
Entreri [ Pretorianin ]
Czy Polacy po wejściu w maju do UE, będą mogli być cofani na granicy angielskiej?
Pytanie jak wyżej. Już mnie wkurza to polskie szambo i zamierzam wyjechać.
Soulcatcher [ Prefekt ]
Większość krajów na świecie ma taką politykę wizową że obywatel każdego kraju może zostać cofnięty z granicy.

Mulder [ Generaďż˝ ]
Jak to? Rozumiem, że z pracą to co innego, ale wjechać sobie normalnie, to chyba będzie można (?).
Entreri [ Pretorianin ]
Własnie. Oficjalnie zamierzam jechać w celach turystycznych, nieoficjalnie wiadomo ( job ). Dodam, że nie zamierzam brać żadnego bagazu, tylko dokumenty. Jak mnie cofną to się z deka wkurze.
Plantator [ spamer ]
to zależy od widzimi się celnika (czy jak ich tam w anglii nazywają), jemu wystarczy podejrzenie, że zamierzasz pracować na czarno i może cię zawrócić

Entreri [ Pretorianin ]
To z czego się tu cieszyć, że Polacy będą mogli podjąć legalnie pracę jak zostaną cofanięci.
Soulcatcher [ Prefekt ]
Custom Officer zapyta cię o cel wizyty. Jeżeli powiesz że turystycznie to zapyta się gdzie będziesz mieszkał, jak masz rezerwacje w hotelu, skierowanie z biura podróży, zaproszenie od znajomych itd. to OK, ale jak nie masz to zapyta się jakimi środkami dysponujesz na podbyt i może cię poprosić o ich okazanie. Jeżeli nie bedziesz ich miał to jest wystarczający powód aby cię cofnąć z granicy.
Jeżli jestes emerytem z USA to raczej nie masz problemów, ale jak jesteś 20 latkiem z PL bez walizek, zaproszenia i pieniędzy, to daję ci na oko 10% że przekroczysz granicę
A i jak myślisz że ich oszukasz, to raczej bym na to nie liczył
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-03 20:17:10]

Misio-Jedi [ Legend ]
Czegoś tu nie rozumiem. Jak będziemy w Unii (za parę tygodni) to zdaje się że wolno nam będzie jechać do UK do roboty - right ? - No to jak oni mogą nas podejżewać że zamierzamy pracować na czarno ? Przecież to się q-py nie 3ma !

Misiaty [ The End ]
Misio-Jedi - WB przyjęła dwuletni okres ochronny swego rynku pracy... Więc nie będzie tak słodko od początku.
Entreri [ Pretorianin ]
Zobaczymy jak będzie po 1 maja, bo słyszałem już rożne opinie na temat wjazdu.

medrzec [ Junior ]
Polacy zawsze mogą być zatrzymani na granicy , gdyż przez tyle lat komunizmu wyrobiliśmy sobie niezłą opinie. W europie nikt nie potrafi lepiej kombinować od nas i dlatego unia bardziej nas się obawia niż my unii. My jako naród osiągneliśmy totalne dno. Oduczyliśmy się pracować jedyne co potrafimy to rządać ,kraść i lamentować nad swoim losem. Jeśli nie zrobimy gruntownego remontu u siebie w naszej mentalności to nigdy nic nie osiągniemy. Musimy zacząć szanować samych siebie zanim zacznie nas ktoś obcy szanować. Więc nie zdziw się jak zamkną granice przed tobą , bo ja się napewno nie zdziwie

yagienka [ pułapka na Misia ]
Z pieniędzmi i hotelem na deklarowany czas pobytu nie powinieneś mieć problemu, a ile w rzeczywistości ile zostaniesz jak dostaniesz już pracę, to się okaże jak będziesz wracał. Po 1 maja obowiązuje zasada wolnego przemieszczania się w granicach unii dla wszystkich (mających pieniądze na pobyt) nie powiązana z możliwością wolnego podejmowania pracy w poszczególnych krajach. Czyli zabukuj hotelik i weź przyzwoitą kartę kredytową (gotowka nie jest taka konieczna) i go ahead!
Entreri [ Pretorianin ]
400 funtow na początek wystarczy?
Mieszkanie w Londynie już mam u kumpla. Na miesiąc mnie przemelinuje. Mam nadzieje ze w miesiac cos znajde.

Misiaty [ The End ]
Jeśli będziesz miał pracę to w zupełności na sam początek powinno wystarczyć. Weź jednak pod uwagę, że Londyn jest jednym z najdroższych miast w Europie i na świecie, tak więc musisz wziąć się ostro do roboty :) Ale jeśli znasz dobrze angielski i masz dobre kwalifikacje... to restauracje stoją otworem ;)
Entreri [ Pretorianin ]
Angielski w stopniu podstawowym. Potrafie się dogadać. Skończone studia na politechnice.

Misiaty [ The End ]
Skoro skończyłeś politechnikę to może wystąp o wize zezwalającą na pracę? WB potrzebuje wykfalifikowanych pracowników... Tylko musisz podszkolić język...

Entreri [ Pretorianin ]
Wlasnie język mnie troche hamuje. Nie mam drygu do języków. Muszę jeszcze to wszystko przemysleć. I tak mam zamiar wyjechac w czerwcu. Dzięki za rady.

Misiaty [ The End ]
Znaczy powiem tak - z tego co wiem, niekoneicznie trzeba znać dobrbze język, żeby starać się o wizę do rpacy. Wystarczy, że masz papierek dobrej uczelni i dobre kwalifikacje, wtedy duża część firm decyduje się na takiego pracownika i szkoli go we własnym zakresie.

Entreri [ Pretorianin ]
Wszedłem na stronę ambasady brytyjskiej w Warszawie. Z tego co tam piszą, to nie powinno być problemu. Ale w życiu róznie bywa.
Dagger [ Legend ]
Czekają na nas z otwartymi rękami ;>>
Bulwarowy angielski dziennik "The Sun", który od kilku miesięcy prowadzi akcję przeciwko napływowi do Wielkiej Brytanii imigrantów zarobkowych z nowych krajów Unii Europejskiej, pisze w sobotę, że nielegalni imigranci dotrą na Wyspy Brytyjskie z fałszywymi paszportami m.in. polskimi.
Reporter gazety Oliver Harvey opisuje w jaki sposób na bazarze Różyckiego w Warszawie kupił przygotowane specjalnie dla niego fałszywy polski paszport i dowód osobisty. Oba dokumenty kosztowały go 1130 funtów (około 2134 USD).
"Za cztery tygodnie Polska wstąpi do UE i Polacy będą mieli prawo zamieszkania i pracy w Wielkiej Brytanii. Ale ile osób legitymujących się polskimi paszportami wjedzie tu nielegalnie"?- pyta gazeta.
Pytanie jest retoryczne i "The Sun" nie oczekuje, że odpowiedź zna brytyjski urząd migracyjny, który jest oskarżany przez gazetę, iż nie panuje nad sytuacją.
"W ubiegłym roku polskie władze zatrzymały 50 tys. nielegalnych imigrantów, w tym niektórych z odległych krajów, jak Chiny, Afganistan i Somalia" - zauważa gazeta sugerując, że skala nielegalnej migracji w Polsce jest duża, i że dzięki łatwości nabycia podrobionych paszportów, tacy imigranci mogą zechcieć wjechać do W. Brytanii jako Polacy.
Z tej samej możliwości może skorzystać zorganizowany świat przestępczy - twierdzi dziennik, wskazując na głośny w W. Brytanii przypadek skazanego na dożywocie za gwałt na nieletniej 48- letniego polskiego kryminalisty, Andrzeja Kunowskiego. W Polsce miał on na koncie 70 występków seksualnych, ale zbiegł z więzienia w czasie pobytu w szpitalu i wjechał do W. Brytanii w 1995 roku na fałszywym paszporcie.
Skonsultowany przez gazetę ekspert uznał, że paszport kupiony na bazarze Różyckiego trudno odróżnić od autentycznego dokumentu, i że zostałby zaakceptowany przy pobieżnej kontroli, zwłaszcza jeśli byłyby w nim prawdziwe wizy i stemple przekroczenia granic.
"The Sun" nazywa bazar Różyckiego " wężowiskiem przestępczości w centrum polskiej stolicy". Reporter gazety poszedł tam z tłumaczem. Po spisaniu rysopisu i pobraniu zaliczki musiał poczekać tylko dwa dni, aby móc odebrać dowód osobisty. Wówczas zaproponowano mu sprzedaż polskiego lub austriackiego paszportu na nazwisko Andrzeja Milera. Odbiór dokumentów sfotografował z ukrycia fotoreporter "The Sun".
el f [ RONIN-SARMATA ]
Tak, będą mogli byc cofani ponieważ nie zostalismy przyjęci do grupy państw z Schengen. Jest to o tyle zabawna sytuacja że Norwega który w Unii nie jest i nie chce być (już dwa razy Norwegowie powiedzieli Unii nie) nie cofną a Polaka, niby obywatela Unii mogą...
Natomiast chętnie bedą doić naszą składkę, vat, cła i podatek żywnościowy...
yagienka [ pułapka na Misia ]
Niezależnie od układu z Schengen w Unii Europejskiej obowiązuje swoboda przepływu osób. Oznacza to, że państwa Unii mogą odmówić wjazdu na ich teren, tylko jeśli zagraża to ich bezpieczeństwu wewnętrznemu (np. terroryzm) lub naruszeniem podstawowych zasad współżycia społecznego. Jeżeli odmowa wjazdu związana będzie z wyrokiem skazującym, uzasadnienie wyroku musi wskazywać na potencjalną groźbę naruszenia porządku publicznego.
Dane większości obywateli polskich umieszczone w SIS (System Informacji Schengen, największa komputerowa baza danych UE) powinny zostać z systemu wykreślone. Oznacza to, iż osoby posiadające wbity w paszporcie zakaz do jednego z krajów UE, będą mogły po przystąpieniu Polski do kraju tego wjeżdżać. Wyjątek stanowić będzie jedynie przypadek, gdy osoba ta będzie stwarzała poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.
więcej na stronie MSZ
Entreri [ Pretorianin ]
---> yagienka Dzięki za linka
( naruszeniem podstawowych zasad współżycia społecznego )
Ciekawe jak to będą interpretować