GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Szkoła...czy tylko do nauki??

01.04.2004
20:20
smile
[1]

Polish Boyfriend [ Centurion ]

Szkoła...czy tylko do nauki??

Czy Wy uwazacie, że w szkole powinno sie tylko uczyć??...bo ja nie... wydaje mi się, że co jakis czas powinny byc oraganizowane wycieczki, wtedy napewno więcej wynieslibyśmy ze szkoły. Czasem powinny być jakies luźniejsze lekcje ze swobodną dyskusja z nauczycielem. Uwazam, ze wtedy szkoła stałaby sie mniej monotonna, a uczeszczałoby się do niej z chęcią, a nie jak teraz z odrazą:)

Może u Was w szkołach takie zasady sa ale nie u mnie...

Więc wypowiedżcie sie co preferujecie??

01.04.2004
20:22
[2]

ronn [ moralizator ]

U mnie w liceum tak bylo, ale to o czym tu piszesz to bardziej zalezy od klasy i od nauczycieli na jakich trafiles. Zawsze przeciez mozecie sami zalatwic jakas wycieczke i poleciec z tym do wychowawcy, identyczna sprawa z luznymi rozmowami, wystarczy zaczac rozmawiac, czasami nauczyciele maja naprawde cos ciekawego do powiedzenia.

01.04.2004
20:24
smile
[3]

Chacal [ ? ]

wycieczki i tak są, lekcje do dyskoutowania równierz a żeby było wiecej, trzeba by wydłużyć rok szkolny. Swoją drogą przyznaj że chodzi ci tylko o to by można było olać luźne lekcje albo iśc na wyucieczkę bo nie trzeba się uczyć a napisałes że wiecej wynieśli byśmy ze szkoły żeby cie ludzie z forum nie zjechali za dziecinność i lenistwo.

01.04.2004
20:25
[4]

Polish Boyfriend [ Centurion ]

ronn==> Po chwili kończy się uciszaniem itp...


a co do naszej wychowawczyni to o wycieczke raczej jej nie da sie uprosić dzieki ejdynej wycieczce która mieliśmy, bo jeden kolega drugiego wiatrówka postzrelił:] (nic mu sie nie stało:)


A co do innych nauczycieli to wogóle raczej rzadko organizowane sa jakieś wypady, lub cos w tym stylu

9/10 nauczycieli nie potrafi swobodnie rozmawiac z uczniami, taka jest prawda (oczywiście w mojej szkole)

01.04.2004
20:27
smile
[5]

[Ivor] [ Pretorianin ]

Jak ja bylem w liceum to tez bylo fajnie. I wycieczek mnostwo (pamietam ile wtedy sie wypilo ;>), z nauczycielami tez byl luz. Z wychowawczynia chodzilismy na piwo ;P

01.04.2004
20:27
smile
[6]

Polish Boyfriend [ Centurion ]

sorki nie odświezyłem

Chacal==> Poniekąd chodzi i oto, ale czy jakbyśmy wrócili "swiezi" na drugi dzien to by było gorzej??... napewno nie.


A po drugie to ja z kilku takich wycieczek mam kilka naukowych doświadczen które niejednokrotnie na lekcjach się przydaja:)

01.04.2004
20:32
smile
[7]

ArBuz! [ Pretorianin ]

Myśle ze jeśli Mr." Władek" by był Dyrektorem albo jednym z nauczycieli to w szkole można by było chodzic w samych gaciach po korytarzch. Zooz mogłby nie kryc tego że chce ..... z wąsata a nawet by to mogl zrobic. Jaranie fajek Było by na pozadku dziennym. Ale to tylko gdybania. Nie martw sie Felo za pare miechów pojedziesz do Kazimierza z Wierzbą. Pamietaj"szanuj zielen bos nie jelen"!

01.04.2004
20:35
[8]

Polish Boyfriend [ Centurion ]

Arbuz==> nie chodzi mi o luz na przerwach, palenie fajek itp. tylko o zysk dydaktyczny i wynieisenie wiedzy poniekąd z wycieczek, dyskusji:)

01.04.2004
21:07
[9]

Qbaa [ Generaďż˝ ]

ja proponuje także dni wolne od nauczycieli, wtedy na pewno bym coś ze szkoły wyniósł. np. komputery...

01.04.2004
21:16
smile
[10]

Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]

ja teraz w 5 klasie technikum mam od poczatku roku luzy :D mam tkai luz ze ja Cie nie moge :-D od pierwszej klasy luzy sie powiekszały bo i teraz w piątek klasie jest pieknie, mowimy ze chcemy jeść to jemy, nie na wszystkich ale 90% :-)

01.04.2004
21:23
[11]

Vader [ Senator ]

A ja proponuje zrobic calkiem cos innego. Zlikwidowac obowiazek chodzenia do szkoly. Jak ktos nie chce zdobywania wiedzy, to po co ma tracic czas ? Niech pojdzie do pracy niech uczy sie lopata machac niech robi cokolwiek innego pozytecznego. NIe widze zadnych powodow by na sile uczyc kolesi ktorzy maja to w dupie i ktorzy tej nauki nie chca.
Osobiscie znam wielu takich, ktorzy wiedza po co przychodza do szkoly, chca w zyciu byc kims wiecej niz beneficjentem swiadczen socjalnych czy operatorem koparki recznej - i ucza sie solidnie. Tacy najczesciej zostaja w zyciu kims. A reszta ? Albo studiuje za kase, albo rodzinka ma jakies wplywy i gdzies tam mareczka po liceum wcisnie.

Nadal nie widze powodu dla ktorego szkola ma byc obowiazkowa. Wystarczyloby tylko wypieprzyc ze szkolyy 10, 20, 30 uczniow - czy to za skandaliczne zachowanie czy za brak nauki. Tak jak jest na studiach. I ludzie zaczeli by robic w portki, bo czuliby sie zagrozeni. Boi tak, jak slusznie zauwazyl autor tematu, Ci ludzie z tych szkol wychodza w wiekszosci tak samo tepi jak przyszli. Po co wiec maja tracic czas ?

01.04.2004
21:29
smile
[12]

Garbizaur [ CLS ]

Szkoła czasem jest spox. Ale tylko czasem

01.04.2004
21:35
[13]

Polish Boyfriend [ Centurion ]

Szkoła powinna uczyć kultury, patriotyzmu przede wszytskim!! Dlatego powinno się poznawać Polske, jej obyczaje, kulture w róznych regionach.

A specjalizację wybrac dopiero potem. na co jest np. ksiedzu wzór skroconego mnożenia, albo twierdzenie o szczególnych trójkatach!! NA co filozofowi wzór na energie potencjalną?? NA CO POLAKOM nauka o starozytnej Mezopotamii i EGIPCIE!!!


Po co??

01.04.2004
22:02
smile
[14]

Misiaty [ The End ]

Polish Boyfriend -> może dlatego właśnie jest nauka o Egipcie i Mezopotami potrzebna? Żeby uświadomić Ci jakie są źródłą naszej kultury, bo właśnie tam narodziły się pierwsze cywilizacje... Ale widać, Tobie nic nie pomoże ;)

01.04.2004
22:04
[15]

cycu2003 [ Senator ]

przydalo by sie wiecej wycieczek

01.04.2004
22:05
smile
[16]

Misiaty [ The End ]

I dowaliłeś z tym filozofem... Co z tego, że fizyka z filozofią często się ściśle wiąże ;)

01.04.2004
22:21
smile
[17]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

U nas wycieczki z NASzĄ wychowawczynią?! W żadnym wypadku ona nas nie cierpi i odwrotnie........ :(

01.04.2004
22:28
[18]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Polish Boyfriend -> z tego co ja pamiętam z liceum (bo z podst. niewiele już ;) to sporo zależy od klasy, jej zachowania, jej pomysłów i inicjatywy.
Jeśli klasa to bydło nastawione wrogo do nauczycieli, a już zwłaszcza do wychowawcy, to będą mieli tyle co bydło właśnie.

Wystarczy wykazać trochę dobrej woli z obu stron.
Oczywiście jak trafi się nauczyciel kompletny olewacz albo "beton" to też ciężko, ale z mojego doświadczenia, od "młodzieży" zależy tu najwięcej.

01.04.2004
22:29
smile
[19]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


Polish Boyfriend - większych głupstw dawno nie słyszałem.
szkoła zdecydowanie powinna edukować a nie rozsiewać propagandę nacjonalistyczną jak np. patriotyzm.
powinno poznawać się ŚWIAT, jego kultury, historie i obyczaje.

powiem ci jedno - jedynym językiem którym dogadasz się wszędzie we wszechświecie i nawet z ufoludkami jest MATEMATYKA i jest absolutnie potrzebna wszystkim jak leci, nawet takim romantykom jak HopkinZ :))) (no offense :))
księdzu to tak naprawdę nic nie jest potrzebne, to tylko oszust zwykły :) a co do filozofa - hah, a wiesz ze najbardziej zaawansowane nauki ścisłe sa tak podobne do filozofii, że nie odróżnisz ?
i odpowiem pytaniem na pytanie - po co komu polacy skoro wszyscy jesteśmy ludźmi? tak, ci z egiptu też, brudasy jedne!!! :)))

02.04.2004
13:23
smile
[20]

Polish Boyfriend [ Centurion ]

Oj p*******e hipolicie.


Bigos==> Mi wydaje sie, ze patrityzm to jedna z najważniejszych rzeczy i trzeba ją szanowac!! Myslisz że gdyby nie rudy, Alek, zoska itp.... dzisiaj byłbyś Poalkiem??? NIE!!! Byłbys RUSKIEM, NIEMCEM ABO ainną mazepą:!!!!!

02.04.2004
13:25
[21]

mar-rol [ Konsul ]

jak na mój gust to szkoła wogóle nie potrzebna....

02.04.2004
13:27
[22]

Vader [ Senator ]

Na co filozofowi wzor na eneegie potencjalna ? Moze dlatego, ze fizyka wchodzi w sklad filozofi ? Tak jak kazda inna nauka szczegolowa wchodzi ? no to juz wiesz. :)

02.04.2004
13:36
smile
[23]

Herr Pietrus [ 404! Rank not found ]

vader - co do twej poprzedniej wypowiedzi - zgadzam się z tobą!
u mnie do klasy chdzi paru takich debili i tylko przeszkadzają, a
gdyby skzoła nie byla obowiązkowa, to mielibyśmy spokój
( ale wtedy by mojego gimnazjum nie było - bo 1/2 tych, co do niego chodzą to tacy debile!
albo byłoby, tylko o niebo lepsze i z wyzszym poziomem...)

a zatem:
zajęcie dla nieuków=łopata-powietrze-ziemia!
( jak mówi moja pani od chemii - i ma rację)

02.04.2004
13:43
smile
[24]

[Ivor] [ Pretorianin ]

Pier****cie, ze glowa boli... Szkola musi byc obowiazkowa... byloby wiecej analfabetow niz jest teraz.
Nie ma takiej opcji zeby byla nie obowiazkowa, bo by nikt do niej nie chodzil.... kraj by sie pograzyl... (Mowie tak moze dlatego ze juz jestem za... :P)
Zobaczycie na studiach... tam jest jazda :D Student nie ma praktycznie zadnych praw..

02.04.2004
13:45
[25]

Werter [ 1488 ]

Vader --->
z tego co mi wiadomo, to obecnie żadne nauki szczegółowe nie wchodzą w skład filozofii, pomijając logikę, która zresztą skłania się bardziej ku matematyce niż filozofii.

02.04.2004
13:46
smile
[26]

Herr Pietrus [ 404! Rank not found ]

no właśnie - obowiazkowa!
takich głupoli jak u mnie powinni na zbity pysk wyrzucać!
a wtedy byłby spokój tak, czy inaczej!

02.04.2004
13:48
smile
[27]

[Ivor] [ Pretorianin ]

Apropo Logiki... studiuje badz studiowal ktos z was na jakies slaskiej akademii ?? jak tak to czy mial zajecia z prof.M.Tokarzem ?? :D Ja pamietam tego ciu*a. Koles mial totalnie odbite...

02.04.2004
13:49
smile
[28]

Malakar [ Centurion ]

Jak to glosi napis z mojej szkoly:
SZKOŁA ÓCZY

02.04.2004
13:57
[29]

Werter [ 1488 ]

[Ivor] --->
mieć nie miałem, ale Tokarz prześladował mnie pod postacią podręcznika do logiki. (w którym, swoją drogą, nic ciekawego nie ma)

02.04.2004
13:59
smile
[30]

[Ivor] [ Pretorianin ]

nooo, ale kawal h*ja z niego byl... potrafil caly rok oblac... :/ Ja zdalem za drugim podejsciem

02.04.2004
14:01
smile
[31]

Misiaty [ The End ]

Polish Boyfriend -> gdyby nie Zośka lub Rudy, nic by się nie zmieniło :) Właśnie dlatego powinieneś pouczyć się historii II WW :) Mimo, że mieliśmy dzielnych żołnierzy AK i tak Rosja rozciągnęła swe wpływy na nasze ziemie, ale tego wiedzieć Ci już nie trzeba? ;)

02.04.2004
14:04
[32]

Polish Boyfriend [ Centurion ]

ale oni ja póxniej odzyskali, yr5acili życie, aczy ty być zginął za kraj??

02.04.2004
14:04
[33]

Thuril [ Chor��y ]

Po pierwsze - Trochę mniej stresu (U mnie nauczyciele strasznie "straszą" uczniów różnymi pytaniami ‹Często nic z tego nie wychodzi› i to stres jest straszny)
Po drugie - Wycieczki "Naukowe" nie wypalą, bo te gnojki (przynajmniej w mojej klasie) są takie, że jak są na wyciecze to im coś odje... Uderzy do głowy i ani myśl o posłuszeństwie
Po trzecie - Raczej to wszystko..

02.04.2004
14:04
[34]

Vader [ Senator ]

Werter: Filozofia, jak wiadomo, to najogolniejsza z wszystkich nauk. W koncu to juz Arystoteles rozdzielil ja na etyke, polityke, matematyke, metafizyke. Mozna oczywiscie przyjac, ze nauka szczegolowa istnieje w oderwaniu od filozofi i sama juz filozofie traktowac jako swoista nauke niekorelujaca w zadnym stopniu ze swoimi 'dziecmi'. Tym jednak sposobem oderwac musielibysmy teorie poznania od filozofii i dolozyc ja do kognitywistyki, gdyz ten nowy nurt takze glosi swoja odrebnosc metodyczna od filozoficznych dociekan. Takich rozdzialow mozna byc dokonac wiele, i rozebrac filozofie praktycznie do zera. Ale czyz z samej definicji "jako nauki traktujacej najogolniej o naturze wszechrzeczy", nie mozna przyjac iz wszystko jest filozofia ? Czyz matematyka nie jest swoista filozofia liczb, a bilogia organow komorek i tkanek ? Podzial jakiego dokonamy, selekcja - oczywiscie jest wzgledna i pewnie inaczej moga podawac zrodla formalne (Srodowiska Akademickie) jak i prywatne opinie roznyh specjalistow. Powyzsza jest systematyka, ktora ja uwazam za wlasciwa.

Pozdrawiam :-)

02.04.2004
14:07
smile
[35]

Misiaty [ The End ]

PB - oni jej nie odzyskali... Ja? Najprawdopodobniej nie zginąłbym za kraj :)

02.04.2004
14:36
[36]

Suhoj [ Fochmistrz ]

polish Boyfriend
z tego co pamiętam to propozycje wycieczek zawsze wychodziły od uczniów, więc to po stroni uczniów trzeba szukać winnych
na dodatek uważam, że w szkole powinno się uczyć...
za moich czasów wszystkie lekcje były lużne, bo najczęściej mnie nie było... trzeba sobie tylko odpowiednio wyliczyć 50% obecności z każdego przedmiotu...

02.04.2004
14:42
[37]

Werter [ 1488 ]

Vader --->
korelacja jak najbardziej istnieje, jednak ta korelacja nie implikuje zawierania się innych, relanych, nauk w filozofii. różnica polegająca na podejściu do przedmiotu i metody badań w naukach szczegółowych i filozofii jest znacząca, dlatego też w pewnym momencie nastąpił rozłam i od filozofii zaczęły się odrywać kolejne dziedziny (i dlatego nie można powiedzieć, że biologia to filozofia komórek i innych paskudztw, bo metoda i przedmiot biologii *różni się* od metody i przedmiotu filozofii).
rozdziałów nie tyle możnaby dokonać co się cały czas dokonują, nie tak dawno psychologia była dziedziną filozofii, teraz jest nauką odrębną, ściślej korelującą (jakie ładne słowo) z naukami przyrodniczymi.
co do kognitywistyki, to pierwsze słyszę, mnie się zawsze wydawało (i wydaje), że epistemologia obok ontologii jest ścisłym rdzeniem filozofii. przejrzałem pobieżnie parę stron, na których było napisane o kognitywistyce, i wydaje mi się, że to jest takie pomieszanie biologii, psychologii i filozofii, więc twoja opinia sugerowałaby równierz np. oderwanie się neurologii od medycyny i przyłącznie jej do kognitywistyki, a to już bajka, chyba, że źle cię zrozumiałem, ewentualnie kognitywistyka dotyczy czgoś innego;)

podsumowując, moim zdaniem wszystkie nauki wywodzą się od filozofii, więc i mają pewne cechy wspólne, ale różnią się zasadniczo podejściem do przedmiotów swoich badań, i to jest cecha, która decyduje o tym podziale/rozdziale. do tego należy dodać, że nauki szczegółowe rozwijają się bardzo dynamicznie, można powiedzieć, że stają się coraz bardziej szczegółowe, zaś filozofia rozwija się zupełnie innym tempem (niektórzy uważają, że już sie nie rozwija) i z definicji raczej nie może być szczegółowa, co sprawia że powiększa się przepaść między naukami realnymi, a ich protoplastką filozofią:)

02.04.2004
15:39
smile
[38]

Banananan [ Dezerter ]

Heh, dla mnie szkoła nie jest tylko do nauki. W ogóle nauka to gdzieś tak dopiero 2 plan w szkole... Głównie chodzę tam, aby pogadać sobie, porobić jakieś rozwałki itd. :)
A co lekcji to czasem są luźniejsze, a czasem nie. Niekiedy bywa tak, że lekcja z ciężkiej przeradza się w luźną i na odwrót, różnie to bywa, ale wolę te luźniejsze (jeszcze lepiej jak nie ma nauczyciela, bo gdzieś wyjdzie albo zapomniał, że ma z nami lekcje, a najlepiej jak go nie ma w ogóle... :D).
Teraz wycieczki. U nas w klasie doszliśmy z wychowawczynią (tak naprawdę to ona wpadła na ten pomysł [wymyśliła to :P]), że każdego miesiąca gdzieś wychodzimy... I tak jest, czasem do kina, jakąś wystęwę lub coś w tym stylu... Niekiedy (w tym roku jak na razie tylko raz) jedziemy do innego miasta. W następnej zaś klasie (2 liceum, jak wychowawczyni się już z nami oswoi i pozna lepiej) mamy jechać na zieloną lub inną szkołe i takie tam... Ogólnie to fajnie... :)

02.04.2004
16:06
smile
[39]

Banananan [ Dezerter ]

Polish Boyfriend -> Na temat patriotyzmu mam podobne zdanie co BIGos. Według mnie nie ważne, że ktoś jest Niemcem, Francuzem, Rosjaninem itd. Każdy człowiek, nie ważne z jakiego kraju jest człowiekiem przede wszystkim. Walkę za kraj uważam za coś dziwnego, wręcz głupiego, bo co to za różnica bycie Polakiem, a bycie Hiszpanem? Ważne jakim jest się człowiekiem.
Tak dodatkowo uważasz Hiszpanię/Bułgarię/Grecję/Anglię (i inne kraje) za gorsze od Polski i ich obywateli również? :) Walczył być przeciwko swojemu najbliższemu koledze, który byłby np. Włochem, a władca "jego" kraju wypowiedział by wojnę Polsce? :)

02.04.2004
20:55
[40]

felomon [ KaeM apel ]

Banananan==> A Ty wolałbyś byc Niemcem?? Bo ja napewno nie:!! A dzięki patriotom Polska żyje!!

02.04.2004
20:56
[41]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

szkoła ÓÓczy i wogóle...ale podonżając na fshut morzna się wieledowiedzieć.......... nie sorki uważam że szkoła jest do uczenia ale i do przyjemności...np. wszelkie kółka, SKS'sy itp...

02.04.2004
20:59
smile
[42]

Banananan [ Dezerter ]

felomon -> Obojętne mi to gdzie mieszkam... W jakim kraju, pomijąc fakt, że instytucja państwa mi całkowicie nie odpowiada to jest mi to obojętne... :D

02.04.2004
21:00
[43]

felomon [ KaeM apel ]

U mnie w szkole panuje przekonanie,ze za wszytsko co sie zrobi xle idzie sie dowiezienia. Bezsens, nawet za lnie wodą ( ja nie leje) z okazji poniedziałku lanego robi kazania, zed niech tlyko ktos spróbuje za to mozna iśc do wiezienia!!

02.04.2004
21:01
[44]

felomon [ KaeM apel ]

Banananan==> Czyli jak Poska gra z Holandią to jesteś za Holandią?? Czyli jak skacze małysz to jesteś za ahonenenem??

02.04.2004
21:11
[45]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


felomon - za lepszym :)
sport to tylko rywalizacja
jeśli mam ulubionego zawodnika to "jestem za nim" :)
ale mieszać do tego jakieś ideologie?
powiedzcie, felomon i Polish Boyfriend - co tak naprawdę daje NARODOWOŚĆ ?
znaczy, oprócz setek tysięcy zamordowanych w wojnach, oprócz rasizmu i cholernego nacjonalizmu ?

02.04.2004
21:18
smile
[46]

Polish Boyfriend [ Centurion ]

Narodowośc daje to, ze cieszysz się z losów kraju twoje serce bije dla w tym przypadku Polski, a zresztą mysl ajk sobie tylko chcesz, urodziłes sie w polsce, więc jesteś Polakiem i ja jestem z tego dumny, ze mamy taką piekna historię i patriotycznych przodków. gdyby nie oni to by nawet forum GOLA nie było, skoro by nie było Polski!!:]

02.04.2004
21:29
smile
[47]

Banananan [ Dezerter ]

felomon -> Pomijając fakt, że sportem najczęściej pokazywanym w TV się nie interesuje, to byłbym za tym kogo bardziej bym lubił, a nię za Polakiem tylko i wyłącznie... :)
Polish Boyfriend -> Ano, urodziłem się w Polsce i jestem Polakiem, tak samo jakbym się urodził w Niemczech i byłbym Niemcem, żadna różnica...

02.04.2004
21:37
[48]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


Polish Boyfriend - a losy ludzkości masz głęboko... gdzieś ?
wex przykład zimnej wojny - wyści zbrojeń a ile przyniósł korzyści.
A ile wynalazków było wymyślonych niezależnie?
gdyby tak przeznaczyć te nakłady na rozwój technologii cywlinych w JEDNYM ośrodku badawczym (lub w ośrodkach poglegającym jednemu centrum, aby projekty się nie duplikowały) to kto wie gdzie byśmy teraz byli.
przy okazji - wiesz coś o historii całej ludzkości ?
o początkach cywilizacji ?
to dopiero piękna historia.

A co powiesz na temat zniewolenia Ukrainy przez polaków przez parę dobrych latek ?
czyj "patriotyzm" jest ważniejszy ?

03.04.2004
00:48
[49]

Hellraiser [ Born To Raise Hell ]

moim zdaniem szkola to nie tlyko nauka, to duzo brechtow i innych "psikusow" hehehe no ale tak na serio oprocz nauki trzeba milo spedzac czas...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.