcze trochę krzywy ;-)))))) Ale za to teraz jedno jest pewne, Karczma jest prosta !!!
Magini [ Legend ]
Dymion - :-))) Pallaeon - nie martw sie, bedzie wiosna, bedzie sliczna zielen i bedzie pieknie :-)) W Szczecinie dzis juz wiosennie. Cieplo, lekki wietrzyk (to chyba w zmylka przed tym zapowiadanym sztormem ;-)))), sloneczko swieci i ludzie posciagali czapki z glow.
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Magini - :-))) No czas na mnie, do zobaczenia... zawołał i już zbierał z ławy swój rynsztunek, skinął głową w kierunku pozostających, wpychając pod pachę miecz, ruszył w kierunku drzwi, pogroził jeszcze pięścią framudze i już go nie było. Za oknem słychać było jeszcze przez chwilę głośno śpiewaną, sprośną balladę o paskudnej córce sołtysa z Denesle.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Bywaj Dymionie! Magini -> Dziękuję za pocieszenie ;-) No niby wszystko fajnie, wszystko ładnie rozkwitnie, itp. Wszystko by dla mnie było perfect, gdyby nie to, że musi się to rozkwitanie odbywać przy wysokich temperaturach. Termometr pokazuje 11 stopni i już czuję że coś nie tak. A powyżej 20 to już nie wyrabiam :-) To nadal chcesz ze mną jechać na tą Islandię? :-)
Magini [ Legend ]
Pallaeon - hmmmm, z ta Islandia, to nie wiem, jak bedzie. Opowiem Ci kiedys ;-)))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Bywaj i Ty Pellaeon – Wielki Admirale !!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
A w wawie wszystko sie roztopiło i jest beznadziejnie. Straszniemokro, pełno blota itp :-((
kastore [ Troll Slayer ]
O Pell -- jesteś cała klasyczna trylogia , trylogia Hana Solo i Lando , Krysztaiłowa Gwiazda, Cienie imperium i coś tam jeszcze stoi z tyłu
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Kastore -> A ta Trylogia Thrawna? Czy to sztywne okładki, bo poza pierwszą częścią to tamte dwie jakieś za grube są :-)
kastore [ Troll Slayer ]
Pell--> tylko Dziedzić Imperium mam W sztywnej , jakieś stare wydanie dorwałem Ciemna Strona Mocy i Ostatni Rozkaz jest normalne w cienkiej
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
co tak ucichło ??? gdzie są wszyscy ?? co sam mam statsować ??? : P
kastore [ Troll Slayer ]
Krasnolud wstał i powiedział - Już na zakończnie dnia, bo czas mi do domu, zadeklamuje coś ku pokrzepieniu serc, mówię to jużdrugi raz dla tych którzy jeszcze nie słyszeli jak krasnolud wygłasza poezje I zadeklamował : Życzę wszystkim dookoła Ciepłego uczucia w burzy czas, A kiedy śnieg otuli świat Niech miłość serca grzeje wam. Życzyłbym także sobie, Ciepłego uczucia nocną porą A kiedy poczuję się sam Żeby ktoś przy mnie był. po czym dopił ostatnie piiwo, spakował ciężki ekwipunek, pięknie się ukłonił - Żegnam wszystkich do jutra - zawołał stojąc już przy drzwiach i wyszedł w noc pobrzękując zbroją
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry :) Zobaczyłem dym nad kominem więc przyszedłem. Załapię się na jakieś piwko ? (Tu rzucił jasnym spojrzeniem wokół). Jestem Gnomem "hantlofcem", handluję różnymi przedmiotami :) Drogo kupię, tenio sprze.... tfu ! Odwrotnie :) O jaki piękny gliniany kufel :))) Jeszcze piękniej będzie wyglądał kiedy piana zacznie przelewać się przez obrzeże :) Monety ? (ostrożne zerknięcie) mam, oczywiście :) Chętnie też odwdzięczę się jakąś opowieścią lub piszczelem Drachenfelsa :) O proszę ! (Tu dumna prezentacja kości udowej wydobytej z tobołka :))) Mogę sobie tam w kąciku spocząć ? Mój znajomy Krasnolud Wargor zawsze mówił "Siadaj plecami do ściany! Do ściany durny Gnomie!!! To jest okno".
Gambit [ le Diable Blanc ]
mixer --> albo pracują, albo czytają :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witaj Deserze! Pozwól że napełnie Twój kufel wyborną powitalną Koreliańską Brandy. Reflektujesz? :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Kastore -> No ładnie! W sztywnej okladce to rarytas :-) Bywaj! Gambit, Mi5 -> Ja jeszcze jestem, to mozemy razem postatsować :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Pell --> widzisz, tu chodzi o to, żeby się wątek rozwijał do 100 postów. Potem mixer i ja usiłujemy założyć nowy wątek zgodnie z prawem jungli...kto pierwszy ten lepszy (statsiarz)
Deser [ neurodeser ]
Azaliż zaszczyt ogromny to dla mnie z takim gościem napić się koreliańskiej brandy (tu nieodgadniony wyraz twarzy). Hm ? A ta Korelia to daleko leży ? I przede wszystkim, co można tam kupić, a lepiej nawet sprzedać (błysk w oku i błogi uśmiech). A na mechanice to znają się tam ? Bo ja uwielbiam konstuować mechanizmy różnorakie :) Np. taka specjalna tuba do przechowywania budyniu (tu demonstracja metalowgo walca z korkiem, w którym ktoś kiedyś miód przechowywał :)))
paciorus [ Annius Verus ]
Admirał a zajmuje sie tak nieduzzymi ilosciami cieczy jakie znajduja sie w kuflu powiedzial czyjs glos zza okna przy ktorym siedział deser migneła czyjas morda i zaraz znowu znikła
Deser [ neurodeser ]
Chowam się pod stół i udaję, że mnie nie ma!
Deser [ neurodeser ]
Hm, cisza. Łykam z małej buteleczki wyciągniętej z worka. Wykrzywiona okrutnie twarz i silny wstrząs świadczą o tym, że musiał to być kordiał leczniczy :) W lewą rękę chwytam straszliwy talizman zwany czosnkiem, a w prawą kufel i odważnie wyglądam :) Fajnie w tej karczmie, na noc trza zostać bo drogi zimą niebezpieczne. Można wpaść na orków lub gromadę pijanych hobbitów, że o kenderach nie wspomnę.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam wszystkich :-) Widzę że co poniektórzy wybierają się na Islandię. Czy ja też mogę ? :) Nie ważę dużo, weźmiecie mnie na bagaż. Z racji panowania tematów kulinarnych, nie napiszę nic o zajęciach na prosektorium ;-) jakie mieliśmy w ramach anatomii. A tak a'propos, kto reflektuje na szklaneczkę formalinki ? Widzę że tylko Ósmy się zgłosił ;-) Widzę że w trosce o parkiet, Magini musiała wysiedzieć swoje obok zawianego Dymiona ;-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Dziendoberek .... wlasnie wrocilam z 2 godzin jazdy .... i padam ze zmeczenia - Magini masz cos na wzmocnienie pod reka?
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Gambit -> To teraz wszyscy postarają się Tobie i Mi5 zrobić przyjemność i jak najszybciej dobić do setki :-) Paciorus -> Że jak? :-) Deser -> Korelia jest częścia Światów Środka i nie jest wcale daleko. Tylko kilkanaście tysięcy lat świetlnych stąd. Żabi skok :-) Mechanizmów znajdziesz tam całkiem sporo. Nawet wielką stację bojową Centerpoint :-) Viti -> To zabierz na tą Islandię swoje "Zero", to będziemy mieć kolejny pojazd i jeszcze jedną przestrzeń bagażową :-) Magini -> A może byś coś zjadła na wzmocnienie. Pieczeń z Nerfa może być?
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Ups, chochlik drukarski. Ostatnie zdanie oczywiście do Holgan jest skierowane.
AnankE [ PZ ]
Witaj Holgi, ja tez jestem po jezdzie, tyle, ze 1,5 godzinnej. Co prawda wolasz Mag, ale nieslialo sie zapytam czy zielona herbatka na wzmocnienie tez moglaby byc? Bo jest tak to juz sie parzy. :-) I Ciebie rowniez witam Deserze, milosniku poezji. :-) Jakie dobre wiatry przygnaly Cie pod strzeche Karczmy? <tak na ucho Ci powiem, ze dla tych co lubia poezje to najlepsiejsze miejsce pod sloncem. Tu zawsze mozna napisac jakis wiersz i nie trzeba czekac na extra watek. :-)> Pell czy wiesz, ze Twoj batalion wywolal burze?! ;-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Admirale - Jedziesz na serio, na tą Islandię ? Ja jestem na tym punkcie bardzo przewrażliwiony.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witaj AnankE. Co powiadasz? Jaką burzę???!! Coś przeskrobali???!!!!!!! Co zrobili?? W razie czego postrasz ich tym garnizonem na krańcu galaktyki. Viti -> Jeśli w tym roku temperatury wiosną i latem będą takie jak w zeszłym, to chyba naprawdę zrobię wszystko żeby się tam dostać :-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Tylko że na Islandii drogo, i bilet lotniczy też drogi. Jakby jechał do jakiegoś Ekwadoru, to przynajmniej banany po plantacjach by wyjadał ;-) A na Islandii to najwyżej możesz owce zakosić ;-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
AnankE --------> ale ja sie dopiero ucze :-)))))))) a herbatke chetnie ;-) Pell -----> obiadkowi nie powiem nie :-))))
Deser [ neurodeser ]
Ho, ho robi się całkiem milutko (no dobra chowam ten czosnek). ---> AnankE - z całą pewnością umieszczę na tutejszej tablicy ogłoszeń coś poetyckiego :) (ot taka gnomia poezja) tylko muszę wyrwać się z miejsca, w którym jeszcze sporo godzin spędzę ale po 22 może odnajdę pisaną wieki temu morską balladę:))) ---> Pellaeon - wielka stacja bojowa brzmi bardzo interesująco, co prawda sporo nie zrozumiałem ale brzmi baaaaardzo obiecująco :))) Aby nie być tylko zajmującym ławę Gnomkiem postanawiam poczęstować wszystkich orzeszkami z miodem :))) Znakomicie redukują stres związany z prowadzeniem zawodu "hantlofca", który sam w sobie bardzo niebezpieczny jest :)
AnankE [ PZ ]
Holgi to Ty sie dopiero uczysz?! Noooo... tak, to mozna byc zmeczonym. ;-))))))) Pell--> problem w tym, ze oni sa swietnie wyszkoleni. Tak dobrze, ze moj ochroniarz rzucil mi vetem prosto w patrzalki. ;-))))))))
Magini [ Legend ]
A ja na razie wrzuce obiadek, a pozniej przyjde do was posiedziec. Oj, Viti, zebys wiedzial, ze musialam siedziec . Balam sie, zeby nam Karczmy nie rozwalil ;-)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
AnankE ---- no wlasnie :-)))))) Ok - ide sie zdrzemnac i zajrze pozniej do was ;-)))
AnankE [ PZ ]
Deser--> w takim razie oczekuje z niecierpliwoscia. :-) A tymczasem, trzymajcie sie cieplutko (z wyjatkiem Pell'a, bo nasz Admiral jakis taki lodowy bardziej) ludkowie mili. :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Viti -> Ekwador??? Boże broń! Za ciepło! A z tą Islandią to może jak wygram w Gamorreańskiej wersji Milionerów :-) AnankE -> Eee... Umm.... Aaa... Nie wie,m co powiedzieć :-) Czyżby obecność mojego batalionu u Twojego boku zwiększała ryzyko jakiegoś buntu, czy czegoś? :-) A skoro się dobrze sprawują, to może jakis medal im podeślę. I mam nadzieję że będę sie trzymał zimno :-) Ultramarynowych snów Holgan!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->Jeden medal na cały batalion?? Co oni mają z nim zrobić? Podzielic? A może zrobimedal przechodni?
Magini [ Legend ]
To juz po obiadku. Hmmm ... chyba tez sie zdrzemne ;-))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Co te nasze Panie takie dzisiaj senne?? :))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ja też już po obiadku ; ))) odebrałem nartki z servisu już są gotowe do szeleństw : ))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
A ja sobie trochę poskakałem na nartach ;-) Pobiłem nawet parę rekordów skoczni, z czego jestem niezmiernie zadowolony. :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Viti ----> ciekawe jak byś skakał na rzywca : ) ja bym się nie dał siłą z tej skoczni zepchnąć : )
Deser [ neurodeser ]
Aj, aj !!! Po obiadkach, po spanku, po skokach :))) a ja nadal w pracy siedzę i udaję "hantlofca". Nie ma to jak zastępstwa :) Ludzie pierzchają na mój widok. Bo nie ma nic gorszego jak widok smętnego Gnoma. Liczę na kufelek zimnego piwka :)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
zimne piwko ?? qrcze nie wiem gdzie oni to trzymają, zawsze chowają przedemną ; )
Magini [ Legend ]
Noooooooo .... juz po drzemce. To teraz trzeba znowu cos zjeść ;-)))))
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Witam all !
Holgan [ amazonka bez głowy ]
O rany ale pustki w Karczmie .... czyzby sie wszyscy do weekednu szykowali? ;-)
Ashura [ Generaďż˝ ]
To może ja też się przywitam... dawno na kolejkę nie wpadałem :)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Kurcze, ale wymiotło. Cześć Kuzi, chcesz szklankę płynu hamulcowego ;) ? A nie to miałem się Raddzia o to spytać :)
Magini [ Legend ]
Nooo, puchy dzis ;-)))
Magini [ Legend ]
Czesc Ashura :-)))) Kope lat nas zaniedbywales. Co, nie dbasz o statystyki? ;-)))
Magini [ Legend ]
Jak nastukalmy jeszcze 30 postow, to sie mi5aser zjawi, by zalozyc nowy watek ;-))))
Magini [ Legend ]
A Ty sie Viti opowiadaj, kiedy przyjezdzasz do Torunia. Ja nic nie wiem, a ja lubie wszystko wiedziec ;-)
Ashura [ Generaďż˝ ]
Magini :))) ten post był moim siedemset pierwszym (701) :))) nieźle jak na brak udziału w karczmie nieprawdaż? :P
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Magini - czarodziejko nie chce Cie martwic ale mowienie samej do siebie moze byc objawem schizofreni :-))))))))))))))))))))))))
Ashura [ Generaďż˝ ]
Za dużo magii w powietrzu :)))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Magini - Widzę że wracasz do formy, cztery posty z rzędu :-) no, no. Nie wiem kiedy będę, najprawdopodobniej w piątek :-) [Get On, Running, Running Running On Wow, Fighting, Fighting Fighting Road]
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Magini ----> jestem : P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dobra, u mnie wszystko jasne. Tylko po co ja to pisze? :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> co jest jasne ?? : P
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Uuuuuuu..... Ale pusto. Chyba tylko echo może mi odpowiedzieć.
Astrea [ Genius Loci ]
Witam wieczorową pora :-)) Kastore---> zawsze świeżą prosto z ryneczku :-))) Dymion----> moi wykladowcy sa wysoce zchystianizowani :PP Krzeseł, ani mieczy na nich nie potrzeba :-)) Potrafia wybaczyc studentowi ignorancje - na poprawce ;)))) AnankE---> kartke z kalendarza oprawiam w ramki i wieszam na scianie z dopiskiem: "Synku, kiedy bede na Ciebie wrzeszczec, ze nie poszedles na egzamin bo zapomniałeś - wręczyc mi to i kazać przeczytać adnotacje" ;))))) Pellaeon---> populacja sie zmniejszyła, fakt. Ale o ile - nie wiem. Shadow wszystkie odstrzelone wyjada i nie moge ich w efekcie policzyć ;)))))) Holguś ---> mozesz sie uaktywnic? wracają mi SMSy :-( Ashur---> braciszku, witaj w karczmie :-)))))))) Sciągnij Sila ze soba moze, co....? No i oczywiscie Snake'a ;)) Viti----> jak to pusto? Ja jestem :-))))))
TenKtóryNieMaNazwy [ Legionista ]
stojąc u progu rozświetlonej muzyką, ogniem i przewspaniałymi gośćmi, Karczmy, przybywający z Krainy Której Nie Ma Na Mapie, Ten Który Nie Ma Nazwy zapytuje czy znajdzie tu ciepłą strawę i schronienie na jedną chociażby noc ??
kastore [ Troll Slayer ]
Astrea --> witaj , a tośmy sie spotkali, wieczorową porą, wpadłem sprawdzić pocztę, no jak prosto z rynku , to biore. Kładź sie na stole , :)) od czego zaczynamy, masaż , torturki, a może łechtanie piórkiem. Na zakupy jest niestety za późno
Astrea [ Genius Loci ]
Witaj No Name :-))) Dzis szef kuchni poleca nalesniki z serem w polewie czekoladowej, albo pieczen z kuropatwy na słodko, co wiec podac?
Astrea [ Genius Loci ]
Hie hie..... Kastore, let's do it ...... :-)))))))))) <Wszystko jedno od czego zaczniemy>
kastore [ Troll Slayer ]
Noname --> a na deser galaretka z Ósmego Pasażera
Deser [ neurodeser ]
Uff! Dotarłem :) Siedzę za ławą i popijam piwo (no co Wy ? wcale nie szperałem, całkiem na wierzchu było:) Koniec na dziś z "hantlofaniem", jutro zresztą też koniec. Muszę przejrzeć artefakty i relikwie bo troszkę tego nazbieralem :) No to Wasze Zdrowie :)
TenKtóryNieMaNazwy [ Legionista ]
Piękna Pani, jam wędrowiec wielce strudzony, dlatego jeno o miejsce przy kominku i ciepły napój proszę. Jednakoż pieniędzy i zbytków żadnych u mnie się nie znajdzie, dlatego za posiłek i nocleg jeno pracą odpłacić mogę ...
kastore [ Troll Slayer ]
Krasnolud ochoczo zabrał sie za robienie masażu duszkowi, zapmniał biedaczysko jednak , że duszek nie posiada postaci cielesnej i w momencie kiedy chciał zacząć od masażu okolic lędźwiowych, ręce przeleciały mu na wylot przez Duszka i wyrżnął głową w stół "Operacyjny" - Duszku !! - zawołał - a mogłabyś przyjąć materialną pstać, ułatwiłoby to wiele
TenKtóryNieMaNazwy [ Legionista ]
dziękuję, szanowny Panie, za deser - lecz wybacz moje pytanie, cóż to za potrawa w moich stronach nieznana - "galaretka z Ósmego Pasażera ", boć nie wiem azali moje Bogi na takowy zbytek mi zezwolą .....
kastore [ Troll Slayer ]
NoName --> o Deser zjawił sie sam , uderz w stół a nożyce sie odezwą Galaretka z Obcego Ósmego Pasażera, podobno w połączeniu z piwem daje niezłe efekty, poczytaj poprzednie wątki Karxzmy :)) Astrea --> może lepiej przenieśmy sie do pokoiku na pięterku , bo nas Magini pogini za nieobyczjen zachowanie :? [Sorki musze zmykać :((]
Deser [ neurodeser ]
Oh, na młot Thora ze mnie galaretkę ??? Ja nie byłem ósmym pasażerem, ani siódmym samurajem, ani dwunastą małpą :))) Litości!!! Jestem Gnomem (niejadalny) do tego mogę sprzedać Wam cały szkielet Gotreka :))) będzie na zupę, tfu na relikwie jak znalazł :)
Astrea [ Genius Loci ]
No Name ---> prosze więc, krasnoludzkie rrrrraz :-) A o nocleg sie nie martw, zwyczajnie idz na gore gdy juz bedzisz spiacy :-) Tym czasem posiedz z nami i opowiedz cos o sobie :-)) Deser---> naleśniki może? Masz chęć? :-) Kastore, Duch zwinal sie ze smiechu..... - Kastore - bracie - ledzwi Ci u mnie nie znajdziesz :PPP A jak sie zmaterializuje - nie bedzie czego masować. Toc ja kostucha jestem - same gnaty i kosa ;))))))
kastore [ Troll Slayer ]
Deser --> "siadaj plecami do ściany Gnomie" hehehe , spoko , nie z ciebie galaretka będzie Astrea --> a tak fajnie sie zapowiadało, to nic wezmę obie do pokoiku jakąś karczemną dziewke i zrobie jej masa masażu i inna masa dobrych rzeczy, do jutra duszku, ajk zmienisz zdanie wpadnij do pokoju 107 [I posszedł na góre]
Astrea [ Genius Loci ]
Kastore---> nic chcij bracie, abym do Ciebie przyszła, bowiem - jesli juz zmaterializowana zapukam do Twych drzwi - oznaczac to bedzie, ze właśnie wybiła Twoja godzina......
Deser [ neurodeser ]
Naleśniki :P ---> Astrea :) Bogini kuchni :))) A ja je miodem :))) i piwkiem popiję :) Ech! Życie jest piękne :))) (pod warunkiem odpuszczenia galaretki z Gnoma). To ja poszukam tego poematu w moim tobołku :)
TenKtóryNieMaNazwy [ Legionista ]
Widzę zatem iż kompanija tu znakomita i z obyczajem podróżnych obeznana. Siądę zatem z kuflem wody ( wybacz proszę o Pani, alem pewne śluby tymczasowo poczynił i smaku piwa jakiś czas jeszcze nie zaznam ) w kącie i posłucham tutejszych opowieści, poznając obyczaje i radości tejże krainy. Rzekłwszy te słowa, nieznajomy podróżny przymknał oczy, a z czasem broda opadła mu na pierś i sądzić można iż już do rana pozostane w objęciach Bogów Snu....
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
hahaha... Astrea - To może wypolerować miedniczkę ;-))))))))))))) Skoro same kosteczki ;-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
No to czas już wyjść z tego kąta. Zaczytałem się w tomisku pt. "Kowakańskie jaszczurki najlepszymi kieszonkowcami, czyli system alarmowy w Twoim portfelu". Naprawdę bardzo wciągająca pozycja :-) Magini -> Co za zbieg okolicznosci! Tak sie składa że wszechwiedza to też moje hobby :-) To mam pomysł - będziemy sie wymieniać informacjami. To ja na razie informuje Cię że: 1. Stolicą Vanuatu jest Pot Vila 2. Bolesław Chrobry za jedzenie mięsa w piątki wybijał poddanym zęby 3. Nuuk - stolica Grenlandii niegdyś był nazywany Godthab 4. Tak napradę Erwin Rommel nie był zagorzałym faszystą 5. Wbrew krążącej powszechnie opinii, Bill Gates raczej nie jest antychrystem No, to na razie tyle z mojej strony :-) Astrea -> Grunt że dobrze się szturmowcy sprawują. Aha, zapomniałem powiedzieć Ci, że dowódca tego oddziału chorobliwie nie znosi kotów. Więc jezeli masz w pobliżu takowego, to dla dobra dowódcy, nie pokazuj mu go :-) Mam też nadzieję ze mi wstydu nie robią i dobrze się zachowują. Jeżeli by ogólnie było z nimi cos nie tak, to zawsze można ich udobruchać chipsami paprykowymi i kawą rozpuszczalną :-) Deserze -> Jak chcesz to mogę Ci fundnąć wycieczkę na tą stację bojową. Tylko jeden warunek: nie spraw żeby częsci jej ubyło :-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
To ja założę nową część.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Już jest: